Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Piłka Nożna IV

Polecane posty

Elev8tor-Idiotycznie to Holender zarobił żółtą kartkę w pierwszej połowie. Co do 2 żółtej, a w konsekwencji czerwonej, zgadzam się, że arbiter podjął pochopną decyzje, ale miał prawo pokazać kartkę. Do reszty posta się nie odnoszę bo szkoda czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liga angielska nie dorasta hiszpańskiej do pięt, jeżeli idzie o technikę.

Chyba sobie kolego żartujesz, liga angielska miażdży hiszpańską.

szkoda czasu

Szkoda czasu to na oglądanie meczów Barcelony i druzgocących decyzji sędziów.

Idiotycznie to Holender zarobił żółtą kartkę w pierwszej połowie.

Lekko pchnął Alvesa, a ten od razu wyłożył się jak długi, brał lekcje aktorskie u Sergio Busquetsa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwny samobój Busquetsa

Ciii... Uznajmy, że się po prostu zlitował nad nimi. :laugh:

Chyba sobie kolego żartujesz, liga angielska miażdży hiszpańską.

Właśnie dziś to widziałem. I w tamtym roku z ManU. Ale trzeba honor oddać ARSenalowi, w pierwszym meczu zagrali bardzo dobrze i moim zdaniem to oni są najlepszym zespołem na Wyspach. Co wielkim osiągnięciem nie jest, dodajmy.

Szkoda czasu to na oglądanie meczów Barcelony i druzgocących decyzji sędziów.

Nienawidzisz Barcy, bo jest dowodem, że kupa kasy wpompowana w zawodników nic nie daje i trzeba po prostu tworzyć zespół?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale najlepiej wszędzie szukać winnych, tylko nie w ARSenalu. Jeszcze napiszcie, że to wina Tuska.

Dwie bramki wpadły po czerwonej kartce, a pierwszy gol został wręcz wymęczony pod koniec pierwszej połowy. Tekst o Tusku - zwyczajny troll.

Liga angielska nie dorasta hiszpańskiej do pięt, jeżeli idzie o technikę.

Młe...? Słaba prowokacja. Wystarczy porównać wszystkie drużyny ligi, a nie czołówki tabeli, aby mieć wręcz odwrotne uczucie...

Ten mecz wyglądał tak, jakby Barcelona grała z jakimś trzecioligowcem.

Ten trzecioligowiec coś dobre przechwyty robił. Pewnie takie same odczucia miałeś rok temu w meczu z Interem.

Szkoda Wojtka, ale Almunia naprawdę uratował Arsenal przed druzgocącą klęską.

Napastnicy Barcelony mieli rozregulowane celowniki, bo w zasadzie wszystko Almunia przyjmował na klatę.

Co do płaczków

Prowokujesz po takim meczu. Zaczekam do następnego...

jakoś nikt nie płakał, że sędziowie nie zauważyli dwóch rąk w polu karnym Arsenalu w Londynie, nikt nie sprzeczał się o "prawidłowość" drugiej bramki Leo.

Nieee, nikt... Ale dobra, darujmy zgryźliwości. Ofsajd był, bo piłka po uderzeniu Pedro odbiła się jeszcze od Szczęsnego i znowu od "17" Barcelony, a tam Messi był już na spalonym. Przy ręce Djourou nie było żadnych szans na reakcję, a ręka Arshy nie zmieniała praktycznie lotu piłki. Zresztą takich karnych się nie gwiżdże, ale pewnie dzisiejszy arbiter by to zrobił...

Przez 45 minut nie oddać strzału na bramkę w LM? Chyba nie tak wygrywa się mecze, tym bardziej z Barceloną na Camp Nou, gdzie gospodarzą brakuje tylko jednej bramki.

Arsenal nie musiał wygrać meczu. Widać było, że nastawiają się na podobną grę co Inter rok temu. Tutaj, w przeciwieństwie do sytuacji sprzed roku, arbitrowi udało się przeszkodzić w zabawie. Nie Arsenal, to trudno, ale są jeszcze inne drużyny...

