Naruto/Naruto Shippuuden

[Black Shadow]

W sumie ciężko przypuszczać co kombinował

Orochimaru

, bo gość babrał się chyba we wszystkim co możliwe acz najpewniej jest to swoisty rodzaj

broni masowego zniszczenia albo inna rzecz, która zwyczajnie sprawi, że szala zwycięstwa nie będzie tak mocno po stronie shinobi

;] Jakby nie patrzeć, na razie z ważnych graczy został tylko

Madara, Tobi, Kabuto i Sasuke

z czego autor foreshadowuje, że najwięcej namiesza ten ostatni jeśli przy spotkaniu z

Itachim

nie zostanie powstrzymany w co - szczerze mówiąc - wątpię. Głównie dlatego, że sytuacja jest tutaj podobno jak podczas pojedynku

Tobiego z Konan

- był świetny, ale wiadomo, że główny zły - albo jeden z nich ;p - musi zostać pokonany przez głównego bohatera albo kogoś z jego otoczenia IMO. Mnie tam ciekawi co się stanie dalej i mam szczerą nadzieję, że obecnie następuje cisza przed burzą a za niedługo Kishimoto wyskoczy z patentem, który zostawi czytelników z opadem kopary albo soczystym rejdżem. W końcu nadal nie jest pewne kto będzie tym finalnym bossem, bo to że

arc wojenny jest ostatni

nie mam najmniejszych wątpliwości

[Alpharadious]

@chuunin

Mnie tak na prawdę nie interesuje co to będzie, tylko w jakim celu - tak wiem, że brzmi pogmatwanie. Sadzę że na 80% jest to coś, co wyrówna szansę na zwycięstwo Saska w walce z Naruto. Boję się tylko, że będzie to coś wsadzonego na siłę i przyprawiającego o ból głowy, ewidentnie wciśniętego właśnie w celu o którym przed chwilą napisałem. Zresztą już sam sposób w jaki zostało odkryte miejsce z znaleziskiem wywołało nieciekawy grymas na mojej twarzy. Było to po prostu za naiwne i o coś takiego podejrzewałbym bajki z Cartoon Network, a nie jedną z najpopularniejszych mang.

[nerf0]

Cóż, poziom epickości tego wojennego rozdziału jest już tak wyśrubowany, że chyba nie może być mowy o tym by autor mógł stworzyć jakąś kontynuację, która mogłaby mu dorównać nie rujnując jednocześnie pieczałowicie przygotowanego uniwersum. Niemniej jednak na scenie wciąż pozostało kilku interesujących bohaterów i IMO każdy z nich nadawałby się na głównego bossa, i każdemu z nich dałbym najchętniej jakiś osobny arch. Kabuto, Madara, Sasuke. IMO szkoda byłoby ich tak wykończyć jednego po drugim w tym jednym archu. Tym bardziej, że wciąż mam nadzieję na "coś więcej" związanego z Kabuto, bo to naprawdę fajna postać jest i ma w sobie ogromny potencjał, który szkoda byłoby zarżnąć.

No i mnie też nie bardzo podoba się to jak został odkryty nowy pokoik w kryjówce Orochimaru. Nienawidzę jak ważne dla fabuły rzeczy dzieją się przez przypadek. Historia traci wtedy na wiarygodności, a do tego sprawia wrażenie nieprzemyślanej. Tak jakby autor wymyślił sobie to coś co wynalazł Orochimaru w trakcie tego archu i nie bardzo wiedział jak to wprowadzić do opowieści. Wiedział tylko, że ma być jakaś tam scena z czymś związana, a jak do niej dojdzie to już się zobaczy. Tylko, że wydarzenia szły na przód coraz bardziej oddalając się od owego świetnego pomysłu i teraz trzeba już było ratować się tym co pozostało, czy ostatnią parą bohaterów, która nie była jeszcze zajęta działaniami wojennymi. Kiepsko. Ale i tak czekam na odsłonięcie tej karty.

[aronstoln]

Posiadam kolekcje 53 tomów niesamowitej mangi Naruto.Mogę szczerze powiedzieć ,że jest to manga godna uwagi.Można z niej wiele wyciągnąć.Jest świetna pod względem ilustracji a także pod względem tekstów.

[czesio666]

Ekhm...nie znam całej sagi, nie czytałem wszystkich chapterów/nie oglądałem wszystkich odcinków. Przeglądałem sobie tylko ostatnie, powiedzmy, 20 rozdziałów, poza tym mniej więcej wiem o co w tym chodzi. I jedno mnie zastanawia. Kto zabił Madarę za życia? Bo koksu siiilny jest.

