Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej RPA 2010

Polecane posty

Mundial zbliża się wielkimi krokami, pojawiają się pierwsze powołania, niedługo zaczną się tradycyjne mecze towarzyskie rozgrywane przed mistrzostwami. Ten wątek przeznaczony jest wyłącznie do dyskusji o MŚ RPA 2010 i ich otoczce.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądałem teraz kadrę reprezentacji Brazylii i jestem po prostu w szoku! bramkarze: Julio Cesar (Inter Mediolan), Doni (AS Roma), Gomes (Tottenham)

obrońcy: Luisao (Benfica Lizona), Lucio (Inter Mediolan), Juan (AS Roma), Thiago Silva (AC Milan), Maicon (Inter Mediolan), Daniel Alves (FC Barcelona), Michel Bastos (Olympique Lyon), Gilberto (Cruzeiro)

pomocnicy: Gilberto Silva (Panathinaikos Ateny), Josue (Wolfsburg), Elano (Galatasaray Stambuł), Kaka (Real Madryt), Ramires (Benfica Lizbona), Felipe Melo (Juventus Turyn), Julio Baptista (AS Roma), Kleberson (Flamengo)

napastnicy: Luis Fabiano (FC Sevilla), Nilmar (Villarreal), Grafite (Wolfsburg), Robinho (Santos).

Kompletnie nie rozumiem Dungi i braku powołań dla takich graczy jak Ronaldinho, Pato czy nawet Adriano, który ostatnio błyszczy formą. Zdecydowany minus dla tego selekcjonera. Melo, który nie błyszczy w Juve, Baptistia, który grzeje ławę w Romie? Widać, że powołał swoich "ulubieńców", czyli np Robinho, którym ufa od początku. Wątpię, że Brazylia daleko zajdzie z tym składem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Marcelo, Pato, Ronaldinho to ja też się dziwię. Szczególnie przy obecności jakiegoś Gilberto, Ramiresa (jak dla mnie to jakaś pomyłka, widziałem parę jego meczy i niczym nie imponował), Melo, Baptisty. Taki kraj jak Brazylia powinien aż lśnić od gwiazd, bo tych nie brakuje, a tymczasem kadra wygląda niezbyt ciekawie i spokojnie jestem w stanie wymienić 5-6 zespołów z lepszymi nazwiskami. Jeśli Brazylia nie dojdzie chociaż do półfinału to z pewnością niejeden wypomni takie decyzje Dundze.

Mamy też już 30 nazwisk z Francji. Domenech to jest dla mnie jakaś parodia trenera i potwierdza to także tym razem. Mniej więcej tyle samo pomocników, co napastników, rezygnacja z Benzemy czy Nasriego na rzecz jakichś noname'ów z Rennes. Rozumiem, że Benzema zagrał słaby sezon, ale w takim razie co tam robi choćby Henry?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiści szansę Brazylii na mistrzostwo już skreśliłem. Dla mnie w walce o puchar liczą się tylko Anglicy, Hiszpanie i Holendrzy :]. Jednak najbardziej liczę na moją ukochaną Anglię.

Kadra:

Bramkarze: Joe Hart, David James, Robert Green.

Obrońcy: Leighton Baines, Jamie Carragher, Ashley Cole, Michael Dawson, Rio Ferdinand, Glen Johnson, Ledley King, John Terry, Matthew Upson, Stephen Warnock.

Pomocnicy: Gareth Barry, Michael Carrick, Joe Cole, Steven Gerrard, Tom Huddlestone, Adam Johnson, Frank Lampard, Aaron Lennon, James Milner, Scott Parker, Theo Walcott, Shaun Wright-Phillips.

Napastnicy: Darren Bent, Peter Crouch, Jermain Defoe, Emile Heskey, Wayne Rooney.

