Skocz do zawartości

World of WarCraft+dodatki


Gość kabura

Polecane posty

Witam,

mam nie lada problem. Kupiłem sobie Warcrafta (podstawkę) 3 lata temu. Nabiłem bodajże 62 level i usunąłem grę. Chciałbym wrócić i ponownie pograć, ale nie wiem czy po tak długim czasie moja postać nie została usunięta?

Na dodatek nie pamiętam nazwy konta WoW,:/ Da się jakoś przywrócić hasło podając sam email? Jeśli będzie co przywracać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Postać jest na pewno, nigdy ich nie kasują. Liczą, że gracz wróci :)

Co do odzyskania konta - wejdź na stronę WoW'a, tam Log in na samej górze strony, wybierz Can't log in, potem I have a World of Warcraft account and I can't log in now. Tam znajdziesz wszystko :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała wzmianka pochwalna dla Supportu Blizza - najlepsi. ;) Doskonale pamiętam jak pewnej nocy (około 3) moja postać utknęła w pewnej krainie, z której "wyrzucało" graczy nie posiadających jeszcze w tych czasach Lich-a. Nie miałem pojęcia jak poradzić sobie z tym problemem, więc postanowiłem wysłać ticket, spodziewałem się odpowiedzi najwcześniej rano a tu czekała mnie taka miła niespodzianka, po 15 minutach dostałem odpowiedź z wyjaśnieniem i postacią przeniesioną do SW. Nie mają sobie równych.

Ostatnio udało mi się wybrać 10 dniowy trial Cat-a, więc szaleńczo próbuję wygrać 150 BG aby zdobyć nowiutkiego PvP Mounta dla mojego Maga. Jeszcze tylko 36 ;) Mały dodatek, każdy gracz nawet jeśli wykorzystał już swój trial dostał 7 dniowy darmowy bonus growy od Blizz-a. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ludzi mam krótkie pytanie dopiero zaczynam przygodę z wowem, od czego zacząć od podstawki czy wszystkie dodatki i kim tylko prośba po polsku bez tych nazw prosto z gry nic mi one nie mówią.

Więc kupując Edycja Podstawową czyli pierwszego WoW-a zwanego zwyczajowo World of WarCraft bez żadnych dodatków w nazwie dostajesz gratisowo miesiąc grania, możliwość osiągnięcia 60 poziomu, dostęp do Kalimdor oraz Eastern Kingdoms + brak możliwości używania a raczej latania na FlyMountach. Dokupując pierwszy dodatek, czyli The Burning Crusade (TBC) otrzymujesz możliwość wybrania dwóch innych (nowych) ras, możliwość używania Fly Mountów - na lokacji (kontynencie) dodanej dzięki dodatkowi, osiągnięcia 70 poziomu oraz wraz z rozpoczęciem sezonu PvP zabawy na Arenach itp. Następnym dodatkiem jest Wrath of the Lich King - dodaje nam nowiutkie mroźne (i te mniej) lokacje jak i możliwość osiągnięcia 80 poziomu czy też zabawy świetnym Death Knight. Aktualnie ostatnim dodatkiem jest: Cataclysm - zakupując go, dostajemy możliwość osiągnięcia 85 poziomu (szaleńcza różnica pomiędzy poziomem 80 a 85), zabawy dwiema nowymi rasami i możliwość pokonania naj bossa w grze. ;)

Wywnioskować z tego możesz, iż nie jest powiedziane czy aby zacząć grać musisz mieć zakupione wszystkie dodatki. Robisz jak uważasz aczkolwiek jeśli od razu do zakupu planujesz aktywowanie 2-miesięcznego Pre-Paida polecam zakup wszystkich rozszerzeń aby wykorzystać wydane pieniądze do cna. ;)

Zapomniałbym dodać, wraz z Cat-a, cały świat WoW uległ tytułowemu kataklizmowi, więc rozpoczynając aktualnie rozgrywkę nie ma się już możliwości "podpatrzenia" jak to wyglądało wcześniej w praktyce i to bez znaczenia jakie rozszerzenie mamy aktywowane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak coś o tym słyszałem a jak z casualem poziomu trudności gry jest aż tak źle, i jeszcze pytanie kim zacząć jestem 0 jeśli chodzi o wiedzę nie wiem kto co jak gdzie.

