League of Legends v.3

[Fioletowy]

-jego ganki pozostawiają sporo do życzenia. Wystarczyłby jakiś pokonywacz przestrzeni lepszy od busta do prędkości ruchu i byłoby lepiej. Większośc czołowych junglerów posiada dash (Xin, Sejuani, Maokai, J4)

Weź pod uwagę, że dash jest jeden, przeważnie ma cd rzędu 10 s. więc użyjesz go raz na gank. Utility Udyr potrafi przy ganku na 3 lvlu balansować na granicy 500 Ms CAŁY CZAS. Gdy nauczysz się wykorzystywać tą przewagę, żaden dash nie będzie Ci potrzebny. Wspomnę również o tym, że jego CC ma najbardziej zaufaną mechanikę, bez wymogów, skillshotowania itd. Jest PEWNE.

Idziesz w tanka- w TF nie masz obrażeń

Oczywiste kłamstwo. Udyr przez swoje pasywki zadaje kosmiczny dmg z feniksa w early, wystarczy umieć wykorzystać przewagę i w lategame bez problemu solujesz adc.

-pasyw. Imho to jeden z 3 (które najbardziej tego potrzebują, pozostałe 2 to Zilean- potem całkowicie useless- i TF), które powinny być zmienione. Od momentu kiedy stracił szansę na dodge'a chyba nic się w nim nie zmieniło (ale tutaj pewności nie mam). 15 ms i 30% AS to imho niewiele.

Pasyw znakomity, daje wszystko to, co Udyrkowi potrzebne. :3

No i l2counterjungle obowiązkowe.

[czeczen150]

1) Mimo wszystko ms buff jest imho słabszy od dasha. Większośc dashy jest w stanie pokonać ograniczenia terenu, stwory (tutaj chyba u Udyra zmienili i teraz jak premia do ms jest aktywna też przenika przez jednostki). Ciezko to widze, żeby cały gank był powyżej 500 ms. Bonus trwa jedynie 2-3s. Wystarczy, żeby dobiec do przeciwnika z krzaków (wątpię, żeby na swoim podstawowym ms dobiegł a przeciwnik nadal stał i nie uciekał, a potem może być już zwyczajnie za późno). Mechanika dash'a ma tę przewagę, że od chwili pojawienia się do doskoczenia do przeciwnika miajają ułamki sekundy. No i jest dużo lepszy do wykorzystania w TF.

Niewiele jest cc bazujących na skillshotach. Na prawdę ciężko nie trafić prosiakiem Seju, Q Maokaia używa się zazwyczaj po snarze (który też jest pewny o ile nie misskliknie się na miniona), Xin (niestety to jest personalnie moja ulubiona postać w tej grze, więc ciężko mi pisać o nim obiektywnie) ma najlepsze ganki slow+asbuff i podrzucenie jest pewne, Nasus ma swojego slow'a, który też jest pewny.

2) Uwielbiam argumenty typu "soluje ADC/APC/supporta". Pragnę zauważyć, że w tej grze NIE CHODZI o solowanie. Z zasady to gra zespołowa. Wrogiego ADC powinien strzec cały wrogi team (chyba, że piszemy o tym gównie z którego niedługo zaczynam wędrówkę w górę, gdzie każdy robi co chce, gdzie chce i jak chce, ale już nawet na niskich poziomach gry widać, że gracze starają się ochraniać swojego ADC).

3) Udyr jest postacią trudna do gry (tutaj chyba każdy się ze mną zgodzi). Trzeba rozegrać naprawdę sporo gier nim, aby pojąć zasady grania nim. Dzięki temu, że dostaje skórkę rzuci się na niego masa ludzi, którzy patrząc na prezentację pomyślą sobie, że jest OP i bnędą najnormalniej w świecie lamić, bo nie każdy z nich rozumie prawa dżungli. Nadal uważam, że to nie fair aby płacić za wizualny rework postaci. Jeśliby odświeżyli standardowy wygląd Udyra dużo fajniejszą skórką byłby pierwotny Udyr (gdyby nie te rogi misia :S).

Dawno Udyrem nie grałem- szczerze się przyznając- i przed wchodzeniem w dalszą dyskusję muszę nim zagrać (zwłaszcza, że ostatnio dostał jakiegoś reworka czy co to tam było).

