Piłka Nożna IV

[Elev8tor]

Myślę, że Leeds nigdy nie powróci na szczyt.

A właśnie - w angielskich gazetach bardzo głośno o tym, że Wayne Rooney odejdzie z Man Utd. Potwierdził to nawet oficjalnie Sir Alex Ferguson, co sądzicie o tym - kibice Manchesteru? Wśród zainteresowanych klubów wymienia się... Manchester City, nie wyobrażam sobie Wazzy w błękitnej koszulce, a w tej niebieskiej? Ciężko mi stwierdzić.

[ArturMilan]

Myślę, że Leeds nigdy nie powróci na szczyt.

Myślę, że Widzew ma szanse na walkę o fazę grupową LM. Za kilkanaście lat.

nie wyobrażam sobie Wazzy w błękitnej koszulce, a w tej niebieskiej? Ciężko mi stwierdzić.

Ja go sobie nie wyobrażam w innym angielskim klubie. Chyba, że po przygodzie w innym kraju. Najprawdopodobniejszym kierunkiem wydaje się Real. Myślę, że jest cień szansy na wymianę Rooney - Benzema.

[alexiej]

Już zaraz, już za chwilkę rozpocznie kolejne zmagania piłkarskiej "Czempions ligg" Jakie prognozy przed kolejnymi starciami gigantów? Ktoś ma jakieś wyniki od wróżki i może się podzielić? Pikawa mi zaraz stanie jak pomyślę o meczu Milanu z Realem ^^

[Elev8tor]

A mój mecz "czempions lig" już się zakończył! Chelsea pewnie ogrywa Spartak 2-0, a gol Zhirkova? Miód, cud i malina, takiego uderzenia dawno nie widziałem, Rosjanin wraca do wielkiej formy, oby było tak samo jak z Maloudą! Gol na 2-0 typowy styl Anelki, zwodzik i spokojne, pewne wykończenie. Liczę na pogrom Wolves w następnej kolejce, bo jakoś dawno nie oglądałem gradu goli.

[ArturMilan]

Piszę w trakcie przerwy. Są na sali ziółka?? To jakiś niesmaczny żart, kpina, koszmar, cokolwiekzłego, żeby w przeciągu minuty stracić dwa gole w tak szlagierowym meczu! A przecież Realem dowodzi mistrz murowania bramki ( vide pamiętny półfinał). Jeżeli Realnie strzelą Milanowi gola na 3-0 to w mojej opinii będzie pozamiatane.

BTW mecz na Santiago Bernabeu to jedyne spotkanie tej kolejki LM, który mi nie wchodzi na kuponie jak na razie.

Nie zgodzę się z Alexiejem w jednej kwestii - jak dla mnie Amelia rozgrywa dobry mecz. Nie miał szans przy dwóch bramkach ( kolejny pokaz idiotyzmu moich braci milanistów ze strony polskich fanbojów ACM), a w pozostałych sytuacjach pokazywał swoją wysoką klasę.

[Sandro]

Dlaczego mój Milan ma zawsze takiego pecha ehh ten Bonera, obrońca z niego żaden, a co gorsza, w defensywie jest lepszy niż w ataku. Porażka sezonu, niczym Projekt Parias według Rysia Pei.

Oba gole Realu szczęśliwe, a ten drugi to już w ogóle, raz na milion Milan nie gra źle, ale takie sytuacje jakie miał Seedorf to po prostu TRZEBA wykorzystywać. Real lepszy, ale nie dwu-bramkowo lepszy. Meczyk piękny, czekamy na drugą połowę.

[ArturMilan]

I ostatni aspekt tej pierwszej połowy. Pepe - w chwilach nurkowania CR ( był lekko zahaczony przez Nestę i Zambrottę) wszystko było OK. Gdy jednak w podobnej sytuacji przewrócił się IbraWibra ( ach p. Crudelli) to ten zaraz leci do sędziego i gestykuluje by wykartkować napastnika Milanu.

Przypomina mi się sytuacja sprzed roku, gdy gola strzela Thiago S. ( brakuje mi go), sędzia go nieuznaje, a Pepe, który zawinił brakiem krycia ( Silva strzelił przepisowo) pierwszy biegnie do kłótni pomiędzy zawodnikami.

