Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

Nie będę oceniał bo bardziej chodzi o to że gra mi nie podeszła niż jest słaba, ale to drugie moje podejście do Assassin's Creed, i o ile jedynka ma średnie opinie to BF jest raczej chwalone i spodziewałem się czegoś więcej. A bawię się znacznie gorzej niż chociażby z Shadow of Mordor. Może dokończę, skoro już kupiłem, ale kolejnymi AC już się raczej nie będę interesował.

Nah, zrobiłeś błąd, że nie ograłeś wcześniejszych AC. Zgaduję, że znudzenie dotychczasowym schematem serii spowodowało falę pozytywnych emocji względem do BF, ale gra sama w sobie nie jest czymś niesamowitym. Ot dodanie statków i zmiana klimatu wraz z lokacją. Mnie statki w ogóle nie porwały, a klimat był lepszy choćby w III.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@b3rt - Sam mam zupełnie na odwrót. Black Flag to mój ulubiony AC przez umiejscowienie w przyjemnym, mało zurbanizowanym settingu z malutkimi wysepkami, a także za statki, miłe wątki poboczne, zmianę na lepsze w kwestii sekwencji współczesnych oraz za najlepszy multiplayer w serii. Z drugiej strony Shadow of Mordor to dla mnie bardzo męcząca, mechanicznie nieprzemyślana i źle zaprojektowana katastrofa, w której jedyną dobrą rzeczą jest NemesisTM. Jeśli nie podoba ci się Black Flag to chyba nie masz co się brać za inne AC. Choć nie grałem w Syndicate, na temat którego słyszałem same pozytywne opinie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Steam rozpoczęła się promocja i z tego co widzę serię "Zeno Clash" można skompletować za mniej niż 20 zł, więc zachęcam was żebyście dali szansę tej produkcji gdyż jest jedyna w swoim rodzaju, nigdzie nie doświadczycie podobnie wykreowanego świata czy postaci. No i część druga ma jeden z najlepszych "plot twistów" w grach, poza tym fabuła w części drugiej została rozbudowana na tyle że gracz ma szerokie pole do tego by snuć teorie o postaciach czy samym świecie gry, najlepsze że im więcej detali człowiek zauważa tym bardziej pogłębia się w teorię dotyczące fabuły.

Naprawdę jedna z bardziej niedocenianych produkcji, no i też naprawdę wielkie dzieło jak na pracę ledwie kilku osób z Chile.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeno Clash należy do najgorszych gier w jakie grałem ._.

te kilka godzin które w tym przegrałem ciągnęły się w nieskończoność

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Germa

Grałem w jedynkę i czwórkę, jeśli inne części nie oferują nic innego to nie żałuję i nie mam tam czego szukać. Stylistyka stylistyką, ale najbardziej mnie odrzuca sama mechanika, która IMO jest kompletnie niespójna i wygląda jakby ktoś zrobił kolejnego Prince of Persia, ale tydzień przed premierą chciał zrobić z tego skradankę. Wymaga się działania skrytobójczego, ale gameplay jest stworzony pod grę akcji, co gryzie się ze sobą niemiłosiernie. Podejrzewam że to może się podobać, ale raczej nie mnie. No chyba że się przekonam z czasem, już się zdarzało parę takich gier do których początkowo trochę się zmuszałem a później przechodziłem je kilka(naście) razy i teraz są w kolekcji moich ulubionych tytułów, chociażby Metal Gear Rising.

@lubro

Syndicate ma znowu dwie główne postacie pomiędzy którymi musimy się przełączać. Kolejna rzecz której nienawidzę w grach, dlatego chociażby nie ukończyłem GTA V.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Steam rozpoczęła się promocja i z tego co widzę serię "Zeno Clash" można skompletować za mniej niż 20 zł, więc zachęcam was żebyście dali szansę tej produkcji gdyż jest jedyna w swoim rodzaju, nigdzie nie doświadczycie podobnie wykreowanego świata czy postaci. No i część druga ma jeden z najlepszych "plot twistów" w grach, poza tym fabuła w części drugiej została rozbudowana na tyle że gracz ma szerokie pole do tego by snuć teorie o postaciach czy samym świecie gry, najlepsze że im więcej detali człowiek zauważa tym bardziej pogłębia się w teorię dotyczące fabuły.

Naprawdę jedna z bardziej niedocenianych produkcji, no i też naprawdę wielkie dzieło jak na pracę ledwie kilku osób z Chile.

