Skocz do zawartości
Gość kabura

Half Life (seria)

Polecane posty

Po co cytujesz taką kobyłę jak piszesz pod nimi i każdy może sobie sam przeczytać- RoZy

A JA WAM MÓWIĘ, ŻE TO WSZYSTKO KWESTIA GUSTU!!! A jak powszechnie wiadomo o gustach się nie dyskutje. Mnie np. Far-Cry nie kręci... :( Nudny jest. A z otwartymi przestrzeniami to Half broni się w poziomie Hazard Waters (i przegrywa :D, ale 2:1) i KLIMATEM (2:3 [ wygrywa]) IMO: w FC klimatu dobrago brakuje. Poza tym fizyka działa wszędzie!!! Jak "tam gdzie chcą"??? No fakt, że można powiedzieć "bo chcą wszędzie", ale przecież fizyka jest i wtedy gdy coś wybucha (wszystko odrzucane jest falą uderzeniową), coś przestawiamy. Wiem, że często urzywamy fizyki, wtedy kiedy zaplanowali sobie autorzy (np. podczas uruchamiania jakiejś pochylni), ale to fizyka, a nie skrypty. Minus halfowi dałbym za: częste loadingi, to że jest krótki(po kradziży kodu, Gabe z drużyną powywalał trochę z gry, nie wiem czemu, może myślał, że jak wszyscy w to grali, to już nikt nie kupi?) i liniowość(choć to IMO nie tak wielka wada). w efekcie 9+

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tja... tak to wlasnie jest. Na D3 to sie narzekalo ze liniowy, ze male przestrzenie itp. a HL2 to wszystko sie wybacza? Moze mi powiedzcie jeszcze ze w D3 brakuje dobrego klimatu? Hehe nie wiem co moze byc tego przyczyna, lecz przypuszczam ze rozglos przed premiera. To nic nowego, takie male spostrzezenie.

Teraz troche o samym HL2. Gdy tylko zainstalowalem nie gram w nic innego, mimo izmiejscami sie tnie(5-7 sekund po laodingu) nie zniecheca mnie do gry. Gra zasluguje na wszystkie ochy i achy, wiec nad zaletami sie rozpisywal nie bede, kto gral ten wie.

Co mi sie nie podobalo, tja moze to ze przy reszcie gry zle wykrywanie kolizji wyglada dosc dziwnie. Wszystko dopracowane a tu bach, taki babol. Akurat to ze sa zbyt male tekstury (miejscami) mi nie przeszkadza, i tak gram na min:) i to ze jednak nie wszystko mozna ruszyc, co ejst jednak dosyc logiczne by przejsc bez stresu gre. Bo jakby tak zawalic sobie droge przez przypadek zawalonym mostem? hehe potem kamyk po kamyku odrzucac Gravity Gunem? (nie wiem jak sie pisze, ale wiecie o co chodzi) to byloby ciekawe.

To tyle, powiem jeszcze ze grzech tej gry nie miec, Amen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo..... nareszcie doczekałem sie naprawde wypasionej gry :)

Grałem w Dooma 3 i nie zabardzo przypadł mi do gustu. HL2 kładzie Dooma 3 na łopatki. Według mnie warto było czekac te lata na tą gre. Polecam ją wszystkim :)

Ale z tym Steam'em to Valve troche zepsuło sprawe. Na poczatku użytkownicy instalujący HL2 mieli problem ze Steamem. I dodatkowym minusem jeszcze jest to, żeby zainstalować gre trzeba mieć dostęp do internetu, co nie wszyscy posiadają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HL2 wymiata ! :) Jeżeli zna się prawdziwy wstęp do tej gry wymiata i wciąga jeszcze bardziej. Wstęp ten macie w Play'u. [sorki za tą bezczelną kryptoreklame, ale i tak CDA rządzi ! ;) ) W każdym razie pamiętam, że przed wykradnięciem kodu to miało być prawdziwe intro. Tam właśnie Eli (czytajcie ilaj :P ) wyjaśnia skąd się wziął kombinant, cytadele, obcy, robale itd. itp. :). Jak coś później napiszę to dla Was. Zrobię to, ale teraz lecę do fryzjera, poieważ jestm umówiony na "za pięć minut" :D. A więc narqa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja taki troche długi post napisze, żeby nie śmiecić na forum :wink: :

