Dyskusje okołosesyjne

[Siri]

Co do romansu... A romansujcie sobie, ale możecie się ugadać na GG i zamieścić to w jednym, czy dwóch postach, a nie słać taki... no spam. Bo jak to wszystko obrać z otoczki "a trawa była tam zielona, a niebo niebieskie", to zostaje 'przytuliłem ją i powiedziałem, że wszystko będzie dobrze'.

A tak przy okazji, to nie wiem, czy wiecie, ale kiedy pisałam tamte posty to właściwie byłam w miejscu, w którym gg zainstalować nie mogłam(komputer wujka nadawał sie do remontu, a nie chciałam zaśmiecać kuzynkom laptopa... poza tym, opis chyba mówił sam za siebie), wskutek czego z wybranymi komunikowałam się za pośrednictwem pw. Wiem, mogłam nie pisać, ale pewna osoba by mi sie pytała, kiedy odpiszę...

[Gofer]

Na to pozwoli, to bym poczekał, aż się wykażę postacią Kagową

A co do tego rąbania postów, to faktycznie, była sytuacja że ja i... ktoś jeszcze, na początku troszkę narąbaliśmy, ale raz, że to było jednorazowo, a dwa, że trzymaliśmy się wtedy podstawowych założeń sesji, więc humoru. No ale sam przyznasz, że skoro akcji w waszych postać nie ma(sama Siri powiedziała, że prowadzicie dialog), to można to skrobnąć przez GG. Dla was byłoby wygodniej(IMO), Kag by się nie czepiał, temat zostałby wyczerpany w minimalnej ilości postów no i innym graczom lżej by się to czytało(lub by to olali, bo pewnie ktoś tak robi).

EDIT:

Siri: Jeśli nie możesz zainstalować, to możesz włączyć GG w przeglądarce LINK i po problemie No ale miałaś prawo nie wiedzieć, więc się nie czepiam

[[Ekspert] FaceDancer]

Kag - to się nazywa zwykła manipulacja informacją i jestem w stanie to udowodnić.

Tak samo jak byłeś mi w stanie udowodnić przez PW sensowność swoich argumentów?

Informuję cię niniejszym, iż NAPRAWDĘ miałem coś ważnego do zrobienia wtedy. Nie biłem się w pierś, ale chyba nie oczekiwałeś, że na kolanach będę błagał cię o przebaczenie, co? Napisałem, że przyjąłem do wiadomości twoje pretensje i przestanę robić, co ci nie w smak.

Z rozmowy tej wyraźnie widać twój lekceważący stosunek do MG. Widocznie tak już się nauczyłeś na sesjach Marta. Nie trzeba błagać o przebaczenie, ale ty wyraźnie masz gdzieś co do ciebie pisze Kagex. Można powiedzieć, że go łaskawie wysłuchałeś i szybko zbyłeś. Za takie teksty jak ten "więc przestań straszyć - przyjąłem twoje pretensje do wiadomości" poleciałbyś od razu u większości MG-ów.

Odpisałem ponownie? Nie.

Wpisał ci osta sesyjnego? Nie.

Dizzy po prostu broniła mnie, kiedy ty zacząłeś odgrzewać pewien stary dowcip.

Na mIRC-u latały już takie żarty, o których ci się w głowie nie śniło. Przychodzisz tam na własne ryzyko. Uwierz mi, wiem co mówię. Taki już psychodeliczny charakter tego kanału.

przyjąłem do wiadomości twoje (i innych) pretensje, oraz mówię, że nie będę tyle odpisywał. Mały niesmak we mnie pozostaje po tym, jak zacząłeś to tutaj w taki sposób rozdrapywać, ale twoja sesja - twoja wola, rób co chcesz.

No tak, widać przywykłeś tylko do wazeliniarstwa i nie w smak ci, kiedy ktoś cię skrytykuję. Jak chcesz to siedź sobie w swoim kółku wzajemnej adoracji.

A odnośnie dymu z niczego - ja tobie też gratuluję, bo właśnie zrobiłeś to samo, co ja z Martem, z tym że tu mamy konflikt MG - gracz, a nie gracz - MG. Powiedziałeś, że ci się nie podoba? Zastosowaliśmy się to zaleceń? Dlaczego więc rozdrapałeś to publicznie?

I mówi to ktoś, kto robił flame'a z powodu zbyt krótkiego opisu MG dla jego drużyny. Widocznie upublicznił, bo sprawy zaszły za daleko. I z tego co pisałeś do niego na gadu wynika, że nie miał wyjścia. Teraz może ci coś zaświta w głowie i na drugi raz nie będziesz olewał MG-a.

