Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

Kupiłem sobie Alienation. I muszę przyznać że to chyba najlepszy twin-stick shooter w jakiego grałem. Bardzo ładna grafika, świetny feel gry, do tego rozwój postaci i dużo lootu niczym w jakimś Diablo. Contentu też całkiem sporo jak na taką niewielką gierkę. Takie Destiny-Lite, chyba najlepiej wydane 30 zł. w ostatnim czasie :P

Pograłem też w Everybody's Gone to the Rapture ale tak jak się spodziewałem, szału nie ma. Walking sim w swojej najgorszej formie, w dodatku z jakąś idiotyczną fabułą i zerową interakywnością. Po chyba dwóch godzinach biegania za światełkami i słuchania kompletnie nieinteresujących historii mieszkańców wywaliłem grę w kosmos :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, SilentBob napisał:

Jak naciskam TAB to pojawiają mi się cele - jeden to żeby znaleźć pozostałe iris gemy, a drugi, to porozmawiać z tym właśnie dziadkiem z książką na plecach jak będę gotowy. No i nie wiem czy rozmawiać czy szukać. Czy to już końcówka gry, czy chociaż połowa?

Powiem tak, nie próbowałem rozmawiać z nim przed znalezieniem Iris Gemów, ale na pewno nie jest to końcówka gry. Sam quest jest dość ciekawy i dostarcza ci informacji o historii świata, poprzednim Shepardzie i

 

jak sam pewnie zauważyłeś Heldalfie

. Ja za tymi dziadostwami latałem jak tylko była okazja, na długo przed wizytą w tym mieście na pustyni.

19 godzin temu, SilentBob napisał:

Podejrzewam że tak ładnie nie będzie, ale chciałem podpytać, czy dopakować sobie postacie. W zasadzie to drugie spotkanie z Lordem of Calamity poszło... ciężko, ale spodziewałem się totalnej klapy, a tu jakoś przetrwałem. :)

Czy dopakować? Tak, i to mocno. Drugie spotkanie z Heldalfem poszło mi nawet spoko, nie poczułem żeby było jakoś ciężko (choć jako lvl i ilość HP przeraziły na początku), ale później było ciężko. Spotkanie i walka z

 

Maltran

było IMO znacznie, znacznie gorsze. To jedna z niewielu walk gdzie faktycznie posiłkowałem się jakimiś potionami. Ale to też dlatego, że

 

Alisha jest prawie bezużyteczna

Sam mam teraz postacie gdzieś w okolicach 53lvl i myślę by gdzieś się zaszyć i pogrindować. Fajnie mi się latało po pustyni, ale teraz mam ją zablokowaną, bo muszę leść gdzie indziej.

 

19 godzin temu, SilentBob napisał:

No w każdym razie gierka jest superancka. Mam nabite 35 godzin i licznik wciąż idzie do przodu. Nie żałuję zakupu, o nie! :D

Mi steam pokazuje 53 :) I też nie żałuję zakupu, a Berseria jest na liście must have.

edit:

Nie muszę przypominać, że warto zwiedzać każde podziemia, nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, nerf0 napisał:

Dostałem zaproszenie do zamkniętej bety MU Legend. Miła niespodzianka, choć wolałbym się dobrać do Lost Ark. :P

o matko boska... MU? chyba z 12 lat temu w to grałem; nie wiedziałem, że sequel wychodzi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nargog marudzi że mu nowy Skyrim muli mocno, ja swoją kopię pobrałem, ale jeszcze nie odpalałem, bo jak odpalę pewnie będę czuł pilną potrzebę przeniesienia mojej MegaKompilacjiModów (tm), a na to zwyczajnie nie mam czasu w najbliższych tygodniach.

 

A tak w ogóle to znalazłem wreszcie całkiem sympatyczną grę na smartfona która nie jest Sky Force albo jakimś picrossem. Monster Super League, bo tak się nazywa, jest koreańską mutacją treningu stworów. Pomijając wygląd samych monów, jest całkiem sporo do robienia, setki poziomów do wygrindowania, eventy, dzienne, tygodniowe i miesięczne questy itd. Pożyteczne jest ułatwienie grindu, które pozwala po prostu telefon położyć gdzieś na boku, a stworki będą automatycznie grindowały dopóki się coś nie wydarzy (np. pojawi się rzadki stworek, albo wyczerpiemy energię). Na dodatek gra jeszcze jest w tej fazie gdy dosłownie obsypuje gracza walutą premium (spokojnie w ~tydzień można nabić równowartość 130 zł).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rankin napisał:

Nargog marudzi że mu nowy Skyrim muli mocno

Remaster gry sprzed 5 lat, który jakimś cudem działa jak kupa płonącego łajna i nawet moderzy wykonują lepszą robotę niż devi. Klasyczna Bethesda. Nawet nie jestem zaskoczony, że nie dają już wcześniej gier do recenzji. 

5752675+_794acb06b50076a6c61c62087b089a6

Już zawsze będę salty na to jak leniwa jest kontrola jakości tych gier i jak wszyscy mimo to łykają je jak młode pelikany. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Abyss napisał:

Remaster gry sprzed 5 lat, który jakimś cudem działa jak kupa płonącego łajna

To raczej wina sprzętu Nargogha, a nie Skyrima, bo gra na laptopie, i to nawet nie gayman laptopie, który długo ledwo ciągnął najnowsze Divinity.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sosna564 napisał:

 

Albo na Blizzconie zapowiedzą Diabolo IV

 

Prędzej schudnę. Coś tak pamiętam, że Blizzard przy premierze D3 mówił, że będą do niego dwa dodatki. Jak dodatek to w sumie fajnie, znowu się ludzie napalą na Diablo i pójdą sobie z WoWa. Będę mógł w spokoju expić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem The Deadly Tower of Monsters. Fajna, kampowa produkcja podśmiechiwująca się z produkcji w rodzaju Zakazanej Planety czy Barbarelli. Parę fajnych pomysłów i dobra muzyka. Co prawda praca kamery kuleje, a tytuł jest trochę zabugowany, ale parę godzin dobrej zabawy można z tego wyciągnąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszła mnie nagle pokusa żeby pograć sobie w jakieś szczelando multiplayer i zastanawiam się czy nie sprawdzić Battlefielda 1 albo ewentualnie Overwatcha. Jak mi nie przejdzie do jutra to zacznę coś robić w tym kierunku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo lubię dobre gry, a nie wypierdki gdzie 90% contentu jest zamknięte za paywallem podczas kiedy sama gra dalej jest niedorobiona.

4 minuty temu, lordeon napisał:

 

Dirty bomb najlepszym multiplayerowym szczelando.

 

Ale to F2P, nie przepadam za grami F2P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Abyss napisał:

Naszła mnie nagle pokusa żeby pograć sobie w jakieś szczelando multiplayer i zastanawiam się czy nie sprawdzić Battlefielda 1 albo ewentualnie Overwatcha. Jak mi nie przejdzie do jutra to zacznę coś robić w tym kierunku. 

W sumie to polecam i jedno i drugie, ale jak ostatnio usiadłem sobie do jakiegoś Battlefielda po ostrym Overwatchowaniu, to ten BF wydał mi się po prostu tak niemożebnie nudny...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...