Call of Duty (seria)

[SniperV]

@ Up

Teoretycznie w MW3 mało jest dobrych miejsc dla snajperów, bo brakuje dużych, otwartych map. Powraca jednak perk Przesada (Overkill), więc można śmiało brać na główną broń karabin szturmowy, a snipkę jako broń zapasową.

[BombMarley]

Że tak trochę z innej beczki:

Czy mógłby ktoś ( o ile to legalne,możliwe itp) podesłać mi jakiś pliczek który umożliwi mi grę w MW1 bez płytki w napędzie??Zaznaczam że mam oryginała,tylko nie chce mi się w kółko wkładać i wyciągać płyty.

@MW 3

Fajne multi, ale zbyt podobne do MW1 żebym sobie tą grę kupił.

[master95]

W MW płyta jest na pewno potrzebna płyta do gry w singielka, co do multi to gra uruchamia się bez płyty. Z tego co mi wiadomo producent nigdy nie wypuścił żadnego oficjalnego pliku umożliwiającego grę bez dysku w napędzie.

[Sting1983]

@MW 3

Fajne multi, ale zbyt podobne do MW1 żebym sobie tą grę kupił.

Faktycznie multi jest tak podobne, że nie warto kupować? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem i na różnych forch czytałem skrajne opinie. Jedni twierdzą, że jak ktoś ma poprzednie MW to nie warto, a z kolei inni twierdzą, że jak komuś podoba się któraś z poprzednich części to grając w MW3 będzie zachwycony. Wiadomo, że kampanię przejdzie się szybko i reszta czasu to gra w multi. Warto więc wydać tą kasę czy może lepiej pozostać przy pierwszym MW (gram do tej pory)?

[Dedexus]

@UP: To zależy, jeśli podobały ci się tamte części, i nie przeszkadza ci, że to to samo, tylko z "nowymi" (raczej odświeżonymi) mapkami+plus jakieśbardzo kosmetyczne zmiany, to kupuj (bo zapewne będziesz się świetnie bawił), jak spodziewasz (i chcesz) nowości i świeżości, to odradzam, bo nowe mw, to tak naprawdę mw 1,5.

[kwiatkoskyyy]

single jak to single, same fajerwerki, ale podoba mi się to multi dopiero 6lvl, ale już wiem, że będzie co katować. jak na razie jeszcze mam problemy z łączeniem się do gier, non stop mnie wywala. no i problem z rozdzielczością - w oknie nie mogę ustawić 1280x800, bo gra się crashuje i mam sam czarny ekran, jakiś sposób na to?

[Spike217]

dziś po raz pierwszy się na tę grę wkurzyłem.

jakkolwiek bardzo mi się podoba, może nie ma klimatu i historii bo, ale za to epicki rozmach i fajną rozgrywkę w singlu. co do multi - bo poszło w kij, liczą się mw1 i 2. jest bardzo dobrze rozwiązny system levelowania broni - wyważenie między młóceniem wyzwań z mw2 a kupowaniem wszystkiego z black ops. tylko jest jeden problem, którego w bo nie było - balans.

ogólnie tuby dostały sporego nerfa, a strzelby sporego buffa, co się chwali. ale jak, DO JASNEJ CHOLERY, po takich akcjach ze sławnym g18 można znowu robić zapasowe pmy akimbo. teraz każdy biega z tym dziwnym czymś na akimbo, jest to równie niewyważone co g18 w mw2, i znowu uniwersalne jak szturmowy z siłą ognia snajperki. extra, infinity ward, punkt dla was =,=

[Spectre12]

Zacząłem ganiać sobie z CM901 i tłumikiem. I mam przemyślenia.

Po pierwsze, granie w ten sposób jest świetne, a wysoki dmg broni pozwala na szybkie fragi. W większości meczy pod koniec miałem staty mniej więcej 2:1. Masa soczystych double killi i Final Killcamów. Jakiś typek zaczął mnie na czacie wyzywać od noobów i TUBERÓW, mimo, iż granatnika nie używałem.

