Skocz do zawartości

Diablo (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Hmm... ja generalnie lubię wszelkiego rodzaju RPGi oraz h'n's ale od Diablo II odbijałem się przez lata. Dlaczego? Sam nie wiem, po prostu mnie nie ciągnęło. Ale kilka miesięcy temu coś mnie naszło - kumpel pożyczył oryginałka żebym pograł i powiem bardzo mnie wciągnęło, ale... do momentu gdy robiłem sobie jakiś wypasiony miecz i zepsułem kamyczki zbierane pracowicie przez 2 akty :sad: Już później mi się nie chciało wracać do D II. Irytujący jest w nim save... - to po pierwsze. Po drugie - jednak po jakimś czasie siedzenia w lochach powolutku zaczynało mnie to nudzić. Mimo wszystko jest to gra bardzo dobra, a filmiki mogłyby z powodzeniem kandydować do Oscara (ten z 3 aktu...) i jakoś w trakcie pisania tego posta naszła mnie ochota aby sobie dwójeczkę przypomnieć :wink:

P.S

Sry za trochę nieskładną wypowiedź ale nie mogę jakoś sklecić zdań :happy:

Edytowano przez phate
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy D2 zmarnowałem kilka ładnych chwil. Z początku urzekła mnie prostotą rozgrywki, świetnym tłumaczeniem i doskonałym, imo, dubbingiem. Grałem głównie na single playerze (większa satysfakcja z pokonania bossów, zdobywania przedmiotów itd.). Jednak później kumpel wciągnął mnie w Battle.net. Nie żebym narzekał, na początku było nawet fajnie, jednak gdy wszedłem w świat pr0 1337 gameroof, zrobiło się dziwnie. Wszędzie tacy sami hammerdini, takie same czarodziejki, barbarzyńcy... wszyscy wyglądający identycznie. Do tego ten durny handel istami - nie rozumiałem, jak można zdobywać dziennie 20, kiedy ja na 3 musiałem zbierać tydzień. Chyba zwyczajnie miałem pecha, bo nigdy nie spadło mi z bossa nic ponad żółty item.

Potem D2 zaczęło mnie zwyczajnie nudzić, więc je odinstalowałem i może do niego wrócę... za kilka lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co o tym sądzicie? Jak dla mnie, jest to nadmierne czepianie się. Jednak z drugiej strony, chciałabym, aby Diablo 3 miało tak samo fantastyczny klimat, jak D1:) (a którego, niestety, w D2 brakowało). Za to D2 nadrabiało grywalnością:D

Nie uważam tego za czepianie się. Inna sprawa, że Diablo III idzie po prostu drogą Diablo II. O klimacie jedynki można spokojnie zapomnieć. Myślę, że można liczyć na grywalność i dopracowanie pod tym względem mechanizmów rozgrywki, ale nie na jakąkolwiek zmianę wizji Blizzarda, gdyż oni po prostu będą bronić obranej przez siebie ścieżki. W sumie mają do tego prawo, a jeśli będzie grywalnie to na kolory pewnie da się przymknąć oko, jak dało się w dwójce. Może ma to jakiś związek z tym, że jedynka straszyła małe dzieci i zawęża to krąg odbiorców?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sie z tobą nie zgodził, bo porównywanie Diablo/Hellfire do Diablo 3 jest mocno nie na miejscu, w ogóle d1 od d2 sie znacznie różni a co dopiero z d3. Również pisanie o sposobie walki nie am sensu, bo w D1/HF wszystkie postacie walczyły tak samo, nie było żadnych umiejętności dla każdej postaci tylko czary ktorymi zreszta mag posługiwał sie najlepiej a co nie oznaczało ze np wojownik nie mógł mieć maximum czarów bo spokojnie mógł. Jeśli juz by brac pod uwagę "sposób walki" mnicha to mnich z Hellfire najlepiej posługiwał sie Kijami i potrafił naraz bic kilku przeciwników. To samo jak dawał z buta XD
Nie na miejscu to jest nadinterpretowanie tekstu ;] Nie porównywałam Diablo/Hellfire do D3(choćby dlatego, że w Diablo 3 nie grałam), pisałam tylko o tym, że Mnich z D3 wygląda mi podobniej, jeśli chodzi o styl walki zabójczyni z D2 niż do Monka z HF. I tak, zwróciłam uwagę na to, że w D1/HF nie było skilli, chodziło mi raczej o rodzaj broni, jaką się posługują(Mnich z D3 posługujący się katarami, tak jak Zabójczyni z D2, Mnich z D1 za to posługiwał się kijami). Kombosy są sprawą drugorzędną w porównywaniu, chociaż również podkreślają, jak podobny on jest do zabójczyni z D2.

