Temat growy

[Alpharadious]

No tak, bo przecież przetestowanie czterech najbardziej popularnych i wg społeczności danych gier, najlepszych modów z czterech różnych gier nie daje mi żadnej pozycji do wypowiadania się.

Większość modów to tak naprawdę albo syf kompletnie niepasujący do koncepcji artystycznej oryginału, albo coś dziurawego i potrafiącego popsuć całą grę, albo pierdoła bez której i tak można grać bez żadnych przeszkód itd.

[Elano]

W Skyrima bardzo dobrze gra się bez modów innych niż poprawa interfejsu. Nie wiem, jakoś psuje mi to wczuwkę, jak widzę te wszystkie gryzące się między sobą rzeczy.

Za to fajne są takie mody jak Baldur jedynka na silniku dwójki, bo część pierwsza jest mega archaiczna.

[b3rt]

No tak, bo przecież przetestowanie czterech najbardziej popularnych i wg społeczności danych gier, najlepszych modów z czterech różnych gier nie daje mi żadnej pozycji do wypowiadania się.

Większość modów to tak naprawdę albo syf kompletnie niepasujący do koncepcji artystycznej oryginału, albo coś dziurawego i potrafiącego popsuć całą grę, albo pierdoła bez której i tak można grać bez żadnych przeszkód itd.

Może jakiś komentarz?

[nerf0]

W Skyrima bardzo dobrze gra się bez modów innych niż poprawa interfejsu. Nie wiem, jakoś psuje mi to wczuwkę, jak widzę te wszystkie gryzące się między sobą rzeczy.

Można spokojnie zmodować skyrima tak by był jak najbardziej spójny i lore friendly, to nie jest wielki problem. W sumie chyba jeszcze nie miałem tam sytuacji by do gry bez mojej wiedzy i pozwolenia wkradło się coś niepasującego do świata, albo do tego co chciałbym zrobić.

[bielik42]

Gdyby nie mody, nie byłbym w stanie grać w pierwsze Dark Souls na PC, do tego New Vegas zyskało bardzo wiele dzięki mądrej implementacji odpowiednich modów.

[Alpharadious]

@b3rt A jakich komentarzy więcej potrzeba? Oceniasz całą bazę modów, po grach, które chyba najmniej się do tego nadają. Wybierasz gry, które rzekomo mają dać ci na cokolwiek pogląd, a następnie najlepsze do nich mody.

Gdybyś jeszcze wybrał gry, które mają najlepsze bazy modów i wybrał te uważane za najlepsze, to mógłbym to zrozumieć.

Ok, nie zrozumiałbym - narzekanie na mody to dla mnie ignorancja albo przejaw jakiegoś skrajnego konsolowego fanboyizmu. To trochę tak jakby narzekać na to, że mam możliwość zamontowania do swojego auta zamrażalki albo gofrownicy, zupełnie opcjonalnie. Może to nie jest wymóg dla każdego, ale na pewno znajdą się tacy, którzy skorzystają. Nie wiem po co na to kręcić nosem. Albo korzystam, albo nie. Opcjonalne wyposażenie, nie ważne jak głupie, zawsze chyba jest plusem, nie ?

[RIP]

Ja lubię skorzystać z warsztatu Steam i blyskawicznie zainstalować sobie kilka poprawek. Mody do Skyrima poprawiające wodę, trawę, wygląd miast, dodające do nich trochę roślinności, czy zwiększające moc dwurecznych czarów nie gryza mi się z niczym i sprawiają, że gra wygląda fantastycznie i gra się lepiej.

Odblokowanie wycietej zawartości z Kotora 2 i np. bardziej rozmyte miecze świetlne też uprzyjemniaja rozgrywkę. Ale np. Gdy zainstalowałem czarnego Ebon Hawka i zorientowalem się, że w filmikach przecież został ze standardowym wyglądem, usunalem tego moda jednym klikiem. Warsztat Steam to najlepsze co mogło powstać. Jakiś mod okazuje się byle jaki? Kliknij drugi raz i go nie ma bez popsucia działania gry.

[Pewker]

Można spokojnie zmodować skyrima tak by był jak najbardziej spójny i lore friendly, to nie jest wielki problem. W sumie chyba jeszcze nie miałem tam sytuacji by do gry bez mojej wiedzy i pozwolenia wkradło się coś niepasującego do świata, albo do tego co chciałbym zrobić.

Dokładnie to. Narzekanie na to że mody psują spójność gry jest niepoważne, bo to gracz widzi i decyduje o tym co instaluje. Wiele modów wręcz polepsza klimat i spójność świata gry.

