CDA 11/07 zawartość

[eld]

nie denerwujcie sie tak fanboje, bo wam pryszcze popekaja. dorosli ludzie pracuja i zajmuja sie sprawami dla doroslych, a nie prosza rodzicow o zwolnienie ze szkoly i graja w QW. albo ida na wagary.

1. przykro, ze burze wasz swiatopoglad, ale fanboje to zaledwie promil wsrod graczy. promil, nic nie znaczacy dla branzy. owszem, fanbojow gry doskonale slychac na forach i innych badziewach, ale to normalni gracze kupuja 95% gier.

2. QW w pierwszej wersji mialo dostac 8/10. po konsultacjach z gemem i smg spadlo do 7,5. ktokolwiek by to napisal i tak by bylo nisko. przykro nam, ale to slaba gra

3. jesli myslicie, ze robilbym screeny uzywajac nicka z gry, to jestescie glupsi niz podejrzewalem. wystarczy, ze przez 2 lata gry w ET i wczesniej w RTCW musialem grac pod milionem fejkow, bo co chwila jakis desperat o cos pytal

4. czemu nie protestowaliscie jak ET dostawalo 10/10? kiedy czytam ten tekst po latach, to widze w nim takze bledy niepojete dla gracza klanowego. jednak z punktu widzenia gry ffa i przecietnego gracza w pelni to rozumiem. ale widac, trzeba miec pojemny umysl, aby odroznic bezwarunkowe umilowanie, a obiektywne spojrzenie

ps. od WoW-a nie zgorzknialem. NABRALEM DYSTANSU DO ULUBIONYCH GIER. jestem swiadom zalet i WAD tego w co gram

[vainqueur]

CormaC, gdzie Ty widzisz podobieństwa Wiedźmina do NWN, że w GW wpisałeś w 'podobne do' NWN? :roll: imo te gry za wiele wsopólnego ze sobą nie mają.

[CormaC]

CormaC, gdzie Ty widzisz podobieństwa Wiedźmina do NWN, że w GW wpisałeś w 'podobne do' NWN? :roll: imo te gry za wiele wsopólnego ze sobą nie mają.

Kogos obchodzi rubryka "Podobne do"? Oprocz geniuszy, ktorzy nie potrafia przeczytac recenzji i wysnuc wlasnych wnioskow? Poza tym to jest aproksymacja. Do czego wg Ciebie podobny jest Wiedźmin? Do Baldur's Gate? KotOR-a? Obliviona? Betrayal at Krondor?

[stanley!]

Cała dyskusja poszło o to, że ktoś się nie zgadza z tekstem elda...

Do elda: akurat takie gry jak CS czy ET są specyficzne, bo mają dużo większy procent fanbojów

[bandyta]

Nie przesadzajmy z tym fanbojostwem, ja ze ET:QW nie mam zamiaru umierać. I za kilka innych rzeczy również nie

W najnowszą produkcję SD gram tylko w weekendy.

Co do dorosłych ludzi i dzieci, hm, obawiam się, że większość tych drugich za największą wadę QW uważa, iż nie jest on tak jak ET darmowy.

@Eld

Ad 1

Ja wiem... jednak ludzie grali w betę i demo, aktualnie jest 170k graczy, liczba ta wzrasta. Czy jest to dużo? Cóż, patrząc na to ile ogólnie sprzedaje się gier na PC to liczba mała nie jest.

Ad 2

No, 7+ jakby nie patrzyć, to nie taka słaba gra Chyba, że się mylę co do skali ocen.

Ad 3

To zapewne była po prostu złośliwa sugestia graczy QW, która miała na celu wytłumaczenie oceny.

Ad 4

Hy, hy wtedy moim jedynym doświadczeniem z ET było granie z kumplem po lanie 1vs1 - nie miałem netu, dla mnie był po prostu świetnym fpsem, w którego grałem jak w każdego innego

ps. Z WoW-em dałem sobie spokój na pewien czas. Dlaczego? Cóż siadając przy kompie olewałem inne godne i warte uwagi tytuły. Dzięki temu zrobił mi się stosik zaległości. A nijak nie mogłem się doszukać w WoW-ie wad (a zapewne jakieś są ).