[Sandro]

Soundrack do meczu (tylko dla fanów Milanu):

http://www.youtube.com/watch?v=sKZ2KM2M4qw

Ale zdejmijcie Panowie te sznury z szyi, będzie dobrze. Kogo obchodzi LM, kiedy nie wygrało się mistrzostwa od 6 lat?

Vladowi gratulujemy zwycięstwa, i zapraszamy na rewanż za dwa tygodnie. Może wtedy los będzie dla nas szczęśliwszy Mam tylko nadzieję, że Real nie odpuści drugiego meczu z Ajaksem, bo wtedy sytuacja Milanu w grupie bardzo się skomplikuje.

[ArturMilan]

Ale zdejmijcie Panowie te sznury z szyi, będzie dobrze. Kogo obchodzi LM, kiedy nie wygrało się mistrzostwa od 6 lat?

Jeśli mam być szczery to mając w pamięci nasze ostatnie spotkanie w tamtej edycji LM liczyłbym na coś więcej aniżeli pogrom z MU. Mistrzostwo? Mój cel numer uno: detronizacja Interu. Cel numer duo: Scudetto dla Milanu.

[Elev8tor]

Ten drugi gol to faktycznie fart Ozila, przy golu Ronaldo mur naprawdę nieodpowiednio się zachował i można w pełni zrozumieć widoczne pretensje Amelii, naprawdę szkoda Milanu, ale to tak to jest w piłce nożnej. Pojedyncze błędy i przypadek bardzo często decydują o wyniku, należy pamiętać, że istnieje takie coś jak magia San Siro i może aktywuje się akurat za 2 tygodnie?

Inne mecze: Roma sensacyjnie przegrywa z Basel, OM wygrywa "tylko" 1-0 z Żyliną, 3 oczka zostają na AArena, Arsenal pewnie pokonuje Szachtar 5-1 (mały smaczek - Eduardo da Silva strzela swojemu byłemu klubowi), a tak to w sumie jak być powinno.

Jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, czekam z niecierpliwością na... losowanie par 1/8.

[ArturMilan]

mur naprawdę nieodpowiednio się zachował i można w pełni zrozumieć widoczne pretensje Amelii

Cóż. W murze skoczył IbraWibra, a stał obok Seedorf. Gdy piłka leciała w stronę nerki Holendra ten wyraźnie się odsunął by nie oberwać dotkliwie. W każdym się włącza instynkt obronny własnego ciała, a nie bramki Amelii, który to bronił bardzo dobrze ( czułem dumę mówiąc bratu, że za czasów jego gry w Palermo marzył mi się jego transfer do Milanu).

Inne mecze: Roma sensacyjnie przegrywa z Basel

Niekoniecznie sensacyjnie. Roma jest jak dziecko we mgle. Gubi się, szuka siebie. Na razie niewiele z tego wynika, ale widać progres. Niewielki, bo niewielki, ale zauważalny.

[Rorschach]

A właśnie - w angielskich gazetach bardzo głośno o tym, że Wayne Rooney odejdzie z Man Utd. Potwierdził to nawet oficjalnie Sir Alex Ferguson, co sądzicie o tym - kibice Manchesteru? wink_prosty.gif

Zatem, jako kibic Manchesteru - proszę bardzo, niech odchodzi. Szczerze. Nie dlatego, że nie jest utalentowanym graczem, ale dlatego, że zachowuje się idiotycznie. Publicznie wsypuje Fergiego, że krył go mówiąc iż ma lekką kontuzję - gdy nie miał, a siedział na ławie, dalej, gra już ładnych parę lat, ale tylko zeszły sezon miał na poziomie swojego talentu, no i co jakiś czas dopomina się o podwyżkę, zapominając ile ten klub i SAF dla niego zrobił, podczas gdy on wikła się w skandale pozaboiskowe a formę zgubił i znaleźć nie może. Potrzebujemy zawodnika, który umie pociągnąć grę. nie wiem z jakich przyczyn, ale ani w reprezentacji, ani w klubie, Rooney tej roli wziąć nie umie. Dobrze by było zarobić kilkadziesiąt milionów i wydać je na 1-2 klasowych graczy. Ale dwa warunki : niech nie idzie do żadnego angielskiego - City Tevezowi jakoś wybaczyłem, ale Rooniemu nie. I 2 - niech nie będzie wymiany za Benzemę. Niepotrzebny nam kolejny młody, utalentowany, potrzebujemy napastnika strzelającego gole "od zaraz"

