Skocz do zawartości
Gość Razomak

Dark Souls (seria)

Polecane posty

Nie wiem co to za problemy z GfWL!, sam nigdy nie dostałem komuni...szantażu, że bez konta on-line nie zapiszę gry(za to był o tym, że muszę być zalogowany by zapisywać grę), a grałem cały czas offline. Czy wy na pewno dobrze to czytacie? Swoje konto offline (konto online leży nieużywane), save na nim zrobiony (tak do zapisu gry nie jest potrzebne konto online, jeśli gra twierdzi inaczej to łże) bez problemu odpalam w beta'cie steamowej, więc to dziwne, że ktoś ma z tym problem.

Nie, zobaczyć znaczy uwierzyć: proszę, niech ktoś wpakuje tutaj zrzut ekranu z tym złowieszczym komunikatem, bo nie uwierzę, że coś takiego istnieje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zadymek Takie rzeczy dzieją się rzadko, ale istnieją i to w oryginalnym Dark Souls, więc uwierz że są.

@Inseminator A na czym grasz? Jeśli na PC to pobierz update 2.0 do gry(właściwości, testy beta, Dark Souls 2.0 czy jakoś tak) i wydaje mi się że będzie po kłopocie, ale ręki sobie uciąć nie dam... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie instrukcję, jak przeprowadzić migrację jeśli ktoś ma jeszcze kłopoty:

https://steamcommuni...29187083042093/

Dodatkowe uwagi to:

- usunąć stary Dsfix, jeśli takowy macie

- czasem trzeba restartować grę kilka razy

- jeśli nie potraficie znaleźć miejsca, gdzie macie szukać 'bety' dks to mogę wstawić obrazki naprowadzające, ale myślę, że dacie radę

- posiadanie wersji steam nie jest równoznaczne z uruchomieniem gry w wersji beta migracji

@Inseminator

Źle przeprowadziłeś migrację lub po prostu uznałeś, że jest ona automatyczna(wersja po migracji na steam nie ma opcji Live w menu). Przykro mi ale nie jest. Skorzystaj z linka powyżej, co dałem i powinno wszystko działać.

Edytowano przez Shaker
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka prostych pytanek które pewnie się powtarzały, ale nie zamierzam przeglądać kilkunastu stron wstecz. Otóż, jak pokonać kościaki, by się nie odradzały? Domyślam się, że trzeba wypić jakiś elixir, albo znaleźć specjalny miecz, tylko gdzie on jest?

Z kolej czy muszę iść na te kościaki, bo słyszałem, że jest to najłatwiejsza droga, a tu z kolei nasuwa się pytanie czy w ogóle któraś ścieżka jest łatwiejsza? Bo przykładowo, na początku swojej podróży poszedłem schodami na górę do krainy szkieletów, gdzie zostałem przytłoczony mocą bossa i czarnego rycerza. Po kilkunastu albo raczej kilkudziesięciu razach gdy ukazał mi się napis jesteś martwy (ok. 3h) gry poddałem się i stwierdziłem, że odwiedzę inną krainę, ale czy jest sens? Czy nadal męczyć tego bossa, bo chciałbym trochę posunąć się do przodu.

Edytowano przez Inseminator
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Inseminator

Nie wiem, po co tworzysz nowe słowa no ale ok. Szkielety, chociaż wydaje mi się, że chodzi ci o nieumarłych.

Po drugie, jak umrzesz i odrodzisz się przy ognisku to wszyscy przeciwnicy w danym obszarze się odradzają(poza NPC). Aktywacja ogniska też powoduje odrodzenie się wszystkich normalnych przeciwników.

Po trzecie do zabicia szkieletów na dobre musisz użyć boskiej bronii lub zabić nekromantę.

Droga w górę po akwedukcie(gdzie jest trzech nieumarłych) jest tą prawidłową, którą masz iść. Pierwszy boss jest banalny po kilku potyczkach, a taktykę na niego powinieneś już znać z lokacji startowej.

PS.Jeśli nie wybrałeś "Głównego Klucza", jako prezent startowy to nie masz większego wyboru, co do lokacji, które chcesz zwiedzać. Z tym że Undead Burg("Miasto Nieumarłych") jest tym najłatwiejszym miejscem na początku gry.

Edytowano przez Shaker
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Inseminator

Najprościej taką broń ...znalazłbyś, gdybyś posiadał Klucz Uniwersalny, i wyprawił się skrótem z Ruin Nowego Londo do Doliny smoków, tam podkradł się/usmażył nieumarłą połówkę smoka, by zdobyć loot spomiędzy jego łap. Ale pamiętam, że klucza nie masz, więc musisz pójść naokoło, przez Dorzecze Darkroot, zastrzelić wszystkie smoki na swojej drodze i dojdziesz w to samo miejsce.