[Fanatyko]

Trochę grałem Udyrem i z całą pewnością mogę powiedzieć że jego ganki nie są słabe, a dmg z feniksa jest po prostu żartem, w early przeciwnicy topnieją, enemy jungler nie ma prawa nam nic zrobić (chyba że oddać double buffa). Mając swiftnessy oraz ten itemek co daje hp i cd oraz tenacity po rozwinięciu go z maczety (zapomniałem jak się nazywa) sprawia że Udyr się nie zatrzymuje, w late rozdajesz stuny jak cukierki broniąc swojego carry albo prąc przez cały team w przeciwnego ponieważ jesteś tak tankowy, że to aż zabawne a dmg z feniksa dalej gra rolę.

PS. 15 ms i 30% as to niewiele ? :O

[NieMy]

Bawił się może ktoś AP Teemo na bocie? Ja zagrałem parę rankedów i ludzie nie wiedzieli co mają robić, bo myśleli że jakiś trollpick czy coś a później nic z nich nie zostawało na bocie. Tylko w jednej rozgrywce ktoś wiedział jak się zachować ale już było za późno. Mam następny powód by nienawidzić tego chomika. Jeśli był ten temat już wcześniej poruszany to przepraszam, musiałem przeoczyć tą rozmowę.

[makemebad]

Teemo na bocie czyli co? adc czy supp?

adc = praktycznie użyteczny tylko blind, mały range oraz bezużyteczne ulti

supp = blind, po 6 lvlu tons of mushrooms, jedno "ale" oracle / ping niszczy tego supporta

trochę mało jak na bota, przynajmniej jak dla mnie.

[biner1999]

Żeby isć AP Teemo na bota potrzebujesz AD mida(Urgot albo coś), żeby równoważył.

W sumie Teemo na bota jest lepszy, niż na mida. Ponieważ: ma darmowe wardy(więc supp wydaje mniej kasy oprócz tych pierwszych wardów), ma blinda który kontruje ADC, a nie APC(jak w przypadku mida), ma escape z MS buffa i lepsze lasthity z trucizny. Na midzie nie ma do zaoferowania nic oprócz kontroli mapy.

Więc Teemo to bot jeśli masz AD mida albo top.

[kwiatkoskyyy]

Nie wiem, chyba źle widzę. Teemo się nie nadaje na mida? niby czemu? Bardzo trudno go zgankować po 6, bardzo fajny poke. Grając Teemo na midzie chyba ani razu nie przegrałem. Mimo, że jest papier, że jego blind na AP jest trochę bezużyteczny, ale nadal, jest to bardzo fajny pick. W mid/late game masz global taunt i grzyby zadają bardzo fajny dmg.

[PanDywan]

Ja tam teemo nie widzę na żadnej pozycji:P No ale najmniej na bocie. Generalnie na topie kontruje parę łebków, na midzie to taki smieszny pick (można pograć, ale normalny mider powinien go rozjechać), ale jeśli nie nażre się jak świnia to jego użyteczność w późniejszych etapach będzie wątpliwa. Jedynie te grzyby irytują, ale to też nic wielkiego bo przecież jest oracle!

Co do bota, to zupełnie tego nie widze. Po pierwsze wygrać linię to jedno, ale być uzytecznym dla teamu to drugie. Biorąc go jako apc z suppem tracimy adc. Czyli naszą inwestycje w dmg. Poza tym ktoś kto wie jak działa adc i tak zje teemo. Sam blind to mało, szczególnie, że w wymianie nie użyjesz ani R ani W w sumie. A nawet jesli nie zje, to farma, pasywna gra albo pomoc junglera sprawią, że "przegrany" adc nadal będzie bardziej uzyteczny dla teamu.

Jeśli zaś mówisz o teemo ap jako supie to nie! Granie z takim suppem to katorga! Darmowe wardy? Super! A co poza tym? Kupować musisz i tak itemki supportowe, wec teemo będzie bezuzyteczny ze swoim skillsetem. Podkreslam, darmowe wardy i blind to troche mało. Ani nie ochronisz swojego adc, ani nie zainicjujesz, bieda generalnie. Chyba, że chcesz normalny build, ale nie mam pojęcia skąd na to kasę wziąć.

Także teemo na bocie mówimy stanowcze nie! Top i mid jak cię mogę, ale nie bot.

[BlitzCritz]

Biorąc go jako apc z suppem tracimy adc.