Po drugie, Strike Package przypisany do klasy to jest to. W klasie stealth, jak zauważyłem, najbardziej przydaje się UAV, za jego szybkie podanie informacji o największej masie wrażej drużyny, a także Sentry Gun-cudownie odwraca uwagę i flankowanie staje się spacerkiem. Do tego jeszcze jakiś wysoki killstreak, jak AC-130, czy może Assault Drone. KSów, które zmuszają mnie do zatrzymania się podczas akcji (Predator,Care Package) nie używam. I bawię się świetnie.

Swoją drogą, co sądzicie o Specialist Package? Dla mnie, to przesada. Mi spokojnie wystarczają trzy dobrze dobrane perki, a serie zabójstw wolę celebrować salwą wielkokalibrowych pocisków, niż przemianą w cyborga.

[Skerwool]

Specialist Package jest według mnie bez sensu, nie ma go co używać, zabiera on całą frajdę z niszczenia killstrakami, ja gram najczęściej ze wsparciem a tam: pułapka, nowoczesny BSP, bombowiec stealh

[BombMarley]

Faktycznie multi jest tak podobne, że nie warto kupować? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem i na różnych forch czytałem skrajne opinie. Jedni twierdzą, że jak ktoś ma poprzednie MW to nie warto, a z kolei inni twierdzą, że jak komuś podoba się któraś z poprzednich części to grając w MW3 będzie zachwycony. Wiadomo, że kampanię przejdzie się szybko i reszta czasu to gra w multi. Warto więc wydać tą kasę czy może lepiej pozostać przy pierwszym MW (gram do tej pory)?

Wiesz co,chodzi o to że pomiędzy powiedzmy MW1 a MW3(wg mnie) nie ma takiej różnicy która by sprawiła że byś pomyślał "OMG NOWY MODERN WARFARE RZĄDZI!WARTO BYŁO 100 ZŁOTYCH WYDAĆ!!"Fakt perki,broń itp sprawiają że możesz dopasować grę jeszcze bardziej do swoich upodobań,jednak mi MW1 w zupełności wystarczy.

Do tego MW 3 pachnie mi (podobnie jak poprzednie 2 części) odgrzewanym(co prawda w nowym sosie) ale kotletem.

DO WSZYSTKICH!!!!

Moja opinia jest moja i jeśli Tobie(tak,Tobie!) MW 3 się podoba to okej,szanuje to.Tak samo jak Ty powinienneś uszanować moją opinię.

Piszę to aby uniknąć flejmu,nerwów,wyrzuceń monitorów przez okno etc...

[Spike217]

gram wsparciem, bo nie czuję się na tyle koksiasty żeby ładować strike. biorę kamizelki (wsparcie drużyny + ładują punkty), drona (młóci punkty jak nic) i stealth (taki wybór, bo nie ma nic sensownego w 12-14 - zamiast bsp mam drona, wieżyczka jest beznadziejnie słaba, a rzadko zdobywam 18 killi na empa). ogólnie to nie zabiera mi to przyjemności, bo killstreaki nie są dla zabijania, a dla ładowania punktów i frajdy (dlatego na maxa polecam drona, jest świetny =D takie rcxd na mw3).

[Pier0g]

A ja uwielbiam Specialist package. Jakoś nie podobają mi się perki w strike i support. Za to baaaaaaardzo podoba mi się jak zdobędę wszystkie perki i wtedy naprawdę mogę kosić

I jeszcze kolejna rzecz - najprzydatniejsze perki wrzuciłem na 3 pierwsze odblokowania, więc używając Hardline już po jednym zabiciu dostaję dodatkowy perk, a następny przy 3. Zdobywając każdy kolejny perk bardzo ułatwia się drogę do wszystkich I skoro tak łatwo można sobie pomóc to nie denerwuję się kiedy padnę przy killstreaku 6, bo wiem że szybko będę to mógł odzyskać. Na początku jak grałem to bardzo denerwowało mnie gdy padałem zabicie przed np. takim Reaper'em. Nawet jak go zdobyłem to pojawiały się dwa minusy : po 1. jak nim sterowałem to stałem odsłonięty na ziemi (oczywiście powinno się schować ale i tak istnieje duża szansa, że ktoś nas znajdzie i zabije), a po 2. mapy w MW3 są kiepsko przygotowane do tych KSów. W MW2 AC-130 mogło okrutnie męczyć drużynę przeciwnika. Tutaj raczej nie, bo bardzo dużo osób chowa się w budynkach, albo coś zasłania nam linię strzału z góry. W sumie to przy killstreakach typu helikopter, albo co innego (nie sterowanego przez nas tylko wezwane) też pojawia się problem. Taki, że takie maszyny czasami potrafią wlecieć i nie zabić nic. Generalnie z tego powodu budynków.

