Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Nargogh

Dark Sector

Polecane posty

Fajna gra, bo są fajni przeciwnicy i dosyć zróżnicowani, fajna broń na czarnym rynku, bossowie (choć łatwi).Dodatkowo ta gra ma dobrą grafikę i dobre dźwięki.Najlepszy przeciwnik to ten wielkolud, który przypomina robota.Tylko zawsze te same animacje kończące życie wroga.Dobra gra podobna do Gears of war.;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra prosta, ale za to cholernie satysfakcjonująca ^^ Podobieństw do Gears of War jest całe mnóstwo, ale mi osobiście bardziej przypomina Wanted: Weapons of Fate. Zarówno styl graficzny, stopień dynamiki, a także w pewien sposób "nadnaturalne" zdolności głównego bohatera ;) Choć mam nadzieję, że obejdzie się bez etapów stacjonarnych, które w Wanted wybitnie mnie irytowały i ostatecznie zniechęciły do dalszej gry.

No, ale radocha, którą się odczuwa, gdy zetnie się trzy czerepy jednym rzutem tym 'bumerangiem' - niezapomniana :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zainstalowałem Dark Sectora i po pierwszej godzinie gry musze przyznać, że jestem mile zaskoczony. Nie spodziewałem sie, że gra mnie tak wciągnie. Mój kolega powiedział mi, że gra jest bardzo trudna choć wcale taka nie jest bo przez te pare chwil zdołałem naprawde dużo przejść bez żadnych trudności. Pomysł z bumerangiem jest bardzo ciekawy, miałem z nim dużo radochy. Czy ktoś może mi powiedzić ile jest rozdziałów w tej grze zanim sam sie tego dowiem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem, fajne :smile: teraz komentarz:

-dysk bardzo fajny tylko czasami wróg był idealnie poza jego zasięgiem czasem to denerwowało

dodatkowe moce też miodne zwłaszcza "super rzut" w bande zombiaków

-fabuła, czy ja coś przegapiłem czy nigdzie nie jest powiedziane o co w ogóle się rozchodzi, jakby nie było prologu. Ciągle teksty typu "pamiętasz co się wtedy wydarzyło" albo "nigdy Ci nie wybacze tego co zrobiłeś" a w całej grze nie jest powiedziane co zrobił, co to za maź itd.

-boss'owie przyjemni, chociaż system regeneracji zdrowia sprawiał że albo giniesz od jednego strzału albo jesteś prawie nieśmiertelny (miałem tak jak walczyłem z kolosem)

-broń. W ogóle nie korzystałem z czarnego rynku oprócz kupienia kałacha na bliską odległość (2x szybkostrzelność yeah) i UZI na dobijanie zombieshotgunów.

-etapy z działkiem stacjonarnym zasługują na osobny myślnik z powodu ich trudności spowodowanej ich niecelnością. Zdarzyło mi się zrobić ładny okrąg dziur wokół celownika!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, Dark Sector powinien dostać ocenę 7 na 10. Nie ma głębi, jest cholernie liniowa, natomiast oprawa jest całkiem dobra, a muzyka słaba. Natomiast ma bardzo ciekawy, nowatorski pomysł - GLAIVE - którego rzucanie daje ogrom satysfakcji. DS akurat jest grą na godzinę w wolnej chwili, bo wątpię, żeby byli jacyś specjalni fanatycy tej gry, którzy majstrują nad swoimi bumerangami i godzinami uczą się rzucać :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to zła gra. Jest jak najbardziej profesjonalnie zrobiona, bez śladu fuszerki. Ale doszedłem do połowy (no może trochę ponad) i wiem, że dalej grać nie będę. Gra mnie po prostu wynudziła. Teoretycznie największą zaletą tej gry jest zabawa dyskiem, którym możemy masakrować braci ze wschodu i inne mało przyjemne kreatury. No i ok zabawa dyskiem jest fajna. Jednak ta zaleta jest jednocześnie wadą gry. A mianowicie "zabawy z dyskiem" to w zasadzie jedyna rzecz, która odróżnia DS od innych przeciętnych strzelanek. A w momencie kiedy dysk się znudzi (choć twórcy bardzo się starają, żeby tak się nie stało) to dopiero widać, że jest po prostu "tak se". Owszem jeśli jesteś wielkim fanem komputerowego strzelania to gra może ci się spodobać i będzie to w pełni zrozumiałe, ale jeśli do shooterów podchodzisz na chłodno to skończysz tak jak ja- grając w coś innego;]

