Skocz do zawartości
Gość kabura

Far Cry (seria)

Polecane posty

W jedynce wolałem misje vs. ludzie w dzień. Te początkowe. Są REWELACYJNE. Potem z gry robi się chwilowy survival horror. A potem już zwykły FPS z elementami s-f. Ale nie ma co - wymiana ognia między kilkoma mutantami, a kilkoma strażnikami naprawdę daje kopa(w sensie, że oglądanie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z kilka razy się coś takiego zdarzyło. Wkurzało mnie jednak zbyt szybkie odradzanie się ludzi na posterunkach, sokoli wzrok wrogów (ja go przez tą trawę w ogóle nie widzę, a on mnie gdziekolwiek bym się nie skrył :dry:). Jeśli chodzi o te pastylki na malarię, pudełka były pełne, tylko że ilość zależała chyba od tego jak daleko dojdziemy w wątku fabularnym - gdy się osiągnęło dany punkt, trzeba było skoczyć po następne (przynajmniej tak sobie wykombinowałem). A co do zakończenia:

Co to ma być w ogóle, nagle się stałem bojownikiem o wolność? I na dodatek ginę! Hurra! A jeszcze, że ciała Szakala nie znaleziono, to zapewne on żyje szczęśliwy i cieszy się że cię zrobił w konia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozczarowują same misje, które są do siebie bardzo podobne oraz nie ma zbyt dużego zróżnicowania. W stosunku do Far Cry 1 to przepaść. W jedynce misje były genialne bardzo zróznicowane, kipiały akcją. Jedna misja polegała na skradaniu inna rozwałce, w jeszcze innej latało się lotnia. Przyznam się, że jedynka wciagała strasznie, każda misja była inna, lepsza. A dwójka... cóż... ogień, zmienność pogody i system dobowy to nie wszystko.... Zwierzęta też są baaaardzo tępe, miały byc integralna częścia rozgrywki, a sa tylko niepotrzebnym dodatkiem i to niedopracowanym. Gra naprawde miała ogromny potencjał i nie mogę przeboleć, że został tak spartolony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wkurzał jeszcze system transportu - wszędzie musiałeś dojechać samochodzikiem ( no dobra, były autobusy - ale często cele misji były daleko nawet od nich... ), no i po drodze minąć z 4-5 posterunków, dodajmy jeszcze "losowe" zdarzenia tzn. jakiś wróg czy nieprzyjacielski jeep... no i to "wzywanie posiłków" po pokonanych posterunkach... masakra, przejdę jeszcze raz jedynkę chyba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jedynki jak teraz po Crysisie i Far Cry 2 patrzę na jedynkę to wydaje mi sie ona troche uboga :D W Crysisie można było rozwalać budynki czego mi w jedynce teraz brakuje. W FC 2 jest bogata roslinnosc, gesta trawa, a w FC 1 widać juz te lata ktora gra ma na karku. Praktycznie plaska zielona ziemia. Smiesznie to troche wygląda:D Woda oraz krajobrazy ciagle budza respekt. No i oczywiscie sama zabawa i misje przewyzszają w 100% drugą część :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jedynce sztuczna inteligecnja przeciwników była naprawdę świetna ( no, może trochę za celnie strzelali) W FC 2 i tak strzelają jeszcze celniej ale sa idiotami :D W Crysisie bardzo pomaga kombinezon i dlatego gra może wydac się łatwiejsza. Ja w FC 1 gralem na najwyzszym poziomie trudnosci i dla mnie gra była bardzo trudna. Z niektorymi misjami męczylem się sporo czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żałuj że nie grałeś w 1, bo jest tam bardzo dobra fabuła, i aż chce się grać, klimat jest rewelacyjny, a w far cry 2 mimo że grafika fajna i sandbox to jakoś wieje nudą po kilku godzinach. Grafika może już nie piękna, ale podczas premiery była rewelacyjna, zostawiła z tyłu takie tytuły jak doom 3 i half life 2. Część pierwsza ma zasłużone 10/10, a 8/10 dla far cry 2 to wg. mnie o stopień za dużo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdzieś tak z tydzień temu ukończyłem Far Cry 2.

Moja opinia?

Mimo kilku dość istotnych wad, gra potrafi sprawiać radochę.

Kupno nowych broni, "rozwój" bohatera (chodzi mi ogólnie o ulepszanie napraw, rozwój safehouse'ów itp.) - te rzeczy sprawiają, że chce się grać. Niebagatelną rolę odgrywa również dźwięk i muzyka. W tej grze były chyba najbardziej soczyste odgłosy broni palnej - wielki plus.