Ja tam grałbym na miejscu Capello tradycyjnym 4-4-2 przy czym:

Bramka: Joe Hart

Obrona: Johnson - Terry - Ferdinand - A. Cole

Pomoc: Lennon - Lampard - Gerrard - Milner

Atak: Rooney - Bent

Co jak co, ale obronę to reprezentacja Anglii ma chyba najlepszą. Niektórych dziwi brak A. Young'a, czy Agbonlahora... O ile tego drugiego z przymrużeniem oka bym umieścił w składzie, choćby za Heskey'a, to Young się imho nie nadaje, bo niby gdzie go wsadzić? Jest lepszy pod każdym względem Milner, Lennon, bardziej przydatny Walcott, czy bardziej pewny J. Cole. W tym sezonie został zupełnie przyćmiony przez młodszego kolegę z drużyny - Milnera i moim zdaniem na mundial nie zasłużył. Dziwi mnie także brak Garry'ego Nevill'a, który moim zdaniem postawą w ostatnich meczach sezonu udowodnił, że można na niego liczyć, a z gry w reprezentacji nie zrezygnował - wręcz pała się do niej ;].

Poza tym nieciekawie wygląda bramka, na której tylko Hart jest w miarę kompetentny. Co jak co ale dla mnie powinien być choćby jako numer 2 - Paul Robinson. James nie imponował w tym sezonie, a Green jest niedoświadczony - taki odpowiednik Fostera, tylko że mniej błędów popełnia.

Szkoda także, że w miarę na czas formy nie odzyskał Hargreaves, który kapitalnie spisuje się jaki prawy obrońca/środkowy pomocnik defensywny. Dałbym go zamiast Gerrarda (te błędy ostatnio to tragedia - cały sezon kapitana L'poolu nie udany), przy czym Hargo by był troszkę cofnięty, a Lampard bardziej ofensywny. Ale wiadomo, Ferguson nie dał mu pograć pod koniec, to i nie wiadomo w jakiej jest formie ;/.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domenech to jedna wielka kpina, jeśli chodzi o noname'ów z Rennes to jednak bardzo lubię Brianda! :) Lecz nie powołanie Nasriego jest śmieszne, a jest Ben Arfa, który grzeje ławkę w OM, a Samir gra w 1 składzie jednego z najlepszych zespołów EPL. Holandia? Są bardzo dobrzy, ale ta ich obrona woła o pomstę do nieba. Ja również liczę na Anglików, ale wątpię, że Bent zagra w 1 składzie, stawiam, że Rooney będzie grał sam, a w pomocy obok Gerrarda i Lamparda zagra Barry. Tak często robił Capello i właśnie tak chyba ustawi Anglię na MŚ, a ja osobiście widziałbym ich dokładnie tak samo jak rozporządził to Fanat1c. Podobno nawet Bent nie jest pewniakiem w składzie co bardzo mnie dziwi, mam nadzieję, że bez problemu pojedzie, bo darzę go wielką sympatią już od czasów gry w Chartlonie. :) A Heskey to jednak dość głupia decyzja Włocha, mało gra w AV, prędzej już Agbonlahora bym widział zamiast niego albo Bobbego Zamorę. Crouch też nie błyszczy w T'Hamie, przecież w pewnym momencie stracił kompletnie miejsce w składzie na rzecz Pavluchenki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale obronę to reprezentacja Anglii ma chyba najlepszą. Niektórych dziwi brak A. Young'a, czy Agbonlahora... O ile tego drugiego z przymrużeniem oka bym umieścił w składzie, choćby za Heskey'a, to Young się imho nie nadaje, bo niby gdzie go wsadzić? Jest lepszy pod każdym względem Milner, Lennon, bardziej przydatny Walcott, czy bardziej pewny J. Cole. W tym sezonie został zupełnie przyćmiony przez młodszego kolegę z drużyny - Milnera i moim zdaniem na mundial nie zasłużył. Dziwi mnie także brak Garry'ego Nevill'a, który moim zdaniem postawą w ostatnich meczach sezonu udowodnił, że można na niego liczyć, a z gry w reprezentacji nie zrezygnował - wręcz pała się do niej ;].

Poza tym nieciekawie wygląda bramka, na której tylko Hart jest w miarę kompetentny. Co jak co ale dla mnie powinien być choćby jako numer 2 - Paul Robinson. James nie imponował w tym sezonie, a Green jest niedoświadczony - taki odpowiednik Fostera, tylko że mniej błędów popełnia.