[Lukinio The Master]

Wydanie CDAction w piątek to zbrodnia... miałem cały weekend na czytanie, przez co przeczytanie numeru od deski do deski zajęło mi tylko 2 dni i co ja teraz będę robił przez miesiąc??? (chociaż w sumie kiedy wychodziło we wtorki czytałem tydzień [wieczorami], czyli czekałem na nowy numer "tylko" 4 tygodnie )

[Piccolo]

A nijak nie mogłem się doszukać w WoW-ie wad (a zapewne jakieś są ).

Hmm np. to, że jeżeli nie jesteś noł lajfem żyjącym zasadą (nie liczą się ludzie ale itemy) to jak się rozpada gildia albo przestają grać ważne dla ciebie osoby to gra staje się powoli nudna (jak np. u mnie:) ) Co do recenzji Elda wielu się oburza jak mógł napisać, że strony są nie zbalansowane ... patrząc na konflikt ludzie vs obcy twórcy gry łatwo mogli przesadzić i dać Stroggom np. ciut za silną broń (tym bardziej, że ludzie w tej grze to standardowy standardzik) więc ufam, że Eld nie mylił się zbytnio w tej sprawie. Co do porównywanie ET:QW z BF... już pisałem obie te gry to rywale na polu Sieciowych FPSów więc z czym miał tą grę porównywać z Wiedźminem ? Z NWN ? Z Bioshockiem ? Nie, ET konkuruje z BFem a, że BF wyszedł wcześniej to siłą rzeczy ET był mocno porównywany z tą grą. Ale z drugiej strony Eld powiedzmy sobie szczerze, prawdopodobnie spodziewałeś się takiej fali ataków od fan(atyków) ET... ale who cares (haha ja też dał bym radę na zmywaku... ale 18 jeszcze nie stuknęła )

[vainqueur]

Kogos obchodzi rubryka "Podobne do"? Oprocz geniuszy, ktorzy nie potrafia przeczytac recenzji i wysnuc wlasnych wnioskow? Poza tym to jest aproksymacja. Do czego wg Ciebie podobny jest Wiedźmin? Do Baldur's Gate? KotOR-a? Obliviona? Betrayal at Krondor?

No właśnie, nie jest do niczego podobny. Ale jeżeli szukać czegoś bliskiego raczej nie będzie to NWN. Imo już lepiej by było gdybys wpisał Jade Empire. Choć realia kompletnie nipodobne to jednak mechanika... i tu i tu na magii tylko i wyłącznie opierać się nie da. System rozwoju postaci również jest daleki od tych wszystkich tabelek z NWN. Gracz, który w cRPG nie grywa w Wiedźmina może się spokojnie pobawić i myślę, że gra mu się spodoba. Natomiast przy NWN taki gracz by usnął, ponieważ zanim NWN naprawdę wciągnie minie wieele czasu.

[lobooo]

Czytuje raczej prase konsolowa, CDA nabywam co pewien czas.Nie mogę jednak nadal wyjśc z podziwu nad Waszymi coverami-ot, przykladowo bieżacy nr: Pariah i Xpand Rally, demeczka CoD 4 i UT3 ?!Za 15 zlotych ?!Kocham Was :cyclopsani:

[CormaC]

Gracz, który w cRPG nie grywa w Wiedźmina może się spokojnie pobawić i myślę, że gra mu się spodoba. Natomiast przy NWN taki gracz by usnął, ponieważ zanim NWN naprawdę wciągnie minie wieele czasu.

Mysle, ze jak gracz przeczyta recenzje, to dowie sie, ze to nie jest gra dla hardkorowych fanow RPG. A jesli ogranicza sie tylko do Gamewalkera - coz, jego strata.

[vainqueur]

Mysle, ze jak gracz przeczyta recenzje, to dowie sie, ze to nie jest gra dla hardkorowych fanow RPG. A jesli ogranicza sie tylko do Gamewalkera - coz, jego strata.

Trudno się z tym nie zgodzić. Jednak jeżeli już jest ta rubryka to można by ją wypełniać tak, by to co jest tam wpisane było jak najbliżej prawdy. A jak nie, to nie widzę sensu tej rubryki, skoro i tak nie przykłada się większej wagi do jej uzupełnienia.

No, nic, jako tako sobie wyjaśniliśmy

[NeXIcE]

Jeżeli już jest ta rubryka to można by ją wypełniać tak, by to co jest tam wpisane było jak najbliżej prawdy. A jak nie, to nie widzę sensu tej rubryki, skoro i tak nie przykłada się większej wagi do jej uzupełnienia.

