Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CDA 12/2009 zawartość

Polecane posty

@Smuggler - A czy ja mówię że to jest problem jakiegoś wielkiego ogółu? Piszę to co ja myślę o tej reklamie, chyba że chcecie czytać tylko jacy to jesteście fajni.

>>>Tak, inne posty kasujemy i ignorujemy je. Mozesz miec swoja opinie o tej reklamie itd. ja ci tylko zwracam uwage, ze jestes mocno odosobniony w swych pogladach i wiekszosci ludzi to nie przeszkadza, zatem mozesz wyrazic swoje oburzenie ale raczej nie licz ze dla jednej/paru opinii zmienimy sie w tym aspekcie.

Po trzecie, morderstwo to nie jest to samo co przejście na czerwonym, ale jak sam powiedziałeś, gdyby wszyscy zabijali, tez być zabijał, a to jest chyba gorsze niż łapówkarstwo.

>>>Parowozy to nie lodowki, ale jak sam powiedziales krokodyle lubia steki. Na wojnie zabijanie nie jest gorsze niz lapowkarstwo, tylko jest koniecznoscia,a czasem staje sie bohaterstwem. Dlatego trzeba patrzec nie tylko na to, co sie robi - ale i kiedy. To samo podlozenie bomby w lokalu raz jest ogolnie potepianym terroryzem, a raz brawurowa akcja naszych dzielnych chlopakow. :)

Więc skoro wszyscy to wszyscy i nie ja to pierwszy napisałem, tylko Ty,

>>>No i co z tego. Nie napisalem przeciez, ze ta zasada obowiazuje zawsze, wszedziei bezwzglednie, bez zadnych wyjatkow i subtelnosci,a ty jak komputer "skoro 1 to 1, jak 0 to 0".

więc zapraszam do sejmu(Smuggler na prezydenta?). Po czwartę, nie mówię, dobre stosunki = brak marketingu, tyle że jak nauczyciel ma dobry stosunek z klasą to kartkówki zapowiada, a więc pismo mogło się chyba obyć bez takich chwytów(chyba że mieliście to narzucone z góry, lub tak po prostu musiało być, ale nawet jeżeli, ma prawo mi się to nie podobać i mi się nie podoba).

>>>Przyjmij po prostu, ze robimy to co musimy i uwazamy za sluszne. Czemu i co, to juz nasza sprawa. Niektore rzeczy sie robi bo chce, inne bo musi. W szczegoly wdawac sie nie bede.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, ale tam jest wyraźnie napisane "razy większy".

Jak to zobaczyłem, to się tylko uśmiechnąłem, że sprytne:)

Fajna sztuczka, nic poza tym. Jeśli oszukanych poczuło się 1 osoba na 1000, to wsio.

A z tych 1 na 1000 krzyczy może jedna na 100, są to pewnie egzemplarze, które nie mają prywatnego życia, ambicji i większych problemów. Przykre.

Oczywiście to tylko taka moja koncepcja i tak to widzę. Możliwe, że zbulwersowany kolega ma świetne, cudowne, bardzo udane życie osobiste. Nie mówię, że nie;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to od razu byłem pełen obaw, pamiętając właśnie ostatni taki gift... nie dość że mój egzemplarz rozpadł się zaraz po wyjęciu z celafonu na pół... by potem rozlecieć się na pojedyncze kartki to jeszcze zapach jaki roztaczał wprowadziłby w ekstazę butaprenowego narkomana.

Pomny tego doświadczania z obecnym obchodzę się ostrożnie, co niestety na zapach nie wpływa....

Rzucałeś nim? Serio pytam. Mi po dwóch latach użytkowania tak z raz na rok trochę odklejała się góra ale przyklejałem jakimś super glue. Ale odpaść nie odpadła. A zapach czuć dopiero gdy celowo powąchasz. Tak samo można powiedzieć, że CDA śmierdzi albo nowe buty. Pachną fabryką.

>>>Napisałem przecież wyraźnie że rozpadł się po wyjęciu z opakowanie. Niewykluczone że trafiłem źle, ale wtedy wiele osób to zgłaszało. Zapach... pewnie że wywietrzeje z czasem, ale nie powinny wietrzeć u klienta.

Po pierwsze większość graczy ma już porządniejsze podkładki, a jak nie ma to tego nie użyje bo za mały... lepszy będzie blat stołu.

Za mała? Proszę cię, masz myszkę kulkową i nastawioną najniższą czułość, że musisz taczać po całym blacie?

>>>Tylko podziwiać że zadowalasz się protezą podkładki. Mała może i wystarcza do pracy biurowej,a le ja wolę się koncentrować na rozgrywce niż na utrzymaniu myszki na podkładce.