W FIFA znów afera korupcyjna. Ciekaw jestem, czy da się jakoś zaradzić by ta organizacja była mniej przeżarta brudnymi interesami. Kocham piłkę nożną, ale zarówno UEFA, FIFA, jak i inne federacje kontynentalne, to środowiska patogennych zachowań. Ładnych parę lat temu oglądałem chyba na tvp2 reportaż programu BBC "Panorama" właśnie na temat korupcji w FIFA. Lata mijają, nic się nie zmienia - i tak może być cały czas. Choćby system wyboru prezydenta FIFA - każdy kraj ma jeden głos. Jednemu się obieca to, innemu tamto. A kraje afrykańskie czy z Oceanii, tanio się kupi. Zawsze jak oglądam mecz, osoby z trybuny VIP kojarzą mi się z takim oderwaniem od rzeczywistości i upadkiem moralnym. Wiem, uogólniam, ale niedobrze mi się robi, gdy widzę ludzi nie mających pojęcia o piłce, siedzących w loży by zażyć luksusu, pogadać ze sobą, najeść i napić + obejrzeć jakieś widowisko - przy czym ostatni punkt ma najniższy priorytet. Albo politycy, chcący się jedynie pokazać wyborcom, jacy to z nich wielcy kibice i sympatycy tego, co drodzy wyborcy kochają

[adrian_te]

Wśród zainteresowanych klubów wymienia się... Manchester City, nie wyobrażam sobie Wazzy w błękitnej koszulce, a w tej niebieskiej? Ciężko mi stwierdzić.

Jeśli Rooney odejdzie to raczej za granicę, żeby odpocząć od problemów rodzinnych i angielskich bulwarówek. Myślę że magia Mourinho zrobi swoje i to w Realu chciałby grać Wazza. Tylko czy La Liga będzie mu pasować? Mam wątpliwości.

[Crawler]

Real wygrał, a jak wiadomo, Real wygrywa tylko przez pecha swoich przeciwników.

Bo Milan rok temu wygrał nie korzystając ze szczęścia, ani trochę.

Mogło skończyć się wyższym wynikiem, Realowi zabrakło wykończenia, szkoda.

Sama statystyka na to wskazuje :

strzały (celne) - 23 (7) vs 8 (1) .

Co do narzekania na Pepe - śmieszne i trochę żałosne. Faktycznie, kiedy Cristiano się wywrócił powinien lecieć do sędziego i krzyczeć "He is diving!". Rozegrał bardzo dobry mecz w obronie, razem z Carvalho, nie mamy się do czego przyczepić więc piszemy dyrdymały.

[Elev8tor]

Tylko czy La Liga będzie mu pasować?

Wątpię, oj wątpię - a co z językiem? Słyszałem pogłoski, że Roo nie jest bystry i ponoć może mieć z tym problem (wnioskując z komentarzy na serwisach) i w sumie można to dostrzec np w wywiadach. Coś mi mówi, że przejdzie do klubu z The City of Manchester Stadium. W końcu kasa to jednak kasa i Anglik może się na nią skusić jak wielu innych.

[Vlado]

A przecież Realem dowodzi mistrz murowania bramki ( vide pamiętny półfinał).

Na tym chyba polega piłka, żeby znać swoje ograniczenia i wykorzystać możliwości swoich piłkarzy. Barca miała świetny atak, a Inter obronę, za to w ataku nie było dział odpowiedniego kalibru. Dlatego otwarta gra raczej nie wchodziła w grę.

