Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Forum Mafiosum

Polecane posty

"Na łachmanach ubioru narysowaną miał trupią czaszkę"

Mój głos pada na pikaz512, ponieważ ksiązka, którą aktualnie czyta to "Ostatnie Życzenie". W profilu ma grafikę okładki, na której jest czaszka.

Kolejny głos związany z tym cytatem idzie na wrestlfan, gdyż ma on w swoim profilu grafikę z pistoletem przyłożonym do czaszki, co może oznaczać zabójstwo.

Ostatni głos idzie na ade78. Jego avatar przedstawia pewną postać z zapalniczką, co pasuje do spalonego ciała.

@down - Takie jest życie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maliniorz po prostu nie wiem co powiedzieć osądzać mnie na podstawie jednego dowodu, brak mi słów, morderca pewnie teraz się z nas śmieje. Oto moje dowody na innych:

Borderlands GOTY+ Mapa Pandory
- cytat z profilu ade78 pasuje idealnie do pierwszych słów listu.

Diablo 2 - to gra, w którą gra ade78 co może tyczyć się tego spalenia ciała, wrestlfan ma avatar z tej gry, a Artius ją lubi.

Z zakrwawioną brodą
- większość członków kapel, które Witcher95 ma wymienione w profilu jest brodata.

Płonący pentagram, który ma w avatarze HrymiMakos może odnosić się do spalonych zwłok tak samo jak płonąca wioska smerfów z jego profilu.

Na razie tylko tyle znalazłem, i póki co nie głosuję na nikogo, poczekam na wypowiedź innych.

[poza grą. wybacz Czytaczu, że bez fabularnego wstępu ale jestem potwornie zmęczony, z rana miałem sporo roboty, no i szkoła, jednak dowodów szukam na bieżąco :) ]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borderlands GOTY+ Mapa Pandory pasuje do tego zdania ,,Otwarliście puszkę Pandory, z której wydostało się zło i pożoga"- znalazłem to u Ade78

Dowód podpuchowy. Poza tym ostatnio również pojawiło się słówko "Pandora" oraz wynaleziony pierwiastek nazwany został Border, czyli pierwszy człon nazwy gry Borderlands.

Sam dowodów na nikogo jak na razie nie mogę wynaleźć, więc z głosem jak na razie się wstrzymam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeanalizowaniu sytuacji oto co znalazłem:

- Na łachmanach ubioru narysowaną miał trupią czaszkę. - powiązanie z ade (Diablo II), pikaz (okładka "Ostatniego życzenia"),

- ogień - znowu nawiązanie do ade (Diablo II, avatar przedstawiający Pyro z zapalniczką, jak również wrestlfan (avatar przedstawiający Tyraela, <-nawiązanie do Diablo), HrymiMakos i jego avatar+płonąca wioska smerfów,

- Pandora - świat w Borderlands - znowu nawiązanie do ade.

Chyba czas oddać głos. Tak więc idzie on na Palora, gdyż jak już zosało wspomniane, na niego właśnie jest najwięcej dowodów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, po prostu świetnie. Nie dość, że mamy taką misje, a tu ktoś zaczyna nas mordować. Jeżeli tylko dowiem się, kto to jest to własnoręcznie obedrę go ze skóry, lecz wszystko po kolei.

1. ?Na łachmanach ubioru narysowaną miał trupią czaszkę?--> pasuje do każdego, kto ma w swoim profilu wzmiankę o diablo, no wiecie rogi ? diabeł takie połączenie. A dodatkowo pikaz512 ma w na swoim profilu grafikę z czaszką, tak samo jak i wrestlfan.

2. ?jego ciało przez pewien czas trawił ogień? ? tak, jak zwykle moje skojarzenia idą w kierunku postaci, która znajduje się na awatarze ade78. Można także nawiązać tym ogniem do grafiki, która znajduje się w profilu HrymiMakos ( ta paląca się wioska smerfów ).

