Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mr.ALFik

"Harry Potter" (saga) , J.K Rowling

Polecane posty

Ponoć za egoizm Harrego ludzie krytykowali tą książkę. A pani Rowling usłyszała ten zarzut i dlatego w którymś tomie Harry pomaga braciom Rona. Może się kiedyś zmuszę i przeczytam pod tym kątem całą serię bo jak na razie to mi się kompletnie nie chce tego robić. Może ze 2 lub 3 tomy to jeszcze bym zdzierżył, ale 7 tomów tej akurat książki to mnie odrzuca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała saga przeczytana po raz kolejny i znowu znalazłem w niej coś nad czym strasznie się zastanawiałem a mianowicie ,dlaczego Voldemort nie był zdolny do miłości. Z początku było to trochę dziwne bo praktycznie wszędzie czy to w filmach czy książkach ten "czarny" charakter ma zawsze u swego boku jakąś kobietę a tu nic :D

Voldemort nie był zdolny do miłości ponieważ

został poczęty przy pomocy napoju miłosnego :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest sens tłumaczyć niezdolność do miłości w taki sposób. Uważam, że Dumbledore całkiem sensownie wytłumaczył taką, a nie inną postawę Toma Riddle'a bez uciekania się do elementów nadprzyrodzonych (choć autorka starała się nadać miłości pewien pierwiastek magiczny, co zresztą widać w paru miejscach w sadze). Innym wytłumaczeniem może być to, że był on po prostu socjopatą, co teoretycznie również jest możliwe.

Do potterofanów: słyszałem, że ponoć Harry jest strasznie egoistycznym typem.

Coś źle słyszałeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może gdyby nie silne zdolności magiczne, nad którymi Voldemort był w stanie panować już w dzieciństwie , to nie byłby taki zły. Możliwe, że to świadomość swojej potęgi ( w podrównaniu do innych dzieci w sierocińcu) doprowadziła do tego, że zapragnął on władzy. Spodobała mu się kwestia sprawowania kontroli na innymi i decydowania o tym co z z daną osobą się stanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Suicydalny

Zawsze zastanawiało mnie jakim cudem

w Kamieniu Filozoficznym Harry podaje rękę Quirrellowi w karczmie, gdy pod sam koniec książki Quirrell nie jest w stanie znieść jego dotyku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nie byl zdolny do milosci? Bo tak jak pisali poprzednicy, byl swiadomy swojej wyjatkowosci, samowystarczalny o czym mowi sam Dumbledore, oraz egocentryczny. Z drugiej strony jak mogl byc zdolny do milosci skoro od nikogo jej nie zaznal? Przeciez wychowal sie w sierocincu.

To pierwsze wytłumaczenie ma więcej sensu. Przecież jak ktoś się wychował w bidulu to jeszcze nie znaczy, że jest potworem bez uczuć. Mógł np. dowiedzieć się co to jest choćby przyjaźń. Tak są też inne dzieciaki i z niektórymi mógł się zakolegować. Jakie jest jednak prawdziwe wytłumaczenie to nie wiem. O to trzeba by było spytać pani Rowling. Może się okazać wytłumaczeniem bezsensownym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem zdania, że dzieci są z natury okrutne. Szczególnie dzieci w niedofinansowanych sierocińcach, gdzie są tylko przykrym obowiązkiem dla zarządzających przybytkiem. To nie sprzyja powstawaniu pozytywnych więzi międzyludzkich. Do tego Riddle był "dziwadłem" i być może początkowo go z tego powodu prześladowano, a on po prostu się mścił (w sposób mniej lub bardziej podświadomy). Uważał, że jego matka była szlamą i nią gardził, a potem okazało się, że to ona władała magią, więc zaczął tłumaczyć sobie, że umarła, ponieważ była słaba i stąd kompleks dążenia do mocy i nieśmiertelności, gdzie nie było miejsca na nic innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Suicydalny

Tom od najmłodszych lat wykorzystywał swoje zdolności aby czynić krzywdę innym dzieciakom. Na dodatek bardzo przypadło mu do gustu manipulowanie i zmuszanie innych wychowanków sierocińca, do działań, które robił wbrew sobie. Od początku życia można zauważyć w nim cechy, które będą tak bardzo zauważalne u Lorda Voldemorta. Tomowi jako mieszkańcowi sierocińca nikt nie powiedział, że robi źle. Jego empatia przez to całkowicie się zaciera. Nie ma on w latach młodzieńczych osoby, która opowiedziałaby mu o dobrze czy złu. Pracownice sierocińca nie miały czasu na coś takiego jak kształtowanie charakteru dzieci. Najlepszym przykładem jest scena wizyty Albusa, w tym przybytku, gdzie panował wielki nieład. Z mijającymi latami Tom zaczął wyciągać korzyści ze swoich działań. Jakiekolwiek dobro w nim zamarło, a on zaczął kierować się jedynie swoją korzyścią, choćby miał to zrobić po trupach.