Szkoda także, że w miarę na czas formy nie odzyskał Hargreaves, który kapitalnie spisuje się jaki prawy obrońca/środkowy pomocnik defensywny. Dałbym go zamiast Gerrarda (te błędy ostatnio to tragedia - cały sezon kapitana L'poolu nie udany), przy czym Hargo by był troszkę cofnięty, a Lampard bardziej ofensywny. Ale wiadomo, Ferguson nie dał mu pograć pod koniec, to i nie wiadomo w jakiej jest formie ;/.

W jakim sensie Walcott jest bardziej przydatny od Younga? W takim, że umie szybko biegać? Walcott to dla mnie jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy w Premier League, który poza sprintem nie wyróżnia się niczym specjalnym. Zresztą o czym mu tu mówimy, Capello jak to Włoch dobiera sobie piłkarzy do swojej taktyki i woli wziąć do RPA beznadziejnego Heskeya od choćby Agbonlahora. O Carragherze to nawet się nie wypowiadam, bo ten gość nawet nie jest godzien przywdziewania koszulki Synów Albionu. Do czego to doszło, żeby Anglia grała po włosku...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Capello nie ma ulubieńców ... a Lippi ma. Tak wygląda 30 zawodników:

Bramkarze: Buffon (Juventus), De Sanctis (Napoli), Marchetti (Cagliari), Sirigu (Palermo);

Obrońcy: Bocchetti (Genoa), Bonucci (Bari), Cannavaro (Juventus), Cassani (Palermo), Chiellini (Juventus), Criscito (Genoa), Grosso (Juventus), Maggio (Napoli), Zambrotta (Milan);

Pomocnicy: Camoranesi (Juventus), Candreva (Juventus), Cossu (Cagliari), De Rossi (Roma), Gattuso (Milan), Marchisio (Juventus), Montolivo (Fiorentina), Palombo (Sampdoria), Pepe (Udinese), Pirlo (Milan);

Napastnicy: Borriello (Milan), Di Natale (Udinese), Gilardino (Fiorentina), Iaquinta (Juventus), Pazzini (Sampdoria), Quagliarella (Napoli), Giuseppe Rossi (Villarreal).

Juz pominę to, że spora większość to zawodnicy Juve (wiadomo - sentyment) to zauważyć można że mimo "młodej krwi" podstawowa jedenastka będzie taka:

Buffon

Zambrotta - Cannavaro - Chielini - Grosso

Camoranesi - Gattuso - Pirlo - De Rossi

Iaquinta - Quagierella

W to, że Italia nie obroni trofeum to wierzyłem już po wywiadach z trenerem w któryc widać było już wczesniej jak będzie wyglądała kadra. Niestey ale Lippi nie umie przejrzeć na oczy.

Choć mogło byc gorzej ... bo tak mogło wyglądać ustawienie:

Gattuso

Pirlo - Gattuso - Gattuso- Pirlo

Gattuso - Pirlo - Pirlo - Gattuso

Pirlo - Gattuso

:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, aż się przypomina mega sympatyczny topic o Mundialu 2006 - grupowe hejterstwo w stosunku do Niemców (z jednym, zdaje się, wyjątkiem), nieodłączne drzewka ze składami i oczywiście dziwne odmianowywanie nacji typu Australianie (mam nadzieję, że w "nowym porządku FA" nie będzie to zakazane) tudzież spory o to, dlaczego Włosi powinni odpaść (i to dwa razy). Mam nadzieję, że tutaj też będzie fajno!

Przy okazji szkoda, że tym razem nie da się zamieścić ankiety pt. "jak bardzo nie pójdzie Polakom na tych mistrzostwach", ale być może ktoś kreatywny wpadnie na dobry pomysł.

Anyway, jak zawsze będę kibicował ekipom typu Hiszpania, Holandia, Australia czy Argentyna, ale bez jakiegoś ciśnienia typu odstrzeliwanie sobie stopy po przegranym meczu z Niemcami. Liczę na jakieś poważne zamieszanie ze strony choćby WKS-u czy innego Hondurasu oraz bonusowe eventy w stylu trzech żółtych kartek lub pamiętnej masakry Holendrów z Portugalianami, ale bez przesadyzmu, żeby nie było jakichś przekrętów i wypaczania wyników. No i ma się dziać, że hej.

