Skocz do zawartości

Diablo (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Ogólnie sporo nowych informacji cieszy.Szkoda że będzie można mieć tylko 10 postaci na koncie ale przeżyjemy to jakoś :D .Żałuję jedynie że nie podano daty startów bety :( .

Czy ja wiem czy to duże ograniczenie? W dwójce miałem zawsze około 7-8 postaci którymi w miarę regularnie grałem - dla mnie (podejrzewam, że dla większości graczy także) limit jest zupełnie wystarczający.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy to duże ograniczenie? W dwójce miałem zawsze około 7-8 postaci którymi w miarę regularnie grałem - dla mnie (podejrzewam, że dla większości graczy także) limit jest zupełnie wystarczający.

A co z tymi, którzy grają w Diablo rodzinnie? Podam przykład z życia wzięty i to nie z czyjegoś a mojego. Mój nieżyjący już ojciec bardzo lubił pocinać w Diabełka i to bardziej niż ja! Miał chyba z 10 postaci, którymi grał. W przypadku limitu, który sobie teraz wymyślił Blizzard, ja już nie mógłbym grać.

Co raz bardziej się niepokoję o trzecią część Diablo. Wspomniany wyżej limit postaci, dom aukcyjny (IMO wymienianie się przedmiotami było fajniejsze, chyba że w domu aukcyjnym będzie też taka możliwość, także pomysł nie najgorszy), brak wsparcia dla modów (żegnaj Medianie), DRMy (jak to ktoś skomentował na Kotaku: "Jestem parę sekund przed wykończeniem >>tu wstaw imię/nazwę jakiegoś ekstremalnie trudnego bossa, np. Diablo<<, jednakże moje połączenie z Internetem zostało przerwane, a gra się wyłączyła, bo mój brat znalazł najodpowiedniejszą chwilę w swoim życiu, aby ściągnąć porno), no i jeszcze automatyczny rozwój atrybutów (w sensie siła, żywotność itd.). Co do tego ostatniego macie materiał od IGNu z bety w ramach potwierdzenia i osłodzenie, gdyż jest to gameplay, a jak wiadomo gameplayów nigdy za wiele: GAMEPLAY

W związku z powyższymi obawami chyba nie kupię gry w ciemno, a dopiero po zaznajomieniu się z opiniami forumowiczów, znajomych i recenzentów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na recenzje nie masz raczej co liczyć, bo znając życie po premierze rozpocznie się ogólnoświatowy festiwal fapowania. Fani pewnie też będą szaleć na forach (chociaż trudno się dziwić po 10 letniej posusze), więc generalnie obraz D3 może być dość zniekształcony.

Zapoznałem się z materiałami z bety i mnie akurat nowy Diabeł tyłka nie urywa. To co mogło robić wrażenie 3 lata temu, kiedy to były przedstawiane pierwsze fragmenty z gry, teraz jest takie "meh". ;p W dodatku wspomniane wyżej automatyczne podbijanie cech + zbieranie magicznych kulek niczym w PacManie jest dla mnie dość kiepskie. Ostatnie materiały odnośnie D3 rozczarowują tym bardziej, że tak naprawdę grę o wiele bardziej podobną do pierwowzoru robi konkurencja w postaci studia Grinding Gear Games, które tworzy swoje Path of Exile, które stylem graficznym jest łudząco podobne do Diablo 1. Dla zainteresowanych odsyłam do strony źródłowej: http://pathofexile.com/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomniany wyżej limit postaci

Szkodliwość tego pomysłu jest wątpliwa, bo zależy głównie od graczy. Sam osobiście grałem w D2 przez B.net dobre kilka lat i nigdy nie przekroczyłem granicy 8 albo 9 postaci. Z czego z reguły i tak grałem może trzema, a reszta robiła za muły. Jeśli Blizz dobrze rozwinie ekwipunek i opcje przechowywania przedmiotów, przez co muły nie będą potrzebne to mi limit absolutnie nie przeszkadza. Należy też pamiętać że czasy się zmieniły i plik zapisu waży pewnie trochę więcej niż te kilka lat temu, a wszystko to trzeba przechować na serwerach za które nikt nie będzie płacił abonamentu (gracze WoW'a nas utrzymają, w końcu będzie z nich pożytek :P), więc można nawet na siłę to ograniczenie usprawiedliwić.