[Demilisz]

Nie było powiedziane. Jeśli wierzyć Tobiemu to nie zginął w walce z Pierwszym Hokage w Dolinie Końca, to jeszcze przeżył. Jedyne co obecnie wiemy na pewno o jego śmierci to fakt,

że tuż przed nią jego sharingan ewoluował w Rinnegana i w jakiś sposób przekazał te oczy Nagato

[Shaker]

@Demilisz

Gdzie ty to przeczytałeś? Czytając mangę natrafiłem tylko na to, iż w czasie, jak

Ero Sennin(lubie ten przydomek) ich uczył to u Nagato pojawił się Rinnegan(incydent z ninja), więc nie wiem, skąd ty wziąłeś to, iż przekazał mu te oczka ;/

Po drugie nie wiem, jakby to zrobił skoro Nagato

był dosyć ,,młody", w czasie ostatniej wojny Liścia. Do tego Orochimaru jeszcze wtedy należał do liścia i nie sądzę, by posiadał ciało Madary już wtedy.

[Gość RaxusV]

Tobi podczas walki z Konan mówił, że dał rinnegana Nagato i zamierza go odzyskać. Trochę pogmatwane, ale jeżeli połączy się moc dwóch braci (Uzumaki/Senju i Uchiha), to wtedy będzie miało się "oczy i ciało mędrca", czyli jego moce będą dostępne.

[Shaker]

Moim zdaniem

dał Rinnegana było użyte w przenośni. Teraz doszedłem do wniosku, że równie dobrze skoro Nagato się urodził z Rinneganem(moim zdaniem tak było, bo inaczej by się u niego nie pojawił po jakimś czasie) to Tobi jest !!!!! ojcem Nagato?!?!, chociaż może to za wcześnie by wyciągać takie wnioski xD

[czesio666]

Może dojdą do tego jak zginął, kiedy będą próbowali go pokonać...w końcu umarł pomimo

swojej potęgi, rinnegana itp.

[Pewker]

Sam Rinnegan jest tutaj sporą zagadką.

Pomijając Rikudo, bo o nim właściwie nic nie wiadomo, to u Madary Rinnegan jest ukazany jako rozwinięcie Sharingana, podczas gdy u Nagato Rinnegan pojawił się gdy był dzieckiem. Niby ktoś mógłby mu wszczepić oczy Madary(nie koniecznie odrazu jako Rinnegana, wydaje mi się że Madara potrafi go "wyłączyć" tak jak Sharingana, i ktoś mógł zdobyć jego oczy gdy były w normalnej postaci, a wtedy może Nagato mógł uaktywnic Rinnegana dopiero w określonej sytuacji), ale Nagato chyba by o tym wiedział, nie?

[chuunin]

Madara ostatnio staje się zbyt silny. Przywołaniec miał mieć tylko EMS i cały asortyment zabójczych technik- a tu nagle odpala Rinnegana i używa technik Senju. Nie wiem jak kage chcą go pokonać...

Możliwe, że im się nie uda i dopiero atak na Kabuto przerwie Edo Tensei. Jest na to nadzieja, bo Sasuke chyba jednak nie będzie walczył z Itachim.

[Snowcoolblader]

Koledzy Wy jesteście obeznani w mandze i ją czytacie, ja nie przeczytałem żadnego tomu, ale interesują mnie trochę dalsze losy Hanabi Hyuga i Karin. Ja niestety oglądam tylko serial "Naruto Shippuuden" i o Hanabi nic nie było wspomniane, a o

Karin dowiedziałem się tylko tyle do tej pory, że należała do TEAM HEBI, którym kierował Sasuke, który potem chciał ją zabić. Naruto ją uratował. Teraz pełni rolę świadka, od którego chcą się dowiedzieć, co nieco o Sasuke i jego planach. Odkąd poznała Naruto, gdy uratował ją przed śmiercią zaczęła o nim rozmyślać (chyba jest zakochana??

)

Moglibyście podać mi trochę więcej info (Rozumiem, że to by zmniejszyło zainteresowanie, ale może zdradzilibyście mi trochę więcej szczegółów, za co byłbym bardzo wdzięczny )

POZDRO

[Shaker]

Co do Hanabi to nie potrzeba spoilerów, bo nie gra ona większej roli w anime, ani w mandze. Pojawia się tylko raz w retrospekcjach Hinaty, a poza tym nie jest zbyt widoczna.