Co do 2 żółtej, a w konsekwencji czerwonej, zgadzam się, że arbiter podjął pochopną decyzje, ale miał prawo pokazać kartkę.

Zawsze ma prawo. Dziwne, że zazwyczaj są to rywale Dumy Katalonii.

Lekko pchnął Alvesa
W twarz...

Bo to nawet nie było pchnięcie a takie liźnięcie dłonią polika... facepalm.gif

Ale trzeba honor oddać ARSenalowi, w pierwszym meczu zagrali bardzo dobrze i moim zdaniem to oni są najlepszym zespołem na Wyspach. Co wielkim osiągnięciem nie jest, dodajmy.

Już pomijając to, że gdyby w jakiś magiczny sposób Barcelona stała się klubem angielskim, to ciekawe co by mówiła po spotkaniu z rzeźniczą trójką - Fulham, Birmingham, Stoke. Pomijam też, że w Anglii panuje normalny doping, a nie cisza jak na hiszpańskich stadionach, czy wielkie gwizdy na Nou Camp, bo to w sumie drobiazg. Po prostu poziom lig jest nieporównywalny i z chęcią zobaczyłbym - przykładowo - pojedynek dwóch drużyn z 10. miejsc tabeli. W tym przypadku: Everton - Mallorca... facepalm.gif

Nienawidzisz Barcy, bo jest dowodem, że kupa kasy wpompowana w zawodników nic nie daje i trzeba po prostu tworzyć zespół?
Żaden nigdy nie będzie tak lubianym i honorowym klubem.

Nie mam nic do dodania...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elev8tor

Niestety sobie psujesz opinię na forum. Zachowujesz się jak dziecko. Tak w życiu bywa, że wygrywa czasami drużyna, której się nie lubi. Życie toczy się dalej.

Chyba sobie kolego żartujesz, liga angielska miażdży hiszpańską.

Nie ma to jak dyskusja na poziomie. A może jakieś argumenty panowie?

Szkoda czasu to na oglądanie meczów Barcelony i druzgocących decyzji sędziów.

To nie oglądaj. Mniej nerwów= dłuższe życie.

Lekko pchnął Alvesa, a ten od razu wyłożył się jak długi, brał lekcje aktorskie u Sergio Busquetsa?

Końcówka zdania pokazuje, iż nie warto z Tobą dyskutować, gdyż jesteś pełen nienawiści do Barcelony.

a ręka Arshy nie zmieniała praktycznie lotu piłki. Zresztą takich karnych się nie gwiżdże,

No tak, Arshavin praktycznie podał ręką piłkę do Szczęsnego. Czyli wszystko zgodnie z przepisami. ;]

@ down

Pojedyncze mecze o niczym nie świadczą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak dyskusja na poziomie. A może jakieś argumenty panowie?

Barca, Real...DŁUUUUGA PRZEPAŚĆ...Valencia - to byłoby na tyle.

Końcówka zdania pokazuje, iż nie warto z Tobą dyskutować, gdyż jesteś pełen nienawiści do Barcelony.

Tak, masz rację - jestem pełny nienawiści do Barcelony i tego nie ukrywam, ale czy nie zgodzisz się ze mną, że i Busquets i Alves to dobrzy aktorzy?

Nienawidzisz Barcy, bo jest dowodem, że kupa kasy wpompowana w zawodników nic nie daje i trzeba po prostu tworzyć zespół?

Wyjdź na ulicę i to opowiedz, stanie się to legendarnym kawałem. Kupa kasy?! Chłopie Ty sobie policz kto więcej wydał w ostatnim czasie? Kto kupował gwiazdorów typu Caceres czy Dmytro? Albo oddawał najlepszego snajpera w zamian za Ibrahimovica? Ale przyznam, że z Twoich postów mam niezły ubaw i moi koledzy też, którym to pokazałem.