A wady... no cóż. Nie da się ukryć - trzeba się dobrze nastawić na rozgrywkę, aby się dobrze bawić. Ze swojej strony mogę polecić, aby korzystać jak najwięcej z autobusów oraz pływać rzekami - przedzieranie się przez mapę tylko za pomocą jeepa, faktycznie może nużyć i dodatkowo wkurzać (chociaż gdy już zdobędziemy ulepszenie broni na wozach - można siać zniszczenie :D)

Ale ogólnie - godna polecenia pozycja - jak dla mnie 8+/10 - z małym zastrzeżeniem, że trzeba mieć dobry dzień, żeby grać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FC nie jest lepszy od HL2 klimatem i fizyką ale jest to gra piękna i dynamiczna. Sandbox tam tak naprawde nie istnieje. To tylko taka iluzja. :) Przecież i tak są wyznaczone z góry cele które wcale się nie zmieniają co mówi o liniowości. Jedynie możemy przeprowadzic inaczej akcje (czyt. walke), np. moge zaatakować po cichu z MP5 albo z daleka wyeliminuje wszystkich albo moge zrobić ROZPIERDUCHE wjazdem w sam środek obozu terenówką. Wybór tutaj należy do gracza nic więcej. Taki sandbox to nie sandbox a poczucie wolności. Oczywiście nie krytykuje tego ale chce to uświadomić osobom które nie czuja skryptów w grze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio po raz pierwszy zagrałem w Far Cry'a 2. Nudą nie wiało bo biegałem w tą i z powrotem. Pierwsze co zrobiłem to doszedłem do miejsca,w którym był ukryty złoty Ak-47. Ogólnie grę odbieram dobrze i zagram w nią jeszcze nie raz :cool: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FC2 mógłby być lepszy gdyby nie to że większość ludzi chce nas od razu na dzień dobry sprzątnąć. Zauważyłem też dziwną rzecz. Gra nie chodziła u mnie płynnie na wysokich ustawieniach więc z ciekawości włączyłęm safe mode. Nie było większych różnic. Gra co prawda chodziła nieco płynniej ale tak dziwnie "filmowo". Czy jest to celowy zabieg twórców bo nie wydaje mi się aby była to wina kompa?

P.S. Assasin, gdzie jest ten złoty kałach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubson: nie złotego kałacha można zdobyć kiedy się chce.

DKson: oto filmik,który pomoże Ci dojść do tego najłatwiej "zdobywalnego"

a tu filmik ze wszystkimi lokacjami ze złotymi kałachami:

Edytowano przez Assasin16
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

killer007 ->Sandbox nie jest taki hej jak ty to mówisz, niby masz różne możliwości zniszczenia posterunku, ale i tak trzeba trzymać się głównych dróg, nie ma jak ich ominąć. Na drodze stanie nam las, albo kupa głazów, więc i tak jesteśmy z góry skazani na rozwalanie posterunków...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Far Cry nie grałem, ale w 2 częśc tak. Powiem tak. FC2 to nawet świetna gra - ma klimat, świetną grafike i fizyke, muzyka te nawet spoko, ale czasem zaczyna sie dłużyć. Takie łażenie może być denerwujące i zbieranie diamentów :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z poprzednikiem jedynka trzymała gracza przy monitorze od początku do końca, a FC2 na dłuższą metę wysiada. Nie żeby była zła, bo tak nie jest. Gra jest po prostu tylko dobra, a nie tego oczekiwałem od tej marki po fenomenalnej jedynce. W FC2 jest doskonała grafika, dobra fizyka, kilka dobrych pomysłów tj. kupowanie broni i różnych ulepszaczy. Jednak najbladziej na tle tego wszystkiego wypada fabuła, misje większość misji polega na dojechaniu do celu, rozwaleniu wszystkich, wzięciu jakiegoś przedmiotu i wróceniu nam skąd przyjechaliśmy, to niestety za mało żeby przykuć do monitora na dłużej. Sam osobiście gry nie skończyłem, ale gratuluje wytrwałości tym, którym się to udało. Ponoć akt finałowy nawet daje rady, lecz żeby do niego dojść trzeba się swoje wynudzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z poprzednikiem jedynka trzymała gracza przy monitorze od początku do końca, a FC2 na dłuższą metę wysiada. Nie żeby była zła, bo tak nie jest. Gra jest po prostu tylko dobra, a nie tego oczekiwałem od tej marki po fenomenalnej jedynce. W FC2 jest doskonała grafika, dobra fizyka, kilka dobrych pomysłów tj. kupowanie broni i różnych ulepszaczy. Jednak najbladziej na tle tego wszystkiego wypada fabuła, misje większość misji polega na dojechaniu do celu, rozwaleniu wszystkich, wzięciu jakiegoś przedmiotu i wróceniu nam skąd przyjechaliśmy, to niestety za mało żeby przykuć do monitora na dłużej. Sam osobiście gry nie skończyłem, ale gratuluje wytrwałości tym, którym się to udało. Ponoć akt finałowy nawet daje rady, lecz żeby do niego dojść trzeba się swoje wynudzić.

Ja skończyłem... a finał nawet ciekawy był :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Far Cry 1 - Super gierka. Co prawda nie ukończyłem całej, ale powaliła mnie grafiką, fizyką, grywalnością i... wszystkim :smile: Niestety... miała fatalną polonizację co trochę mnie zniechęcało do gry.

Far Cry 2 - mimo bardzo dobrej grafiki, sama gra nie jest cudowna. Największa wada to... NUDA! Do tego jest bardzo powtarzalna (chyba się to w zasadzie wlicza w nudę). I coś mi nie pasowało w udźwiękowieniu. Konkretnie dźwięki broni i dźwięk silników. Ale sam nie wiem co :wink: ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...