dom aukcyjny

Patent sprawdzony z WoW'a i kilku innych MMO, IMO rzecz obecnie niezbędna. Nie oszukujmy się, w D2 wymienny handel przedmiotami kwitnął głównie dlatego że złoto nie miało żadnej wartości, i służyło tylko do kupowania potów w początkowych stadiach gry i naprawiania ekwipunku. Nie wiem jak Blizz to zrobi, ale jeśli złoto będzie miało jakieś znaczenie w grze to AH będzie świetną alternatywą dla tych którzy potrzebują nowego eq a nie mają czasu na siedzenie na trade sesjach i szukanie potrzebnego przedmiotu. Wydaje mi się że handel pomiędzy graczami (jak w D2) też zostanie, byłoby dziwne gdyby tego zabrakło. Jedyne czego się obawiam, to że Blizz weźmie przykład z Valve i jego TF2, i zacznie wprowadzać swoje przedmioty za prawdziwą kasę. Bo jak na razie właśnie tak to wygląda, jakby Blizz otwierał sobie powoli furtkę do późniejszego wprowadzenia Item Shopu. No i na bank pojawią się koksy które zapłacą kilka dolarów za najlepsze przedmioty i będą wymiatać w PvP. Sam pomysł z AH jest dobry, tylko płacenie prawdziwą kasą za przedmioty jakoś mi się nie widzi.

DRMy

Psioczą ludzie na te DRMy na Blizzarda, tymczasem pretensje powinniście mieć do swoich dostawców internetowych. Za to, że w czasach kiedy co bardziej cywilizowany kraj wprowadza internet za darmo, albo za minimalne opłaty (tak jak u nas abonament radiowo-telewizyjny :trollface:), oni dalej pociskają łącze na przestarzałych technologiach, z limitami przesyłanych danych itd. w dodatku za niekiedy kosmiczne sumy. Swoją drogą, sam grałem w AC2 i SC:C z podobnymi zabezpieczeniami, i to w czasach kiedy miałem jeszcze neta 1 Mega, i jakoś żadnych problemów z grą nie miałem. Ot, czasem coś przycięło jak się save przesyłał i tyle. Nie wiemy też jak będzie wyglądało przerwanie, czy całkowicie wywali nas z gry, czy wzorem bardziej ogarniętych MMO stan gry zostanie zapisany i po przywróceniu połączenia zaczniemy w miejscu w którym wcześniej skończyliśmy. Jak dla mnie DRM nie stanowią żadnej przeszkody w przyjemnym graniu.

automatyczny rozwój atrybutów

Pewnie ortodoksyjni fani mnie zjedzą, ale dla mnie ten pomysł jest świetny. Przez te lata z D2 zawsze irytowało mnie to, że gracze stworzyli kilka świetnie działających buildów postaci na których praktycznie opierała się gra, i każdego odstępstwo od reguły powodowało skrajne osłabienie naszej postaci. Nie było miejsca na kombinowanie i tworzenie własnych strategii rozwoju, bo i tak zawsze byliśmy słabsi od Paladyna rzucającego młotkami. A nawet jeśli mieliśmy dość odwagi żeby eksperymentować, to często kilka źle rozdanych punktów skreślało całkowicie postać którą taxowaliśmy kilka dni (poprawił to trochę patch 1.13 wprowadzając reset atrybutów, ale też nie do końca). Teraz rozwój podstawowych atrybutów będzie automatyczny, a siła postaci będzie zależała od rozdanych talentów i ekwipunku. Jeśli dodadzą możliwość resetu talentów (a na pewno dodadzą) to będziemy mogli eksperymentować na jednej postaci różne taktyki, bez obaw że coś schrzanimy. Podobnie było w WoW'ie, i IMO sprawdziło się to doskonale.

Poza tym pamiętajmy że Blizz ma zaaplikować opcje modyfikowania skilli za pomocą przedmiotów i diamentów, więc fani tworzenia perfekcyjnych taktyk również będą mogli się pobawić.

Ja jestem pozytywnie nastawiony do większości zmian które wprowadza Blizz. Zresztą, mam do tej firmy ogromne zaufanie, bo jeszcze żadna ich gra mnie nie zawiodła. I jeśli kasa pozwoli to bez zastanowienia kupię grę w dniu premiery, może nawet kolekcjonerkę :). No, chyba że podczas beta testów okaże się że gra jest paskudnie niegrywalna, ale tego się raczej po Blizzie nie spodziewam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku przede wszystkim dostrzegam dwie rzeczy:

1. Gra jest wolniejsza od Diablo II

2. Optymalizacja póki co leży, bo jednak chrupie na tym filmiku miejscami znacznie. Coś ostatnio Blizzard się opuścił w tej dziedzinie. Robi coraz bardziej wymagające gry. StarCraft II do płynnej gry na najwyższym poziomie graficznym wymaga prawdziwego monstrum, WoW też nie chodzi tak pięknie po Cataclysmie jak przed nim...

