Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

9kier

Pytania do 9kier

Polecane posty

W aktualnym numerze CD-Action w dziale produkcji opisujesz grę Limit Theory. Do samego tekstu nie mam zastrzeżeń, ale w początkowym opisie znalazłem "bube" (może to tylko w mojej gazecie, choć nie sądzę bo drukujecie masowo). Chodzi mi o zdanie z błędem "w ciągu zaledwie sześciu dni na Kickstarterze prz yciągnęła do kieszeni...". Dokładnie czepiam się o "prz yciągnęła". To jest jakieś celowe zastosowanie czy tak jak wcześnie napisałem "buba" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jaką grę oczekujesz najbardziej w tym roku?

Bezsprzecznie najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą tego roku jest Company of Heroes 2. Cała reszta to przygodówki, jak chociażby The Cave, które wychodzi pojutrze (i w które niestety nie będę miała czasu zagrać od razu po premierze, zwłaszcza że w kolejce czeka jakiś milion innych gier).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałaś wcześniej o CoH2. Takie pytanie więc - nie obawiasz się o to, co planują dodawać w DLC? W praktyce są to nowe zdolności pasywne i aktywne, więc coś niezmiernie trudnego do zbalansowania... No, chyba, że interesuje Cię w tej grze wyłącznie singiel, co też byłoby zrozumiałe (sam multiplayerem w CoH zainteresowałem się dopiero ze dwa lata po premierze).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc szczerze, interesuje mnie prawie wyłącznie multi, choć nie powiem, że nie czerpałam przyjemności z kampanii. A czy uda się zbalansować - okaże się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, a ja chce troszkę pomarudzić żeby nie było za cukierkowo ;-) Oprócz wspomnianego wyżej przez maxim3 błędu "prz yciągnęła" doszukałam się jeszcze co najmniej dwóch błędów. Mianowicie w zdaniu 'Mimo że początkowo zasiądziesz (...)' brakuje przecinka. "Jedyną mankamentem" również brzmi dziwnie ;-) Absolutnie nie chce się czepiać, po prostu zwracam uwagę na szczegóły, w końcu to detale składają się na całość, która na marginesie jest naprawdę super :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zdaniu 'Mimo że początkowo zasiądziesz (...)' brakuje przecinka. "Jedyną mankamentem" również brzmi dziwnie wink_prosty2.gif

Między mimo a że nie stawia się przecinka, jeśli o tym rozmawiamy. Cała reszta to przeoczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewiątka, głównie chodziło mi o to jak wygląda atmosfera w redakcji :)

I nie, nie dziękuj za troskę.

PS. Pytanie no. 2: Ile lat ma najmłodszy pracownik w redakcji?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do wcześniejszego pytania któregoś z użytkowników, chciałbym raz jeszcze zanurzyć się na chwilę w dziennikarstwo. Zaskakujące, jak temat, który przecież jest Twoją zdecydowaną domeną, jest tutaj pomijany. Otóż wydaje mi się ono pasjonującym zawodem (właściwie tworzenie tekstów publicystycznych czy literackich zawsze mnie niewiarygodnie pociągało, co zresztą zostało spotęgowane przez sukcesywne kolekcjonowanie kolejnych numerów CD Action, których zawartość odcisnęła na mnie zauważalne piętno), jednak z drugiej strony obawiam się, że może to nie być zajęcie, które zagwarantuje mi w miarę dostatni i ustabilizowany byt. Akurat jestem w takim momencie, że dużymi krokami zbliża się do mnie egzamin gimnazjalny i jakieś zaczątki decyzji na przyszłość powinny zacząć leniwie lewitować na orbitach wokół mojego móżdżka, ale tak się nie dzieje. Generalnie cały czas mam gdzieś na uwadze raczej ścisłe kierunki, bo zwykło się mówić, że to bardziej perspektywiczne, i choć na obecnym etapie edukacji radzę sobie naprawdę dobrze, to jednak nie widzę siebie za parę lat na politechnice - nie fascynuje mnie to. I tu dochodzę mniej więcej do sedna - czy uważasz, że młodym ludziom w Polsce ciągle opłaca się próbować swych sił w tym kierunku? I nie mam tu na myśli pisania rekreacyjnego, ale takiego, które ma zapewnić stały dochód a nie jedynie satysfakcję (ją przy okazji).

