Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b3rt

Naruto/Naruto Shippuuden

Polecane posty

Nowy chapter mnie trochę zaskoczył - głównie tym, że Orochimaru nie chce brać udziału w wojnie, no i w sumie jakby sie troche zmienił, już (tak mi się wydaje) nie emanuje samym złem i może wnieść do losów wojny coś naprawdę pozytywnego. No i pytanie - gdzie Sasuke chce pójść z Orochimaru? Cofnąć się w czasie? Poznać losy innych Uchiha?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc zbytnio obecnym rozwojem wypadku nie jestem zaskoczony i miło, że widać kolejną znajomą gębę w całej zawierusze ;)

IMO wskrzeszenie Orochimaru nie było dla mnie jakimś strasznym zaskoczeniem, bo podejrzewałem, że to co znalazł Suigetsu może być tylko w pełni przydatne jeśli sam autor będzie miał okazję się do tego zabrać =] Szczerze mówiąc wątpię w całkowicie brak złych intencji u wężastego i nie mówię tutaj o jego niegasnącej chęci pozyskania ciała Sasuke - ludzie tacy jak on raczej nie przepuszczą okazji do wzięcia sytuacji w swoje ręce jeśli nadarzy się taka okazja. Na razie jednak wygląda na to, że będzie współpracował i moja intuicja każe mi obstawiać, że dotyczyć to będzie powstrzymania Madary - może chodzi o odwiedzenie wężowego mędrca a może o 'tablice' Uchicha, o których wspominał nawet Itachi we flashbacku, w którym rozmawiał z Tobim :P

Co do kwestii 'samowskrzeszenia' Madary to jestem w stanie przyjąć ze spokojem fakt, że znał to jutsu i sposób na jego skontrowanie (obstawiam, że tylko najpotężniejsi w tym uniwersum tak mają); w przypadku Itachiego zadziałał Batman Gambit i jego przygotowywanie się na każdą ewentualność, w tym i na to, że jego ciało po śmierci może zostać przez kogoś wykorzystane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Nie no, w przypadku Itachiego było to kompletnie nie zamierzone- wyrwał się przez potężne genjutsu, którego ewentualnym celem miał być tylko i wyłącznie Sasuke. A że oczy właściwie mają takie same to genjutsu przez przypadek najpierw miało okazję zadziałać na Itachim i rozkaz "chroń Konohę" w zasadzie pozwolił Itachiemu postępować zgodnie ze swoją wolą, bo i tak miałby zamiar ją chronić.

A co do aktualnego chaptera- Orochimaru wydaje się być taki spokojny, ba, prawie że "dobry". Też ciekawi mnie co chce pokazać młodemu Uchiha. Sama zawartość zwoju jest jeszcze tajemnicą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kishi znowu bawi się z nami podpowiadając tożsamość Tobiego. Niby nic, ale tekst jakim rzucił w nowym rozdziale do Kakashiego sugeruje że dobrze go zna i wie jakie tajemnice skrywa ze swojej przeszłości. I jeszcze ten tekst że i tak nie pamiętają twarzy, więc po co chcą ją zobaczyć. Gdyby nie to że Tobi występował już jako osoba ewidentnie dorosła podczas walki z dziewięcioogoniastym (walczył wtedy przez chwilę na równi z Minato, a powinien być wiekiem i umiejętnościami zbliżony do Kakashiego, który to był szczylem), to znowu pomyślałbym że to Obito, bo wiele poszlak wskazuje właśnie na niego. A tak to cóż, pozostaje trochę poczekać na rozwój sytuacji :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę o paru rzeczach nie pamiętać, ale czy wiadomo kiedy konkretnie umarł Madara? Bo gość pokazany we wspomnieniach Itachiego ma już włosy jak najbardziej "Madarowate". Może gość w masce do pewnego momentu to rzeczywiście Madara? Zresztą ten po wskrzeszeniu powiedział coś co sugerowało że wie o istnieniu Nagato, który przecież był młody. A Obito rzeczywiście pasuje coraz bardziej- tekst o zapominaniu twarzy był do Gaia, a ten jest chyba w wieku Kakashiego, a to oznacza że musiał też znać Obito. Do tego zwraca się dosyć bezpośrednio do Kakashiego, jakby go znał, moce ich oczu też się uzupełniają. Nawet jeśli podczas ataku Kyuubiego za maską ukrywał się Obito, a nie Madara- jak wiemy, gdy na Obito spadł głaz to został nieźle zmiażdżony- może żeby utrzymać go przy życiu ktoś nieźle majstrował przy jego ciele, co spowodowało że zamaskowany wydawał się dużo starszy niż był? Hmmm...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę za bardzo wybiegam w swoich przypuszczeniach, ale może sytuacja była podobna jak z Sasuke i Orochimaru. Stary i słabnący Madara znalazł umierającego Obito, pomógł mu i wyszkolił go w walce aby znalazł się ktoś kto będzie kontynuował jego plan (albo przygotował kontener dla siebie, w końcu znał Orochimaru, więc podejrzewam że technika podmiany dusz nie była mu obca). Coś jednak poszło nie tak i Madara umarł (albo Obito go zabił, w końcu mocno się przestraszył jak pierwszy raz Kabuto pokazał mu go w trumnie), pozostawiając Obito który postanowił kontynuować jego plan podając się za swojego mistrza i przodka. Wyjaśniałoby to trochę istnienie Tobiego w różnych czasach, a także fakt że Tobi i Madara się znają (podczas rozmowy Madary z Kabuto ten pierwszy wspomina że wie czyj to plan). Ale to takie luźne przemyślenia ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pogubiłem się w tym wszystkim już całkowicie i nawet nie staram się zgadywać kto, po co, i jak zrobił to i tamto. Muszę jednak napisać jedno:

