Free Sesja - dyskusje

[Lord Grabarz]

Darek możesz mi wierzyć ja najchętniej pozostał bym przy cynglu ale potrzebuje tego cholernej 3 zgody Do zmiany postaci zostałem zmuszony przez S@dochiego bo wtedy by sie zgodził.

===========

Do9bra mam tego powolutku dosyć. Zestaje przy mojim Cynglu.Jeżeli ktos sie wacha czy mnie przyjać czy nie to niech sie decyduje bo ja już mam dość czekania :x .To jest jedyna DOBRA odazja do wkręcenia sie no więc czekam na odpowiedzi

Posty scalone. Nie pisz pod rząd, bo to tylko frustruje moderatorów, którym nie chce się wykonywać pracy. A sfrustrowany moderator może następnym razem po prostu skasować wszystkie posty z serii poza najnowszym... :twisted: - Asthner

[SpellCaster]

Myśląc jeszce kilka chwil, szukam czegoś co mogłoby nam pomóc zabić tego oszołoma... Zauważam robota

No proszę, następny osobnik z kobiecą intuicją. Ja tu się przebieram, kominiarka, czarne okulary, kapelusz o szerokim rondzie, płaszcz aż do stóp, ale nieee...wystarczy jedno spojrzenie nawet kątem oka i już się zna, że to robot. Cholera, może podacie jeszcze moją klasę i datę produkcji widząc mnie z odległości 20 metrów ? Ja sobie leżę, wyglądam jak śpiący/nieprzytomny, zamaskowany człowiek, ale co tam. Edward był blisko, ba, rozmawiał ze mną, więc słyszał mój metaliczny głos, odgłosy uderzania stóp o metalową posadzkę. Etain, mimo że nic nie napisała, ma jakieś tam bajery wykrywające różne rzeczy. Ale ty ? Desperacja, trzęsienie się ze strachu, jeden rzut okiem i "O ! Robot ! Idź cholero i zabij tego tam niewidzialnego !". Myślałem, że szlak mnie trafi. Co, mam napisane na plecach "jestem robotem i możesz mnie kopnąć w du**" ?. Apel do wszystkich : zanim powiecie "o robot !" napiszcie na jakich podstawach stwierdzacie ten fakt. Bo ja się czuję jak facet który przeszedł w końcu całą serię Myst, przyszedł do szkoły a tam kumpel mówi, ze on już dawno przeszedł na kodach i poradnikach i że to nic wielkiego. Ja się staram a inni idą na skróty (czytając posty). Za wysłuchanie mojego apelu i wprowadzenie go w życie z góry dziękuję ^^.

[P_aul]

Spell - w sumie to moja wina, bo pierwszy bez zastanowienia odgadlem kim jestes... Ale wiesz co? to chyba ten rysunek wszystkich myli. Na nim jest jasne od pierwszego wejrzenia ze jestes robotem...

[SpellCaster]

Hmm...bo te łachmany stare były i diablo podarte. A sam rysunek...hmm...musiałem na nim ukazać co nieco aby było wiadomo co i jak i czego to rysunek...no wiesz...taka artystyczna wizja...nie znam się na tym za bardzo...

A poza tym, to parę razy zaznaczałem, że się przebrałem i powiem to jeszcze raz (chyba zrobię nawet nowy rysunek w nowym przebraniu), aktualnie noszę : kominiarkę, ciemne okulary a'la matrix, czarny kapelusz z szerokim rondem, długi płaszcz do kostek kolor czarny, skórzane rękawiczki.