Ten mistrz murowania w lidze z Interem zdobył 75 goli czyli - niespodzianka - najwięcej w Serie A. Teraz z Realem zdobył 16 i stracił trzy, co daje 2 gole nad kolejnym zespołem (a na tym etapie to sporo) i bilans lepszy o 7 goli nad wiecznie piękną Barceloną. Faktycznie defensywny. Zobaczymy co będzie dalej, ale dla mnie Mourinho to jedyny trener, który w 100% umie wykorzystać potencjał każdej drużyny. Wiedział na co stać Inter i ustawił go tak, żeby wykorzystać atuty. W Realu ma jeszcze lepszych piłkarzy i może zrobić coś więcej.

Oba gole Realu szczęśliwe, a ten drugi to już w ogóle, raz na milion

Za to ile innych niewykorzystanych okazji... Gdyby te gole nie wpadły i wykorzystali chociaż 1/5 innych sytuacji to i tak wynik byłby taki sam. Milan oprócz strzału Pirlo z wolnego i Robinho już pod koniec nie stworzył sobie żadnej godnej akcji. Real po prostu był lepszy i to w każdym elemencie. BTW, ciekawe ile świetnych meczów musi zagrać Pepe, żeby klub zgodził się dać mu te 4 mln euro rocznie. Przecież on w tym sezonie nie zagrał jeszcze słabego meczu. Do tego wspiera go doświadczony Carvalho (ktoś pisał przy okazji jego transferu, że na Chelsea już za słaby - jakoś tego nie widzę, chyba że dopiero przy Mourinho się odrodził), co sprawia, że Królewscy mają w końcu środek obrony porównywalny do Barcy.

Zatem, jako kibic Manchesteru - proszę bardzo, niech odchodzi. Szczerze.

Jeszcze za rok Nani i witaj Ligo Europejska :s Manchester prowadzi bardzo słabą politykę transferową w ostatnim czasie. Największe kluby rzadko nie sprzedają swoje gwiazd, dają im wszystko co najlepsze żeby zostały. Barca każdą ofertę za Messiego czy Xaviego by wyśmiała, a Ferguson byłby skłonny sprzedać filar drużyny za 50-60 mln. Berbatow może i gra dobrze, ale to jest sezon życia i za rok raczej nie zrobi nic wielkiego, dlatego Rooney jak najbardziej jest potrzebny. Wydaje mi się, że mimo wszystko zostanie. Ferguson raczej po tylu sukcesach nie chciałby na koniec pracy zostawić drużynę zadłużoną, w rozsypce i bez piłkarzy z najwyższej półki.

[rav10]

Jeszcze za rok Nani i witaj Ligo Europejska :s Manchester prowadzi bardzo słabą politykę transferową w ostatnim czasie. Największe kluby rzadko nie sprzedają swoje gwiazd, dają im wszystko co najlepsze żeby zostały. Barca każdą ofertę za Messiego czy Xaviego by wyśmiała, a Ferguson byłby skłonny sprzedać filar drużyny za 50-60 mln. Berbatow może i gra dobrze, ale to jest sezon życia i za rok raczej nie zrobi nic wielkiego, dlatego Rooney jak najbardziej jest potrzebny. Wydaje mi się, że mimo wszystko zostanie. Ferguson raczej po tylu sukcesach nie chciałby na koniec pracy zostawić drużynę zadłużoną, w rozsypce i bez piłkarzy z najwyższej półki.

Jeszcze parę miesięcy i kończy się LM dla Realu na 1/8 Real prowadzi za to bardzo dobrą politykę transferową, bicie kolejnych rekordów w wydawaniu kasy jest naprawdę powodem do dumy. Jakbyś trochę poczytał to wiedziałbyś, że to nie SAF chce sprzedać Roo tylko to on chce odejść, zresztą to samo było z Ronaldo. Rooney jedynie ostatni sezon miał na miarę swojego talentu i nie wiem dlaczego uważasz, że Berba wiele nie zdziała o.0

[Elev8tor]

Zatrzymywanie piłkarza na siłę nie wchodzi w grę, tym bardziej, że Anglikowi kończy się kontrakt za całkiem niedługi czas i United będą chcieli na nim zarobić. Słyszałem też, że podobno jego agent wraz z nim w ostateczności wykupią kontrakt za rok za kwotę 5 milionów, czyli albo styczeń albo nigdy.