Już tak nie bądź zaślepiony metą kolego, na mida pickniesz sobie Tristaną, i przeciwny mider ma pograne, mam nią wygranych z 80% meczy na midzie. Sivir też genialnie się spisuje, nawet lepiej niż Tristana ale nie ma escape systemu. Ez tak samo, więc czemu niby tracimy ADC w momencie, gdy pickujemy AP Carry na bota? Wystarczy picknać jakieś zabójcze combo pokroju Lulu + Nasus, Zilean + Syndra czy Ryze + Soraka, i przegrać wtedy bota to prawdziwa sztuka.

[PanDywan]

Ale co ma do tego meta? Poza tym piszemy o teemo na bocie, a Ty wyjezdzasz z jakimiś kombinacjami z bot lane. Poza tym nie lubie takich picków. Dlaczego? Bo to granie wszystko albo nic. Poza tym przedstawiasz jakieś dziwne zestwawienia. Lulu + Nasus i w jaki sposób chcesz to wygrać? Ze niby co ten Nasus zrobi? Pofarmi spoko, ale nie wiem w jaki sposób miałby zabić adc. Pomijam już wywrócenia innych linii i że wyjdzie generalnie to samo. Zilean i Syndra? Dosyć, że Zil to fatalny support, tracący z czasem to co on ma wspólnego z Syndrą? Ze poke? To ich poke tak spushuje linie, że nawet nie pofarmią. Dodam, że adc z suppem powinni bez problemu ich zjechać. No i ostatnie zestawienie Soraka i Ryze - ocb? Przecież to nie ma większego sensu. Soraka oczywiscie beznadziejny supp, jeszcze z ryżym. Ze niby da mu mane? Jakby mu tego brakowało. Również nie widzę większych szans na zwyciestwo przeciwko ADC + supp.

No ja wygralem wszystkie linie katą na topie. Grałem min. przeciwko Kha, Ireli, Rumblowi i Garenowi. Czy to znaczy, że to dobry pick na topa? Nie, to nic nie znaczy.

[Maniutek7]

Kurcze,LoL to fajna gra,moim zdaniem największą zaleta powinna być w niej dowolność,mnogość kombinacji itemów taktyk itd. a w praktyce wygląda to tak,że gdy ktoś chce zagrać inaczej od utartych schematów to jest zwyzywany przez drużynę(oczywiście nie mowie o jakichś totalnych abstrakcjach gdy ktoś w dodatku trolluje),(nie mowie o rankedach tych na naprawdę wysokim poziomie gdzie gra się tak aby wygrać).

I byłbym szczesliwy gdyby pojawialo sie coraz wiecej postaci ktore sa uniwersalne i wiecej itemow

Edit:

http://how2win.pl/trzej-nowi-championi-zbior-informacji/#comments

Informacje o trzech nowych czempionach

[BlitzCritz]

Usuwam, bo przeglądając posty widzę że osoba której odpowiadam, wywołuje strasznie wielki flame, sry ale nie mam ochoty się kłócić, ja wiem swoje ty twierdzisz inaczej, i an tym skończmy

[aliven]

@Maniutek7

Aby być w wysokich rankedach KAŻDY musiał się przebić przez właśnie takie niższe rankedy gdzie ludzie myślą, że rozwalą metę swoimi uber pro pickami i łudzą się, że takie SK gaming np na to nie wpadło.

Zawsze tak jest, komuś brakuje umiejętności to zaczyna udziwniać i kombinować jak "oszukać" system czy też metę.

@Up

A @PanDywan gra w challengerze? Jakoś mi się nie wydaje. To ludzie z challengera, najlepsi z najlepszych określają gdzie się czym gra. Nie dlatego, że są zaślepieni ale dlatego, że umieją się dostosować i chcą zmaksymalizować zwycięstwo. W rankach NIE gra się dla przyjemności (jako takiej) ale dla wygrywania, aby piąć się wzwyż.

W Tour de France też nikt nie jeździ aby sobie popedałować dla zdrowia...

EDIT: I ponownie - to nie świadczy o Katarinie - jakby Dyrus, Wicked i reszta topki nią owniła innych prosów na topie wtedy masz rację, jest to dobry pick na Topa.