Nawiasem mówiąc gorąco polecam artykuł: http://manusite.pl/index.php?co=aktualnosci&id=26481

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tyan

Nie mam zamiaru nikogo prowokować, napisałem tak bo już odezwały się "głosy" jaka to Barcelona jest przepychana, przez kolejne LM. Jeżeli ja prowokuje to co robi Elev8tor? Krótka piłka, grasz ręką we własnym polu karnym - ręka, jedynie można dyskutować o czerwonej kartce, bo rzut karny się należał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest ta kupa kasy wpompowana w zespół? W Arsenalu? Chyba jakiś troll tutaj zapomniał, że to farsa ma ogromny dług.

Tym tekstem celowałem w Elev8tora.

jakiś troll tutaj

Wspaniałomyślnie wybaczam i proszę cenzorów o niereagowanie. Nie czuję się obrażony. Niemniej, Urakabarameelku, nazywanie Katalończyków "szmatami" zakablowałem.

Ta... A Abidal chciał założyć na Persim dźwignię i go udusić?

Ledwie go dotknął.

Tak, masz rację - jestem pełny nienawiści do Barcelony i tego nie ukrywam, ale czy nie zgodzisz się ze mną, że i Busquets i Alves to dobrzy aktorzy?

Aktorów szukaj w Realu. Zresztą Ronaldo najwięcej symulował w ManU.

Wyjdź na ulicę i to opowiedz, stanie się to legendarnym kawałem. Kupa kasy?! Chłopie Ty sobie policz kto więcej wydał w ostatnim czasie? Kto kupował gwiazdorów typu Caceres czy Dmytro? Albo oddawał najlepszego snajpera w zamian za Ibrahimovica? Ale przyznam, że z Twoich postów mam niezły ubaw i moi koledzy też, którym to pokazałem.

To nie Barca jest pupilkiem Abramowicza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy dobrze, wie, że Barcelona przechodzi przez kolejne fazy dzięki UEFA, a na zawodników FCB nałożona jest specjalna ochrona

Jedna zła decyzja i od razu UEFA ich broni, ale jak Luiz bawił się w zabijakę to wszystko było ok Hipokryzja FTW!

Ja tam dalej czekam na mega-rewanż Chelsea na tym farciarskim zespole.

To chyba poczekasz jeszcze rok, bo na razie to CFC szans z Barcą nie ma.

Do Barcy zawsze będę miał pretensje, ten klub został stworzony, aby go nie lubić jak dla mnie

:blink:

Liga angielska nie dorasta hiszpańskiej do pięt, jeżeli idzie o technikę.

Yhym, skoro obrońcy w tej lidze przyjmują postawę "Messi biegnie uciekamy" to niedzielni kibice mają prawo mieć takie zdanie. Chelsea was dosłownie zjadła Inter zrobił to samo.

Szkoda czasu to na oglądanie meczów Barcelony i druzgocących decyzji sędziów.

Chelsea świętą jest!

Co wielkim osiągnięciem nie jest, dodajmy.

Zdobyć mistrzostwo w lidze dwóch zespołów to niejaki wyczyn masz rację. Tragiczna liga hiszpańska i 3/4 drużyn na poziomie ligi rosyjskiej(?)

Nienawidzisz Barcy, bo jest dowodem, że kupa kasy wpompowana w zawodników nic nie daje i trzeba po prostu tworzyć zespół?

BULLSHIT! Ibrahimovic i Villa to za darmo przyszli? :happy: Co okienko jakieś 2-3 spektakularne transfery, ale co tam, Wy nie wydajecie przecież.

To nie dyskutuj i morda.

Ta, ale to moje posty się usuwa... tragedia.

Zresztą Ronaldo najwięcej symulował w ManU.

Liczyłeś? Popatrz na grę Alvesa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę ci, że forum to nie czat i pisz dłuższe posty

Od upominania mamy moderację. Napisałem swoją uwagę, bo z ciekawości chciałbym zobaczyć, jak koledzy argumentują swoje zdanie. A tego nie widać w zdaniu "liga angielska miażdży hiszpańską" itp.

To nie dyskutuj i morda.

Z tym słownictwem bym trochę uważał kolego. Rozumiem, że coś Ci nie wyszło dzisiaj, ale daruj sobie to tchórzowskie zgrywanie nie wiadomo kogo w internecie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle powinni pomyśleć o zmianie trenera, bo najwyższa pora.

