Skocz do zawartości

Polecane posty

Może warto napisać newsa i o tej modyfikacji? :) Bo kroi się jedna, z największych modyfikacji do GTA IV :)

Info o modzie:

GTA IV: San Andreas, first beta

Data wydania: Sierpień (przed 15)

Lista:

?Zrobione i gotowe do wydania

* wstępna konwersja mapy (bez wnętrz) --- Blaster, Tanjes, GTARandom, Flitskikker, City_poke

* Ekrany ładnowania, menu, czcionka, hud etc, --- XZS, Flitskikker

?Prawie na ukończeniu

* Setup --- Flitskikker

* ~20 pojazdów --- kowally, Jur1z, xxLiannexx, GTARandom

* ~15 broni --- quechus13

?Zadowalające rezutaty

* Komplatybilność z EFLC --- Gamerzworld, Flitskikker, Blaster_nl

* Cienie z tekstur alpha--- City_poke

?Powolny postęp

* Zanikanie mapy* --- Blaster, GTARandom, Flitskikker

* CJ --- quechus13

* Ruch uliczny** --- GTARandom

* Światła w Las Venturas --- Blaster_nl

?Niezaczęte, nieprowadzone prace przez nikogo.

* Kolizje na dynamicznych modeli i części xref.

* 1,2 działające samoloty**

*Jeśli nie będzie to naprawione, nie mamy wyboru do opóźniania wydania.

**Jest duza szansa że nie zostanie to wydane razem z betą.

Edytowano przez GaduS
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Nie, to dosyć znany bug przy dużej ilości podmienionych samochodów :) Jedyny sposób to zainstalowanie moda o nazwie TrafficLoader (lub coś takiego :P), poszukaj go i zainstaluj, powinno pomóc ^^ Albo możesz zainstalować Simple Native Trainer, który ma w sobie spawner aut, dzięki któremu będziesz mógł sobie zrespić dowolne auto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem GTA IV. A to dlatego, że boli mnie, że okroili czwórkę z kilku rzeczy, które w San Andreas bardzo mi się podobały. Możliwość nurkowania, kupowania jedzenia, okradania domów, misji np. karetki (nie chodzi o kasę, a o sam bonus, kto zrobił wie o czym mówię ;>) i kupowanie domów. Słowem, większa interaktywność ze światem. Co z tego, że mam dużo kasy, jak nie ma co z nią zrobić? Konfig niektórych broni również skopany, co sprowadziło do tego, że ściągnąłem moda na większy realizm broni (w końcu shotgun może zabić strzałem na klatę) i dodatkowo pozmieniałem w nim kilka rzeczy. Czyli ogólnie ujmując: GTA IV podoba mi się pod względem innowacji (HAVOK, dobre misje policjanta, jakiś sensownie żyjący świat i to, że policję można zgubić na dowolnym poziomie poszukiwań), ale jest nudne. Mam do zrobienia misje, których nie chcę robić, i się nudzę w tym świecie. Ot, kilka znajdźek, możliwość wyjścia z kumplami i dziewczynami, ale za mało ubrań ( i znowu SA bije IV pod tym względem). Kotlet, który jest na nowo zrobiony, ale w ostatecznej degustacji to nie to, czego bym się spodziewał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce chodzi wolniej, szybciej, a może tak samo? Oceniajcie spatchowane edycje obu tytułów.

The Lost & Damned u mnie chodziło gorzej (pewnie przez tę 'ziarnistość' , chociaż wyłączenie tej opcji i tak zbytnio u mnie nie poprawiło płynności), a The Ballad Of Gay Tony całkiem całkiem ,nawet wydaje mi się ,że lepiej niż podstawka.

Edytowano przez Diabolos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Diabolos, ZefirekSan

Cieszy mnie to bardzo, bo właśnie przymierzam się do kupienia Epizodów, a podstawka chodzi u mnie tak sobie, tzn. jest grywalnie (szczególnie jak na laptopa sprzed dwóch lat - z gf 8600M GT), ale raczej w niskich ustawieniach.