Przyznaję, że do niedawna należałem do tej grupy, która uważała ludzi decydujących się na studia humanistyczne za bastion przyszłych pracowników Maka, ale im dłużej myślę o swojej przyszłości, tym mniej miejsca w niej widzę dla rzędów cyferek, kolumn z wypisanymi prawami fizyki, wykresami funkcji itd. Tobie udało się przebić do CDA, dlatego pytam, bo przyznaję, że grono redaktorów tego czasopisma jest dla mnie po prostu wyjątkowe. wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak tam z Wiedźminami u Ciebie? Grałaś? Jak wrażenia?

Mniej więcej w momencie premiery "jedynki" zaczynałam studia, więc miałam ważniejsze rzeczy na głowie ;) Ale zdążę ukończyć oba przed premierą trzeciej części.

Inna sprawa, że jakoś mnie ostatnio niespecjalnie do ciągnie do komputerowych RPG-ów. Może to tymczasowe, może nie.

Który z systemów erpegowych najbardziej sobie cenisz?

Neuroshimę.

Słyszałaś o zespole Fucking Werewolf Asso? Albo o The White Stripes?

Nie. Tak.

Objadłaś się na Tłusty Czwartek? biggrin_prosty.gif

Pytasz, czy objadłam się pączkami? Nie ;}

dziewiątka, głównie chodziło mi o to jak wygląda atmosfera w redakcji smile_prosty.gif

Fajnie. Luźno. Bywa, że przez kilka minut śmieję się do monitora, usłyszawszy jakiś komentarz CormaCa. Zazwyczaj świetnie się bawię już przez sam fakt przebywania w redakcji. Ale zdarzają się też cięższe momenty, zwłaszcza podczas "poważnych rozmów" czy przed deadline'ami, kiedy gęstą atmosferę czuć w powietrzu.

Ile lat ma najmłodszy pracownik w redakcji?

Pracownik etatowy czy współpracownik? Jeśli chodzi o etatowców, obstawiałabym, że 29, ale pewna nie jestem. A współpracownicy... nie mam pojęcia :]

obawiam się, że może to nie być zajęcie, które zagwarantuje mi w miarę dostatni i ustabilizowany byt.

I słusznie się obawiasz :)

jakieś zaczątki decyzji na przyszłość powinny zacząć leniwie lewitować na orbitach wokół mojego móżdżka

Akurat móżdżek ma z tym niewiele wspólnego ;)

Generalnie cały czas mam gdzieś na uwadze raczej ścisłe kierunki, bo zwykło się mówić, że to bardziej perspektywiczne, i choć na obecnym etapie edukacji radzę sobie naprawdę dobrze, to jednak nie widzę siebie za parę lat na politechnice - nie fascynuje mnie to.

Jeśli nie lubisz czegoś robić, i tak nie skończysz studiów. Albo skończysz, lecz będziesz uważał ten okres za zmarnowany i nie zwiążesz z tym kierunkiem przyszłości.

Czy uważasz, że młodym ludziom w Polsce ciągle opłaca się próbować swych sił w tym kierunku? I nie mam tu na myśli pisania rekreacyjnego, ale takiego, które ma zapewnić stały dochód a nie jedynie satysfakcję (ją przy okazji).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że większość ludzi pisała/napisała kiedyś coś do szuflady, chociaż oczywiście nie znam większości ludzi na świecie i trudno mi wypowiadać się na ten temat ;) Nie wiem, czy ktokolwiek w redakcji zna się na poezji, musiałbyś zapytać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...