Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Nargogh

Przygody Mrocznego Lorda

Polecane posty

...melisę na uspokojenie wyrywających się z jego głowy myśli. Następnie przeszedł kilka kroków i spostrzegł że został ogołocony ze swych mrocznych spodni i portfela w którym miał owe 3,5zł na spełnienie życzeń...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ruffian

Kątem oka zdążył dostrzec dżina, który już wracał z bazaru [w jego najmroczniejszych(bo niedopranych) spodniach], niosąc pod pachą GTA 4 na 999 kasetach VHS. "Ten czarci pomiot jest jeszcze bardziej zły ode mnie, nawet JA nie byłbym zdolny do czegoś tak podłego" - pomyślał Mroczny i zasępił się. Widok posmutniałego Lorda-Bez-Spodni tak rozbawił strażników przy bramie, że wprost pokładali się ze śmiechu. Moment ich nieuwagi nasz anty-bohater wykorzystał do przekradnięcia się do pałacu. Nie zatrzymywany przez nikogo (dzięki woni jaką roztaczały jego perfumy "eau de chambeau") dostał się do sali tronowej. Jednakże wielkie było jego zdziwienie, gdy na tronie zobaczył...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kolejną postać z telewizji, tym razem Sherlocka Holmesa. Mężczyzna siedział na tronie pykając spokojnie swoja fajeczkę w otoczeniu pięknych niewiast tańczących przed nim narodowy Mroczny Taniec. Lord zdębiał. Sherlock zauważył go wreszcie zszedł z tronu i stanął przed nim.

"- Jako nowy Mroczny Lord skazuję cię na banicję, pod karą powieszenia za jedenasty palec u trzeciej stopy!"

rad, nie rad Lord powlókł się poza zamek. Przy bramie do miasta zatrzymała go jednak...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... zwrócić się do wielkiej wyroczni o imieniu zumi.pl. Jeśli ktoś miał znać obecne miejsce pobytu Króla, to właśnie ona. Nie mógł bowiem Mroczny Lord być Mrocznym Lordem, bez swojego największego wroga. Tym bardziej, że jakiś uzurpator zajął jego miejsce. Nie czekając dłużej wyruszył pędem do pobliskiej kawiarenki internetowej. Przy wejściu przypomniał sobie jednak, że przecież całe jego bogactwo zniknęło wraz ze spodniami i nie ma czym zapłacić za usługi wyroczni. Musiał więc wymyślić sposób na zdobycie mamony. A że umysł był jedyną światłą rzeczą, jaką Jego Lordowska Mość posiadał, od razu wpadł na genialny pomysł:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... potknął się dokładnie 666 razy. Na miejscu Mroczny pomyślał, że to nie może być przypadek i w drodze do skupu zahaczył o sklep z artykułami ds. okultyzmu & czarnych mszy gdzie spytał się Głównego Dowódcę Miejscowych Sił Ciemności o znaczenie tej mitycznej liczby potknięć. Gdy usłyszał ,że...

EDIT. Ustawiłem kursywę (żeby było mrocznie :) ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jest to jedynie skutek wygiętej podeszwy buta mrocznej zbroi, był troszeczkę zawiedziony. Zbigniew Archanioł (bo tak nazywał się Główny Dowódca Miejscowych Sił Ciemności) zasugerował Lordowi wizytę u miejscowego jednorękiego kowala, który przypadkiem okazał się być wprawnym mistrzem, który to niełatwą sztukę jednorękiego kowalstwa opanował do imponującego poziomu. Z godnym podziwu kunsztem wyklepał on element mrocznej zbroi a ponad to, na prośbę zainspirowanego swym ostatnim przypadkiem Mrocznego, wygrawerował na owej podeszwie napis "666 miles to Hell".