Co może cię doprowadzić do zdania w stylu "O ! Robot !" : Nie mam butów, słychać takie charakterystyczne metaliczne "brzdąkanie" gdy LGOP-23 chodzi po metalowych nawieżchniach, uniżony, jakby lecący z nagranej taśmy głos pełny uniżoności i uprzejmości, a po bliższych poszukiwaniach co bystrzejsi mogą zauważyć, że nie oddycham, jestem zimny w dotyku i po uderzeniu jest taki głuchy odgłos pustki. Oczywiście, jak ktoś ma nowoczesne skanery a'la Etain albo Popiół (bo o ile pamiętam, to on miał sztuczne oczy, ale czy ma tam podczerwień [to chyba wykrywało ciepło, którego ja nie wydzielam] to nie wiem). Za jakiś czas zapodam rysunek już bez "artystycznej, romantycznej wizji, z rozwianym płaszczem i w przewspaniałej pozycji". Teraz full real. Aha, pamiętajcie, że ja jestem uzbrojony (w sumie, to ja sam zapominam, ale LG z żadka używa broni), ciągle mam te dwa stare żęchy, to znaczy desert eagle..

[P_aul]

Darek - odpisalbym od razu na sesje, ale nie mam pojecia jaka ty tam masz bron, a przeszukiwanie wszystkiego zeby sie dowiedziec jakos mnie nie bawi. Tak wiec plazmowki, lasery, konwencjonalne czy jakies polaczenie powyzszych?

[darek91]

Hje hje hje, zaraz ci tu napiszę referacik o moich spluweczkach :twisted: A tak na serio: dwa pistolety, dwa tryby strzału - cząsteczkami plazmy lub nabojami (a te mam całkiem fajniutkie, bo ze wzbogaconym uranem i do tego dwa rodzaje - takie co przejdą przez prawie wszystko, rozpadają się na miliony małych kawałeczków po trafieniu). Celowniczki laserowe, do tego dzięki rękawiczkom ze wszczepami mają niewiarygodną celność. A że rękawiczki te mam na sobie... Na pytanie "Skąd masz taki sprzęt?!" odsyłam do lektury mych postów. Wystarczy?

[niziołka]

Etain, mimo że nic nie napisała, ma jakieś tam bajery wykrywające różne rzeczy. Ale ty ? Desperacja, trzęsienie się ze strachu, jeden rzut okiem i "O ! Robot ! Idź cholero i zabij tego tam niewidzialnego !". Myślałem, że szlak mnie trafi. Co, mam napisane na plecach "jestem robotem i możesz mnie kopnąć w du**" ?.

O przepraszam, ja do tego byłam świadkiem tego, jak biegniesz, a można się domyślić, że całkiem ludzko to nie wygląda, już o tym, że w pewnym momencie złapałeś zawiechę(tzn. wyłączyłeś się), więc wybacz, ale ludziom się to raczej nie zdarza(przynajmniej ja nie widziałam... no, chyba, że o mdlenie chodzi

A tak poza tym, to co się teraz ma niby dziać? Bo ja już kompletnie nie rozumiem zamysłu autora(tzn. autorów ); połowa albo jest znokautowana(np.ja), albo sama się znokautowała(vysoki) ... ma ktoś może jakieś wskazówki albo możliwość uchylenia rąbka tajemnicy ze swojej strony? Heh, ten las rąk, nie rzucajcie się do odpowiedzi tak energicznie...! :]

[Gość S@dohi]

Lord Grabarz - wstrzymuję się od głosu, staraj się na przyszłość nie wysyłać Prywatnych Wiadomości z treścią prrrrroooossssszę na moją skrzynkę -_-. Niech ktoś inny da Ci zgodę staję się neutralny co do Twego udziału.

albo sama się znokautowała(vysoki)

Vysoki się nie znokautował, COŚ go znokautowało (chyba) .

ma ktoś może jakieś wskazówki albo możliwość uchylenia rąbka tajemnicy ze swojej strony? Heh, ten las rąk, nie rzucajcie się do odpowiedzi tak energicznie...! :]

Wydaje mi się, że po prostu damy P_aulowi trochę powalczyć, chyba, że ktoś jest przeciwny i przerwie całe wydarzenie wpadem Z.G.P (zorganizowanych grup policyjnych) - jednak coraz częściej policja nam pomaga .

