Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

HenMezUrke

Wasze Typy Postaci/Drużyn

Polecane posty

Co do mojego dream teamu :

Postać Główna:

Rasa : Człowiek, Elf (Leśny bądź mroczny :D) lub mieszanka krwi boskiej z ludzką.

Płeć : Mężczyzna (cóż, łatwiej mi się utożsamić :D)

Klasa : Mag/wojownik (Dobrym przykładem tu będzie Niesamowity Rycerz z NWN2 i nasz główny hero z Dark Messiah). Wojownik z zastawieniem na ilość trafień, nie na obrażenia :). Łowca, mimo że jest przykładem takiej klasy, jest u mnie brany tylko w ostateczności. Gdyż jego zestaw czarów mi się po prostu nie podoba ( nie ma fireball'a..)

Inne : Nastawiam się na postać która walczy mieczem i magią, więc z pewnością dodam kilka punktów do inteligencji, oraz do zręczności (dlaczego zręczność? vide atut Finezja w Walce z przywołanego przeze mnie NWN2). Bronie - Dwa miecze krótkie, bądź jeden długi ( świetnie się zachowali w KOTORku, gdzie zrobili skile do używania jednej broni. Szkoda że w zwykłych fantasy jest to potraktowane po macoszemu ) Zbroja - Szaty, bądź lekka ( powód? Nigdy nie lubiłem puszek konserwowych :laugh: )

Jeszcze charakter : Neutralny najczęściej. Nigdy typowy dobry, czy typowy zły. Gdyż dobro i zło to kwestia perspektywy moim zdaniem. Zły nie powie że jest zły (chyba że to świrnięty seryjny morderca czy ktoś taki). Dla samego siebie zawsze jesteś ten dobry :)

Postacie w drużynie (poboczne) :

1. Rasa średnio ważna, byleby nie ork czy coś w tym deseniu. Płeć - kobieta. Klasa - łowczyni, druidka, bądź kapłanka. Cechy : wygląd (hje hje), reszta od humoru zależna.

Dalsze postacie wybieram na podstawie decyzji podjętych przy tworzeniu dwóch pierwszych ale :

- NIGDY nie wybiorę paladyna. Nie lubię tych świętoszków, którzy w imię boga potrafią wybić wybić całą wioskę goblinów/orków/innej typowo złej rasy (cóż, były tam kobiety i dzieci, ale Gobliny/orkowie/inna typowo zła rasa to przecież źli są... )

- staram się mieć w drużynie łotrzyka (mimo tego, moja główna postać zwykle stara się być uniwersalna, to kradzież czy leczenie zostawiam specjalistą).

- łowca, jako ktoś walczący z dystansu oraz jako ktoś potrafiący się poruszać w cieniu, jest brany jeśli gra pozwala na skradanie się do grupy wrogów, często znajdzie się w mojej drużynie, choć jeśli drużyna składa się z czterech członków drużyny to zamiast łowcy czy łotrzyka może się załapać jeszcze :

- mag, nastawiony na zaklęcia przywołania i przemiany siebie.

Razem :

Postać uniwersalna (nie zawsze dobrze jest tworzyć takie ale lubię rzucić kulę ognia, a potem dokończyć przeciwnika mieczem :laugh: ), kapłanka (czyli postać lecząca), łotr, oraz łowca (dystans) lub mag.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja lubię wszystko po trochu...

Łucznicy,potrafią dobrze przywalić z dalekiego dystansu,no i nikt na nich nie zwraca uwagi...^^

Magowie,zazwyczaj najmocniejsi,co prawda prócz healerów idą na pierwszy ogień,ale czasami wróg nie zdąży dobiec...:)

No i właśnie,healerzy-najbardziej szanowani w drużynie :P

Wojownicy-Mocny armor,mogą przyjąć na klatę spooro ludzi (albo innych potworków) i zazwyczaj,dzięki pomocy healera,wychodzą z tego cało :D

Edit:No i team,hm,jak poniżej podali WoWa,to ja podam GW:

1.Healer albo prot

2.Spirit spammer/healer

3.Ranger

4.Tanker

5.Tanker

6.MM/Cursess

7.Elem nuker/inny

8.Mesmer domination/illusion albo Assa.