Karin

Obecnie siedzi w więzieniu Liścia, jednak będzie próbować uciec. Nie wiem, czy jest na tyle naiwna, że nadal ufa, iż Sasuke ją potrzebuje/lubi czy coś w tym stylu(nie chcemy drugiego Naruto). Może będzie chciała się zemścić. Nie wiadomo, bo jej przeszłość też jest niemałą zagadką. Wydaje mi się, że będzie chciała odszukać Sasuke, bo jest bardzo dobrym sensorem chakry. O Naruto nie myśli, co najwyżej mógł jej trochę zaimponować, ale jak widać nic poza tym.

[Snowcoolblader]

Shaker

Dzięki za naświetlenie sytuacji, możliwe, że Karin jest bardzo przebiegła. Czegoś można się spodziewać, po dziewczynie o niejasnej przyszłości.

Zobaczymy co będzie dalej

[Nero93]

Moim zdaniem

dał Rinnegana było użyte w przenośni. Teraz doszedłem do wniosku, że równie dobrze skoro Nagato się urodził z Rinneganem(moim zdaniem tak było, bo inaczej by się u niego nie pojawił po jakimś czasie) to Tobi jest !!!!! ojcem Nagato?!?!, chociaż może to za wcześnie by wyciągać takie wnioski xD

Nagato nie urodził sie z Rinneganem tylko Dostał go od Tobiego (nie w przenośni tylko dosłownie) Tobi potrafi wszczepiać oczy, tak jak to zrobił ze swoimi i z oczami sasuke... Tobi nie jest ojcem Nagato w żadnym wypadku, do tej pory wzbudza wiele kontrowersji i nie wiadomo kim jest tak na prawdę...

Madara ostatnio staje się zbyt silny. Przywołaniec miał mieć tylko EMS i cały asortyment zabójczych technik- a tu nagle odpala Rinnegana i używa technik Senju. Nie wiem jak kage chcą go pokonać...

Możliwe, że im się nie uda i dopiero atak na Kabuto przerwie Edo Tensei. Jest na to nadzieja, bo Sasuke chyba jednak nie będzie walczył z Itachim.

Odpowiedz jest prosta, Było w mandze iz Prawdziwy madara mówił ze Udało mu sie aktywowac rinnegana ktory jest kolejną formą po eternalu, aktywował go pod koniec zycia. Faktem jest ze 5 kage nie poradzi sobie z Madarą który ma wiecej chakry niz oni razem wzieci i posiada komórki pierwszego a co za tym idzie jego techniki. Na bank madara zginie przez przerwanie edo tensei

[chuunin]

Odpowiedz jest prosta, Było w mandze iz Prawdziwy madara mówił ze Udało mu sie aktywowac rinnegana ktory jest kolejną formą po eternalu, aktywował go pod koniec zycia.

Wiem, ale jednak to baaaaaaaardzo naciągane. Ten rinnegan został tu wciśnięty na siłę byleby jeszcze bardziej wykoksić Madarę.

Autor zrobił mnóstwo niewiadomych ostatnio (kim jest Tobi, co znalazł Suigetsu, po co Kabuto czarny Zetsu)- czekam na rozwiązania, które niestety raczej prędko nie nadejdą...

[Shaker]

Nagato nie urodził sie z Rinneganem tylko Dostał go od Tobiego (nie w przenośni tylko dosłownie) Tobi potrafi wszczepiać oczy, tak jak to zrobił ze swoimi i z oczami sasuke... Tobi nie jest ojcem Nagato w żadnym wypadku

, do tej pory wzbudza wiele kontrowersji i nie wiadomo kim jest tak na prawdę...

Mówił, że

dał oczy, jednak nie widziałem, by ten fakt ,,dał" odnosił się do tego, iż mu wszczepił

. Poproszę inne źródło, bo inaczej same słowa Tobiego mi nie wystarczą.

Ja wiem, że da się przeszczepiać oczy, jednakże Nagato musiałby spotkać Tobiego bardzo wcześnie, w czasie tej pamiętnej wojny

. Co mi z grubsza nie pasuje.

[Piter167]

Mnie również nie pasuje to, że niby Tobi wszczepił oczy Nagato. Przecież Nagato uaktywnił Rinnegana po tym, jak jakis ninja z Konohy zabił mu rodziców, a on miał wtedy może z 10 lat. Troche to mi się wydaje dziwne, tymbardziej, ze jego rodzice nie byli jakimiś ninja, tylko zwykłymi cywilami...

[Nero93]

Mówił, że

dał oczy, jednak nie widziałem, by ten fakt ,,dał" odnosił się do tego, iż mu wszczepił

. Poproszę inne źródło, bo inaczej same słowa Tobiego mi nie wystarczą.

Ja wiem, że da się przeszczepiać oczy, jednakże Nagato musiałby spotkać Tobiego bardzo wcześnie, w czasie tej pamiętnej wojny

. Co mi z grubsza nie pasuje.