Wolę pozostać ciągle w akcji i mieć większe szanse na zabicie kogoś, dzięki zestawowi perków, niż polegać na maszynie która może coś zabije, a może nie. Dlatego wybieram Killstreak Specialist

Ale na gorsze gry mam też zrobioną klasę z supportem. Skoro i tak idzie mi kiepsko, więc nawet na ten KS 5 nie mogę liczyć, to chociaż od czasu do czasu pomogę teamowi kamizelkami kuloodpornymi.

[Argaris]

Ja jak na razie znalazłem dla siebie chyba klasę idealną. Zręczne ręce+Szybkie Wyciągnięcie+Stalker. Wszystko już pro oczywiście. Taką klasą gra się świetnie, a umiejętności Stalkera to przydatna nowość (no może prócz opóźnionym detonacjom ładunków, ale tego nigdy nie używałem w MW2 bo było w bodajże scramblerze, albo innym nieprzydatnym "czymś").

Mam 59lvl i pierwszy raz zagrałem M4 xD. Jakoś byłem zajęty MP5-tką i wbijaniem do niej 31 poziomu . Muszę tylko się jakoś ogarnąć z killstreakami, bo na razie gram troszkę casualowo: SAM Turrent Advanced UAV, EMP/Osprey(zależy od klasy). Ciągnie mnie do zabawy AGM Reaperem, ale jakoś wbijanie wysokich killstreaków wychodziło mi... w MW2 na alterze. Mimo wszystko ping i nuupki robią swoje ;/ Chyba przede mną biegnie długa droga przyzwyczajania się do nowej części CoD-a.

Czy ma ktoś wystarczająco wysoki level, żeby powiedzieć coś o MP7? Zobaczyłem tą broń w Survivalu i jestem nią niezwykle zainteresowany w Multi .

Jak dla mnie Specialist Package jest nieprzydatny. Moje super trio perków już wymieniłem. Więcej nie potrzebuje, a gryzie mnie brak zwykłych KS-ów w tej grupie. O wiele bardziej wolę walnąć EMP .

[strenghold]

MW3 jest fajne i nie mam zastrzerzeń jako, że lubiłem serię MW bardziej od tych...innych, ale jedno zastrzerzenie, które mnie nęka to : 1. Rosjanie zawsze mówią po Angielsku z rosyjskim akcentem, a Niemcy po niemiecku . 2.Mało jest nowego w multi, trochę elementów jak "streaki", "perki", ale w sumie nie ma trzęsącej różnicy, nie mam nic do tego bo lubię CoD, ale mogli by dołożyć jakiś nowy tryb, czy cośtam...

[lubro]

Mało jest nowego w multi, trochę elementów jak "streaki", "perki", ale w sumie nie ma trzęsącej różnicy, nie mam nic do tego bo lubię CoD, ale mogli by dołożyć jakiś nowy tryb, czy cośtam...

Kill confirmed chyba wcześniej nie było. W dodatku jest kilka nowych niestandardowych trybów i bardzo dobre narzędzie do customizacji rozgrywki.

Ja w końcu kupiłem grę na

PC

. Single zacząłem i po 30 minutach postanowiłem, że do niego nie wrócę. Multi też już mnie nie bawi tak jak kiedyś. Strasznie podoba mi się jednak Survival w Spec-ops. Nawet w przypadku zombie w Black Ops nie bawiłem się tak dobrze jak tutaj. Jeszcze lepiej byłoby gdyby ten tryb był dostępny dla czterech, a nie dwóch graczy.