[vysoki]

No cóż, w trakcie pisania nadesłał swojego posta Gandalf. No a że ja też miałem mieczyk w łapkach, to można przymierzyć, że Spell właśnie mnie rżbnął w łeb. Proste. Ale jeśli chcecie mogę się zaraz obudzić, jakkolwiek dziwnie by to nie wyglądało, to już takie rzeczy na własne oczy widziałem. Jeśli hm... jeśli Spell, albo ktokolwiek inny ma do mnie urazę za tego posta, to z góry przepraszam.

[P_aul]

;p Sam sie mam meczyc?? Emp byl oslabiony, Spell mial krotkie spiecie, Vysoki zaraz sie obudzi. Zreszta mieliscie upasc dopiero w nastepnej rundzie (patrz BOB) Walczyc panowie, panie

[SpellCaster]

No cóż, w trakcie pisania nadesłał swojego posta Gandalf. No a że ja też miałem mieczyk w łapkach, to można przymierzyć, że Spell właśnie mnie rżbnął w łeb. Proste. Ale jeśli chcecie mogę się zaraz obudzić, jakkolwiek dziwnie by to nie wyglądało, to już takie rzeczy na własne oczy widziałem. Jeśli hm... jeśli Spell, albo ktokolwiek inny ma do mnie urazę za tego posta, to z góry przepraszam.

Tjaaa...zaraz ze mnie terminatora zrobicie, albo robocopa . A poza tym, to chyba było umówione, że jeśli podejmuje się decyzję w swoim poście za innych graczy, to się to z nimi omawia na gg bądź privie, nie ? A to, że Gandalf "kazał" mi zaatakować Ghost, to nie znaczy jeszcze, że poszedłem w pokłonach mówiąc "yesss massster" (poza tym, ja "śpię" !). A jeśli już zaatakowałem (czego oczywiście nie zrobiłem, bo mój program pozwala tylko na obronę siebie i właściciela. Sorry, ale wy nie jesteście moimi właścicielami ), to nie znaczy, że jak jakiś kretyn zaatakowałem pierwszego z brzegu, czyli na ten przykład Vysoqiego.

Walczyc panowie, panie

Dziękuję, poleżę . Z moimi zdolnościami, prawie urwaną nogą i ręką bez "czucia" (trzyma się praktycznie na jednym kabelku ) nie pomogę wam zbyt wiele, a poza tym mój program mi nie pozwala. Ale jak ktoś chętny (maybe you, Gandalf from Valinor ?), to może zabrać moje "antyczne" splówy. Wystarczy mnie przeszukać...cholera, naprawcie mnie i podładujcie mi baterie do tarcz energetycznych po tej bitce, dobrze ? Z góry dzięki ^^.

[niziołka]

;p Sam sie mam meczyc?? Emp byl oslabiony, Spell mial krotkie spiecie, Vysoki zaraz sie obudzi. Zreszta mieliscie upasc dopiero w nastepnej rundzie (patrz BOB) Walczyc panowie, panie

Wystarczyło słow, a pańskie życzenie zostało spełnione... kawusi do tego? Mam tylko nadzieję, że nikomu nic nie zepsułam(no, chyba, że Ghostowi, ale to mi chyba wybaczycie...? )

Dziękuję, poleżę . Z moimi zdolnościami, prawie urwaną nogą i ręką bez "czucia" (trzyma się praktycznie na jednym kabelku ) nie pomogę wam zbyt wiele, a poza tym mój program mi nie pozwala. Ale jak ktoś chętny (maybe you, Gandalf from Valinor ?), to może zabrać moje "antyczne" splówy. Wystarczy mnie przeszukać...cholera, naprawcie mnie i podładujcie mi baterie do tarcz energetycznych po tej bitce, dobrze ? Z góry dzięki ^^.

Wiesz, ja chciałam cię zreperować, i to od razu kiedy wniosłam cię na statek, ale po chwili doszłam do wniosku, że to byłoby nie fair w stosunku do P_aula, który został, walcząc z Ghostem :] Nie martw się, o ile wyżeyję, to ci później pomogę

albo sama się znokautowała(vysoki)

Vysoki się nie znokautował, COŚ go znokautowało (chyba) .