Tyle ode mnie. Chociaż nie jestem związany z sesją TF to staram się orientować co dzieję się w dziale. Nie lubię jak wszyscy udają, że wszystko jest OK pomimo, że nie jest to prawdą. Ja już wolę takie "rozdrapywanie ran" niż fałszywe uprzejmości.

[boromir_blitz]

Tak samo jak byłeś mi w stanie udowodnić przez PW sensowność swoich argumentów?

Ja przynajmniej starałem się zrozumieć twoje. Rozmowa nie polega na tym, że 'ja mam rację i koniec'. Oboje podawaliśmy argumenty równie sensowne w moim odczuciu. Zarzut o brak sensu to nie argument.

Z rozmowy tej wyraźnie widać twój lekceważący stosunek do MG. Widocznie tak już się nauczyłeś na sesjach Marta. Nie trzeba błagać o przebaczenie, ale ty wyraźnie masz gdzieś co do ciebie pisze Kagex. Można powiedzieć, że go łaskawie wysłuchałeś i szybko zbyłeś. Za takie teksty jak ten "więc przestań straszyć - przyjąłem twoje pretensje do wiadomości" poleciałbyś od razu u większości MG-ów.

Myślisz, że to moja pierwsza sesja? Ja widziałem tutaj zwyczajną groźbę - Kag sam napisał, że nie chciał mi wstawić osta. Więc czemu to powiedział? Bo chciał zastraszyć - takie wrażenie otrzymałem i właśnie po to go spytałem. Takich rzeczy się nie robi i jeszcze nie widziałem, by jakiś MG się do tego uciekał. Mówi się "wstawię ci osta, jeśli to się powtórzy", albo "sorry, ale następnym razem polecisz", a nie "wiesz, że w każdej chwili mogę ci wstawić osta?" Ostrzeżenie, a groźba, to różnica. I kolejna osoba, która sądzi, że jak ktoś pisze do kogoś na GG, to znaczy, że trza wszystko rzucić i pisać. Nie powiem, co miałem wtedy do zrobienia, bo to moja sprawa osobista. Nie zlekceważyłem Kaga - słowa "przyjąłem do wiadomości" są wg ciebie lekceważące? MG to nie jest bóg, którego trzeba czcić i hołdować przy każdym jego słowie. Jeśli taki masz obraz MG na swoich sesjach, to cóż... Pozostawię to bez komentarza.

Wpisał ci osta sesyjnego? Nie.

A napisałem, że tak? Zastosowałem się do jego zalecenia/rozkazu (jak kto woli). Nie rozumiem, o co ci tu chodzi (poza oczywistym wrażeniem, że chcesz się wyżyć - poza tym masz miłe opisy czasem, wiesz?)

Na mIRC-u latały już takie żarty, o których ci się w głowie nie śniło. Przychodzisz tam na własne ryzyko. Uwierz mi, wiem co mówię. Taki już psychodeliczny charakter tego kanału.

Czy to jest USPRAWIEDLIWIENIE? Poza tym to jest już przestarzała sprawa i ja na IRCa nie wchodzę poza sesjami właśnie przez ten 'psychodeliczny charakter' tam panujący.

No tak, widać przywykłeś tylko do wazeliniarstwa i nie w smak ci, kiedy ktoś cię skrytykuję. Jak chcesz to siedź sobie w swoim kółku wzajemnej adoracji.

Nie mam problemu z krytyką. Ty najwyraźniej jednak tak. Odnoszę się tu do twoich opisów na GG. Kto wie, ten wie - mam w sobie tyle dobrego smaku, by nie przytaczać. Zrozumiałem sytuację i nie powtarzałem już tego błędu, o którym mówił Kag.

I mówi to ktoś, kto robił flame'a z powodu zbyt krótkiego opisu MG dla jego drużyny. Widocznie upublicznił, bo sprawy zaszły za daleko. I z tego co pisałeś do niego na gadu wynika, że nie miał wyjścia. Teraz może ci coś zaświta w głowie i na drugi raz nie będziesz olewał MG-a.