No nic, poczekamy, zobaczymy. Mam nadzieję, że się załapię do bety. Mam sporo gier na koncie u wujka Blizzarda, więc może mnie wezmą pod uwagę :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie zastanawia, co Blizz widzi w tej rozmytej, WoWowskiej grafice. W Diablo 1 kontury były jak brzytwa, w d2 trochę gorzej, jednak teraz mam wrażenie, jakby d3 rozgrywał się pod wodą, tak jak Azeroth.

Do tego czarodziejką rzucająca falę jak z Magice. Póki co mnie gra nie przekonuje, jakos brak jej klimatu, jednak może to się zmieni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozwój podstawowych atrybutów będzie automatyczny, a siła postaci będzie zależała od rozdanych talentów i ekwipunku. Jeśli dodadzą możliwość resetu talentów (a na pewno dodadzą) to będziemy mogli eksperymentować na jednej postaci różne taktyki, bez obaw że coś schrzanimy. Podobnie było w WoW'ie, i IMO sprawdziło się to doskonale.

Nie będzie resetu talentów z jednej prostej przyczyny - nie będzie skill pointów (a przynajmniej tak jest w chwili obecnej - u Blizza nigdy nic nie wiadomo :)). Grę zaczniemy tylko z dwoma slotami na aktywne umiejętności i będzie tam można wrzucić dowolną umiejętność (z dostępnych na początku). Wraz z postępem będziemy odblokowywali tylko więcej slotów (na aktywne skille - poziom 6,12,18,24, zaś na pasywne, które nie będą dostępne na początku, będą to poziomy 10,20,30) i więcej umiejętności (nic na ten temat nie znalazłem, ale podejrzewam, że nowe umiejętności będą odblokowywane razem z dodaniem nowego slotu na skill). Ostatecznie będziemy mieli do dyspozycji 6 slotów aktywnych i 3 sloty pasywne i będziemy mogli w każdym momencie wybrać sobie dowolne 9 umiejętności. Proste? Genialne? :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydawało że drzewka jednak będą, ale nie w takiej formie jak poprzednio. Bardziej coś w stylu WoW'a, czyli że skille odblokowywane podczas gry to jedno, ale prócz niego dostajemy trzy drzewka talentów na które przydzielamy punkty co poziom, podnosząc w ten sposób staty bądź też działanie konkretnych umiejętności. Jeśli faktycznie tak będzie, to podejrzewam że pojawi się kilka umiejętności które będzie można odblokować tylko przez konkretne rozstawienie talentów. Nawet Blizz się chwalił że zastosują takie coś, że rozdawane talenty nie będą zależeć (tak jak w WoW) od ilości talentów w danym drzewie, tylko od ogólnego poziomu postaci, tak że będzie można tworzyć hybrydowe postacie bez konieczności zbędnego rozstawiania punktów na niepotrzebne talenty. Tą opcję zresztą zerżnął Runic do swojego Torchlight'a. Ale mogę się mylić, nie śledziłem zbyt pilnie ostatnich newsów z D3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się grafika podoba.W końcu efekty czarów są wyraziste i że tak powiem soczyste.Co do grafiki to mi się podoba, nie wiem czemu cukierkowa.Na filmikach widać wiele lokacji mrocznych więc myślę że wszystko się równoważyć będzie.Mi wystarczą losowe lochy i jakieś tam mini eventy oraz tony ekwipunku i już jestem zachwycony :> .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się Diablo III nie jaram. Wcale. Grałem w część drugą i pierwszą ale wcale do mnie nie przemówiły. Ot zwykła siekanka, która miała szczęście bo nie miała w zasadzie żadnej sensownej konkurencji. Sytuacja taka samo jak z WOW'em ale o Diablo nikt tak nie mówi bo w końcu WOW to zuo. Myślę, że w cda będzie 9/10 bo fani dostaną to czego chcieli czyli w zasadzie to co już było plus drobne poprawki i nowe klasy. Gra na pewno na siebie zarobi i wkrótce zostaną zapewne ogłoszone prace nad Diablo IV na które znowu z opadem twarzy będą czekać wszyscy fani diablo. Przez kolejne 5-6 lat. Ale gdybym się mylił i gra się sprzedała ale nie spodobała to Blizzard miałby problem. Większość fanów by się wku....a, że np na IV część muszą te 5-6 lat poczekać i odwróciła by się od serii. Z kolei Blizzard widząc uciekające pieniążki zrobiłby grę, której produkcja trwałaby 3 lata i zrobiliby grę średnią bo Blizz nie jest przyzwyczajony do szybkiego tempa pracy. Ale przytoczę na koniec cytat jednego z redaktorów: ,,Oby wszystko skończyło się dobrze. Jestem dla tej gry życzliwie obojętny''.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydawało że drzewka jednak będą, ale nie w takiej formie jak poprzednio. Bardziej coś w stylu WoW'a, czyli że skille odblokowywane podczas gry to jedno, ale prócz niego dostajemy trzy drzewka talentów na które przydzielamy punkty co poziom, podnosząc w ten sposób staty bądź też działanie konkretnych umiejętności. Jeśli faktycznie tak będzie, to podejrzewam że pojawi się kilka umiejętności które będzie można odblokować tylko przez konkretne rozstawienie talentów.