3. ?Otwarliście puszkę Pandory? ? Pandora to planeta z gry Borderlands. A wzmianka o tej grze jest na profilu ade78. Dodatkowo można to skojarzyć z tytułem pewnej gry, a mianowicie Tom Clancy's Splinter Cell: Pandora Tomorrow. Fanem tej serii jest pikaz512.

4. ?Pozdrawiam, Achilles.? ? Achilles był wojownikiem, tak samo jak był nim son goku, który znajduje się na profilu Witcher95, czy wrestlerzy z profilu pikaz512.

Tak więc po rozważaniach, swój głos oddaje na pikaz512.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowód z zapalniczką może się też tyczyć do mnie (przeczytajcie 15 punkt w moim profilu)

Najwięcej jest dowodów na Palora

Tak samo dużo jest na Farleno

No i trzecią osobą, na którą jest dużo dowodów jest Mazar czyli ja.

Po krótkim namyśle (bo długo mi się myśleć nie chciało) sądzę, że mordercą jest Palor (Ade78) i na niego wędruje mój głos. Zadźgajmy go już dzisiaj :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia, jeszcze nawet na dobre nie zdążyliśmy rozpocząć swojej misji, a już jeden z nas zginął. I to nie z rąk wroga, ale jednego z nas! Musimy jak najszybciej zdemaskować zdrajcę, który zagraża naszemu zadaniu.

Niestety, po przeczytaniu tekstu, znalazłem tylko te dowody, które już zostały podane, więc nic nowego nie wniosę.

"Otwarliście puszkę Pandory" - Borderlands, który jest w profilu Palor'a / Ade78.

"Widać, że jego ciało przez pewien czas trawił ogień." - Pyro z avatara Palor'a / Ade78.

"Na łachmanach ubioru narysowaną miał trupią czaszkę." - Pasuje do obrazka z Diablo II, również z profilu Palor'a / Ade78.

Nic więcej niestety nie znajduję, więc mój głos idzie na Palor'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ozdrawiam, Achilles.? ? Achilles był wojownikiem, tak samo jak był nim son goku, który znajduje się na profilu Witcher95, czy wrestlerzy z profilu pikaz512.

Według twojego rozumowania można to podpiąć do każdego wikingowie to też wojownicy czyli HrymiMakos, ninja to też wojownik czyli ty Artiusie, ten dowód jest bez sensu. Ja ze swojej strony dodam, że w poprzedniej sesji Czytacza byłem killerem więc raczej nie wybrałby mnie dwa razy pod rząd, ze wszystkich dowodów najwięcej jest na ade78 i to na niego leci mój głos.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te dowody niezbicie dowodzą na mnie, ale nasz kochany (trochę wazelinki nie zaszkodzi :wub: ) prowadzący nie jest pierwszym lepszym. Jak można pamiętać z poprzedniej sesji, Czytelnik nie daje tak rzucających się w oczy dowodów na prawdziwego mordercę. Ale skoro chcecie to zrobić... Choć wiedzcie, że pożałujecie tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mordercą jest ade78. Dlaczego?

W sumie dowód jest jeden- ciało ofiary. Czytelnik naprawdę kamufluje wszelkie poszlaki i ta z podpisem na końcu na 99% jest podpuchą (zbyt oklepane aby był to znaczący dowód). Spalenie + znak czaszki = Logo Diablo z płonącym podpisem. Mimo wszystko wątpię by po pierwszym dniu udało się złapać mordercę, ale może..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmar, rok 1254, stepy Fermaru

Szli od jakichś 5 godzin. Nie czuli zmęczenia, w ich umyśle grało tylko jedno uczucie: determinacja. Chcieli uratować swój kraj. Może wtedy będą mogli wrócić do normalnego życia? Byli bowiem banitami, których król Yaroglek nie chciał widzieć w swoim kraju. Wszystkich ich ukarał wygnaniem z Marmaru, ci jednak nie mieli dokąd uciec. Za granicą byli człowiekowie , którzy natychmiast by ich zabili. Wybrali więc los bandytów. Trzymali się w grupie i napadali na gospodarstwa w celu zdobycia żywności. Jak dotąd im się udawało. Trwali w owym stanie już 3 lata. Najwyższy czas to zakończyć. Najwyższy czas poprosić los o lepsze życie.