Ostatecznie można zrobić team na IWAYa....zorientowani wiedzą o co chodzi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasa: Dwarf, Dwarf, Dwarf!!! Krasnoludy <3 :P ew. coś mrocznego, zarozumiałego, specyficznego (imo przeciwieństwo dwarfów, pomijając ostatnią cechę :P)

Klasa: Hunter, Shaman, Mag bitewny

Hunter, dlatego iż walcz na dystans oraz jest kompletnie samowystarczalny, pet (zwierzątko które chodzi z hunterem jak pies czy wilk z myśliwym jakby ktoś nie kojarzył ;)) bierze na siebie obrażenia oraz zadaje część obrażeń, sam hunter przy użyciu strzelby również zadaje dmg i w razie potrzeby leczy peta.

Shaman za to iż mimo ,że walczy magią może nosić mail i tarcze, oraz jego totemy które wzmacniają wszystkich sprzymierzeńców.

Mag bitewny, magia żywiołów, mistrzostwo w posługiwaniu się bronią białą, genialne AoE, cóż dodać więcej.

Najlepsze party? Dla mnie praktycznie bez różnicy, ale może być: (WoW)

Warrior - Tank

Druid/Shaman - Heal

Hunter - DPS

Mage - DPS

Rogue - DPS

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm jako że gram w mojego kochanego Age Of Conan, to mogę opisać jak tam zazwyczaj wygląda ekipa.Sam wybieram klasę z odrobiną magi ale też z atakami nie magicznymi ale zwykłymi ,czyli w których używa się tylko miecza.W grupie spisuje się bardzo dobrze bo potrafi zamienić się w jakiś avatar i np. robić za tanka albo zadawać dużo obrażeń od ognia, lecz na następny avatar trzeba bardzo długo czekać.Do grupy często wybieram:Strażnika-dlatego, bo ma największą ilość życia i może nosić najlepsze pancerze ale, wadą tej klasy jest zadawanie małych obrażeń więc lepiej jeśli, pomagają mu Barbarzyńcy (też często są w mojej drużynie) którzy zabierają bardzo dużo życia,Kapłani-nieodzowna część grupy, ale też najsłabsza jeśli chodzi o obronę (bo jeśli chodzi o atak to, są w nim bardzo dobrzy)dlatego stawia się ich w środku, Łowca-ogromne obrażenia,spora obrona ale za to słaba jeśli ktoś atakuje go magią, dlatego ze względu na to stawia się go na tyłach, oczywiście nie można też zapomnieć o magach-którzy, mają największą ilość buffów co bardzo pomaga drużynie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego że jestem samotnikiem wiec jeśli jest to możliwe nie ma drużyny.

Do każdej rasy mam inne klasy.

Ludzie: Mag, Prist Paladyn Templariusz

elfy: Mag, Łowca, Łotrzyk, Warlock

Krasnolud: Wojownik

Orkowie: Szama, demonolog

Mój Dream Teamie:

Postac główna: Zazwyczaj Elf warlock

Tank: Krasnolud wojownik

Healer: człowiek Prist

I jako dodatek:Ork lub elf albo człowiek dowolnej innej klasy

W AoC gram głównie Dark Templar Demonologiem oraz barbarzyńcą Gdyż lubię walkę magią oraz dwoma mieczami albo posiadające obydwa style.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawie każdym Rpg staram się wybrac podobnie czyli:

Główna postac Wojownik człowiek, albo Bard człowiek

Krasnolud Wojownik

Mag Człowiek

Mag Człowiek

Łotrzyk niziołek

Wojownik człowiek

Otóż 2 magów 1 ofensywny, a 2 wspomaga drużynę. Napisałem i krasnoluda wojownika i człowieka wojownika. Jeżeli nie ma miejsca to biorę jednego z nich i zazwyczaj jest to krasnolud wojownik. Łotrzyk niziołek hmm.. no cóż grywało się w tzw. gry wyobraźni, a że najmniejszy i najcichszy to dlaczego nie? Niech będzie tym łotrzykiem. Wojownika człowieka wybieram jeżeli limit postaci jest mniejszy od 2 od mojej drużyny, albo jeżeli chce miec wieksze wsparcie. Tak jeżeli jest to możliwe wybieram barda, którym staram się pertraktowac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to glównie grałem w Guild Wars i w WoWa i cóż mam powiedzieć... Zarówno w GW byłem samotnikiem a jak mialem z kims tworzyc druzyne to 1 - 2 członków obojetnie jakich (ale przeważnie z Monkiem). A co do postaci to w GW wybralem na głównego Elementaliste, a w WoW Blood Elf/Warlock. Tak więc można stwierdzić że preferuje magiczne profesje i atakujące z dystansu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze dążę do równowagi i wszechstronności.

