Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

HenMezUrke

Wasze Typy Postaci/Drużyn

Polecane posty

Temat ten służy do dzielenia się z innymi użytkownikami swoimi preferencjami jeśli chodzi o postacie, którymi poruszacie się w grach. Mile widziane opisanie swoich Dream Teamów. Tylko proszę o przedstawienie swojej wizji co do drużyn na jakiej zasadzie są dobierane, kto się uzupełnia wśród postaci, czy jest główna postać, która robi za trzon drużyny i jest faworyzowana przy rozdawaniu pkt. doświadczenia, czy drużyna nastawiona jest na unikanie walki zbrojnej i kieruję się dyplomacją i partyzantką.

Starajcie się aby post nie wyglądał tak:

Moja ulubiona drużyna to:

-Mag

-Łowca

-Wojownik

-Złodziej

A postać, którą uwielbiam grać to Nekromanta

W najbliższym wolnym momencie napisze o moim Dream Teamie.

W moim przypadku sprawa bohatera jakiego wybieram wygląda tak:

- Jeżeli chodzi o rasę to biorę pod uwagę elfy ze względu na zamiłowanie do natury i premie niekiedy do inteligencji oraz umiejętności wrodzone(skradanie się, tropienie). Jeżeli gra oferuje jakąś hybrydę człowieka czystej krwi z istotą magiczną od razu jest przeze mnie wybierana. Oczywiście jeżeli gra nie dysponuje arsenałem ras to zmuszony jestem grać human'em.

- W przypadku profesji zawsze staram się aby była związana z magią. Przeważnie mam słabość do: magów, kapłanów(w tym przypadku, może być też nastawiony na walkę w zwarciu), druidów. Bardzo podoba mi się połączenie właśnie magii z walką. Przykładem z pewnością jest Paladyn wymieniony wyżej kapłan, mag bojowy czy szaman.

- Co się tyczy cech niezależnie od gry więcej pkt. poświęcam inteligencji i charyzmie. Przeważnie inteligencja zapewnia większą ilość energii magicznej, bądź wyższy próg obrażeń od magii, lecz zdarza się, że decyduje o ilości przyznawanych pkt. na poziom dla gracza co jest najkorzystniejsze. Charyzma, każdy wie po co i jak działa. zwracam na nią swoją uwagę, bo łatwiej jest się dogadać z NPC co procentuje przy handlu czy zadaniach za, które pkt. doświadczenia się sypią. Często sam konwersacja i użycie perswazji gwarantuje pkt.

- Jeśli chodzi o stronę moralną postaci staram się w miarę możliwości klikać na dobry neutralny, chaotyczny czy praworządny. W późniejszej fazie gry staram się postać kierować jasną stroną :) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją główną postacią jest na ogół 100% wojownik. Rasa to zazwyczaj człowiek, ew. jakiś ork czy inna rasa nastawiona głównie na walkę bronią białą. Profesja musi być jak najmniej związana z magią. W końcu to ma być mistrz ostrza : D

Co do ekwipunku: miecz dwuręczny + ciężki pancerz.

Głównie punkty rozdaję w siłę i wytrzymałość. Siła - atak, wytrzymałość - ilość życia itp.

Na ogół postępuję neutralnie. W przypadku konfliktów, których nie da się zakończyć, przyłączam się do tych, którzy wg mnie mają rację... A jak nikt nie ma racji to do tych, którzy mi się podobają :<

Co do drużyny:

Głównie rozwijam moją główną postać.

Do pomocy biorę zazwyczaj:

-Mnicha

-Nekromantę

-Złodzieja

Reszta wojownicy / magowie ofensywni -> zależy od limitu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Ciekawy temat.

