Skocz do zawartości
Gość kabura

Need for Speed (seria)

Polecane posty

Jak dla mnie NFS skończył się na świetnym Porsche, ale Underground też jest fajny.

Ma klimat nielegalnych wyścigów, który mi bardzo przypadł do gustu, czasami do niego wracam. Underground 2 to już nie to samo. Niby Jak pierwszy, tylko że wszystkiego więcej, ale przez te komiksowe wstawki stracił klimat poprzednika. Most Wanted to dla mnie porażka. była uboższa od Underground'ów i bez klimatu, a filmowe wstawki z aktorami, w ogóle mi nie przypadły do gustu. Podobnie Carbon.

Pro Street? był fajny, miał klimat, ale go skopali. Model jazdy był dość dziwny, tym bardziej, że na każdym poziomie trudności inaczej się samochody prowadziły i to nieszczęsne auto-hamowanie. Tylko na Królu go nie było, a tam znowu doganianie było przegięte.

Taki przykład:

Konkurencja polegająca na osiąganiu maksymalnych prędkości na bramkach ( nie pamiętam jak się nazywała ). Jadę Zondą po tuningu, licznik pokazuje 360km\h... wyprzedza mnie Subaru Impreza... Chyba mówi samo za siebie.

Undercover nie grałem i nie zamierzam.

Co do Shift'a, to zapowiada się ciekawie, nie będzie to hit, ale mam przynajmniej nadzieję, że będzie w miarę trzymał poziom dobrej gry. Z drugiej strony, gameplay'e z E3 ładnie pokazały, że gra będzie lipna. Nie było czuć prędkości, przeciwnicy strasznie się wlekli ( ale to pewnie z powodu niskiego poziomu trudności ) i piękna scena, w której koleś wjeżdża innemu w tył, gdzie klapa bagażnika zgięła się zanim się samochody dotknęły, nie wspominając, że kierowca doznaje "szoku" nawet przy lekkich otarciach o barierkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O automatycznym hamowaniu w PS nie wiedzialem.:) Byc moze dlatego, ze gralem tylko w demko, ale tam go z pewnoscia nie bylo.

Chodzi o linie za którymi się jeździło (bądź nie) - o te strzałki na jezdni chodzi... na ostrych zakrętach się robiły czerwone i spowalniały auto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury gadasz, ja pomocnicze linie wyłączałem a i tak auto zwalniało samo. Z tego co wiem można było tą opcję gdzieś chyba wyłączyć.

To, że bez linii spowalniało to nie wiedziałem ; o ... ale mi tam to i tak nie przeszkadzało zbytnio - imo PS to jedna z lepszych części. Szczególnie porównując ją z Carbonem lub tagicznym Udercoverem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście z NFS-ów grałem tylko w Underground 2 i Most Wanted, i nie mam się do czego przyczepić (no może do tego że w MW nie ma animacji wjazdu do garażu/sklepu, ale to szczegół). Bo w obu grywalność jest w miarę wyrównana (jedna cześć poprawia minusiki drugiej i na odwrót).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie teraz zainteresowalem Mightnight Clubem.:) Chyba dlatego, ze bardzo mi przypomina NFS: U2 na, ktorego bardzo czekalem. Oglonie gra tez ma sountrack wypelniony niezlym rapem (w koncu to RockStar) tak jak to bylo w przypadku pierwszego NFS:U (i Most Wanted bo tam tez byla niezla muzyka). Gra ma tez klimat czego zabraklo w Carbonie i Undercover. Niestety ciezko dostac wersje PC (kiedys widzialem w sklepie, ale drogo i mi sie nie chcialo) wiec jeszcze nie gram. Wy probowaliscie? W jakim spotniu gra przypomina i czy jest od NFSow lepsza?

PS: Chodzi mi oczywiscie MC: Los Angeles.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Porsche 2000, Underground 1 i 2, Most Wanted i muszę przyznać, że czas NFS chyba dobiega końca. Teraz zrobili z tego papkę dla ludzi, którzy nie mają co robić, to włączą "legendarne Need for Speed" i klawiaturą przejdą całą grę w kilka godzin. Kiedyś to stanowiło wyzwanie, trzeba było posiadać jakieś umiejętności i ciągle je poszerzać aby wygrywać. Teraz to nie ma o czym gadać. Chciałbym, żeby ta "Legenda" kiedyś powróciła, jeszcze lepsza niż kiedyś, ale nie jestem głupi i nie wierzę w takie cuda. Liczy się tylko zysk, sprzedaż jak największej liczby kopii. Shift to prawdopodobnie kopia RD Grida, w którego aktualnie pocinam i naprawdę nie narzekam. Ciekawe czy wyjdzie coś sensownego czy tylko Shit.