Na przyszłość postaraj się proszę pamiętać o zakrywaniu treści zdradzających ważne informacje o fabule za pomocą odpowiednich kodów 'spoiler' - nzk

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genialna seria z niebanalną aczkolwiek w 20% przewidywalną. Postacie zostały świetnie opisane. Najlepsza moim zdaniem część to "Zakon Feniksa" film również. Najgorszy chyba "Książe Półkrwi". Nie żałuję żadnej sekundy spędzonej na czytaniu Harry'ego smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całą sagę przeczytałem od początku do końca. Filmy obejrzałem od początku do... czasu, gdy zaczynały się napisy końcowe.

Część pierwsza jest nudna. Harry jest małemy gimbusem, który uznawany jest za kozaka, ponieważ ma Nimbusa 2000. Dopiero w "trójce" akcja zaczyna się rozkręcać, a Syriusz dodaje trochę mrocznego klimstu temu tomowi.

"Czara Ognia" to moim zdaniem najbardziej nieprzewidywalna pod względem fabularnym część sagi. No i ten cały Turniej Trójmagiczny.

"Zakon Feniksa" uważam za najlepszy tom. I tyle.

Reszta to już jakby... pisajie tylko żeby skończyć. Taka jest moja opinia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja długo nie mogłem się zabrać za przeczytanie 7 części, ale gdy już ją dostalem to pochłonąłem w kilka godzin i później wielokrotnie do niej wracałem. Teraz z pespektywy czasu patrząc pierwsze 2 części są zbyt dziecinne dla dorosłego, 3 część ma świetny klimat i razem z 7 jest chyba moją ulubioną. 5 również jest świetna, ale nie trawię postaci Wielkiego Inkwizytora. Ta pani mnie po prostu denerwuję i za każdym razem jak czytam to się irytuję :D

Co zaś się tyczy filmów... Pierwsze 3 są rzeczywiśćie dobre, potem jest już równia pochyła w dół

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harry Potter jest przykładem serii książek dla, których warto poczytać trochę dłużej. Pamiętam, że nawet czasami pod kołdrą z lampką czytałem do momentu gdy latarka działała ;) Najbardziej spodobał mi się tom piąty, najmniej zaś pierwszy i drugi, były po prostu zbyt dziecinne. Do tej serii powracam, albo czytając ponownie, oglądając filmy, lub do gry w wersji LEGO, gdy akurat namówi mnie młodszy brat (a jest wtedy taki zachwycony...). Seria zajmuje u mnie honorowe miejsce na półce ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał wcześniej Sector, Syriusz wprowadza trochę mroku do książki. I wydaje mi się, że słusznym posunięciem było dodanie Pedigrew do książki, co posunęło do przodu informacje o spisku na Potterów. Siódemka miała trochę dziwny początek, bo zazwyczaj tomy zaczynały się od tego jak Harry jest w domu, a nie od spotkania przyjaciół Voldemorta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jakiś czas temu przeczytałem Kamień Filozoficzny w wersji brytyjskiej, a przed wyjazdem na ferie chciałby zaopatrzyć się w ebooka Komnaty Tajemnic. Pytanie, jakie nasuwa mi się przy zakupie to - czy lepiej kupić wersję UK czy US? Ktoś orientuje się, na czym polegają różnice? Do tej pory wydawało mi się, że tylko na zmienionym tytule "jedynki", lecz po szukaniu w Google zauważyłem, że wspominane są zmiany w samej treści (zmienione zdania, słownictwo). Miał ktoś doświadczenie spróbować i mógłby powiedzieć, z której był bardziej zadowolony? Opcjonalnie - dlaczego do tych zmian doszło?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]J.K. Rowling właśnie zapowiedziała, że we wrześniu do księgarń w Wielkiej Brytanii trafi nowa odmieniona wersja Harry`ego Pottera!