W 100% gier RPG, gdzie jest oczywiście taka możliwość, wybieram łotrzyka/złodzieja. Kocham podwędzić komuś z pod nosa wartościowy przedmiot a potem jak gdyby nigdy nic z nim porozmawiać. ^^ Uwielbiam grać łotrzykami - taka gra najbardziej sprawdza umiejętności. Po co zabijać, skoro można wykraść/przekupić? Poza tym sam mam całkiem dużo z takie właśnie łotrzyka i jeżeli świat nagle zmieniłby się w wielkie uniwersum fantasy, długo bym się nad swoją przyszłą profesją nie zastanawiał. :P

Znienawidzoną przeze mnie klasą jest wojownik, bo totalnie nie widzę przyjemności grać takim kwadratem 2 na 2 metry. Zazwyczaj skille są nieciekawe, opierające się głównie na ataku mieczem. Przeważnie najprościej gra się takim wojakiem, bo ma się dużo HP + całkiem niezgorszy DMG = największa przeżywalność. No i taki śwarny ułan jest zazwyczaj tępy. :P

Jeżeli chodzi o charakter mojej postaci to najczęściej wybieram Chaotyczny Dobry lub coś w tym rodzaju. W grach jak KOTOR, Fable gdzie nasze wybory prowadzą na pewną stronę staram się grać tak, jakbym normalnie odpowiadał w życiu. W 100% przypadków wychodziło, że jestem troszkę ponad punkt środkowy - czyli jestem z tych bardziej dobrych, ale nie do końca.

Drużyna? Tu nie ma o czym gadać, bo większość sprowadza się do jednego Tanka + Jednego Healera i resztę pakujemy DPSami. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką prośbę/pomysł: Gdy opisujecie swój dream team, piszcie także o jakiej grze mówimy. Jesli zaś chodzi o ogólny schemat postępowania - to piszcie także że chodzi o ogólny schemat.

Po prostu niektóre gry oparte na tym samym systemie RPGowym róznią się od siebie znacząco przy tworzeniu postaci/drużyny, i wydaje mi się że taka informacja byłaby dość istotna :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, jaki fajny temat. No cóż, ja jestem najszczęśliwsza, kiedy do wyboru mam przynajmniej kilka gatunków elfów. To również moja ulubiona rasa z wielu przyczyn, nie tylko tych wymiernie korzystnych w rozgrywce (jako że długouchy w większości gier posiadają zbliżone zdolności i cechy); elfy są po prostu... doskonałe. Przepadam też za wszelkimi anomaliami pokroju sferotkniętych w D&D.

Jeśli chodzi o klasę/profesję/zawód/jakikolwiek synonim zastosowali twórcy gry - to zależy wyłącznie od humoru i dostępnych opcji, przy czym nie lubię tylko popadania w standardy oklepane do wyrzygania. Jeśli woj - na pewno nie będzie stuprocentowo dobrym i prawym palantem z tarczą i mieczem, jeśli zdecyduję się na coś magicznego - też nie postawię na klasycznego czarodzieja w kiecce i z fireballem.

Faworyzuję oczywiście swoją postać, nieważne, z ilu osób składa się drużyna, a co do statystyk - niezależnie od klasy dbam o wysoką charyzmę (ostatecznie zawsze gram kobietami, nie godzi się wszędzie być taką samą jędzą jak w rzeczywistości). Resztę atrybutów dobieram proporcjonalnie do wybranej profesji.

W kwestii charakteru w moim przypadku sprawa jest prosta - niestety każda, nawet na początku ambitnie zła postać w moich rączkach staje się całkiem przyzwoita. Nie mówimy tu oczywiście o cudach nad Wisłą i przemianach w świętoje*liwych; DeDekowy 'chaotyczny dobry' w sam raz opisuje to, co w grach uskuteczniam (może poza chwilami, kiedy się wczuwam, a jakiś NPC mnie zirytuje).