Oczywiście możesz też uznać, że znowu ktoś ci wcisnął kit i olać zapewnienia, że "katakumbny są dla początkujacych", a Kościaki załatwić później, jak podrośniesz, dozbroisz się etc.

Tak, jest łatwiejsza ścieżka: to ta gdzie nie giniesz w ciągu minuty osaczony przez wrogów wink_prosty.gif

Co do bossa -tym się nei sugeruj. Bossowie zwykle są tu przepotężni, niezależnie którą drogą pójdziesz, to droga do nich -moby na niej- sygnalizuje czy będzie łatwiej czy trudniej. Czarni to już w ogóle inna historia, są nadobowiązkowi IOW dla chętnych/głupich/masochistów.

PS A któryż to boss ciętak przytłacza, że giniesz "dopiero" po kilkudziesięciu razach? No chyba, że to twoje razy, to musisz się dozbroić: z ekwipunkiem +5 da się rozwalić równo połowę bossów w grze, to i ten nie powoinien być nazbyt trudny.

PSS Zapominiał bym dodać, także przy blisko połowie bossów w grze, świetnie sprawdzają się ogniste bomby.

Edytowano przez zadymek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Shaker

Zapomniałem o tym słowie, więc zastąpiłem go innym. Jest sam szkielet to jak inaczej ich nazwać jak kościakami?

Po 3h zdążyłem to zauważyć, że moby respią się po śmierci, bądź użyciu ogniska tongue_prosty.gif

@zadymek

Co do bosa to chodzi mi o tego na moście, nie pamiętam jak dokładnie się nazywał, widziałem go tylko 2 razy, bo te kilkadziesiąt razy padłem jeszcze na mobach, bądź na czarnym. Ambicja nie pozwalała mi przejść obok rycerza obojętnie.

Klucz mam, wiec już podkradłem tarczę i miecz smokowi, ale niestety nie mam wystarczająco rozwiniętej postaci by nim (mieczem) dobrze władać. Co do pierwszego bosa to była bajka, ale ten na moście jest o tyle trudny, że zajmuję całą szerokość mostu i nie można się turlać wokół niego.

Dziękuje za pomoc.

Tak więc wracam do miasta nieumarłych, pomijam czarnego i miażdżę bossa na moście biggrin_prosty.gif

PS: Da się tu jakoś skakać?

Edytowano przez Inseminator
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zrobiłem to przed chwilą, po tym jak uświadomiłem sobie o co chodziło z tą taktyką Shakerowi. tongue_prosty.gif

Niestety wszedł na wieżę gdy ja piłem estusa, po czym mnie z niej zwalił a na koniec przygniótł swoim ciałem. No nic robię 2 podejście tongue_prosty.gif Przynajmniej już wiem o co chodzi.

"Ależ byłem głupi..."

EDIT:

@ST4LKER

Skoczyłem na niego, a potem wyciachałem go moim mieczem Astory tongue_prosty.gif Teraz wracam do ogniska zapisać grę bo przede mną kolejny most, tym razem pełen nieumarłych. Co do walki to nie mam problemów, jedynie nieraz ginę, gdy próbuję nauczyć się timingu riposty.

Edytowano przez Inseminator
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@inseminator Nie słuchaj Zadymka - nic tu nie jest przepotężne - wystarczy taktyka i cierpliwość. I jako że jesteś nowy pamiętaj że twoim najlepszym przyjacielem jest tarcza. Na co ci dobry miecz jak giniesz na jeden cios? Lepiej przyjmij cios wroga na tarczę i kiedy jest bezbronny zabij. Ew ja lubiałem szeroki miecz w dwóch rękach i zabijanie na cios, ale to wymaga timingu, który na początku może się nie udawać (choć trudny też nie jest). Do odradzających szkieletów nie idź chyba że po Zweihander - miecz dla którego potrzeba chyba 18 lub 24 siły(nie pamiętam) i jest strasznie powolny.... ale jak walniesz to nic nie wstanie :P Jeśli chcesz tam pozbierać itemy - pogódź się ze śmiercią, wręcz zaakceptuj. Po prostu sprint i zbieraj rzeczy. A skakać się da. Tym samym guzikiem co sprint i turlanie(na klawiaturze to spacja). Po prostu musisz sprintować i wtedy szybko nacisnąć guzik i masz skok. Szkoda tylko że nie jest tak bardzo przydatny. A muszę się zgodzić na taktykę na Taurus Demona - wejdź na drabinę i zabij strzelców i idź do bossa. Zacznie cię gonić - właź na wieżę. I tu masz dwie taktyki: 1) wieża to świetna arena do walki i mi się tam przyjemnie walczy; 2) skacz na niego tak jak na bossa z tutoriala. Skok, uciekaj na drabinę, powtórz czynność. I jak mówiłem - zaakceptuj śmierć. Bez tego nie masz szans bo ginąłeś, giniesz i będziesz ginąć. Tak więc powodzenia... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Smok, wystarczyło napisać, że chodzi o Smoka z mostu wink_prosty.gif