Grałem, 5-10. 3 godziny minęły mi w tydzień. :D Dałby za to max 5 zeta.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie akurat seria mocno wciągnęła, jedynkę skończyłem niemalże w jednym posiedzeniu, dwójkę w ciągu kilku dni, ponadto obydwie części przeszedłem dwukrotnie i jak dla mnie to jedna z lepszych gier, mnie urzekła całkowita odmienność świata i fabuła, która rozkwita naprawdę dopiero w drugiej części, sama nawalanka była niejako dodatkiem, ale za to efektownym. Mnie osobiście dziwi że monotematyczne gry fantasy zawsze zbierają dobre oceny i są chwalone za kreatywność (!), a jak małe studio wychodzi z propozycją która łączy kilka konwencji będących w totalnym przeciwieństwie do siebie wraz z pewnym wątkiem filozoficzno-etycznym to jedyna łatka jaką otrzymuje to "autorzy mieli niezłe dragi" i tyle, a tak naprawę w żadnej innej grze nie uświadczymy takiej kreatywności twórców jak właśnie w Zeno Clash. Dość powiedzieć że klimat świata gry to jeden wieki hołd dla surrealizmu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okok so xcom 2

gra na moim sprzędzie (dwurdzeniówka 3,2 ghz, gtx750, 8 giga ramu) minimalnie haczy miejscami, loading misji trwa zauważalnie długo, ale tu też muszę brać mój hdd na poprawkę

ogólnie to póki co całkiem pozytywnie, jest też całkiem trudno, standardowo w tutorialu giną wszyscy poza jedną postacią, ale też poza nim gra się nie cacka na Normalu jak robił to XCOM 1, oficerowie obcych są cholernie celni i wymagają dwóch strzałów, a zaraz w pierwszej misji, w której gracz ma kontrolę, pojawia się sektoid z toną hp i umiejętnością wskrzeszania zmarłych (dzięki bogu z powrotem giną jak się sektoida ubije)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli znudził go BC, który jest chyba najbardziej zróżnicowaną częścią, to wcześniejszych Asasynów nie ma sensu dotykać

a gdzie napisałam, że powinien?

miałam na myśli, że BF podobał się innym graczom najbardziej z całej serii, ponieważ stanowił odskocznię od klasycznych, asasyńskich klimatów, które do czasu wydania czwartej części zdążyły znudzić się znaczącej części growego społeczeństwa

trochę śmieszne jest to, że przez grono fanboyów Assassin's Creed właśnie ta część jest (chociaż w sumie była) najbardziej hejtowana przez brak tej klasycznej dla serii "asasyńskości"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Blade Symphony jest rzeczywiście tak martwe jak piszą?
Jakieś dobre pół roku temu grałem w to z Xerberem i na dobrą sprawę ludzi trochę było, tylko, że w grze oprócz dueli nie ma nic ciekawego do roboty, trochę szkoda, bo klikało się przyjemnie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>summoning lubro

A tak serio to ciężko mi znaleźć obiektywne zalety Ground Zeroes. Na pewno określenie "płatne demo" jest bardzo krzywdzące, bo gra ma więcej contentu niż się wydaje. Owszem, główną misję można przerushować w godzinę, ale co to za zabawa? Ja w sumie naklepałem w GZ jakoś ponad 10 godzin, bo najpierw przeszedłem misję główną, później side-opsy, później zacząłem się bawić w wyższe poziomy trudności i rangi. Ja za nią dałem 50 zł. i nie żałuję ani trochę, bawiłem się lepiej niż z Phantom Pain.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy Ground Zeroes warte jest 5 ojro, czy może nadal poczekać aż to płatne demo będzie tańsze? Albo w pakiecie z PP, to kupię je razem 'kiedyś'

za mniej nie kupisz, a więcej nie warto płacić

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę luźnych przemyśleń po zaliczeniu pierwszej placówki oświatowej dla ninjów w Senran Kagura Shinovi Versus. Gameplayowo to musou game, więc masa wrogów+kombosy+bossowie. Fajne i przyjemne, chociaż wolałem te lekkie zróżnicowanie z Deep Crimson na 3DSa. No i jest imo prościej niż na handheldziaku Nintendo, brakuje mi trochę tych grindowych misji z Bursta, czy turlających cycków demona z dwójki. O plocie się nie wypowiem, póki nie przejdę wszystkich ścieżek, ale >playing Senran Kagura for a plot. Z nowych postaci, to póki co się Yozakura wybija dla mnie, ale to pewnie z powodu mojego gustu do dziewczyn z DETERMINATION TO FIST (pozdrawia Hibiki z Symphogeara).

Oslo, z rzeczy ważniejszych dla memejarzy - Shinovi Versus jest bardziej zboczone niż Burst czy 2. Niszczenie ubrań wchodzi tu na wyższy poziom i moderzy, przy pecetowym porcie, wydadzą odpowiednie łatki usuwające co trzeba w przeciągu paru sekund od wejścia gry na steamie.

Zresztą, łapcie galerię screenshotów. Niby zasłonięte itd, ale.

[NSFW/18+]

mode nie banuj

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...