Drużyna - jeśli jest, naprawdę mam w nosie ich zdolności bojowe czy uzupełnianie się nawzajem. Chodzi tylko i wyłącznie o fabularne smaczki, związane z posiadaniem tego czy innego osobnika; pod tym względem ideałami są Baldur's Gate (zwłaszcza dwójeczka) i Torment. O. I to by było na tyle w ogólnym zarysie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja postać to prawie zawsze jakiś mag, szaman, czarownik, druid albo złodziej, szpieg, agent lub ktoś w tym stylu. Nie lubię kapłanów, za wojownikami też nie przepadam chyba, że walczą stawiając na szybkość i zwinność (sztylety i Wiedźmin rządzą)) lub wręcz (za dużo Matriksa). Czasami wybieram klasę, która łączy magię z walką lub kryciem się. Z ras zazwyczaj biorę elfy, ich mieszanki lub ludzi z domieszką krwi jakiejś magicznej istoty (często diabelstwa lub potomkowie smoków jeśli jest taka możliwość). Charakterem zawsze jestem dobry, po prostu nie potrafię czerpać przyjemności z bycia złym i mam przed tym jakieś opory, jednak często dodaję do tego chaotyczny lub neutralny. Ulubione bronie dla postaci to sztylety, dwa miecze, własne ręce, wszystko do rzucania, kostury, łuki, i oczywiście magia, z tych cięższych to topory lub miecze dwuręczne. W cechach ważne dla mnie jest mądrość i inteligencja potem charyzma. Moja drużyna marzeń wygląda tak:

-mag (postać główna czyli ja, w łapach kostur lub łuk)

-wojownik (najcięższa zbroja plus topór lub miecz na dwie ręce)

-kapłan lub druid (leczy plus jakiś młot albo sejmitar i średnia zbroja z tarczą)

-łotrzyk (lekka zbroja, miecz, sztylet lub łuk, kradnie, skrada się itp.)

-tutaj różnie, ale zazwyczaj dodatkowy wojownik lub drugi mag ewentualnie łucznik albo bard

Zazwyczaj jednak i tak biorę tych, którzy mi się najbardziej spodobają i mają ciekawy charakter.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ulubiona profesja to (człowiek) Barbarzyńca/Wojownik, chaotyczny zły.

Nie lubię postaci magicznych, wolę prostego wojownika, który swoją siłą rozwali wszystko.

Mój dream team, to sami wojownicy i 1 klasa magiczna, by nie było smętnie.

Ulubiona broń to 2 ręczny topór, i lekka zbroja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też z D&D:

Rasa: Człowiek, ewentualnie Elfka

Klasa: Wojownik / Paladyn , czasami Kapłan

Broń: krótki (2), długi (1), lub dwuręczny miecz

Zbroja: średnia, lekkie za słabe, ciężkie za dużo kar mają, średnia jest wyważona i dlatego (wg mnie) idealna, jeszcze napierśniki takie ładne są. Żadnych tarcz!

Drużyna: taką stworzyłem w najnowszym dodatku do NWN2:

Wojownik - moja postać, taka jak opisałem powyżej. W zależności od charakteru, dyplomacja lub zastraszenie.

Łotrzyk - strzela z łuku, a ze zdolności łotrzyka, to tylko otwieranie zamków i niszczenie pułapek, reszta to zdolności typowe dla Łowcy.

Kleryk - ciężkozbrojny, najcięższe zbroje i tarcze, używa zdolności leczących i tzw. buffów. Dyplomacja

Czarnoksiężnik - nieograniczone czary, to jest coś! Stoi z tyłu. Zastraszenie

W Gniewie Zehira świetnie grało mi się takim teamem.

Ja nienawidzę klas takich jak typowy Łotrzyk, wole frontalnie zaatakować, niż cackać się z przeciwnikiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ulubiona postać to taki bard-szermierz. Człowiek. Zwykle pakuję w umiejętność walki bronią szermierczą (lub długimi mieczami, jak szermierczej nie ma) oraz w dyplomację (ew. ogładę, przekonywanie), oraz inteligencję.

