Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b3rt

Naruto/Naruto Shippuuden

Polecane posty

Ja już nie oglądam Anime Naruto. Zdecydowanie wolę czytać/oglądać mangę. Seria anime jest bardzo konkretnie fillerowana, a fabuła z mangi jest już bardzo daleko. Nikomu nie będe spoilerował, ale ja o walce kyubiego i naruto już czytałem w mandze cholernie dawno temu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Zdaje ci się ;) Gdyby anime nie byłoby fillerowane to by dość szybko dogonił wydarzenia z mangi(na oko, 1 odcinek anime mieści 3 chaptery mangi).

Tak czy inaczej,

arc wojenny

IMO wypada naprawdę dobrze, obfituje w niezłe pojedynki, pokazy technik i liczę na to, że Kishimoto nie odwali jakiejś strasznej kichy lub może zastosuje rozwiązanie będące totalnym przeciwieństwem klisz w shouenach

Według mnie ten wątek nie został w pełni wykorzystany. Miał parę fajnych potyczek ale większość to

zmarnowane okazje. Szczególnie zawodzi jednak to, że nikt z dobrych nie zginą

;)

Najnowszy chapter lepszy od poprzedniego.

Panel gdzie bestie stają naprzeciw Kakashiemu i Gaiem wygląda świetnie a i ostatnia strona zapowiada świetną walkę. Minusem epka może być(na upartego) brak jakiegoś większego zaangażowania Tobiego w walce. Choć z drugiej strony pewnie kontrola bestii nie pozwala mu się wykazać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chapter był żałosny, było wiadome że Kyuubi da CIACH i tak się stało, teraz będzie zwierzątkiem narutko, naruto przekonał do siebie lisa jakimiś tandtetnymi czynami i słowami, jak zwykle wspaniały i głupi narutek nawraca wszystkich wokół siebie jakąś żałosną gadką i tymi swoimi żałosnymi wspomnieniami

Należy używać spoilerów. NIE WOLNO używać przekleństw i wyrazów wulgarnych - Rankin

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy chapter zaskakujący, bo

sprzymierzenie się Naruto i Kyuubiego

to nie mała gratka. Jednakże ja wyczuwam podstęp od strony autora. Naruto

zdjął pieczęć lub rozluźnił ją na tyle, by bestia mogła użyć swojej chakry w znacznych ilościach

. Nie wierzę w to, iż

po walce z Tobim będzie chciał potulnie wrócić za pieczęć

. Skoro Naruto

dał mu praktycznie ,,wolną rękę" to

szykują się nowe interesujące chaptery ;] Z jednej strony nieuniknione, jednak jak na głównego bohatera można się było spodziewać tak nierozważnego działania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko dotyczące Itachiego, bo tak oglądam to Naruto co tydzien, chyba że uzbiera się więcej odc to dzień w dzień już przez 3 lata, i jakoś nie wiem dlaczego okazało się, że Itachi wcale nie był takim złym bratem. Jakoś wyleciało mi to z głowy, pamiętam że był podwójnym szpiegiem. Pracując dla Korzeni tak naprawdę odwalał dobrą robotę dla wioski, ale dlaczego? Uzupełni ktoś moje braki? :D Muszę uważniej oglądać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie jestem zbyt zdziwiony face heel turnem wykonanym przez

Kuramę

;p, bo od dłuższego czasu Kishimoto dawał sygnały, że taki obrót spraw jest nieunikniony... a poza tym pomaga jakoś mu się wybronić od power upa wziętego znikąd w takiej sytuacji jak obecna czyli

walka z resztą Jinchuuruku w ich prawdziwej formie

;] Ostatni chap w za wiele akcji nie obfitował, ale panel z przemianą oraz widok jak bardzo

Gai i Kakashi mają przerąbane wobec ogoniastych demonów

oraz ostatni miały odpowiednią dozę... adrenaliny z lekką przyprawą epic =) Teraz jednak jest szansa, żeby manga dostała kopa jak podczas

ataku Paina na Konohagure

wbijając czytelników tempem oraz ilością akcji, bo kto jak kto, ale

obecne sługusy "tego innego Madary"

powinny pokazać na co je stać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy chapter jest na prawdę epicki.