W końcu Wiedźmin był tworzony na silniku NWN, więc formalnie nic nie będzie bardziej podobne do niego niż właśnie NWN.

[vainqueur]

W końcu Wiedźmin był tworzony na silniku NWN, więc formalnie nic nie będzie bardziej podobne do niego niż właśnie NWN.

To, że był tworzony na silniku NWN nie ma nic do rzeczy/ Call of Juarez był tworzony na silniku Xpand Rally. Twierdzisz, że te gry są do siebie podobne?

[NeXIcE]

To, że był tworzony na silniku NWN nie ma nic do rzeczy/ Call of Juarez był tworzony na silniku Xpand Rally. Twierdzisz, że te gry są do siebie podobne?

A Xpand Rally był tworzony na silniku Chrome . Call Of Juarez była więc podobny do Chrome w sensie gatunkowym . Aczkolwiek wiem o co chodzi. Tylko, że tutaj NWN i Wiedźmin to także gry RPG i rzeczywiście może aż tak podobne nie są, ale kto by chciał, żeby wszystkie gry były takie same ? Można by wyliczać, że Wiedźmin jest podobny do Fable, Jade Empire (jeden bohater), ale tak czy siak gry te jednak się czymś różnią. Dlatego ja bym się tak nie czepiał NWN jak gry "podobnej", lecz nie takiej samej.

[Felix]

Kuczę no, pograłbym sobie w demo Cod4 ale: "Aplikacja wykonała nieprawidłową operacje i musi zostać zamknięta. Przepraszamy za utrudnienia" :evil:

A tak abstrachując, ET > ET:QW i bez gadania. Zrobili z tego niewiadomoco i nie gra się tak przyjemnie jak w normalne ET.

[vainqueur]

Aczkolwiek wiem o co chodzi.

Ciesze się

Tylko, że tutaj NWN i Wiedźmin to także gry RPG i rzeczywiście może aż tak podobne nie są, ale kto by chciał, żeby wszystkie gry były takie same ? Można by wyliczać, że Wiedźmin jest podobny do Fable, Jade Empire (jeden bohater), ale tak czy siak gry te jednak się czymś różnią.

Mimo, że to RPG to jednak całkowicie odmiennie się w nie gra, inne są wrażenia z zabawy. Imo dlatego jest ta rubryka. Gatunek to można sobie samemu sprawdzić.

Dlatego ja bym się tak nie czepiał NWN jak gry "podobnej", lecz nie takiej samej.

Ja się nie czepiam, tylko mówię co mi się w numerze nie spodobało. A jako, że w RPG gram dość często zwróciło to moja uwagę

No nic, kończymy może, bo zaczyna lekko oftopem podjeżdżać...

[goliat]

Gdy czytałem to wydanie to pierwszego dnia dotarłem aż do setnej strony. Późńiej miałem 3 dni przerwy aż w końcu przetrawiłem wszystko jednego dnia. A wracając do zawartosć widać, że to okres świąteczny zbliża co widać po numerze. Muszę przyznać, że rozczarował mnie wygląd graficzny gry Stranglehold. Co prawda źle nie wygląda, ale wymagania sprzętowe są wręcz bardzo bardzo bardzo nieadekwatne do jakośći Video. Co do działu sprzętowego jak ktoś uważnie czytał tekst o kartach z możliwosćią SLi z pewnośćią zauważył, że pewna karta tańsza o 200 zł jest lepsza od droższego modelu. Jak widać nie zawsze towar najdroższy jest najlepszy. Zaciekawił mnie również test monitora 24 calowego. Jest on naprawdę tani, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że dobre jakośćiowo 20 całowki kosztują ponad 2 tysiaki. Również test mocnego laptopa mnie zaciekawił. Wyniki wydajnośći były dość słabe jak na tej klasy sprzęt, jedna trzeba pamiętać o słowach

Kedhrona, który kiedyś wspomniał w NSN, że taki sam sprzęt w laptopie i komputerze nie oznacza, że te dwa sprzęty będą chodziły tak samo. Z pewnośćią na "piecyku" przy takim samym częśćiach wyniki byłyby zdecydowanie lepsze, a poza tym mniej by nas to kosztowałoby niż w przypadku laptopa. Więc historyjki o laptopie jako zabawka dla gier należy wcisnąć między bajki, w końcu po co przepłacać. A wracając do NSN Kedhron ma racę, że istnieję w przypadku każdej częśći komputerowej granica tolerancji cenowej. W końcu ceny płyt głownych osiągnęły poziom ponad tysiąca złotych, co jest kwotą zdecydowanie przesadzoną. Mam nadzieję, że ostatnie obniżki spowodują, że więcej lewych chwytów nie dzędzie ze strony producentów sprzętu, zwłaszcza kiedy najnowsze modele zalegają w magazynach.