Ole, to już niedługo!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji szkoda, że tym razem nie da się zamieścić ankiety pt. "jak bardzo nie pójdzie Polakom na tych mistrzostwach", ale być może ktoś kreatywny wpadnie na dobry pomysł.

Po co? Przecież każdy we wsi wie, że wszyscy na świecie grają w gałę, a na końcu i tak wygrywają Niemcjanie. Szkoda, że tym razem nie mam Najdłuższych Wakacji w Życiu (I hate you, Tebeg!), więc będzie ciężko obejrzeć niemal wszystkie mecze jak miało to miejsce cztery lata temu (szmat czasu). Tradycyjnie będę kibicował Paragwajanom, Argentyninininiom, Hiszpanianom i Australiakom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, że Brazylia daleko zajdzie z tym składem.

Jeszcze Melo i Baptista to jakoś się prezentują, dla mnie są więksi kosmici w tej kadrze. Tu zdecydowanie rządzi Gilberto z Cruzeiro (kto to niby jest ? ten, co kiedyś grał gdzieś tam w Herthcie i Tottenhamie ?), 100-letni Gilberto Silva, Grafite (który jedzie na reputacji z tamtego sezonu, bo w tym jest beznadziejny), Kleberson czy Josue. Nie pamiętam, aby Brazylia kiedyś miała tak słabą kadrę. A szkoda, bo ich lubiłem zawsze, ale patrząc na takie nazwiska, to nie Brazylia... Jeszcze brak Adriano to ok, bo to imprezowicz, ale Pato i Ronaldinho ?

Dziwi mnie także brak Garry'ego Nevill'a, który moim zdaniem postawą w ostatnich meczach sezonu udowodnił, że można na niego liczyć, a z gry w reprezentacji nie zrezygnował - wręcz pała się do niej

Tego samego, który by nie nadążał za jakimś dobrej klasy lewym pomocnikiem ? Przecież jakby synowie Albionu musieli zagrać np. z Holandią i grałby Neville, to widziałby tylko plecy Robbena.

a Green jest niedoświadczony - taki odpowiednik Fostera, tylko że mniej błędów popełnia.

Niedoświadczony bramkarz zagrał 150< meczów w PRM ? Chociaż akurat jego obecność (jak i każdego kandydata, pomijając Harta) w kadrze tylko świadczy o słabości Anglików na tej pozycji.

Dałbym go zamiast Gerrarda

Gerrard ostatnio nie prezentuje zbyt dobrej formy, ale żeby wstawić za niego człowieka, który od ponad roku się leczy, to Capello musiałby chyba upaść na głowę.

Mi się kadra Hiszpanii (bo im głównie kibicuję, patrząc na skład Brazylii) się nawet podoba. Jedyny, kto mi się nie podoba, to chyba Guiza. Nic w tej Turcji nie gra. Ale poza tym całkowicie ok jest, wszyscy najlepsi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanianie mają jak Barca - wsparcie każdego kibica, który zachwycał się ich grą na EURO. Ja jednak będę sciskał kciuki za Argentynię i Urugwajland, a także, aye, za Anglię

Dziś Diego podał skład Argentyny i znów niemałe niespodzianki - sporo piłkarzy z ligi argentyńskiej, brak Cambiasso, Zanettiego i Gabriela Milito. Mimo wszystko, pomoc i atak Ardżentina ma miażżdżżący.

Co do składu Domenecha - jak można gościa traktować poważnie, skoro on otwarcie przyznaje, że piłkarzy dobiera według horoskopu ? Pewnie znak Nasriego nie przysłonił gwiazdeczki Henry'ego lub coś w tym stylu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do składu Domenecha - jak można gościa traktować poważnie, skoro on otwarcie przyznaje, że piłkarzy dobiera według horoskopu ?

No to na Euro możemy brać piłkarzy, którzy mają urodziny w dniu finału. Co to będzie za motywacja dla całego zespołu - by wygrać turniej w urodziny ;)

A tak serio to Francuzom nie daję dużych szans.

Brak Cambiasso w składzie Argentyny może okazać się strzałem w stopę - na turnieju o niezwykłej randze środkowy pomocnik o takich umiejętnościach i doświadczeniu może być opoką drużyny.

