Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

TigerHellmaker

Doktor Who (1963-)

Polecane posty

@Quetz To byłem ja. ;P

@Doktor

Tak więc moja teoria legła w gruzach. :| W każdym razie, zakładając, że Hurt był odrębnym wcieleniem, następny będzie 13, czyli zły Doctor (dochodzi do ostatniej regeneracji po 50 latach, ciekawe ;]). Ciekawe, co scenarzyści z tym fantem uczynią. Czy istnieje możliwość, że Doctor otrzyma nowe wcielenia? Wątek skradnięcia regeneracji już chyba w serialu występował. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DM

Ale to było dawno, nie liczy się i w ogóle nieprawda... :P W każdym razie chcę powiedzieć, że nawet jeżeli coś kiedyś zostało powiedziane/ustalone raz nie oznacza to, że scenarzyści będą traktować to jak nienaruszalny kanon. Jeżeli będą chcieli zmienić liczbę regeneracji Doktora zrobią to z jakimkolwiek, dobrym albo bez tłumaczenia jeśli im się zachce. A kwestia złego wcielenia Doca jest dosyć interesująca właśnie przez odcinek Amy's Choice z piątego sezonu jaki mógł być potencjalnie największym foreshadowingiem na "złego" Doca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Tako rzecze też wikipedia, gdzie wspominają cuda na kiju związane z regeneracjami Mastera - miał ich więcej, przebywał w różnych ciałach, tralala. Generalnie też mi się nie wydaje, żeby skończyli serial na trzynastej - to raczej będzie pretekst do kolejnej rewolucji w formule (tak jak zmiany, które zaszły po czwartym sezonie). Wszystko też zależy od ratingów oglądalności :-).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie też mi się nie wydaje, żeby skończyli serial na trzynastej - to raczej będzie pretekst do kolejnej rewolucji w formule (tak jak zmiany, które zaszły po czwartym sezonie).

Możesz mi przypomnieć, na czym owa rewolucja po czwartym sezonie polegała? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, mam na myśli:

1) nowego doktora,

2) nową Tardis,

3) zamknięcie (w zasadzie kompletne) starych historii (zauważ, że nikt nawet nie wspomina o Rose, Donnie, Marthcie),

4) mały "reset" świata spowodowany fabularnymi zawirowaniami (Amelia nie pamięta Daleków). Mam wrażenie, że było to spowodowane nieco zbyt dużym rozdęciem wydarzeń (zwłaszcza w "The Stolen Earth", przy powrocie Davrosa), co skomplikowało uniwersum do stopnia, w którym mało komfortowe byłoby opowiadanie dalszych historii z jednoczesnym dbaniem o spójność,

5) poza tym zmienił się główny scenarzysta, Russela zastąpił Moffat, co też wpłynęło na fabuły odcinków.

:-)

Właśnie obejrzałem "Żonę Doktora" - "I'm a madman with a box without the box!". Cuda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://kylarflynn.tu...ennant-and-john - nowe info dotyczące rocznicowego odcinka.

Na Comic Conie w San Diego (:<) podobno pokazano trailer z 50th anniversary i ponoć będzie Time War. A przynajmniej to wynikało z trailera, który, dodatkowo, był na tym Comic Conie na wyłączność, więc zanim się pojawi u nas, to trochę minie... Jak Moff się za to zabierze, to na pewno będę ryczeć.

Nie wiem, na wszelki wypadek dałam spoiler. :3

Edit:

Jakby komuś jeszcze było mało, kolejny link z większą ilością informacji: http://www.bbc.co.uk...versary-Special

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Comic Conie w San Diego (:<) podobno pokazano trailer z 50th anniversary i ponoć będzie Time War.

Niech mi nikt nie mówi, że nie wywnioskował tego sam. xD Oczywiście odcinek rocznicowy mógł opowiadać o czymkolwiek, jednakże Wielka Wojna Czasu była pierwszym, co przyszło mi na myśl. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w niedzielę poznamy aktora, który zagra kolejnego Doktora! Informacja zostanie ogłoszona w specjalnym programie Doctor Who Live: The Next Doctor emitowanym przez BBC. Świetna informacja, bo już od dawna czekam na tą informację. Liczyłem, że nowy doktor zostanie ujawniony na Comic-Conie, ale lepiej późno niż wcale :).