Jakbyś nie wiedział - to właśnie ciebie pozdrawiałem Pojęcia nie masz, jak się sprawa zakończyła i kłótnia nie dotyczyła ciebie, a mimo to wypowiadasz się an ten temat? To może zapytaj lepiej Ka-eM'a, czy ma mi to za złe. Jeśli powie, że tak, wtedy usiądę cicho i pozwolę ci sobie nawytykać, ile chcesz. A tak? Teraz dopiero pokazałeś, jak bardzo ignoranckie masz podejście do sprawy. Po prostu chwytasz się każdego słowa, żeby coś powiedzieć, bo jesteś zły i poprawić sobie musisz humorek, bo ja śmiałem mieć inne zdanie od ciebie w pewnej kwestii. Poza tym sądzę, że jeśli naprawdę Kag chciał to upublicznić, to mógł to zrobić od razu. Teraz mam mieszane uczucia po tym poście, ale nie chcę się o to kłócić i siedzę pod tym względem cicho.

Niemniej jednak fakt zostaje faktem, że nie kłóciłem się z Kagiem i po jego krytyce przestałem pisać kolejne wiadomości. Jako MG go szanowałem (EDIT - i szanuję nadal, jak każdego ze swoich MG) i nawet próbowałem dostosować się do jego zaleceń (chodzi mi tu o ten humor, który nagle zaczął być wymagany w postach, kiedy to moja postać zdecydowanie nie miała powodów do radości). Co więcej, nawet często konsultowałem z nim treść postów. Szanuję Kaga, jako MG. Ale gróźb nie lubię od nikogo i chyba nikt nie lubi.

[[Ekspert] FaceDancer]

Ja przynajmniej starałem się zrozumieć twoje. Rozmowa nie polega na tym, że 'ja mam rację i koniec'. Oboje podawaliśmy argumenty równie sensowne w moim odczuciu. Zarzut o brak sensu to nie argument.

Ujmę to inaczej, bo cały czas dostaję jedną odpowiedź jakbyś wciąż nie rozumiał. Uważam, że głosowanie powinno odbywać się w formie obiektywnej, a nie każdy oddaje głos na swojego funfla. Ty mi się starałeś udowodnić, że nowi gracze mogą głosować na tych, z którymi grają bo nie znają innych. Odpowiadam na to: no to albo się wstrzymać od głosu albo zapoznać z całym działem.

Myślisz, że to moja pierwsza sesja? Ja widziałem tutaj zwyczajną groźbę - Kag sam napisał, że nie chciał mi wstawić osta. Więc czemu to powiedział? Bo chciał zastraszyć - takie wrażenie otrzymałem i właśnie po to go spytałem. Takich rzeczy się nie robi i jeszcze nie widziałem, by jakiś MG się do tego uciekał. Mówi się "wstawię ci osta, jeśli to się powtórzy", albo "sorry, ale następnym razem polecisz", a nie "wiesz, że w każdej chwili mogę ci wstawić osta?" Ostrzeżenie, a groźba, to różnica. I kolejna osoba, która sądzi, że jak ktoś pisze do kogoś na GG, to znaczy, że trza wszystko rzucić i pisać.

No to spytałeś w sposób, który brzmi lekceważąco i tak, że nie miałbym przeciwskazań przed wyrzuceniem cię sesji. Niestety, ale gracz musi się podporządkować, a nie pyskować mistrzowi. Sorry, ale dla mnie to wyglądało na zwykłe pyskówki wobec Kagexa. Po pierwsze nie wrzucał wszystkiego, ale jak mu dwóch graczy odpowiada w stylu, za który należy tylko brać i prać to ja mu się nie dziwię.

MG to nie jest bóg, którego trzeba czcić i hołdować przy każdym jego słowie. Jeśli taki masz obraz MG na swoich sesjach, to cóż... Pozostawię to bez komentarza.

Może nie bóg, ale blisko. Nie wolno podważać decyzji MG-a, wykłócać się, że nie ma racji itp. Wiadomo, że nie można być bezkrytycznym jak palnie jakąś głupotę. Jednak twoje usprawiedliwienia jakoś mnie nie przekonują, bo Kag nie nadużywa swojej władzy. Jak cię przestrzega przed jakimś zachowaniem to mu odpowiadasz w sposób karygodny.

Czy to jest USPRAWIEDLIWIENIE? Poza tym to jest już przestarzała sprawa i ja na IRCa nie wchodzę poza sesjami właśnie przez ten 'psychodeliczny charakter' tam panujący.

Nie znam dokładnie sytuacji, bo nikt jej dokładnie nie opisał, ale jeśli się ktoś rzuca na innego z powodu jakiegoś żartu to jest to dla mnie co najmniej dziwne.

