Diablo (seria)

[lech8]

Kamyk ze skarbca goblinów, ulepszony do 8 lvl, + t4 = 20 milinów w ciągu godziny. Najlepiej latać po lokacjach gdzie jest dużo słabych przeciwników (np bagna w V akcie), kasa leci też z larw czy wskrzeszanych stworów co pewnie ograniczą. Na t6, zbierając z jednego pomieszczenia, mając kamyk ulepszony do 50%, wyciągnąłem 3kk.

[Cmb]

Ja się wypowiem, jako że przed patchem byłem sceptycznie nastawiony, a nawet nie wiązałem wielkich nadziei.

Cóż, patch wniósł trochę świeżości, znów jest co robić, przynajmniej na razie. Grifty dały grze jakiś cel, rankingi szczelin, jest co pokazać innym, fajnie. Ale niestety to troszkę sztuczna "fajność". Dlaczego? A dlatego że obecnie i tak wszyscy topowi gracze biegają tak samo. Te same itemki z kosmetycznymi zmianami, te same skille, no ale wiadomo - ciężko zbalansować przy takiej ilości materiału. Próbowali "wskrzesić" inne zestawy, pozmieniali nagrody za sety, ale póki co nic to nie dało, dalej każda klasa ma ten jeden jedyny zestaw w którym chodzi. Jako, że ja gram głównie DH, mogę się wypowiedzieć z tej perspektywy. A tutaj wystarczy jedno słowo - wartownik (sentry dla engliszów). Aktualnie nie ma drugiego efektywnego buildu, którym można by robić grifty 30+. To wszystko przez, jak już pisałem przed patchem, głupi nerf "zbrodni i kary" przez co nie ma mowy o używaniu solo spenderów nienawiści, owszem ja ze starym buildem na odłamkową dalej czyściłem t6 łatwo, ale na griftach "brakło paliwa". Teraz można co najwyżej potrollować pod nienasyconą z dobrymi Burizą i Cirrim ale to i tak nie da nikomu mocy 5 wieżyczek strzelających 3 skillami za darmo. Trochę to nudne ale cóż, nie powiem że nie byłem na to przygotowany.

Z pozytywnych rzeczy których jeszcze nie wymieniłem - "Dar Ramaladniego", cieszę się z wprowadzenia "dziurkacza". Nie lubiłem poświęcać czegokolwiek w broni na gniazdo. Nowe klejnoty trochę na siłę, ale też zawsze trochę więcej zabawy. Zmiana kosztu kluczy na szczeliny - szczerze nienawidzę robienia bountiesów, więc 1 klucz za wejście bardzo mnie ucieszył. No i nowy hotfix, 100% na legendę z worka na t6 - oczywiście w 1 akcie większość to naramienniki, ale "darowanemu koniowi...".

Tyle na razie, ciągle wprowadzają malutkie hotfixy, więc przynajmniej coś idzie do przodu. Ogólnie i tak jest nie najgorzej.

[Cmb]

Ja myślę, że przynajmniej w przypadku DH przywrócenie "zbrodni i kary" do poprzedniego stanu byłoby w sumie najlepszym rozwiązaniem i byłoby nadal sporo grywalnych buildów. Bo 20s cooldownu na odzyskanie trochę nienawiści było po prostu celowym zepsuciem skilla żeby nikt z niego nie korzystał. Wtedy i sentry, i CA, i zapewne inne buildy byłyby równie grywalne, wiadomo że sentry nic nie przebije i nawet o to już bym nie zabiegał ale żeby przynajmniej była jakaś alternatywa, bo obecnie DH ma chyba najbardziej przerąbane jeśli chodzi o używanie zasobów - każda klasa w jakiś sposób sobie z tym radzi, a tutaj jest przepaść.

Krzyżowiec też ma jeden set w którym się chodzi, ale ma większą swobodę co do reszty skillsetu. Mnich jest teoretycznie najsłabszy i polega na jednym Daibo ale też widziałem różne wariacje które czyściły rifty w podobnym czasie. DH to niestety sentry, CA, arsenał i strzała mrozu rinse repeat. Najpotężniejsza obecnie klasa postaci jest zarazem najnudniejszą, ale wiadomo kto co lubi.

[mef666]

Pogralem troche i szczerze to sezony niewiele zmieniaja.

Jedynie wieksze rifty daja rade.