Edytowano przez Ridicz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście brakuje w najnowszych częściach tych wspaniałych krajobrazów jakie były np. w Hot Pursuit 2. Co do Underground'a to jak na tamte czasy gra była wyśmienita. Zagrywałem się w nią długie wieczory. Czy Shift odbuduje sławę serii? Zobaczymy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po beta-teście Shifta w nowym CDA, to aż mi się nie chce wierzyć, że taki będzie. Na klawiaturze-dość słabo, na padzie-trochę lepiej, na kierownicy-znakomita gra. Coś mi się wydaje, ale Shift będzie miał oceny porównywalne do Pro Streeta (grałem w PS na klawiaturze-tóż to shit. Kupiłem kierę niedawno, zainstalowałem demko... przecież to prawie bajka teraz:)) Wie ktoś, co z NFS World Online?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ulubiona seria wyścigów. Ostatnie dwie części niestety wg mnie były fatalne, a w szczególności ProStreet. Mam jednak nadzieję, że Shift przywróci serii chwałę. Myślę, że najlepszą odsłoną był Most Wanted lub Carbon. Sądzę, że główną ich zaletą był otwarty świat. W poprzednie części grałem krótko, a Underground mam na GameBoy Advance.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi żal, że NFS poszedł z Shiftem w takim a nie innym kierunku... Dla mnie okres od Hot Pursuit 2 do Carbon był bardzo udany, to były bardzo fajne arcade'owe ścigałki... A w tym momencie w tej kategorii przez chwilę będzie pusto - szkoda... Na rynku jest kilka dobrych symulatorów/quasi-symulatorów (Gran Turismo, Forza, GRID etc) - a NFS był jedyny w swoim rodzaju. A wcale nie jestem przekonany, czy będzie w stanie skutecznie powalczyć z tak silną konkurencją "realistycznych" ścigałek.

Edytowano przez Norbi77
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam wręcz przeciwnie - korzenie serii to wyścigi na torach, a nie świecące się neony i spojlery. I taki właśnie będzie Shift - zapowiada się znakomicie :]

No tak, ale bardzo dobrych serii z wyścigami na torach mamy zatrzęsienie, a dobrych arcade'owych samochodówek nie ma za wiele (TDU? Burnout? to fajne gry, ale to nie to samo)...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Norbi77 -> Bo się przyzwyczailiśmy do NFSa, Jeśli wziąć pod uwagę takiego Grida -> To jeśli NFS ma iść w tą stronę to ja mu z ochotą przyklaskuję - Bo Codesi od lat już swoimi wyścigówkami deklasują EA o kilka poziomów... Choć taki NFS Pro Street był świetny, to i tak odstawał od wyścigów Codesów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Norbi77 -> Bo się przyzwyczailiśmy do NFSa, Jeśli wziąć pod uwagę takiego Grida -> To jeśli NFS ma iść w tą stronę to ja mu z ochotą przyklaskuję - Bo Codesi od lat już swoimi wyścigówkami deklasują EA o kilka poziomów... Choć taki NFS Pro Street był świetny, to i tak odstawał od wyścigów Codesów.

PS to kompletne dno.Już tu chcieli powrócić do legalnych wyścigów ale zle ją zrobili i powrócili do piratów drogowych mysląc,że świetna fabuła(bo była) uratuje błędy w grafie itp.Shift to będzie przełom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, NFS Shift, ze strony twórców, jest w pewnym sensie próbą szukania czegoś, niby, nowego przy jednoczesnym, stanowczym i drastycznym wycofaniu się z tego co oklepane, wyświechtane, przeżute i wyplute...

Przecież gołym okiem widać, że najnowsza odsłona NFS jest niemal lustrzanym odbiciem, wspaniałego pod każdym względem, GRID'a. Z drugiej strony, kolejna część o odpicowanych, tuningowanych brykach wplecionych w "powalającą" fabułę i denną grę "aktorską", mogła by się okazać totalnym niewypałem. A tak EA zafunduje nam, najprawdopodobniej, "nową" jakość wraz ze starym już pomysłem na ścigałkę idealną... i to wszystko pod szyldem NEED FOR SPEED.