Pojęcia nie masz, jak się sprawa zakończyła i kłótnia nie dotyczyła ciebie, a mimo to wypowiadasz się an ten temat? To może zapytaj lepiej Ka-eM'a, czy ma mi to za złe. Jeśli powie, że tak, wtedy usiądę cicho i pozwolę ci sobie nawytykać, ile chcesz.

Nie zasłaniaj się KM-em, bo nie jest to zbyt pewna osłona. Niedawno postanowiłem sobie na cel wypróbować wytrzymałość psychiczną Martiusa gadając do niego bezsensownie. Niczego mi nie miał za złe. Gdybym mu odrąbał głowę i potem się o nią potknął to jeszcze by mnie za to przeprosił. Taki już ma charakter ugodowy.

Nie mam problemu z krytyką. Ty najwyraźniej jednak tak. Odnoszę się tu do twoich opisów na GG. Kto wie, ten wie - mam w sobie tyle dobrego smaku, by nie przytaczać.

Aleś mnie ubawił :lol: Jesteś chyba pierwszą osobą w dziejach świata, która powołuje się na moje opisy na GG. Już od długiego czasu postanowiłem, że będą kontrowersyjne i prowokatorskie, więc nie raz inni robili zdziwione miny. Dziwne jest jednak mówienie, że mam problemy z krytyką skoro powołujesz się na tak prestiżowe źródło jak opisy...

Szanuję Kaga, jako MG. Ale gróźb nie lubię od nikogo i chyba nikt nie lubi.

Zależy co traktować jako groźbę, a co jako normalne ostrzeżenie. Ja to widziałem raczej tak - "nie chce ci się czytać? nie musisz", "- a walnąć ci osta?". To było raczej przekomarzanie, które potraktowałeś zbyt poważnie.

Dalej nie będę się rozpisywał. Niech KaGeX wróci i załatwiajcie to między sobą.

[boromir_blitz]

Z jednym się zgodzę - nie warto się kłócić z tobą, bo wiesz swoje. Zasłaniasz się, unikasz, lawirujesz w słówkach i robisz to nieźle, nie powiem. Ja się czepiać więcej nie będę. Powiedziałem, co myślę, to wystarczy. Bronić się więcej nie będę, bo i sensu nie ma powtarzać w kolejnych postach tego samego.

[Greenday]

Została jeszcze jedna sprawa- Mart.

]To że możecie sobie pozwalać i manipulować Martem (Sorry Mart, taka prawda.) nie oznacza że zadziała to przy każdym, i nie oznacza że każdy to będzie tolerował.

Ja tylko tutaj o tej manipulacji- faktycznie, Mart, musisz jakby bardziej stawiać na swoim. Bo ja o wielu przypadkach nie wiedziałem, o kilku i owszem, ale tak po prostu zostać nie może. Bycie bezkonfliktowym to bardzo fajna cecha, ale bezkonfliktowy nie oznacza zgadzania się na wszystko, lub niewypełniania swojej powinności. Te przypadki z Siri, o których słyszałem, to naprawdę przegięcie... O.O Nie jest to żaden oficjalny zarzut sesyjny, ale po prostu przestań tak robić, wszystkim to wyjdzie na dobre. A przede wszystkim tobie. Bo to jest jednak trochę nieuczciwe, że niektórzy sposobami "pozasesyjnymi" załatwiają sobie pewne sprawy... że już nawet nie wspomnę o przepakowaniu Shuna. ;]

I jeszcze: Mart, jeżeli podejmujesz jakąś decyzję, daj nam na nią wpłynąć, bo np. ta z podziałem na grupy była, jakby to delikatnie ująć, nietrafiona.

Jednym słowem- Trochę więcej logiki i pewności siebie!

A o sprawie Boromira i Siri już nie napiszę nic, bo już chyba wszystko został wyjaśnione.

I dorzucę jeszczę mały cytat z Irca, dla jednych będzie to element humorystyczny, dla innych już flame battle ;]

<Entman> moge napisać ogłoszenie

<@Kagex> jakie?

<Entman> że bedziesz jednak grac tym Yukim?

<Entman> na sesji N

<@Kagex> tak, wlasnie pisze

<Entman> a, to napisz ty

<Entman> to bedzie powrót króla

<Entman> znaczy sie, knura

<Entman> =D

<@Kagex> ...

<@Kagex> a osta na TF'ie chcesz? =D

<Entman> KOPIUJE!!!

<Entman> MANIPULACJA INFORMACJĄ!

