Skocz do zawartości

The Elder Scrolls (seria)


Polecane posty

b3rt - ja miałem niezłą przeprawę z mamutami :D

BTW: Jakby ktoś rozpracował jak zostać wilkołakiem, to byłbym wdzięczny za sugestie.

Musisz dołączyć do Gildii The Companions, zrobić dal niech jednego questa (dostaniesz pomocnika) , a wtedy przyjmą Ciebie w swoje szeregi oficjalnie. Następnie musisz zagadać do Skjora, a on da Ci tego "questa". Proszę bardzo :)

Nienawidzę tej gry szczerze. Te pieprzone finishery zabijają mnie. Cały czas mi się odpalają, co mnie bardzo irytuje, bo spłyca mi bardzo walkę. Rozumiem, że mogłyby się włączać co jakiś czas, ale na 18 walk 15 razy wykończenia? No CIACH, co to ma być?

Najgorzej jest, jak jest się wilkołakiem. Nieraz nie działa mi atak (wilczek nie reaguje) , tylko dlatego, bo gra chce włączyć finisher, który nie odpala od razu. Ja CIACH

Ktoś wie jak je wyłączyć?

Gdyby nie te finishery, ta gra byłaby wspaniała. Znaczy jest, ale pod tym aspektem ssie.

Jak zostać Wilkołakiem:

Aha a gildia znajduje się w tym pierwszym dużym mieście, które zwiedzimy. White-coś tam.

Otrzymujesz ostrzeżenie za używanie przekleństw - Rankin

Edit: Przecież wycenzurowałem te przekleństwa... Lubicie się przypierniczać bez powodu, co nie?

Edytowano przez Subaru
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gierka spoko, tylko że to jest Oblivion w zimowej scenerii... Na serio grafika identyczna, strasznie strasznie brzydka, koślawe animacje i takie tam techniczne sprawy. Mechanika rozrywki ta sama, zadnej rewolucji nie ma. Gra się przyjemnie, no ale szału nie ma. Więc jeśli ktoś chce pograć w Skyrim a nie grał w Obliviona, to niech wezmie 30zł i kupi Obliviona, zaoszczędzisz 100zł a przeżycia będziesz miał identyczna. Ba jeśli by ktoś wstawił screen z Obliviona i Skyrim, to raczej bym się zastanowił dłuższą chwilę który z screen jest z jakiej gry. Oblivion = Skyrim. Tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta... Oblivion = Fallout 3, Skyrim = New Vegas (np. pod względem level scalingu, który w Skyrim jest po prostu dobrze zrobiony), to już powinno wystarczyć za duży plus dla tej drugiej gry. Pomijając takie szczególiki jak klimat powodowany miejscem, w którym dzieje się akcja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem... nie grałem w Obka, z Morrowindem nie miałem problemów.

Z różnic, które ja mogę na pamięć wyłapać... 1. tu nie wybieramy już głównych i pobocznych skilli przy tworzeniu postaci. Jedynie wybór rasy daje nam jakiś skromny bonus, ale ogólnie to, jaka bedzie Twoja postać zależy tylko od tego, jak będziesz grał i jakich skilli najczęściej używał. 2. Poziom trudności - dzis dopiero po poście optiego, który skarżył się na to, że gra ustawiła mu nowicjusza sprawdziłem, jak to u mnie jest i gram na czeladniku (trzeci od dołu - następny jest ekspert) i grając na padzie, a więc mając też jako takie problemy z wycelowaniem w przeciwnika prawym analogiem, radze sobie bez problemu. Przez 3,5 godziny nie umarłem ani razu...tzn...umarłem 3 razy...zaraz po tym, jak kozacko zmieniłem poziom na eksperta i dorwał mnie jakiś potwór-czempion. Poza tym, jak na mój gust, średni poziom trudności jest bardzo prosty i przystępny. Jedyne, co może onieśmielać w tej grze, to te nieszczęsne drzewka perków. Przyznam, że nie czytałem instrukcji i na razie zwyczajnie boję się inwestować w nie jakiekolwiek punkty, bo nie za bardzo wiem, co się z czym je, ale to raczej moja oszczędność i strach przed zmarnowaniem punktów, niż faktyczne wielkie skomplikowanie.