Pozwolę sobie zacytować fragment Historii mnicha zaczerpnięty z mojej stronki
Jedyne cytaty dotyczące postaci z Diablo/Hellfire, które akceptuję, to te, które pochodzą od Blizzarda. Poza tym:

Pochodzą z pustkowia gdzie gdzie musieli uciekać po tym jak zostali najechani i podbici.
+Interpunkt i błąd stylistyczny :P

Dyskusja o kolorach w Diablo III

Co o tym sądzicie? Jak dla mnie, jest to nadmierne czepianie się. Jednak z drugiej strony, chciałabym, aby Diablo 3 miało tak samo fantastyczny klimat, jak D1:) (a którego, niestety, w D2 brakowało). Za to D2 nadrabiało grywalnością:D

1. Raczej nie nadinterpretacja tylko nieporozumienie.

2. No wybacz, ale jakim cudem coś ma pochodzić od blizzarda (chodzi o Monka w Hellfire) skoro nie zostało wydane przez blizzard? A sk0ro Hellfire jest oficjalnie poparty przez Blizzard to o co ci chodzi?

3. gdzie gdzie, ale śmieszne, normalnie jestem matoł THX :confused:

4. W ogóle dla mnie pustynia jest nieporozumieniem, a co do kolorystyki i innych świecidełek, to blizzard tego raczej nie zmieni. Juz kiedyś byly filmiki graczy http://www.youtube.com/watch?v=tP36Bs0eAPI ,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie tak zastanawiam...

Jak bedzie wygladac Kobieta-Mnich? Przeciez w D3 bedzie mozna wybrac plec swojej postacji, czego dowodem byl pierwszy gameplay pokazujacy babcie z Parkinsonsem i pania barbarzynce(barbarzynczynie?;), oraz sa arty faceta-maga. Zatem co z 'Mniszka'?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bedzie wygladac Kobieta-Mnich? Przeciez w D3 bedzie mozna wybrac plec swojej postacji, czego dowodem byl pierwszy gameplay pokazujacy babcie z Parkinsonsem i pania barbarzynce(barbarzynczynie?;), oraz sa arty faceta-maga. Zatem co z 'Mniszka'?
Zawsze zostaje jeszcze Zakonnik i Zakonnica :D

I nie zapominajmy, że eremitów/pustelników też uznawano za mnichów, a to już łatwiej przerobić :D Jednak wiem, że ktokolwiek będzie tą grę tłumaczył, będzie miał ciężki orzech do zgryzienia z całością ;)

W jedynkę grałem kilka lat temu, w dwójkę dosyć niedawno. Jedynka to dla mnie super gierka, klimat, niezła fabuła, bronie itp. Dwójka to już nie to samo, twórcy dali otwarty świat przez co gierka okazała się IMO beznadziejną gierką, nudną i bez sensu. Nie miała klimatu jak jedyneczka. Natomiast na trójeczkę czekam z niecierpliwością, dzięki nowej szacie graficznej i super gameplayowi. smile.gif
No, akurat otwarty świat nie mógł sam z siebie specjalnie pomóc... Myślę, że to raczej świadomość, że bohater 'nie jest sam' zniszczyła klimat, dodatkowo, na otwartych przestrzeniach, strasznie mnie drażniły te mury zamykające wszystko kątami prostymi xD W jedynce jednak świat wyglądał trochę bardziej naturalnie, a bohater miał świadomość, że jest na samym podkręgosłupiu świata, z plotkami kilku wieśniaków do pomocy ;)

i jakoś w trakcie pisania tego posta naszła mnie ochota aby sobie dwójeczkę przypomnieć wink.gif