@Vlado - zgadzam się, Real Madryt był drużyną lepszą od Milanu, aczkolwiek gola skomentowałem jako po prostu szczęśliwy, co do Carvalho - może liga hiszpańska mu po prostu pasuje. W EPL pod koniec przygody z CFC robił mnóstwo błędów! Szybcy zawodnicy uciekali mu jak chcieli, zobacz sobie skrót meczu HSV - Chelsea i ostatniego gola dla drużyny z Hamburga i przekonasz się dlaczego go pożegnaliśmy.

[adrian_te]

Manchester prowadzi bardzo słabą politykę transferową w ostatnim czasie. Największe kluby rzadko nie sprzedają swoje gwiazd, dają im wszystko co najlepsze żeby zostały. Barca każdą ofertę za Messiego czy Xaviego by wyśmiała, a Ferguson byłby skłonny sprzedać filar drużyny za 50-60 mln.

MU nie chce sprzedawać Rooneya tylko on sam chce odejść. A z powodu durnego prawa Webstera 50 mln euro to na ten moment i tak bardzo dobra cena. Wspomniana Barcelona długo wyśmiewała oferty za Ronaldinho sięgające 100 mln euro, aż w końcu sprzedała go za 25 mln, więc jak widać bardzo dużo zależy po prostu od czasu, w którym transfer ma być realizowany.

[ArturMilan]

name='Vlado' date='środa, 20 październik 2010 - 16:05' post='1744280']

Na tym chyba polega piłka, żeby znać swoje ograniczenia i wykorzystać możliwości swoich piłkarzy. Barca miała świetny atak, a Inter obronę, za to w ataku nie było dział odpowiedniego kalibru. Dlatego otwarta gra raczej nie wchodziła w grę.

Brak dział odpowiedniego kalibru? Toć w Interze jest jeden z kandydatów do Złotej Piłki - Milito. A odnosząc tą wypowiedź do wczorajszego meczu - obraz drugiej połowy jako przynudzające widowisko było bardzo na rękę Realowi - nie trzeba było spinać się by gonić wynik, bez presji i ciężaru jednobramkowej przewagi doholowali wynik do końca.

Ten mistrz murowania w lidze z Interem zdobył 75 goli czyli - niespodzianka - najwięcej w Serie A.

Jego zespoły miażdżą w drugiej linii, co oznacza dużo okazji dla napastników. Zresztą można to określić w dwóch słowach: Sneijder - Milito. A z tym " mistrzem murowania" użyłem skrótu myślowego biorąc pod uwagę fakt, że dwie bramy w plecy z zespołem Mourinho oznaczają rychłą klęskę.

Teraz z Realem zdobył 16 i stracił trzy, co daje 2 gole nad kolejnym zespołem (a na tym etapie to sporo)

Dwie bramki różnicy po siedmiu spotkaniach to w mojej opinii niewiele. Bilans za to napawa optymizmem. Coś mi się zdaję, że Real za Portugalczyka przestanie być celem drwin. Teraz tylko pozostaje wierzyć, że Mourinho jak najszybciej poszuka nowych wyzwań w jakiejś Armenii.

Zobaczymy co będzie dalej, ale dla mnie Mourinho to jedyny trener, który w 100% umie wykorzystać potencjał każdej drużyny.

W takim wypadku życzę mu pracy w jakimś polskim klubie. Może zrobiłby z Lecha czy Legii solidny europejski zespół? A jak dla mnie drugim trenerem ( co wyklucza Twoją teorię, że Mou jest jedynym) jest Guus Hiddink.

Gdyby te gole nie wpadły i wykorzystali chociaż 1/5 innych sytuacji to i tak wynik byłby taki sam.

Gdyby te gole nie wpadły to z jakiegoś wolnego strzeliłby IbraWibra, Milan by się uspokoił, nie popełniał takich błędów i możemy tak dyskutować w kółko:)

Milan oprócz strzału Pirlo z wolnego i Robinho już pod koniec nie stworzył sobie żadnej godnej akcji.

Choćby Seedorf i Zlatan w drugiej połowie. Okazje były, ale było ich za mało jeżeli się chce konkurować z Realem.

Real po prostu był lepszy i to w każdym elemencie.