Dobry kierunek tak czy inaczej.

Problem jest tylko w tym, ze gra wyglada tak:

Przechodzi sie pierwszy akt i wbija na bty zeby wylewelowac postac do 70.

Fajnie by bylo do 70ki bawic sie w kampanii ale nikt jej nie robi a taxi jest zbyt dlugie ze wzgledu na zbyt wiele przerywnikow etc.

[nerf0]

A ja właśnie sobie robię kampanię. Mam chyba 47 level i powoli kończę piąty akt.

To właśnie ten tryb sezonowy skłonił mnie do tego by ponownie się za kampanię zabrać.

Edytowano Wrzesień 8, 2014 przez nerv0

[mef666]

A ja właśnie sobie robię kampanię. Mam chyba 47 level i powoli kończę piąty akt.

To właśnie ten tryb sezonowy skłonił mnie do tego by ponownie się za kampanię zabrać.

No, ok problem w tym, że w żaden sposób to nie jest ekonomiczne

Fajnie się gra kampanię od nowa jak już wspomniałem.

Problem w tym, że ja wolę czas spedzony przy grze rozplanowac na maksa.

Sam przeszedłem 1 akt - IMHO najlepszy i najbardziej klimatyczny, wbiłem 50ke na bounty i kumpel z klanu na normalu przeturlal mnie do 5 aktu przed malthaela w godzinkę. Teraz dobiję 70 na riftach i wpadnę do malthaela po gwarantowanego lega i tyle żem kampanię widział

[nerf0]

Jezu, granie ekonomiczne. XD

Dobra, nic nie mówiłem, zdecydowanie jesteśmy dwoma całkowicie różnymi typami graczy i ja z jakimkolwiek graniem ekonomicznym nie mam i chyba nie chcę mieć nic wspólnego.

[RedEvil]

Ja stworzyłem Barbarzyńcę, którego nawet nie miałem na 1lvl, a w sezonie dobiłem do 70lvl i gra mi się nie najgorzej, ale wracam do moich poprzednich klas postaci.

Mi nie podobają się te głębokie rifty, zrobiłem jakiś poziom dosyć szybko, po czym upgradowałem klucz o 3 poziomy wyżej i tam już byłem bez szans... trochu zdziwiłem się że gra wysłała mnie na głęboka wodę- zapewne za szybko mi się udało zrobić i gra myślała że mam pr0 stuff, zresztą jeszcze nie jestem wstanie grać na u6/t6.

To co zauważyłem i mi się nie podoba, to nerf zwykłych Riftów, praktycznie dropnąć legende to cud, dropi mi 1-2 na kilka riftów, a Strażnik Szczeliny dropi sam klucz, jakby gra mnie na silę zmuszała do grania na głębokich. A żeby tam grać trzeba mieć stuff, a skąd mam go wziąć jak nie z Riftów- tak wiem pofarmiłem trochu pierścionek w Akt 1, to dropło kilka sztuk; ale to nie rozwiązuje problemów.

Aktualnie jestem max 20lvl głębokich, dalej to nie osiągalne.

Ale powiem tyle, po patchu ponownie wróciłem do gry i na nowo czuję chęci do grania, dziś zmieniłem parę skilli u maga, bo porażenie dostało runę w postaci ognia i mi posypało całą grę, a mam build pod itemy, a nie odwrotnie, dziś dropło dopiero 1 cześć setu Ptaka, to kiedyś może coś się zrobi z ogniem, aktualnie zmieniłem z porażenia na magiczny pocisk, ponieważ mam "kulę" która daje 2 dodatkowe pociski.

[mef666]

Jezu, granie ekonomiczne. XD

Dobra, nic nie mówiłem, zdecydowanie jesteśmy dwoma całkowicie różnymi typami graczy i ja z jakimkolwiek graniem ekonomicznym nie mam i chyba nie chcę mieć nic wspólnego.