P.S

Sry za trochę nieskładną wypowiedź ale nie mogę jakoś sklecić zdań happy.gif

Nie martw się, problemy ze składaniem wypowiedzi ma się zawsze, jak poczuje się tą wewnętrzną chęć grania w Diablo2 :D Sama ostatnio zbyt często grałam w HnSy, żeby mnie teraz tak łatwo D2 dopadło :) Ale kto wie? Może sobie zainstaluję 1 i wskrzeszę stare save'y? :D

2. No wybacz, ale jakim cudem coś ma pochodzić od blizzarda (chodzi o Monka w Hellfire) skoro nie zostało wydane przez blizzard? A sk0ro Hellfire jest oficjalnie poparty przez Blizzard to o co ci chodzi?
No więc akceptuję te od Blizzarda albo poparte przez Blizzard, jeśli pochodzą od Sierry _^_ Na jedno wychodzi :P

4. W ogóle dla mnie pustynia jest nieporozumieniem, a co do kolorystyki i innych świecidełek, to blizzard tego raczej nie zmieni. Juz kiedyś byly filmiki graczy http://www.youtube.com/watch?v=tP36Bs0eAPI ,
Rzeczywiście, przeróbka wygląda mniej bajkowo i trochę klimatyczniej, jednak mi przypomina wnętrze monastyru i podziemia hrabiny - które były w podobnej kolorystyce jak ta proponowana na filmiku, a jednak dalej nie były klimatyczne... Zmiana kolorów to jest tylko jeden z elementów :/

Żądam klimatycznego Diablo! :D

A na poprawę humoru:

Diablo Song :D

Tekst

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie się zdziwicie ale ja nie mam pojęcia co wy w ogóle widzicie w Diablo? Tylko łazi się po planszy i zabija jak najwięcej przeciwników! Nie pojmuję też co tak wyczekują ludzie 3-ki? Przecież na rynku jest mase gier z gatunku Hack&Shlash. I niczym się one nie różnią poza Diablo(może poza lepszą grafiką).

A 3-ka to nic innego jak remake 2-ki. Moim zdaniem LIPA!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mnie sens Twojej wypowiedzi nie zdziwił (bardzo trudno jest przytoczyć oryginalne powody, dla których tę czy inną grę wywyższa się ponad inne), jedynie jej forma jest jakaś taka spłycona...Każdy oczywiście ma prawo tutaj do własnego zdania i jeżeli Tobie "Diablo" się nie podoba, to ja to szanuję. Jednak wybacz ale nie mogę się zgodzić z Twoimi argumentami, ponieważ taki tok myślenia można z powodzeniem przeszczepić na inny dowolny, słynny i popularny tytuł. Co ludzie widzą w serii CoD/MoH? Tylko się łazi i strzela; jest tyle innych gier z gatunku FPS. Co ludzie widzą w serii Fallout ? Tutaj to się łazi już na potęgę a do tego trzeba jeszcze gadać z napotkanymi postaciami itp. W tym przypadku analogicznie - nie jeden tytuł RPG można znaleźć na sklepowej półce. Podobnie sytuacja się ma z innymi, głośnymi seriami.

Ja akurat maniakiem Diablo nie jestem, ale grałem z wielką przyjemnością zarówno w "jedynkę" jak i w "dwójkę" i chętnie też zagram w część trzecią. A to, że ewidentnie przypominać będzie "Diablo 2" to mnie akurat nie martwi, wręcz przeciwnie - mam pewność, że będzie przynajmniej tak dobra jak pierwowzór.

Ty na pewno też masz jakiś ulubiony tytuł czy gatunek, który przypuszczalnie ma substytuty w olbrzymim rynku gier komputerowych i Ciebie również ktoś może się zapytać: "Co Ty w tym widzisz?"

Każdy gracz ma swój, bliżej nieokreślony, powód pt. "to coś", dla którego traci głowę dla danej gry. Ot i wszystko.