A kto inny? Postać tej rudej znokautował vysoki w swoim poście, a że to on nią gra, to z prostego rachunku wynika, że on sam ją znokautował (czy też ona sama siebie znokautowała ).

[vysoki]

Sory, nieco zamieszałem widzę. Przyjmijmy, że w tym dymie, w biegu nie zauważyłem czegoś wiszącego z sufitu i przydzwoniłem. Ale że nie napisałem, co się dzieje, to zaraz wstanę, jak mówił P_aul.

Widzę jednak, że jest ktoś, kto z mojego mieczyka zrobi lepszy użytek. Ja wszak nie jestem szermierzem.

[P_aul]

Ja ze swojej strony chcialem zauwazyc, ze w leb przywalic mogl ci Denster, ktorego facjata mignela mi w dymie...

[SpellCaster]

Ja ze swojej strony chcialem zauwazyc, ze w leb przywalic mogl ci Denster, ktorego facjata mignela mi w dymie...

...albo jeden z jego ludzi...hmm...to są komandosi z "mocnymi" EMP (w końcu na roboty polują) ? Niziołka...niedobrze...

[darek91]

Hmm... Wiesz co, P_aul, drogi mój były MG - IMHO troszkę przesadziłeś. To, że zmienił tor lotu pocisku, to jeszcze się zgadzam, w końcu nie musiał się kataną zasłaniać... Ale żeby z 4 pocisków trafił tylko 1 - przypominam, że nie dzieli mnie od naszego kochanego Gostha zbyt duża odległość, no i wszczepy w rękawiczkach... Poza tym nie możemy go robić takim super-hiper - IMHO oczywiście - bo to chyba nie ma na dłuższą metę większego sensu, jeśli koleś może się uchylić przez 3 posikami, odbić 4, a drugą ręką walczyć z cyborgiem... A z utrzymwaniem akcji problemu nie będzie - w końcu kolejny oddzialik już nadbiega...

[Gandalf z Valinoru]

Myśląc jeszce kilka chwil, szukam czegoś co mogłoby nam pomóc zabić tego oszołoma... Zauważam robota

Ale ty ? Desperacja, trzęsienie się ze strachu, jeden rzut okiem i "O ! Robot ! Idź cholero i zabij tego tam niewidzialnego !". Myślałem, że szlak mnie trafi. Co, mam napisane na plecach "jestem robotem i możesz mnie kopnąć w du**" ?.

>>Czy wiesz, że istnieje coś takiego jak panika? Jak utrata kontroli nad sobą? Nie przemyślane odruchy? Faktycznie, ilustracja z Painta wyraźnie wskazywała na twoje ekhm... pochodzenie .

Ja się staram a inni idą na skróty (czytając posty). Za wysłuchanie mojego apelu i wprowadzenie go w życie z góry dziękuję ^^.

>>Zero aluzji do mojej osoby . Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Jak mam grać nie czytając postów, co spowodowałoby brak wiedzy na temat akcji. Ja nie jestem wszechwiedzący

A to, że Gandalf "kazał" mi zaatakować Ghost, to nie znaczy jeszcze, że poszedłem w pokłonach mówiąc "yesss massster" (poza tym, ja "śpię" !)

>>Jeśli twoim zdaniem źle odegrałem postać to powiedz to i wskaż błędy, a jeśli nie to czemu się wpieniasz? Ludzie czasami odczuwają strach i dezorientację, nieprawdzaż?

Ale jak ktoś chętny (maybe you, Gandalf from Valinor ?), to może zabrać moje "antyczne" splówy

>>Z wielką chęcią, jeśli tylko nie uznasz to za głupi/rasisytowski/szalony/bezsensowny czyn.ALE mogłbym też uznać to za myślenie wykraczające poza świat gry i tego nie zrobić

[P_aul]

Darek - oczywiscie masz racje. Cos chyba nie mialem weny tworczej wczoraj... Ale tez Ghost to tylko czlowiek, szybki i silny ale za to bardzo smiertelny. Jeden twoj wspanialy pocisk i byloby po zabawie. Na drugi raz jednak wymysle bardziej zakrecony/mroczny/inteligetny sposob...