Nie cytujemy całych postów. Zapoznaj się z zadami cytowania - Qbuś

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od tego jak masz zamiar grać. Jako wychudzony, cherlawy Mage z bardzo dużymi obrażeniami na sekundę (DPS), leczącym niczym Dr House - Druidem czy może "wielkim", twardym Warriorem? Polecam zajrzeć: PORADNIK jeśli czegoś nie rozumiesz lub nie możesz się zdecydować. Pisz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, chyba zostane warriorem tylko że jak np. czytam wowhead itp. to tam jest tyle dla postaci umiejętnośći a na forach rozmowy o jakiś ustawieniach coś z czymś że można się pogubić.

To zależy od tego jak masz zamiar grać. Jako wychudzony, cherlawy Mage z bardzo dużymi obrażeniami na sekundę (DPS), leczącym niczym Dr House - Druidem czy może "wielkim", twardym Warriorem? Polecam zajrzeć: PORADNIK jeśli czegoś nie rozumiesz lub nie możesz się zdecydować. Pisz :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te 9 buildów to są best of best ten 1 widzę że jest najlepszy, ale początek będzie ciężki a czy gra się uprościła przez dodatki przez te 6 lat ?.

Na tej zacnej stronie: Warrior Talents - ślicznie masz pokazane jak powinieneś rozdać idealnie talenty dla swojej postaci. :) Natomiast Spell-e, grając zobaczysz, które są świetne, które warto używać. To po prostu widać. :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc kupując Edycja Podstawową czyli pierwszego WoW-a zwanego zwyczajowo World of WarCraft bez żadnych dodatków w nazwie dostajesz gratisowo miesiąc grania, możliwość osiągnięcia 60 poziomu, dostęp do Kalimdor oraz Eastern Kingdoms + brak możliwości używania a raczej latania na FlyMountach.

Małe sprostowanie, kupując zwykłego WoWa, dostajesz TBC gratis. Blizz udostępnił ten dodatek za darmo.

Więc radzę nie kupować TBC w sklepach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc kupując Edycja Podstawową czyli pierwszego WoW-a zwanego zwyczajowo World of WarCraft bez żadnych dodatków w nazwie dostajesz gratisowo miesiąc grania, możliwość osiągnięcia 60 poziomu, dostęp do Kalimdor oraz Eastern Kingdoms + brak możliwości używania a raczej latania na FlyMountach.

Małe sprostowanie, kupując zwykłego WoWa, dostajesz TBC gratis. Blizz udostępnił ten dodatek za darmo.

Więc radzę nie kupować TBC w sklepach.

Teraz sprawdziłem i rzeczywiście tak jest aczkolwiek kupując Key nie będziesz mógł cieszyć się pudełkiem na swojej półce. A dla mnie to wielki plus. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sie co bac WoWa i ilosci roznych skilli/spellow dla kazdej postaci. Gra nie rzuca nikogo od razu na gleboka wode, poszczegolnych umiejetnosci uczymy sie stopniowo i przyzwyczajamy sie do ich uzywania zanim dostaniemy kolejne. Jak juz wielokrotnie tu pisalem, World of Warcraft zostal zrobiony w mysl zasady "easy to learn, hard to master". Kazdy jest w stanie nauczyc sie grac swoja postacia i uzywac jej roznych umiejetnosci w zaleznosci od sytuacji przynajmniej na poziomie podstawowym (inna sprawa, ze nie wszyscy potrafia zrozumiec, ze w WoW liczy sie gra zespolowa, wspolpraca i uzupelnianie sie poszczegolnych klas). Natomiast gracze bardziej zdeterminowani i podchodzacy do gry bardziej serio beda zaglebiac sie w poszczegolne talenty, ich wplyw na statystyki itd, jednak osoba poczatkujaca nie musi sie tym przejmowac, jako ze tak naprawde dotyczy to dopiero postaci znajdujacych na najwyzszym levelu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz, niektorych questow sam po prostu nie zrobisz bo sa przeznaczone dla 2 (tu jeszcze samemu mozna dac rade), 3 czy nawet 5 graczy, a nagroda za ich zrobienie jest zazwyczaj sporo doswiadczenia i jakis fajny item. W dodatku waznym elementem w WoW sa instancje dla 5 osob, z podzialem na role tanka, healera i dajacych komputerowym przeciwnikom lomot dps'ow. Co prawda istnieje cos takiego jak wyszukiwarka graczy chcacych wybrac sie na dana instancje, ale jak juz tam pojdziesz to musisz odgrywac swoja role zgodna z charakterystyka Twojej klasy i specjalnosci. Bedziesz grac wojownikiem tankiem? No to w instancji bez healera nie pozyjesz. Wojownikiem dps'em? To w instancji sam nie potankujesz, a jesli zadnego tanka i healera nie bedzie, to nawet jej nie przejdziesz.