Po pierwsze sprawa która bulwersuje większą część graczy - weryfikacja przez internet. Musimy sie dostosowywać do postępu, nie tylko 'steam' rozwiązuje tak problem piractwa, podobno EA Games pracuje nad podobnym programem, niedawno na imperium gier czytałem o jakiejś japońskiej grze która też wymaga rejestracji... Kiedyś ludzie oburzali się że do gry wymagany jest akcelerator graficzny, "a przecież on taki drogi jest!". Teraz coś takiego śmieszy, za 3-4 lata ludzie będą się śmiać z dzisiejszych narzekań.

Wcale sie nie dziwnie Valve, że za wszelką cene chcą uchronić swoje dzieło od piractwa. Jak bym zainwestował 6 lat swojego życia w produkcje czegokolwiek też bym tak zrobił. Nie można także obwiniać Valve że w wymaganiach gry jest "dostep do internetu" ! To nie ich wina, że to co jest na zachodzie standartem, u nas przyspaża problemy.

Co do samego Steam'a ktoś napisał, że kupienie i ściągnięcie gry w Polsce jest niemożliwe. Hej, ponad 9GB Silver Pack'a nie znalazło się u mnie znikąd :) (mam stałe łącze 198Kb/s).

Teraz co do samej gry - porównywanie gry do FC i D3 to wielki błąd! Czemu? Najpierw Doom: Nie zaprzeczam, że gra ta dla mnie to wielki zawód. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że gra powstała by zaprezentować (niesamowite) cienie, a nie cienie by tworzyć atmosferę gry. Wracając do porównywania D3 jest "oldshool'owym" FPS'em mającym cieniami i klaustrofobiczną atmosferą przestraszyć gracza korzystają ze starych sztuczek (np. 'schowki' w ścianie z potworem w środku). HL2 to olbrzymie tereny, różnorodne scenerie, często działanie w grupie itd... Wystarczy pograć w dema obu tych gier aby zauważyć różnicę co do założeń twórców.

Teraz porównywanie HL2 do FC, które (według mnie) jest także błędem, który popełnia redakcja CDA (i oczywiście nie tylko oni :wink: ). Far Cry to gra w której mam większy wpływ na to co dzieje się z naszym bohaterem. Możemy np. omijać przeciwników, zajść ich bazę od zupełnie innej strony, wykorzystwać różne strategie działania, i niewątpliwie jest to największy plus FC.

Half Lifa 2 tak samo jak i część pierwsza gry, jest zbudowana tak, że gracz ma uczucie czytania książki. Nie może zmieniać drogi bohatera, omijać niektórych wydarzeń, czyli jak większość antyfanów HL2 mówi - "jest cholernie liniowa!". No i trudno sie nie zgodzić, gdyż takie były zamiary twórców: poprowadzić gracza przez te wszystkie wspaniałe przygody w taki sposób jak oni tego chcą, aby przekazać więcej z fabuły, zupełnie jak byśmy czytali książkę.

Dlatego zarówno HL2, FC jak i D3 to 3 zupełnie inne gry choć każdy jest FPS'em.

Co by tu na zakończenie powiedzieć? No chyba tylko to na moim 'wspaniałym piecu' (AMD 2.1Ghz, 512Ram, FX5200) tylko ta najnowsza grała chodziła na średnich ustawieniach tak że dało się dobrze grac :wink:

PS. Gratuluje wszystkim którzy doczytali całego posta, przepraszam za błędy (będe je eliminował), i chętnie poczytam wasze opinie na ten temat!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Twarzerr
Co do grafy: z pewnością jest to jedna z najładniejszych gier ostatnich czasów. Ale czy lepsza od np MoHPA? Moim zdaniem nie. I nadal Far Cry zjada ją na śniadanie jeśli chodzi o otwarte przestrzenie.