Moran, strażnik drużyny i zwiadowca zarazem, wypatrzył na horyzoncie las. Zbliżali się do Boru Zielonego. Dakova, dowódca bandytów nakazał ciszę i zwiększoną ostrożność. Duże prawdopodobieństwo, że człowieki kampią gdzieś w lesie i czekają, aż oni wejdą w ich paszczę, a wtedy?

Drzewa stawały się coraz większe, zaczęli rozróżniać poszczególne liście. W końcu dotarli do linii wejścia. Dakova nakazał całkowitą ciszę i zakaz rozmów. Weszli smagani gałązkami drzew, których spokój zakłócili. Było cicho. Bardzo cicho. Za cicho? Szli uważnie rozglądając się przez cały czas. Wszędzie dookoła nich panował spokój. Nic się nie poruszało. Nawet wiatr nie szarpał liśćmi. I nagle stało się to, czego się obawiali.

Mazar nastąpił na linę i nagle wszyscy wpadli do wykopanego wcześniej dołu w ziemi. Dziura miała może z dwa metry głębokości, więc nieźle się poobijali, spadając. Na dnie było dość ciasno, ale mogło być jeszcze gorzej. W każdym razie 9 osób dawało radę. Po parunastu minutach nad otworem ukazały się głowy człowieków. Najstarszy z nich się odezwał:

- Kim jesteście?

- Thar? Dali ? wychrypiał Farleno. ? Wypuśćcie nas.

Głowy człowieków znikły na chwilę. Po paru minutach ten sam człowiek się pokazał.

- Musicie nam złożyć kogoś w ofierze. Dopiero wtedy was wypuścimy wolno.

Bandyci zaczęli dyskusję.

- Chyba nie mamy wyboru ? rzekł Nipp.

- Nie jest m jakimś uczonym i nie będę wymyślał jak nas stąd wydostać. Po prostu kogoś oddajmy. Głosujmy!

Każdy złożył swój głos. Większość zebrał Palor.

- Jesteśmy gotowi, zgadzamy się. ? rzekł Dakova.

- Dawajcie go ? syknął człowiek.

Człowiek wyciągnął rękę, a Palor ją ujął. Spojrzał jeszcze ostatni raz na swych towarzyszy ze wściekłością i odszedł z ludźmi.

- Jako, że nie jestem oszustem, zostaniecie wyciągnięci ? powiedział człowiek. ? Nie wchodźcie jednak nam więcej w drogę, bo nie kończy się to dla was dobrze. Zygmunt, wyciągnij ich!

Nad krawędzią otworu ukazała się włochata głowa jakiegoś człowieka, który podawał im rękę i wyciągał ich kolejno. Po chwili wszyscy stali na powrót na ziemi.

***

Szli jeszcze jakieś 6 godzin bez żadnych niespodzianek. W końcu zaczęło się ściemniać. Postanowili znaleźć jakieś miejsce na nocleg. Po chwili natrafili na niewielką polankę. Postanowili tutaj przenocować. Poczytali Księgę, pożywili się i poszli spać, na warcie zostawiając Morana.

***

W nocy morderca nawet się nie ukrywał. Przyszedł do wartownika bez kaptura, z obnażonym brzeszczotem w dłoni. Moran gdy go ujrzał, przełknął głośno ślinę. Nic więcej nie zdołał uczynić, bowiem morderca wbił mu w brzuch ostrze aż po jelce. Krew trysnęła szkarłatnym strumieniem ochlapując przy okazji pobliskie krzewy. Moran padł bez życia na trawę.