Edytowano przez Ferrou
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bedzie wygladac Kobieta-Mnich? Przeciez w D3 bedzie mozna wybrac plec swojej postacji, czego dowodem byl pierwszy gameplay pokazujacy babcie z Parkinsonsem i pania barbarzynce(barbarzynczynie?;), oraz sa arty faceta-maga. Zatem co z 'Mniszka'?
Zawsze zostaje jeszcze Zakonnik i Zakonnica :D

I nie zapominajmy, że eremitów/pustelników też uznawano za mnichów, a to już łatwiej przerobić :D Jednak wiem, że ktokolwiek będzie tą grę tłumaczył, będzie miał ciężki orzech do zgryzienia z całością ;)

[Om Nom Nom Nom]

Alez mi nie chodzi o tlumaczenie, olac poslka wersje(i tak bede gral na angielskiej)... Chodzi mi o to, jak bedzie wygladac(wizualnie) zenska postac Mnicha. Nie trafilem nigdzie na zadne screeny czy arty tej postaci, wiec pozostaje ona tajemnica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żądam klimatycznego Diablo! :D

Klimatu z Diablo sie nie doczekasz :P Jak robili Diablo 2 to część osób odeszła z Blizzarda i juz w d2 zauważyć można ze juz nie ma tego klimatu co w d1. Natomiast d3 robią juz całkiem inni ludzi, chyba kazdy widzi wpływy WoW?

Imo w Diablo za cały klimat zawsze odpowiadała muzyka. Jeśli ta będzie dobra, klimatyczna i dopasowana do miejscówek to mogę walczyć nawet z gumisiami w truskawkowym lesie. Nie wiem dlaczego przeszkadza wam tak liczba kolorów, Diablo 2 również było "przerysowane" i nikomu to nie przeszkadzało... a Diablo 1 (moje ulubione ^^), po prostu wyszło w takich czasach gdy paleta barw była ostro ograniczona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie się zdziwicie ale ja nie mam pojęcia co wy w ogóle widzicie w Diablo? Tylko łazi się po planszy i zabija jak najwięcej przeciwników! Nie pojmuję też co tak wyczekują ludzie 3-ki? Przecież na rynku jest mase gier z gatunku Hack&Shlash. I niczym się one nie różnią poza Diablo(może poza lepszą grafiką).

A 3-ka to nic innego jak remake 2-ki. Moim zdaniem LIPA!

A więc: seria Diablo jest znana z niesamowitej grywalności. Gdyby były w niej tury, to z pewnością miałaby syndrom 'jeszcze tylko jednej' znany z HoMM lub Disciples. A tak pozostaje 'jeszcze tylko jeden lvl doświadczenia/podziemi'. Następnie, zawsze jest przełomem gier HnS w swoim czasie, jest pełna wielu pomysłów, z których inne HnSy tylko się uczą ;) Poza tym - fabuła jest prosta, ale interesująca, filmiki - zawsze świetne, a postacie są równocześnie zróżnicowane i zrównoważone, tak samo jak poziom trudności całej gry.

a Diablo 1 (moje ulubione ^^), po prostu wyszło w takich czasach gdy paleta barw była ostro ograniczona.
Co nie znaczy, że było mroczne, bo nie było jaskrawnych kolorów... wystarczy spojrzeć chociażby na barwy miksturek, pochodni albo specjalnych przeciwników :D Po prostu stonowanie prawie wszystkich elementów w grze nadawało jej tego ciężkiego klimatu, tak samo zresztą jak muzyka(bo chociaż D2 miało dobrą muzykę, z pewnością nie aż tak klimatyczną na 1, chociaż chwilami na niej bazowało).

