Akwarystyka fred |__>o__|

[Pewker]

Szczerze o takich problemach z prętnikami nie słyszałem. Znaczy wiem, że większość ryb w handlu jest obciążona genetycznie bo wiadomo jak to jest w hodowlach, dlatego co więksi zapaleńcy starają się zdobyć sztuki dzikie lub góra kilka pokoleń od dzikiego. Ryby dzikie, oprócz ciekawszych zachowań i większej wytrzymałości, są też często ładniejsze lub po prostu wyglądają inaczej.

Wpisz w google images np. wild poecilia reticulata (łacinska nazwa gupika). Zupełnie co innego, prawda?

Nie jestem pewny z tymi karlikami. One nie lubią czasem wody tak do 22 stopni? Coś słyszałem też o wysokości akwarium do 20cm.

A piskorki - spoko. Fajne i ciekawe. Sam bym kupił ale chyba mam nieco za krótkie akwarium.

[Lord Nargogh]

Kupiłem piskorki i dałem sobie na wstrzymanie z karlikami. Nie kupiłem też prętników. W zoologicznym w którym kupowałem piskorki sprzedają je tylko parami. To chyba dobry znak

Piskorki i kiryski chyba przypadły sobie do gustu, bo często siedzą razem pomimo dużej ilości wolnego miejsca i wolnych kryjówek.

Znaczy prętniki sprzedają parami, nie piskorki.

[Lord Nargogh]

Poczytałem o karlikach nieco więcej. Wygląda na to że wyśmienicie się nadają do mojego akwarium i są kompatybilne z wszystkimi gatunkami ryb jakie mam. Temperatura mojego akwarium też dla nich pasuje, a duża ilość płynnej roślinności zapewni im dobre kryjówki. Mam nieco wysokie akwarium (powinno być do 30cm, a moje ma 35cm), ale pierwsze 5cm stanowi piach, a ponadto dno jest pokryte mnóstwem kamieni z których ta odległość jest znacznie mniejsza (nawet o połowę). Wreszcie mogłaby spokojnie przyczepić się rur wlotowych/wylotowych filtra w razie gdyby chciała pooddychać powietrzem atmosferycznym nieco dłużej.

Jedyny mankament jest taki, że będę musiał używać regularnie żywego pokarmu. Z drugiej strony może to i dobrze, 'zmusi' mnie to do urozmaicania diety także rybom, a żywe ochotki nie zanieczyszczą mi akwarium jeśli nie zostaną zjedzone na jedno posiedzenie.

W dodatku karliki powinny rozwiązać problem nadmiernego rozmnażania się platynek. Pozwolę temu pokoleniu podrosnąć jeszcze nieco (kolega chciałby dostać kolejne 4 sztuki, a i ja nie pogardzę dodatkowymi paroma osobnikami) i dopiero wtedy wpuszczę karliki już dla uniknięcia kolejnych pokoleń rybek. Zresztą mam tyle kryjówek w akwarium że pewnie z każdego tarła przetrwa kilka najsprytniejszych osobników.Za jakiś czas wpuszczę też parkę prętników. Wtedy będę w pełni kontent ze składu akwarium i tylko będę rozpieszczać jego mieszkańców. Myślę że nie będzie przeludnione, obecnie ryby mają mnóstwo miejsca do pływania a ja chce wpuścić jeszcze tylko dwa prętniki i dwa karliki.

[Lord Nargogh]

Nie wiem czy to miało jakiś związek, ale od wpuszczenia piskorków mam dużo czystsze dno niż miałem przedtem. Lada moment wypada kolejna wymiana wody, a na dnie nie ma praktycznie żadnego mułu (a zwykle pojawiał się już dzień po wymianie!).

[Lord Nargogh]

Jeden z piskorków strasznie mi się spasł. Zastanawiam się czy to wynik przejedzenia, choroby, a może to samica przymierzająca się do tarła? Chciałbym mieć więcej piskorków, bo elegancko sprzątają dno no i to w gruncie rzeczy bardzo ciekawe rybki.

Pompka powietrza jednak się przydaje w akwarium, bo w tej chwili jeśli jej regularnie nie włączam, ryby i krewetki przenoszą się do górnej części akwarium. Ustawiłem sobie timer żeby pompka sama się włączała o określonych godzinach.

Dostałem w końcu karliki szponiaste. Żyją sobie spokojnie w moim akwarium już miesiąc. Trochę cienkie z nich drapieżniki, bo nie chce im się polować na narybek Wcinają za to chętnie żywą/mrożoną karmę, która na stałe zagościła w jadłospisie mojego akwarium. Codziennie sypię opadające na dno kapsułki. Dwa dni dodaję też żywy/mrożony pokarm, i co te dwa dni jednego dnia daję tylko suchą karmę.

Generalnie tak to wygląda w tej chwili.

[[Ekspert] 47]

jakbym był rybą, to chciałbym zamieszkać w twoim akwarium

[Felessan]

Czy widzę tam żabę?

[Kathai_Nanjika]

Wygląda żabowato, żaby są super <3

[Lord Nargogh]

Tag, mam dwie żabki, karliki szponiaste. Małe drapieżniki.

[Kathai_Nanjika]

Też zrobię akwarium i będę tam trzymać żaby, są lepsze niż rybki!

[Lord Nargogh]

Why not both? Moje żabki pokojowo koegzystują z rybami. Parę razy przyłapałem je jak robią kanapkę na rogu w nocy. Na dnie leży kirysek, na kirysku żabka, a na żabce piskorek.