W drużynie lubię mieć jakiegoś twardziela, najlepiej krasnala wojownika. Czarodzieja, od biedy może być elf, chociaż ich nie lubię. No i łowcę, czy innego łucznika, co będzie szył z dystansu, kiedy twardziel przytrzyma wroga. Czasami bohaterowi pakuję w łucznictwo zamiast szermierkę i zamiast łowcy biorę wojownika (ale nie takiego tanka, tylko dps).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja postać-awatar? Różnie bywa. Zazwyczaj tworzę człowieka - postać uniwersalną z gatunku Neutral Good w myśl powiedzenia "jack of all trades", parającą się zarówno magią, jak i walką wręcz i o ile nie jest to kompletnie bezcelowe, to jest postać będzie miała poważne kłopoty, preferuję bronie obuchowe, głównie młoty. Od czasu do czasu budzi się we mnie weea of boo i robię sobie mnicha (z rzadka o imieniu Kenshiro :ninja:)

W Wizardry jest to niemal zawsze bard - głównie za sprawą świetnego bardowego głosu w W8, ale też dlatego że świetnie pasuje on do moich założeń. Reszta gier to raczej Lord.

W D&D już trudniej bo większość gier wymusza powergaming (chyba że ktoś lubi grać postacią w zasadzie bezużyteczną). Tam biorę rangerów i kapłanów, od czasu do czasu cokolwiek łączonego z łotrzykiem. Ostatnio kampanie z dodatków NWN przeszedłem mnichem i całkiem się do niego przywiązałem :3

A moja drużyna? Wolę aby uzupełniali się wzajemnie; tylko jeśli postać jest bardzo miodna od strony tekstowej biorę ją do drużyny (HK47)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry fantasy:

Jeśli mam tylko 1 postać do wyboru, zazwyczaj jest to człowiek wojownik. Czasami krasnolud. Nie lubię udziwnień :P Tak to przynajmniej mam postać, która nie bawi się w jakieś magiczne sztuczki czy podchody ale daje po mordzie raz a porządnie. Jeśli mam możliwość stworzenia drużyny, zazwyczaj są to w 50% wojownicy + jakieś drobne wsparcie w postaci kapłanów (do leczenia), magów (do osłabiania wrogów, podbijania ataku wojom itp) czy złodziei (do otwierania zamków, rozbrajania pułapek itp).

Przykładem niech będzie moja zwycięska (czyli jedyna, którą przeszedłem grę) drużyna z Wizardry 8; 3 wojów, rogue, psionic i mag. Wojownicy - wiadomo, główna siła ognia, dostają najlepszy sprzęt. Mag - zamraża wrogów, czyniąc ich łatwiejszymi do trafienia, czasem rzuci jakąś tarczę albo coś. Siedzi z tyłu to i sprzęt ma najtańszy. Rogue - wespół z magiem otwiera zamki, rozbraja pułapki w skrzynkach, podpieprza różne przydatne itemy napotkanym kupcom. W walce atakuje z daleka za pomocą kuszy. Psonic za pomocą magii umysłu wywołuje u wrogów różne przypadłości jak np. strach czy obłęd, zmniejszając ich przydatnośc bojową a nawet powodując ich atakowanie się nawzajem.

W praktyce ta taktyka czasem zawodzi (komuś coś nie wyjdzie i klapa), ale za to gdy się udaje, nawet wyjątkowo twardy drań nie stanowi problemu.

btw: nie rozumiem, dlaczego ludzie tak ubóstwiają elfy? Przecież to wybryki natury...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam możliwość stworzenia swojej postaci od podstaw, to z reguły korzystam z czterech archetypów, zależnie od aktualnego "widzimisię":

1. Święty Paladyn - sama nazwa mówi już właściwie wszystko. Paladyn, człowiek, o charakterze jak najbardziej praworządnym jak tylko się da. Przyodziany w błyszczącą zbroję, z mieczem i tarczą i tak niesamowicie doskonały, że aż mu zęby błyszczą przy uśmiechu. W rozmowach w 90% wybieram wtedy jak najbardziej podniosłe i dumne teksty (o wierze, odwadze itd.). W sumie to takimi postaciami gram najczęściej. Chyba mój ulubiony typ postaci.