Alez mi nie chodzi o tlumaczenie, olac poslka wersje(i tak bede gral na angielskiej)... Chodzi mi o to, jak bedzie wygladac(wizualnie) zenska postac Mnicha. Nie trafilem nigdzie na zadne screeny czy arty tej postaci, wiec pozostaje ona tajemnica.
Sam jesteś omnomnom ._. Rzeczywiście, interesujące jest, jak będzie wyglądała, ale - wolę, żeby skupili się na brakujących elementach w grze i wypuścili ją szybciej, niż bawili się w te wszystkie dodatkowe elementy, które tylko wzmagają apetyt przy oczekiwaniu na tą grę :/
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, znowu się zaczyna o kolorkach dyskusja. Swego czasu nawet popierałem petycje, ale całkiem niedawno pograłem znowu w jedynkę i porównałem obie gry. Fakt, że D1 jest mroczniejsze, ponure, ciemniejsze, ale popatrzcie na dowolne podziemia w dwójce. Katakumby: wszędzie krew, zmasakrowane zwłoki, ciemno, brud i wszechobecny bajzel. W "czystej" jedynce nie było lokacji na powierzchni, a podziemia w dwójce i jedynce już śmiało można porównywać. W D3 na pewno znajdą się i takie lochy/jaskinie/katakumby które będą klimatyczne i mhrrroczne :devil: A że przy okazji na słonku też pobiegamy - przestałem mieć cokolwiek przeciwko temu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to samo chciałem napisać

Mnie do diablo zawsze najbardziej przyciągały miodny gameplay i świetne audio,grafika schodziła na dalszy plan. Gdybym się na nią oglądał pewnie odpuściłbym sobie dwójkę zaraz po premierze.Ja tylko się zastanawiam na jaką cenę zgodzi się LEM...mam przeczucia że przekroczy to 150 zł lekko...wtedy sobie poczekam bo jednak wolę ograniczać wydatki na gierki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo w Diablo za cały klimat zawsze odpowiadała muzyka.

Dziwnie to brzmi, jeśli wziąć pod uwagę, że na przykład ja grałem z wyłączoną muzyką. Jak w przypadku każdej gry zresztą.

Nie wiem dlaczego przeszkadza wam tak liczba kolorów, Diablo 2 również było "przerysowane" i nikomu to nie przeszkadzało...

Nie chodzi o to, że liczba kolorów przeszkadza. Chodzi o to - z czym zgadzają się chyba wszyscy, którzy uznają jedynkę za najbardziej klimatyczną część serii - że dwójka i trójka nie są i nie będą w stanie pobić ciężkiego klimatu jedynki. Tylko i wyłącznie o to chodzi. Dalej jest to dobry hack'n'slash, ale na pewno nie jest tak klimatyczny.

a Diablo 1 (moje ulubione ^^), po prostu wyszło w takich czasach gdy paleta barw była ostro ograniczona.

Już widzę, jak wyglądałoby Diablo I, gdyby paleta barw była bardziej różnorodna. I jakoś nie pasuje mi to do ogólnego kształtu gry. Historia, wygląd, barwy, dźwięki, muzyka... Kolory są ciemne tylko dlatego, że paleta barw była "ostro ograniczona"? Śmiem w to wątpić i myślę, że Diablo I po prostu wygląda tak, jak miało wyglądać.

W "czystej" jedynce nie było lokacji na powierzchni, a podziemia w dwójce i jedynce już śmiało można porównywać.

Jeśli tak to w moim odczuciu dwójka w dalszym ciągu przegrywa. I to pomimo tego, że w dwójce ciała (czy raczej szczątki) znajdowane w katakumbach są o wiele dosadniej przedstawione.

W D3 na pewno znajdą się i takie lochy/jaskinie/katakumby które będą klimatyczne i mhrrroczne

Zobaczymy, jak je zobaczymy. Ja nie miałem jeszcze możliwości w nich być, a tobie - musisz mi to wybaczyć - nie uwierzę na słowo.

Ja tylko się zastanawiam na jaką cenę zgodzi się LEM...mam przeczucia że przekroczy to 150 zł lekko...wtedy sobie poczekam bo jednak wolę ograniczać wydatki na gierki.

Sprawdź sobie, jak wysoko sobie LEM ceni teraz KOTORA 2 już spory czas po premierze. Myślę, że o obniżce ceny można spokojnie zapomnieć.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "czystej" jedynce nie było lokacji na powierzchni, a podziemia w dwójce i jedynce już śmiało można porównywać.