[Skerwool]

Chyba ta likwidacja potwierdzona (kill confirmed) jest trochę nie udane bo miało na myśli wykluczyć kamperów, a jak ktoś kampi to i nawet tam siedzi w miejscu i zabiera całą frajdę z gry

[Sting1983]

Właśnie zakupiłem grę ale po instalacji steam ściąga mi gigantyczny update tzn. po 7GB do COD:MW3, COD:MW3-Multiplayer i COD:MW3-Dedicated Server. Czy koniecznie trzeba ściągać te pliki czy jest jakiś sposób żeby to ominąć? A może z moją wersją gry jest coś nie tak?

[Diex]

Dobra, wczoraj nabyłem MW3 i oto moje odczucia:

- Długość singla to kolejny raz nieśmieszny żart. Z drugiej strony nie nudziłem się ani przez sekundę i jak usiadłem do gry, tak w te 4,5 godzinki przeszedłem za pierwszym zamachem.

- Jakieś dziwne rzeczy dzieją się z grafiką. Wszyscy piszą, że jest słaba i z początku byłem gotów się zgodzić - pierwsze kilka misji, a te w Afryce to już szczególnie, są po prostu paskudne. Dalsze poziomy są jednak o wiele ładniejsze, nie wiem na czym to polega, może tylko ja odniosłem takie wrażenie.

- W zamian za co najwyżej średnią grafikę mamy doskonałą optymalizację. Gra zap... jak dyliżans na najwyższych ustawieniach grafiki i ani na chwilę nie zwalnia.

- Co do samej kampanii - jak już mówiłem, nie nudzi, ale odniosłem wrażenie, że gra jest zbyt przeładowana akcją, spadającymi pojazdami, walącymi się budynkami i heroicznie umierającymi bohaterami. O wiele bardziej podoba mi się pierwsze MW - było bardziej stonowane i tam ten miażdżący początek, jeszcze bardziej miażdżący środek i epicka końcówka naprawdę robiły wrażenie. Nie to co tutaj, gdzie takie akcje mają miejsce co kilka minut.

Jeśli chodzi o multi, to o wiele bardziej podobało mi się w Black Opsie. Brak dedyków mogę przeżyć, chociaż jednak wolę grać na sprawdzonych serwerach. Po prostu jakoś dziwnie mi się w to gra - tempo jest jakby o wiele wolniejsze, mam wrażenie, że zmniejszono pole widzenia, a ludki tak zlewają się z szaroburym otoczeniem, że nieraz nie mogłem zauważyć gościa stojącego tuż przede mną. Ponadto nie podoba mi się sposób zdobywania broni i ich ulepszania. W poprzedniej odsłonie CoDa już na początku dało się nieźle wymiatać, a wraz z kolejnymi poziomami zdobywało się kosmetyczne ulepszenia, które usprawniały rozgrywkę, ale nie dawały znacznej przewagi nad innymi. Tutaj gracz z małym poziomem nie ma szans. Z tego co zauważyłem to prawdziwa gra zaczyna się tak od 50lvl, a i potem jest sporo fajnych gadżetów do zdobycia. W dodatku jakieś zbyt przekombinowane to osobne levelowanie postaci i broni, to ma być prosta i relaksująca strzelanka, a nie cRPG z rozbudowanym drzewkiem rozwoju... Mam wrażenie, że trochę na siłę próbują zrobić z tego Battlefielda.

Ogólnie to nie żałuję jakoś strasznie pieniędzy wydanych na grę, a do multi może się jeszcze przyzwyczaję. Mówiliście, że niczym nie różni się od poprzednich kilku części CoDów, a to zwykłe kłamstwo, bo zmiany są ogromne (na tyle ogromne na ile mogą być w multiplayerowej strzelance), tylko po prostu nie rzucają się tak w oczy jak chociażby nowy silnik graficzny

[Dedexus]

@UP: Wydaje ci się, że zmniejszono pole widzenia bo zmienili (a raczej przenieśli z konsoli) FOV (tu mogę się mylić). Chodzi o to, że obraz z oczu twoje żołnierza zmienił się z linii prostej, na stożek (ostrosłup dokładnie). Wygląda to dużo lepiej na dużych monitorach (tym bardziej na dużych telewizorach), problem będzie zaś na średnich i małych monitorach, bo nie dość, że obraz po bokach będzie zagięty, to nie dokładnie będzie widać, co jest po bokach. O ile, na konsolach problem nie występuje (telewizory są znacznie większa od monitorów), to tyle, gracze z dużymi monitorami będą mieli lekka przewagę. Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić. Jak będę miał trochę czasu, to może znajdę filmik o tym (z tego co pamiętam, to był on developera, ale nie jestem pewien, bo sprawa FOV'a była omówiona, gdzieś, tam przy okazji, a nie jako główny temat). Co do zmian, to może powiesz co się zmieniło wg. ciebie .

