Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

XCOM 2 /lj/ platoon

Polecane posty

Ok a więc dil jest taki: w przeciągu paru dni zacznę nową grę w XCOM 2, na poziomie Commander (drugi najtrudniejszy). Jeśli ktoś chce zostać unieśmiertelniony jako członek oddziału, niech pisze - w tej odsłonie XCOM można edytować wszystkie cechy żołnierza, od płci po narodowość, więc potencjalnie każdy będzie miał własny unikatowy wygląd, chyba że będzie śmieszniej jak np. Nargogh dostanie domyślnie wylosowaną dziewczynkę z Japonii noszącą problem glasses.

Początkowy oddział liczy czterech żołnierzy więc jeśli będzie mi dobrze szło, tę czwórkę będziemy widzieli przez dość długi czas, później dojdą jeszcze dwa miejsca w oddziale i możliwość wytrenowania żółtodziobów w wybranej klasie. Jeśli ktoś koniecznie chce być psionikiem to teraz jest to osobna klasa, która wymaga mid-late game budynku, więc trzeba będzie ładną chwilę poczekać.

Na tę chwilę to chyba wszystko, jakby co to pytajcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKOK SO pierwsza misja przeprowadzona. Przypominam, że gramy na Commander, jeszcze na dodatek Ironman, więc gra może potencjalnie skończyć się spiralą katastrof szybciej niż forteca Noobirusa (:cheesy:).

Wspomniana pierwsza misja polegała na wysadzeniu pomnika, chroniło go 6 żołnierzy. Generalnie "jakoś to poszło", choć żaden, żaden rookie nie trafił strzału z odległości jednego pola. Poza tym jeden żołnierz będzie spędzał 20 dni w szpitalu, co gorsza to był nasz pierwszy granaciarz, więc mam nadzieję że szybko się kolejny wylosuje. Aktualny skład aktywny jest taki:

Księżniczka prosto z Japonii

AAFt0Rd.jpg

Osobnik wąsaty

WfdLHaH.jpg

Stillborn, który dostanie jeszcze cygaro, jak się odblokuje (nie mam pojęcia co konkretnie je odblokuje, chyba ranga)

hTGeS3a.jpg

niejemfrytek jest na zwolnieniu chroboym przez 3 tygodnie

46AZdTk.jpg

więc w jego miejsce wskakuje kolejny osobnik, rookie imieniem artyom voda

U070FC7.jpg

Kolejna misja jakoś jutro.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działo się, panie, oj działo! Trochę z rozpędu wziąłem dzisiaj dwie misje! Dwie!

SkrAIei.jpg

Pierwsza misja była następująca: zhakować bazę danych oporu zanim ulegnie samozniszczeniu i skasować wszystkich ayytystów w okolicy. Na misję polecieli Stillborn, Xerber, PNue i voda. Starcie pięknie otworzył Stillporn, sprzedając headshot żołnierzowi na skraju zasięgu widzenia. Jego towarzysza zaraz też ustrzeliła księżniczka. W pobliżu była wieża ADVENT, ale szansa na zhakowanie była na razie za niska, przynajmniej jak na takie konsekwencje, więc sobie odpuściliśmy. Następna grupka obcych była przy celu, jednego ubiła znowu Nue, drugiego napoczął Xerber granatem i dobił voda - szansa na trafienie z karabinu była trochę niska, ale sprawił się znakomicie i kolejny ayy poszedł do piachu. PNue mogła wtedy spokojnie zdalnie odzyskać zawartość skrzynki - niestety nie udało się zdobyć żadnej dodatkowej nagrody. Zostało wybić resztę kosmitów na mapie, jednak wyleźli oni z kompletnie niespodziewanej strony:

j5w6o6X.jpg

Tego po prawej ładnie nadgryzł critem Stillborn, a dobiła... Nue. Gorzej było z drugim - Xerber zaszarżował z kataną, ale zadał najmniejsze możliwe obrażenia, a voda całkiem spudłował. Dopiero turę później sytuację uratowała ponownie - księżniczka. Misja wykonana!

sGzx7LC.jpg

PNue dostała awans, wziąłem combat protocol, czyli małe, ale gwarantowane obrażenia za pośrednictwem drony. voda dostał klasę specjalisty, co oznacza, że aktualnie jest niestety niezbyt przydatny, dopiero jak będę mógł zabrać więcej jak cztery osoby do ekipy będzie miał szansę zaświecić. Xerber nie był ciężko ranny, więc poszedł do szpitala tylko na tydzień i wyzdrowiał przed kolejną misją. [zdawało mi się, że połapałem z tego screeny, ale widać nie]

Zaraz przyszła okazja wyskanować trochę delishious zasobów. Do tego mały przełom w badaniach, na razie nowy tier broni zajmie nam zbyt długo póki co, ale przynajmniej możemy pomontować na broniach parę fajnych fantów: snajpa Stilla dostała nową lunetkę, jeszcze od razu tier 2, innym awansowanym też coś skapnęło. Mam jeszcze autoloader, który przypadnie albo Frymanowi, albo drugiemu grenadierowi, zależy który szybciej trafi do walki. Tymczasem Fryman leży w szpitalu, voda chwilowo poza składem (sorry!), więc pora wpakować kolejnego delikwenta do drużyny, niczym w Cannon Fodder. A ktusz to!?!?!

YvJoddc.jpg

Zaraz wypadła kolejna misja - ratowanie VIP. Zaczęliśmy na dachu, VIP był w furgonetce, a strefa ewakuacji jeszcze kawałek dalej. Zaczęło się nieciekawie bo dość szybko wpadliśmy na aż dwie grupy obcych naraz, nie mając czasu na przeczekanie ich. Zaczął więc lordeon, ciskając granatem w bardziej niebezpieczną grupkę, a Stillborn ze swojej pozycji na dachu, sprzedał oficerowi piękny headshot, Xerber zaraz poprawił kasując drugiego delikwenta. Został żołnierz i Sectoid - i tu zaczęły się schody. Sectoida zostawiłem w spokoju, licząc, że zmarnuję turę na wskrzeszanie (nie przeliczyłem się), ale ostatniego żołnierza nie zdołałem zabić, co on też perfidnie wykorzystał, zabijając lordeona ;_;7. Stillborn zaraz w następnej turze zarżnął gościa snajpą, a Xerber ubił Pectoida starą dobrą pukafką. Idąc w stronę furgonetki miałem turę wytchnienia, zaryzykowaliśmy hakowanie, ale niestety PNue jest dużo lepsza w mordowaniu ayy niż w hakermanowaniu. Poza tym Xerber ładnie sprzedał zabójczy strzał strzelbą przy szansie 30%. Jedno hakowanie (+bonus!) i dwie tury później VIP był odratowany.

2U0J9zN.jpg

Xerber teraz będzie mógł lepiej demonstrować przecinanie czołgów kataną, a PNue przy kolejnym (!) awansie odblokowały się nowe opcje customizacji, co wykorzystałem do zmiany nastawienia na mniej depresyjne.

Lordeon spoczywa w RIP, na vodę nadal nie ma miejsca, Fryman nadal łóżkuje, więc do oddziału trafia kolejny osobnik - Aidę! Ale to już w następnym odcinku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...