[Alpharadious]

W Skyrima bardzo dobrze gra się bez modów innych niż poprawa interfejsu. Nie wiem, jakoś psuje mi to wczuwkę, jak widzę te wszystkie gryzące się między sobą rzeczy.

W większość gier, które mają bogatą bazę modów gra się dobrze bez nich. Złe gry rzadko dorabiają się swoich, wis?

BTW + to co napisał nerw0. + mój screen

Praktycznie większość czasu w Skyrimie nabiłem z takimi widoczkami. Zero zgryzów (ale prawdą jest, że trzeba wiedzieć w jakiej kolejności powinno się instalować mody - znalezienie poradnika nie jest problemem).

+20 do "wczuwki", czasami zatrzymywałem się tylko po to, żeby pogapić się na krajobrazy

[darkdarius]

Ja też nie wyobrażam sobie Skyrima bez modów, kiedyś dla sprawdzenia jak to jest z grą bez modów, odinstalowałem wszystkie 236 i rozpocząłem nową grę na innym zapisie.

Podczas jazdy wozem coś się zbugowało i koń zaczął wyginać się na wszystkie strony, po czym zniknął pod ziemią a wóz jechał sam, po za tym nie podobały mi się modele postaci i ogólny wygląd gry.

Zaraz po tym jak Alduin zaatakował zakończyłem grę i zacząłem instalować z powrotem mody.

Tu są screeny z mojej wersji gry.

Mój zamek. http://steamcommunit...s/?id=578379438

Otoczenie. http://steamcommunit...s/?id=553886461

Solstheim.http://steamcommunit...s/?id=586396961

A na koniec coś innego.http://steamcommunit...s/?id=588266869

A tu są wszystkie screeny jakie zrobiłem w T.E.S.Skyrim http://steamcommunit...&view=imagewall

[b3rt]

EDIT

Albo w sumie nieważne, mody są super a ja jestem konsolowym plebem.

Pozdrawiam.

[Alpharadious]

Tak jakbym gdzieś to insynuował...

[b3rt]

Ale do tego to zmierzało, więc po prostu przewinąłem do przodu i oszczędziłem na obu krinczowej dyskusji.

[Xardas80]

Ja hejtuję mody tylko dlatego, że mój komputer nie byłby w stanie uciągnąć gier z ulepszoną grafiką, żeby wyglądała tak, jak np. u Alphy.

Możesz napisać, jakie mody tam wykorzystałeś? Bo wygląda obłędnie.

[Elano]

Aż avatar b3rt zmienił na jakieś konsolową kupę

[Alpharadious]

Ale do tego to zmierzało, więc po prostu przewinąłem do przodu i oszczędziłem na obu krinczowej dyskusji.

Ja hejtuję mody tylko dlatego, że mój komputer nie byłby w stanie uciągnąć gier z ulepszoną grafiką, żeby wyglądała tak, jak np. u Alphy.

Możesz napisać, jakie mody tam wykorzystałeś? Bo wygląda obłędnie.

Już naprawdę nie pamiętam. Ale nie było tego dużo - jakieś podstawowe paczki z teksturami + ENB. Tak naprawdę nie trzeba instalować nie wiadomo czego, żeby Skyrim wyglądał dobrze. ale ENB potrafią dać popalić karcie

[Xardas80]

czasami zatrzymywałem się tylko po to, żeby pogapić się na krajobrazy

Bo to sam Skyrim tak ma. Mody tylko wzmacniają efekt. Grałem bez modów na poprawę grafiki na starym kompie, bo nic więcej by nie udźwignął. Jednak nie przeszkadzało mi to w zatrzymywaniu się, aby podziwiać widoki

Ze Skyrimem większość osób, które znam, ma to samo. Teraz mam też tak z Falloutem 4. Bethesda potrafi po prostu tworzyć naprawdę ładne światy z wieloma świetnymi widokami. Może z innymi aspektami jest gorzej, ale to już inna kwestia.

Do niedawna byłem wśród ludzi, którzy stronili od modów, ale obecnie mam do Fallouta 4 zainstalowane 7 modów (plus jeszcze jeden poprawiający wydajność) i jest mi z tym cholernie dobrze. Choć trzeba przyznać, że ponad połowa z nich dodaje więcej modeli przy budowie domków.

[Alpharadious]

Ze Skyrimem większość osób, które znam, ma to samo.