W MMO gram zbalansowanymi wojownikami - żadnych tanków

W cRPG (Mount&Blade, Oblivion, Fallout, Icewind Dale, Fable) zwykle tworzę postaci, które są dobre w walce jak i mają dobre umiejętności (typu leczenie, skradanie się, otwieranie zamków, perswazja) - po tym względem uwielbiam The Elder Scrolls - mogę mieć postać dobrą we wszystkim.

W hack'n'slashach zawsze wojownik - właśnie dlatego nie podoba mi się Diablo :/

Tworząc drużynkę, stawiam na uniwersalność - dwóch do walki wręcz, trzech czarujących (dwóch ofensywnie, jeden leczy) i jeden typowo na umiejętności.

W cRPG opartych na D&D zwykle mam w drużynie człowieka wojownika, kapłana, czarodzieja (obowiązkowo krasnoluda!), barda i złodzieja

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o moją postać to najczęściej stawiam na elfkę , którą szkolę w magii natury i umiejętnościach łuczniczych. Lubię bawić się w szkolenie zwierząt, przyzywanie chowańców i takie tam pierdoły. Postaci uzupełniające team to najczęściej czysta łuczniczka (najlepiej driada), jakiś wielki wojownik (ork, olbrzym) zadający duże obrażenia i do tego jakiś mag bojowy rzucający kulami ognia itd. Reszta to różnie....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ciekawy temat :D

Moje wyobrażenie drużyny:

- Jakiś większy koks, coby zawsze był ktoś kto może lepiej powalczyć, czyli barbarzyńca lub wojownik

- Czarująca osoba (w przenośni i dosłownie ;)), najlepiej elfka

- Ktoś z gadanym, najlepiej żeby umiał też coś skubnąć, czyli ogólnie rzecz biorąc odpowiednik łotrzyka czy barda

- Wielki miłośnik przyrody, innymi słowy druid albo łowca

Sam najczęściej gram albo łotrzykiem, albo łowcą, co do rasy to najczęściej długouchymi jakimiś ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabójcy. Drużyna? Dużo zabójców. Preferuję jednak samotną "przeprawę" przez zastępy wrogów (tu sztylet, tu jakiś hałas po drugiej stronie budynku, tu przyczajenie się w cieniu). Jednak drużyna pełna zabójców jest w pewien sposób przewidywalna, lecz z całą pewnością brak jej potęgi drużyn mieszanych. I oto chodzi. Mała, słaba w otwartej walce grupa zabójców musi ciągle kombinować i uważać na każdego przeciwnika. Do takiej drużyny łatwiej także zaszczepić nutkę humoru. (Nie pytajcie się jak, ja zazwyczaj wolę grać zabójcą, niż zastanawiać się, co taka drużyna zabójców będzie robić. ^^)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie rozmyślałem. Ostatnio pogrywam sobie w Tormenta postacią z podniesioną charyzmą (najbardziej), inteligencją, mądrością i zręcznością. Wszystko co tam robię wydaje mi się jak najbardziej naturalne, choć jak widziałem, większość ludzi przechodzi np. Kostnicę zabijając po drodze wszystko co się da. Pamiętam, że gdy niepostrzeżnie skręciłem kark jednemu z grabarzy i resztę budynku przeszedłem w przebraniu, miałem uczucie jakby to było zaplanowane przez twórców (może nie za dobrze to ująłem, ale chodziło mi o to że to była jakby część książki albo innej niezmienialnej historii)

Żeby post nie śmierdział offtopem, taki jest mój typ postaci w tej grze - gość, który potrafi przekonywać ludzi do swojej woli i rozwiązuje problemy odnosząc jak największe korzyści (no, w końcu podczas rozmowy leci o wiele więcej expa niż w walce, a i jest szansa na zdobycie przedmiotu, którego nie znalazłoby się przy zwłokach danej osoby)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalny nie będę. Moja postać to mało inteligętna kupa mięsa. Silne to ma być i wywijać mieczem, toporem i innym ustrojstwem musi umieć. Niedostatek sprytu i inteiligencji ma natomiast nadrabiać drużyna. Opierając się na liczebności z BG, Planescape czy Icewind Dale reszta to:

  • -dodatkowy wojak,

-mag/czarodziej(generalnie osoba parająca się czarami) sztuk dwie,

-łotrzyk(najlepiej z gadką problemów nie mający),

-i na koniec dwie postacie lubiące broń dystansową jak łuki czy kusze, taki łowca na ten przkład.