Zanetti... to tak jakby Hiszpania pojechała do RPA bez Puyola, a Anglia bez Terry'ego - toż tak się nie godzi postępować!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vlado - Bale to Walijczyk.

A, racja. Szkoda, bo z nimi nigdy nic nie osiągnie i pozostaje mu piłka klubowa :(

a Samir gra w 1 składzie jednego z najlepszych zespołów EPL

Ale pewnie jest spod znaku Koziorożca, czy czego tam Domenech nie lubi :/

Podobno nawet Bent nie jest pewniakiem w składzie co bardzo mnie dziwi, mam nadzieję, że bez problemu pojedzie, bo darzę go wielką sympatią już od czasów gry w Chartlonie.

Zasłużył na to, bo nie jest łatwo włączyć się w walkę o koronę króla strzelców w przeciętnym klubie, jakim jest Sunderland. Myślę, że gdyby był te 5 cm wyższy to miałby poważny atut w garści. Do średniego wzrostu Rooneya byłby jak znalazł. A tak, Capello może uznać, że nie potrzebuje dwóch podobnych fizycznie zawodników.

Dziś Diego podał skład Argentyny i znów niemałe niespodzianki - sporo piłkarzy z ligi argentyńskiej, brak Cambiasso, Zanettiego i Gabriela Milito. Mimo wszystko, pomoc i atak Ardżentina ma miażżdżżący.

Maradona niestety jedzie w dużej mierze na uprzedzeniach, za co bardzo go nie lubię. W obronie paru anonimów z tamtejszej ligi, a zabrakło miejsca dla świetnego mimo wieku Zanettiego. Pomoc też mi niczym nie imponuje, już dałby spokój z tym Veronem, niedługo powoła Fernando Redondo. Zamiast tych ligowców wziąłby już Banegę, Lucho czy Gago. Za to atak mają chyba najlepszy na świecie. 5 zawodników zasługujących na grę w pierwszym składzie. Osobiście kibicuję Higuainowi, ale Diego nie przepada za Realem/za nim, więc pewnie Gonzalo nawet nie pojedzie albo będzie grzał ławę. Trochę szkoda, że nie wybrał gry dla Francji, bo tam przy konkurencji w postaci Cisse i Gignaca powinien mieć stuprocentowe miejsce w składzie. Z drugiej strony Francuzi wcale nie mają lepszego selekcjonera od Argentyny, więc kto go tam wie :/ Osobiście widziałbym atak Argentyny tak :

Tevez---Higuain---Aguero

----------Messi------------

Czyli cofnięty na typową 10 Leo, w środku najwyższy z gromadki Higuain, a po jego bokach szybcy i zwrotni Tevez i Aguero. Szkoda tylko trochę Milito :<

to tak jakby Hiszpania pojechała do RPA bez Raula

:(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla formalności podam także 30-tkę Bradleya grającą dla US and A . Osobiście będę im kibicował, bo już na PNA pokazali pazur eliminując Brazylię. Poza tym grają w tej reprezentacji panowie, którzy mają miejsce w moim serduszku ( :wub: ) ze względu na kluby jakie reprezentują.

Rozwalają mnie tylko głosy kilku "kibiców" AC Milan jako to Bradley musi być idiota powołując Gooch'a. Ja się pytam co Ci "kibice" robili/oglądali/wąchali, że nie wiedza iż koncepcja gry US and A opiera się na defensywie i kontratakach ;)