Guardiola Wengerowi do pięt nie dorasta. Nie ma to jak przyjść na gotowe kupować słabiaków za 30-60 mln i wystawiać od 2 lat ten sam skład.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guardioli Wengerowi do pięt nie dorasta. Nie ma to jak przyjść na gotowe kupować słabiaków za 30-60 mln i wystawiać od 2 lat ten sam skład.

Po co zmieniać coś, co jest idealne. Zresztą, pozbył się Ibry, który wybitnie nie pasował do honorowego stylu gry Barcy. Ktoś, kto dla zabawy kopie kolegę z drużyny (choćby niedorastającej do pięt Juve w swojej lidze) nie powinien grać.

EDIT:

Przyszedł i z marszu zdobył wszystko, co było do zdobycia. Tylko osoba niewidoma może powiedzieć, że nie jest wybitnym trenerem.

@DOWN

Nie kapuję tego ostatniego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta... A Abidal chciał założyć na Persim dźwignię i go udusić?

Ledwie go dotknął.

Vice versa van Persie vs Dani Alves tuż przed żółtą kartką...

Aktorów szukaj w Realu. Zresztą Ronaldo najwięcej symulował w ManU.

"Wszędzie szukają, tylko nie w swoim klubie". A już w ogóle w Realu, który się odmienił pod okiem Mou. Obecnie Alves & Busquets podpadają nam, zwyczajnie aktorzą. I nie powinieneś przy tym sięgać bezpodstawnie do historii, bo to nie ma nic obecnej sytuacji duetu Blaugrany.

To nie Barca jest pupilkiem Abramowicza.

Barca i bez pupilka szasta forsą, o której Kanonierzy póki co mogą pomarzyć. Ale może to i dobrze - Arsenal wyjdzie z długu po zakupie nowego stadionu i wtedy będzie mogło korzystać z reformy UEFA bardziej niż większość klubów?...

Chyba nie ruszają cię takie zagrywki? Mnie od trolli wyzywają niektórzy i żyję. Odwaga w sieci, piękna rzecz.
<w komentarzach> Barcelona zmiecie ten śmieszny klubik bez większego problemu.

...i dziwisz się?

ogólnie Urak

Pohamuj się człowieku. Mimo że w Twoich rozważaniach jest jakaś cząstka prawdy to, na litość, nie róbmy takiego śmietniska tutaj na forum.

Guardioli Wengerowi do pięt nie dorasta. Nie ma to jak przyjść na gotowe kupować słabiaków za 30-60 mln i wystawiać od 2 lat ten sam skład.

Po co zmieniać coś, co jest idealne.

To nie czyni go lepszym trenerem od Wengera.

Zresztą, pozbył się Ibry, który wybitnie nie pasował do honorowego stylu gry Barcy. Ktoś, kto dla zabawy kopie kolegę z drużyny (choćby niedorastającej do pięt Juve w swojej lidze) nie powinien grać.

Nie będę wskazywał, kto go (Ibrę) przyprowadził i zrobił świetny deal, dając za niego Eto'o i 40mln...

Przyszedł i z marszu zdobył wszystko, co było do zdobycia. Tylko osoba niewidoma może powiedzieć, że nie jest wybitnym trenerem.

Nie będę umniejszał mu zasług, ale jak się do stworzenia takiej ekipy przyczynił on sam?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka piłka, grasz ręką we własnym polu karnym - ręka, jedynie można dyskutować o czerwonej kartce, bo rzut karny się należał.

Nie no, żadnej kartki dla Rosjanina, ale karny jak najbardziej. Zagranie ręką wynikało tylko i wyłącznie z jego błędu (no chyba że Alves to Jedi i wpłynął na Araszwina Mocą...), nie ma żadnej mowy o nastrzeleniu czy nabiciu.