[Gość Jonathan_Farmer]

W końcu po kilku dniach ("krótkie" przerywniki na pracę i takie tam ) numer przeczytany w całości.

Zacznijmy od pełniaków: w tej chwili w nic nie zagram, bo też nic nie jest w stanie na dłużej odciągnąć mnie od Wiedźmina. Za to kiedy już ochłonę i zobaczę outro Wieśka na pewno zainstaluję Pariaha (bo lubię FPSy) i sprawdzę z czym się je Scriptarians (kiedyś na Linuksa była gra podobna w założeniach, ale znacznie bardziej uboga graficznie o nazwie CoreWars, mam więc poniekąd sentyment do takich pomysłów).

Odpuszczę Xpand Rally (mam nie ruszoną Tocę i Colina 2004, a w wolnym czasie pogrywam w TDU) i Blitzkrieg (znooowu RTS i to z gatunku WWII :cry: ).

Recenzje: dobra recka Wiedźmina; moje odczucia co do gry pokrywają się z opinią recenzenta. Gra wymaga jeszcze pracy (patche na niektóre irytujące babole i te długaśne loadingi), ale scenarzyści odwalili kawał świetnej roboty oddając klimat świata wykreowanego przez Sapkowskiego. Gra, której nie mamy powodu się wstydzić. Rewelacyjny soundtrack, którego z przyjemnością słucha się również w odtwarzaczu, przemiła dla oka grafika lokacji i ich wykonanie, wciągająca fabuła z mnóstwem wątków pobocznych (zatrzęsienie). Dobrze jednak, że stanęło na ocenie 9+, nie 10. Żadna gra na tyle nie zasługuje, nie ma gier idealnych i ta również cierpi na kilka przypadłości (z których część wyeliminują patche, ale części już nie da się usunąć niestety).

NWN2: MotB - nie, nie... Niezależnie od ilości opinii pochwalnych nt. NWN2 i dodatków nie dam się już na magiczną nazwę Neverwinter Nights namówić. Kupiłem kiedyś jedynkę - hicior nad hiciory - i tak jak lubię RPGi oparte na D&D, tak tego nie strawiłem. Mało nie usnąłem przy tym tytule z nudów. Mam uraz, którego nic nie uleczy.

Zrecenzowane cztery gry sportowe pominę milczeniem. Nie lubię sportu na kompie, żaden (za wyjątkiem wyścigów) mnie nie przyciągnął. Recki przeczytałem, ale bez emocji.

Stranglehold: kiepściuchna gra, która moim zdaniem jednak nie sięga Maxowi do pięt. Owszem, Max to leciwy już staruszek, ale gra się w niego z przyjemnością (mam świeżo w pamięci, niedawno kupiłem antologię i miło wspominam część drugą). Grając w demo Strangleholda miałem wrażenie obcowania z produktem przesłodzonym do granic. Wciśnięto tu efektowne strzelaniny, rozwałkę na 1000%, ale dema nawet nie ukończyłem. Razi kolorowa, cukierkowa grafika, eksplodujące arbuzy, te dziwne wygibasy detektywa po podbiegnięciu do stołu (przejazd po blacie)... Nic specjalnego szczerze powiem, a tyle było halo wokół tego tytułu. W mojej ocenie 7 to ocena zawyżona, ująłbym jeszcze jedno oczko.

Jeden z moich ulubionych działów - Kaszanka - tym razem nie wypalił. Nie pośmiałem się, niestety. :cry:

Dział sprzętowy jak tradycyjnie pominąłem za wyjątkiem artów Khedrona.

Podsumowując: ten numer w mojej ocenie jest średni, choć paradoksalnie zrecenzowane zostały tytuły wielkie. Głównie zaważył fakt, że sporo w nim gier sportowych, a te mnie nie interesują.

Czekam na numer kolejny, gdzie ponoć na płycie ma się znaleźć tytuł-killer, gwóźdź do trumny konkurencji itd. (jakiś tytuł z serii Total War? Shogun może? )

[Gość Kornel T.]