***

Rankiem, gdy słońce leniwie wypełzało na horyzont, przyjaciele ujrzeli swego kolegę leżącego w kałuży krwi, nieopodal krzaka malin. Obok niego leżał cukierek i paczka chipsów. Po przeszukaniu jego zwłok znaleźli także list. Dakova zaczął czytać:

?Słuchajcie mnie uważnie, bo nie będę powtarzał. Ja nigdy nie śpię, więc mordować was będę, podczas tej czynności. Nie wiem skąd się wziął pomysł, że ja mogę być jakąś krwiożerczą bestią. Nie jestem tchórzem, owszem. Nie boję się waszych domysłów, bo nigdy się nie domyślicie, że to o MNIE chodzi.

Miłego przeszukiwania kolejnych zwłok życzy Halt. ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że patrząc na nowe dowody za dużo wywnioskować nie można, ale łącząc z poprzednimi mój głos pada na pikaz512.

"paczka chipsów"

Userbar z Lay's u pikaza.

Cukierek kojarzy mi się z wrestlfan, lecz on od każdego żuli, więc raczej by go nie zostawił :)

EDIT. Sądzicie, że człowiek, który 1-wszy raz uczestniczy w FM zostałby wybrany na mordercę ? :)

EDIT 2. Jak ja wpisałem "halt" to żaden Mnecraft mi nie wyszedł, lecz nazistowskie symbole i listonosz Pat :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz przyjaciel zginął przy krzaku malin wtedy od razu pomyślałem, że to Maliniorz.

Halt- do kogo może to pasować? Halt to bohater książki zwiadowcy ktoś to czyta? Ale gdy wpisałem to w grafice gogle jednym z pierwszych wyskoczonych obrazków był gościu z minecrafta a tak się składa, że pasuje to do Maliniorza.

Obok ofiary leżała również paczka czipsów. A kto ma userbar Chips eater nasz przyjaciel (nie wiem czy możemy go tak nazywać) pikaz12.

Obok czpisów był też cukierek, który pasuje do mnie gdyż od wszystkich sępie cukierki :smile: ALE WYSTARCZY TOCHĘ POSZPERAĆ NA PIKAZA PROFILU I WIDZIMY U NIEGO NA BLOGU CANDYMANA A CUKIEREK PO ANGIELSKU TO CANDY :tongue:

a MÓJ GŁOS WĘDRUJE NA MALINIORZA :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maliniorz nie sądzisz, że dowody na mnie są zbyt oczywiste? Co do nowych poszlak oto co rozpracowałem:

Cukierek - wrestlfan i jego "schiza" (bez obrazy :P to joke :trollface: ).

Chipsy - czyli ewidentnie JA.

Ja nigdy nie śpię, więc mordować was będę, podczas tej czynności - to może odnosić się do mnie i mojego zamiłowania do skradanek oraz do Artiusa, w końcu ninja działają nocą.

Krwiożercza bestia wymieniona w liście może odnosić się do zombie, a w co gra teraz Pawello12.

To tyle nic innego nie wymyślę, i nie mam zamiaru się bronić gdyż jestem niewinny.

Mój głos leci do Maliniorza, w związku z tym co znalazł wrestlfan.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna ofiara? Jak to możliwe? To musi się skończyć!

nieopodal krzaka malin.

Poszlaka na Maliniorza / Nipp'a.

cukierek

Poszlaka na Wrestlfana / Mazar'a.

paczka chipsów

Poszlaka na Pikaza / Farleno.

Ja nigdy nie śpię, więc mordować was będę, podczas tej czynności.

Wrestlfan nie śpi - Wrestlfan odpoczywa.

Cytat z profilu Wrestlfana.

