Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Euro 2012

Polecane posty

Brawa dla Anglii za awans, ale razem z Ukrainą "udało" im się stworzyć najgorszą pierwszą połowę tego Euro. Podłożyłbym poduszkę pod głowę i już bym spał. Druga połowa już znacznie lepsza, widać słowa Hodgsona podziałały. Ukraina niby ostro zaczęła, ale żadnych konkretnych akcji w pierwszych 45 min. nie miała.

Gol Zlatana dla mnie razem z bramką Błaszcza na razie najładniejsze trafienia na Euro. Świetne nożyce i Lloris bez szans. Choć myślę że z takimi warunkami jakie on ma, to jemu to chyba zbytnich problemów złożenie się do strzału nie sprawiało. Awans, awansem Francji, ale już czeka ich mecz z Hiszpanami i prawdopodobna porażka.

Podsumowując liczbami fazę grupową to:

- w 24 meczach padło 60 goli, to jest średnia 2,5 gola na mecz

- najwięcej bramek padło w grupie B(16), najmniej w A(14)

- najwięcej, bo 4 gole zdobyli w jednym meczu Hiszpanie i Rosjanie

- najwięcej goli razem padło w spotkaniach Rosji z Czechami, Danii z Portugalią i Szwecji z Anglią- 5 bramek

- zespołowo najwyższą ilość bramek zanotowali Hiszpanie (6), a najmniej Irlandia (1)

- najlepszymi strzelcami są Alan Dzagojew, Mario Mandzukić i Mario Gomez (3 bramki), dwaj pierwsi gracze tego bilansu już nie poprawią

- najlepszymi asystentami są Andriej Arszawin i David Silva(3), Arszawin już swojego dorobku nie będzie w stanie podwyższyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomoslav

Oj, myślę, że pierwsza połowa meczu Hiszpania- Chorwacja spokojnie może się mierzyć z 1 połową Anglików i Ukraińców, wydaje mi się, że to nawet mecz obrońców tytułu był nudniejszy. Anglicy w 1 połowie wyglądali bardzo słabo, w drugiej połowie się obudzili i grali swoje. Szczerzę mówiąc to myślę, że Anglicy mogą powalczyć o coś więcej na tych Mistrzostwach, grają nudny defensywny futbol ale taki styl wygrał ostatnią LM a to też ostatnie podrygi tego pokolenia Anglików, Terry czy Gerrard już za długo nie pociągną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując już od całej sytuacji tego czy bramka powinna zostać uznana czy też nie przez podobne akcje zaczynam się zastanawiać po jaką cholerę ci sędziowie stoją na tej linii bramkowej? blink_prosty.gif Jeżeli nie widzą tego, że piłka przechodzi całym obwodem przez linię bramkową to tutaj jest coś naprawdę bardzo nie tak; zresztą bardziej kuriozalną akcją, też w meczu Anglii, był moment kiedy ich bramkarz przyjął źle piłkę, która wyszła kilkanaście centymetrów za linię praktycznie pod nosem tego sędziego, który nie zareagował. Serio, co do licha ciężkiego się wyprawia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Żeby bramka była uznana piłka musi przejść CAŁYM OBWODEM przez linię (jak w przypadku tej nieuznanej bramki Ukrainców). Zresztą gdzieś wcześniej w tym temacie zamieściłem przy swoim poście diagram :). W tym meczu o którym ty mówisz, albo przy strzale Pepe pod poprzeczkę bramki Niemców, piłka nie przeszła całym obwodem, więc bramka nie mogła być uznana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszym półfinalistą został zespół Portugalii, który pokonał Czechów po bramce w 79 minucie zdobytej przez Cristiano Ronaldo. Zdecydowanie zasłużony awans drużyny CR7, Portugalia była zespołem o klasę lepszym, Czesi nie mieli żadnych argumentów o ile w pierwszej połowie jeszcze trzymali się w defensywie, to w 2 połowie zostali kompletnie zdominowani przez Portugalię. Po stracie bramki nadal nie potrafili zagrozić bramce Rui Patricio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i CR7 po raz kolejny strzela bramkę dla Portugalii. Tym razem było tylko 1:0, chociaż mogło być więcej. Dwa słupki CR7, jeden mocny strzał Naniego wybroniony przez Gustlika, a drugi wybity przez obrońcę. Pierwsza połowa nudna, ale w drugiej Portugalczycy dominowali i zasłużenie przechodzą. W półfinale będzie czekało ich ciężkie zadanie, bo albo Hiszpania, albo Francja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Czesi nie zrobili niespodzianki. Nie mniej brawa za pierwsze 45 minut. Nadziei, że może dojść do niezłej niespodzianki, ale CR7 zrobił swoje, ale za nim nie przepadam także nie będę się zachwycał jego popisami i fryzurą...