Przepełniony dumą Lord skierował swój krok w stronę skupu puszek, zostawiając za sobą wypalone ślady w i tak już suchej jak na tą porę roku ziemi Sąsiedniej Wioski...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie, gdy minął okrągły rok noszenia puszek, Mhroczny zdobył dostateczną liczbę pieniędzy na usługę kawiarenki oraz kilka kufli czegoś w przydrożnej karczmie. Po wypiciu udał się po radę wyroczni. Ona z radością odciążyła go z ciężkiej mamony i zawiadomiła, że król aktualnie przebudowuje ruiny lordowego zamku. Mroczny pobiegł do niego i zobaczył, że teraz stoi tam wesołe miasteczko. Rzucił więc swoim przeklętym woreczkiem, który co chwilę do niego wracał w tajemniczych okolicznościach, w efekcie czego na lorda spadł wielki, pluszowy klaun. Biedaczek zemdlał z strachu, bowiem straszliwie bał się komików, od czasu, gdy...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... był na wycieczce w skansenie o uroczo brzmiącej nazwie : "Stara, Mroczna Wieś Kaszubska" gdzie zwalił się na niego kredens całkowicie opętany przez te ohydne owady. Korniki (a była to mało znana odmiana mięsożerna) rozpełzły się po jego ciele i pogryzły nawet w skryte pod ochronną bielizną części jego mhrocznej osoby. Niektóre z nich dostały się pod skórę i do dziś złowieszczo podgryzały jego organy. Wracając do obecnej sytuacji Mroczny nie odniósł poważnych obrażeń, ale myśl o kornikach sprawiła, że zaczął tarzać się po ziemi i wrzeszczeć niczym użytkownik Windowsa widzący Blue Screen Of Death. Zauważyła to pewna grupka...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...miejscowych entomologów. Zaskoczeni obecnością tych owadów w pluszu naukowcy wyłapali wszelkie robactwo, ratując Lorda przed niechybnym zawałem wątroby (nie serca, gdyż Mroczny tegoż organu nie posiadał). Z wdzięczności za uratowanie życia, Jego Lordowska Mość postanowił ofiarować im...

(lorak997- musiałem to trochę naprostować, bo chodziło o słowo "KOMIKÓW", nie "KORNIKÓW")

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... oraz swój (jeszcze wtedy nowy) magiczny woreczek, który zawsze wraca do niego po pewnym czasie. Jednak wracając do czasów współczesnych, Lord obudził się w namiocie z napisem "Jedyna okazja! Rzuć w Złego Lorda pomidorem" cały pobrudzony czerwonym miąższem. Otrzepał się z niego i wyszedł. Zobaczył, że jest wewnątrz wielkiej hali, a daleko po lewej zobaczył stoisko z grami "Overlord 2". Jako, że uwielbiał pierwszą cześć i miał trochę groszy w kieszeni, wnet ruszył w jego stronę. Przeszkodziła mu jednak długa kolejka. Po długim oczekiwaniu, trwającym 3 dni i 3 noce, Mhroczny dotarł do stoiska, ale niestety...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... do kolejki trzeba się było zapisać. Gdy tylko Mroczny dowiedział, że stał w kolejce na marne naprawdę się zdenerwował...

PS. Upsss. Przyznaję się do błędu. Chyba trzeba kupić te okulary bo nigdy bym nie zgadł, że tam było "m".

Jescze raz: SORRY.

