Skocz do zawartości

nerf0

Forumowicze
  • Zawartość

    3322
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    37

Komentarze blogu napisane przez nerf0

  1. Głos Kath jest podejrzanie miły. Drastycznie odbiega od moich wyobrażeń na temat jej osoby. :]

    BTW, Black, wspominałeś też coś o tym, że planujesz nagrywać L4D 2? Bo ja w sumie mam gierę od czasu tej akcji gdy dawali ją za darmo, a do tej pory nawet nie uruchomiłem. Może daj znać jak coś? Chętnie bym zobaczył o co w tym biega, a sam jakoś nigdy nie mogę się zmotywować do grania, bo zawsze jest coś innego. :P

  2. O mnie.

    Ten jeden raz zachowam się jednak jak miły człowiek i powiem.

    Setho, obawiam się, że tu absolutnie nikogo nie obchodzą takie wpisy powitalne. W zasadzie ludzie lubią je tylko dla tego, że dają im one pretekst do wesołej trollerki. A te wcześniejsze pochwały to był sarkazm i ironia.

    Smutne, ale prawdziwe. Jak chcesz nam zaprezentować co masz do powiedzenia to po prostu to zrób zamiast mówić, że masz zamiar to zrobić.

    Poza tym popracuj nad stylem i literówkami.

    Und - życzę szczęścia.

    • Upvote 9
  3. Pisałem "vlogi" dla uproszczenia. W kontekście mojej wypowiedzi dokładna nazwa jest raczej bez znaczenia. :P Und, co ma sieć do kanału?

    Uważam po prostu, że jak chcesz się dobrze wybić, to najlepiej z własnego podwórka gdzie jakoś zbudujesz markę i ew. później wypłyniesz na szersze wody. Chodzi o to by na początku zbudować wokół siebie jakąś społeczność (dobrym przykładem jest start przygody z blogowaniem tu na FA, by potem otworzyć zewnętrznego bloga).

    Polecam więc zintensyfikować akcję promocyjną tutaj, gdzie jesteś znany i lubiany. :]

  4. A ja powiem tylko, że celowałbym w jednojęzyczny vlog, z naciskiem na język polski. Serio, nie wiem skąd ta chęć pchania się w język angielski. Że większy target? Tak, ale jednocześnie o wiele więcej innych vlogów. O wiele ciężej się wybić. Ja raczej trzymałbym się polskiego podwórka, ew. dodawał do filmu napisy po angielski (serio, robienie nagrania gdzie w jednej połowie mówisz po angielski, a w drugiej po polsku jest słabe. :P). Albo po polsku, jeśli już chcesz się trzymać swojego oryginalnego planu.

    • Upvote 2
  5. Miejmy ten temat już za sobą, proszę.

    Jakbyś go bez sensu nie ciągnął, to byśmy mieli kilka dni temu. Ja już napisałem: to lore określa co jest czym i dlaczego. Kropka. Nie ma nic do gadania. W uniwersum wiedźmina smoki i wywerny różnią się z wyglądu detalami (wywerna nie ma przednich łap). Ale lore wyraźnie je rozróżnia i to z kilku powodów. Jeśli lore Residenta rozróżnia zombie i Oozore to robi to z jakiegoś powodu.

    Sam w swoim towarzystwie, możesz sobie mieć na to tak bardzo wywalone jak tylko ci się podoba. Ale wykłócać się o to z fanem, który mocno siedzi w temacie i wmawiać mu, że lore świata jest błędne bo ty tak twierdzisz, to jest już gruba pomyłka.

    Und, zdaje się, że b3rt już wyjaśnił z czego może wynikać to, że Oozore zostały określone w grze jako zombie. Prawdopodobnie przez uchybienie w korekcie. Czy to mądrze bardziej wierzyć w wątpliwej jakości korektę niż to co prezentuje sprecyzowany lore?

  6. Pominę fakt, że nazwa Ooze nie wyklucza tej istoty będącej zombie

    Ja może się jeszcze wtrącę do tej radosnej wymiany zdań (przy okazji, zoldator, ja bym sobie na twoim miejscu darował, bo nie robisz tu dla siebie dobrego PRu. tongue_prosty.gif)

    Otóż zombie w danej grze/filmie/czymkolwiek będzie tym czym określa go lore świata. Jeśli w uniwersum istnieje rozróżnienie między zombie, mutantami, czy innym dziadostwem, to zwyczajnie nie należy stawiać między tymi istotami znaku równości i kropka. Gdyby lore tego wyraźnie nie określało to spoko, można sobie pozwolić na swobodne interpretacje. W RE jest inaczej. Zombie to zombie, a mutant to mutant. Kropka. Jeśli uważasz, że jedno, prawdopodobnie przepuszczone w korekcie, słowo w czasie gry należy stawiać ponad lore świata to ma tu w ogóle o czym rozmawiać.