IMO nie jest to gra wybitnie skomplikowana, ale też nie skretyniała i nie prowadząca gracza za rączkę. W sam raz dla normalnego gracza :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś zna reguły klątwy wilkołactwa? Trzeba tym razem też kogoś zabijać co noc?

+ czy przemiana ma miejsce tylko w nocy, czy kiedy zechcemy?

Nie zdradzając questa, powiedzmy, że masz wilkołactwo we krwi po pewnych wydarzeniach. Dostajesz moc. Moc tą, używasz jak krzyku. Przemiana jest dowolna, tzn. zamieniasz się w Wilkołaka kiedy tylko zechcesz (w dzień, w nocy, w mieście, w bordelu, w stajni względnie szopie). Chociaż możesz to zrobić tylko raz na 24 godziny. Przemiana w Wilkołaka trwa jakiś czas, po czym wracasz do ludzkiej formy (na szczęście jest to dosyć długi czas). Oczywiście możesz ten czas wydłużyć, nadżerając ludzkie zwłoki. :)

Ogólnie Wilczkiem gra się fajnie, tylko te ciągle włączające się finiszery psują zabawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, da się grać w "Skyrima" z angielskim dubbingiem i polskimi napisami?

Tak, przy każdym uruchomieniu masz do wyboru - wersja w pełni zdubbingowana albo kinowa. Miłe.

Komuś jeszcze się sypie dźwięk dialogów? (PL i EN)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Osioł

Znalazłem taki filmik pokazujący jak się pozbyć tych strzał:

O milo, ale czy przez wpisane tego typu rzeczy to przypadkiem gra nie stwierdzi, że zaczynam kantować i z automatu wyłączy mi zdobywanie osiągnięć przez Steam? W każdym razie po wyłączeniu gry i ponownemu uruchomieniu jednak strzały zniknęły. W każdym razie mam nadzieje, że jakaś łatka niebawem będzie, a nie będą czekać z tym do zrobienia pierwszego dennego DLC.

Pytanie do osób, które już grały i widziały początek gry, na wszelki wypadek dam spoiler:

Otóż jak grałem pierwszy raz to nie wiedziałem, że jest już jakiś wybór. Chodzi mi o to, że mogłem pójść za Nordem albo za Cesarskim żołnierzem. Moje pytanie brzmi, czy jak dokonałem nieświadomego wyboru to już przełoży się to do końca gry i będę wrogiem dla Cesarskich? Bo gdybym wiedział, to bym nie biegł za tym blondynem, poza tym tak krzyczeli, że wywnioskowałem, że ja muszę iść za dzikusem.

Proszę odpowiedzieć tylko tak lub nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż możesz to zrobić tylko raz na 24 godziny. Przemiana w Wilkołaka trwa jakiś czas, po czym wracasz do ludzkiej formy (na szczęście jest to dosyć długi czas). Oczywiście możesz ten czas wydłużyć, nadżerając ludzkie zwłoki. :)

To ja mam pytanie: można wyjść z tej formy wcześniej? Czy trzeba czekać, aż minie sama?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mi trochę smutno kupiłem Preorder w sklepie 3kropki.pl licząc, że jednak uda im się wysłać na 10.11.11 ale niestety nie udało się.

Większość graczy już dawno gra nawet nie wspominam o piratach, a ja muszę oglądać filmiki i czytać artykuły brawo ale gra jest warta świeczki i poczekam te dwa dni i potem zanurzę się w świecie. Przy okazji oglądałem na Gry-Online.pl filmik pierwsze 7 minut gry i jestem niesamowicie oczarowany, klimat który jest po prostu nieziemski. Jedno z najlepszych wstępów w grze jakie widziałem, nie licząc początku z Gothica :). Ale jedno mnie drażni podobieństwo do Gry o Tron really? ;/ fajny pomysł z paskiem życia i maną bardzo klimatycznie i filmowo, i troszkę dziwnie bez wybierania klasy na początku gry ale stajemy się tym czym gramy co do końca nie jest złym pomysłem. Bardzo dobry postęp względem Obliviona który mi w ogóle nie podszedł oczywiście to tylko moje pierwsze opinie po oglądnięciu paru filmów bo nie mogłem wytrzymać, jak dostanę w poniedziałem swój egzemplarz napisze co sądzę jeszcze raz.