2. Barbarzyńca - również człowiek, chyba że jakaś gra daje mi możliwość wybrania bardziej pasującej rasy (jak np. Nord który był bodajże w Morrowindzie). Wojownik, chyba że mam do wyboru coś w stylu barbarzyńcy/berserkera. Charakter z reguły neutralny. Postać maksymalnie dopakowana pod względem siły i wytrzymałości, ale za to z niedoborami w inteligencji (nie ma to jak przybić piątkę toporem :diabelek:). Ze zbrojami w takim wypadku bywa różnie, najczęściej ograniczam się do jakiś skórzanych (dla fajnego efektu). Broń - ma być duża. Oburęczny miecz, ogromy topór czy wielki młot to jest to.

3. Łowca - Z reguły elf. Postać walcząca na dystans za pomocą łuku (kuszom mówimy stanowcze nie). Charakter z reguły neutralny. Cichy, małomówny i ogólnie samotnik. Rozmowny tylko w ostateczności. Co do stroju to postać dostaje dodatkowego plusa jeśli istnieje możliwość założenia jakiejś szaty (cloak) i kaptura na głowę.

4. Mag - Chyba najrzadziej tworzona przeze mnie postać. Człowiek bądź elf, mag, najchętniej coś z czarnej magii (nekromancja itd.). Charakter najbardziej chaotyczny i zły jak tylko się da. Mnóstwo niegrzecznych i chamskich tekstów w wypowiedziach. Pewność siebie i duma. Ogólnie taki masowy niszczyciel, szczęśliwy kiedy może kogoś rozerwać swoją magią (już widzę jak ten tekst w Fakcie będzie :tongue:). Z wyglądu - jak to mag: szaty do ziemi, walka za pomocą kija bądź laski.

To tyle jeśli chodzi o postacie. Co do drużyny, to zależy jak wiele postaci może taka drużyna liczyć. Nie mniej zawsze znajdzie się miejsce dla trzech postaci: walczący w pierwszym szeregu wojownik, odporny na obrażenia, ale potrafiący przy okazji nieźle przylać. I drugi szereg składający się z jakiejś postaci walczącej na dystans (łowca bądź mag) i kapłan, który w razie potrzeby uleczy kogo trzeba. Resztę ewentualnych miejsc zajmuję w zależności od aktualnych zapotrzebowań :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie, interesujący temat. :-P

Cóż, u mnie nie ma typowej klasy postaci, bardzo czesto jednak (jeśli jest taka możliwość, ofkorss) wybieram łucznictwo. W Oblivionie moja postać była głównie wspomnianym łotrzykiem, teraz jednak podczas przechodzenia Two Worlds wybrałem wojowniko-łowcę, czyli dwuręczny miecz na gorące sytuacje, rewelacyjny łuk z dodatkowymi obrażeniami od ognia plus dobra znajomość pułapek. Typowa walka zwykle polega na ustawieniu sideł, bomb i pułapek, po czym zaczynam strzelać z łuku i ranię jak najwięcej celów. Połowa umiera zanim dotrze do mojego okopu, ale jeśli jednak uda im się to, wyciągam miecz i kończę sprawę.

NIGDY nie biorę postaci nastawionej wyłącznie na magię, co najwyżej kilka czarów leczących czy przywoływaczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbliższa mi profesja? Zawsze związana z magią. Czyli wszelkiego rodzaju: magowie, czarodzieje, druidzi etc. Często wybieram też "coś z łukiem" (oczywiście strzały muszą być magiczne). Paladynów ze swoimi aurami czy zwykłymi zaklęciami typu: światło, szybkość, kula ognia, jakoś nie lubię. Czasem w Gothicu czy Morrowindzie zdarzy mi się zagrać rycerzem, ale to raczej sporadycznie. Wojowników pełnej krwi nie cierpię, jakoś nie sprawia mi frajdy ciągła eksterminacja wrogów za pomocą miecza/topora/etc.