Wygląd Naruto w nowym trybie... Nie wiem jakim cudem ukształtował się ten płaszcz, ale Naruto wygląda teraz jak prawdziwy badass. Odbicie tych wszystkich Bjiu Dama... cóż, OP

:huh:. Nie rozumiem tylko kwestii tego dziwnego Kyuubiego na którym stoi Naruto.

Może niedługo poznamy tożsamość Tobiego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tłucze bez problemu wszystkie demony to nie wiem kto mógłby być jego przeciwnikiem. Naruto jest teraz zbyt OP. Sasuke rozniósłby bez problemu a to przecież ma być najważniejsza walka w całej mandze. Jest jednak na to rada- złapanie 9-ogoniastego przez Akatsuki. Problem w tym, że nie miałby go kto przywrócić do życia jak to było z Gaarą. Chociaż...są jeszcze techniki drewna, które regulują czakrę lisa- może mogłyby też ją wyssać. Wystarczyłoby, że Kabuto zabije Yamamoto i wskrzesi go jako swego sługę. Może mógłby to zrobić Zetsu choć nie wiem czy nie jest na to za słaby. W każdym razie- trzeba osłabić Naruto i wzmocniń antagonistów, bo coś za dobrze idzie "tym dobrym".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominaj, ze Sasuke juz dawno nie był pokazany w mandze, a więc jego nowych technik po przeszczepieniu sobie oczu Itachiego i uzyskaniu wiecznego mangekyou sharingana jeszcze nie znamy. Uchiha tez pewnie stał się bardziej OP i kto wie, może podobnie jak Madara, odblokuje Rinnengana... Właśnie po stronie anrtagonistów jest jeszcze Madara, więc nie sądzę, żeby byli jakoś słabsi o "tych dobrych".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, ostatni chap jest epicki do tego stopnia, że ożywił ten ostatnimi czasy opustoszały temat

:tongue: .

Czy jestem jedynym, który zauważył, że Naruto zaczyna coraz bardziej przypominać Mędrca Sześciu Ścieżek?

Znów przewija się temat OP Narciarza. Przemilczę go.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naruto zaczyna coraz bardziej przypominać Mędrca Sześciu Ścieżek?

U Mędrca widzieliśmy jedynie kontury, żadnych szczegółów. Nosił jakąś szatę, co może nieco przypominać płaszcz Naruto, a poza tym jego fryz nieco przypomina ten u Bijuu Mode Naruto. Nic wielkiego, ale całkiem możliwe że Naruto to taka reinkarnacja Mędrca Sześciu Ścieżek, z tym że nie ma jego oczu. Bohater, który tak samo jak poprzednik odmienia świat :wink:.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chapter po prostu epicki! Blondas staje się prawie jak Rikodou;p

Mam dwie wizje tego co będzie dalej:

- Naruto straci Kurame, przez co zginie, ale ożywi go Tsunade mianując go Hokage i zaczynamy zabawę od nowa, być może na końcu zostaje jinjuriki Jubiego :]

- Naruciak rozpieprza wszystkich i zostaje największym badassem xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całkiem możliwe że Naruto to taka reinkarnacja Mędrca Sześciu Ścieżek, z tym że nie ma jego oczu. Bohater, który tak samo jak poprzednik odmienia świat :wink:.