Jeśli tak to w moim odczuciu dwójka w dalszym ciągu przegrywa. I to pomimo tego, że w dwójce ciała (czy raczej szczątki) znajdowane w katakumbach są o wiele dosadniej przedstawione.

W moim niestety nie. Uważam, że są dość zbliżone pod względem i "dwójce" ta dosadność wychodzi na zdrowie. Muszę tu tylko zaznaczyć, że za godne postawienia w jednym szeregu z lochami "jedynki" uważam tylko te z aktu I i III. W IV takowych brak a w drugim ani grobowce mi się nie podobały ani piwnice pod pałacem. Jako tako w piątym akcie lochów brak.

W D3 na pewno znajdą się i takie lochy/jaskinie/katakumby które będą klimatyczne i mhrrroczne

Zobaczymy, jak je zobaczymy. Ja nie miałem jeszcze możliwości w nich być, a tobie - musisz mi to wybaczyć - nie uwierzę na słowo.

Wybaczam. Nie robię za wyrocznie, ale ciężko mi założyć, że w D3 nie będzie czegoś na wzór katakumb z "dwójki" czy Kazamatów Nienawiści - ciemnych, pełnych krwi i ciał. Swoją drogą to te dwie lokacje uważam za najlepsze z całych podziemi w grze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie mniejsza ilość zwłok i tym podobnych pączków w 1 nie umniejszało jej klimatu. Dla mnie nie ma znaczenia ilość kawałków ciała w budowie klimatu. Gdyby tak było to Fallout 3 dostałby bardzo wysokoą za klimat notę za sam ten czynnik. To styl graficzny tworzył klimat Diablo 1 i to wrażenie ciągłej nocy (brak efektu dzień/noc :P). Mogliby D3 zalać morzem zwłok a to gry nie uczyni klimatyczniejszym. Co najwyżej niesmacznym. Takimi rzeczy trzeba umieć dozować, na przykład komora Butchera z 1. Ona tak kontrastowała z całą resztą pomieszczeń że aż bałem się tam wchodzić ( tak na prawdę to głównie z powodu samego Butchera, byłem na niego za słaby).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem, że zwłoki pomagają budować klimat a nie że są jego głównym czynnikiem. Gdyby w Katakumbach nie było trupów D2 nie stałoby się grą gorszą. Ale są i pomagają wczuć się w atmosferę i położenie bohatera/ki - "jakaś cholera tam musi siedzieć, jak lubi takie dekoracje". Nigdzie nie pisałem, że gdyby nie było nigdzie trupów to gra nie miałaby klimatu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katakumby: wszędzie krew, zmasakrowane zwłoki, ciemno, brud i wszechobecny bajzel. W "czystej" jedynce nie było lokacji na powierzchni, a podziemia w dwójce i jedynce już śmiało można porównywać.
Nie odważyłabym się na takie porównanie. Nawet, jeśli w podziemiach w D2 znajdują się takie elementy jak krew, kawałki ciał itd, itp, to i tak nie mają porównania do tych z D1. Przede wszystkim - do podziemi w D2 wchodzi się, żeby zrobić rozróbę, zabić tych i tych przeciwników, obejrzeć skrzynki i pójść dalej. Natomiast w D1, przed otworzeniem każdych drzwi upewniało się, że jakby coś - będzie którędy uciec, po kilka razy save'owało się przed nimi. Kiedy się widziało przeciwnika, to myślało się 'nie, tylko nie on', a w D2 - 'o, znowu on'. Gdyby klimat był odpowiedni - działałoby to jak trzeba. A dodatkową siłą klimatu D1 było to, że dookoła pochodni i postaci często nie było nic widać, więc kiedy w promieniu widoku pojawiało się cokolwiek, aż ciarki przechodziły :D i nieważne, czy był to ledwo widoczny ruch zombie, czy szybkie ataki scavengerów ^^

A że przy okazji na słonku też pobiegamy - przestałem mieć cokolwiek przeciwko temu.
Na szczęście z każdym poziomem ma być mroczniej :P

Dziwnie to brzmi, jeśli wziąć pod uwagę, że na przykład ja grałem z wyłączoną muzyką. Jak w przypadku każdej gry zresztą.
Za sporą część klimatu przynajmniej :wink: Wiele tracisz z wyłączoną muzykę, jednak wiem, że z pewnymi 'przyzwyczajeniami' trudno zerwać :wink:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'nie, tylko nie on'

Heh, ja tak miałem w dwójce, zwłaszcza jak dopiero zaczynałem grać. Fakt, zdarzało się to tylko przy bossach (bosikach?) ale parę razy mięsko poleciało jak popatrzyłem na resy. Z czasem na każdego znalazł się jakiś sposób.