<@Kagex> xD

=D

[Kagex]

Dobra, miałem cytować każdego posta i coś do niego dodać ale olać, szkoda czasu, nerwów i sił. Zacznę ponownie od początku, czyli od N. Niektórzy już wiedzą, niektórzy nie, dlatego czuję się w obowiązku powiadomić że na N zostaje do końca I edycji. Tak działa moja huśtawka nastrojów ;p

Następnie. Co do sytuacji boromira i Siri, wydaje mi się dość dziwnym że panna nic nie odpowiedziała, ale cóż, widać że nie tylko ja się starzeje. Natomiast napisałem o tym ponieważ gdy zacząłem głębiej nad tym myśleć to coś we mnie skrzypnęło i naprawdę poczułem się znieważony. Skoro oboje mi mówią że mogę sobie nie czytać tego co oni piszą na sesji... Jak mogę tego do cholery nie czytać skoro jestem tam MG? Po tej burzliwej dyskusji oboje macie wybaczone, jednakże, jeżeli jeszcze raz przy szalejecie, razem lub osobno to dana osoba leci. Ach, i boromir. Nie grożę ludziom, ja po prostu robię to co uważam za stosowne, ot, czasami ostrzegam. Tyle, więcej nie mówię bo nie ma po co i widzę że sami żeście sobie wszystko wyjaśnili ^^

PS: Tak propo niedawnego pomysłu Yoshidy nt. zrobienia sesji animcowej, to rzucę krótkim: umrzyj. Publicznie mówię, że każda nadchodząca sesja animcowa nie będzie miała mojego poparcia, ba, będę ją negatywnie oceniał, i zresztą widzę że nie tylko ja...

PS2: Takem sobie przypomniał że na TF'ie robi się poważniejszy klimat, a tak szczerze mówiąc to tak naprawdę z mało tam anime, więc jeżeli tylko Face wyjawi chęć grania i podeśle kartę przed rozpoczęciem II edycji to witam go z otwartymi rękami.

[Turambar]

Miałem nic nie pisać, ale wszystko przeczytałem jeszcze raz i z mojego postanowienia o niewtrącaniu się w dyskusję, która mnie nie dotyczy nie pozostało nic. Najbardziej kłuje mnie w oczy sposób, w jaki gracze zwracali się do Mistrza Gry. Podziwiam spokój KaGeXa, który mógł poczuć się olany i z czystym sumieniem wystawić osty sesyjne. Inni mistrzowie mogliby nie być tak wyrozumiali i od razu sprzedać delikwentom bilet w jedną stronę na Księżyc.

Napisałem, że przyjąłem do wiadomości twoje pretensje i przestanę robić, co ci nie w smak.

Nazywasz uagi Gma "pretensjami"? Ja widzę to tak, że to nie ta twoja ważna sprawa była powodem, dla którego KaG wyciągnął to wszystko na światło dzienne, a chęć napiętnowania podejścia niektórych graczy do uwag MG. "Pieprzenie" i "pretensje" to słowa, które gracze kierują w stronę Mistrza Gry? Nie sądzę.

Poza tym świętym prawem prowadzącego sesję jest grożenie graczom. Czy to patelnią, ostem sesyjnym czy nawet wywaleniem z sesji. Na mój gust KaGeX wcale nie groził ostrzeżeniem, a jedynie napomniał was że jeśli nie weźmiecie sobie do serca jego uwag, to może to zrobić. Po tym, jak nazwałeś jego uwagi "pretensjami" mógł już to zrobić z czystym sumieniem. A jednak nie zrobił.

Taki trochę offtop

TF - Tutaj zaś najbardziej bolą oczekiwania na kolejne odpisy.

Ehehe. TF pędzi może nie jak TGV, ale na pewno jak Intercity. Na Free Sesji Fantasy to się po pół roku (co najmiej) czekało na kolejne posty

Koniec offtopu

MG to nie jest bóg, którego trzeba czcić i hołdować przy każdym jego słowie.

Jak już napisał Face - MG dużo do boga nie brakuje. Trzeba go szanować, bo jest najważniejszą osobą na sesji, bo w końcu bez jego postów, choćbyś nie wiem jak się starał sesja stoi. Oczywiście, każdy gracz ma pewną swobodę, ale gdy jej nadużywa to rolą Mistrza Gry jest zareagować.

Mnie np 2 posty z Waszymi "romansami" nie przeszkadzały. Trzeci już wzbudził niesmak. Bo powodowały już "wyprzedzenia" w czasie innych graczy. W końcu takie romansowe historie trochę trwają, nie?