W grze takiej jak diablo kilka lat od premiery już nie gra się dla fabuły

Biorąc pod uwagę jak dropią itemy w tej grze to im szybciej się dorwie człowiek do riftów tym lepiej, a pozniej to juz tylko farma "ekonomiczna" im szybciej sie rifty trzepie tym lepiej bo sama gra nie jest golem tylko itemy i improvement postaci

[nerf0]

Jak mówiłem, mamy inne filozofie grania. Może to dla tego mnie się D3 bardzo podoba, a ty marudzisz na różne duperele, których ja nawet nie zauważam. :]

[Cmb]

Jak mówiłem, mamy inne filozofie grania. Może to dla tego mnie się D3 bardzo podoba, a ty marudzisz na różne duperele, których ja nawet nie zauważam. :]

Czyli że co, przechodzisz sobie non stoper kampanię od nowa i sprawia Ci to przyjemność? Ja się zgodzę że większość ludzi przechodzi tę grę raz, owszem kampania jest spoko, ale później już się nie odczuwa szczególnej przyjemności z fabuły a zaczyna się wyścig o itemki - mi tam każda gwiazdka pojawiająca się na mapie sprawia większą przyjemność niż przechodzenie kampanii od nowa. W sezonach wbiłem póki co 45 poziom i nie mam motywacji żeby bić dalej. Wolę ulepszać DH bo póki co 33 grift sprawia mi problemy.

[mef666]

Eh, ciężka to robota. Chyba sobie zwiększę mfa. Jest na to jakiś set u kowala?

No jest set caina ale nie robi to niestety różnicy, jaki czas temu biegalem caly w mf i dropy lecialy tak samo

[makemebad]

Warto zaczynać grać? grałem tylko w trial...

[nerf0]

@Cmb

Nie, odpalam sobie grę na godzinę, robię sobie jakiś loszek, zlecenie, szczelinę lub bossa (cokolwiek na co akurat mam ochotę - teraz jest to kampania) i relaksuję się przy rzezaniu mobów. Jak wpadnie jakiś item albo level to fajnie, Jak nie to nic się nie stanie. Nie jest to dla mnie żaden priorytet.

Edytowano Wrzesień 8, 2014 przez nerv0

[aliven]

Cóz mi się udało dobić krzyżaczką do 70 zawodowca w sezonie, chyba 40 mnicha a obecnie się bawię dh. Całkiem nieźle, ze znajomą robimy sobie grifty we dwie czarodziejki i też jest fajnie.

Nie odczuwam jakiegoś parcia, dla mnie największą frajdą w tej grze jest walka a nie zdobywanie legend. O ile chcę być jak n ajlepszy o tyle jest to dla mnie jakby cel poboczny. Głównie chcę pozabijać kilkaset mobków i pooglądać animację ich śmierci

[RedEvil]

Głównie chcę pozabijać kilkaset mobków i pooglądać animację ich śmierci

Racja, nie które to nawet latają po całym ekranie, szkoda że nie ma 3D, ubrać okulary i można spróbować łapać

[Wuwu1978]

Warto zaczynać grać? grałem tylko w trial...

Nie warto. Odpuść sobie.

[mef666]

Kurde, pierwszy raz od setek godzin, szkielet podczas walki z Leoriciem wydropil mi lega

http://i873.photobucket.com/albums/ab293/themef666/DIABLO/Screenshot196.jpg

Edytowano Wrzesień 9, 2014 przez Bethezer

[Mosimir]

Nie warto. Odpuść sobie.

Graj, bo właśnie teraz warto po zmianach jakie wprowadzili do gry które powinny być na samym starcie. Zanim wylevelujesz do 70 i uzbierasz gear minie parenaście godzin dobrej zabawy

Edytowano Wrzesień 9, 2014 przez Bethezer

[Bethezer]

@mef666:

Nie wstawia się obrazków na forum, poza LJ, w takiej postaci. Najlepiej dać zwykły link. I nie, spoilery nie wystarczą.

@Mosimir:

Nie cytuj cytatów.

[Bazylov]

Legendary source to po prostu trzeba mieć farta. Ja moim wizardem ubrałem się w 3 dni gry (full firebird+tal rasha). Teraz właśnie próbuje zdobyć lepsze źródło u kadali i nie mam szczęścia, a pierwsze zdobyłem bardzo szybko.

Co do skrzynek to pamiętaj że mają określone legendy jakie z nich lecą. Imo jeżeli się nie farmi Rorga to nie opłaca się ich robić, a po ostatnim buffie na drop rate z skrzynek rorga można zdobyć bardzo łatwo, jak robiłem bounty z party z którym gram to po 2,5h wszyscy już mieliśmy przynajmniej po jednym (t4).