[SpellCaster]

Coś ta walka z Ghostem niemrawo idzie. Jeśli nie jest on szaleńcem pragnącym krwi, to na zdrowy rozsądek powinien już dawno uciec...bo tu Popiół strzela uranowymi pociskami...tam Etain wyłączyła swoje ostateczne bariery przeciwko zabijaniu...do tego jeszcze Ed...zaraz nadbiegnie Vysoki i być może Gandalf...ja bym już dano spieprzał z tamtąd i spróbował jeszcze raz kiedy indziej...poczekał na odpowiednią okazję w mniej publicznym miejscu.

A patrząc na ruchy, szybkość, zdolności we władaniu kataną i siłę Ghosta, można podejrzewać, że to jest jakiś cyborg-zabójca, tyle że bez barier, które ma Etain...jak myślicie ? Ja bym zrobił z niego jakiegoś cyborga, albo inaczej...mutanta, dla którego minuta płynie leniwie niczym minuty...i tak całe życie, dzięki czemu lecący pocisk jest łatwy do odbicia lub wyminięcia (polecam książkę z serii "Władcy Runów" pod tytułem "Suma wszystkich ludzi" Davida Farlanda, tam jest coś podobnego, tyle, że w klimatach fantazy). Przeżył, bo ja wiem, 30 lat, a dla niego wydawało to się całymi wiekami. A jakie jest wasze zdanie ?

[Gość S@dohi]

Wiesz Spell, już P_aula dokłądnie określił Ghosta jako człowieka

Potem poznalem tego czlowieka. Ghosta. Ubrany w lekka zbroje zakrywajaca jednak kazdy cal ciala. Z goglami pozwalajacymi widziec w podczerwieni, ultrafiolecie i w calkowitych ciemnosciach. I przede wszystkim super nowoczesny system maskujacy. wtedy "wspolpracowalismy"

Jest to człowiek napakowany najnowocześniejszą technologią, który po prostu wykonuje swoją misję. A jak będzie to wyglądało gdy napiszemy, że jest mutantem? Raczej niezbyt ładnie... no ale pół cyborg - kto wie, dla mnie Ghost wygląda jak Ninja z Metal Gear Solid.

[P_aul]

hehe dobre skojarzenia

Co prawda pomysl na Ghosta byl "wlasny" ale gdzies w podswiadomosci mialem ninje...

[Gandalf z Valinoru]

Sorry, że wcześniej nie napisałem, ale nie mogłem wejść na forum. Mam nadzieję, że nie jestem zbyt bierny.

[Gość S@dohi]

Co prawda pomysl na Ghosta byl "wlasny" ale gdzies w podswiadomosci mialem ninje...

A ja tak sobie go wyobrażam, mam lekkiego shiza na temat jednego przeciwnika z MGS

tak może wyglądać Ghost

A czytając same opisy, w które i nim pisałeś, to pasują jak ulał .

A na sesji palnąłem gafę, napisałem o tym że zaraz się skończy czas działania pola siłowego, a nawet nie wiedziałem do kiedy ono działa . Dziwnie to tak wygląda... jestem wróżką .

[P_aul]

erm... czy znowu wszyscy beda tydzien czekac az ja wymysle jakies rozwiazanie sytuacji??? Bo szczeze mowiac to nie chce mi sie (znowu!) zmieniac sytuacji calej druzyny. Inni tez moga to zrobic! Pamietajcie, w tej sesji MG jest obecny - po trochu we wszystkich graczach...

[SpellCaster]

Mi tam raczej nie wypada posunąć tego do przodu - w końcu maiłem "system shutdown", a decydować za innych nie będę...też nie wypada...