Brak kontaktu, jak to napisała Siri (przy okazji ignorując uwagę KaGeXa co do jej stosunku do MG - ale czy ktoś to zauważył?) nie stanowi problemu. Można wysłać na PW swoje proponowane zachowanie, potem druga osoba robi to samo, a gdy uznają że wszystko w porządku, dzielą to na pół i robią 2 posty po jednym dla każdego. W ten sposób i wy bylibyście zadowoleni, a i nie byłoby wrażenia że to jakaś free sesja.

Nie lubię takich sytuacji, ale są one potrzebne. Każdy uczy się na błędach, wię sądzę że Wy nie popełnicie już żadnego i będziecie pilnować języka w stosunkach z MG. Bo wnerwiony MG to nic. Gorszy jest Mistrz, który poczuł się olany i obrażony

[Greenday]

No to teraz ja dorzucę swoje trzy grosze-

Nie no, żartuje xD. Skończmy już ten flam ;]

Widzicie, ostatnio zauważyłem dość niepokojącą rzecz- na Sesji RPG nie ma ŻADNEJ SESJI FANTASY. (no, poza wiedźminem <macha do P_aula>) Mówiąc fantasy, mam na myśli magię, miecz, tawerny, questy, potwory i taki tam. A jako że kiedyś tam zmajstrowałem fabułę na moją sesję DnD v3.5, wnoszę chęć mistrzowania nowej sesji o jakże skomplikowanej i wymyślnej nazwie

Sesja Fantasy <nazwa może ulec zmianie. B) >

Opis realiów jest chyba niepotrzebny, bo chyba każdy wie o co biega

Limit osób to 5, maksymalnie 6 osób jeśli wszystkie karty będą porządne. To co, są chętni? =D

[Holy.Death]

I ja się wypowiem...

Siri - Za takie coś należałby ci się mocny kop w zad. W sumie dziwię się, że jeszcze jesteś na sesji KageXa i nawet ostrzeżenia sesyjnego nie masz. Nie chodzi mi tutaj nawet o okazywanie pokory, ale pewien standard rozmów między graczami i mistrzami powinien obowiązywać. Ja bym sobie nigdy nie pozwolił na taki zwrot ze strony gracza. Ciesz się, że masz takiego mistrza, bo nie ma tutaj za wielu takich, którzy pozwolą sobie na głowę wejść lub potraktują podobny wybryk równie łagodnie.

Boromir_blitz - Mistrz jest bogiem. Może graczom zwalić słońce na głowę, jeśli to mu się podoba. Jest to także znak, że nie jest to najlepszy mistrz i trzeba sobie poszukać nowego, ale wykłócanie się o decyzje Mistrza Gry to początek do kwestionowania każdej jego decyzji, na co żaden szanujący się mistrz nie może sobie pozwolić. Ale wracając do sedna sprawy... Może dla uproszczenia wymienię po kolei:

- KageX informuje, że na TF'ie jest zbyt wiele postów.

- Boromir śmieje się, że Mistrz Gry nie musi czytać. [Co za kretynizm... - Holy.]

- KageX mówi, że może wbić ostrzeżenie sesyjne za złamanie regulaminu i tym samym prosi o zwolnienie do trzech postów. [Do czego ma pełne prawo - H.]

- Boromir mówi coś o grożeniu. [Rozumiem, że lepiej byłoby, gdyby od razu dostał ostrzeżenie sesyjne, a nie ustne? - H.]

- KageX chce jeszcze o czymś pomówić, ale boromir znika. [Może przypadek, a może nie. Raczej nie - H.]

A więc tak: nie przypadło ci do gustu ustne upomnienie ze strony Mistrza Gry, czego KageX wcale robić nie musiał, bo mógł od razu wystawić ostrzeżenie, ale wolał najpierw ostrzec. I w dodatku piszesz coś na temat tego, że Mistrz Gry, mistrz własnej sesji, nie musi czytać postów swoich graczy. Nieźle. Zastanów się odrobinę nad sobą i swoim podejściem do sesji w ogóle. Nie darzę KageX'a nawet cieniem sympatii, ale nawet ja w takiej sytuacji muszę przyznać mu rację. I gratuluję dziewczyny.

[ValdiCieć]

MG to nie jest bóg, którego trzeba czcić i hołdować przy każdym jego słowie.

Jeśli chodzi o tą dyskusję, to wypowiem się na temat tego tekstu. Jak MG to nie bóg? Prowadząc sesję powie, że walną cię piorun z wody, to basta - tak było i już. Zadowolisz MG (bez skojarzeń proszę -_-) to on ci pobłogosławi jakimś artefaktem albo coś. Więc nie gadaj, że MG to nie bóg xD

Co do propozycji Greenday'a, to ja bym proponował sesję w uniwersum WarCrafta, ale nie zgłaszam się do prowadzenia (uwierzcie, po takiej sesji prosilibyście o spotkanie z Sargerasem :]).