Jay Wilson w wywiadzie potwierdził, że nie będzie skill pointów i podejrzewam, że tak już może zostać. Wg mnie rozwiązanie o wiele lepsze niż standardowe "punktowanie" umiejętności.

Ja się Diablo III nie jaram. Wcale. Grałem w część drugą i pierwszą ale wcale do mnie nie przemówiły. Ot zwykła siekanka, która miała szczęście bo nie miała w zasadzie żadnej sensownej konkurencji.

Tak jak ja nie jaram się Battlefield'em 3 czy najnowszym CoD'em. Ot, zwykłe strzelanki. :wink: Tylko zastanów się dlaczego diabełek nie ma do tej pory sensownej konkurencji. Szczęście nie ma tutaj nic do rzeczy, po prostu nikt nie potrafi zrobić nic lepszego.

Myślę, że w cda będzie 9/10 bo fani dostaną to czego chcieli czyli w zasadzie to co już było plus drobne poprawki i nowe klasy.

A nie o to chodzi, żeby z dobrego zrobić jeszcze lepsze? D2 jest świetną grą, ale ma swoje wady. Jeżeli D3 = D2 - wady D2 + nowe pomysły to dla mnie rewelka. :smile: Podejżewam, że gra w CDA będzie oceniona wysoko nie dlatego, że tak należy tylko dlatego, że Blizzard zrobi dobrą grę. Zresztą, oceniać będziemy jak pojawi się na sklepowych półkach.

Edytowano przez Vodzoo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przyglądam sie przez dłuższy czas, co się dzieje z trzecią częścia Diablo, starając powstrzymać się od komentarzy, aż zobacze finalny produkt. Rynek został w tym gatunku opanowany przez takie tutuły jak Torchlight, League of Legends, czy Heroes of Newerth, które pozatym że są hack'n slash-erami - mają jedną wspólną ceche. Są niesamowicie przepakowane kolorami, efektami - ogolnie strasznie przerysowane i tutaj Diablo sprawia wrażenie jakby chciał im dorównać. Gra zamiast stać się, czymś czym w świecie turówek fantasty jest Disciples II pod wzgledem designu i klimatu, staje się czymś co bardziej przypomina Heroes V. Grafika, strasznie zalauje mi silnikiem Starcrafta 2.

Diablo od zawsze było grą z stajni Blizzarda, która miała najbardziej gęsty i mroczny klimat. Oczekiwałem tego również tym razem. Ale widze, że twórcy najzwyczajniej nie mają pomysłu na tą grę - starając się dorównać konkurencji. Brak nowych informacji oraz ich skapość raczej świadczy o tym, że nie bardzo chcą się tym chwalić - bo jak widać efekt jest narazie poprawny, bez rewelacji. Gra wygląda dobrze, ale nie widać w niej czegos, czy można było by się zachwycać . Twórcy poszlki trochę nie w tą strone, co trzeba.

W kwesti postaci - przykro mi to stwierdzić, ale tym razem Blizzard dał nieco ciała, postacie są mało wyraziste, śmiem twierdzić, że twórcy silą sie na coś niezwkłego. Tymczasem wyglada to średnio. Po tak długim okresie oczekiwania, chyba nikt by nie pluł sie, gdybyśmy zobaczyli kolejny raz typowego Nekromante, Demonologa, Maga, czy Palladyna.