Sprytnie; to tak jakby nagle powstał np. "Medal of Honor: Desert Storm"...

PS.

Chętnie zagram w Shift'a aby przekonać się jak szybko i czy w ogóle, świat zapomni o GRID'e.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie NFS jest sztandarową serią wyścigową na PC ( fani innych Colinów będą pisać, że ich gra. Ja mam swoje zdanie). Jeżdżę w NFSa od Porshe 2000 i każda kolejna część ( zatrzymałem się na Carbonie ponieważ już mnie ścigałki znudziły) trzymała bardzo wysoki poziom, chodź przeszedłem tylko jedną - Most Wanted ( ale to i tak przez Josie Maran, bo chciałem pooglądać filmiki z nią do końca :happy: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

938109843.jpg


Następna część znanej serii wyścigów. Tym razem, twórcy postawili na realizm i stworzyli dzieło starające się jak wiernie odwzorować wrażenia z jazdy najpotężniejszymi samochodami znanymi ludzkości.

Need for Speed Shift to następna odsłona znanej serii wyścigów, która na rynku gier elektronicznych obecna jest już od 1995 roku. Za stworzenie tego dzieła odpowiadają: firma Slightly Mad Studios (zrzeszająca twórców między innymi GT Legends i GTR 2) oraz Micheal Mann (studio Black Box) i Patrick Soderlund (EA Games).

Twórcy Shift zdecydowali się na dość symulacyjne podejście do tematu wyścigów i starali się dokładnie odwzorować wrażenia z jazdy niezwykle szybkimi samochodami. Opracowali bardzo realistyczny model prowadzenia aut oraz nowy, widowiskowy system kolizji i zniszczeń. Jednocześnie położyli szczególny nacisk na zbalansowanie rozgrywki i zapewnienie graczom wrażeń oraz satysfakcji z osiąganych wyników nawet, jeżeli odbiorcy preferują zręcznościowy styl jazdy.

W tej odsłonie serii Need for Speed najważniejszy jest jednak kierowca, z którym możemy identyfikować się dzięki widokowi z wnętrza samochodu (z realistycznie odwzorowanym kokpitem i kamerą przyczepioną do kasku). Liczne wstrząsy i widok pękającej przedniej szyby to tylko niektóre z efektów, jakich wtedy doświadczamy. Dzięki kamerze FPP wrażenie prędkości staje się bardziej autentyczne i łatwiej wyobrazić sobie przeciążenia towarzyszące przełączaniu biegów.

W drodze do zwycięstwa na 18 torach - zarówno prawdziwych (Willow Springs, Laguna Seca), jak i fikcyjnych ? przeszkadzają nam liczni oponenci. Programiści wyposażyli przeciwników w zaawansowane algorytmy Sztucznej Inteligencji, dzięki czemu są oni aktywniejsi w walce o czołowe pozycje oraz znacznie bardziej bezpardonowi, gdy chodzi o utrzymanie zdobytych miejsc. Na skutek powyższych ulepszeń Shift zyskał kształt, pozwalający porównywać go do konkurencyjnego GRID-a, wydanego przez studio Codemasters.


źródło: GRY-ONLINE
film z gry: YouTube- NFS: Shift

Moim zdaniem ten NFS jest znacznie lepszy niż ostatni ProStreet i Undercover.
Czuć w niej tą "szybkość jazdy", wprowadzono drifting (może trochę mu brakuje do tego z Ridge Racera 2, ale i tak sprawia bardzo dużo radości) oraz posiada niezły design.
Według mnie główną wadą tej gry jest brak możliwości ulepszenia swojego samochodu "wewnętrznie" (tzn. silnik, hamulce, nitro) natomiast w wyglądzie możemy zmieniać tylko kolor i gradient (niezłą nową rzeczą jest to, że można udekorować swój samochód obrazkami z karty pamięci).
Graficznie szału nie ma, ale też nie razi w oczy.

Moim zdaniem gra jest warta kupna. Nie będziecie tego żałować :)

Zapraszam do pisania swoich opinii na temat tej gry :)

ps. mogę Wam jeszcze poradzić, że przy drifcie najlepiej zacząć od wstecznego, by potem mieć więcej drogi na rozpędzenie, tak jak w Carbonie na PC. Edytowano przez Crevious
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...