Nie mówiąc już o tym że w miarę ubywania stron wygoda używania rosnąć nie będzie. Jako kalendarz tez do bani bo na notatki miejsca niewiele a umieszczeni dwóch miesięcy na kartce zmniejsza czytelność znakomicie.

A ja olałem kalendarz i korzystam z tego jako podkładki. Kartek nie wyrywam. Zresztą czasami było jak znalazł gdy musiałem szybko coś zapisać a nie chciało mi się szukać wolnej kartki.

>>>Właśnie o to chodzi! Po co mieszać funkcje skoro w jej wyniku upośledzamy funkcjonalność obydwu. Wspominana wcześniej podkładka z żelem była lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to nareszcie skomentuję ten numer.

Na wstępie - +16 stron. tak, znowu ktoś omówi ten temat, ale w tym przypadku to było troszkę nie-fair. Troszkę, bo jednak fajnie i takie rozbudowane reklamy się czyta, Gadżet jest w porządku).

Napis Devi May Cry 4 (brakuje fanfar) rzuca się w oczy, ale takiego pełniaka to pozazdrościc (wybaczam, ze tylko jeden; poza tym nie zagrałem, tylko sprawdziłem, czy działa, odpaliłem Test Wydajność, a miałem odpalony na roz. 1280x1024, AAx2 i wszystko na full, 40fps to nienajgorszy wynik, ale szkoda, ze na tej karcie 60fps z ładnymi widokami nie wycisnę, ale i tak dzięki, Capcom, ze od 2007 roku, jak robicie konwersję, to świetną ,a na RE4 w tymże roku daliście takiego patch'a, ze hej).

Recenzje: dość powiedzieć, ze mam już Ninja Blade - naprawdę fajna gra, Modern Warfare 2 to na konsolach sukces, ale przytłumiony przez poziom najlepszego sequela, obok GoWII, czyli Among Thieves; natomiast na PC porażka poprzez fochy Steama/IWnet/samej gry. S.T.A.L.K.E.R. nie jest taki sprzętożerny, podobnie jak Dirt 2 - tak mówią mi kumple, mnie te tytuły nie ciekawią. Force Unleashed - taki WIELKI HICIOR na PC, a tu "zonk" - Ninja Blade, koniec, kropka. Haha, Lucas Arts się wyłożył przez słabą optymalizację i wrodzone błędy gry, a nawet liniowosć i system zapisów nie sprawił, ze NB przegrywa, bo wygrywa. Życzę sukcesów temu małemu studiu, jakim jest Novyi Dysk Games, a From Software coraz to lepszych gier, takich, jakimi były pierwsze Tenchu (a Ninja blade to naprawdę dobry początek).

Tak na skrócie - Torchlight jest zbyt bajkowe, gry sportowe mnie nie kręcą).

Zapowiedzi - na ME2 nie czekam, ale AvP, muhuhu, jak dopracują zbalanasowanie postaci (niech już trochę polepszą ludzi, nie pogarszajcie mojego ulubionego Predatora, błagam!) i polepsza grafikę, to obok Zapomnianych Piasków (tak, tak, nie osądzajcie gry po filmiku, Ubi nie schrzani w tak głupi sposób tej serii) będzie kolejną pozytywną "niespodzianką".

Megakonfigurator - OK, ale czemu nie ma Esc.pl?

Reszta też w porządku, AR, jak zwykle, trzyma poziom, NL też.

Ogólnie - najbogatszy numer w roku, ale tak jest z grudniowymi numerami. Co do najlepszych - to jest nim ten, wrześniowy, styczniowy naturalnie, a reszta niewiele odstaje. Dobra robota, lepiej, niż w tamtym roku.

P.S. a co się stało ze śmiesznymi komentarzami pod zdjęciami? Tylko w AvP je zauważyłem, reszta to były zwykłe informacje. O co chodzi?

Może z początkiem serii 2010 w Cd-Action, czyli 173 numerem, wróci Retro-Action?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako stały czytelnik nie zwracam uwagi na te chwyty marketingowe. Kupiłbym nowy numer CDA nawet gdyby miał 15 stron, inna sprawa że biadoliłbym wtedy na forum o tym pół roku.

A na napisy takie jak " 2 DVD" (a na dole "razy większe") i "16 stron więcej" (a te 16 stron to wklejona reklama) w ogóle nie zwracam uwagi. Zastanawiam się też po co są takie chwyty.

Gdyby CDA był produktem jednorazowym, to rozumiem. A wydaliśmy magazyn i niech te kilkaset osób się zrobi w konia i kupi. Oddać już nie oddadzą, a nam przybędzie pieniążków.