Szpakowski show przysięgam, że więcej jego już nie będę słuchał, ale przynajmniej Juskowiak był który na pewno jest lepszy od Trzeciaka...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpakowski show przysięgam, że więcej jego już nie będę słuchał, ale przynajmniej Juskowiak był który na pewno jest lepszy od Trzeciaka...

chyba czwarty mecz z rzędu, przy którym Szpaku bredzi o spotkaniu na jedną bramkę. Raz, że to chyba jego "stały zestaw pytań", dwa, że od zawsze wśród komentatorów takim mianem określano mecze jednostronne, a nie te, które najpewniej skończą się wynikiem 1:0, które zawsze opisywano jako spotkania do jednej bramki. Takie moje czepialstwo, ale powtarzanie w kółko tego samego zaczyna mnie męczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpakowski show przysięgam, że więcej jego już nie będę słuchał, ale przynajmniej Juskowiak był który na pewno jest lepszy od Trzeciaka...

Oj zgadzam się... myślałem, że coś mnie trafi jak Szpaku mówił, że wchodzi Ronaldo ( a wchodził Rolando) a potem kilka razy tak właśnie wymawiał nazwisko zawodnika FC Porto... chociaż i tak najlepiej pamiętam Kazaroę (chodziło o Cazorlę). Komentatorzy na Euro to obraz nędzy i rozpaczy niestety...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym meczu o którym ty mówisz, albo przy strzale Pepe pod poprzeczkę bramki Niemców, piłka nie przeszła całym obwodem, więc bramka nie mogła być uznana.

Doskonale to wiem, ale w poście kompletnie nie miałem na myśli akcji gdzie piłka spadła na linię po poprzeczce w meczu z Niemcami - mówiłem natomiast o sytuacji kiedy bramkarz Anglii w innym (chyba?) meczu przyjął piłkę obok bramki przy końcowej linii smile_prosty.gif Ta z kolei wyszła z dobrych kilkadziesiąt centymetrów za linię pod nosem sędziego. Wyglądało to kuriozalnie tyle powiem. Niemniej choć błędy się zdarzają nadal nie ma ich tyle aby stwierdzić, że mistrzostwa zostały wypaczone. Nic z tych rzeczy, IMO stoję one na bardzo wysokim poziomie ^_^

Co do dzisiejszego ćwierćfinału to sprawdziło się stare stwierdzenie, że wygrał lepszy. Widać było, że Czechy miały pomysł na grę i przez pierwsze 45min siły aby go realizować (tongue_prosty.gif), ale w dalszej części meczu a) nasi południowi sąsiedzi opadli z sił a b) trener Portugalczyków musiał dać ostrą mowę motywacyjną, bo zdecydowanie rzucili się do ataku, tworzyli więcej okazji i po dwóch słupkach oraz paru ładnych paradach Petra Cecha w końcu wbili zasłużoną bramkę. Mimo pewnej ostrożności mecz mógł nudzić tylko w pierwszej połowie, bo ogólnie widowisko było całkiem zacne =)

@down

Poprawione.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był mecz ćwierćfinałowy, a nie półfinałowy :P Co do komentarza, to gdy tylko Czesi byli na połowie Portugalii, to Szpak prawie nie ryczał do tego mikrofonu. Podniecał się, jak nie wiem. Nie chcę użyć pewnego zwrotu, bo dostałbym osta, więc niech każdy sobie dopowie xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłużony awans ekipy Bento, gol dla nich należał się jak psu buda, przeważali od drugiej połowy zdecydowanie, a z akcji ofensywnych Czechów kojarzę tylko niezłą kontrę Pilarza i gdyby odrobinę lepiej podał(a nie w brzuch Pepe bodajże) to raczej byłby gol dla "Krecików" W dzisiejszym meczu na niespodziankę się nie nastawiam, a spodziewam się oczywiście jak to po Grekach mozolnej roboty w defensywie i akcji z kontry. A skończy się pewnie i tak na golach Gomezasmile_prosty2.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Portugalczycy mieli wygrać i wygrali. Nie było śladu po "śnie zimowym" Żelka z pierwszych 2 meczów. Znowu dobrze strzelał i w końcu ustrzelił.