Przygody Harry`ego Pottera mają zostać odnowione pod względem szaty graficznej oraz treści! Książki mają zostać skierowane do młodszego czytelnika. Z informacji jakie krążą w sieci prawdopodobnie chodzi o drastyczność wielu scen oraz śmierci bohaterów - których prawdopodobnie spotka inny los.

Jak pamiętamy seria rozwijała się wraz z czasem jak autorka ją pisała i tak poczatek był delikatny i skierowany do młodego odbiorcy tak finał był mroczny i brutalniejszy. Prawdopodobnie autorka chce odmienić los tej historii dla nowego młodszego pokolenia czytelników.

Hajs się zgadza ;). To brzmi bardzo niepokojąco, bo z jednej strony jestem fanem Harrego Pottera i mam ogromny sentyment do całej serii (szczególnie trzeciej części która było najlepsza), ale to już jest skok na kasę. Gdyby była ósma część z serii w stylu ''pokazujemy akcję która działa się x lat temu przed narodzinami Harrego (Black i rodzice Harrego jako młodzi uczący się ludzie)'' to byłbym absolutnie za, bo to była początkująca historia zakochanej pary, która później niepotrzebnie zaufała pewnej osoby i ''sami wiecie kto'' zabija rodziców HP i to było ekstra, ale tak to nie widzę sensu ''odrestaurowania'' Pottera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skok na kasę? Wy w ogóle wiecie coś o autorce HP? Może sprawdźcie najpierw w google ile rozdała na cele charytatywne.

Kobieta która była miliarderką a została milionerką ponieważ przeznaczyła cześć majątku na cele charytatywne.

Co więcej, dlaczego mam krytykować kogoś kto legalnie zarabia. Nikomu tych milionów nie ukradła, nikt nie musi kupować jej książek jak nie chce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lordeon: wybacz ale jeżeli ktoś oddaje tyle milionów na cele charytatywne to nie jest dla mnie chciwym pisarzem który dla pieniędzy zrobi wszystko. Zyski z Quidditch przez wieki, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć oraz Baśnie Barda Beedle?a, też przeznaczyła na cele charytatywne, kolejny skok na kasę.

Ja nie mówię że ona nie lubi pieniędzy, ja mówię żebyś ty sobie głowy nie zaprzątał tym jak ona legalnie te pieniądze zarabia bo to nie jest twój interes. Powtórzę, ona ich nie chce nic nikomu ukraść, ona zarabia na swojej twórczości i twoje potępienie dla osób zarabiających na swojej pracy i przywoływanie argumentu o Putinie (?!) jest dla mnie wyjątkowo dziwne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pokaż mi oficjalnie informacje o tym, że ona chce zmienić zakończenie albo takie które mówią o tym, że jakiś bohater przeżyje.

Bez plotek i domysłów.

Z tego co rozumiem całe to zamieszanie opiera się na tłumaczeniu i interpretacji jej oświadczenia które wklejam niżej.

Z facebooka JKR:

Bloomsbury Children's Books are to reinvent the children's hardback and paperback editions of the Harry Potter series. Redesigned inside and out, all seven books will feature covers by award-winning artist Jonny Duddle. Along with the brand new artwork and an updated author biography, the edition wills also be reset to create a child-friendly reading experience for a new generation of readers, and will contain highlights from Pottermore, the digital platform for Harry Potter. All seven titles will be published on 1st September 2014. Pottermore will also publish the eBook editions of all seven books with the Jonny Duddle jackets at the same time.

Reinventing dla mnie dotyczy nowej szaty graficznej a dodanie nowych rzeczy z Pottermore rozumiem jako uzupełnienie tego co było na koniec każdej książki, tego słowniczka żeby dzieci mogły zrozumieć co jest czym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wyżej, polski tekst został napisany na podstawie angielskiego wpisu na FB (tak mi się wydaje przynajmniej) wiec nie cytuj mi tego jako potwierdzonego źródła, że ktoś przeżyje.

I czy stwierdzenie że książka będzie bardziej przyjazna dla dzieci oznacza, że będzie miała inne zakończenie i niektórzy bohaterowie przeżyją?

Ja proponuję żeby wstrzymać się z tą falą potępienia, oburzenia i "skoków na kase" do premiery albo do momentu aż pojawi się więcej oficjalnych informacji o nowej wersji :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wkurza was ze Rowling skroila postac Pottera pod czytelnika? Mam na mysli, ze jest tak malo wyrazista ze jest tylko po to bysmy mogli wstawic do ksiazki siebie. Podobnie zrobila Stefania Meyer w swoim cyklu o biseksualnych wampirach z postacia Belli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...