-

Tim Howard Everton

Brad Guzan Aston Villa

Marcus Hahnemann Wolverhampton

-

Carlos Bocanegra Rennes

Jonathan Bornstein Chivas USA

Steve Cherundolo Hannover

Jay DeMerit Watford

Clarence Goodson IK Start

Chad Marshall Columbus Crew

Oguchi Onyewu AC Milan

Heath Pearce FC Dallas

Jonathan Spector West Ham United

-

DaMarcus Beasley Rangers

Alejandro Bedoya Orebro

Michael Bradley Borussia M'Gladbach

Ricardo Clark Eintracht Frankfurt

Clint Dempsey Fulham

Landon Donovan Los Angeles Galaxy

Maurice Edu Rangers

Benny Feilhaber Aarhus

Stuart Holden Bolton

Sacha Kljestan Chivas USA

Robbie Rogers Columbus Crew

Jose Francisco Torres Pachuca

-

Jozy Altidore Villarreal

Edson Buddle Los Angeles Galaxy

Brian Ching Houston Dynamo

Robbie Findlay Real Salt Lake

Herculez Gomez Puebla

Eddie Johnson Aris Thessaloniki

*********************

Takie dziwne spostrzeżenie mnie trafiło. Czemu nasi piłkarze grają najczęściej słabo na imprezach? Grają tak, bo nie czują potrzeby i nie mają motywacji noszenia orzełka na piersi. W takich Stanach, gdzie patriotyzm jest dość przerysowany, piłkarze mający tyle wspólnego z profesjonalną piłką co ja z baletem, występujący w 2 ligowych klubach potrafią dać z siebie więcej niż nasze "orły". Coś tu jest nie tak ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Oj - uwielbiam USA za to, że pojechali Hiszpanów na PK i to nieźle, bo aż 2-0. Argentyny bardzo nie lubię, ale tylko ze względu na Boskiego Diego, niektórzy piłkarze są fajni, niektórzy nie, ale bardzo wątpię, że coś ugrają na turnieju, przecież ledwo w ogóle awansowali do MŚ, tak samo większych szans nie wróżę Portugalii, bo ten ich trener to też parodia a la Maradona czy Domenech. A nie wzięcie Cambiasso na RPA to już jakaś kpina (imho jeden z najlepszych def. pomocników świata), ale przecież Diego wie lepiej - ligowcy z Argentyny są lepsi! Zasługuje na miejsce Riquelme, który nieźle radzi sobie w Boca Juniors, na pewno wolałbym jego niż Verona, który powinien dać sobie spokój z kadrą. A atak Argentyny to już w ogóle chore! :D Diego będzie miał nieziemskie dylematy, a ja osobiście ustawiłbym ich tak: prawe skrzydło Messi, lewe skrzydło Higuain, a na szpicy Milito i Tevez no i oczywiście Lisandro wchodzący w każdym meczu z ławki i sporadycznie Kun Aguero.

Przecież jakby synowie Albionu musieli zagrać np. z Holandią i grałby Neville, to widziałby tylko plecy Robbena.

Neville gra na prawej obrone, a Robben zapewne na prawej pomocy, bo on tylko tam może robić ten swój magiczny manewr z przejściem do środka i błyskawicznym uderzeniem. Przeglądałem teraz grupy to wyliczyłem sobie, że w finale spotkają się Holandia i Anglia, o ile oczywiście nie pomyliłem się z drzewkami, bo wiem, że w 1/8 grają z sąsiednich grup, ale w ćwierćfinale jakoś to się zmienia. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ok, nie warto na razie wróżyć z fusów. O tym kto będzie mistrzem, będę w 90% pewny, po fazie grupowej.

Tak więc moje typy na fazę grupową:

Grupa A: Według mnie tutaj będzie najbardziej wyrównana rywalizacja (niekoniecznie na poziomie. Typuję jednak Francję i Meksyk. Mimo iż ostatnio reprezentacja Francji to parodia, to jednak problemów z wyjściem z grupy nie będą mieli. A Meksyk to mój taki czarny koń tej grupy.

Grupa B: Tutaj zdecydowanie wyjdzie Argentyna (na 2 miejscu imo) i Grecja. Grecy w 2004 pokazali, że niemożliwe jet możliwe i może coś ugrają.

Grupa C: Tu bez niespodzianek wyjdzie na 1 miejscu Anglia, a tuż za nimi USA. Obie drużyny zbacą rywali niemiłosiernie, a w bezpośrednich starciach minimalnie lepsi synowie Albionu.

Grupa D: Bez niespodzianek - Niemcy. Serbia też z wyjściem nie powinna mieć problemów...

Gruba E: Tu też 2 pewniaków: Holandia i Dania, która w kwalifikacjach wszystkim zamknęła usta :).

Grupa F: Tu zdecydowanie wyjdą Włochy. Jednak kto 2? Hmm... Strzelę, że Paragwaj...