I takim oto sposobem wchodzi nieźle zbilansowana drużyna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W grach w stylu - Świątynia Pierwotnego Zła, Baldur's Gate, u mnie wygląda to tak :

- JA - Zazwyczaj wojownik. Zawsze gram człowiekiem, ponieważ - dla mnie ważne jest żeby główna postać miała w miarę wysoką charyzmę, pierwsza postać jest to zazwyczaj ,,TANK'', który weźmie na siebie większość obrażeń.

- 2 postać - Hmmm.... Tutaj zazwyczaj wybieram jakiegoś łowcę, oczywiście PółElfa. Zawsze dobieram przynajmniej jedną postać tego typu, jest ona przydatna zwłaszcza gdy przyjdzie nam walczyć w ciasnych korytarzach. Postać będzie wspierać kompanów z odległości i jednocześnie zaoszczędzimy miejsce, na polu bitwy dla jakiegoś silniejszego wojownika.

- 3 postać - Ta postać jest niezbędna dla każdej drużyny. Potrafi ona nie tylko skutecznie odpędzać NieUmarłych, ale także leczyć resztę drużyny. Dodatkowo rzuca dobre zaklęcia defensywne i walczy bronią drzewcową, lub za pomocą kuszy. Na kapłana zawsze wybieram Człowieka, lub Elfa.

- 4 postać - Mag - Elf. Jest to postać która rzuca zaklęcia typowo - ofensywne. Mag wspiera drużynę z odległości za pomocą zaklęć typu : ,,Uderzenie Pioruna'', czy ,,Kula Ognia''. Dodatkowo potrafi wzywać potwory , które pomogą pokonać przeciwników.

- 5 postać - Bard , który zawsze jest - Gnomem. Bard jest postacią która, potrafi również walczyć wręcz i posiada wysoką charyzmę. Jednak jego największym atutem są jego instrumenty. Dźwięki, które się z nich wydobywają to prawdziwa magia. Może dzięki nim, np.: sparaliżować przeciwników, lub czasowo zwiększyć umiejętności naszych kompanów.

- 6 postać - Łotrzyk, oczywiście Niziołek. Złodziej, jest niezbędny w penetrowaniu ponurych lochów i ciemnych jaskiń, ponieważ potrafi on wykrywać i rozbrajać półapki. Jest on bardzo spostrzegawczy dzięki czemu może wykryć czychające za rogiem niebezpieczeństwo. Jest on także przydatny do zwiększania majątku drużyny. Oczywiście wiadomo, że z łotrzyka, żaden wojownik i nie wytrzyma zbyt dużych obrażeń, dlatego staram się by walczył bronią drzewcową (kije, włócznie, halabardy), dzięki czemu może chować się za plecami kompana i z tamtąd też walczyć.

I co o tym sądzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie preferuję wojowników. Mam awersję do cherlawych facetów w sukienkach :happy: Ale w np, Runes of Magic gram Mage/Priest - miałem Warrior/Knight, ale M/P lepszy :wink: Co do drużyny to... różnie, ale w, np. Dungeon Siege skompletowałem sobie drużynę z Maga Bojowego (ja), Maga Natury (typowy healer), dwóch tępych osiłków oraz dwóch łuczników. Zawsze staram się, aby drużyna była zrównoważona i aby każda postać miała swoje miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak: Moja ulubiona postać to zazwyczaj jakiś wojownik (nie rycerz) lub barbarzyńca. Co do drużyny, jakiś elf który strzela z łuku jako ubezpieczenie, jakiś tank który by brał na klate wszystkie obrażenia, i odciągał potwory gdy główny bohater ma mało życia. No i jeszcze jakaś postać dająca pozytywne buffy i która leczy. Zazwyczaj tak wygląda moja drużyna, ewentualnie zamiast elfa jakaś czarodziejka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główna postać - krasnolud z toporkiem (jeśli jest taka możliwość), lub elfia czarodziejka =]