A teraz słówko o fabule(?). Fakt, że staram się omijać gry, w których historia jedynie "jest" i gram w nie tylko jak mi się dorzuci do pisma;), ale czegoś takiego co zaserwował DS dawno nie widziałem. Już nie pamiętam kiedy ostatnio oglądając przerywnik nie czułem kompletnie nic. Już nie pamiętam kiedy ostatnio bylem kompletnie obojętny wobec mojego bohatera (ok, przy gościu z DS pomyślałem sobie, że głupio jest mieć imię jak Anakin Skywalker). Już nie pamiętam kiedy ostatnio złapałem się na tym, że nie wiem po co biegnę i po co zabijam kolejnych oponentów. A po przypomnieniu sobie jaki mam cel nadal nie poczułem większej motywacji do pokonania jakiegoś strasznie irytującego bossa.

A skoro już o bossach mowa to może ktoś mi wytłumaczyć jak to jest, że czasami mogę walczyć z jednym z nich i po 20 minutach ciągłego naparzania mogę być na tym samym etapie co na początku, a za drugim razem (po rzuceniu pierwszej potyczki w diabły i ochłonięciu) mogę atakować delikwenta identycznie jak za pierwszym razem, z taką samą skutecznością, ale załatwiam go w 5 minut. Doprawdy fascynujące zjawisko.

Aha od siebie daję grze 4/10, ale nie zwracajcie na to uwagi, bo ja mam dziwne kryteria oceny :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przed chwilą ukończyłem ten tytuł. Z tej gry z pewnośćią zapamiętam walki z bossami, szczególnie walka z 9 rozdziału zapada w pamięć. A poza tym z przechodzonych etapów największe wrażenie zrobił na mnie topiący się statek plus do tego dochodzący mutanci.

Szkoda tylko, że multi jest tylko przez LAN! A poza tym fabuła jest jakby niekompletna, ciężko się nią w pełni połapać. Z historią opowiadzianą w grze wygląda to tak, że ktoś wyciął parę scen. Ale mimo wszystko fabuła w grach akcji ma znaczenie bardziej drugorzędne. Ja w każdym tytuł ten oceniam na 8/10. I z pewnośćią kiedyś do niego wróce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ta gra ma takie wewnętrzne fuj. Po zagraniu w CoD4 żadna gra nie wydaje się bardzo dynamiczna, ale tutaj to już w ogóle, tylko strzelasz do wrogów, nic więcej. Mnie nawet rzucanie ostrzem po pewnym czasie się nudzi. Widziałem jak kolega grał w końcowych rozdziałach, to co chwilę powtarzał spore etapy, bo system zapisu jest fatalny. No i fabuła przewidywalna jak nie wiadomo co! Doszedłem do IV rozdziału i znałem cała fabułę (zgadywałem), kolega tylko potwierdził. Ocena... 5+, no 6/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem, otóż zatrzymałem się przy kościele, tam mniej więcej gdy pierwszy raz spotkałem tych czworonogich mutantów. No i utknąłem przy jeden ze ścian (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/71b8a8c68a76846f.html ) i nie wiem jak ją zniszczyć, bo najbliższe źródło ognia jest zbyt daleko. Pomoże ktoś?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra gra. Juz bylem w media i mialem ja brac a tu sie okazalo ze CDA :)

Jednak po dluzszym czasie zaczyna nudzic. Ile mozna taka samo zabijac kolejnych przeciwnikow ?? Jeszcze nie ukonczylem, stoje w 7 rozdziale i musze nabrac checi na jej przejscie :D Pod wzgledem fabularnym bardzo dobrze.

P.S Jest jedną z najlepszych gier z cda w które grałem. Wiecej takich :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem, otóż zatrzymałem się przy kościele, tam mniej więcej gdy pierwszy raz spotkałem tych czworonogich mutantów. No i utknąłem przy jeden ze ścian (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/71b8a8c68a76846f.html ) i nie wiem jak ją zniszczyć, bo najbliższe źródło ognia jest zbyt daleko. Pomoże ktoś?

Kiedy tam idziesz, po drodze po lewej stronie jest sterta gruzów. Po prawej stronie jest źródło ognia, łupnij glaive'm to się zapali :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero wczoraj zakupiłem nowego CDA i wczoraj wieczorem gdzieś koło 18:00 odpaliłem Dark Sectora. Muszę przyznać że to jedna z najbardziej niedocenionych gier tego roku. Dziś właśnie rano przeszedłem rozdział piąty. Jestem na początku 6. A co do samej gry to ta glavia okazała się strzałem w 10. Uwielbiam podkaradać broń wrogą za jej pomocą ;p. Ode mnie gra dostałaby 8/10. A z tym robotem to też nie wiedziałem z początku o co chodzi :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...