Rasa - człowiek/elf/mroczny elf. Elfy są najlepszą rasą EVER. Płeć nie ma znaczenia.

Jeżeli chodzi o moje poczynania - obojętne, czego bym nie zrobiła (lub raczej - co bym zrobiła), zawsze staję się Dobra, i to taka przez duże De.

Drużyna - jak w Sudeki - najlepiej dwóch wojowników i dwóch magów/or something like that. Wiadomo, wojownicy rzucą się na wroga, a magowie - atak z dystansu.

Chociaż nie przeszkadza mi łączenie magii i broni białej (najczęściej wybieram długie miecze, bo tak). Warto mieć dobrego wojownika lub dwóch, kapłana i łuczników/magów - SpellForce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulubione klasy? Trudno powiedzieć ;) Najlepiej gra mi się takimi, które są:

- samowystarczalne - najlepiej, aby potrafiły się same leczyć ;)

- łucznicy (bo po co się tak naprawdę leczyć, jeśli można odstrzelić przeciwnika zanim podejdzie? :D )

- potrafi także walczyć wręcz i się obronić ;) Jeśli już walczy - to najlepiej mieczem obręcznym :]~

- jeśli ma mieć zaklęcia, to najlepiej oparte na teleportacji, przyspieszeniu i zadawaniu obrażeń - rzadko używam innych ;)

- umiejętności dyplomacji - zawsze wolę, jeśli moje postacie mają możliwość dogadania się, zanim zaczną używać ostrzejszych argumentów ;)

- najbardziej mnie cieszy, jeśli mam wpływ na wygląd i zachowanie bohatera ;) (a jeśli nie mogę mieć wpływu na wygląd, to niech te postacie chociaż jakoś wyglądają... a nie tak, jak te w Might and Magic xD ).

- ulubiona rasa? Elfy, aniołowate albo demonowate :D Czasami nawet niziołki xD A płeć? Różnie 8)

Nie znoszę z kolei postaci, które posługują się np. samodzielnie robionymi wybuchającymi przedmiotami, miksturami i tak dalej... po prostu mam do nich awersję :/

Standardowa drużyna(jak np. w Baldurze) - wojownik, łucznik, paladyn, złodziej, mag, kapłan ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może ze Star Wars: The Old Republic (gra jeszcze się nie ukazała ale w końcu MMO)

Moja postać:

Rasa:Człowiek

Klasa: Jakże by inaczej zły do szpiku kości Sith

Skile przeznaczam głównie na moce Dark Side of the Force czyli błyskawice, duszenie oraz perswazja. O! I wysysanie życia chyba moja ulubiona. Jeśli chodzi o walke to głównie skupienie na mieczu świetlnym. Lubie walczyć trzymając dwa miecze w rękach (jedne jest dla cieniasów) ew podwójny miecz.

A team skromny bo jedno ew. dwuosobowy (tylko ta druga osoba to koniecznie Sith albo łowca nagród ale w wersji famale jak np. Revan i Bastilia ;p).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tylko istnieje możliwość a zazwyczaj istnieje to gram człowiekiem, magiem lub elfem ponieważ uważam że są najinteligentniejsi.

W swojej drużynie zawsze posiadam: maga i wojownika, a reszta zależy od gry.

Grając w Heroes'a III zazwyczaj wybierałem rasę ludzi elfów lub czasem umarłych(dla mnie byli od początku zabawni).Nie przepadam za orkami, diabłami i "bagniakami".