Poboczne - zawsze mam dobrego wojownika, cokolwiek, co "strzela", a jeśli chodzi o resztę drużyny, to staram się mieć healera, i inne postacie dające ciekawe buffy. Czyli moje drużyny składają się głównie z magów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze czlowiek ! Zadnych tam cherlawych elfow, ktore potrafia jedynie liczyc szyszki na drzewach i krzykliwych pokurczy z gatunku : "Potykam sie o wlasna brode" czy "Mam dwa latka, dwa i pol, nie siegam mieczem ponad stol". Krasnoludy moga conajwyzej nosic za nami miecze i inny orez. Gnomy zabawiac sama swoja obecnoscia. Elfy....elfy...hmmm....z kogos trzeba zartowac.

Ludzie to moim zdaniem najzacniejsza z ras. Najwszechstronniejsza, najladniejsza, najsilniejsza itd.

Standardowe ustawienie we wszystkich RPG w ktore mialem przyjemnosc (badz nie) zagrac to : Wojownik, Wojownik, Wojownik z tarcza.

Nie trzeba tu klechy z kazaniami, mamroczacego jakies dziwne inkantacje. Maga i jego swiecacych zabawek czy tez gibkich lotrzykow, ktorzy padaja po pierwszym lepszym machnieciu mieczem.

1. Wojownik : Krecacy niewyobrazalny DMG

2. Wojownik : Zwinniejsza wersja, preferowany pancerz sredni. Coby mogl dobiec do lucznika czy maga i go powitac serdecznie.

3. Wojownik z Tarcza : Powolny, ociezaly, opancerzony po zeby. Mozna go tluc tygodniami a i tak nie padnie.

Takie zestawienie towarzyszylo mi w Baldurach, Icewindach, Dungeon Siege'ach, a nawet i w WoW'ie. Sprawdzalo sie swietnie.

Preferuje Kaplanow w butelce, magow na zwoju :P Moi wojownicy sa wystarcajaco inteligentni zeby bezproblemowo z nich korzysac. Do rozbrajania pulapek uzywam zazwyczaj elfow.

Ps. Brak polskich znakow ze wzgledu na ang. wersje systemu. Wybaczcie niedogodnosci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj gram takim magiem wojennym, czyli czary ofensywne plus jakiś fajny mieczyk do starć bezpośrednich, oczywiście człowiekiem, nie wyobrażam sobie grać innymi rasami, nie kręcą mnie małe krasnale i babskie elfy ;p, fajnie jeśli ma jakieś fajne szaty ;p, no i bardzo lubię grać skurwie... od szpiku do kości, ewentualnie kimś neutralnym, nie lubię pobożnych aniołków.

Co do drużyn to nie lubię tłoków, jeśli już gram to zazwyczaj z jednym góra dwoma pomagierami ;p, no chyba że nie mam wyboru

Zazwyczaj wybieram jakąś leczałke ;p lub mnicha do leczenia ran, i kogoś w stylu rambo który idzie na pierwszy ogniem, i bierze na siebie wszystkich przeciwników, a wtedy ja z daleko uwalam z czarów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako Lider czy tam Dowódca, trzymam się z boku i szyję czymś na dystans, Jako przeważnie człowiek, ewtułanie do Klimatu Mroczny Elf, i też atakuję samotnie z jakimś sztyletami.

Ekipa, no trudno Oni nie lubią mojego stylu, a ja ich stylu, ale i tak potem będzie pranie (Podatki)

Heel (Człowiek/Kobieta) :D Jako że ja to nie jakiś koksiarz parę chłystów i leżę, dla tego Pani :D Doktor mnie będzie stawiać na nogi i co jakiś czas rzucająć jakieś Buffy.

Tankerzy

Dwóch :D we jednej ekipie oznacza jedno....zejć nam z drogi bo dostaniesz w czapę :P

Pierszy będzie walczył tylko Wielkimi Toporami, a drugi jakimś Claymorem, Rasa hmmm może Pół Orki ;P, bo same Orki są złe.

To tyle, owszem moża by dać jeszcze drugiego maga, ale nastawionego na czary bojowe, ale to tylko by spowalnaiło akcję Tankerów,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...