Mnie również nie pasuje to, że niby Tobi wszczepił oczy Nagato. Przecież Nagato uaktywnił Rinnegana po tym, jak jakis ninja z Konohy zabił mu rodziców, a on miał wtedy może z 10 lat. Troche to mi się wydaje dziwne, tymbardziej, ze jego rodzice nie byli jakimiś ninja, tylko zwykłymi cywilami...

Wrecz przeciwnie, pasuje to idealnie, Tobi, kim kolwiek jest żył juz w czasach 4 Hokage czyli zanim urodził się nagato, Skoro powiedział Conan ze to on dał oczy nagato to z całą pewnością tak zrobił ponieważ w tej mandze nikt nie mowi niczego bez przyczyny. Nagato musiał dostać oczy ponieważ nie pochodzi z klanu Uchiha a po drogie nawet Madara doszedł jak uaktywnić Rinnegana dopiero pod koniec życia wiec takie dziecko jak nagato z całą pewnością nie był w stanie obudzić go w sobie nie mając nawet zwykłego sharingana ani krwi Uchiha w sobie... Myślę ze Tobi przemyślał ten plan o założeniu akatsuki i swoim projekcie zanim dał mu te oczy, w całej mandze tylko on zna się na przeszczepianiu (prucz Orochimaru i Kabuto puzniej) poza tym ten rinnegan musiał się skąs wziąć wiec tu znowu przychodzi na myśl tylko Tobi, postać która jest najbardziej związana z Madarą który miał rinnegana

[Shaker]

Ja tam nadal sądzę, że jest to umiejętność klanowa i Rinnegan nie jest kolejnym stadium Sharingana.

Moim zdaniem to nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Wszczepienie oczu Nagato jest moim zdaniem niemożliwe i ja Tobiemu na słowo nie wierzę. Był taki wielki hype, kiedy ludziska myślałby, że jest Madarą, a teraz jest hype o to, czym tak naprawdę jest Rinnegan i Sharingan. Oba, jak wiadomo tworzyły oczy mędrca, dlatego ewolucja Sharingana nie jest dobrym tokiem myślenia.

Nie mogę w to uwierzyć dopóki nie dostanę głębszego, bogatszego w szczegóły wytłumaczenia.

[Nero93]

Mędrzec 6 scierzek (posiadał on tylko Rinnegana, nie było mowy o sharinganie) zostawił Pod wioską liścia tablice ze swoja technika pieczetowania 10 ogoniastego. Im większe stadium sharingana tym więcej można przeczytać, Rinneganem przeczyta sie wszystko wiec dowody sa nie zbite ze po Eternalu jest Rinnegan, tak samo Madara miał Eternala i tak samo Posiadł Rinnegana pod koniec życia. czego potwierdzeniem jest ten przyzwany przez Edo Tensei który ma Rinnegana bo inaczej to skąd by go miał...

masashi kishimoto mogł by rozwinąć wiele ciekawych watkow jak np w jaki sposob Madara opanował 4 Mizukage, albo jak wyglądała walka pomiędzy madarą a pierwszym Hokage senju hashirama, albo jak Akatsuki zdobyło pozostałe bestie bo nie wszystkie zostały pokazane... Mogło by być coś więcej o mocy Medrca 6 scierzek... Ta fabuła mogła by byc bez konca...

[Piter167]

Mnie również ciekawi jak Kakashi zdobył swoje Mangekyou, bo z tego co mi sie wydaje, to jeszcze ta kwestia nie została nam wyjaśniona...

[Nero93]

Mi sie jedynie kojarzy podobny moment jak sasuke obudził kolejny stopien sharingana w dolinie konca podczas walki z naruto w pierwszej seri... Moze kakashi zrobił to w ten sam sposob, pod wpływem chwili ?

[chuunin]

@UP- czytałem jakiś wywiad z autorem (chyba ze stycznia) gdzie powiedział, że w tym roku poświęci więcej miejsca Kakashiemu, więc raczej zagadka jego MS nie zostanie niewyjaśniona.

Ostatni chapter- oj będzie się działo... Itachi wreszcie znalazł Kabuto, a za nim idzie Sasuke. Teraz najrozsądniejszym posunięciem Kabuto byłoby cofnięcie techniki ożywiania. I tak ma tę wojnę...ekhm..no gdzieś, więc jeśli umarlaki znikną a cała armia rzuci się na Tobiego to będzie mu to nawet na rękę. Na dodatek padłby zagrażający mu Itachi i zostałby wtedy sam na sam z Sasuke co było od początku jego celem.

Czekam niecierpliwie na wejście Suigetsu.