Skocz do zawartości

Czat - rozmowy o pupie maryni


deBug

Polecane posty

No widzisz, Ciebie to nic nie kosztowało, a on ma teraz plusa!

Właśnie obok przeszedł leśny druid, tak na oko lvl 58, co na stoisku robi obok mnie, a w rękach ledwo trzymał sporo opróżnionych butelek potiona znanego jako "Bieszczadzkie ciemne". Nabywał je ze sklepu, obok którego pracuję, więc szybko zapuściłem żurawia w papiery ewidencyjne i okazało się, że wczoraj uzupełniał manę aż dwanaście razy. 

Nie wiem czemu się bardziej dziwić: temu, że po tylu kubusiach jeszcze stoi i pracuje czy temu, że dziennie przepija dwa razy więcej, niż zarabia. Może jakoś rozwikłam tę enigmę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę, rozwiązanie samo się nawinęło. Rozładowywałem dostawę towaru(jakieś 80 kilo, bywało gorzej), a przy okazji słyszałem ciekawe nieporozumienie. 

Otóż pewna pani chciała kupić sobie szalik. Mag smrodu daje ofertę 30 golda. Pani robi oczy jak 5zł bo znajoma wczoraj kupiła tam taki sam za 20 golda. Jedyna różnica polegała na tym, że rzeczony mag miał wtedy wolne. Dopala szluga, a jego wspólnik dzwoni do arcymaga i pyta o co kaman, bo "żadnych wzrostów cen nie przewidywali". Skończyło się na tym, że paniusi dali szalik za 25 złotych, a mag, paląc jednocześnie szluga w ustach i cegłę na pomarszczonym licu udał się do sklepu po kolejnego kubusia, którego trzyma w swoich wieloslotowych kieszeniach. 

I pewnie by mu się udało, gdyby nie te wścibskie dzieciaki!

j/k, nic z tym nie zrobię, bo dzięki temu Judaszowi nasz interes zarabia, a ich traci. 

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kathai_Nanjika

Okazuje się, że wszyscy politycy to prostytutki są warci dokładnie tyle samo. Kto by się spodziewał! Ja staram się nie śledzić tych bzdur, bo mi się nieprzyjemnie na serduszki robi. 

Dzień świra dalej aktualny, czuje się mniej więcej jak Adaś jak o nich słucham.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechała dzisiaj świeża dostawa turystów z Niemiec. Jeden podszedł i spytał po ile miód chodzi. Nie chcąc razić swoim łamanym niemieckim(nigdy nie lubiłem tego języka ani nie chciałem się go uczyć, wolę rosyjski), wydukałem po angielsku ceny każdego. Wziął słoik miodu faceliowego, dał 50zł do ręki, a kiedy wydawałem drobne, spytałem go po polsku czy chce reklamówkę do tego. Na to gościu udawanym normalnym tonem powiedział coś w stylu: "Jasne, nie pier**l tylko dawaj resztę."

Na odchodne powiedziałem mu tylko po kryptoniemiecku "Pytałem się tylko czy zapakować". Chyba zrozumiał, bo minę zrobił jakby mu ktoś wsadził rozżarzony pręt do okrężnicy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzam, że temat chyba najbardziej luźny i w miarę odwiedzany i może nie złamię regulaminu:

kolega napisał program, który wypluwa wiersze, wbrew pozorom program skomplikowany, bo polski język jest strasznie porąbany (pomyślcie o przypadkach, spróbujcie je uwzględnić generując losowe zdanie, masakra). W każdym razie, żeby skończyć magisterkę musi zrobić ankietę, gdzie trzeba zgadnąć czy wiersz został napisany przez poetę czy jego program.

16 pytań, krótkie, a pomożecie komuś, kto ma pojutrze deadline ; p

https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfYIqQHDRd2Z03V9R46qqmUm_gQSMZeic1tAs8YFDT_Z7E16Q/viewform?c=0&w=1

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...