World of WarCraft+dodatki

[Tiloren]

Sam levelowałem niedawno szamana i bijąc w ele byłem w tyle w dpsie na 5 osobowych instancjach. Nie nosze heirloomow poza pierscieniem ale wątpie aby one dawały taką przewagę innym graczom. Moja dziewczyna swoim huntardem 1hitowała praktycznie każdego moba zanim ja mogłem wycastować jakikolwiek czar. Na 60 levelu przerzuciłem się na enchancment i zrobiło się ciekawiej, szczególnie na dużych grupach mobów ale na single target dalej sporo mi brakowało. Nie ma się czym przejmować bo klasa jest mimo wszystko fajna i na end game spokojnie wyrówna się z innymi klasami. Do tego spokojnie można levelować na instach w healu. Od 60 levelu się przekonałem do tej roli i pomimo że jest to absurdalnie proste bo wystarcza utrzymywać na tanku earth shield i od czasu do czasu rzucić na grupe jakiś inny spell to jest to całkiem relaksujące zajęcie.

Przy okazji grupa w której jest Burning Legion wydaje mi się że ma duże kolejki na instancje, w późnych godzinach nie idzie dostać się na jakąkolwiek instancje, nawet jako tank czy healer. Trochę mnie to zaskoczyło bo podczas levelowania w zwiedzanych krainach nie mogłem narzekać na pustki.

@up - Nie widzę nic nadzwyczajnego w tym że nie pozwolono go zabić na miejscu. Dokonał wielu zbrodnii wobec Przymierza, Kirin Tor, smoków, Pandarenów i swojej wlasnej Hordy. Sam nie pozwoliłbym Thrallowi żeby zabił go na miejscu samemu.

[aliven]

@up

A co? Chcieli go skazać na roboty publiczne czy po prostu się pożreć jakiej rasy i upodobań politycznych ma być kat?

Bzdury, miałkie wyjaśnienie na to, żeby sobie mógł uciec do Draenoru i był głupi powód do wypuszczenia dodatku.

[KafarPL]

Ja sam gram Ele Shamanem i nie zauważyłem żebym był jakoś w tyle pod względem dpsu. Za to na bank boosta do dmg dodał mi Lava Burst.

Na tą chwilę lvl 37

@Szweider - dlatego nie wybrałem serweru PvP. Niby emocje większe ale zdecydowanie mam dosyć bycia ubijanym co chwilę i z tej racji bycia w niemocy robienia questów...(wszystko przez Aiona gdzie durne twinki z full gold gearem i enchantami wpadały przez rifty do Morheim i ubijały wszystko co ma słaby gear i się rusza...później gdy wbiłem już większy level to sam polowałem na tych baranów. Jeden Spiritmaster versus +/-12 twinków )

[Wardi]

@Tiloren

Na którymśtam levelu (około 40-50, nie pamiętam) ele shaman dostaje pasywa, że czasami twój Flame Shock robi Lava Burst instant castem. Procuje to w miarę często i zauważyłem naprawdę duży dps boost kiedy to dostałem.

[seba]

Kupilem WoWa (był za dyszke, wiec juz musialem sie skusic) i macie jakies porady dla newbie? Mam zerowe doswiadczenie jesli chodzi o MMO, kupilem co prawda Guild Wars 2, na poczatku bawilem sie nawet niezle ale... to chyba nie to sa w necie jakies wartosiowe poradniki w necie, albo sami macie jakies porady dla mnie? Jaka klasa najlepsza dla poczatkujacego (czyli najlatwiejsza w obsludze ), jaka role pelnic bo wiem, ze sa tank, healer i ktos zadajacy dmg. Zawsze mnie kusilo zagrac w WoWa, teraz jeszcze Hearthstone spotegowalo to uczucie.

e. jesli mam peta do WoWa z EK HotS to bede go mogl uaktywnic po takim czasie?

[RIP]

Ja Ci nie poradzę, bo sam jestem nowy i niewiele jeszcze wiem (dziś zdobyłem swojego klasowego wilczka ), ale co do pytania o peta, to jak najbardziej będzie śmigał. Przy mapce u góry masz kopertę i zapewne info o nieprzeczytanej wiadomości. Musisz znaleźć w świecie gry skrzynkę na listy i tam sobie odczytujesz wiadomość od Blizza i pet jest. Ja tak mam szamana z EK D3.

Z innej bęczki - trochę mnie nudzi to strzelanie questa za questem dla wyższego poziomu, zwłaszcza, że na losowych 5-osobowych instancjach te poziomy wpadają znacznie szybciej, podobnie jak fajne przedmioty. Wy robicie te wszystkie questy i biegacie od lokacji do miasta i z powrotem? Czy może lvlujecie w inny sposób?

[Zdenio]

To zależy. Ja robię questy, a kiedy zaczynają nużyć, robię instancje. Chyba, że jakiś obszar jest nudny i nie oferuje ciekawej historii, to czasem zupełnie olewam i leveluję wyłącznie na dungeonach.