Zamieszczę krótki opis nowego numeru CDA ze swojego gramsajta: (jeśli jakimś cudem łamię tym tekstem regulamin, proszę o wyrozumiałość i usunięcie postu).

Przepraszam za wcięcie się do postu - nie, nie łamie on regulaminu Arnie

"Dziś zaprezentuję Wam zawartość najnowszego wydania popularnego magazynu o grach CD-Action wraz z kilkoma uwagami oraz podam (w osobnym linku oczywiście) oceny, które dostały gry w recenzjach.

Numer zapowiada bardzo ładnie prezentująca się okładka utrzymana w kolorystyce niebieskiej. Na następnej stronie mamy ogromną reklamę Wiedźmina, następnie wstępniak, w którym to Mac Abra niepotrzebnie zdradza oceny największych hitów w tym numerze i opisuje pokrótce zawartość numeru, chwali odnowionego Gamewalkera i zapowiada na numer grudniowy wielki hit, jakim ma być dołączona pełna wersja. Dalej mamy spis treści, spis pełnych wersji (Pariah, Blitzkrieg: Horyzont w Ogniu, Xpand Rally Xtreme, Scriptarians The Tournament), dem (między innymi Call of Duty 4, HoMM V: Tribes of the East, Unreal Tournament 3) oraz pozostałych rzeczy na płycie. [W tym miesiącu zawartość płyty jest biedna, nie biorąc pod uwagę pełnych wersji, bo i dema każdy już dawno ściągnął, i filmiki tylko cztery, mało bonusów i zupełny brak patchy].

Następnie mamy newsy, z których to warto wspomnieć o niepotwierdzonym DeusEx 3, RF Online za darmo czy że EA stała się właścicielem BioWare). Po reklamie Topsellera czas na zapowiedzi, z których warto wymienić szczególnie dodatek do Tiberium Wars oraz bardzo dobrze zapowiadającą się grą akcji ze stajni Gearbox - Borderlands. Autorzy mówią: "Uważamy, że jest sporo rzeczy, które można zrobić z FPSami, żeby pchnąć gatunek do przodu. Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć Borderlands". No i faktycznie, jak stwierdza Cormac: "W tej chwili wiele wskazuje na to, że ta gra może być ważnym etapem ewolucji FPSów".

Po zapowiedziach czas na temat numeru, a jest nim informacja o nowym dziele Gas Powered Games: Space Siege. To będzie bardzo obiecujący hack'n'slash, jak możemy wywnioskować z artykułu. Autor tekstu pisze wiele pochlebnych zdań na jego temat.

Czas na beta testy. Bombą działu jest z pewnością tekst o Crysisie, ale niestety po raz pierwszy Qn'ik się nie popisał, gdyż opisał wszystko to, co mieliśmy już okazję widzieć w demie, nie wspominając nic o rzeczach nowych, nawet coś w temacie obcych. Nie polecam do czytania.

Potem następuje odmieniony Gamewalker w kolorach zielonych wraz z po raz pierwszy zaserwowaną twórczością własną czytelników. To co mi się bardzo nie spodobało, to fakt dodania do mini-felietonów zdjęć autorów. Przepraszam bardzo, czy ja czytam CDA czy jakieś poważne czasopismo typu Polityka albo Wprost? Szczególnie, że te teksty zazwyczaj dotyczą spraw guzik interesujących graczy. Chyba chcą się upodobnić do tygodników opiniotwórczych Powraca też Pod Obstrzałem, i w sumie dobrze, bo lubię czytać śmieszne informacje na temat redaktorów.

Teraz pora na recenzje. W tym miesiącu hitem numeru jest z pewnością recenzja Wiedźmina, która jest rzeczowa, przemyślana i dużą ilością informacji o samej grze (a nie tak jak w skopanym reviewie BioShocka, gdzie większość tekstu zajęło autorowi opisywanie początku gry, tak jakby grał tylko w demo. Bardzo się zawiodłem na tym artykule). I o ile zgadzam się z większością Łiczerskich argumentów, już kompletnie nie mogę pojąć tak zawyżonej oceny tej gry. Rozumiem 8+, ale 9+? Tak, jakby kto pytał, grałem w ten tytuł i to dość długo. Przechodziłem mniej więcej środek gry. Za grywalność 10 to już przegięcie przestraszeczne! Ale co mi tam, nie znam się Tak samo, jak już zupełnie nie zna się na ocenach Conan. 10/10 [?!?!] WOW! Może nie będę tego komentował, ale wystarczy zadać tylko jedno pytanie: czy ta gra jest rewolucją? A przecież tylko takie dostają maksymalną ocenę. Z pewnością nie. "Trzyma klimat twórczości Sapkowskiego i jest bardzo, ale to bardzo grywalna". Zgadzam się. Ale czy ta grywalność zasługuje na max ocenę? Dobrze, że pozostałe aspekty tego tytułu zostały dobrze ocenione.