Chyba rzeczywiście. Swoja drogą - Kurama jako "dziecko" był sweet. Chyba jednak nie zawsze był zły, tylko nie mógł się pogodzić z wykorzystywaniem bestii przez ludzi. Ciekawe co dalej. Bohaterowie są raczej wyczerpani, Tobi stracił wsparcie bestii, ale cały czas ma Gedo Mazo i swoją nietykalność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jeżeli Kishimoto zrealizuje to co zaczął coraz mocniej foreshadowować w tym chapterze to

Gedo Mazo

nie będzie raczej zbyt wielkim problemem dla

Naruto

;] Aczkolwiek nadal z dystansem podchodzę do tego czy rzeczywiście zrealizuje to co wydaje mi się, że chce zrobić czyli faktyczne

namaszczenie narwanego ninja jako następnego Sage of Six Paths

, który - może, powtarzam: może sprawi, że ponownie

powstanie Dziesięcioogoniasty

(byłoby to naprawdę epickie, ale nie wiem jakie cudo musiał by wyciągnąć

Madara-Tobi/Kabuto/Sasuke, żeby Naruto

nie był zbyt overpowered). IMO będzie to coś pomiędzy tak samo jak

Naruto

kontrolujący - choć słowo współpracujący bardziej pasuje - całkowicie

chakrę Kuramy

(był totalnie

sweet jako młody lisek

^_^) nie wyglądał identycznie jak podczas swoich berserków tak... nie wiem, Kishi może będzie trollował czytelników sugerując im

nowego Rikudou Sennina

a tak naprawdę dostaną pewien półprodukt (który nadal, jak tak dalej pójdzie, będzie ownował 3/4 wszystkich postaci w całym uniwersum mangi), który zamiast "peace throu superior firepower" będzie głosił hasła Power of Love, Friendship itd... Ciekawy temat do rozmyślań tak samo jak kto może być finałowym bossem do pokonania z trójki wymienionej wcześniej. Słowem końcowym co do ostatniego chaptera -

Bijuudamy

miały moc aczkolwiek liczę na to, że to nie jedyna rzecz jaką

Jinchuuruki

potrafi zrobić :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy chapter choć mało pokazał to jednak spodobał mi się, ponieważ narobił mi "smaka" na następny-

zapowiada wielką bitwę shinobi z Tobim oraz wejście Sasuke. Nie wiem tylko co on może zmienić na polu walki, niby zdobył EMS i jeszcze nie znamy jego nowych możliwości, ale OP Naruto+ Bee+ mój ulubieniec Kakashi+ 8 brama Guy'a+ Shikamaru+ Shino+ Sai+ Hinata+..........setki innych lepszych lub gorszych ninja. Warto też dodać, że Tobi już jest wyczerpany walką, a Sasuke nie słynie z dużych pokładów chakry (raczej nie starczy na eksterminację całego oddziału). Antagoniści są na przegranej pozycji w tej chwili.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że

Naruto uprze się że chce walczyć z Sasuke jeden na jeden, po czym oddalą się w siną dal. Będziemy mieli powrót do walki pięciu Kage kontra Madara, później walkę Itachiego z Kabuto, ujawnienie prawdziwej tożsamości Tobiego i jego pokonanie a na końcu finałowa walka Sasa z Naruto, poprzedzona jakąś moralizującą gadką

. Chociaż tylko tak mi się wydaje, Kishi mnie szczerze powiedziawszy już parę razy zaskoczył rozwojem akcji, mimo że jakoś specjalnie zawiła ona nie była :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasuke nie słynie z dużych pokładów chakry (raczej nie starczy na eksterminację całego oddziału). Antagoniści są na przegranej pozycji w tej chwili.

Sasuke ma więcej chakry niż powinien mieć. To jak spamował swoimi jutsu na szczycie Kage było mocno przesadzone. Teraz nie musi się obawiać o to, że coś go zaboli podczas używania Susanoo albo Amaterasu. Pewnie EMS dał też więcej chakry Yin bo ta wzrasta u niego razem z gniewiem.

Druga rzecz, która przykuwa uwagę to tekst na ostatniej stronie nowego chaptera. Pokazany jest Sasuke i tekst o treści, że rzeź zawita na pole walki. Sądzę, że Sasukę może zabić parę kluczowych postaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up Jeszcze raz przypomnę! Nie możemy mieć pewności, czy niektóre techniki Kekkei Genkai w ogóle wymagają chakry. Doskonałym przykładem może być

Kotoamatsukami Shisuiego

.