Zamiast otrzymać tajemniczego szamana, rzucającego uroki, wzywajacego zombi i posługującego sie alchemią - otrzymujemy jakiegoś przebierańca z piuropuszem wiekszym od jego całego ciała, rzucającego butelkami, z których wyskakują gigantyczne pająki, czy tańczącego do księzyca. Demon Hunter - kolejna śmieszna postać - widziałbym tutaj poteżnego, zżartego przez brutalna walke i stycznosć z bestialskimi demonami człowieka, silnego i wytrwałego - otrzymujemy jakaś wariatkę anorektycznę skaczącą z boku na bok i strzelająca jakimiś śmiesznymi strzałeczkami. Mag to również kpina - zamiast typowego starca, czy adepta miotającego żywiołami, oglądamy jakąś azjatycą laske, czy męskie ciacho pstrykającą fajerwerkami, laserami czy innymi bąbelkami, jakby się urwał(a) z sylwestra. Niektóre potwory z bestiariusza, rówież wywołują uśmiech na twarzy.

Nie.. postacie kompletnie nie dotrzymują klimatu, nie w tej grze. Jedynie barbarzyńca oraz mnich trzymają poziom, chodź również ich umiejetności zbyt kolorowo wyglądają jak na oreże, styl i umiętności jakimi się posługują - sprawiając wrażenie, że i oni również są magami, tyle, że walczącymi w zwarciu.

Wiem, że nie powinnem gry oceniać, przed zapoznaniem sie z nią, ale wszystko wyglada na to, że Blizzard tym razem troche zmarnował potencjał, niepotrzebnie starając upodobnić do konkurencjii. Mimo to, wiem że Diablo 3, będzie świetną grą, lepszą i niesamowicie grywalną którą i tak kupię, lecz pozostaje "życzliwie obojętny" tylko i wyłacznie.

Edytowano przez Deathdealer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak nowych informacji oraz ich skapość

Runestony? Nowe rozwiązania dla gry online?

Zamiast otrzymać tajemniczego szamana, rzucającego uroki, wzywajacego zombi i posługującego sie alchemią - otrzymujemy jakiegoś przebierańca z piuropuszem wiekszym od jego całego ciała, rzucającego butelkami, z których wyskakują gigantyczne pająki, czy miotającego ogniem z ust.

Ponieważ to nie szaman tylko Witch Doctor i właśnie tymi swoimi "piuropuszami i butelkami" ma się wyróżniać od innych postaci, miał być dziwakiem/szaleńcem wśród innych postaci w D3. I dlatego mi się podoba.

Demon Hunter - kolejna śmieszna postać - widziałbym tutaj poteżnego, zżartego przez brutalna walke i stycznosć z bestialskimi demonami człowieka, silnego i wytrwałego

Gdyby tak było to Blizzard by znowu otrzymał tysiące hate-maili że Demon Hunter jest:

A) Kopią barbarzyńcy, ale z bardziej odjazdową nazwą

B) Kopią Deamon* Huntera z Warcraft 3

Poza tym z tego co wiem to w świecie Diablo Demon Hunterzy to... zwykli wieśniacy którzy stracili wszystko przez hordy Diablo i teraz szukają zemsty, nie chcą się zabić szarżując prosto na hordy demonów, od tego są Barbrzyńcy, wolą wybijać wszystkie demony powoli i nie zbliżając się do nich.

Poczekamy do premiery i zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie co do D3 jestem na "tak".

*Ktoś może mi wytłumaczyć jak się to w końcu pisze?

Edytowano przez NoobGod
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A) Kopią barbarzyńcy, ale z bardziej odjazdową nazwą

B) Kobią Deamon* Huntera z Warcraft 3

Bo Demon Hunter, jest kopią Dark Rangera z Warcrafta :) Wygląda identycznie, włada podobnym orężem i umiejetnościami. Ale ja akurat o to nie mam pretensji, dla mnie ważne by postacie były wyraziste, ciekawe - nawet jeżeli miał by być skądś zapożyczone. Oczekuje również jakiejś postaci typowo mrocznej pokroju Nekromanty, Demonologa, Rycerza Śmierci itp. Osobiście będe grał Witch Doctorem, bo najbardziej mi podchodzi, ale nie dokońca jestem z niego zadowolony, ale to osbiste wnioski :)

Odnośnie gry - mam nadzieję, że sie miło rozczaruje, bardzo na to liczę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diablo sprawia wrażenie jakby chciał im dorównać. Gra zamiast stać się, czymś czym w świecie turówek fantasty jest Disciples II pod wzgledem designu i klimatu, staje się czymś co bardziej przypomina Heroes V.