@rav10

Rijkaard wcale słabszego składu nie miał a jakoś cudów z drużyną nie osiągnął, nie przesadzaj i Ty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guardiola Wengerowi do pięt nie dorasta. Nie ma to jak przyjść na gotowe kupować słabiaków za 30-60 mln i wystawiać od 2 lat ten sam skład
Czy uważasz, że rola trenera ogranicza się do wyboru składu? Ogromną rolę ma tworzenie dobrej atmosfery w drużynie (jak np. robi to teraz Klopp w Borussii), itp. Guardiola na gotowe raczej nie przyszedł, po Rijkaardzie o porządku w klubie mówić nie było można.

Ciekawa jest ta sytuacja z kartką dla van Persie'ego. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy słyszał gwizdek, nawet nie ma zbyt wielkich możliwości sprawdzenia tego na powtórkach. Faktem jest, że za odkopnięcie piłki po gwizdku jest żółta kartka - tylko co zrobić w takim przypadku? Odważna decyzja Busacci, jednak IMO niesłuszna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzisz Barcy, bo jest dowodem, że kupa kasy wpompowana w zawodników nic nie daje i trzeba po prostu tworzyć zespół?

A Ty koniecznie będziesz zaraz próbował udowadniać że Chelsea jest nic nie warta bo ktoś wpompował w nią mnóstwo kasy ? Transfery Barcelony do najtańszych też nie należą więc daruj.

A co do dzisiejszego meczu. No cóż jak dla mnie Barcelona w 101% zasłużony awans, grała o niebo lepiej, udokumentowała to 3 bramkami, a mogło być więcej, gdyby nie świetna dyspozycja Almunii. Po tym meczu trochę nie rozumiem, na czym polegało to rozpływanie się nad Szczęsnym i o tym jaki to on nie świetny. Almunia w mojej opinii pokazał dzisiaj, że niesłusznie został przez Wengera skreślony. A i jeszcze co do tej sytuacji z wywaleniem Persiego. No cóż, mocno kontrowersyjna, ale na dobrą sprawę nie wierze żeby jego obecność na boisku zmieniła cokolwiek w ostatecznym rozrachunku. Po za tym Arsenal też miał dużo szczęścia w pierwszym meczu, bo gdyby sędzia odgwizdał rękę Arshavina i zaliczył gola Messiego, to dzisiaj Londyńczycy przyjechali by na Camp Nou chyba tylko czysto rekreacyjnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do dzisiejszego meczu. No cóż jak dla mnie Barcelona w 101% zasłużony awans, grała o niebo lepiej, udokumentowała to 3 bramkami, a mogło być więcej, gdyby nie świetna dyspozycja Almunii.

Jak wspominałem - Almunia wszystkie piły dostawał praktycznie na klatę. Była tylko jedna sytuacja, gdy piłka zmierzała obok niego w kierunku bramki - to był gol Xaviego...

Po tym meczu trochę nie rozumiem, na czym polegało to rozpływanie się nad Szczęsnym i o tym jaki to on nie świetny. Almunia w mojej opinii pokazał dzisiaj, że niesłusznie został przez Wengera skreślony.

Szczęsny nie raz pokazywał swoje umiejętności robiąc parady nie gorzej niż Fabian. Almunia dawno się wypalił i obecnie jest w stanie być jedynie zmiennikiem w Arsenalu.

A i jeszcze co do tej sytuacji z wywaleniem Persiego. No cóż, mocno kontrowersyjna, ale na dobrą sprawę nie wierze żeby jego obecność na boisku zmieniła cokolwiek w ostatecznym rozrachunku.

A kontra Arsenalu pod koniec drugiej połowy? Tak, ta sytuacja, w której Bendtner niedokładnie przyjął piłkę? Jestem niemalże pewny, że van Persie wykończyłby tą akcję. Może i nawet z pierwszej - już w gorszych sytuacjach (np. gol na 1:0 z Wolves) strzelał od razu i nie raz były to woleje.

Po za tym Arsenal też miał dużo szczęścia w pierwszym meczu, bo gdyby sędzia odgwizdał rękę Arshavina i zaliczył gola Messiego, to dzisiaj Londyńczycy przyjechali by na Camp Nou chyba tylko czysto rekreacyjnie.