Moje ulubiona broń to zazwyczaj magia, a grając stawiam umiarkowanie na atak i obronę(złoty środek).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najbardziej lubię grać ludźmi, ponieważ tak, jakbym się z nimi utożsamiał. Zawsze gram wojownikiem, bo lubię walkę na miecze, niż na magie. Nie oznacza to jednak, że nie lubię magii, a wręcz przeciwnie, czasami jej używam jak mi się nie chce walczyć mieczami, albo jak się chcę trochę pobawić :wink:

Ja najwięcej ładuje w siłę, zręczność i umiejętności walki mieczem. A co do drogi jaką wybieram, to przeważnie dobro, ale przechodzę kilka razy grę, żeby przejść grę po każdej drodze (zło, dobro, neutralność).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rasę to nie ma ona dla mnie żadnego znaczenia, choć przyznam że w WOWie najczęściej gram Undeadami. Natomiast z klasą jest cięższa sprawa, w większości gier stawiam na wysoki DMG kosztem defa i/lub Hp. Poza tym wolę grać na odległość bo można więcej kombinować. Tak więc Mag. lub coś w ten deseń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dream team hmm

Ja preferuję maga. Jest mądry, używa czarów (błyskawica z miecza rulez) i naturalnie umie walczyć wręcz, więc:

-Ja-mag (miecz i kostur w rękach).

-Elf-w ręce łuk i włócznia na plecach. Elfy mają wyostrzone zmysły więc preferują łuki.

- Człowiek-tarcza, miecz i kusza. Ludzie są silni i są urodzonymi wojownikami a kusza to broń porządnego wojownika.

-Krasnolud-toporki do rzucania, topór i młot. Krasnoludy to najsilniejsza rasa. Jak taki przydzwoni młotem to pogrzeb murowany. :geek: Toporki do rzucania-tłumaczyć nie muszę. Topór-aaa nieważne :tongue: .

-Hobbit-1 nóż [coś jak "Żądło" Bilba] zwiadowca i złodziej. Hobbici jak napisał Tolkien poruszają się tak, że cała kawaladka hobbitów mogłaby przejść Ci za plecami i nic byś nie usłyszał.

-Jeszcze jeden człowiek uzbrojony w miecz-uzdrowiciel. No a kto ma leczyć zespół po rajdzie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja najbardziej lubie wojowników

A ja długie i rozbudowane posty. ;)

O czym to ja? Aaa...

Mój avatarek w grach RPG? No więc w większości wypadków złodziej, bądź lekkozbrojny, szybki wojownik. Jeśli mam do czynienia z drugim Baldurem, to bard fechmistrz, a jeśli jest to Fallout/Arcanum, to wygadany cwaniak (leczenie kompleksów ;P). Rasa? Człowiek. Zawsze. Nigdy nie mogłem sobie wyobrazić, by głównych bohaterem epickiego fantasy, mógłby być krasnolud, czy pół ork. ;)

Drużyna? To chyba tylko w grach rżnących z Baldura. W takich to i tak kierują się charakterem NPCa, a nie jego umiejętnościami. Za to jak już odpalę Icewinda, czy pokrewne, to jadę po standardzie: wojak, kapłan, łowca, złodziej, mag.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. U mnie najczęściej łotrzyk. Są szybcy. Są zwinni. Trudno ich trafić. Czego chcieć więcej? Najczęściej uzbrojeni w jakiś łuk albo ostrza. Najlepiej dwa.

Ogólnie lubię szczwane postacie,umiejące wszędzie wleźć, wszystko zwędzić i każdego przegadać. Ułatwia to życie.

Jak nie złodziej, to mag. Lubię fajerwerki. Zaklęcia zadające dużo obrażeń.Mmmm... No i czasem można mieć chowańca, to też miłe.