LINK

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Daedroth

Patrząc na to jak brytyjscy fani wściekli się gdy w San Diego pokazano ekskluzywny trailer rocznicowego odcinka to gdyby jeszcze tam mieli zapowiedź kim jest nowy Doktor to czuję, że siedziba BBC w Londynie nie przetrwała by szturmu co najmniej zirytowanego tłumu :P

Cóż, w każdym razie wiemy do kiedy przyjdzie nam poczekać ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łahahaha, nowy Doktor, nowy Doktor, NOWY DOKTOR!

http://www.imdb.com/name/nm0134922/ - link do profilasa, spójrzcie jaką rolę grał w World War Z. ;]

Cóż, nie hejtuję, póki co. Musiał być w końcu starszy, ale nie jest aż tak bardzo, jak może się wydawać. I nie jest kobietą, dziękujmy Borowi. Nie jest znany, właściwie kojarzę go z jednej roli w jakimś filmie i tyle w sumie. biggrin_prosty.gif

Co tu więcej pisać, zobaczymy, jak zagra, teraz trzeba czekać. ;3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łahahaha, nowy Doktor, nowy Doktor, NOWY DOKTOR!

http://www.imdb.com/name/nm0134922/ - link do profilasa, spójrzcie jaką rolę grał w World War Z. ;]

Kurcze! Myślałem, że będę pierwszy: https://m.facebook.com/photo.php?fbid=695902697090427&id=127031120644257&set=a.182096918471010.52777.127031120644257&_mn_=5&refid=7&_ft_=qid.5908340039322564168%3Amf_story_key.-7261808368384132806 :P

Trzeba przyznać, za młody, to on nie jest. A ja już myślałem, że z roku na rok coraz młodszego będą dawać. :P I też jestem ciekawy tego, jak wyjaśnią to, że już sie pojawił w Doctorze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że jego rola WWZ nie była przypadkiem :). Bardzo dobrze, że nowy doktor będzie trochę starszy od poprzednich. Sądzę, że może on dać temu serialowi wiele, gdyż kojarzę go z The Thick of It (choć nie oglądałem wszystkiego), pamiętam ze miał również jakąś rolę w Skins, acz była to raczej mała rola. Ciekawe właśnie jak rozwiążą ten problem z tym, że wystąpił on już w 2008 roku w jednym z odcinków serialu, a mianowicie s4e2 "The Fires of Pompeii".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe właśnie jak rozwiążą ten problem z tym, że wystąpił on już w 2008 roku
Wydaje mi się, że nawet nie będą próbować tego wyjaśniać. Karen (Amy) również wcześniej miała okazję zagrać w DW, jakąś wróżbitkę czy członkinię zakonu bodajże. Możliwe, że w tym samym odcinku. smile_prosty.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią, nie oceniaj książki po okładce i Doktora po jego wyglądzie. Przyznam, że twarz aktora jakby taka znajoma aczkolwiek nie mogę sobie przypomnieć gdzie mogłem go oglądać ;) Niemniej chcę wierzyć, że zagra dobrze. Nie wiem czy pobije poprzeczkę jaką zawiesił Matt, IMO do tej pory najlepszy Doc w nowej serii (a może i w ogóle? ^_^), bo też nie wiadomo jaki ma pomysł na granie swojej postaci. Albo co bardziej prawdopodobne, jak teraz Moffat chce pokazać ostatniego Władcę Czasu. Pamiętajmy, że niedawno padła nazwa Valeyarda ;]

Pora wracać do odliczania dni do odcinka rocznicowego. To będą długie dni...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co mają wyjaśniać? Karen Gillan (Ami) grała wcześniej w Fires of Pompei, Freema Agyeman (Martha Jones) tuż przed zostaniem kompanką w trzecim sezonie grała w finale drugiego zupełnie inną postać, Torchwoodowa Tosh (nie chce mi się sprawdzać nazwiska aktorki) wcześniej pojawiła się (jako ta sama lub inna postać, ciężko stwierdzić) w odcinku ze Sletheenami. O klasycznej serii i Romanie, która regenerowała w postać wsytępująca raptem odcinek wcześniej to już nawet nie wspomnę - w sensie aktorka najpierw zagrała jakąś tam kosmiczną księżniczkę, a odcinek czy dwa później została kompanką, regenerowaną Time Lady Romaną biggrin_prosty.gif Tam było to nawet jako tako wyjaśnione że Romana (albo i wszystkie Time Ladies, albo i w ogóle wszyscy Time Lordzi) mogą kontrolować nowy wygląd. To ostatnie by znaczyło, że Doc z premedytacją tego nie robi. Why? Mój strzał, że woli niespodziankę biggrin_prosty.gif

PS. Damn, będę musiałznaleźć nowy avatar...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cz0 tutaj tak cicho? :F

Jeden

Dwa

Jak widać BBC zadbało o to, aby rocznica istnienia serialu została odpowiednio uczczona. W drugim linku mamy natomiast kilka szczegółów dotyczących odcinka z okazji pięćdziesięciu lat Doctora. Boję się jedynie, że "The Day of The Doctor" może nie sprostać oczekiwaniom fanów. Przecież mamy prawo mieć wielkie nadzieje wobec tego odcinka. :F

TEN plakat! :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli szukasz czegoś po Dexterze, to radziłbym może raczej spróbować czegoś o smaku Hannibala...