Teraz w Pandarii robię i questy i instancje. Z każdym kolejnym dodatkiem pośród zwykłych zadań pojawia się coraz więcej z ciekawszą narracją i wydarzeniami.

[krzys6e]

Mam pytanie. Czy ta edycja zawiera jakąś subskrypcję? Czy jeśli ją kupię to będzie jakiś trial czy coś podobnego?

[b3rt]

Tak, ta wersja zawiera 30 dni gry. Sam taką kupowałem rok temu.

[KafarPL]

@RIP1988 - ja robię questy jak lecą. Szczególnie że niektóre są ciekawe, albo miejscówki fajne. Teraz jestem w Dustwallow Marsh i miejscówka ciekawa (aczkolwiek niemiłosiernie mnie irytują krokodyle).

Dungi robię tylko wtedy gdy dostanę questa na nie. Wtedy odpalam dungeon findera i lecim z tematem. Ale nie zauważyłem żeby jakoś niemiłosiernie szybko przyrastało w nich doświadczenie. Tzn jest szybciej ale jakoś nie czuję potrzeby porzucenia questowania i robienia samych dungow

[Omas]

Ja również migruję po całym Azeroth. Jak już zrobiłem 18 questów i mam dość to albo idę się przejść po okolicy słuchając soundtracków i oglądając krajobrazy (np. na wiwernie, niektóre są bardzo fajne, nad Hinterlands uwielbiam przykładowo przelatywać), ew. idę na instancję, czasem 5. Praktycznie zawsze robię WC jak leveluję w Barrens'ach.

Ja sam zamiast bagien wolę Plaguelands. Bardzo fajna miejscówka, przypomina mi kampanię z Warcrafta trójki. No i Questy, zwłaszcza we wschodniej części, są imo ciekawe.

[aliven]

Apropo klimatycznych questów - jeden z najlepszych.

[Quel]

aliven, dzięki za przypomnienie tego questu - jeden z fajniejszych chainów jaki mi było dane zrobić! Szkoda, że nowi gracze nie będą już nigdy mieli szansy go zrobić

Najbardziej epicki jaki miałem przyjemność zrobić był (też już nie dostępny) chain na zdobycie The Scepter of the Shifting Sands. Czegość tak wielkiego już nigdy więcej Blizz nie stworzył. Scepter siedzi sobie w banku i czeka na lepsze czasy

Jaka klasa najlepsza dla poczatkujacego (czyli najlatwiejsza w obsludze ), jaka role pelnic bo wiem, ze sa tank, healer i ktos zadajacy dmg

Po 7,2K godzin na mainie (i ciągle gram) powiem ci tak. Blizzard stworzył WoWa tak by każdą klasą grało się przyjemnie i łatwo według maksymy "Easy to play, hard to master". Więc kierując się tym najpierw wybierz sobie klasę, którą lubisz grać (np. w innych grach), albo taką, którą zawsze chciałeś zagrać, albo taką, która w jakiś sposób ci imponuję (np. uwielbiasz Malfuriona z W3 i zawsze chciałeś być druidem). Jeśli lubisz grać jako range, nie bierz klasy meele. Jak już wybierzesz klasę to dobierz sobie rasę, strona konfliktu wybierze się sama na podstawie wyboru rasy. I tyle. Ja kierowałem się dokładnie takim kryterium i dla tego na mainie mam już tyle godzin i nie jestem nim w ogóle znudzony. Mag pasuje mi jak mało kto

trochę mnie nudzi to strzelanie questa za questem dla wyższego poziomu, zwłaszcza, że na losowych 5-osobowych instancjach te poziomy wpadają znacznie szybciej, podobnie jak fajne przedmioty

Gdy levelowalem pierwsza postać LFD nie był nawet w planach, a znalezienie 4 osób na dungeona nie rzadko oznaczało 1-2h spamowanie Trade. Jednak nawet jak by był LFD to i tak levelowałybm pierwszą postać przez questy by poznać historię, a dungeony robił tylko jak miałbym do nich zebrane już wszystkie questy - tak, kiedyś questy do dunegonów były porozrzucane po świecie i trzeba było je zebrać, nie raz kończąc quest chainy Dzisiaj się wchodzi i bum, quest giver czeka sobie na nas w środku. Dodatkowo mainem zrobiłem wszystkie questy ze wszystkich krain... dwa razy - po Cata był reset i się pozmieniały, a nie chciałem by mnie coś ominęło.

Co innego jeśli chodzi o alty - tu już tylko dungeon monkey runs albo PvP BGs

Z drugiej strony to też zależy czy masz ochotę na poznawanie historii świata, czy chcesz jak najszybciej wbić lvl 90 i mieć levelowanie z głowy. Co kto lubi

[Wardi]

Co do fajnych questów - pamiętam chain w Ungoro Crater, z rycerzem Maximillian of Northshire. Uśmiałem się do łez z jego tekstów "A DRAGON!!!!"

[Cookie Monster]

A jaki realm polecacie? Bo zacząłem na Kirlogg i mam Warlocka na 12 lvlu, rogue na 10 i hunterke na 8... I nie wiem czy zmienić na jakiś lepszy realm o ile tak może to nazwać? Co myślicie o tym?