Edytowano przez JediMati
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osioł - najprościej można odpowiedzieć na to pytanie, wymieniając się zadaniami jakie nam zlecono po wyjściu z podziemi. Ja po stronie

cesarskiego dostałem zadanie, żeby poinformować Wysokiego Jarla w Dragonsreach o tym, co się stało. Po tym dostałem zadanie, by odnaleźć jakąś tablicę w Kurhanie od jego nadwornego maga.

Dalej nie wiem co było, bo przestałem się zajmować wątkiem głównym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bugi, bugi, bugi... spodziewałem się tego. Ale teraz naszły mnie wątpliwości, czy warto wydać tle kasy na tak niedopracowaną grę. Do tego kwestia optymalizacji, jak to z nią jest? Niema problemu z uruchomieniem gry na sprzęcie, który spełnia minimalne wymagania? W końcu swego czasu Oblivion był strasznie wymagający.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osioł - najprościej można odpowiedzieć na to pytanie, wymieniając się zadaniami jakie nam zlecono po wyjściu z podziemi. Ja po stronie

cesarskiego dostałem zadanie, żeby poinformować Wysokiego Jarla w Dragonsreach o tym, co się stało. Po tym dostałem zadanie, by odnaleźć jakąś tablicę w Kurhanie od jego nadwornego maga.

A mi

po odwiedzeniu pierwszej wioski daniu zapasów przez siostrę tego norda, kazała pójść Białej Grani gdzie miałem prosić o posiłki samego władcy do pierwszej wioski i powiedzieć o ataku smoka. Potem w sumie też nadworny mag kazał mi znaleźć tablicę, którą przypadkiem wcześniej znalazłem robiąc inne zadanie. I na tym się kończy.

Prócz tego

ten nord co ze mną uciekł, namawia mnie bym dołączyć do Gromowładnych, czyli organizacji, która walczy z Cesarskimi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co sądzicie o graniu z myszka albo z padem. Mam całkiem dobrego pada, a po ostatnim graniu w Batmana AA bardzo się do niego przekonałem. Lepiej jest grać starym setek czy jednak pad lepiej się sprawdza?

ja na pada zdecydowanie nie narzekam. Jeśli masz wyczucie w operowaniu prawym analogiem i porządnego pada, gra się bardzo komfortowo. Nie wspomnając już o tym, że przy padzie od X'a atakom, czy nalotom smoków towarzyszą bardzo pomagające we wczuciu się w sytuację wibracje. Ja z gry padem jestem bardzo zadowolony i nie mam problemów "myszkowych" kolegów typu zbyt wolno obracająca się kamera, czy brak komfortu przy nawigacji w menu.

A z bugów...jeśli podczas rozmowy z nudów zachce mi się kręcić w kółko i przy okazji rozglądać na boki - słowem używać obu analogów, gra przeskakuje dialogi tak, jakbym sam je przyspieszał. Poza tym troszkę irytuje mnie fakt, że jeśli stoimy przy jakiejś nierówności, kamieniu itp. postać nie chce skakać i trzeba się jakoś ruchem wymanewrować z takiego położenia :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co sądzicie o graniu z myszka albo z padem. Mam całkiem dobrego pada, a po ostatnim graniu w Batmana AA bardzo się do niego przekonałem. Lepiej jest grać starym setek czy jednak pad lepiej się sprawdza?

Zalety pada:

- wygoda trzymania

- przyjemniej się chodzi na drągalu

- wszelakie menu gry są stworzone pod pada, co daje się odczuć

Wady pada:

- jeśli grasz magiem/łucznikiem to o ile nie jesteś weteranem gier fps ciężko jest w coś trafić

- atak na spuście IMO słabo się sprawdza (przyzwyczajenie spamowania X)

Reasumując pad jest lepszy w menu/eksploracji, myszka w walce.

Ja gram na mysz + klawiatura, ale tylko temu że mam przedłużki do łóżka i mogę grać na tyle wygodnie co z padem.

Edytowano przez SplaTt333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jednak kolejny problem: jestem już chyba tuż przed tym

skarbem w Czarnygłazie i muszę ustawić 3 symbole i włożyć klucz

. Wie ktoś jaka jest prawidłowa kolejność, bo jakoś sam nie mogę jej ustalić.

Kolejność pokazana jest na tym kluczu. Przybliż sobie ten klucz w ekwipunku, a kolejność jest dokładnie taka sama.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...