Jaki gol Messiego? A ręka to już decyzja sporna. Ale IMO w takich sytuacjach się nie gwiżdże i nie w takich momentach spotkania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich piszących w temacie: Rozumiem, ze mecze czołowych klubów piłki nożnej wywołują duże i mieszane emocje, ale radziłbym nad nimi zapanować nim siądzie się do klawiatury. Zatem proszę o zaprzestanie rzucania złośliwości i uszczypliwości między sobą, a także o zaprzestanie trollingu. Na razie proszę, a jeśli to nie pomoże przejdę do czynów.

Urakabarameel: Za wulgarne wypowiedzi i syndrom moderatora odpoczniesz od forum przez 2 tygodnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko dziwię, że facet jedzie kibicom Manchesteru United pisząc ManU, a Arsenalu ARS (jakby kto nie wiedział, to po angielsku oznacza tyłek), no ale ja nie jestem kibicem Kanonierów i MU, więc nie będę się dopominał.

Sam mecz, to zasłużone zwycięstwo Barcelony. Van Persie się wygłupił, żeby dostać kartkę kiedy ma się wynik 1:1 to naprawdę trzeba mieć nie po kolei w głowie. Messi błysnął i dzisiaj przeszedł próbę nerwów. Gdyby nie trafił tego karnego na 3-1, pewnie zebrałyby się nad nim czarne chmury na forum :tongue: Zresztą już po pierwszym meczu stwierdziłem, że 2-1 to nie jest specjalnie wysokie prowadzenie w perspektywie rewanżu na Camp Nou i dzisiaj mamy potwierdzenie. Arsenal niby jest drugi w lidze, ale ostatnio niespecjalnie imponuje. Ciężko było spodziewać się dobrego rezultatu po remisie z Sunderlandem. W przeciwieństwie do Elev8tora nie mam zamiaru doszukiwać się winy sędziego, itp. Po prostu zasłużenie wygrał lepszy zespół.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam te Wasze posty i dochodzę do jednego wniosku: współczuję moderatorom, że muszą uspokajać ludzi, bo wypowiadają się na temat meczu O.o something's wrong...

Anyway - co do meczu. IMHO była to sytuacja zupełnie odwrotna jak w pierwszym meczu w Londynie. Wtedy Arsenal zagrał bd dobrze, a Barca przyznajmy, nie radziła sobie na boisku. A wczoraj? To Arsenal nie istniał, tracąc piłkę za każdym razem jak tylko jej dotknął - same statystyki to pokazują, chociaż szczerze mówiąc, nie wiem kiedy Arsenal miał te ~30% posiadania. No i to, o czym mówiłem w komentarzach do "newsa" na głównej dot. symulacji tego rewanżu w Fifie 11. Obejrzyjcie sobie tzw. "Highlights" z tego meczu na jutjubie, czy dejlimołszyn - na żadnym nie widziałem więcej niż 2 akcji Kanonierów z całego meczu. No cóż, to mówi samo za siebie ;)

Inny temat - druga żółta dla Van Persi'ego. Co tu dużo mówić, byłem nie mniej zaskoczony niż on, gdy widział jak sędzia wyjmuje żółtę kartkę z kieszeni ;) I chyba naprawdę nie słyszał tego gwizdka, jak się dobrze przyjrzeć na powtórkach po tym strzale ma taki typowy grymas twarzy mówiący "cholera, mogłem to lepiej strzelić", a później typowe i logiczne zdziwienie ;) W każdym razie, gdybanie "co by było, jakby nie zszedł" nie ma sensu. Stało się, trudno - za rok pójdzie im lepiej, na pewno wiedzą jak zagrać z, nie oszukujmy się, mocniejszym przeciwnikiem.

A spróbujmy zwalić winę na Wengera, widać było na meczu że Arsenal się broni - mało zawodników wybiegało do ataku. Interowi to wyszło lepiej, dlatego wtedy wygrali, a Arsenal powinien był spróbować taktyki "najlepsza obrona to atak". Może jakby więcej atakowali, wyeliminowaliby Barcę? Kto wie? Jak już mówiłem, nie ma co gdybać ;)

No...a co do trenera to się nie wypowiadam ;P Mało się znam na tym, jak powinien pracować trener. I to czy Głardiola (wiem, że źle ;)) robi swoje zadanie, czy nie, pozostawiam Wam do przedyskutowania - a nuż zostanę przy zdaniu któregoś z forumowiczów? ;>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam czytać opinię (a raczej frustrację) Elev8tora, który przy każdej okazji musi coś wrzucić na Barcelonę. To trochę mi przypomina kolesia z innego forum, napisał posta w stylu "no nie, nie będę się znowu frustrował! KATALOŃSKI SPISEK ZNOWU".