Jesli chodzi o MoHPA to gralem tylko w demko i powiem ze bylo calkiem calkiem, ale graficznie wydaje mi sie byc gorsze od HL2. Mimika twarzy jest jednak lepsza w HL2. Co do przestrzeni to prawda FC nie ma rownych sobie. Ale jednak ostatecznie w pojedynku FC vs HL2 zwycieza dla mnie ten drugi. Powodow jest wiele, ale najwazniejszym jest oczywiscie grywalnosc. FC ma niepowtarzalny klimat i zawsze o czyms takim marzylem, ale niestety gra mi sie szybko znudzila, w przeciwienstwie do HL2. A i jeszcze na koniec kolejny wielki plus HL2 - CS:S.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do grafy: z pewnością jest to jedna z najładniejszych gier ostatnich czasów. Ale czy lepsza od np MoHPA? Moim zdaniem nie. I nadal Far Cry zjada ją na śniadanie jeśli chodzi o otwarte przestrzenie. Co do fizyki gry to działa ona nieźle - ale tylko w momentach, które chcą nam pokazac autorzy gry. Poza tym ciężko doszukac się czegoś szególnego i zaskakującego w opowiadanej historii czy formie gry, która czasami niebezpiecznie zbliżała się do Serious Sama. Gdzi jej do klasy Far Cry-a... Zakończenie też takie trochę wyjęte z kapelusza...

Hm mi sie wydaje ze HL2 jest graficznie duzo lepszy od MoHPA. Ja osobiscie w zyciu nie widzialemtak rewelacyjnej mimiki twarzy jak w HL2. oczywiscie nie mowie ze MoHPA jest do bani czy cos, ale mimika twarzy w HL2 jest po prostu lepszy. A co do otwartych przestrzeni FC jest królem. Po prostu rewelka. nawet hl2 sie chowa. Trzecia sprawa: woda. To juz zalezy od karty, ale jestem w stu procentach przekonany ze woda w hl2 jest najladniejsza jaka widzialem dotychczas w grach komputerowych. piekne fale, rozmycie tafli itp itd. Najlepiej jest miec radeona do hl2 moim zdaniem, bo patrzac na porownanie geforce vs. radeon druga pozycja zdecydowanie wygrywa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czy lepsza od np MoHPA? Moim zdaniem nie.

A dla mnie grafika w HL2 jest lepsza (ale muszę przyznać, że grałem tylko w demko MoHPA). A dlaczego? Na moim kompie A2200+, 512MB RAM i Ti4200 64MB - demko MoHPA czasami tnie się przy większej ilości przeciwników w 800x600 z ustawieniami na średnim poziomie. A HL2 na tym samym kompie spokojnie działa w 1024x786 z teksturami i wodą na medium i resztą efektów na maxa (oczywiście bez FSAA i Anizo). I przy takich ustawieniach HL2 wygląda i działa zdecydowanie lepiej niż MoHPA.