Jednak CDA to jest CZASOPISMO, które wychodzi regularnie i jeśli ktoś się "w konia zrobi" to uwierzcie mi tylko RAZ.

Więc nasuwa się pytanie. Czy wy macie zamiar pozyskać NOWYCH klientów, czy sprzedać jednorazowo więcej egzemplarzy numeru, który jest droższy o 2 zł od zwykłego??

A robienie w wała starych czytelników, bo i tak kupią, to nic innego jak nadużywanie ich cierpliwości.

Moja stoi już na granicy.

Kiedyś w CDA mogłem narzekać tylko że "trochę dużo reklam" a działów w które w ogóle nie zaglądałem było chyba tylko 3.

Póżniej zastanawiałem się czy dalej kolekcjonować CDA, kiedy przestawiliście numer specjalny z GRUDNIA na KWIECIEŃ.

Moim zdaniem z lenistwa, bo się wam w okresie świątecznym tyle robić nie chciało, ale WY podaliście inne powody i na ten temat dyskutować więcej nie ma co. Myślę co myślę i mam do tego prawo. Jednak w moich oczach pismo straciło.

Teraz dodatkowo powiększa się ilość działów które omijam, reklam przybywa, a i ostatnio zacząłem nawet na recenzję narzekać (patrz COD 6 )

co się nigdy wcześniej nie zdarzało. No i w dodatku te CHWYTY MARKETINGOWE.

Przyszłość pokaże co dalej. Piszesz że pracujecie nad zmianami. Poczekamy zobaczymy. Styczniowy numer kupię i od jego zawartości będzie zależało czy nie będzie to numer ostatni.

Jednak KREDYT ZAUFANIA mam, choć już niewielki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póżniej zastanawiałem się czy dalej kolekcjonować CDA, kiedy przestawiliście numer specjalny z GRUDNIA na KWIECIEŃ.

Moim zdaniem z lenistwa, bo się wam w okresie świątecznym tyle robić nie chciało

I co, myslisz, ze teraz w okresie swiatecznym mamy mniej roboty? Ta, chcielibysmy. Przeciez tak czy tak wydajemy w roku 13 numerow, wiec co za roznica, czy w grudniu robimy numer 13/2009, czy 1/2010 (i od razu 2/2010, bo przez swieta i sylwestra mamy bardzo malo czasu) - tak czy tak mamy pelne rece roboty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość eldragon93

No pięknie... Dziś przeciek... Cieszę się, że nowy numer będzie jeszcze przed świętami... DMC4 przeszedłem już 3 razy i zaczyna mi się już powoli nudzić :wink:

Ciekawe, co też ciekawego nasza kochana Redakcja nam sprezentuje :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche zamulilem z tym CDA (brak czasu) ale dorzuce swoje 3 grosze.

Podpisy pod screenami - no w koncu jakies normalne i rzeczowe. Fakt, ze nie wszystkie ale licze, ze niedlugo proporcje tych "ok" do tych "kretynskich" beda jak 9:1. W koncu chyba zauwazyliscie, ze czytaja was tez "starszaki" i nie w smak im czytanie podpisow "dla jaj".

Ten temat pewnie sie juz przewinal ale nie mam czasu wertowac tych 40 stron topica wiec moze mi ktos w skrocie napisac co sie stalo ze Wstepniakiem? Przez chwile myslalem, ze czytam PC Format. Skad taka zmiana? Oszczednosc miejsca? Jednorazowa? (nowego numeru jeszcze nie odpakowalem). Z gory dzieki za wyjasnienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało osób się nim interesowało, jakieś tajne i poufne wyniki badań dowiodły że większość wstępniaka nie czyta(chociażby wśród moich znajomych jest 4:1, wliczając mnie...), więc go wywalono. Nie wiadomo czy tak będzie, ale jedno jest pewno, pełnostronicowy wstępniak nie powróci, a ten może być i mniejszy i większy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie ma ogólnego tematu o dodatkach napiszę to tutaj. Darujcie proszę sobie dodawanie wszelkich podkładek do CDA. Ich jakość nie jest i z racji ceny pisma nie może być dobra więc po co wrzucać kiepskie produkty które dodatkowo zjeżdżają ślizgacze w myszkach. Albo dajcie coś pokroju Qck mini czy którąś a4techa albo w to miejsce lepiej dać smycz, pokrowiec na telefon, podkładkę na nadgarstek przed klawiaturę lub myszkę (mój kumpel zrobił taką z waszej poprzedniej podkładki) czy po prostu normalny kalendarz z grami. Nawet najzwyklejszy zestaw naklejek byłby bardziej przydatnym dodatkiem niż podkładka która i tak w końcu ląduje w szafce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...