Ps. Również macham do P_aula :]

[Greenday]

taa, pograłbym sobie żyrokopterkiem =D

A tak serio to myślę że nie ma co kombinować, lepiej zagrać sobie takiego klasyka proponowanego przeze mnie... I przynajmniej już mamy mistrza gry

@down.. Stary... Grałeś kiedyś w dnd? Albo czytałeś jakąkolwiek książkę o forgotten realms? To realia są dokładnie takie jak tam Jeśli dalej nie czaisz o co kaman zapraszam na PW

[ValdiCieć]

A może powiedziałbyś coś o tej sesji więcej, bo może spróbowałbym. P_aul raczej szybko nie zacznie Wiedźmina (dalej macham :]), a Mart też jeszcze nie skończy I edycji sesji N (próbowałem telepatycznie, ale chyba taki podatny na manipulacje nie jest xD). Powiedz czy jakieś rasy, jakie klasy, w ogóle o co caman, bo może być ciekawie.

A może zacznę machać fireballami

[MJanek]

Greenday - Jeśli masz zamiar prowadzić sesję fantasy w Forgotten Realms, to chętnie się załapię. Ostatecznie w tej chwili nie biorę udziału w prawie żadnej sesji (nie licząc martwego SWFS, z którego i tak mam zamiar zrezygnować). Tak więc masz już jednego gracza

I jeszcze jedno:

(i tu wracam do pewnego starego wątku, że jeden temat dyskusyjny spokojnie by wystarczył *macha do niziołki*).

*macha do niziołki razem z P_aulem* Pozdrawiam! ]:->

*Dołącza do dwóch machających postaci i zaczyna machać razem z nimi uśmiechając się szeroko*

Po prostu musiałem, to zrobić (nawiasem mówiąc, zaczyna nam się już robić mały tłumek )

[Greenday]

to fajnie Mjanek

/Me przegania kijami grupkę machających

Dlaczego chcecie jeden temat o dyskusjach? Przecież chyba lepiej żeby były dwa, skoro nawet w tym temacie jest taki miks informacji to pomyślcie sobie co by było gdyby było to połączone O.O. Według mnie i tak najlepiej było gdy każda sesja miała swój oddzielny temat... Ale niech już zostanie tak jak jest, bo 1 temat więcej chyba nikomu zbyt nie przeszkadza, a przynajmniej w malutkim stopniu sortuje jakoś te informacje...

EDIT: gracze planujący dołączyć się do mojej sesji, czy chcecie jakiś szablon karty postaci?

EDIT2: karty postaci do mnie na PW

Od karty postaci oczekuję opisu wygląu, charakteru, ekwipunku, historii, umiejętności (zakładam że każdy gracz ma takie jak w dnd dla danej klasy ale nie musicie mi tych wszystkich rang dobierać, to i tak będzie storytelling) Imie, Rasa, Klasa, wzrost waga itp. Czyli sama część opisowa, wszystkie statsy chyba pominiemy... No, jeżeli wyrazicie jakąś wielką chęć to mozemy jakieś cyferki wprowadzic

[Gofer]

Cóż... Też piszę się na Greenday'ową sesję. Tak wiem, już przy dwóch nie wyrabiam się z terminami(o wielki Face), no ale KGX już wie, że zaczynam udoskonalić moją grę na Sesji(a więc i punktualność). Szczerze mówiąc, to już na wejściu, myślałem, że będzie tutaj jakiś leśny obóż, barbażyńcy, nekromanci, paladyni itp.

/me rozgania machający tłumek

Po przemyśleniu sprawy, dochdzę do wniosku, że roździelczość powinna pozostać. Jakby nie patrzeć, sesje free mnie nie obchodzą(uważam, że mam za mały skill, no i wolę, jak MG pcha fabułę do przodu), a tak bym musiał o nich czytać. Więc jest ok.

Marto - Nie dawaj sobą manipulować Zwłaszcza Siri, bo ona ma na Ciebie największy wpływ(zryła Ci banię o moją postać i... pufff, postać zabiłeś =.=).