Ale wracając do samego HL2. Mam tą grę niecałe 2 tygodnie i gra się bardzo miło. Nie grałem może dużo (nie miałem czasu – najpierw jak na złość nauczyciele przypomnieli sobie, żeby przed świętami robić sprawdziany, potem 2 dni wolego (wtorek i środa przed świętami) kiedy mogłem trochę pograć. Potem już sprzątanie i same święta z dala od domu i kompa) ale gra bardzo mi się podoba. Nie gram sposobem „byleby szybko do przodu”, bo nie chcę zbyt szybko skończyć tej gry (wiem, wiem, jeszcze najwyższy poziom trudności pozostaje) i zwiedzam sobie ten świat bardzo powoli. Nawet „jeżdżąc” tym czymś po kanałach, czy pseudo samochodzikiem zatrzymywałem się wszędzie gdzie się tylko da. Dla mnie ta gra ma pewien urok, którego nie jestem w stanie opisać. Może nie jest tak genialna, jaką zapowiadali twórcy i na jaką czekaliśmy, ale na pewno jest to jedna z lepszych gier w jakie grałem w ty roku (a może i życiu). Jedno jest pewne, nawet jeśli już ją skończę i odłożę na półeczkę, to wiem że będę do niej jeszcze wiele razy wracał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie zdziwiła ocena grafiki Half-Life 2 w 13 numerze CD-A - mianowicie 9.

No ale nic - pewnie nie przypadła do gusty recenzentow, dopiero jak zerknąłem na sprzęt na którym testowali to oniemiałem - FX5600.

Przecież mają w redakcji GF6800U (testowali na nim Dooma3).

Co prawda i na medium grafika powala, ale na wyższym poziomie byłoby jeszcze lepiej, a po włączeniu AA i Anizo to juz nie mówie.

Poza tym karty z serii FX wykrywane są przez H-L2 jako karty zgodne tylko z DX8.1, a więc gra pokazuje tylko efekty DX8 a nie DX9.

Co prawda jest możliwośc na tych kartach wyświetlania grafiki DX9 ale wiąże sie to ze znacznym spadkiem fps-ów (dlatego zalecane tylko na >5900XT)

Dziwi mnie fakt że niektóre gry które juz wyświetlają grafike w DX9 testują nadal na kartach starszej generacji.

O tym wyświetlaniu grafy na FX było sporo na www.benchmark.pl

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem to szczęście, że ukończyłem HL2 przez święta :] Opinia: gra jest IMHO nie-aż-tak-genialna jak pierwsza część... za mało jest zagadek, prawie w ogóle. Przeciwnicy są głupsi i zwyczajnie za prości... podchodzisz do takiego i z shotguna w łeb bez większych strat energii, a i to na średnim poziomie trudności! Gra jest zbyt łatwa i zbyt krótka - jedyny nieco trudniejszy moment to w Nova Prospekt gdzie trzeba ustawić trzy działka, ja je źle sobie ustawiłem i musiałem się troszkę napocić :> No ale co z tego... skoro gra jest nadal bardzo dobra, IMHO druga po Far Cry w tym roku. I zawiera kilka bajerów, które mam nadzieję, że wejdą do kolejnych gier: genialna mimika, animacja zachowań postaci; Breena można autentycznie pomylić z prawdziwym człowiekiem... Miny są rewelacyjne, jeszcze czegoś takiego w grach nie widziałem. Drugi patent: rozcinanie zombie piłą :> Czyli: gravity gun. Też coś niesamowitego i aż szkoda, że ostatni etap jest taki krótki :> No i... kiedy HL3? :D Bo gra kończy się tak jak kończy (nie wiem, czy można spoilerować już 8) ), a całość sprawia wrażenie jakby odcinka serialu: Freeman rzucony gdzieć by coś zrobić, potem wzięty z powrotem... ech 8) No ale zarwałem noc przy tej grze - co nie zdarzyło mi się od baaardzo dawna :D Oby więcej takich "zwykłych sequeli"... ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Mariusz Saint:

Niestety jest za krótka, fakt... ale Valve obiecało (i już pracują nad) tzw. "ATI levels" czy dodatkowe plansze, które mają kontynuować historie. A nazywają się "ATI levels" bo mają miec mnóstwo bajerów graficznych nowych radeonków (co nie oznacza że nie będą działały na GeForcach). Także nie moge doczekać się nowych plansz do CS:S i HL2: DM, i modów do tego drugiego :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie moge sie wypowiedziec o nowym dziecku Valve....