Edit: w PS'ie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w desperacji poszedł do swojego starego znajomego Lorda Vadera, z zamiarem poznania MOCY i zemszczenia się na wszystkich którzy źle się Lordowi przysłużyli ,ale okazało się że Vader zginął w tragicznym wypadku podczas kręcenia filmu pt: Gwiezdne Wojny. Mrocznemu nie pozostało nic innego jak...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zabrania swoich manatków, z gumową pałką oraz magicznym woreczkiem na czele w celu odwiedzenie karczmy. Bywalcy widząc Lorda przypomnieli sobie wszystkie swoje krzywdy. Po kilku minutach wszyscy opuścili tawernę, a Mhroczny został sam na brudnej podłodze, w przesiąkniętej piwem oraz śmietaną zbroi. Wieśniacy połamali mu wszystkie jego kolce na plecach, a także ukradli pamiątkę rodzinną, którą zawsze nosił przy sobie, nieważne, czy tego chciał. Zrezygnowany położył się spac za barem. Czekał go kolejny, ciężki dzień........
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budząc się pomyślał sobie że cały czas jest mrocznym lordem który ma mroczne moce, zebrał swój gniew i spalił karczmę w której go napadnięto... W ten oto sposób rozpoczął polowanie na wieśniaków, a zarazem piekło na ziemi, gdziekolwiek się zatrzymał zostawiał po sobie tylko popiół i swąd palonych pól, bydła, chat i ludzi... wszystko po to by złapać całą hołotę która z niego zadrwiła...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Po pewnym czasie Lord zorientował się, że wytłukł już wszystkich wieśniaków świata. Wtedy zrozumiał, jak wielki popełnił błąd - nie było teraz kogo terroryzować. Stracił jedyną przyjemność, jaką miał w życiu (nie licząc wydawania rozkazów). Już miał zacząć rozpaczać z tego powodu, kiedy przypomniał sobie dwie sprawy: Po pierwsze - że jego natura jest zbyt mroczna na takie rozczulanie się nad sobą i po drugie - że istnieje sposób na odkręcenie tego wszystkiego. Wiedział to, bo pisali na pierwszej stronie "Dark-er Expresu", obok artykułu "Powstał bezawaryjny Windows". Musiał tylko...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...udać się do ubikacji, gdyż stolec go napierał. Po skomplikowanym akcie defekacji powrócił myślami i czynem do odkręcania. Odszukał swój korkociąg i tabernakulum, upił tęgi łyk śmietany bezołowiowej, po czym doszedł do wniosku, że żadna z tych czynności nie zbliżyła go do stworzenia nowych podwładnych. Załamawszy ręce lalce, którą zwykł w kieszeni nosić, podążył dostojnym krokiem w kierunku północnym na zachód od południa w celu odnalezienia "Dark-er Expresu", który odziedziczył po jednym ze swoich ojców...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diego666
...po wielu godzinach ciężkiej przeprawy, przez śniegi, zaspy i wypatroszeniu połowy miejscowej fauny, Lord zmęczony postanowił rozbić swój mroczny obóz. W tym celu wyjął z kieszeni kilkudziesięciu wiernych minionów, po czym sam położył swój blaszany tyłek na ziemi i zaczął rozmyślać o sensie istnienia a także gniewie mrocznej Lordżycy którą zapomniał poinformować o swojej podróżny. Rozmyślał by tak sobie do rana gdyby nagle...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podziemi nie wyskoczyła śmierć i nie zaczęła tłumaczyć Lordowi że to już jego pora. Wtedy Mroczny wyciągnął jedyną pozostałą mu broń, czyli super elastyczna i niezniszczalna guma od gaci pleciona z włosów łonowych trolla. Nasza lordowska mość strzelił śmierć w twarz gumą która oplotła się wokół niej unieruchamiając ją. Gdy nasz bohater uciekał już jak najdalej na świecie zaczęły dziać się niezwykłe rzeczy. Ludzie przestali umierać ,a już nie długo po tym wydarzeniu Lord miał już pod dostatkiem chłopów których mógł siekać, karać, terroryzować itp etc. Lecz gdy cieszył się tym w beztrosko zdał sobie sprawę ,że...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ci cholerni ludzie nie umierali i robiło się ich coraz więcej i więcej. W końcu wręcz legionem zebrali się pod zamkiem Lordzia i zaczęli swoje "oblężenie" rzucając Grabiami Chłopa Zagłady kruszyli mury jego mrocznej fortecy. Lord wpadł w szał gdyż musiał sporo się namęczyć, ażeby zdobyć ten marmur maczany w krwi gryfa. Gdy wyszedł z zamku...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marrio94

...przypomniał sobie, że to On jest Mrocznym Lordem i Śmierć nie ma żadnego prawa go zabić, jeśli on nie wyrazi na to zgody. Pognał więc na swoim Czarnym Mrocznym Koniu o dumnym i mrocznym imieniu Tofik do miejsca, w którym pozostawił oplecioną gumą Śmierć. Powiedział jej, że nie może go zabić i rozkazał, aby zabiła ludzi oblegających jego zamek...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Na co ona wybuchnęła głośnym śmiechem, wyciągnęła z kieszeni stary jak świat zeszyt, otwarła na ostatniej stronie i zaczęła czytać na głos: "Ja Mroczny Lord I Senior, Władca Mroku, Pan Zniszczenia I Innych Złych Rzeczy... bla bla bla... jako żywo... wżdy... oznajmiam, że w zamian za CDA za 3, 50 zł z Saperem na cover FD 3,5 daruję mojej sekretarce - Śmierci von Zdechł-Na-Suchoty duszę mojego praprapraprapra(...)praprawnuka.

Podpisano: ML I Senior".

Lorda (tego obecnego) nie przestraszyło to ani trochę, gdyż wiedział z "Pani Twardowskiej" Mickiewicza, że w każdej umowie jest jakiś kruczek. Założył więc swój mroczny monokl i odczytał paragraf napisany drobnym drukiem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...