Nie mam zbytnio czasu na głębsze szukanie, tylko tyle znalazłem. Mój głos leci na Wrestlfana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój głos idzie na wrestlfana. Oprócz dowodów Pawella jest jeszcze podpis "Halt". Z dojcza to "stop". A wrestlfana sygnaturka : "Stop smerfowym avatrom". Jeszcze można dodać płonący napis z Diablo i śmiercie (śmierci? śmierciuchy?) na jego profilu [w odniesieniu do dnia poprzedniego].

EDIT. Sądzicie, że człowiek, który 1-wszy raz uczestniczy w FM zostałby wybrany na mordercę ?

Wiesz, trochę cienkie to tłumaczenie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nasz osąd był mylny. Osoba, która mogła nam pomóc została zabita, a ten parszywy zabójca zyskał jego prawo bytu. Jeszcze ta przygoda z dołem, po prostu żyć nie umierać. Jednak tym razem trzeba to było wszystko bardziej przemyśleć by kolejna osoba nie została omylnie zabita.

1. ?nieopodal krzaka malin? ? wiadomo, że chodzi o Maliniorza, ale jest to zbyt oczywista poszlaka, która ma na celu tylko wpędzenie w błąd. ( moim zdaniem oczywiście )

2. ?niego leżał cukierek? ? cukierkową manie na swoim profilu ma wrestlfan.

3. ?paczka chipsów? ? skojarzenie z userbarem w profilu pikaz512.

4. ?Ja nigdy nie śpię? ? można nawiązać do tekstu, który znajduje się na profilu wrestlfana, jak i do mnie bo jak wiadomo :ninja: zabija, a nie śpi.

To chyba wszystkie dowody, do których udało mi się wyszukać jakieś wytłumaczenie, do reszty zaś nie mogłem dopasować niczego sensownego. Głosowanie na Maliniorza jest błędnym posunięciem, tak wiem ten krzak malin, ale to jest zbyt oczywiste. Tak więc po przemyśleniach swoich jak i analizie dowodów zebranych przez innych graczy swój głos oddaje na wrestlfana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmar, rok 1254, Bór Zielony

Szli przez las od trzech dni. Nie napotkali żadnej żywej istoty, pomijając leśne zwierzęta. Przedzierali się przez gąszcz dzikich roślin, co chwila odgarniając zwisające gałęzie. Nie mieli żadnych perspektyw. Chcieli po prostu dotrzeć do Bohnu i wymówić rytualną formułę, której już nauczyli się na pamięć, w razie, gdyby wróg odebrał im Księgę.

Po trzech dniach drogi przez Bór, wyszli nareszcie z lasu. Ujrzeli daleko na horyzoncie jakąś wioskę. Uznali, że muszą zaryzykować dostanie się do niej, gdyż ich zapasy żywnościowe były na wyczerpaniu. Podeszli po cichu od strony lasu i wybrali pierwszy dom przy granicy. Na ich szczęście nikogo nie było na podwórku. Przeleźli przez płot. Podeszli do domu. Była to zwykła drewniana chata, jakich wiele w tym kraju. Typowy twór wieśniaków. Przeczekali kilka minut, upewniając się, że w środku nikogo nie ma, po czym ruszyli do wejścia. Nipp, najpotężniejszy z bandytów, naparł barkiem na drzwi, a te wpadły do środka z głuchym trzaskiem niemal od razu. Weszli do mieszkania. Musieli się spieszyć. Zabrali co się dało. Niestety, nie była to bogata rodzina. Znaleźli ledwie 3 kawałki sera i 2 bochny chleba. Musiało im to wystarczyć. Nagle z podwórka odezwał się do nich jakiś stary Thar? Dali z długą brodą:

- Dlaczego kradniecie moje jedzenie? O wy hultaje, już ja wam dam!