FIFA 08 - bardzo się cieszę, że ELD dokopał temu crapowi z EA, ale spodziewałem się nieco niższej oceny, bo ta przyznana w sumie świadczy, że nowa FIFA jest jednak ponad przeciętna. Podobały mi się zwłaszcza przerywniki z opisem czynności wykonywanych przez trenera Mójcika. To z kiszonym ogórkiem jest prawdziwym majstersztykiem!

The Orange Box - wspaniale przyznana ocena za wspaniały tytuł. Nie rozumiem tylko maksymalnej oceny cząstkowej za dźwięk? I trochę za mało szczegółowych informacji o samej grze, przydałaby się recenzja na sześć stron albo i więcej, bo o HL można pisać i pisać.

Enemy Territory - słyszałem, że na forum wybuchło jakieś zamieszanie związane z czasem grania w ten tytuł przez ELDa. Ja tam mu wierzę, że przechodził tyle ile powinienen. Myślę iż CDA jest chyba zbyt dokładne, aby tak spaprać ten ważny element. Ale za samą grę ocena wydaje mi się ciut za niska - osiem byłoby w sam raz. Przynajmniej mi się dobrze grało, ale bez większych rewelacji (tak na prawdę to cały czas ginąłem ).

Stranglehold - BRAWA! Idealna ocena za ten przereklamowany crap! Demo kompletnie do mnie nie przemówiło, Maksiu jednak był dużo lepszą produkcją. John Woo tym razem się nie popisał. A szkoda: tak bardzo zapowiadana gra okazała się jedynie średnią produkcją. Mam zastrzeżenia jednak do podanych wymagań w artykule: czytamy procek 2 GHz dwurdzeniowy (na Athlonie 2400+ śmigało aż miło), 2 GB RAM (śmiga na 768 MB i to bez przycięć, a już zupełnie wystarczy 1 GB na pełne detale). Mój ulubiony autor Qn'ik znów się nie popisał, bo dał w minirecenzji aż 8+ [cholera, Kornel, przestań się czepiać zdania innych osób! Nie wszyscy muszą myśleć tak jak ty! Odp: Tak, ale mam prawo wymagać rzetelnego oceniania gier przez największe czasopismo o grach {ekchem ,dla graczy} w Polsce].

Dalej - reklama Kane & Lyncha Czyli jednak Cenega w końcu postanowiła złagodzić reklamę

Następnie Company of Heroes - sądziłem, że jednak gra będzie jeszcze lepsza Dobrze, że mój wujek kupił to sobie pogram.

Spolszczenie BioShocka - bardzo się cieszę, że mój faworyt na grę tego roku otrzymał tak wysoką ocenę za polską wersję.

I to koniec recenzji. Następnie mamy kąciki, z których najbardziej lubię Życie w Sieci i Odmienne Stany Grywalności. Po kilku artykułach w końcu Na Luzie i opisy sprzętu. Na końcu Action Redaction, którego jeszcze nie czytałem więc się nie wypowiem, ale bardzo zaniepokoił mnie bardzo duży list w Panopticum. Wolę jednak zdecydowanie mniejsze bo więcej fajdy z czytania. Magazyn zamykają Tipsy.

I jakie ogólne wrażenia po przeczytaniu tego numeru? Jak najbardziej pozytywne, ale zabrakło tym razem jaj. Nie wiem, czuję jednak delikatny niedosyt pomimo dobrych gier do recenzji.

PS. Oczywiście w środku CDP Insider i prezent - naklejka z Wiedźminem! Do tego wspaniała maska made by Heyah, która już wisi na mojej ścianie.