Nawet nie przypominam sobie, bym wybrał ten Kirlogg... chyba trail wybrał za mnie, bo jedynie wybrałem, że chce grać na PvE serverze.

[RIP]

A ta zmiana krainy to jest ta płatna zmiana serwera? Bo zacząłem tak, jak mi gra sugerowała od Ghostlands, bo było opisane, że to kraina dla nowych graczy i teraz nie wiem, jak to jest z ilością ludzi itd., bo nie mam porównania. Na GL zaludnienie jakiegoś szału wielkiego nie robi.

[Omas]

Ja tam od razu cisnę na zaludniony serwer (High), lubię być zabijany w Stranglethorn Vale. W moim przypadku padło na Stormscale PVP, bez PVP to dla mnie nie WoW (próbowałem na Steamwheedle Cartel RP).

Polacy grają głównie na Burning Legion, więc jeśli lubicie spamować General po polsku to idźcie na ten serwer. Można grać na wielu serwerach na raz.

[Drayna]

Nie zaczynajcie grac na serwarach, gdzie jest niska liczba graczy. Nie warto.

Nawet z tym calym laczeniem serwerow (od MoP nie gram w WoWa, wiec nie wiem na czym to dokladnie polega), to granie na serwerach low jest zlym pomyslem.

Shattered Halls byl moim serwerem. Od dlugiego czasu byl problem z niska iloscia graczy, zwlaszcza po stronie Przymierza. To prowadzilo do tego, ze pvp stalo na kiepskim poziomie, gildii rajdujacych bylo kilka, a zrekrutowac nowych ogarnietych graczy bylo nie lada wyzwaniem.

Gildie zaczely upadac, ludzie zaczeli migrowac na inne, bardziej zaludnione serwery, a Shattered Halls stalo sie wyludnionym miejscem.

[Tiloren]

Ja gram od samego początku na serwerze PvE i troche tego żałuje.Teraz jak zrobiłem takie rzeczy jak turniej wędkarski w Dławicierniach (=P) chętnie bym pobiegał po świecie i tłukł kogo tylko zechce.

Zmiany serwerów są niestety drogie, na szczęscie serwery o niskiej populacji są stale łączone więc nie powinno być źle. Blizzard niestety ma problem z brakiem balansu A/H na serwerach. Większość serwerów PvP dominuje Horda i zwyczajnie nie sposób połączyć realmy tak aby wyrównać strony. Niestety, uważam że Blizzard zrobił bląd tworząc tak wiele nowych serwerów kiedy nie było wcale ku temu potrzeby.

Wracając do shamana to istotnie, od 50 chyba leevelu dostaje się sporego buffa do dpsu, ale na tych levelach ciężko konkurować i tak z hunterem, czy też jesli się nie myle lockiem, który również posiada bardzo potężny burst. Polecam sprawdzić enchancment, dla mnie o wiele fajniejszy do gry spec. Jedyną wadą jest potrzeba taszczenia osobnych itemów dla heala.

[Cookie Monster]

Przez zmianę mam na myśli grać na Silvermoon lub jakimś innym realm i robić postacie od nowa... Czy to też jest płatne? Szkoda, bo trochę jednak godzin już spędziłem,szczególnie z warlockiem ale cóż...

EDIT: Nie wiem czy tak się wyświetla imię czy co... ale większość albo i wszyscy gracze mają przy nicku (*).

[Omas]

Od nowa oczywiście że nie. Przecież masz wybór serwera przy wejściu do gry. Możesz grać nawet na wszystkich (w sensie mieć postaci).

[Wardi]

Za czasów TBC/WotLK grałem z kolegą na Ahn'Qiraj, który miał status 'medium' i było mnóstwo ludzi. Żyjący, porządny AH, pełno raidujących gildii (nawet polskich), nawet przed wprowadzeniem LFG toola łatwo było znaleźć ludzi na dungeona. A teraz? Pustki w Orgrimmarze, ceny za głupi shadowgem sięgają kilkaset golda, a na team do dungeona trzeba czekać pół godziny, nawet jako healer czy tank. Szkoda, bo fajny serwer.

[aliven]

Maksymalnie 50 postaci na konto, maks 11 na server.

* przy nicku oznacza gracza z innego servera.

@Wardi

LFG jest cross realm z tego co wiem. Więc to nie problem servera.

[Cookie Monster]

Skoro mówicie by iść na te zapełnione, w takim razie chyba wybiorę Silvermoon. Dużo tam ludu? Nie zapowiada się że realm umrze?

Jest ktoś tutaj z Silvermoon w razie czego? Tak, żebym kiedyś mógł z kimś pogadać, zadać n00bskie pytania w grze itp.

[Tiloren]

Z tego co wiem to na ten serwer są w tym momencie w godzinach szczytu kolejki i na pewno nie zapowiada się aby umarł, tym bardziej że z nowym dodatkiem pewnie zostanie przepełniony po brzegi.