[Sting1983]

W końcu udało mi się zagrać w MW3, a ponieważ wydałem na nią ciężką kasę to podzielę się wrażeniami:). Zacznę od samej instalacji: pewnie większość nie miała takich problemów ale mnie zainstalowanie tej gry zajęło 5 godzin. Nie wiem czy to wina steama czy mojej gry - w każdym razie za to ogromny minus bo uważam, że to nie do pomyślenia żebym musiał kombinować jak uruchomić grę, którą kupiłem uczciwie w sklepie. W każdym razie instalację przeprowadzałem 3 razy: pierwszy raz gra niby się zainstalowała ale instalator nawet nie poprosił o drugą płytę (już zacząłem się zastanawiać po co ona jest) i pokazał, że "zainstalowało się" 7 GB danych, za drugim razem na mój dysk wrzucone zostało 12 GB, a za trzecim 13,5 GB i dopiero wtedy gra wystartowała. To tyle narzekania na instalację. Co do samej gry: pograłem zarówno w single jak i w multi i moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Oczywiście można narzekać, że poziom kampanii słaby, że krótka, że grafika jak na dzisiejsze czasy nie jest rewelacyjna ale dla mnie jedna rzecz jest bardzo ważna - mimo tego wszystkiego świetie się bawię i na pewno spędzę przy grze wiele godzin. A co mnie tak bawi, że aż mi się chce grać? Kampania jest intensywna a ja lubię beztrosko przeć do przodu wymiatając kolejne zastępy wrogów i nie przeszkadza mi, że nie są zbyt inteligentni. Dla mnie to świetna rozgrywka, możliwość odstresowania się po całym dniu. Co do multi to pewnie wiele osób nie ma z tym problemu ale ja akurat ostatni rok grałem tylko w pierwsze MW, a w porównaniu do niej w MW3 gra się jednak inaczej i będę się musiał przyzwyczaić do tej specyfiki. Pomijając jednak ten fakt gra się nadal przyjemnie, wprowadzone zmiany ani nie przeszkadzają ani nie pomagają (może zmienię zdanie jak pogram trochę dłużej bo na razie pewnie wielu rzeczy nie zauważam).

Ogólnie jak dla mnie grę można ocenić na 8/10. Grając w nią pojawia się u mnie syndrom "a pogram jeszcze chwilę" a to ważne bo przecież o dobrą zabawę tu chodzi.

[Diex]

Co do zmian, to może powiesz co się zmieniło wg. ciebie .

Nie są to zmiany wywracające całą rozgrywkę do góry nogami, bo w sieciowych strzelankach nie da się takich wprowadzić. O ile sam szkielet rozgrywki pozostaje taki sam, to zmian jest całkiem sporo, między innymi:

- Zupełnie inny sposób zdobywania broni, ulepszeń do nich (dość rozbudowany w stosunku do poprzednich części), perków i przede wszystkim killstreaków.

- Kilka nowych nagród za parokrotne zabicia, ale to jest zawsze

- Zmiana pola widzenia, "powiększenie" przeciwników (właśnie takie konsolowe mi się to wydawało, dzięki, że wyjaśniłeś tę sprawę )

- Zmniejszenie tempa rozgrywki

- Brak dedyków i mniejsza ilość graczy (oczywistość )

- "Cięższe" ruchy postaci - w poprzedniej części bieganie i strzelanie szło jakoś strasznie gładko, teraz ma się takie wrażenie, że sterowany bohater to kupa mięcha, w dodatku nosząca mega ciężkie ciuchy i uzbrojenie

- Wymuszona zmiana stylu gry (to mi najbardziej przeszkadza) - praktycznie brak dużych, otwartych map. Wszystko toczy się na małych, ciasnych, przypominających labirynty mapkach, strzelaniny zawsze toczą się na małym dystansie

- Trochę zmieniony balans broni (wreszcie nóż jest tak przydatny jak dawniej!)