Jeśli jednak interesuje Cię Doctor:

Serial jest jak najbardziej godny polecenia, ale... Jest to brytyjskie (a zatem mocno specyficzne) sci-fi, zatem nie każdemu przypadnie do gustu. Wiele osób może odrzucić... cokolwiek - od początkowej kiczowatości pierwszych dwóch sezonów* (później było nieco lepiej), poprzez naiwność, humor, po chociażby akcent aktorów. Nie można jednak odmówić tej produkcji jednego - niesamowitego i niepowtarzalnego klimatu. I to chyba on właśnie sprawia, że tylu ludzi ją ogląda.

W tym roku mija 50. rocznica powstania Doctora Who, zatem serial ma długą i bogatą tradycję. Główny bohater to 1000-letni kosmita z rasy Władców Czasu, który podróżuje w czasie i przestrzeni statkiem kosmicznym wyglądającym jak policyjna budka telefoniczna z pierwszej połowy XX w., spotyka rzesze kosmitów i niezliczoną ilość razy ratuje czyjś świat. Tak w wielkim skrócie przedstawić można ogólny zarys fabuły.

Jednakże sądzę, że zamiast czytać czy warto, czy nie, najlepiej jakbyś spróbował obejrzeć któryś z odcinków. Proponowałbym Shakespeare Code (moim zdaniem całkiem nieźle pokazuje czym tak właściwie jest Doctor Who), Blink (jeden z najmroczniejszych i najbardziej klimatycznych odcinków w historii serialu) bądź The Eleventh Hour (pierwszy odcinek z Jedenastym; nowy reżyser, nieco nowe podejście, lepsze efekty specjalne, wprowadzenie do tego co dzieje się od 5. sezonu). Nie jest to serial dla każdego. Czy będzie nam odpowiadał najlepiej sprawdzić samemu.

*mam na myśli sezony z dziewiątym i dziesiątym Doctorem. Poprzednie 26 jest kiczowate jak większość nie-wysokobudżetowych produkcji telewizyjnych lat 1963-1989.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, tutaj popieram szanownego przedmówcę, że akurat przeskoczenie z serii o seryjnym mordercy do historii o ostatnim Time Lordzie, który ratuje świat (nie jeden raz), walczy z potworami i generalnie dużo biega jest dosyć... "niepewna" (brak mi tutaj lepszego słowa na określenie to co chodzi mi we łbie). Szkoda odbijać się od naprawdę fajnej acz dosyć wolno rozkręcającej się serii tylko dlatego, że człowiek spodziewał się czegoś zupełnie innego. A z tym wolnym rozkręcaniem chodziło mi o poziomy danych sezonów, porównajcie sobie początek a taki piąty, wielki Moff robi swoje ^.^ Jeszcze dosyć dobrze pamiętam jak powoli przebijałem się przez pierwsze trzy sezony, żeby już złapać właściwe tempo dopiero na czwartym. Potem poszło z górki. Ofc serial nie dla każdego, niemniej polecam spróbować, a nuż się spodoba :D

A co do ujawnionej nazwy odcinka oraz plakatu to tylko kolejna rzecz, która wylewa tonę octu na moje krwawiące serce... ile jeszcze dni przyjdzie mi czekać na rocznicowy odcinek... :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem jakimś sympatykiem brytyjskich seriali :) Ale Doktorek daje nieżle czadu, kumpel mi na gg zapodał DOSŁOWNEGO Cliffhangera z siódmym Doktorem co się trochę uśmiałem.

I 6dni póżniej

Kumpel mi mówi :D że Radagasta z Hobbita grał ten sam aktor, nie uwierzyłem dopóki nie sprawdziłem listę aktorów grająch w Hobbicie, i racja Sylvester McCoy grał obie te postacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie pewna rzecz.

Mianowicie, czy tylko ja uważam za dziwny fakt, że jedenasty umrze w odcinku świątecznym? Z tego, co wiem te epizody zazwyczaj są najbardziej "familijne" w sezonie i kończą się wielkim happy endem, dlatego też dziwi mnie, że nasz heros zginie właśnie w nim i to z rąk przeciwnika dosyć groźnego, czyli Cybermanów. Najpewniej uświadczymy więc jakiegoś gigantycznego sacrifice'a naładowanego emocjami z jego strony, co to wyciśnie z nas łzy. :<

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...