W mojej skromnej opinii to wyglądało tak. Arsenal nie zrobił kompletnie NIC, aby chociaż utrzymać ten wynik. Jedyne 2 groźne sytuacje to Busquets (jakkolwiek go lubię, to Mascherano go nosem wciąga, co dziś pokazał) i genialne zagranie bodaj Adriano albo Maxwella do Bendtnera, który - na szczęście - jest kłodą drewna. Poza tym liczyli raczej na Djourou i Kościelnego, albo Almunię. Akcje ofensywne wyglądały jak rodem z B-klasy, gdzie bramkarz wykopuje na pałę do przodu. Nawet w 11 by nie wytrzymali naporu Barcelony, jestem pewien. Co do decyzji sędziego - z Holendrem w świetle przepisów słuszna, w świetle ducha gry - kompletnie nie. Natomiast karny w 100% słuszny, Kościelny zostawił nogę, Pedro to wykorzystał, dziękuję dobranoc.

Możecie się frustrować, lamentować, złościć, ale to znowu Barcelona jest dalej, a nie inny klub :wub: Czekam aż na pokazanie tego miejsca w szeregu przez Real, Manchester, Chelsea itp.

A co do Wengera, to on już swoja klasę pokazał, gdy w tunelu powiedział do Guardioli 'pogratuluj sędziemu'. Ewidentny syndrom Kalego, panie wielki trener. Może w ramach zemsty ukradniesz Guardioli kolejnego młodzika, co ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą, pozbył się Ibry, który wybitnie nie pasował do honorowego stylu gry Barcy. Ktoś, kto dla zabawy kopie kolegę z drużyny (choćby niedorastającej do pięt Juve w swojej lidze) nie powinien grać.

Mógłbyś to przetłumaczyć na mój język? W ogóle tego nie rozumiem, a bardzo żałuję.

EAGLE - mógłbyś mi powiedzieć dlaczego odwiedzasz to forum tylko gdy Barcelona gra w LM? Mógłbyś zajrzeć tu wcześniej.

To nie Barcelona ten mecz wygrała, tylko Arsenal go przegrał - nie jestem wielkim taktykiem ( w FMie tylko raz utrzymałem się na posadzie dłużej niż 5 sezonów), ale wiem, że tak nie można się bronić jeśli się nie jest Hiddinkiem. Trzeba podejść wyżej, ćwiczyć pułapki ofsajdowe, próbować pograć piłką. Z wielkim smutkiem patrzyłem na to co się dzieje z Londyńczykami.

Za to inna sprawa ma się z piłkarzami z Szachtaru - świetne zawody i przekonywujące zwycięstwo. Cóż - jednego włoskiego zespołu już nie ma. Ciekawe co będzie dzisiejszej nocy...

Komentator N - Sergiusz Ryczel to tajny LeoFann95. Messi strzela karnego koszmarnie - bez rozbiegu, lekko, niezbyt blisko słupka, a p. Sergiusz: AAAAAALEEEEEEEEEEEEEE JAAAAAAAAAAAAAAAK TOOOOOOOOOOOOOO ZROOOOOOOOOOOBIIIIIIIIIIIŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ LEEEEEOOOOOOOOOO MEEEEEEEESSSSSSSSSSSSSSIIIIIIIIIIIIIIIIII".

Normalnie słysząc to czułem się tak...

A co do Wengera, to on już swoja klasę pokazał, gdy w tunelu powiedział do Guardioli 'pogratuluj sędziemu'. Ewidentny syndrom Kalego, panie wielki trener. Może w ramach zemsty ukradniesz Guardioli kolejnego młodzika, co ?