[Maniutek7]

Ale ja nie mam zamiaru grac w rankedy,ja mam zamiar sie dobrze bawic i chodzi mi o to zeby kazda gra na swoj sposob byla inna,zeby sprobowac cos nowego a tak naprawde jest caly czas to samo az do porzygu

[aliven]

Ależ proszę bardzo Ważne abyś miał frajdę z grania, to najważniejsze. Nie trolluj, graj postaciami wykorzystując po 100% ich możliwości a na pewno się nikt zdrowy na umyśle nie przyczepi. Wiadomo, że istnieją troll picki jak Soraka Jungla i nie należy tak grać, ponieważ psujemy innym zabawę. Ale poza takimi troll pickami to w normalach myślę, że jest wszystko dozwolone A na botach to już w ogóle.

EDIT: A propo jeszcze rzeczy do porzygu... Zauważyliście, że w prawie każdej grze był sobie J4 w jungli?

[Fivtyen]

Znajdź pięciu kumpli i graj normale, nie ma lepszej możliwości do gry w taki sposób, o jakim mówisz.

[PanDywan]

Usuwam, bo przeglądając posty widzę że osoba której odpowiadam, wywołuje strasznie wielki flame, sry ale nie mam ochoty się kłócić, ja wiem swoje ty twierdzisz inaczej, i an tym skończmy

Pokaż mi ten wielki flame. Bo nie bardzo wiem o czym Ty mówisz.

A @PanDywan gra w challengerze? Jakoś mi się nie wydaje. To ludzie z challengera, najlepsi z najlepszych określają gdzie się czym gra. Nie dlatego, że są zaślepieni ale dlatego, że umieją się dostosować i chcą zmaksymalizować zwycięstwo. W rankach NIE gra się dla przyjemności (jako takiej) ale dla wygrywania, aby piąć się wzwyż.

W Tour de France też nikt nie jeździ aby sobie popedałować dla zdrowia...

EDIT: I ponownie - to nie świadczy o Katarinie - jakby Dyrus, Wicked i reszta topki nią owniła innych prosów na topie wtedy masz rację, jest to dobry pick na Topa.

I tutaj też nie bardzo rozumiem. Bo pijesz generalnie do mnie, a potwierdzasz to co napisałem. Wyczuwam lekką sprzeczność w tym co piszesz.

Mogłes zle zinterpretować wątek katy. W sensie była to odpowiedz na "argument", że Trist może isc na mida bo jeden użytkownik wygrał nią tam 80% gier. To nie argument. Podawajmy argumenty, a nie historie z zycia na wooden division V.

[aliven]

Nie o to mi biegało @PanieDywanie Nie piję do Ciebie ale do kolegi wcześniejszego.

Chodziło mi o to własnie, że to, że ktoś coś wygrywa nie świadczy bezdyskusyjnie o postaci. Świadczy przeważnie o graczu. Ja czasem przegrałem przeciwko edwidentnym troll pickom i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to dalej troll picki. Ale z pro graczem w swoim centrum sterowania A przynajmniej lepszym ode mnie.

Te argumenty to do mnie były czy ogólnie w eter rzucone? Bo ja w ogóle nie pisałem o argumentacji ani nic nie starałem się udowodnić (poza faktem, że granie dobrze postacią nie świadczy o tej postaci ale o graczu)

[biner1999]

@Kwiatkowskyyy Zauważ, że każdy APC z niskim cd(Ryze, Cassio itd.) kontruje Teemo. To fakt, że jest ungankable i ma dobrą kontrole mapy, no ale na bocie też jest ungankable, supp zbiera więcej złota, ma świetne trade'y i ciągle może kontrolować smoka, a ward na baronie to obowiązkowo pink w lategame.

@PanDywan Tristana na mida to nie mit, a najprawdziwsza prawda.

Ja gram !!!UWAGAUWAGA!!! Singedem na bocie na rankedach(jeszcze się nie zakwalifikowałem do dywizji) robiąc pod build na topa tylko maksując plamę pierwszą i kupując Twin Shadow na początek. BUM CYKY PSZY. Do 6 lvl przeleci i pózniej, pierwszy turret leci przed 10 min., nawet jeśli przeciwnicy grają bardzo pasywnie to się czeka i czeka na odpowiedni moment. Ult + plama + ghost(opcjonalnie) + przerzut + exhaust i nie ma kolesia. Tak własnie wygrałem rankeda w 16 min. Padli na bocie i nasz zabił midera wtedy idziemy na bota pushujemy i GG WP(tak wiem fuks).