[ZygfrydQ]

Może się nie znam, ale byłem pewien, że żaby nie oddychają pod wodą. Na zdjęciu nie widze żadnych elementów ponad taflą wody. Czyli te żabki muszą co chwilę wypływać na powierzchnię, żeby zaczerpnąć powietrza? Nie jest to dla nich męczące? A jak śpią, dryfują na powierzchni, żeby mieć dostęp do powietrza czy jak?

[Lord Nargogh]

Żaby oddychają powietrzem atmosferycznym. Muszą tylko od czasu do czasu podpłynąć i zaczerpnąć powietrza. Czasami sobie czillują przy powierzchni. Generalnie ten gatunek nie może mieć od dna do powierzchni więcej niż 25cm. Moje akwarium ma wysokość 35cm, z czego głębokość piasku na dnie to średnio 5cm, a i poziom wody od maksimum też ma jakieś 5cm. W dodatku mam dużo roślin w których lubią sobie czillować. Generalnie moje akwarium to dobre środowisko dla tych żabek.

Jak tak lubicie żabki to macie tutaj jak mały Pepe wcina robala jak spagetti.

[ZygfrydQ]

O widzisz, człowiek znowu się czegoś dowiedział. Bo tak, to patrząc na to akwarium stwierdziłbym, że powinny mieć jakiegoś kamola ponad powierzchną wody, żeby sobie tam czasem posiedzieć albo coś. Ale tak jak mówiłem, nie znam się ^^

[Lord Nargogh]

To naprawdę zależy indywidualnie od gatunku. Są dosłownie odmiany ryb które lubią sobie chodzić po powierzchni:

Widziałem je do kupienia w Szczecinie, jedna sztuka kosztowała 60zł

Ale nie mam warunków dla nich.

[ZygfrydQ]

[Pewker]

Niektórzy pewnie by się czepiali, że za duży mix gatunków i stworzeń itd., ale ja napiszę tylko że akwarium jest całkiem fajne.

Jak komuś podobają się żaby i ryby to polecam zobaczyć filmiki z kolcobrzuchami karłowatymi (Carinotetraodon travancoricus).

Bardzo ciekawe, całkiem inteligentne i niezwykle oryginalne słodkowodne rybki mające w swoim wyglądzie sporo z żaby.

[Kathai_Nanjika]

:o

[Lord Nargogh]

Za dużo stworzeń z punktu widzenia estetyki, czy że za dużo stworzeń więc to zaszkodzi mieszkańcom akwarium? Mój cel od początku był taki żeby wymieszać jak najwięcej mogących ze sobą żyć gatunków. Stąd miały być bezkręgowce, ryby i płazy. Akwarium z samymi rybami wydaje mi się trochę nudne.

[Pewker]

Bardziej chodzi o dość dużą ilość różnych stworzeń, które jednak mają trochę różne wymagania w kilku aspektach. Gdybyś pisał na jakimś forum na którym udzielają się akwaryści dbający o każdy detal jeśli chodzi o ryby(jest kilku takich chociażby na forum superakwarium) to pewnie zobaczyłbyś w postach głównie krytykę.

Ale wygląda na to że wszystko jest ok, ja się nie będę czepiał bo nie ma czego

[Pewker]

Odświeżę fred swoimi aktualnymi zdjęciami:

Mała Azja, bo w sumie to wszystko co w nim żywe (rośliny, stworzenia) z niej pochodzi:

ryby:

Skrzeczyki karłowate, razbory hengela

inne: krewetki amano, ślimaki tylomelania "yellow rabbit"

Rośliny: kryptokoryny, mikrozoria, mchy

[Lord Nargogh]

Ja mam razbory klinowe, które sa bardzo podobne. Chciałem też mieć krewetki amano, ale ostatno u mnie w mieście nawet red cherry nie da się dostać (akwaria z krewetkami w zoologicznych są puste) .

[Lord Nargogh]

Odświeżę fred swoimi aktualnymi zdjęciami:

A tak na marginesie Pewker. Ostatnio na moich kamieniach i korzeniach pojawiła się dziwna zielona narośl. To jakaś pleśń, coś czym trzeba się martwić?

[Pewker]

Taki zielony meszek? Wygląda na zwykłe zielenice. Dopóki trzyma się tylko kamieni to czasem potrafi nawet fajnie wyglądać. Ślimaki, krewetki i niektóre ryby to objadają.

Nic groźnego.

Ja mam razbory klinowe, które sa bardzo podobne. Chciałem też mieć krewetki amano, ale ostatno u mnie w mieście nawet red cherry nie da się dostać (akwaria z krewetkami w zoologicznych są puste) .

Razbory hengela i espei to takie 2x mniejsze krewniaki klinowej. Klinowe byłyby u mnie stanowczo za duże.

A z krewetkami i ogólnie z rybami jest gorzej w akwarystycznych w okresie zimowym. Jak ktoś nie ma dostępu do wyjątkowo dużych, dobrze zaopatrzonych sklepów to lepiej akwarium zakładać wiosną i latem.

[Lord Nargogh]

Zamówiłem sobie właśnie 12kg żwiru. Piasek się nie sprawdził i na dłuższą metę mnie denerwuje. Mam jednak kiryski i piskorki któe lubią żerować w piasku, więc nie mogę się go pozbyć całkowicie. Stąd wybrałem rozwiązanie pośrednie.

Cały front akwarium będzie pokryty żwirem, a tylna część oddzielona kamieniami zostanie z piachem. Cieńsza warstwa piachu także zostanie na dnie z przodu, ale nie będzie jej widać. Jeśli piach będzie się nanosić na żwir, to będę go odkurzać przy wymianie wody.

Na białym piachu za bardzo widać wszystkie zanieczyszczenia i ciężko je doczyścić bo mieszają się z nim.

No i szary żwir obniży nieco albedo dna akwarium, co je nieco ściemni - obecnie wydaje mi się stanowczo za jasne.