Niestety, był w lepszej kondycji niż sądzili. W dwu susach dopadł drewnianej kuszy leżącej na jakiejś beczce, załadował pocisk i wystrzelił. Prosto między łopatki Mazara. Bandyta nieco zwolnił, po chwili się zatrzymał, aż w końcu legł na ziemię wzbijając tym samym tuman kurzu. Ostatkiem sił zdołał jedynie powiedzieć: Nie zatrzymujcie się? i skonał. Pozostali pokonali dystans między nimi a laskiem szybkim sprintem, odprowadzani niepochlebnymi określeniami starca.

***

Wieczorem zatrzymali się na niewielkim kręgu mchu. Nie rozpalili ogniska. Spowodowaliby jedynie pożar lasu. Rozbili obóz, zjedli kolację złożoną z chleb i sera, dzisiejszej zdobyczy i poszli spać.

***

W nocy morderca nie próżnował. Podszedł do Majchema, gdy ten śnił o swej żonie i dzieciach. Przyglądał mu się chwilę z namysłem, po czym wyciągnął nóż i poderżnął ofierze gardło.

***

Rankiem bandyci ujrzeli ciało swego przyjaciela rozciągnięte obok krzaku owoców lasu w dziwacznej pozie. Kończyny Majchema były rozrzucone w nieładzie. Przyjaciele zaczęli się zastanawiać, czy to sprawka mordercy, czy przypadkowy efekt morderstwa. Obok zwłok znaleźli kawałek pizzy diablo oraz przedmiot związany z Wiedźminem. Obok leżał list. Dakova podniósł go i zaczął czytać:

?Chyba już się nauczyliście poruszać w uszczuplonym składzie. Cieszy mnie to. Teraz wzbogaciłem swoją wiedzę o nowe sposoby zabijania. Nie mam wam więcej do przekazania.

Pisał do was, Bart Dawes.?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego już za wiele, i ten [beeep] morderca mnie tylko wrabia pizza tyczy się mojego userbara, ta samo jak Wiedźmin i to co czytam, a nowych poszlak na nikogo nie znalazłem, co to w ogóle ma być? Możecie mnie zabić nawet nie mam zamiaru się bronić, ale ja swój głos nadal oddaję na Maliniorza. Na koniec dodam, że nie będzie mi przykro jak mnie zabijecie po takich dowodach chyba sam bym to zrobił :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu większość poszlak jest sfałszowana i mało co ma wspólnego z mordercą.

Tak jak napisał pikaz512 pizza tyczy się jego userbara, a Wiedźmin książki.

Żeby nie robić zamieszania, wyjaśnie dowody, które wskazują na mnie:

"obok krzaku owoców lasu" - mogą to być maliny

Przedmiot związany z Wiedźminem - Medalion wiedźmiński na moim profilu

"Bart Dawes" - Bohater książki S. Kinga, czyli autora, którego książkę właśnię czytam.

Po słowach HrymiMakos'a mój głos również leci na Mejka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czemu poszlaki wskazują na każdego z nas, ale żadna na Mejka? Profil ma trochę ubogi, może o to chodzi? Od początku poszlaki na prawie każdego, ale Mejk jest czysty. Poszlaki, które znalazłem podał już Maliniorz, nie będę ich pisał ponownie. Ale głos leci na Mejka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmar, rok 1254

Byli już blisko. Czuli to. Dochodzili do celu. Cała wędrówka zajęła im 10 dni. Jednak to jeszcze nie był koniec.

Gdy wyszli z Boru Zielonego, w oddali zamajaczyła sylwetka potężnych murów Bohnu. Wysokie fortyfikacje sięgały kilkunastu metrów, a efekt potęgował fakt, że miasto zostało wybudowane na wzniesieniu. Bohn górował nad wszystkim w okolicy. Nie wszystko jednak było w porządku. Trawa była podeptana, jakby przed chwilą przeszło przez nią całe wojsko. I tak było rzeczywiście. Przed Bohnem właśnie toczyła się bitwa między Thar? Dali a człowiekami. A to oznaczało, że mieli odcięte wejście do miasta.