To tak na szybko, z pamięci. Jak zbierze się te wszystkie drobne zmiany do kupy, to wychodzi tak naprawdę zupełnie inna gra, niż poprzedni CoD. Jeszcze przedwczoraj grałem w Black Ops i zupełnie nie mogę się przyzwyczaić do nowego modelu rozgrywki.

Oczywiście mówię o multi, singiel to faktycznie tylko kolejny odcinek Modern Warfare.

[lubro]

- Zupełnie inny sposób zdobywania broni, ulepszeń do nich (dość rozbudowany w stosunku do poprzednich części), perków i przede wszystkim killstreaków.

>Faktycznie zmiana. Nie jestem jednak do końca pewien czy na lepsze, bo balansu w multi dalej nie ma.

- Kilka nowych nagród za parokrotne zabicia, ale to jest zawsze

>''Mówiliście, że niczym nie różni się od poprzednich kilku części CoDów, a to zwykłe kłamstwo, bo zmiany są ogromne'' To chyba złą rzecz wymieniłeś.

- Zmiana pola widzenia, "powiększenie" przeciwników (właśnie takie konsolowe mi się to wydawało, dzięki, że wyjaśniłeś tę sprawę )

>Tu jako zmianę wymieniasz wadę. Po prostu FOV jest zablokowane na jednym poziomie. W dodatku nawet na konsolach nie jest to regułą, tak mały zasięg ma tylko seria CoD. Jeśli już chcesz w jakiś sposób poprawić wizerunek gry to nie wymieniaj wad.

- Zmniejszenie tempa rozgrywki

>Znowu nie wiem jakim cudem wada ma być uznana za ''ogromną zmianę''.

- Brak dedyków i mniejsza ilość graczy (oczywistość )

>j.w.

- "Cięższe" ruchy postaci - w poprzedniej części bieganie i strzelanie szło jakoś strasznie gładko, teraz ma się takie wrażenie, że sterowany bohater to kupa mięcha, w dodatku nosząca mega ciężkie ciuchy i uzbrojenie

>Odnosisz błędne wrażenie. Odpal Armę II albo odwiedź znajomego z PS3 i zagraj w Killzone 2. MW3 to dalej sterowanie celownikiem zawieszonym w próżni.

- Wymuszona zmiana stylu gry (to mi najbardziej przeszkadza) - praktycznie brak dużych, otwartych map. Wszystko toczy się na małych, ciasnych, przypominających labirynty mapkach, strzelaniny zawsze toczą się na małym dystansie

>Tutaj zupełnie nie rozumiem. Chcesz przez to napisać, że mapy w poprzednich CoD były duże i otwarte i nie przypominały ciasnych labiryntów, a wymiana ognia rozgrywała się na dużych dystansach?

Wychodzi na to, że zmian praktycznie nie ma, a te które się pojawiły psują grę. Postaraj się lepiej. Zresztą po paru godzinach w Survival w Spec Ops stwierdzam, że wprowadzenie tego trybu jest największą zmianą i zarazem największą zaletą gry. Tak jak zombie były najlepszą rzeczą w BO.

[Diex]

A ja nigdy nie mówiłem, że to są zmiany na lepsze =) Mapy w poprzednich CoDach nie są tak duże, jak choćby w drugim Battlefieldzie, ale jednak nie były aż tak małe i ciasne jak teraz.

[kwiatkoskyyy]

cod zawsze był nastawiony na szybką rozgrywkę, nie ma miejsca na kamperów, którzy tylko czekają, aż się ktoś zrespi. mnie się to podoba, bf3 jest za nudny w tej kwestii, ale co kto lubi. nie podoba mi się to, że przez mw3 mam tyle bugów, foobar mi wywala, na mumble mnie nie słychać, porażka.

[ins3jn]

gra sie tnie na multi niezawsze ale sie tnie

z bf3