Web znowu sędziował i znowu cuda się działy. Tu kartka gdy faulu nie było, gdzie indziej mimo brutalnego zagrania (choćby to kopnięcie obrońcy czeskiego w Naniego) sędzia nic nie wyciąga. Ja nie wiem dlaczego Web ciągle takie ważne mecze sędziuje. Jego koledzy z innych meczów (poza Ukraina-Anglia) byli o wiele lepsi, szybsi, bardziej dokładni.

Murawa powoli zamienia się w klepisko. Najgorsze były te "bajorka" pod bramkami. UEFA "wybrała" dostarczyciela trawy (tzn tego kto danej komisji najwięcej zapłacił) i my musieliśmy przepłacać holenderskiej firmie, choć np dotychczasowa trawa była o 1/3 tańsza. A i tak ten holenderski dywanik nie wytrzymał porządnie nawet 3 meczów (bez dogrywek). Jak to będzie wyglądać na półfinał? A cała krytyka spadnie na Polaków zamiast na UEFA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpakowski show przysięgam, że więcej jego już nie będę słuchał, ale przynajmniej Juskowiak był który na pewno jest lepszy od Trzeciaka...

Komentatorzy na Euro to obraz nędzy i rozpaczy niestety...

Jest jeden rodzynek który świetnie sobie radzi. To Jacek Laskowski który gościnnie występuje w TVP (także będzie na igrzyskach w Londynie) rewelacyjny komentator świetnie się go słucha. Fajnie potrafi się wkomponować mecz, ale niestety dostaje słabsze mecze do komentowania, ale zapewne dzisiaj go usłyszymy :) i dobrze!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, iż osobiście nie przepadam za Christiano Ronaldo, muszę przyznać, że bardzo mi się podobała jego gra, przeciwko Czechom. Był ruchliwy, grał dla drużyny i chyba wreszcie potwierdził (w kadrze), że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Dobrze, że to właśnie on zdobył zwycięskiego gola (z resztą, bardzo ładnego), bo ta bramka po prostu mu się należała. Miał niebywałego pecha. Najpierw bajecznie przyjął piłkę na "klatkę", błyskawicznie się odwrócił i potężnie uderzył (niestety, tylko w słupek). Potem, kolejny piękny strzał, tym razem z rzutu wolnego i znowuż słupek. Powtórzę jeszcze raz - mimo, że za nim nie przepadam (jestem fanem talentu Messi'ego), trzeba uczciwie powiedzieć, że był najlepszym zawodnikiem na boisku.

Szpakowski, który do bólu powtarzał Paolo Bent(!)U(!), po raz kolejny dał wspaniałe show i pokaz swoich komentatorskich "umiejętności".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba czwarty mecz z rzędu, przy którym Szpaku bredzi o spotkaniu na jedną bramkę. Raz, że to chyba jego "stały zestaw pytań", dwa, że od zawsze wśród komentatorów takim mianem określano mecze jednostronne, a nie te, które najpewniej skończą się wynikiem 1:0, które zawsze opisywano jako spotkania do jednej bramki. Takie moje czepialstwo, ale powtarzanie w kółko tego samego zaczyna mnie męczyć.

On tak nudzi i męczy, że aż chciałoby się przyciszyć telewizor. Już wolałbym Euro na Polsacie. Jego komentarz na żywo może się równać ze słabym i nieprecyzyjnym z którejkolwiek Fify.

Odnośnie meczu - po pierwszej połowie znowu powiedziałem sobie: po raz kolejny trafiam na nudne spotkanie. Na szczęście drugie 45 minut wyjaśniło wszystko i ujrzeliśmy one man show. Ronaldo jak już się obudzi, to nie ma na niego bata. Z taką formą sam może wygrać Euro, choć miło by było, gdyby Nani nie odstawał od niego tak bardzo ;) Nie szkoda mi Czechów, bo cholernie im zazdrościłem. Aż chce się przytoczyć mem: 'Przegraj pierwsze spotkanie w grupie 1:4, wyjdź z niej z 1. miejsca' :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz Grecja - Niemcy był świetny do 39 minuty. Potem Niemcy strzeliły gola i wszystko popsuli :/. A od 64 minuty to już była prawdziwa katastrofa. Za dużo błędów po stronie greckiej niestety.