Podeszli bliżej. W miarę, gdy się zbliżali, zauważyli, że człowieki mają zdecydowaną przewagę liczebną. Byli w pułapce. Zależało im na czasie, ale nie mogli nic zrobić. Ostatecznie postanowili jednak przeczekać w lesie aż bitwa się zakończy.

Gdy z powrotem wrócili do lasu, nagle wszystkim zachciało siłę spać. Usnęli mniej więcej tam, gdzie stali.

Morderca rankiem dosypał im środka nasennego do śniadania. Aktywował się jednak dopiero teraz.

***

Gdy wszyscy spali, morderca podszedł do Nippa, wyciągnął sztylet. Zdecydowanym ruchem nadgarstka przekręcił go i przejechał nim po gardle bandyty. Nagle zauważył, jak Zoldar podnosi się na posłaniu. Uniósł się na łokciach i patrzył zdumiony w twarz mordercy. Zabójca jednak nie czekał. Dopadł w jednym skoku Zoldara i wsadził mu sztylet głęboko w oko. Gdy morderca wyciągał sztylet z ciała Zoldara, wypadły stamtąd strzępki mózgu ofiary. Wytarł ostrze o trawę nieopodal i położył się spać.

***

Gdy się obudzili, ujrzeli dwa martwe ciała: Zoldara i Nippa. Ich ciała przykrywała pewna warstwa piasku. Na brzuchu Nippa rozciągnięty był czarny pasek płótna. Obok leżał list. Był jednak pusty, lecz na samym dole drobnymi literami napisane było: ?Baphomet?.

Zostało Was tylko trzech!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dotąd wszystkie podpisy były podpuchami. Halt (ktoś w ogóle wie co to może być za postać?), Achilles, Bart Dawes- nic one nie dawały. Po wpisaniu Baphometa w google wyskakują pentagramy, owszem, ale odwrócone/b] (znaki satanistyczne). Pentagram w moim profilu natomiast jest "symbolem doskonałości, kojarzonym z życiem i zdrowiem". Wiem, że dla was pentagram może być pentagramem, ale to tylko podpis- powtarzam, one jak dotąd nic one nie dały.

Głos oddaję na Artiusa,

Dlaczego?

"warstwa piasku" - postać w zdjęciu profilowym (a dokładniej tło),

"czarny pasek płótna" - latający tost(?) z czarną przepaską na oczach.

pizza diablo z poprzedniego "odcinka" - wpis na blogu Artiusa pod tytułem "Diablo"

Jestem padnięty (czyt. bardzo zmęczony) i nie mam siły szukać dalej. Może pikaz znajdzie coś jeszcze, ale dla mnie sprawa jest... może nie jasna, ale coraz bardziej przejrzysta.

EDIT: wybaczcie składnię/dziwnie napisany pierwszy akapit, ale naprawdę jestem zmęczony i tylko chcę pokazać poszlaki, które znalazłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, uspokójmy się, chyba doszedłem do tego, kto może mordować, tak mój drogi patrzę na ciebie HrymiMakos!

Baphomet - taki oczywisty, że wydaje się zmyłką ale nią nie jest, wcześniej było mało oczywistych dowodów na ciebie lecz przy tym morderstwie się to zmieniło, i to łączy się tylko z tobą.

"warstwa piasku" - to dowód na ciebie nie Artiusa, ty też masz coś o pewnej książce związanej z piaskiem, na profilu i cały czas wodziłeś nas za nos.

"czarny pasek płótna" - latający tost(?) z czarną przepaską na oczach.
Jak ty to świetnie ująłeś, mimo iż pasuje do Artiusa to do ciebie także, jak patrzę na twój userbar.

Achilles - kojarzy mi się bardzo z tą książką, którą czytasz postać z okładki bardzo pasuje do wojaków greckich.

Tak więc mój drogi to ty jesteś killerem, jest tu na ciebie pewnie więcej poszlak ale niestety nie mogę ich dopasować, głos na HrymiMakosa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...