Z resztą moim zdaniem "dwójka" klimat zawdzięcza także w dużym stopniu filmom. Każdy z nich jest świetny, a spotkanie całej Trójki w Kurast po prostu miażdży. Czasami odpalałem Diablo tylko po to, żeby pooglądać sobie filmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diablo 2 Pomimo swojego wieku nadal jest fajne podoba mi się w nim ten klimat oraz bossowie a podziemia to już całkiem są mroczne:D.Dobre jest jeszcze to że żeby przejśc diablo 2 To trzeba spędzic kilka ładnych dni jak nie miesięcy.

A co ma wiek gry do fajności gry? o_O Gre nie ocenia sie po jej wieku.

Edytowano przez Noktis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diablo 2 Pomimo swojego wieku nadal jest fajne

Widzisz, z grami to jest tak, że prawdziwy klasyk pozostaje klasykiem i ma grono oddanych graczy nawet kilkanaście lat po premierze. Z kolei nowe gry, ze świetną grafiką, które hitami zostają okrzyknięte jeszcze przed premierą, są zazwyczaj nienajlepsze. Diablo tego przykładem. Niedługo gra będzie miała będzie miała 10 lat na karku, a wciąż Battlenet roi się od pokojów do gry, i wciąż mnóstwo ludzi gra w Diablo. Top 10 Empiku to potwierdza...

A mi Diablo II się... niezbyt podoba. Niby wszystko było, jak trzeba, ale do mnie grindowanie i farmienie nie przemawia. Znalazłem miłego towarzysza do gry, przebiłem się w jeden dzień przez pierwszy rozdział, było bardzo przyjemnie... ale jakoś nie chciało mi się do tego wracać. Denerwuje mnie to, że panuje kilka schematów buildu, którego nieużycie grozi posiadaniem kiepściutkiej postaci. Bo niby można eksperymentować, robić własny build, ale nie zmienia to faktu, że najlepsze warianty zostały już odkryte. Ja chciałem zrobić sobie wilkołaka, nawet sporo nim pograłem, ale jak zobaczyłem, że aby odblokować jedyną porządną umiejętność, trzeba wbić 30 poziom, to zdemotywowałem się strasznie. Do tego gra się momentami dłuży, jak w którymś (kończącym akt chyba) zadaniu zszedłem do niższych pięter pewnego zamku, i spędziłem w nich kilka ładnych godzin, to naprawdę miałem dość grania. Mimo, że na początku było bardzo fajnie. No cóż, może jeszcze kiedyś przekonam się do Diablo? Póki co gra jest jedną z nielicznych gier, które kupiłem*, a nieukończyłem. Mimo to, mam dla niej duży szacunek, bo nazywanie takiej gry kiepską, jest po prostu głupotą, a i argumentów nie mam. Po prostu mi się nie podoba..

* Żeby jakiś czytający między wierszami moderator się nie czepiał - mówiąc "niekupione" mam na myśli nie pirackie, a takie z czasopism, lub pożyczone na jeden dzień od kolegi. Takich gier z reguły nie przechodzę, a w te z czasopism z zazwyczaj nie gram.

Edytowano przez Diex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diablo 2 Pomimo swojego wieku nadal jest fajne podoba mi się w nim ten klimat oraz bossowie a podziemia to już całkiem są mroczne:D.Dobre jest jeszcze to że żeby przejśc diablo 2 To trzeba spędzic kilka ładnych dni jak nie miesięcy.

norm-nm-hell w mniej niz 30 min k

Bylo by fajne gdyby wkoncu wypuscili 1.13, i wprowadzili cos przeciw botom, hackom itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...