Na początku gra troszke mnie rozczarowała, chociaż nie było źle. Spodziwałem sie czegoś mniej liniowego. No ale z czasem coraz bardziej zaczeło mi sie podobać. Teraz gra ma juz u mnie status GAME OF THE YEAR. :)

Największa zaleta gry to to że poszła na moim kompie..

AMD ATHLON 1800+ XP

256 MB RAM (juz 384 RAM -Allegro :))

GF2 64 MB

A zauwazyliscie że steam już nie wymaga płytki ani internetu do HL2???? Przynajmniej u mnie tak jest

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pasio:

Tak Vivendi zniósł ten swój idiotyczny wymóg wymaganej płytki w napędzie i Valve wyrzuciło stosowny pach ;) (choć mnie ten problem nie dotyczył bo miałem kupionego HL'a przez Steam). A co do wymogu internetu to chyba po rejestracji mozna było odrazu grać w offline mode, nie? Chociaż jako posiadacz stałki nie sprawdzałem i ręki sobie uciąć za to nie dam ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW!!! forum działa (ale mam refleks nie ;)

Na nowego Half Life'a koczowałem od rana w łódzkim empiku pogrywając w jakieś badziewie na jeszcze bardziej badziewnym PS2 (qrcze cieło jak diabli :P , jak tylko z zaplecza wyjechał wózek z DVD boxikami z facjatą Gordona na okładce, to zaraz porwałem egzemplarz i poleciałem z nim do domu, spoko zapłaciłem ale na ile sprzedawca mnie oszwabił to naprawdę nie wiem :lol: No to jazda cd1,2,3,4,5 zaraz pogram, a z kąd, zakładam konto w steamie, cd-key, archiwizuje wszystko, potem "tylko" odblokowanie plików, update i po godzinie :shock: dopiero mogłem grać (przyznam się że z nieukrywaną shadefreude czytałem wieczorem skargi ludzi któży nie zdążyli przed przeciążeniem steama). Detale na maxa i wio. Logo, g-man coś tam sobie truje jąkając się lekko, ech znowu 512ramu nie wystarcza, no to jestem w pociągu, fajnie nawiązują do jedynki wysiadam, grafa wymiata, ale jakby mogło być inaczej, za to oprócz ramu gra nie skarżyła się na resztę mojego już nieco leciwego kompa, idę dalej poznaję starych przyjaciół i nowych nieprzyjaciół kombajny jakiś dziadzio coś tam nawija o rozmnażaniu, jakby sam jescze mógł :P (oczywiście później dokładnie wysłuchałem jego przemowy), oberwałem, lub nie :D parę razy za rzucanie śmieciami we władzę, genialny klimat totalnie totalitarnego państwa, idę dalej zagłębiając się w świat do złudzenia przypominający polskie blokowiska ala późny Gierek, mijam wraki trabantów, wołg, moskwiczy, znanych z naszych ulic ciężarówek, qrcze jestem prawie u siebie Oooo! w tamtym bloku mieszka mój qmpel, zaraz wpadnę do niego na to coś co wylatuje z automatów, ale daleko nie zaszedłem, gra ma tylko jedną słuszną ścieżkę, ale jakoś tego nie czuć bo jest ona cholernie intuicyjna, krok przedemną przemyka g-man, qrcze co ten gościu kombinuje :? mijam kolejne bazy ruchu oporu poznając całkiem zgrabną fabułę, oraz podziwiając niesamowite cyfrowe wdzięki Alyx, i to wcale nie rozrośnięte drugorzędne cechy płciwe, tylko twarz i niesamowitą mimikę, aż chce sie do niej podejść i nacisnąć klawisz "E" w windzie :P Pojeździłem sobie jakimiś gratami prosto z odcinka "złomowiska" z kanału discovery, które to były nawet całkiem fajne i naprawdę nie wiem na co narzekacie, dobrze jeżdżąc, można uzyskać niesamowicie wartką akcję, postrzelałem z dobrze zbalansowanych (tylko w singlu) giwerek, oraz pobawiłem się niesamowicie grywalnym graviti gunem, oraz co typowe dla serii rozwiązałem parę, niestety duuuuużo banalniejszych niż w jedynce "zagadek". Dobra dopadłem dziadzia z telebimów, już więcej nie będzie chrzanił o instynktach, rozmnażaniu i czym najbardziej mi podpadł nie będzie przekręcał mojego nazwiska :evil: "wolny człowiek" też pomysł :D Na koniec g-man zamknoł mnie w ciemnicy do której po napisach trafiła też .... by toważyszyć mi do trzeciej części "połowicznego okresu rozpadu pierwiastka promieniotwórczego" 8)