Bo Wegner ma pamięć dobrą, ale wybiórczą. Mógł narzekać na czerwoną kartkę Pampersa, ale już zapomniał o epopei Kościelnego. Skoro to syndrom Kalego to jak nazwać to: Może w ramach zemsty ukradniesz Guardioli kolejnego młodzika, co ?... Chyba Guardiola sobie daje ukraść tych młodzików skoro miast trenowania z PlayStation Messim ( pseudonim sponsorowany przez stację N) wybierają leżakowanie z chłopaczkami z Arsenalu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Wengera, to on już swoja klasę pokazał, gdy w tunelu powiedział do Guardioli 'pogratuluj sędziemu'. Ewidentny syndrom Kalego, panie wielki trener. Może w ramach zemsty ukradniesz Guardioli kolejnego młodzika, co ?

Pytanie z mojej strony - możesz wymienić owego młodzika, którego Wenger ukradł Guardioli? I nie chce przykładów, w których będziesz mi pokazywał, że jakiś 16latek podpisał kontrakt z Arsenalem, ot tak. Chce zobaczyć, jak Wenger siłą zmusza młodych graczy do przejścia do Londynu. Chce zobaczyć jak Pat Rice trzyma pistolet przy głowie takiego grajka a Francuz z szaleństwem w oczach i kontraktem w rękach zbliża się do przerażonej ofiary.

Druga rzecz - http://www.youtube.com/watch?v=jQm3JtpTga4...player_embedded. Jeśli nie interesuje Cie wywiad z RvP akcja właściwa zaczyna się w 1:45. Pomiędzy gwizdkiem sędziego a strzałem Holendra mija 1 sekunda. A teraz zwróć uwagę na to, co robi bodajże Abidal i na to, jak zachowuje się bramkarz Barcelony. Przecież sędzia użył gwizdka. Po co Abidal na pełnych obrotach biegnie w stronę bramki, żeby ubezpieczyć Valdesa? Czemu sam Valdes wychodzi do vP? Może...nie słyszeli odgwizdania spalonego?

I teraz z innej strony. Każdy spodziewał się dominacji Barcelony. To jest fakt. Nawet najwięksi optymiści nie zakładali, że Arsenal pojedzie na Camp Nou, narzuci swoją grę i zmiecie Katalończyków. Ja sam spodziewałem się posiadania piłki w okolicach 60% na korzyść gospodarzy. Co jest faktem, to to, że przy stanie 0-0 to klub z Londynu był w następnej rundzie i to nie on musiał atakować. Co więcej, o ile przewaga była miażdżąca to pierwsza połowa zakończyła się wynikiem tylko 1-0. A rezultat 1-1 dalej promował zespól Wengera.

I teraz coś, co niektórzy zaślepieni fanboje Barcy nie mogą zauważyć bez czyjejś pomocy. NIKT nie dawał Wam gwarancji, że przy 11 graczach Arsenalu strzelicie 2 kolejne bramki i wygracie mecz. Wyrzucenie RvP z boiska, to było najgorsze, co mogło spotkać Arsenal, bo o ile w 11 byli w czarnej...dziurze, to w 10 wybronienie się było prawie niemożliwe. Nawet przeprowadzenie kontry ze strony Arsenalu równało się 0, bo nie było nikogo na szpicy, kto mógłby tą piłkę dostać i podręczyć obrońców. 'Taaa ale Węgier mógłby wprowadzić Duńczyka wcześnieeej', powiecie. Otóż - nie mógł. Raz, że wynik 1-1 promował Arsenal, 2-1 równał się dogrywce. Co jest faktem to to, że Bendtner bronić nie umie, więc jedyne co było potrzebne, to odrobina szczęścia, bez zmian i całkowita obrona.

I nie, nie twierdzę, że Arsenal grając w 11 ten mecz by wygrał. Twierdzę tylko, że wygrana 3-1 przyszłaby Barcelonie dużo, dużo trudniej.

btw.

XD To jest, kurka wodna, tak żałosne, że aż zabawne. (chodzi mi o zupełnie bezstronną reakcję komentatora)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...