  7. No chyba mi nie powiesz, iż wychwalanie pod niebiosa TitanFalla i przypięcie "Polecanek" pomimo protestów przyniosło wiadomy skutek.

    Nie przyniosło. Ale Quetz też nie o tym myślał.

    Jeśli taki z ciebie lurker to na pewno wiesz czym były plany reformacji blogsfery, która od tamtej pory miała stać się miejscem mlekiem i miodem płynącym.

    ...

    ...

    ...

    kek

    czym więc zawiniłem? Tym, że skrytykowałem czyjąś pracę?

    Zawiniłeś dwoma rzeczami. Po pierwsze wjechałeś tu kompletnie znikąd, nikomu nie znany i ni z gruchy ni z pietruchy wyjechałeś z jakimś elo rankingiem wpisów od starych wyjadaczy. To tak jakbym z ulicy wlazł ci do domu, kazał twojej matce przygotować obiad, a ojcu skoczyć po piwko, bo zgrzałem się w tym słońcu.

    Po drugie. Ta żartobliwość słabo ci wyszła. Szumu zapewne w ogóle by nie było jakbyś rzeczywiście napisał to w jakiś zabawny sposób. Ale nie napisałeś. Jak sam wspominasz starałeś się być lekko cyniczny. Na coś takiego wobec innych możesz sobie pozwolić jak już trochę okrzepniesz i poznasz się z ludźmi. Gdybyś po prostu napisał to wszystko w sposób zabawny to pewnie nawet zebrałbyś kilka plusów i miły komentarz. Ale chciałeś zakozaczyć i nie wyszło.

    Więcej wyczucia na przyszłość.

    • Upvote 8
  8. Owszem. Jednak, pozwól że będę operował na porównaniu - przyjemniej czytałoby ci się prozę Hemingway'a w czcionce 7, przy złym formatowaniu i ułożeniu strony, cz raczej wolałbyś spędzić wieczór przy sensownym, obarczonym rycinami produkcie ze stajni Fabryki Słów, przy nieco częstszym rozmieszczeniu rozdziałów? Co ci będzie sprawiać większą przyjemność wieczorem, po dniu wypełnionym wysiłkiem? Jaka by ta treść nie była - forma podania jest równie ważna. Dobrze o tym zresztą wiedzą restauratorzy - przyjemniej spożywa się posiłek tyleż piękny co smaczny. Równowaga, harmonia i Yin Yang - gdyby każdy tym się kierował świat byłby znacznie lepszy. Co nie oznacza oczywiście, by nie dać się czasem ponieść emocjom - carpe diem oraz idea złotego środka przy podejmowaniu decyzji powinny być równoważone.

    Dokładnie. Filmiki Qlinkjsza są przygotowane w bardzo profesjonalny sposób, który sprawia, że przyjemnie się je ogląda.

    • Upvote 1
  9. Qlinkjsza (który zresztą każdy filmik przygotowuje daleko profesjonalniej niż ty wpisy na blogu).

    To twoje zdanie - ja mam inne, chyba przysługuje mi do tego prawo, więc w czym problem?

    Kwestie techniczne wpisu/filmiku to nie to samo co ich treść i można je oceniać w sensowny sposób. Jego filmiki są przygotowane i zmontowane bardzo profesjonalnie i nie ważne jak bardzo będziesz starał się zaklinać rzeczywistość, tego zmienić ci się nie uda.

    Ogólnie wpis wygląda jak bardzo cienka prowokacja, a odpowiedzi na komentarze, które pod nim smarujesz to potwierdzają. Dodajmy do tego jeszcze to co napisał Quetz: użytkownik tak świeży, że jeszcze zielony, a już czuje powołanie do tego by oceniać innych blogerów. Zdaje się nawet, że już miałeś jakieś starcie z moderacją.

    Sorry, ale z takim podejściem nie wróżę ci tu świetlanej przyszłości. Albo zwyczajnie dostaniesz bana, albo zrazisz do siebie społeczność i nawet pies z kulawą nogą nie będzie do ciebie zaglądał.

    • Upvote 7
×
×
  • Utwórz nowe...