Myślę, że na San Siro nie wybiegnie kibic A tak serio: przyznaję rację. Real był lepszy. Wierzę, że za dwa tygodnie to magia San Siro obudzi piłkarzy z Mediolanu i będziemy mogli cieszyć się zwycięstwem i równym bilansem bramkowym w tym dwumeczu.

Zatem, jako kibic Manchesteru - proszę bardzo, niech odchodzi. Szczerze.

Sytuacja jak widzę podobna z perypetiami odejścia Shevchenki z Milanu.

Chciałbym jednak do tej sieci teorii dorzuć informacje z polskiego sajtu Barcelony. Wg. informacji tam zawartych zarząd nie zamierza wydawać złamanego eurocenta w zimie, jednak heca z Waynem wydaje się być kusząca.

W mojej opinii potrzeba Blaugranie typowego napastnika. Po odejściu IbryWibry jednak została luka ( zawsze byłem sceptycznie nastawiony wobec talentu Bojana) na tej pozycji i szansa ściągnięcia Anglika wydaje się być kusząca.

[Crawler]

Bo Villa to obrońca, prawda? Inną rzeczą jest, że na razie nie może się wstrzelić z formą (co mnie bardzo cieszy).

Jeszcze inną sprawą jest "zmysł taktyczny" Pepa i ustawianie Villi na skrzydle, a Mesjasza na środku ataku.

[Vlado]

Jakbyś trochę poczytał to wiedziałbyś, że to nie SAF chce sprzedać Roo tylko to on chce odejść, zresztą to samo było z Ronaldo.

No to tym dziwniejsze, że z klubu wszyscy najlepsi chcą odchodzić. Gwiazdom się zapewnia wszystko czego potrzebują, zawsze mają jakieś kaprysy i trzeba tolerować ich wybryki. Wątpię, że Rooney wstał sobie rano, zjadł jajecznicę na bekonie i wymyślił "jutro odchodzę z United". Jakoś w Realu czy Barcy nie słyszałem, by czołowy zawodnik chciał iść tak sam z siebie. Coś od dłuższego czasu musiało iść nie tak. Skandale z prostytutkami? Bójki? Terry i Gerrard jakoś mają się dobrze. Zawodnicy niepotrzebni trenerowi owszem, ale o największym znaczeniu dla drużyny jakoś sobie nie przypominam. Jak Ferguson tego nie rozumie to powodzenia w graniu z atakiem Berbatov-Hernandez. Wyprzedzając prawdopodobny kierunek dyskusji - czy jeśli Mourinho nie zdjął nigdy Ronaldo z boiska to znaczy, że jest tchórzliwy czy może ma świadomość, że w przypadku konfliktu z największą gwiazdą jakość zespołu mocno spadnie?

I jeszcze raz powtórzę, żeby nie było niedomówień. Wg mnie ten kryzys Rooneyowy minie i Wayne zostanie w klubie. Jakoś sensownego kierunku dla niego nie widzę, chyba że Mourinho bardzo będzie chciał się pozbyć Benzemy i pozyskać Anglika. Osobiście wolałbym Llorente, bo jest tańszy i już sprawdzony w Hiszpanii.

Real prowadzi za to bardzo dobrą politykę transferową, bicie kolejnych rekordów w wydawaniu kasy jest naprawdę powodem do dumy.

Nie zapominaj, że to działa w dwie strony i pieniądz robi pieniądz. Duże sumy na transfery i rekordowe dochody (i to bez sukcesów sportowych, co jest naprawdę ewenementem). No ale przecież skoro MU nie ma kasy to jak Real śmie wydawać więcej niż 15 mln na zawodnika.

Toć w Interze jest jeden z kandydatów do Złotej Piłki - Milito.

Milito jest świetny, ale nigdy w życiu ze Sneijderem nie rozmontuje obrony przeciwnika jak np. Messi do spółki z Xavim, do tego wspierani Iniestą czy Pedro. Inter jest dobry, ale do Barcy dużo mu brakowało pod wieloma względami.

Teraz tylko pozostaje wierzyć, że Mourinho jak najszybciej poszuka nowych wyzwań w jakiejś Armenii.