[MJanek]

Ale czasem ktoś ma jakąś ważną wiadomość do ogłoszenia czy przekazania i albo statsuje pisząc do obu tematów identycznego posta, albo wysyła go tylko do jednego ryzykując, że część użytkowników go nie przeczyta, bo tam nie zagląda. Oczywiście osobne tematy do dyskusji o poszczególnych sesjach są potrzebne, ale przydałby się jeden ogólny do dyskusji niezwiązanych bezpośrednio z rozgrywanymi sesjami. Osobiście z ogromną radością przywitałbym powrót tawerny, ale to tylko takie marzenie małego żuczka, będącego igraszką w rękach bogów...

*spogląda z lękiem na chmurne oblicza moderatorów wykute na ich cześć w marmurze*

EDIT:

No i zapomniałem . Greenday - szablon nie jest konieczny, aczkolwiek przydałoby się gdybyś napisał, czego oczekujesz od karty

[Felessan]

Hmm nie uczestniczyłem jeszcze w żadnej sesji tutaj i z checią pograłbym w sesję w klimatach DnD. Wstępnie się piszę, jeśli będą chętni do przygarniecia mnie no i jesli czas będzie odpowiadał Mamy pisać PW do Greenday'a czy tutaj w temacie wybierze uczestników?

[niziołka]

Do machaczy: nie znacie się I tak, odkąd postanowiliśmy z P<głupiakreska>aulem zrobić cięcia budżetowe i połączyć wszystkie tematy sesji z Mistrzem Gry w jeden i te o formie 'Free' w osobny, zapanował straszny chaos(zwłaszcza odkąd wszyscy sesjowicze porzucili kolory, których mieli używać w czasie dyskusji o swoich sesjach) i stwierdzam, że dla każdej sesji osobne byłyby lepsze. Ale skoro wy macie skrajnie odmienne zdanie, to niech już zostanie tak jak jest.

A P<głupiakreska>aul niech się lepiej w końcu weźmie za swojego Wiedźmina zamiast szerzyć propagandę B)

I zacznij już powoli rozkręcać kontynuację tej zjazdowej sesji ;P

Natomiast pana Turambara proszę serdecznie udusić ode mnie, kiedy się w końcu pojawi, bo już blisko miesiąc nie odpowiada na sesji, a w Nieobecnościach nic nie napisał x]

[Greenday]

i stwierdzam, że dla każdej sesji osobne byłyby lepsze. Ale skoro wy macie skrajnie odmienne zdanie, to niech już zostanie tak jak jest.

Mi też oddzielne tematy dyskusji dla każdej sesji nie przeszkadzały... przynajmniej jakiś porządek był Czemu zostały one usunięte??

[Turambar]

Droga Ciociu. Dlaczego tak otwarcie, przy ludziach? xD Już naprawiłem mój karygodny błąd i odpisałem Od tygodnia nosiłem się z tym zamiarem ale jakoś było mi nie po drodze Przeprawszam za zwłokę - miałaś w Nieobecościach napisane że nie będziesz obecna do 8.08. wię na ten dzień ustaliłem sobie dedlajn. Terminu dotrzymałem

[[Ekspert] fearon]

I zacznij już powoli rozkręcać kontynuację tej zjazdowej sesji ;P

A jest w ogóle cokolwiek rozkręcać? Z resztą -> mogę ładnie odegrać przebudzenie mej postaci (co nie zmienia faktu, że kliknięcie przycisku "restart" i napisanie przez każdego historii postaci, by ładnie się wpasować w grę byłoby miłą decyzją).

Coś jeszcze? Nie tak dawno rozmyślałem, czy by nie zaproponować mhrocznej sesji we współczesnej Polsce ( z elementami urban fantasy), którą to kiedyś sobie gdzieś rozpisałem, ale sądząc z ilości proponowanych gier, chyba sobie odpuszczę.

[Turambar]

Fearonie (Faraonie!), nie odpuszczaj sobie. Taka sesja współczesna to całkiem dobry pomysł. Sam zastanawiałem się, dlaczego takiej nie ma. To byłoby coś dobrego, tym bardziej że jako MG jesteś dość sensowną propozycją. Trzeba nam więcej porządnych sesji a nie wciąż nowe chińskie ludziki Jeżeli postanowisz swój projekt zrealizować to wiedz, że ja się na to piszę

Chciałbym się wcielić w rolę drecha z bejzbolem

[ValdiCieć]

Taka sesja też byłaby ciekawa. Może też bym się zapisał? (czyt. jakby mi się chciało, a rzadko mi się chce). Dres to nic, wcielić się w działacza PZPN :ph34r:

Greenday, może coś powiesz o swojej sesji więcej?