Rasa? Wszystko poza gnomem, krasnoludem i półorkiem. Niziołki są fajne ^^

Co jeszcze, co jeszcze? A tak. Drużyna-standard. Inaczej trudno się gra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie gram w Fallouta 3 postacią zrobioną na inteligenta, z profitami związanymi głównie ze zwiększeniem przypływu expa, większą ilością punktów do przydziału, które pakuję w medycynę, inteligencję,naprawę i broń lekką (to najbardziej). A w żadne MMO nie gram, choć próbowałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro obiecałem to napisze o swoim Dream Teamie.

Zacznijmy od nastawienia drużyny. Zawsze kładę większy nacisk na siłę rażenia oraz ilość obrażeń zadawanych przez drużynę/postacie niż obronę i wytrzymałość. Przy doborze umiejętności, bądź ekwipunku, również zwracam uwagę jakie ofensywne przede wszystkim korzyści jakie będzie mi zapewniać zbroja/skill.

Co się tyczy składu nigdy nie korzystam z usług więcej niż jednego tanka(ciężkiej ręki :] ) . Nie jest on ani do odgrywania ról w przygodzie ani od zadawania obrażeń. Jedyne co mu wychodzi to ściąganie ognia nieprzyjaciela na swoje barki.

Oprócz postaci związanych z magia korzystam z bohatera preferującego walkę na dystans, czemu? nie zawsze kulę ognia i błyskawice są ponad strzałami, które to energii magicznej nie potrzebują. Co do samych magów, kapłanów i druidów i ich czarów staram się również korzystać z zaklęć ofensywnych. Nie lubię nastawiać magicznych postaci na tradycyjne szkoły magii = żywioły. Wprawdzie obrażenia są przednie, lecz w każdej grze można spotkać odporności na zimno, ogień, kwas itp.

Świetnym rozwiązaniem są czary sprowadzające magiczną broń dla maga, bądź wpływanie na obiekty lub przyrodę, które mogą posłużyć za broń, na którą rzadko kto jest uodporniony.

Moje kombinacje Teamów.

Dungeon Siege 1

-Rycerz (Broń, tarcza)

-Łucznik (Długie łuki)

-Mag Natury (Czary ofensywne) do leczenia ran preferuję użycie mikstur. Ofensywa sprawdza się lepiej w zdobywaniu doświadczenia.

-Mag bitewny (Również ofensywa)

IceWind Dale 1

-Paladyn (Długie miecze)

-Kapłan (Czary nastawione na eksterminacje nieumarłych. Młot i tarcza)

-Łowca (Duże łuki)

-Druid (Broń strzelecka, Laski/Kije. Czary ofensywne)

LionHeart Legacy of the Crusder

-Hybryda Magii Boskiej (Porażenia, czyli ofensywa), Złodziejstwa (Otwieranie zamków, szukanie pułapek oraz Retoryka)

Najkorzystniejszy podział cech dla mnie:

Siła 3

Percepcja 6

Wytrzymałość 3

Charyzma 7

Inteligencja 9

Zwinność 7

Szczęście 6

W reszcie produkcji, w które przechodziłem składy zbytnio się nie różnią. Liczba postaci w mojej drużynie nigdy nie jest mniejsza lub większa niż 4 członków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom fajny temacik, ja osobiscie lubie grac w rozne mmorpg.Mowiac o tibi 4 story i flyff(fly for fun),w ktore gralem niem malo czasu ;D wybieram kogos walczacego na dystans paladyni archery,no i magowie sorcery kaplani czy zaklinacze,wole grac nimim chociarz maja mniej hp ale zawsze jest takie cos jak magic shield ;).Wyzej wymienione postacie maja przeciez szanse ucieczki co jest tez wieelkim plusem,no i jesszcze maja mozliwosc summonowania (mowiac o magach,zeby nikt nie pomyslal ze mowie o archerach :) )

A co do teamu:Lubie grac jak nie jest duzo osob (bo to przeciez wiekszy exp dla nas) W skladzie niekoniecznie ale wole jak jest healler jakis bloker i archer (czyli zazwyczaj ja)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...