Wskrzeszenie Orochimaru!

Wiedziałem, że on się jeszcze pojawi! Po prostu wiedziałem! Co prawda miałem nadzieję na jakiś większy dramatyzm, a nie takie chop siup i jest, ale co tam i tak jestem zadowolony. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę za bardzo wybiegam w swoich przypuszczeniach, ale może sytuacja była podobna jak z Sasuke i Orochimaru. Stary i słabnący Madara znalazł umierającego Obito, pomógł mu i wyszkolił go w walce aby znalazł się ktoś kto będzie kontynuował jego plan (albo przygotował kontener dla siebie, w końcu znał Orochimaru, więc podejrzewam że technika podmiany dusz nie była mu obca).

Miałem podobne przypuszczenia- to nie był jeden Tobi tylko może nawet kilku Tobich. Pierwszym byłby Madara, który wiedział, że wykonanie jego planu zajęłoby mu dużo czasu i przyjął ucznia, który kontynuował jego plan. Po drodze mogło być jeszcze kilku innych Uchicha pod tą samą maską, by sprawiać wrażenie, że Madara jest nieśmiertelny, aż doszliśmy do obecnej akcji, gdzie widzimy kolejnego Tobiego, który dalej podawał się za Madarę.

Pomysł dziwny, acz możliwy moim zdaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywiad z autorem mangi na temat najbliższych wydarzeń - źródło: senpuu.net

Legendarny shinobi jest teraz nieśmiertelny! Czy Uchiha Madara ma jakiś słaby punkt?

Wszyscy silni ludzie mają jakieś słabe punkty, ale Madara nie. Jak od teraz walka potoczy się dalej?! Proszę, wciąż się denerwujcie i czekajcie!

Jestem ciekawy jaki jest związek między Madarą i Tobim?

Oczywiście, nie mogę podać zbyt wielu szczegółów, ale ci dwaj znają się. Rodzaj relacji, jaka ich łączy, będzie stopniowo ujawniany w bieżącej historii!

Czy tożsamość Tobiego będzie niebawem ujawniona?

W rzeczy samej. Właściwie, nastąpi to za kilka tygodni! Wszyscy, proszę czekajcie i przewidujcie do tego momentu!

Jak potoczy się dalej historia Naruto i Sasuke?

Myślę, że spotkają się raz podczas tej wojny. Proszę, zobaczcie co się wtedy stanie!

Teraz wkroczyliśmy do punktu kulminacyjnego Wielkiej Wojny Shinobi. Proszę opowiedzieć coś o najważniejszych nadchodzących wydarzeniach!

Od teraz wszystko będzie najważniejsze! Wszystko będzie stawało się bardziej i bardziej ekscytujące! Ulubione postacie wszystkich spotkają się, by odegrać dużą rolę! Proszę, kontynuujcie cieszenie się ?Naruto? teraz, kiedy Wielka Wojna Shinobi jest w punkcie kulminacyjnym!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zapowiada się ciekawie lecz odpowiedź na temat słabości Madary budzi niepokój. Jak zostanie pokonany - Naruto go nawróci.? Zainteresowało mnie też spotkanie z Sasuke - to będzie ostateczne spotkanie czy po wojnie spotkają się znowu?