Murawa była chyba jeszcze gorsza niż wczoraj w Wawie. Czy to nie można było wyciąć tego bajorka na linii 5 metrów i właśnie tam wsadzić nowy kawałek trawiastego dywanika??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Czy to nie można było wyciąć tego bajorka na linii 5 metrów i właśnie tam wsadzić nowy kawałek trawiastego dywanika??

A w Poznaniu macie już nową murawę czy nadal kartoflisko? ;]. Niemcy są najlepszym zespołem na tym Euro czy tego chcesz czy nie. W finale moim zdaniem spotkają się z Hiszpanią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Niemcy po raz kolejny udowodnili, że są najpoważniejszym kandydatem do tytułu. Szczerze? Byłbym niezwykle zaskoczony, jeśli mistrzem Europy zostałaby inna reprezentacja, zwłaszcza patrząc na wątpliwy styl gry Hiszpanów, czy Francuzów.

8azyliszek Swoim trafieniem Grecy tylko rozsierdzili Niemców. Przecież na początku spotkania, drużyna Loewa ewidentnie się oszczędzała ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Niemcy pokazali na co ich stać.Pierwsza połowa było strasznie nudna, Lahm miał szczęscie, i trafił.55 minuta, Grecja trafia - to najwidoczniej nieźle wkurzyło Niemcy bo od 61 minuty robili z Grekami co chcieli.Moim zdanie nowy Mistrz Europy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne szczęście, Lahm potrafi ładnie uderzyć - pokazał to już w meczu otwarcia Mundialu w Niemczech. Jeśli Hiszpania szybko nie wskoczy na najwyższe obroty, nie ma czego szukać w bezpośrednim meczu z Niemcami. Niemcy wykonali w ciągu ostatnich dziesięciu lat gigantyczną pracę. Od topornego wygrywania po 1:0 w Azji w 2002 r. (wyjątkiem było wyżycie się na Arabii Saudyjskiej), po schematycznych do bólu akcjach, do najmilszego dla oka futbolu na obecnej imprezie. Tylko Klose się nie zmienił. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy zagrali bardzo dobrze i pewnie pokonali słabiutkich Greków. Nasi zachodni sąsiedzi grają na prawdę ładny futbol i myślę, że mogą w tym turnieju wygrać, Hiszpania gra nuuuudno i mam nadzieję, że nawet jeśli przejdą Francję to Portugalia ich pokona bo gra zdecydowanie ciekawszy futbol.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek meczu łatwy do przewidzenia, choć zdziwiło mnie że takie luki w obronie Grecy robią. Przecież są znani z tej solidnej obrony, a z takimi ubytkami to Niemcy wchodzili tam jak w masło. Zdziwiłem się trochę na wieść że nieobecny w pierwszym składzie jest Gomez, ale i tak ekipie Loewa jak było widać to nie zaszkodziło. Po wczorajszym meczu skończyły się ćwierćfinały pewnych faworytów. Hiszpania oczywiście jest dziś tym spodziewanym zwycięzcą z Francją, ale z ich grą dotychczasową nie wyobrażam sobie żeby zmietli przeciwników z powierzchni boiska. Za to wytypowanie winnera w meczu Anglia-Włochy jest nie lada wyzwaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz Niemcy-Grecja był całkiem zacny ze zdecydowanie lepszą drugą połową, kiedy po bramce wyrównującej nasi zachodni sąsiedzi lekko się wkurzyli/zmotywowali i sieknęli piękne trzy bramki :D Co prawda miałem wrażenie, że Reus, który walnął pod poprzeczkę na pustą bramkę (choć obstawiam, że nawet gdyby stał tam bramkarz to nie dałbym rady tego obronić) miał też trochę szczęścia, że nie wywalił piłki w kosmos ;p W każdym razie, dali nam zacne widowisko i całkowicie zasłużenie przeszli do półfinału.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpania wygrała 2-0 i awansowała do półfinału. Powiem tak, chociaż przed turniejem kibicowałem Hiszpanii tak teraz chyba w meczu Portugalia-Hiszpania będę trzymał kciuki za Cristiano i spółkę, Hiszpania gra tak nudną i bezbarwną piłkę, że masakra. Jutro też może być nudnawy mecz ale liczę na Anglików.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...