Nie wiem, może mi się kontrast w głowie poprzestawiał, ale jak dla mnie to D3 wcale jakoś specjalnie barwne nie jest. Ba, po obecnych filmikach sądzę że miejscami jest nawet mroczniej niż w dwójce. Chyba że chodzi ci bardziej o przyjęty styl graficzny - bardziej bajkowy i karykaturalny. IMO to dobry zabieg. Dążenie do fotorealistyczności grafiki sprawia że gra szybciej starzeje się pod tym względem. Przyjęcie obecnego stylu graficznego sprawia że wydłuża się żywotność gry, bo koncepcja przykrywa niedostatki techniczne. Zresztą, wystarczy spojrzeć na WoW'a, w którym zastosowano podobną taktykę, i gra wciąż wygląda dobrze. Bo zamiast przebudowywać cały silnik wystarczy w kolejnych patchach dodawać co nowsze filtry i technologie, a resztę zostawić po staremu. Nudzi mnie już też ciągłe porównywanie D3 do Torchlighta. Czy waszym zdaniem

i
można postawić koło siebie jako gry podobne stylistycznie? Jeśli tak to gratuluje poczucia estetyki.

Diablo od zawsze było grą z stajni Blizzarda, która miała najbardziej gęsty i mroczny klimat.

A ja jak zwykle się z tym nie zgadzam. Zawsze przy prezentacjach z gry ludzie wspominają jakie to D1 i D2 był gęste, mroczne i klimatyczne. I o ile w kwestii jedynki jest to prawda, o tyle dwójka była prawie całkowicie wypruta z klimatu pierwszej części. O ile Tristram i okolice z pierwszego aktu oraz piekło z czwartego zachwycają, o tyle pustynie, dżungle i wioska barbarzyńców były całkowicie oderwane od rzeczywistości wykreowanej przez pierwszego D. Powinno być duszno, ciemno i mroczno, tymczasem dostajemy ogromne połacie terenu w pełnym słońcu, albo bagnistą dżunglę w której walczymy z drzewami, małpami i żabami. Oczywiście nie uwłacza to w żaden sposób świetności tej gry, jednak narzekanie na klimat D3 powołując się na D2 jest IMO śmieszne.

Po tak długim okresie oczekiwania, chyba nikt by nie pluł sie, gdybyśmy zobaczyli kolejny raz typowego Nekromante, Demonologa, Maga, czy Palladyna.

Myślę że byłoby wręcz odwrotnie. Starzy wyjadacze pewnie by się cieszyli, ale na forach i tak rozpętałby się shitstorm że Blizz po tylu latach nie mógł nawet wymyślić nowych klas postaci. Poza tym pojawiłyby się problemy w dostosowaniu umiejętności. Jeśli postawiono by na stare rozwiązania i skille, to byłby kolejny shitstorm że nie wymyślono nowych umiejętności i sprzedaje się drugi raz to samo. Jeśli byłyby nowe, to byłby bunt że Blizz gwałci tradycje zmieniając taktyki dla dobrze znanych postaci. A tak mamy nowe realia, kilka lat po faktach z D2, nowe postacie itd. Czystą kartkę.

Demon Hunter - kolejna śmieszna postać - widziałbym tutaj poteżnego, zżartego przez brutalna walke i stycznosć z bestialskimi demonami człowieka, silnego i wytrwałego - otrzymujemy jakaś wariatkę anorektycznę skaczącą z boku na bok i strzelająca jakimiś śmiesznymi strzałeczkami.

Z tego co przeczytałem to po prostu albo za dużo nagrałeś się w Wiedźmina, albo chciałbyś zrobić z DH jakiegoś barbarzyńce. Hunter to Hunter, człowiek posługujący się sprytem żeby zastawić pułapkę na wroga, dobić go z bezpiecznej odległości i oddalić się w ciemność. Idealne połączenie amazonki i zabójczyni z dwójki, i przy okazji druga po Monku klasa którą zamierzam grać. I co do anoreksji, to przecież Blizz dał możliwość wyboru płci naszego bohatera, a męski DH wygląda całkiem spoko: LINK. Co prawda dalej odbiega od twojego wizerunku mocarnego DH, ale jako kryjący się w mroku zabójca sprawdza się perfekcyjnie.

Mag to również kpina - zamiast typowego starca, czy adepta miotającego żywiołami, oglądamy jakąś azjatycą laske, czy męskie ciacho pstrykającą fajerwerkami, laserami czy innymi bąbelkami, jakby się urwał(a) z sylwestra.

He, w dwójce też mieliśmy laski (tyle że nie azjatyckie) strzelające ognistymi kulkami i podpalające suchą trawę, i jakoś nikt się nie przejmował. Taki koncept maga występuje już od drugiej części gry, więc IMO czepiasz się dla samego czepiania.