A i pewnie jak Tobi ujawni twarz to Kakashi zrobi to samo smile_prosty.gif(była kiedyś mowa, że kopiujący ninja ujawni swoją twarz).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP- w sumie nic ciekawego autor nie powiedział...

A co do Madary- może nie ma on słabych punktów, ale technika, którą został przyzwany je ma i chociaż zyskał niezależność od Kabuto to dalej może mieć narzucone ograniczenia przez Edo Tensei.

Jedyne co mnie poruszyło - Tobi już wkrótce ujawni kim jest. Oby dotrzymał obietnicy, bo powstało już dużo teorii na ten temat i jestem ciekaw czy któraś była prawdziwa (a nuż moja? Shisui, to ty?).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

A co do Madary- może nie ma on słabych punktów, ale technika, którą został przyzwany je ma i chociaż zyskał niezależność od Kabuto to dalej może mieć narzucone ograniczenia przez Edo Tensei.

Hmmm...? Jakie ograniczenia i jakie słabe punkty? Nikt go nie kontroluje, ma nieskończoną chakrę, jest nieśmiertelny. Jakie ograniczenia narzuca Edo Tensei? Jedyną wadą była możliwość kontroli przyzwanych przez Kabuto. Teraz tej kontroli już nie ma. God mode i tyle. Ze znanych z mangi broni i technik zdolnych go pokonać przychodzi mi na myśl miecz(Sword of Totsuka) który posiadał Susano Itachiego(Chapter 392, strona 14), a który mógł zostać teraz przekazany Sasuke. Bo oprócz zapieczętowania czymś takim nic mi nie przychodzi do głowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pewker

Rikudo Sennina: Shichiseiken, K?kinj?, Bash?sen, Benihisago braci Ginkaku i po Mandarze. Nie sądzę, że byłby w stanie się temu oprzeć. Może ktoś też ocalał z rodu Uzumakich, kogo jeszcze nie znamy, a matka Naruto przecież pochodziła z wioski pieczętujących ninja, czy jak to się zwało, więc może ktoś się znajdzie do pomocy ;] Ogólnie jest dużo możliwości, tylko trzeba szukać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie trochę tych metod pieczętowania jest, ale weź zapieczętuj kogoś takiego. 5 Kage nie jest w stanie mu nic konkretnego zrobić, na wsparcie ludzi z armii shinobi też średnio bym liczył. A Sasuke z jego EMS jest obecnie jednym z najsilniejszych i przewyższa dowolnego z tych Kage, więc wydaje mi się dosyć logiczną opcją. I w końcu byłoby Susano vs. Susano.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...? Jakie ograniczenia i jakie słabe punkty? Nikt go nie kontroluje, ma nieskończoną chakrę, jest nieśmiertelny. Jakie ograniczenia narzuca Edo Tensei? Jedyną wadą była możliwość kontroli przyzwanych przez Kabuto. Teraz tej kontroli już nie ma. God mode i tyle.

Nie do końca znamy wszystkie wady i zalety tej techniki. Madara nie jest żywą postacią - jest sztucznie przyzwaną duszą umieszczoną w nowym ciele. Możliwe, że narzuca to jakieś ograniczenia o których nie wie nawet sam Madara.

@UP- sugerujesz, że Sasuke miałby pokonać Madarę? Rozumiem, że musi się trochę podszkolić przed spotkaniem z Naruto, ale TAKI power up znikąd?

@DOWN-

podstawowe pytanie to czemu Madara został? Może chce się z kimś spotkać zanim spokojnie odejdzie? Możliwe, że będzie chciał pogadać z Tobim, którego wyraźnie zna. Jakieś tam wspomnienie raczej nie sprawi, że wróci w zaświaty, ale wywarcie zemsty... Kto wie, może to Tobi go zabił podstępem i założył jego maskę podszywając się pod niego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chuunin