Ja miałem z tym problem, bo jestem zbyt wybredny jeśli chodzi o grafikę. Waniliowy Skyrim jest po prostu szpetny. Bardzo szpetny. Jak pierwszy raz przyjrzałem się modelowi jednemu z koni i zauważyłem, że mogę na nim piksele liczyć, mój gust estetyczny skręcał się jak ślimak posypany solą. Nawet dalej nie grałem. Od razu pomodliłem się do duchów modowych o wsparcie.

A propos modów. Jest wsparcie modów do F4 na Xbaxie? Podobno miało być.

[lubro]

Jakieś hinty

DC to trudny racer i między innymi dlatego ostatnio w patchu dodano jakieś asysty i łatwy tryb ze srebrnymi gwiazdkami. Spróbuj zacząć właśnie od tych rzeczy. Oprócz tego rad udzielać trudno, bo wszystko się rozbija wokół krinczowego "git gud". Bierz pod uwagę zielone, żółte i czerwone flagi, bo stoją one wzdłuż toru nie bez powodu. Hamuj późno, bo samochody w DC są dość przyczepne (think GRID1). Eksperymentuj z wchodzeniem w zakręty z poślizgiem. Ważne tu jest wyczucie wagi. Wszystkie auta (oprócz kompaktów z napedęm na przód) mają podobny feel. Nie trzymaj hamulca ręcznego tylko w odpowiednim momencie raz go nacisnij i pracuj gazem. Trening czyni mistrza. Sam uznasz czy warto się w to na tyle bawić. IMO DC jest cholernie satysfakcjonujący jak już jeździ się dobrze.

Polecam też dodatek Bikes, bo motocykle są dużo prostsze w prowadzeniu.

[yojc]

Fajny prezent na początek roku

http://www.hota.acidcave.net/newsitem1573.html#1573 - HotA 1.4.0, nowa jednostka, artefakt i inne bzdety

[b3rt]

@lubro

Thx. O dziwo problemy miałem głównie z kompaktami. Jak przesiadłem się na Audi R5 i BMW M235i to jeździ się znacznie lepiej. Nadal mam problemy z wbijaniem satysfakcjonujących czasów w time trialach, ale normalne wyścigi już raczej nie stanowią takich problemów.

I tak, zamierzam się w to dalej bawić. Ta gra jest dokładnie tym czego szukałem od jakiegoś czasu w kwestii gier wyścigowych więc nie zamierzam się poddawać

[Abyss]

Nie rozumiem, bo bycie bucem dla Greków jest takie hi hi spoko, a dla Polaków to nie ruszaj pan, bo szabelką przyłożę? To przecież dalej kiepskie zachowanie z obu stron.

[[Ekspert] Xerber]

Skończyłem główny wątek w "Śródziemie: Cień Mordoru". Całkiem sympatyczna giera, takie 7/10. Główna mechanika gry, czyli system Nemezis to czysty miód. Często dawałem się zabić randomowym orkom tylko po to żeby zobaczyć co się z tego wykluje. Wkurzało mnie za to typowo "Asasynowe" podejście do walki i poruszania się po świecie. Mam nadzieję, że te parkurowe zapędy twórców giereczek w końcu zdechną. Pewnie jeszcze zrobię platynę, bo jest prosta i niewiele mi do niej brakuje, a potem wymęczę DLC, bo w końcu po coś brałem te GotYE.

BTW - jakby kto pytał to przed walką z Wieżą spotkałem swojego starego znajomego...

Ale mam też drugiego milusia, który mnie wkurza jak cholera. Ma taką konfigurację perków, że jest niemalże nieśmiertelny. Zabić go mogę tylko strzałami, a w łuk pakuję najmniej. Jeszcze dodatkowo denerwuje tym, że dwa z tych perków pozwalają mu na wytropienie mnie gdziekolwiek bym nie był na mapie, a drugi na one-hit KO. A! I jeszcze nigdy mnie nie dobija tylko zostawia upokorzonego w kałuży błota i własnej krwi...

mfw widzę, że się zbliża

[b3rt]

@Xerb

Tak z ciekawości, dostajesz jakiś komunikat jeśli inny gracz pomści twoją śmierć? Wczoraj zabiłem trzech orków, dwóch było oznaczonych jako zabójcy Felessana i jeden jako twój. I tak się zastanawiam czy jest jakaś informacja zwrotna za takie zabójstwo.

[[Ekspert] Xerber]

Na górze ekranu na krótką chwilę pojawia się coś w stylu "XXX pomścił twoją śmierć" i tyle.