Grupa G: Brazylia - pewniak. W zaciętej rywalizacji między pozostałymi 3 reprezentacjami, minimalnie zwycięsko wyjdzie Portugalia...

Grupa H: Bez niespodzianek - Hiszpania wyjdzie na 1 miejscu. 2 miejsce pozostawiam Chille/Szwajcarii, z minimalną przewagą tych 2...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest ciekawszy od "Piłka Nożna", w którym teraz cały czas dyskusja trwa o polskiej piłce, co mnie jednak dość irytuje. :) A oto moje typy:

Grupa A: Tak jak Fanat1c - Meksyk i Francja, tylko, że piłkarze z Ameryki na pierwszym miejscu, a Francja po lekkich problemach ta radę.

Grupa B: Zdziwicie się - na pierwszym miejscu typuję...Nigerię! Mają wielu utalentowanych piłkarzy i to ich typuję jako drużynę nr 1 w tej grupie, z drugiego miejsca pociągnie Argentyna. Grecy? To był 2004, był Zagorakis, na Euro 08 pokazali, że jednak to już nie to.

Grupa C: Tak jak kolega wyżej - Anglia i USA bez najmniejszych problemów.

Grupa D: Na pierwszym miejscu zdecydowanie Niemcy, na drugim miejscu zdecydowanie Serbowie.

Grupa E: Holandia pokaże innym drużynom w grupie gdzie ich miejsce, a z drugiego wyjdzie... Kamerun, liczę na afrykańskie drużyny i to na nich stawiam.

Grupa F: Tutaj na 1 miejscu zdecydowanie Italia, z drugiego Słowacja, ewentualnie Paragwaj.

Grupa G: Najtrudniejsza grupa, a z niej typuję Brazylię i WKS, który stoczy ostrą rywalizację z Portugalią, lecz ją wygra. Tylko Cris Ronaldo może to zmienić, ale w to wątpię. :P

Grupa H: Hiszpania i z problemami Szwajcaria o ile będą wykorzystywali szanse, a nie jak z Czechami na inagurację ME 2008.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za Argentyną i Paragwajem w tych mistrzostwach ;). Uważam, że USA i Szwajcaria mogą sprawić dużą niespodziankę, są to bardzo nieprzewidywalne drużyny i wcale się nie zdziwię, jeśli któraś z nich zagra o 3 miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grają, grają.

Ja bym tak bardzo Brazylii nie skreślał, Funakoshi. Dunga wbrew pozorom aż tak głupi nie jest i myślę, że wie co robi. Jedyny problem jest taki, że on bardziej nadawałby się na trenera np. Niemców, a nie Canarinhos. Dyscyplina i obrona przede wszystkim, a dopiero potem atak. I pod tym kątem sobie dobiera graczy. Tylko czy z tym nam się kojarzy Brazylia ? Raczej nie i dlatego szkoda :(

Maradona to oczywiście główny problem Argentyny. Jego powołania to nie żadna koncepcja, po prostu parę nazwisk bez ładu i składu. Jeśli coś osiągnie, to będzie można powiedzieć, że piłkarze poprowadzili trenera do zwycięstwa, a nie na odwrót ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już podaną 23-osobową listę piłkarzy hiszpańskich :) Wkleiłem nową, bo chyba del Bosque w ostatniej chwili coś pozmieniał, wcześniej był Diego Lopez, Senna.

Lista powołanych:

Bramkarze:

Iker Casillas Fernández (Real Madryt CF)

José Manuel Reina Páez (Liverpool FC)

Víctor Valdés Arribas (FC Barcelona)

Obrońcy:

Raúl Albiol Tortajada (Real Madryt CF)

Álvaro Arbeloa Coca (Real Madryt CF)

Joan Capdevila Méndez (Villarreal CF)

Carlos Marchena López (Valencia CF)

Gerard Pique Bernabéu (FC Barcelona)

Carles Puyol Saforcada (FC Barcelona)

Sergio Ramos García (Real Madryt CF)

Pomocnicy:

Xabier Alonso Olano (Real Madryt CF)

Sergio Busquets Burgos (FC Barcelona)

Francesc ?Cesc? Fabregas Soler (Arsenal FC)

Javier Martínez Aguinaga (Athletic Club)