Niektóre potwory z bestiariusza, rówież wywołują uśmiech na twarzy.

A czy to nie jest już wizytówka serii, że niektóre potwory są śmieszne i wręcz karykaturalne? W jedynce jeszcze tak źle nie było, ale dwójka? Tam to były jaja: żaby skaczące po pustyni, koty strzelające z bata i rzucające butelki czy przerośnięte chrabąszcze. Że nie wspomnę o trzecim akcie, gdzie mieliśmy skrzyżowanie szczura z pigmejem rzucające strzałkami, żaby wychodzące z wody, czy chodzące drzewa z krzywymi mordami. Znów czepiasz się na siłę, bo narzekasz na rzeczy które w serii były praktycznie zawsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie narzekam ani na grafikę (mam podobne zdanie co przedmówca), ani na klasy postaci. Bardzo podoba mi się Monk. PvP też zapowiada się na grywalne.

Wątpliwości budzą tylko nowe informacje - szczególnie dom aukcyjny z transakcjami za prawdziwą kasę. Pisałem wcześniej, że nie będzie źle... Ale mam tylko nadzieję, że ludzie nie oleją totalnie normalnego AH, w którym będzie się płacić złotem :P

O rozgrywkę jestem spokojny - na filmikach walka wygląda ładnie, płynnie, skille mają fajne efekty, potwory fajnie się rozpadają... :P Ostateczne zdanie wyrobię sobie na GamesComie, gdzie trzeci Diabełek ma być grywalny : > Byle tylko nie potwierdziły się plotki, że niby mają w Kolonii wystawić grywalne demo... z Blizzconu 2010.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat stylistyka Diablo III jest chyba nawet odrobinkę mroczniejsza od "dwójeczki". Fakt faktem kolorów jest więcej i przez to wygląda to odrobinie bajecznie, ale ogólnie to jest ok. Poza jednym... Jak do jasnej ciasnej można zrobić takie drzewa, w tym mhrocznym lesie! Te drzewa wyglądają jakby ktoś je wyciął z Królewny Śnieżki! IMO powinny być bardziej posępne, z tym że w innym stylu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpliwości budzą tylko nowe informacje - szczególnie dom aukcyjny z transakcjami za prawdziwą kasę. Pisałem wcześniej, że nie będzie źle... Ale mam tylko nadzieję, że ludzie nie oleją totalnie normalnego AH, w którym będzie się płacić złotem :P

Według mnie to nie oleją bo złoto też można będzie kupić za kase, ale pewnie większość rzeczy będzie bardzo droga bo złoto w diablo nigdy rzadkie nie było. Na szczęście w trybie hardcore nie będzie AH z realną walutą to pewnie i ekonomia gry będzie normalniejsza.

Mi z informacji o Diablo to najbardziej się nie podoba usunięcie punktów umiejętności i atrybutów i to, że multi będzie tylko do 4 osób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie także zarzuty co do "bajkowości" Diablo 3 są bezzasadne. Różnorodność lokacji (a więc nie tylko ponure lochy ze stosami czaszek w kątach i pentagramami wymalowanymi krwią podróżnych) to akurat plus. Gdybym miał grać 25h w takim samym otoczeniu, chyba szlag by mnie trafił. Nowe klasy postaci? Chyba tylko Witchdoctor mi się nie podoba, ale tak po prawdzie to nie byłem też fanem Druida i Necro z "dwójki". Trochę boli brak Paladyna... ale Monk wydaje mi się być równie atrakcyjną postacią. Co do skilli czarodziejki - prezentowana Dezintegracja rzeczywiście przypomina bardzo Ember Lance z Torchlighta, ale mam nadzieje że pozostałe skille nieco bardziej przypominaja czarodziejke z D2.

Inna sprawa, to fakt wprowadzenia tych cudownych zabezpieczeń - jako że zamierzam przede wszystkim grać w multi, nie odczuję tego za bardzo, ale pewien niesmak pozostaje - zwłaszcza że sam mocno skrytykowałem Ubisoft za podobne praktyki, z tymże multi Assassin's Creed nigdy mnie nie interesowało i dla mnie gra zawierała jeno single player.