Skoro ambicja nie pozwala ci go pominąć, to kup klucz do rezydencji i splądruj willę przy placu nad Czarnym Rycerzem- zdobędziesz "błyskawiczną żywicę" do smarowania broni, element idealny na smoki właśnie (masz 3 sztuki, więc nie zmarnuj) i może z tym buffem będzie ci nieco łatwiej. Zdrówko smoka możesz też uszczuplić do 2/3 (powyżej zacznie się regenerować) ostrzeliwując go, tudziez odstrzeliwując mu ogon (niezły miecz), spod mostu. Reszta to już wojna nerwów i opanowanie kiedy należy atakować, kiedy wiać w dół kaltki schodowej, a kiedy wystarczy stać za murkiemb (polecam chwyt dwuręczny, wyższy DMG, a tarcza i tak ci nic nie da).

EDIT

Z opisu wyzej wnioskuj, że chodziło ci o Taurusa (to blanki nie most). No tu jednak da się go ominąc, nawet wywabić w przepaść. Paradoksalnie -jak na demona z piekieł rodem- jest on idealnym przykładem użyteczności Ognistych Bomb, ale skoro ubiłeś go bez nich to też dobrze. Gratki.

PS Chciałbym zobaczyć jak ST4LKER przyjmuje na tarczę ciosy tego smoka wink_prosty.gif

Edytowano przez zadymek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zadymek Jako że było mówione o Taurusie to gadałem raczej z tarczą o nim, choć też 90% wrogów da się na tarczę przyjąć i po prostu WIWERNA należy do tych 10%, ale to da się łatwo wywnioskować gdy cię smok spali tongue_prosty.gif Choć przed chwilą wróciłem do Dark Souls(udało się fixy wgrać) i właśnie przypadkiem wziąłem jej ogień na tarczę(zacząłem jako bandyta) - dwa razy wziąłem na tarczę, potem upadłem na ziemie od ognia i zanim się podniosłem ogień się skończył i w ten sposób dotarłem do ogniska. Choć zgadzam się że tarcza to zły pomysł to jednak paradoksalnie dzięki niej przeżyłem tongue_prosty.gif

Edit: A Khalameet'a na NG zabiłem właśnie kombinacją tarcza + Zweihander. Niestety na NG+ zabierał za dużo staminy i taktyka się nie udawała, ale jednak da się? Da się! :P

Edytowano przez ST4LKER
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIWERNA z mostu, vel Hellkite Dragon, to nie tylko zianie ogniem. Ona dosłownie przenika tarczę (i mur, i podłogę, i... ;)): jak duchy czy ogon Gapinga -zdaje się tylko atak łąpą jest prawdziwie fizyczny. Jest więcej takich "niekonsekwencji" w grze, które powodują, że tarcza traci wiele na znaczeniu (albo wszytko, gdy masz zły build itp). Jest elementarny miecz Quelaag, jest kombo Capry/Sifa, jest błyskawica Ornsteina, AoE demona etc.

Kalameet: Da się, z masą staminy i masywną tarczą ergo odpowiednim buildem, specyficznym sprzętem i w specyficznych warunkach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiwerna to nie pamiętam, a Gaping nigdy mnie nie uderzył (taktyka na ucieczkę i czekanie na szarżę), ale nie pamiętam by Capra albo Sif bili przez tarczę. Co innego że jak masz (za) mało staminy (co jest normalne przy podwójnym ciosie Sifa) i tak dostaniesz dmg mimo podniesionej tarczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą ogromną wiwernę ominełem i poszedłem schodami pod tym mostem, pewnie by mnie ściągneła na hita. Teraz musze tylko diabelnie uważać by nie zginąć,bo jestem strasznie daleko od ogniska.