WoW jest gra multiplayerowa i jako taka jest przez to nastawiona na granie z innymi graczami. Wiekszosc questow levelujac swoja postac zrobisz co prawda sam, ale duzo sympatyczniej jest zaprosic do druzyny innego levelujacego na danym obszarze gracza i wykonywac je razem. Dzieki temu questy robi sie szybciej i nie trzeba zachowywac az tak wielkiej ostroznosci, bo ma sie partnera, ktory Cie wspiera i w razie potrzeby uratuje Twoje dupsko.

Jesli naprawde wolisz grac solo, to zastanow sie nad wyborem odpowiedniej klasy, poniewaz jedne nadaja sie do gry solo bardziej niz inne. Przewage maja tu klasy, ktore potrafia sie leczyc, bo w razie klopotow maja wieksza szanse na przetrwanie i moga pokonac wiecej przeciwnikow bez robienia sobie przerwy na uzupelnianie paska zdrowia. Moim zdaniem najlatwiej maja paladyni i zmiennoksztaltni feral druidzi (questuja w formie pantery, ale w razie potrzeby moga np. zamienic sie w odpornego miska lub w geparda, zeby dac noge, w miedzyczasie leczac sie) oraz warlockowie i hunterzy dzieki swoim minionom/petom, ktore dla nich moga tankowac podczas kiedy oni sami zajmuja sie castowaniem swoich umiejetnosci specjalnych. Magowie tez sa calkiem ok, pod warunkiem, ze gracz jest zreczny i pamieta, ze podstawa do przezycia ich postaci jest ograniczanie mobilnosci przeciwnikow i trzymanie sie od nich na dystans. Teoretycznie rogue sa tez calkiem interesujacy dzieki umiejetnosciom poruszania sie w stealth, znikania przeciwnikowi vanishem i korzystania ze sprintu, ale levelowanie nimi zajmuje wiecej czasu. Priest jest ok, ale chociaz potrafi sie sam leczyc, to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze samotne granie nim jest dosc zmudne. Shamanem nie gralem, wiec ciezko mi o nim cokolwiek powiedziec. Najslabszy ze wszystkich klas do gry solo jest warrior. Jego problem polega na tym, ze jak juz wpadnie w przeciwnikow i nie ma wsparcia, to jesli cos pojdzie nie tak, ma duza szanse by zginac. Owszem, moze odpedzic od siebie przeciwnikow na kilka sekund, ale jest to o tyle ryzykowne, ze jak w panice wbiegna w zasieg innych, to wtedy przybiegna do Ciebie razem z nowymi kolegami i kaplica. Najlepiej mi sie jednak levelowalo grajac Death Knightem, jednak by zyskac do niego dostep trzeba wczesniej miec inna postac na przynajmniej 70 lvl (chyba?).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówie nie mam kolegów do gry nie znam ludzi w rl którzy grają, a niestety jestem z reguły podejrzliwy zaprosze do teamu i co za darmo pomogą coś mi tu nie pasuje.

Więc chyba odpuszcze sobie.

Zapoznaj się z zasadami cytowania. Następny taki post zostanie z miejsca usunięty - Qbuś

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak... Paranoja może być sporą przeszkodą w grach MMO. Nie musisz nikogo znać. Wystarczy, że potrafisz jako tako dogadać się po angielsku. Albo i po polsku, jeśli wybierzesz serwer z polskimi gildiami. A ludzie pomagając Tobie, pomagają i sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu: Warrior do solo jest najgorszy? Widzę że nie miałeś z nim żadnej styczności albo nie grałeś wielu lat, bo w tym momencie warrior jest postacią nie do zatrzymania w levelowaniu, robieniu jakichkolwiek questów czy farmieniu mobów. Nawet w PvP, na BG sytuacja wygląda podobnie.