Andrés Iniesta Lujan (FC Barcelona)

Xavier Hernández Creus (FC Barcelona)

Jesús Navas González (Sevilla FC)

Napastnicy:

David Jiménez Silva (Valencia CF)

Juan Manuel Mata García (Valencia CF)

Pedro Rodríguez Ledesma (FC Barcelona)

Fernando Llorente Torres (Athletic Club)

Fernando Torres Sanz (Liverpool FC)

David Villa Sánchez (FC Barcelona)

Wybory dobre (może nie licząc Diego Lopeza, lepszy byłby De Gea), już sobie wyobrażam pierwszą jedenastkę. Dla mnie minimum półfinał, a jeśli nie będą mieli megapecha jak zwykle na dużych imprezach (nie licząc 2008) to chyba najpoważniejszy kandydat do mistrzostwa. Czekam teraz niecierpliwie na kadrę Anglików :)

EDIT : A jednak jedzie Valdes. Trochę nie rozumiem, bo nie usiądzie przecież nawet na ławce, a nie jest już młody, żeby jechać tylko po doświadczenie. Nie lepiej wziąć na MŚ tego De Geę, żeby poczuł atmosferę piłkarskiego święta? Kto wie, za 4 lata Iker będzie miał 33 lata, nie wiadomo czy będzie w formie, tak samo inni bramkarze. A De Gea zapowiada się fantastycznie i możliwe, że za parę lat to on będzie podstawowym zawodnikiem reprezentacji :s

Maradona też już wybrał :

Bramkarze: Sergio Romero (Alkmaar), Mariano Andújar (Catania), Diego Pozo (Colon)

Obrońcy: Nicolás Otamendi (Velez Sarsfield), Gabriel Heinze (Marsylia), Martín Demichelis (Bayern), Walter Samuel (Inter), Ariel Garcé (Colon), Nicolás Burdisso (Roma), Clemente Rodríguez (Estudiantes)

Pomocnicy: Juan Sebastian Verón (Estudiantes), Javier Mascherano (Liverpool), Jonás Gutiérrez (Newcastle), Ángel Di María (Benfica), Maximiliano Rodríguez (Liverpool), Javier Pastore (Palermo), Mario Bolatti (Fiorentina)

Napastnicy: Lionel Messi (Barcelona), Gonzalo Higuaín (Real Madrid), Carlos Tévez (Manchester City), Sergio Agüero (Atlético Madrid), Diego Milito (Inter), Martín Palermo (Boca Juniors)

Brakuje ewidentnie jakiegoś klasowego bramkarza, oprócz tego dobrze nie licząc już wspominanego wcześniej pominięcia Cambiasso i Zanettiego.

No i co tam robi Palermo? :O

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palermo jedzie, bo strzelił gola dającego Argentynie awans ; ]

Ogólnie poza atakiem kadra Albicelestes wygląda dość średnio.

Bardzo liczę na tych mistrzostwach na Anglików, gdyby spotkali się z Hiszpanami w finale byłoby świetnie, lecz obawiam się (strasznie!), że triumf na Euro był wyjątkiem potwierdzającym regułę, ale zobaczymy. Już niedługo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi szkoda Ronniego. Bardzo dobry sezon w barwach Milanu, 15 goli, tyleż asyst, a Dunga go pominął. Cóż, nie wie co traci. Ronaldinho przyniósłby prawdopodobnie masę dobrej gry i dobrej atmosfery.

Pato również powinien pojechać, ale on ma czas, i jeszcze na niejednym mundialu pokaże swoje skillsy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko dwa zastrzeżenia co do wklejonych tutaj kadr. Co robi Iniesta leczący niemalże cały sezon kontuzję? Nie mówcie mi, że nie pojechał przez wzgląd na nazwisko, bo spokojnie zamiast niego Del Bosque mógł zabrać choćby Artetę.

Brak choćby jednego Argentyńczyka z Interu w składzie jest zastanawiające - ileż zyskałaby drużyna tak na mundialu potrzebnego doświadczenia gdyby zagrał na nim Zanetti lub Cambiasso.

Zresztą Maradona będzie miał problem z istnym gwiazdozbiorem na ataku ;) Messi, Tevez, Milito, Higuain... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...