Inni mają podobne doświadczenia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podstawka chodzi u mnie tak sobie, tzn. jest grywalnie ale raczej w niskich ustawieniach.

Mam pewnie podobną specyfikację PC'ta - podstawka działa w miarę dobrze na niskich bez żadnych wodotrysków i cieni.

Śmiało bierz bo to bardzo fajne dodatki , zwłaszcza TBoGT. :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem GTA IV. A to dlatego, że boli mnie, że okroili czwórkę z kilku rzeczy, które w San Andreas bardzo mi się podobały.
I tak według mnie ogólny rachunek wychodzi bardzo na plus na korzyść czwórki ;) Właściwie jedyne co z elementów simso-podobnych mi brakowało to właśnie możliwość lepszego spieniężania swojej gotówki, bo tak ubrania zostały, ale jest ich mniej a kupowanie nie jest tak uciążliwe... poza tym to popierdółki a taka linia fabularna dla Niko Bellica to jakość IMO sama dla siebie ;]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, czwórka fabularnie (dialogi!!) kładzie na łopatki nawet bardzo dobre VC o SA nie wspominając. Również strzelaniny z systemem chowania się za osłonami stały się znacznie bardziej interesujące (i bardziej przystępne) niż w poprzednich częściach. Szkoda tylko braku opcji kupowania lokali i związanych z tym misji (jak np. salon samochodowy z VC). Mam nadzieję, że część piąta wypadnie pod tym względem lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też mnie to wkurzało w IV, że zarabiałem kasę, ale na co ją miałem wydać? Przecież nie będę wykupywał całego sklepu z ubraniami, bo po co? Właśnie podobało mi się to, że w IV nie ma już takiej sielanki jak z San Andreas i jest zdecydowanie mniej elementów "simsopodobnych", ale przynajmniej w SA czy nawet w VC pieniądze było na co wydawać, bo były kryjówki, biznesy etc.

Tym bardziej śmieszy mnie zakończenie, jakie możemy wybrać

deal z Jimmy`m Pegorino

bo na co tą kasę miałe wydać?

Jak dla mnie, to GTA IV jest na 2 miejscu wśród hierarchii GTA (oczywiście 1 Vice City), ale ma tą przewagę, że gra ma strasznie poważną fabułę, ja bardzo wczułem się w postać Nico (bo Słowianin? ;) ) i po prostu bardzo szybko łyknąłem świetną fabułę. Jedynym moim błędem, którego strasznie żałuję było to, że zanim zagrałem w GTA IV to kupiłem ten poradnik od Brandy Games do GTA IV i przeczytałem go od dechy do dechy, więc wiedziałem jak cała gra będzie przebiegać ;(

Nie wypowiadałem się także o dodatkach DLC, w które miałem okazję w tym roku wreszcie zagrać. Przed zagraniem wydawało mi się, że TLaD będzie najlepszym DLC, a tu się poważnie zaskoczyłem, bo TBoGT jest zdecydowanie lepszy. Wiadomo, że to DLC, które rozgrywają się w innych miejscach, mają w ogóle inny klimat, więc ciężko je porównać, ale po prostu ta sielanka w Balladzie mnie bardziej zaciekawiła i bardziej się spodobała, niż taki mroczny, brudny klimat gangu motocyklowego. No i świetna postać Yusufa -

nigdy nie zapomnę tej scenki z prostytutką, gdy nagle do niego w odwiedziny wpada ojciec, a on w samych gaciach

:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. W GTA 4 nie ma na co wydawać kasy. W amunicja w niezłych ilościach dostępna jest na misjach. A GTA Vice City? Moja ulubiona część. Chociaż nigdy w całości nie przeszedłem (nigdy nie mogłem znaleść 4 paczek)

Za to g czwórce bardzo podobała mi się policja. Chociaż wojska nie było. To podczas ucieczki był jakiś poziom trudności (nie to co w poprzednich częściach)

Więc jestem bardzo ciekaw GTA 5.

Może nas czymś zaskoczą? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...