Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CD-Action 09/2012 zawartość

Polecane posty

Proszę sprawdzić u sprzedawcy. Część hipermarketów i saloników prasowych wyjmuje płyty i przekazuje je dopiero po zakupie przy kasie lub w punkcie informacyjnym.

Skąd ja to znam.. Mam taki sklep gdzie cda i inne pisma leżą na pólce bez opakowań, a dodatki są do odebrania przy kasie. Z jednej strony to plus bo pismo nie jest w worku i można je przeglądnąć przed zakupem, ale z drugiej ile razy zechcę tam kupić to kasjerki mają problem ze znalezieniem wszystkich dodatków... Raz się dvd#2 gdzieś zapodział i biedna pani szukała go przez 10 minut.. w międzyczasie zrobil się korek zatykająć ruch w sklepie.. (a to wszystko przez cdaction:P). Wreszcie znalazła... ale jak się okazało by to ten sam dvd#1 (który już przecież miałem). Kolejne minuty bezowocnych poszukiwań i zniecierpliwieni klienci w kolejce, sprawiły, że już miałem podziękować za zakup, ale sytuację uratowała nadciągająca kierowniczka sklepu, która w tempie iśćie ekspresowym znalazła tego drugiego dvdka.. Więcej tam cda, ani nic innego "z dodatkami" nie kupujętongue_prosty.gif jedynie co to poprzeglądam w tym sklepie pismo, a kupie w innym.. Ktoś kto się nie zna lub kupuję pismo np przez rodziców byłby (i pewnie nie raz tak się zdarzyło) niemile zaskoczony...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czytałem felieton Huta na temat łysych (i starych) bohaterów w grach. Nie sądzę, żeby producenci przy tworzeniu nowych gier sugerowali się statystyką średniego wieku graczy. Raz, że 37-latkowie nie są raczej głównym targetem żadnej produkcji. Dwa, że statystyka, mając na myśli "graczy", bierze także pod uwagę ludzi grających np. w minigierki czy flashówki, co może być mylące w ustaleniu kwestii "poważnych" graczy.

Poza tym, łysina głównych bohaterów gier w wielu przypadkach podyktowana jest chęcią odwzorowania faktu, że wraz z kolejnymi ich częściami mają coraz więcej lat na karku (realizm się kłania), a nie żadnym dbaniem o target.

Ten artykuł opisuje więc raczej ciekawą tezę wysnutą przez redaktora, niż faktyczny stan rzeczy. Pomimo tego - to naprawdę niezły kawałek tekstu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Trochę błądzisz.

Kiedyś w AR Smuggler właśnie pisał, że teraz gry są robione pod pracujących 30 latków - dlatego są brutalne i krótkie. Ale jednocześnie targetem są nastolatki - dlatego nie ma krwi. I wychodzą takie potworki :/ które słabo się sprawdzają w obu grupach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisze odnośnie typa prowokatora z AR, który pisał o kwestii pożytecznego wpływu gier. I zgadzam się ze Smugglerem, że gry służą raczej tylko rozrywce. Jednak jest jedna ważna cecha którą posiadają ludzie grający w FPSy sieciowe, mianowcie są oni lepszymi kandydatami na żołnierzy z tej kwestii iż myślą o polu bitwy bardzo przestrzennie, wiedzą jak je analizować i na co zwracać uwagę. Było to przedmiotem badań naukowców z gdzieś tam. Nawet bez badań jestem w stanie to zaakceptować, każdy kto grał w sieciowego FPSa wie o co chodzi.

Jednak pamiętać należy, że sieciowy FPS to nadal tylko gra, a gracz nawet z wieloletnią praktyką, nie koniecznie jest dobrym kandydatem na żołnierza :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównym daniem tego numeru są z pewnością felietony oraz książka Akademia Gier. Wogle polskie firmy developerskie szukają ostatnio pracowników jak szaleni, więc jęsli kto się zastanawia, co studiować po szkole średniej i ma odpowiednie predyspozycje zapewnie zainteresują go uczelnie uczące tworzenia gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...