[PanDywan]

GG WP! Nie masz jeszcze przydzielonego elo, wiesz co to znaczy? Ze Twoje historie nic nie znaczą i nie będę znaczyć nawet w goldzie. Nauczcie się dawać argumenty, a nie opowieści z wooden division. Singed ma bardzo łatwą farmę i potrzebuje jej dużo. Grając na bocie nie masz farmy, nie istniejesz jako singed w późniejszych etapach gry. Zdaję sobie sprawe, że na pierwszych lvlach podrzut i trutka zdejmują 50% hp ale to troche mało jak na supporta. Poza tym jak w pózniejszych etapach chcesz bronić swojego adc? Przerucasz przeciwniki? Powodzenia! Singed musi biegać po całym team fighcie. W tym momencie Twój adc nie ma suppa.

Poza tym ja gram tristaną na midzie. Tylko, że robie to na normalach tristaną ap. To zbyt ryzykowny pick na rankedy. I na prawde nie bawi mnie granie w adc na midzie.

[aliven]

W zasadzie... Patrząc łopatologicznie - singed jest tankowaty, ma mocnego slowa, przerzut. W sumie teoretycznie na suppa się nadaje. Może pomóc w ganku, może przeszkodzić. Jest tylko manożerny jak cholera i niekoniecznie tak efektywny (trzeba by potestować) jak np Leona, która robi to samo.

[makemebad]

Zasada numer 1: PanDywan ma zawsze rację.

Zasada numer 2: PanDywan to Bóg LoLa i on wie wszystko najlepiej.

Zasada numer 3: Patrz zasada 1 i 2.

@ aliven

Patrząc łopatologicznie wszystko więc nada się na suppa co ma jakieś "stuny".

[czeczen150]

SPROSTOWANIE.

Czeczen właśnie rozegrał 2 gry Udyrem (przestawiając jedną literkę mamy rUdy) i doszedł do wniosków następujących:

-jego ganki wcale tak beznadziejne nie są

-brak jakiegokolwiek dasha powoduje iż praktycznie nie potrafię sobie wyobrazić grania bez flash'a

-z swiftnessami faktycznie da radę wyciągnąć ponad 500 ms (aczkolwiek wolę Ninja Tabi / Obuwie Merkurego)

-wystarczy jeden przedmiot na mres i Phoenix prawie nic nie robi

-niesamowita mobilność

-stun nie jest wcale taki tragiczny (imho mały buff na jednego przeciwnika co 5s)

-pasywka mogłaby zostać minimalnie buffnięta (5ms->7ms)

-zwiększenie obrażeń tak, aby wynagrodzić brak ultimate'a (wewntualnie coś, jak ktoś już wspominał, jak u Syndry na max rankach dodatkowy bonus do umiejętności- moje przykłady Tiger- zwiększenie zasięgu aa o 25-50 jednostek, żółw +10% do odporności, misiu +10% max hp, feniks- po aktywacji możliwośc przechodzenia przez małe murki)

-minimalne zmniejszenie kosztu skilli na wcześniejszych poziomach (47->45/43).

Czeczen stwierdza, iż postać zaczyna mu się podobać- a zwłaszcza bieg przez całą mapkę i zabawa w ganianego (

)- aczkolwiek musi zagrać jeszcze parę meczy.

Zastanawia mnie czmeu w tej grze ŻADEN bohater nie posiada jeszcze czakramów... tyle możliwości skillset'ów. Wymyśliłem już skillset dla APC i 2 dla ADC.

@PanDywan

Widziałem kilka razy jak ADC wygrywał mida i wcale nie było źle. Kwestia dogadania i jest ok. Po co Lux/Veigar ma się męczyć z Kassadinem, kiedy może iść na bota i spróbować nękać wrogiego ADC, a nasz ADC powinien dużo łątwiej poradzić sobie z owym assasynem. To po primo. Secundo: nie każdy kto nie ma przydzielonej dywizji musi być noobem, który dopiero co wbił 30 poziom. Rozegrałem prawie 2k gier (na sr, razem z dominionem TT i ARAM'ami będzie koło 2,5k), ale przez to iż uważam, ze na rankedach są sami spinacze (a przynajmniej mi takowych przydzieliło) i ich nie gram nie mam prawa się wypowiedzieć tak? Ja uważam inaczej.