No a w tym momencie z niecierpliwością oczekuję ogłoszenia bety. Może uda mi się zdobyć klucz... albo chociaż zaproszenie, jeśli któryś znajomy go zdobędzie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe klasy postaci zapewne pojawią się w naszych ukochanych DLC :P

Przed chwilą obejrzałem sobie gameplay z bety. Również myślę, że się nie ma co czepiać do stylistyki.. Wszak nie będziemy tam grać postaciami z małymi ciałkami i wielkimi głowami. Wszelkie proporcje są zachowane, a i tam gdzie ma być mrocznie jest mrocznie. Skille faktycznie są kolorowe - ale sądzę, że to na plus. Dzięki temu nie będzie monotonii i efektu zbyt małego powera postaci :)

Cieszy mnie również to, iż na gejmpleju widać większe obszary po których można sobie pobiegać - mam nadzieję, że będzie ich sporo i nie będzie korytarzyków tak jak w nowym Dungeon Siege.

Swoją drogą właśnie stylistyka przywodzi mi na myśl nowy DS, w którym graficznie wszystko wyglądało w porządku.. Tym co psuło całość było zbytnie "ukonsolowienie" gry i dostosowanie jejbardziej pod pada niż myszkę + klawiaturę.

Kilka elementów tak średnio mi się podoba. W tym kulki z życiem po zabiciu wrogów. Jestem zwolenników health potion i mana potion mimo wszystko. Ogólnie jednak całość póki co wygląda dobrze. Ocenić będzie można dopiero gdy dostaniemy w łapki gotowy produkt.

Średnio mi się też podoba system zabezpieczeń i sejwów trzymanych daleko od naszego dysku twardego. Fakt jest to znak czasu i uniemożliwi czitowanie. Ale chyba zbytnio przyzwyczaiłem się do tego, że mogę sobie zabrać moje sejwejmy gdziekolwiek i grać nawet tam gdzie nie ma internetu.

Naturalnie mam zamiar kupić oryginał ale mam nieodparte wrażenie, że po raz kolejny piraci będą mieli lepiej... No bo nie ma się co oszukiwać... Ciągłe podłączenie do Internetu to chyba nie jest przeszkoda dla piratów żeby grac offline i sejwy trzymać lokalnie.

No ale jak to mówią... pożyjemy zobaczymy. Trzeba uaktywnić profil beta testera i czekać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie widzę w roli Demon Huntera kogoś podobnego do Illidana - mężczyznę wielkiego, silnego i o wyglądzie którego mógłby się przestraszyć sam demon - blizny i takie tam. A nie podskakującą kobietkę.

Ale to jest moje subiektywne zdanie ;)

Teraz mi przyszło na myśl, że Demon Hunter mógłby przypominać Gotreka Gurnissona.

Edytowano przez xanatos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę was o pomoc, właśnie przyszła do mnie przesyłka z grą DII i DII LoD i nie mogę jej zainstalować przy 30% pokazuje się komunikat żebym włożył drugą płytę. Gdy włoże CD2 Play Disc nie mogę kontynuować instalacji.

Spróbuj na innym komputerze - być może to wina Twojego napędu. Upewnij się też, że wkładasz dobrą płytę :)

A czym się objawia to, że nie możesz kontynuować... jakiś error? Czy napęd mieli ale nie czyta płyty ?

Jeśli zaś chodzi o demon huntera - mamy już barbariana... który jest big bad madafaka. Jak patrzę na arty w google grafika to wszystko gra... zakapturzona postać w fajnym armorze więc sam model jest ok.

A co do podskakującej kobietki to faktycznie też mi się to rzuciło w oczy... może jeszcze zdążą poprawić akurat tą animację ? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą nabrałem ochoty, by znowu utopić setki godzin w wyszkoleniu całej drużyny postaci na closed battle necie, ale to co ujrzałem skutecznie mnie zniechęciło do grania.

Nigdy wcześniej nie widziałem takiej chmary botów na battle.necie! Problem widać już nawet po liście gier, gdzie niemal połowę miejsc zajmują kolorowe nazwy gier opanowanych przez boty konkretnego sklepu. Dołączyłem do kilku gier i wszędzie to samo - w ciągu paru sekund cały ekran zawaliły ogłoszenia tekstowe rozmaitych botów. Założyłem własną grę na próbę i po minucie spokoju zostałem zaatakowany przez pięć (!) botów, które znowu zaspamowały mi cały ekran. Potem ich liczba zmalała do poziomu 4, ale nie spadła już niżej - co chwilę kolejne boty zastępowały poprzednie, a ekran był całkowicie nieczytelny.

Jak dla mnie to ta świetna przecież gra stała się absolutnie niegrywalna. Właściciele sklepów sami sobie strzelają samobója, bo nikt nie będzie chciał grać w taką zaspamowaną grę. Ja w każdym razie na pewno.

Ktoś jeszcze miał podobne problemy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...