Na razie przechodzę grę poraz drugi i pół ;) tym razem na modzie spolszczającym, skądinąd doskonale zrobionym przez bandę zapaleńców, pogrywam sobie w cs:s, niestety dm okazał się niegrywalny z powodu rewolweru, który w łapskach doświadczonego gracza, mając moc conajmniej readamera, jest dostępny niczym rocket launcher z UT :x, oraz z satysfakcją obserwuję kolejne nominacje HL2 do gry roku na jaki to tytuł z pewnością zasługuje.

Czy ktoś doczytał aż do tego miejsca :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Royale_with_Chesse

Trochę mnie na początku zdziwiła ocena CDA, mianowicie 9+. Potem jednak, dokładnie analizując bugi wymianione przez autora, doszedłem do wniosku, że ocena jest taka jaka powinna być. Za sam brak dynamicznego oświetlenia mozna by poswawić dziewiątkę z plusem. Mnie to np kłuje w oczy, że gdy strzelam w lampę, ta się nie rusza (albo się kołysze, ale nie daje światła tam gdzie skieruje swój promień - na de_prodigy w css). Jednak reszta plusów, które posiada Hl2, powoduje, że to oświetlenie nie przeszkadza aż tak bardzo. Na szczęście :D. Grę zdałem już dwa razy, teraz przymierzam się do Hard :), i wcale mi się nie nudzi. Co gram, to inaczej gdzieś pójdę, inaczej zabiję. To mi się właśnie w Hl2 podoba, bo może zawsze mam wejść w jedne drzwi, ale jak do nich dojdę, to już moja sprawa. Chciałem jeszcze zapytać o jedno, z kim rozmawia Breen na początku, gdy mamy problem z portalem u Kleinera, i potem na końcu gry gdy go gonimy z Alyx? Może ktoś wie? Dla ułatwienia zrobiłem screena:

:arrow: http://www.byczek.neostrada.pl/breen.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Royale_With_Cheese

To to z czym rozmawia Breen to NIE Combine, tylko Advisor(macie go w modelach)-prawdopodobnie larwa Antliona. Combine bez ubrania to prawdopodobnie model soldier_stripped, ale Stalker (chodzi o model z HL2, a nie grę) i tak rządzi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rogal:

Musze się nie zgodzić (przeczytaj mojego posta troche wyżej). Ja podaje informacje które były w książce "Rising the bar", czyli o procesie tworzenia gry, dosyć ciekawą zresztą oby trafiła kiedyś do Polski :D

A więc aby uporządkować -

Combine to nazwa rasy która łączy (combine - ang. łączyć) podbite wcześniej cywilizacje tworząc jedną, idealną rase.

Advisor - to nazwa modelu "tego czegoś zielonego". Tak właśnie wyglądają pierwotni Combine którzy uzależniając sie od techniki stali się grubi i niezdolni do poruszania się o własnych siłach.

Naprawde warto zajrzeć do tego linka podanego wyżej ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś to jest właśnie Doradca - z którym to Breen kolaboruje (cała Cytadela to wytwór łopcych...).