Ocena pisma: 8

Ocena płyty: 7

Ocena ogólna: 7+

PS2. Czekam na tą bombę pełno-wersjową w grudniowym numerze

PS3. Oto link do strony z ocenami gier zrecenzowanych w tym numerze:

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx "

Link wycialem - CormaC

[Szejdi]

Witam, nie przeczytałem jeszcze całego numeru, ale reckę PES2008 tak i trochę snobistycznie zabrzmiało zdanie jakie napisał QN'ik a mianowicie to, że on miał PES'a jako jeden z pierwszych na świecie :lol:

Rozumiem, że fajnie jest mieć grę jako jedna z pierwszych osób na świecie, ale to zdanie jakoś tak dziwnie dla mnie zabrzmiało

[Gothic]

Zrobie recke w skrócie...

Najlepszy numer CDA odkąd je kupuje!!!

Recka wiedźmina normalnie wymiata jak i inne trzymają wysoki poziom.

Ogólna ocena CZASOPISMA 9+++/10

Na płytce też fajne gierce. Świetny numer!!!!

A podobno za miesiąc ma być lepiej na płytkach hehe

P.S Nie piszcie takich długich postów bo sie nie chce takich czytać za bardzo :twisted:

[Gość Kornel T.]

P.S Nie piszcie takich długich postów bo sie nie chce takich czytać za bardzo :twisted:

A już nie przesadzaj, wcale tekst nie jest taki długi. Szczerze mówiąc miałem ochotę opisać każdą recenzję z osobna, a w pierwotnej wersji były nawet cytaty z recenzji. Ale to zachowałem już dla siebie, bo lubię pisać sam dla siebie recenzje różnych gier. Ostatnio współpracuję z dwoma serwisami o grach i przynajmniej mogę się zdrowo wypisać

[Smutny Wędrowiec]

I o ile zgadzam się z większością Łiczerskich argumentów, już kompletnie nie mogę pojąć tak zawyżonej oceny tej gry. Rozumiem 8+, ale 9+?

Ech, ten temat juz byl tyle razy przerabiany. Zapraszam do "Komentarzy" temat Wiedzmin. Jednak dodam...

Tak, jakby kto pytał, grałem w ten tytuł i to dość długo. Przechodziłem mniej więcej środek gry. Za grywalność 10 to już przegięcie przestraszeczne! Ale co mi tam, nie znam się

Najwyrazniej masz racje w ostatnim zdaniu. Bo grywalnosci nie da sie zmierzyc obiektywnie (tego nie wiesz a bierzesz sie za ocene pisma?). Dlatego uwazam, ze musisz jeszcze pocwiczyc i pouczyc sie o recenzowaniu by dorownac profesjonalistom.

Tak samo, jak już zupełnie nie zna się na ocenach Conan. 10/10 [?!?!] WOW! Może nie będę tego komentował, ale wystarczy zadać tylko jedno pytanie: czy ta gra jest rewolucją? A przecież tylko takie dostają maksymalną ocenę. Z pewnością nie. "Trzyma klimat twórczości Sapkowskiego i jest bardzo, ale to bardzo grywalna".

I znowu nie pojamujesz, ze ocenia to ktos zywy kto ma na to argumenty. Mozesz sie z nimi nie zgodzic. Ale zarzucajac, ze nie ©Onan nie zna sie na ocenach pokazujesz, ze sam nie rozumiesz mechanizmow recenzowania.

Wydaje mi sie jednak, ze nie doczytales jego minirecenzji - tam bylo dokladnie napsiane za co taka ocena. I watpie bys mogl z tym co napisal dyskutowac.

[Orłoś]

A czy w następnym numerze będzie demo Wiedźmina? Chciałbym sobie pograć. Poza tym numer udany. Świetna recenzja Wiedźmina.

Tak samo, jak już zupełnie nie zna się na ocenach Conan. 10/10 [?!?!] WOW! Może nie będę tego komentował, ale wystarczy zadać tylko jedno pytanie: czy ta gra jest rewolucją? A przecież tylko takie dostają maksymalną ocenę. Z pewnością nie. "Trzyma klimat twórczości Sapkowskiego i jest bardzo, ale to bardzo grywalna".

Ja całkowicie zgadzam się z oceną ©onana. Sam bym dał grze dziesiątkę mimo malutkich błędów. Ale każdy powiniem wiedzieć, że różne osoby żyją na tym świecie i mają różne zdania.

[CormaC]

A czy w następnym numerze będzie demo Wiedźmina?

Nie istnieje demo Wiedzmina.