Pewnie pobędzie dwa lata w Realu (góra trzy i co do tego nie mam złudzeń) i zastąpi Fergusona w Manchesterze United.

Może zrobiłby z Lecha czy Legii solidny europejski zespół? A jak dla mnie drugim trenerem ( co wyklucza Twoją teorię, że Mou jest jedynym) jest Guus Hiddink.

Oczywiście Hiddinka też można do tego grona włączyć, ale to bardziej trener reprezentacyjny i umówmy się, że ostatnio nic wielkiego nie pokazuje. Lubi za to wielkie wyzwania i potrafi podnieść poziom drużyny, dlatego wielki plus dla niego.

A co do pierwszego zdania - z pustego i Salomon nie naleje. Rozróżniajmy piłkę zawodową od amatorskiej Na pierwszym treningu złożyłby wymówienie za lenistwo i brak profesjonalizmu piłkarzy.

Gdyby te gole nie wpadły to z jakiegoś wolnego strzeliłby IbraWibra, Milan by się uspokoił, nie popełniał takich błędów i możemy tak dyskutować w kółko:)

Tyle że statystyki mówią same za siebie. Zwycięstwo jest bezdyskusyjne, może Milan się zrewanżuje na San Siro

Myślę, że na San Siro nie wybiegnie kibic

Ani nie będzie kibiców Realu robiących rozróbę pod stadionem

[Elev8tor]

Ciąg sagi "Wayne Rooney odchodzi z United" - W zaświadczeniu Anglik napisał, że na 100% nie podpisze nowego kontraktu i odejdzie, wg Daily Mail dodał jeszcze: "Chelsea to świetny klub, chętnie bym dla nich zagrał", jeżeli to prawda - zapraszam. W Chelsea mógłby się odbudować, ale naprawdę ciężko mi uwierzyć w taki scenariusz, jakby mi ktoś rok temu to powiedział to bym wyśmiał tego w twarz, a kibic Man Utd pewnie jeszcze gorzej by zareagowal na taką informację.

Przyznam, że jak pierwszy raz przeczytałem to od razu - plota jak nic, ale później te słowa Fergusona, teraz to zaświadczenie. Szykuje się mega-transfer.

[...AAA...]

No to tym dziwniejsze, że z klubu wszyscy najlepsi chcą odchodzić. Gwiazdom się zapewnia wszystko czego potrzebują, zawsze mają jakieś kaprysy i trzeba tolerować ich wybryki.

Dlatego nie dziwi, że w "tolerancyjnej" dla gwiazdorów i ich kaprysów lidze hiszpańskiej rzadko który dogrywał sędziwego wieku. Ferguson potrafił za młodu "wytargać" za uszy Giggsa i jak widać opłaciło się to.

Wątpię, że Rooney wstał sobie rano, zjadł jajecznicę na bekonie i wymyślił "jutro odchodzę z United". Jakoś w Realu czy Barcy nie słyszałem, by czołowy zawodnik chciał iść tak sam z siebie. Coś od dłuższego czasu musiało iść nie tak. Skandale z prostytutkami? Bójki? Terry i Gerrard jakoś mają się dobrze.

Scholes, Neville, Giggs i Van der Sar również mają się dobrze. Każdy zawodnik ma inną odporność na problemy osobiste. Zresztą Rooney nadal nic nie powiedział więc liczę, że to chwilowe problemy i dopiero rozważa swoją przyszłość. Fakt - odrzucił kontrakt, pytanie jednak czy jest to na pewno równoznaczne pewnemu odejściu z klubu. I nie wiem gdzie Wayne miałby pójść - Hiszpania to nie jego klimaty a wszędzie w Anglii będzie spalony. Myślę, że autorytet SAFa może zadziałać i Anglik przemyśli swoją decyzje. Zresztą długo by się nad tym rozwodzić, chyba coś skrobnę na blogu...

[rav10]

Roo wydał oświadczenie, w którym potwierdził, że chce odejść i to z powodu braku ambicji klubu i braku transferów. Za czasów gry w United zdobył 1 CL i 3 EPM, a czwarte mistrzostwo przegrane jednym punktem. Teraz to już wiadomo, że poszło o kasę.