Dodatki: ludzie kombinują właśnie nowe levele... ale nie wiadomo, czy będą to dalsze losy Freemana, czy coś w stylu Opposing Force/Blue Shift - te same wydarzenia z innej perspektywy :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ciekawi jedna sprawa - czemu u podstawy Cytadeli ogromne kafary ciągle wbijają się w ziemię? Czemu to ma służyć? Głębszemu osadzeniu budowli? Odstraszaniu tych owadów a'la Żołnierze Kosmosu? Anybody knows?

No i jeszcze pozostaje Smutny Pan, zwany też G-Manem. Ile razy go widzieliście w czasie gry? Za pierwszym razem dwa - na jednej z kładek podczas płynięcia hoverbike'iem, drugi raz na urywku programu w tv, w jednym z pokoi... Podczas drugiej gry doszło do tego jeszcze przez lornetkę Combine na plaży, podczas rozmowy z jakimś gościem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem napisać, jak z początku miało wyglądać intro do HL2, które także opisane jest w "Rising the Bar". Fakty opisane na www.history.tk jest cholernie ciekawa, lecz nie czytałem jej do końca, gdyż jestem dopiero w środku tej cudownej gry :). Konkretniej rozdział Sandtraps. Doszedłem w każdym razie (na history.tk) do momentu, gdy to Freeman się budzi, zobaczyłem pogrubiony napis Nova Prospect i nie czytałem dalej, nie chciałem sobie psuć gry, poprzez poznanie historii. Więc w tej chwili stawiam to tak, że monolog, o którym piszę albo się Gordonowi śnił, albo moment ten był tuż przed wyruszeniem do City 17 pociągiem. Stawiam jednak, że wszechmocny G-Man sprawił, że to mu się śniło. Przypominam, że jest to cytat z ostatniego Play'a (IMHO jedynej faktycznej konkurenji dla CDA ;) ).

I rzeczywiście wszystko co jest w tym tekscie się powiela, za wyjątkiem ostatniego zdania, jakie wypowiada:

Wiem tylko, że musimy ich zatrzymać. I tu zaczyna się twoja rola, Freeman.

Dlatego przeczytajcie wszystko do końca pierwszego akapitu ramki, opatrzonej numerem 1.6! To rzecz jasna tylko do tych, co jak ja, nie skończyli jeszcze HL2 :). Reszty w ogóle nie chcę kierować (niczym Breen ;) ), gdyż nie wiem co tam jest :P. Warto to przeczytać!

Aha! No i dzięki, Tori za tego linka :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy Torment, mam nadzieje że rozwiało to niektóre wasze wątpliwości.

@Cardinal:

Cytadela oprócz roli obronnej ma także służyć jako maszyna do pobierania surowców naturalnych ziemi, w jakim celu, nie wiem. To "wkopywanie się" cytadeli to coś jakby Combine wysysali jak za pomocą słomki wszystko co na ziemi cenne.

A co do G-Man'a gracze znaleźli go w grze 15 razy (licząc pojawianie się w monitorach). Link dla ciekawskich: http://forums.steampowered.com/forums/show...threadid=182302 (pierwsze 13 są odrazu pozostałe 2 musicie poszukać w długim poście). Heh znajomość angielskiego bardzo pomaga :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie, ale HL2 ma w Polsce dwóch dystrybutorów! Tak. Najpierw wydał go Nicolas Games, a teraz zamierza to zrobić CDProjekt. Nie wiem co wy o tym sądzicie, ale moim zdaniem "takie coś" jest możliwe tylko w Polsce. Wersja HL2 wydanego przez CDProjekt ma się różnić tym iż będzie do wyboru gra na (5) cd lub (1) DVD i w pudełku znajdzie się reklamówka ("kartonik") gier tego dystrybutora. To co było w pudełku Nicolasa chyba już wiemy ;-). Dla wielu będzie to pewnie dylemat, którą wersję kupić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...