Ogłoszenie na 14 poniedziałek zwykły:

Czeczen poszukuje osób do grania. Wymagania:

-podejście do gry bez spiny

-tolerowanie zdania innych (a zwłaszcza ułomności i humoru wyżej wymienionego)

-tolerowanie gry innych, tzn. nie ważne czy 0-11, 0-9999 czy 11-0 przede wszystkim dobra gra i miłe słowo, granie dla rozrywki, a nie dla zwycięstwa

-no i najważniejsze- uczenie innych na własnych błędach

[ewentualnie]-możliwośc posiadania mikrofonu ułatwi rozgrywkę

info o mnie: gram przeważnie w godzinach wieczornych (22-24), ulubione pozycje top/mid/jungla, ulubione picki:

-top: Vlad, Rene, Singed, Nasus, Kha'Zix

-mid: Malzahar, Talon, Kha'Zix, Karthus, Akali, Diana, Galio

-busz: Xin Zhao, Jarvan IV, (być może) Udyr, Sejuani, Darius, Zac

-sup: Nami, Thresh, Alistar, Blitz

ADC nie gram, bo nigdy nic dobrego z tego nie wynika (przyzwyczajenie do wbijania się w środek TF, inicjacji robi swoje a Draven w środku walki to nie jest najlepszy pomysł), a jak już gram to Corki, Draven albo Vayne (Quinn czeka na wypróbowanie).

Kontakt: w grze wystarczy dodać gracza o nazwie przywoływacza (uwaga, uwaga tu zaskoczenie!): czeczen

??? ??? ???

[Evil Duo]

-wystarczy jeden przedmiot na mres i Phoenix prawie nic nie robi

Na ostatnim LCS Diamond zaczął od dorana i tygrysa, w ogóle nie inwestował w feniksa (a później było 5/5/5 w umiejętnościach). Ogólnie to mecz nie za bardzo GG wyszedł, ale może warto spróbować czegoś innego na Udyrze

[PanDywan]

Zasada numer 1: PanDywan ma zawsze rację.

Zasada numer 2: PanDywan to Bóg LoLa i on wie wszystko najlepiej.

Zasada numer 3: Patrz zasada 1 i 2.

Niektórzy powinni zrozumieć wreszcie jak działa forum. Rozumiem, że jak nie masz nic do powiedzenia to się musisz doczepic? Nie lepiej po prostu milczeć? Poza tym co jest z Toba? Mam się nie wypowiadać bo mam inne zdanie niż Ty? Zawsze argumentuje dlaczego sądzę tak, a nie inaczej. Nie obrażam nikogo, nie nazywam noobem. Jak masz ze mną problem to napisz tona privie, a nie zaśmiecasz forum.

Widziałem kilka razy jak ADC wygrywał mida i wcale nie było źle. Kwestia dogadania i jest ok. Po co Lux/Veigar ma się męczyć z Kassadinem, kiedy może iść na bota i spróbować nękać wrogiego ADC, a nasz ADC powinien dużo łątwiej poradzić sobie z owym assasynem. To po primo. Secundo: nie każdy kto nie ma przydzielonej dywizji musi być noobem, który dopiero co wbił 30 poziom. Rozegrałem prawie 2k gier (na sr, razem z dominionem TT i ARAM'ami będzie koło 2,5k), ale przez to iż uważam, ze na rankedach są sami spinacze (a przynajmniej mi takowych przydzieliło) i ich nie gram nie mam prawa się wypowiedzieć tak? Ja uważam inaczej.

Nie o to chodzi. Nie uważam, że jest noobem. Chodzi mi o to, że po raz kolejny ktoś jako argument stosuje fakt, że zagrał mecz i jakiś dziwny pick rządził (a to się pojawia co kilka stron tematu). To nie jest argument! To pokazuje jedynei różnice w ograniu i umiejętnościach dwóch graczy, a w sume i i szczęścia i teamu. Elo elo nierówne. Jeśli miałoby to miejsce na chalengerze/platynie czy turnieju to można się nad tym zastanowić, dlaczego i w jakich sytucjach się to sprawdza. Bo bądzmy szczerzy, na bronzie, srebrze i nawet na złocie sprawdza się wszystko czym umiesz grać. To nie argument, że nagle trist staje sie op miderm, a singed op suppem który ma, cytuje " Ult + plama + ghost(opcjonalnie) + przerzut + exhaust i nie ma kolesia." Nie ma czegoś takiego. Gdyby to wszysko było takie proste to każdy by tak robił.