Więc zdecydowanie polecam warriora (szczególnie Arms) jako pierwszą postać, nic w nim trudnego nie ma choć w grze i tak są większe facerolle takie jak rogue, mage czy paladin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak jak Qbus napisal - nie musisz miec znajomych z rl, zeby grac w WoWa. Takich osob jak Ty jest wiecej, tez leveluja swoje postacie i bedac razem z Toba w party i robiac questy, sami sobie tez pomagaja, bo maja w Twojej osobie wsparcie. Pomoc jest zazwyczaj w takich przypadkach bezinteresowna, co innego gdy jakis gracz na wysokim levelu oferuje pomoc w przejsciu jakiejs instancji za okreslona ilosc goldow, ale to nie jest zbyt czeste. Ja sam wielokrotnie pomagalem jakims ludziom w zrobieniu instancji z czystych nudow.

A jesli bedziesz z kims w party i dobrze sie wam bedzie razem robilo questy, jest duza szansa, ze dodacie sie nawzajem do listy znajomych i nastepnym razem znowu bedziecie razem levelowac lub nawet wspolnie wybierzecie se do instancji. To doskonala okazja do nawiazania nowych znajomosci i ulatwienia sobie i komus innemu gry. Jedyne czego tu potrzeba to przynajmniej podstawowa znajomosc pisania po angielsku, kultura osobista i minimalne pojecie o tym jak grac. Jesli sa te trzy rzeczy, to wspolpraca w nabijaniu leveli i wykonywaniu questow jest dosc pewna. Inna sprawa jesli ktos jest chamski, zachlanny, upierdliwy w ciaglym proszeniu o pomoc, nie rozumie jak powinien grac swoja postacia i ogolnie zachowuje sie jak jakis zapatrzony w samego siebie dzieciak - wtedy raczej nikt z takim delikwentem nie bedzie chcial. Niestety (a wlasciwie to stety!) WoW jest gra wieloosobowa i wymaga umiejetnosci wspolpracowania i kulturalnego zachowywania sie od graczy, to stanowi o sile tej gry. Jesli jestes samotnikiem, ktory woli byc "samotnym jezdzcem wymierzajacym sprawiedliwosc" zamiast grac zespolowo razem z innymi graczami, to zamiast na MMORPG skup sie raczej na zwyklych grach RPG typu Gothic, Arcania, Morrowind, Oblivion, Wiedzmin. Gatunek MMORPG stawia na wspolne granie, wspolne przezywanie przygod i na wspolne doswiadczenia oraz satysfakcje plynace z gry, nie zostal on stworzony z mysla o samotnym graczu. Osoba grajaca w WoWa tylko w pojedynke nie pozna calego tkwiacego w nim potencjalu ani nie zobaczy wiekszosci najwazniejszych elementow przygotowanych przez tworcow gry.

EDIT:

@Tiloren

W sumie fakt, ostatni raz gralem warriorem na poczatku WotLK i jesli mnie pamiec nie myli doszedlem nim wtedy do 56 czy 58 levelu. O ile na najwyzszym levelu robilo mi sie instancje warkiem kumpla bardzo dobrze, to jednak jesli chodzi o levelowanie moim zdaniem bylo ono duzo bardziej uciazliwe i ograniczone niz np. w przypadku bedacego miksem rogue/wariora feral druida. Rogalem, lockiem i hunterem tez mi sie duzo latwiej levelowalo, o palku i DK nie wspominajac nawet. Ale to tylko moja wlasna opinia i nie kazdy musi sie z nia zgadzac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu: Warrior do solo jest najgorszy? Widzę że nie miałeś z nim żadnej styczności albo nie grałeś wielu lat, bo w tym momencie warrior jest postacią nie do zatrzymania w levelowaniu, robieniu jakichkolwiek questów czy farmieniu mobów. Nawet w PvP, na BG sytuacja wygląda podobnie.

Więc zdecydowanie polecam warriora (szczególnie Arms) jako pierwszą postać, nic w nim trudnego nie ma choć w grze i tak są większe facerolle takie jak rogue, mage czy paladin.

W sumie to ostatnio możliwości wszystkich postaci zostały bardzo fajnie zrównoważone w szczególności jeśli chodzi o PvP aczkolwiek Warriora pod ten rodzaj zabawy nie polecałbym. Mój jakże kruchy Mage (Fire) bez problemowo daje sobie radę z każdym rodzajem War-ka czego nie mogę już powiedzieć o zabawie z Pal-a, Mage (Frost) czy nawet Druidem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Rownie dobrze mogli napisac, ze jezdzil na motorze marki Yamaha i pil kawe tylko marki Nescafe. Mialoby to dokladnie taki sam zwiazek ze sprawa zamachu jak granie w WoWa. Jedyna gra, ktora wskazywalaby tu na jakis sensowny zwiazek bylby Bomberman lub Dynablaster. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...