Może ktoś wie jak daleko jest następne ognisko ? Ocnie jestem za brama, przed którą jest szarżujący srebrny dzik[?].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj więc. Jak rozumiem odblokowałeś skrót do ogniska w Undead City? Tj. ta drabina prowadząca prawie do samego mostu z wiwerną. Tak więc najlepszy pomysł to wyjść na most i stanąć po przeciwnej stronie, tj w tym miejscu gdzie nie dostajesz ogniem, i czekać tam aż smok zeskoczy na most. Wtedy sprint pod nim do ogniska. Może się uda... może nie. Po prostu będziesz zbierać swego trupa (będzie leżeć tam gdzie ogień nie trafia) i za którymś razem uda ci się. Inne ognisko jest.... około 15 przeciwników dalej w tym za dzikiem.... Nie polecam, lepiej ominąć smoka. Jeśli jednak nie chcesz to przy dziku biegnij w prawo, jeden przeciwnik i schody. Idź tam, zabij wrogów, zabij wrogów za plecami i weź item z mostku nad dzikiem. Potem używając itemu lub nie (wtedy lurujesz samym sobą) zmuś dzika do wbiegania w ognisko, ew. rzuć w niego bombami. To chyba najtrudniejszy moment tylko uważaj potem na rycerzy - weź cios na tarcze i walnij, oraz nie wchodź do katedry zanim nie znajdziesz ogniska (po prawej strony katedry koło dwóch umrzyków i kusznika skręć w prawo).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ST4LKER Tak jak napisałem "combo" - Sif uderzaja serią ataków, które w konsekwencji zbijają staminę. I tak, oczywiście, że jeśli ktoś się przed walką nabiega, dopakuje tarczę do +10 i naprawdę dużo w staminę, to nie powinno być problemu z powodu "za małej ilości staminy".

Poza tratujacą szarżą, zżerajacą Staminę niczym karabin maszynowy, Gaping uderza ogonem: i ten atak dosłownie przenika tarczę - zamiast uderzać, odbijając blokującą postać w tył uszczuplając staminę, jak przy zwyczajowych megaciosach bossów (Manus, Taurus) lub przynajmniej robić za cios nieblokowalny jak w przypadku Silver Knight'ów. Nie wiem, może w założeniach miało to oddać cios idący po ziemi (poniżej tarczy) czy coś?

No i na końcu łańcucha mamy nawsponiane pepesze, nawalające n-razy na sekunde i przez to przełamujace blok tarczą.

Ogólnie z całej tej zbieraniny dziwów tylko combosy mają jakikolwiek sens.

BTW Czy zauważyłeś, że wróg blokujący tarczą 100% Physical i tak otrzymuje DMG?

PS Jak znajdę czas to sprawdzę Gwyndolin'a - jego magiczny pocisk przechodzi przez ściany, więc pewnie blok też ignoruje w jakiś "nowatorski" sposób wink_prosty.gif

@Inseminator

Jesteś bliżej ogniska niż myslisz. Komora pod mostem prowadzi nie tylko do ścieżki omijającej jaszczura -jest tam też zejście do ogniska w Undead burg.

Edytowano przez zadymek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem już do gargulca strzegącego dzwonu. Nieźle się wkurzyłem, jak okazało się, że jest ich 2 ( wiecej nie będzie prawda?). Pomimo tego myślę, że nie są zbyt trudni. Wystarczy odrobina refleksu i cierpliwości. Najgorsze jest to, że za pierwszym razem zmarnowałem wszystkie bomby :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zadymek Cóż... ja bym nie porównywał wrogów do graczy, koniec końców to inna liga i taki dmg przez tarczę jest po prostu ułatwieniem dla graczy (mimo że jest minimalny)... Ale co do bossów... nie znam ciosu ogonem Gapinga więc się nie wypowiem, ale i nie pamiętam by Silver Knight'ci mieli jakiś cios nie do zablokowania - ja tam problemu nie miałem. Co do Gwyndolin'a, wg. mnie cios można przyjąć na tarczę(jeśli pamiętam), ale nie dziw się że dostaniesz dmg skoro on bije magicznym dmg, a chyba żadna tarcza nie ma 100% resista na magię... Ale też postawmy sprawę jasno - nie bronię że Dark Souls nie ma bugów, bo obydwaj wiemy że jest tego dużo i pomijając parę rzeczy, które napisałeś (bo nie ze wszystkim się zgadzam) to ta gra jest zabugowana i po prostu dziwna, ale jedyne co mogę/możemy zrobić to zaakceptować grę taką jaką jest i po prostu cieszyć się nią (i omijać niektóre ciosy zamiast blokować tongue_prosty.gif)...

@Inseminator Tak, tylko dwóch, dopiero w Dark Souls 2 jest ich.... chyba siedem. :P Ale jak chcesz to mogę pomóc, mam dopiero chyba 20lvl i chętnie sprawdzę jak tam multi... :P

Edytowano przez ST4LKER
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...