Skocz do zawartości

Soaps

Akademia CD-Action [GAMMA]
  • Zawartość

    1996
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    10

Komentarze blogu napisane przez Soaps

  1. Oj Aroniusz, to żeś waćpan pojechał. Spróbuję się do tego ustosunkować.

    Ja próbuję zaproponować rozwiązanie, wg którego każdy z nas odchodząc od przejmowania się czymś tak marginalnym, jak popkulturowe masówki i powtarzanie już wytworzonej sztuki, może zacząć dążyć do jakiegoś rozwoju własnej duchowości, a nie zasobu odpowiedzi na konwentowe wiedzówki

    Wiem, że nie napisałeś tego wprost, ale i tak odpowiem: nie myśl sobie, że specjalnie przejąłem się tym filmem czy tam serią. Widziałem w życiu tyle dobrych filmów, iż żaden z tych nie znalazłby się pewnie nawet w top 1000. Do napisania tego tekstu jednak zainspirowały mnie zdania osób, które mówią temu filmowi nie, bo nie. Bo:

    To, co ten film w ogóle próbuje osiągnąć, jest złe, wskutek czego zapoznawanie się z materiałem jest zbędne.

    Nie jest zbędne, przydałoby się do wyrobienia sobie własnej opinii, nie opartej na niechęci do mainstreamu.

    Dlatego tak przypieprzyłem się do zdania, w którym sugerujesz, że ludzie nazywający to hollywoodzką papką próbują jedynie wychylić się ponad tłum

    Nie do końca to miałem na myśli, ale z chęcią rozwinę. Ja bardzo lubię mądre filmy. Oczywiście to pojęcie względne, lecz zastosujmy tu skrót myślowy: dzieła gdzie trzeba trochę bardziej wytężyć szare komórki niż to zazwyczaj wymagane. Tyle tylko, nigdy nie lubiłem robienia z siebie kulturalnego guru i pogromcy wszelkiego mainstreamu (żeby nie było, nie uważam cię za kogoś takiego, ale nawet w najbliższym otoczeniu znajdę od groma takich osób). Temu filmowi jego popularność bardzo szkodzi, bo wierz mi lub nie, historia jest tu ciekawa, zawiłą i nawet dość inteligentna tyle że względem książek bardzo spłycona. Pewnie właśnie przez wzgląd reżysera na masowego odbiorcę.

    Ale jeśli mielibyśmy pozostać przy obrazkach, Wes Anderson i Alejandro Inarritu znają się na estetyce znacznie lepiej, niż pożal-się-boże specjaliści od gospodarki hormonalnej dwunastolatków.

    Pewnie. Tylko takie filmy ocenia się w trochę innych kategoriach.

    Tutaj sparafrazowałbym to, co napisałem wyżej, ale z grubsza - błędem w ogóle jest rozkładanie masówek na czynniki pierwsze, to naprawdę ma się tylko spodobać. Jeśli coś jest dobre, a ktoś nie ma zamiaru tego sprawdzić, tylko dlatego że jest zaślepiony intymnymi fetyszami / preferencjami i przy okazji myśli, że to nadaje mu jednostkowości, to jest ignorantem.

    Dlaczego błędem? Rozkładać na czynniki pierwsze można dosłownie wszystko, wątpliwa pozostaje jedynie zasadność robienia tego. Poza tym ja nic nie rozkładam na czynniki pierwsze, gdybym to zrobił ten tekst byłby pewnie 10 razy dłuższy. Ograniczyłem się tylko do przetłumaczenia co poniektórym, że Igrzyska, jak na masówkę, są naprawdę solidną serią i warto dać jej szansę. Czy ktoś to zrobi czy nie to już jego sprawa.

    @Demilisz drugi Kosogłos jest o wiele lepszy niż pierwszy, przede wszystkim, dużo więcej się dzieje. Świetna odtrutka po pierwszej części.

  2. Oczywiście nie oglądałem żadnej części

    Ciężko się w takim przypadku wdać w polemikę bo z góry zakładasz, że film jest zły bo pewnie sporo ludzi tak mówi i/albo odrzuca cię, iż jarają się nim nastolatki. Powiem tobie ja to nawet obejrzałem wszystkie części znienawidzonego Zmierzchu i jeśli chodzi o krytykę oraz argumenty, dlaczego jest do niczego mogę dyskutować. Bo znam materiał źródłowy.

    Też mnie wkurza ogólna "podnieta" na takie tytuły, ale jak mi się coś podoba to mi się podoba i nie patrzę na innych.

  3. A mnie ten F4 w ogóle nie porwał. Nastroiłem się trochę na grę równie dobrą albo nawet lepszą niż nowy Wiesiek, MGS czy TR (tak wiem, to wszystko całkiem różne gry, ale wiecie o co chodzi), a dostałem...

    Powiem szczerze, nie pograłem w nią jakoś bardzo dużo, ale też nie wciągnęła mnie ani trochę i jedyne co mi się spodobało to strzelanie.

  4. Mi też się nie zdarzyło, zawsze gdy chciała to zrobić przeważnie zaczynała nucić. Może Abyss dałeś jej komendę attack zamiast scout i dlatego tak się działo? ALBO Kojima to taki geniusz, że ta gra wyczuwa, że nie wystarczająco lubisz Quiet, masz słabe więzi i teraz ONA ROBI CO JEJ SIĘ PODOBA. W końcu to kobieta.

    Poza tym ja tam D-Doga biorę od święta. Snajperka mogłaby być matką moich dzieci jest bardziej użyteczna.

  5. @Rankin również przekonam się gdzie jest dużo lepiej niż tu. Widziałem sporo sajtów: Gameplay, PPE zalinkowane przez Vodę, Poltera i jeszcze sporo innych i wszędzie ruch jest podobnie mały. Tajemnicą poliszynela jest po prostu to, że mało kto czyta jeszcze tradycyjną publicystykę bo są vlogi, tvgry itp. Żeby naprawdę grono ludzi cię czytało musisz albo być na jakimś sajcie redaktorem i pisac na główną albo do gazety.

    Poza tym zawsze pisałem bardziej dla siebie i prowokacji dyskusji z ziomkami z forum.

  6. @Rankin wyluzuj, to nie jest przecie poważne filmidło, a wszystko mówione z głowy, bez przygotowania.

    @Ludzie ten filmik miał wywołać ruch i potrzebną od dawna dyskusję jaka pod zwykłym przeglądem by nie zaistniała.

    @moje słuchawki i inne pierdoły słuchajcie, mi Krakeny służą dobrze i jestem z nich zadowolony. Oprócz nich mam jeszcze 4 inne pary. A akurat ta czapka to nie jakiś wielki wyraz hipsterstwa (chociaż kto zabroni wam tak myśleć), ale świeżo umytych włosów. Peace :).

×
×
  • Utwórz nowe...