A co do powrotu emo-ninja, to też mam nadzieję, że dojdzie w końcu do jakiegoś krwawego, zapadającego w pamięć starcia. Jak do tej pory w tej serii, która traktuje o brutalnym świecie ninja, jest coś za cukierkowo.

Gdyby Sasuke zabił Sakurę, byłbym w niebo wzięty. Jak ja nienawidzę Sakury!

Mam nadzieję, że w następnym chapie już 'coś' się stanie. Zauważyłem, że ostatnio Kishimoto ma tendencję do utrzymywania stosunku jednego, czy dwóch piekielnie nudnych, "paplaninowych" chapów, na kilka bardzo epickich, "bijatykowych" chapów. To już moja skleroza, czy kiedyś to wszystko było jakoś płynniej łączone?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie stoję na 247 odcinku "Shippuuden'a", który może dzisiaj obejrzę.

Teraz wg. mnie są jakieś przyjemniejsze w odbiorze

Rozmowa Naruto z matką, która bardzo mi przypadła do gustu

Powiem szczerze, gdy dzisiaj rano o tym pomyślałem jakoś cieplej się mi zrobiło i przyjemnie. Wartości rodzinne są w życiu najważniejsze, a szczególnie wartość matczynej miłości i samej matki, a dodajmy, że jego matka jest bardzo śliczna jak zaznaczył Naruto :wub:

Ale wróćmy do konkretów

w tym epie Kushina będzie pomagać swojemu synowi w kontroli Lisa

, może będzie fajnie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś już ważny ma paść - czyli pomijając legiony red shirtów - to wprowadzenie

Sasuke

jest najodpowiedniejszym do tego momentem ;] Z drugiej strony, gościa absolutnie nie lubię i mam nadzieję, że koniec

jego historii nie będzie uwzględniał nawrócenia

... a jeśli to błagam - niech to będzie Heroic Sacrifice przy okazji, żebym więcej na oczy oglądać go nie musiał. Trochę zastanawia mnie co jeszcze

źli, teraz ze wsparciem emo-boya

, mogą jeszcze zdziałać w ofensywie zwłaszcza, że jeden z najważniejszych elementów po przeciwnej stronie czyli

Itachi

jeszcze nie został pokazany więc jakby co to dysponuje pełnią mocy... Ew. sytuacja gwałtownie się odwróci kiedy jakimś cudem zdołają

odpieczętować kilka powstrzymanych wcześniej trupów Edo Tensei

albo coś w tym stylu czyli skądś pojawia się wsparcie ;p W każdym razie liczę na pewne zaskoczenie od mangaki oraz naprawdę mocną walkę bez znieczulenia :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP- raczej ciężko stwierdzić, by Sasek był sympatyczną postacią(

opuszczenie Konohy, ciągłe myślenie o zemście jak nie na Itachim to na Wiosce Liścia, usiłowanie zabicia Karin, porzucenie Suigetsu i Juugo), ale mimo tego, że go nie lubię to uwielbiam jego walki. Mało gadania,a a dużo technik i mordowania (jego walka z Deidarą, albo z Danzou należą do moich ulubionych ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasek jest moją ulubioną postacią :).

Ostatni chapter był epicki,a przedostatni.. myślałem, że mnie coś trafi. Dwie strony pustej ścieżki w deszczu? :wallbash:

Ale czekam na jakąś konkretna walkę emo-ninjy :starwars:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że nie pojawiły się jeszcze żadne przypuszczenia na temat

"co znalazł Suigetsu" (nawiasem pisząc już miałem nadzieję, że pozbędzie się Juugo na dobre). Mam nadzieję, że to będzie prawdziwa tożsamość Tobiego, choć nie wiem jak miałoby to zmienić losy bitwy- choć.... on chyba nie bez powodu chowa twarz pod maską. Ewentualnie mógłby to być jakiś nowy sposób na pozyskanie bestii bezł łapania Jinchiruuki ("na odległość").

A właśnie- Karin też coś kombinuje, czyżby Taka miała się znowu połączyć? Dziwi mnie tylko, że chcą wrócić do Sasuke po tym jak ich wszystkich wykiwał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...