Szczerze mówiąc nie rozumiem jak ktoś może nie dać rady ubrać postaci na wyższe tormenty. Jak zrobiłem sobie barbariana na sezonie to po ~15h na 70 już miałem cały set ten na szarże i mogłem robić t5. Wystarczy na początku ubrać się w prawie perfect żółte itemy i już można cisnąć t1. Później spam riftów i nawet jak się ma pecha do legend to można sobie craftnąć jakieś setowe itemy.

Co do sezonów, na początku myślalem że to nic ciekawego, ale jednak gra się na nich znacznie przyjemniej niż normalnie. Z kolegami gramy teraz na hc sezon, niestety za późno zaczeliśmy (pare dni po rozpoczęciu sezonu) więc ciężko teraz nadgonić tych wszystkich ludzi na ladderze. Chociaż już robimy grifty na 25 więc jest blisko Możliwość zaczęcia kompletnie od zera (bez op gemów i gearu) sprawia że leveluje się znacznie przyjemniej, a nie jak normalnie że ktoś może boostnąć z 1 do 70 w te 2-3h.

[dark elvis]

Nie ma żadnych miejscówek, potworów gdzie coś konkretnie dropi. Wyjątkiem są woreczki hoadrimów za zlecenia (bounties) z których dropią konkretne legendy.

Musisz po prostu grindować aż dropnie. A Dar jest OP. Wciąż go jeszcze nie dropnałem ;/

[aliven]

Mam milion dpsa. Z buffami. Swoją czarodziejką. Tłukę jak mi się zachce u4. Mam trochę mało survi ale nie potrzebuję. Uzywam tego skillsetu: http://eu.battle.net...49/hero/4635489

Jak widac nie mam nic op poza bronią. Żadnych end gameowych przedmiotów. Dlatego z pełnym politowaniem patrzę na wszystkich napinaczy, którzy tłuką jak mantre "bez xxx albo yyy nie masz czego tam szukać". Gdybym zmienił sobie build na bardziej op byłbym bez problemu w stanie iśc jeszcze wyżej, cholera ja gram przytrzymując lewy lub prawy przycisk myszy jedynie

Do pełni szczęścia brtakuje mi kulki, takiej czerwonej, nie pamiętam, coś tam Ball of hate czy jakoś tak. Nie dropneła mi się ale i tak mam ubaw patrząć jak cały ekran przeciwników jest zestunowany

Edytowano Wrzesień 13, 2014 przez aliven

[lech8]

U4 to nie jest endgame, można sobie radzić bez wypaśnych itemów, endgame zaczyna się jak robisz szybko U6, Grifty 30+. Możesz sobie taki pierścien dodać do buildu http://us.battle.net.../item/wyrdward . Widziałem że ktoś zrobił templariusza pod Twoją broń, wyciągając mu 60% dodatkowych obrażeń od błyskawic, + unity i nieśmiertelność. To jest maksymalizacja zasobów

Edytowano Wrzesień 14, 2014 przez lech8

[RedEvil]

@aliven

http://eu.battle.net/d3/pl/profile/RedEvil-1281/hero/30864222

Mój build. Mam zrobiony pod itemy, które aktualnie używam, a tą broń co mam tez używałem wraz z Porażeniem, ale jako że to ma słabe obrażenia, to zmieniłem na Nawałnicę Mocy, dodałem trochu regenu many i jest totalnie na luzie, a większy damage niż Porażenie- dodam że mam też źródło, które dodaje " porażenie ma szansę przeskoczyć" (jakoś tak) .

Od Kadali dostałem z 3 części setu Tal Rasha, to zmieniłem trochu, by móc skorzystać z bonusu dającego Meteoryt.

Powiem tak u5 : Elitki ustoję, większych problemów nie mam, zacząłem w końcu robić 20-21 g-rifty, więcej nie testowałem(sporo się nabiegałem po a1 za ringiem), priorytetem są klejnoty, one robią spory damage, Wymieniałem obrażenia od krytyka na sockety dla klejnotów i widać różnicę.

Wejśc na Udrękę 6 to aktualnie hardcore, widzę że na u6 nie da się utankować, więc mój build jest do wymiany, ale do póki nie dostanę seta Ptaka, to nie zmienię nic, bo tak to lipa, a sporo sprzętu czeka by przejść na ogień, ale brakuje części z setu, a mam tylko hełm. Kadala kiedyś w końcu odda to co ma, brakuje tylko odłamków które trzeba farmić.