Zgadzam się. Mandary w bezpośrednim starciu, nawet Sasuke nie pokona. Będzie potrzebny podstęp ;] Czekam, aż Shikamaru lub jego ojciec wkroczy do akcji, bo oni to zawsze mają niezłe pomysły. Ogólnie coś mi się wydaje, że Madara spotka się z własnym wspomnieniem i to go odeśle... mam taką nadzieję. Byłby to pozytywny akcent.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mangach i anime tego typu już nie takie rzeczy się zdarzały. Jeżeli Sasuke ma w Susano ten pieczętujący miecz(a to nie jest aż tak prawdopodobne, ale jednak...), to wystarczy że raz nim trafi Madarę, co chyba powinno być możliwe. I sądzę że Sasuke jest jednak całkiem potężny. Przypominam że po zyskaniu EMS nie miał możliwości pokazania co potrafi na jakimś silnym przeciwniku. Bo Zetsu są nic nie warte, a Kabuto nie mógł zostać zabity, więc Sasuke musiał się powstrzymywać. Nawet nie wiemy czy czasem przez EMS nie zyskał jakiejś nowej, zabójczej mocy. A i może spotkanie z Oro coś zmieni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do nowego chaptera-

Po nowym chapterze wychodziłoby na to, że Kakashi może być kluczem do pokonania Tobiego. Autor całkiem nieźle to wymyślił i fajnie że Kakashi, w sumie chyba moje ulubiona postać w tej mandze ma okazje zabłysnąć.

A i przy okazji coraz bardziej jestem przekonany co do tego że Sharingan Kakashiego i Tobiego pochodzą z tego samego ciała- od Obito. Kamui działa całkiem podobnie jak Amaterasu. Sasuke jednym okiem tworzy Amatersu, a drugim jest w stanie je zlikwidować, co jest pokazane w walce z Bee. Kakashi swoim okiem tworzy Kamui, a Tobi swoim może to anulować. I nie chodzi tu tylko o kontrole nad wymiarem, bo Tobi może jedynie wpływać na siebie i na bezpośrednie otoczenie, a w poprzednim chapterze Kakashi zastosował Kamui na posągu, który był w pewnej odległości od Tobiego, a ten mimo to nie musiał się do niego zbliżyć żeby anulować technikę Kakashiego. Wychodzi na to, że ich oczy mają podobne właściwości jak lewe i prawe oko Sasuke. Właściwości, których by nie było gdyby nie były to oczy jednego Uchiha, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pewker-

Tobi to nie Obito... albo raczej prawie na pewno nim nie jest. Nawet gdyby ocalało mu jedno oko. Podczas walki z Konan jego maska zostaje zniszczona a pod nią widzimy, że ma oboje oczu. Takich samych oczu warto dodać. I to w mangekyou gdzie u każdego Uchicha wygląda to inaczej. Jeśli to miałby być Obito to znaczy, że stracił też swoje drugie oko i przeszczepił sobie dwa, ale wtedy nie byłoby już tego powiązania z okiem Kakashiego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezbyt możliwe, gdyż

Prawe oko Obito zostało zmiażdżone przez głazy.

Hmmm...? A gdzie tak było napisane, powiedziane?

Bo w mandze ciężko określić stan jego twarzy, a tym bardziej oka, którego nie widać.

@UP

A jednak się mylisz.

Owszem, miał oczy. Ale bez efektów mangekyou- sprawdziłem w mandze i w tej walce jego oczy cały czas mają wygląd zwykłego Sharingana. Drugie oko- lewe, na miejscu tego które Obito dał Kakashiemu mógł sobie po prostu wszczepić od jakiegoś innego Uchiha, Kakashi mógł, Danzo mógł, więc dlaczego nie on? A ostatnie chaptery- teksty w stronę Kakashiego i Gaia, możliwość dystansowego anulowania Kamui, co jednak całkowicie kłóci się z ograniczeniami techniki jaką Tobi cały czas używa, a wygląda na właśnie taką samą zależność jak między lewym i prawym okiem Sasuke- to wszystko jednak wskazuje na Obito. Chciał pokoju, może ktoś przy okazji ratowania jego ciała(prawdziwy Madara?) namieszał mu w głowie i ta jego wizja pokoju jest zwyczajnie chora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP-

też spojrzałem do tego rozdziału. Nie mam pewności czy to był mangekyou, ale w zwykłym mamy jeden czarny punkt na środku oka i 3 kolejne wokół niego, które nie są niczym połączone. Jak tak na to patrzę to ni to mangekyou ni to zwykły sharingan.

Nie mamy wyboru Pewker, musimy czekać aż Tobi zdejmie maskę i dopiero wtedy będziemy wiedzieć czy to Obito. biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...