League of Legends

[Lew1s]

Nie gram dużo Ryze'em, więc nie znam dokładnego czasu, w którym stać cię na RoA w przypadku średnich csów i braku killi, ale biorąc pod uwagę inne 'must have' na linii, czyli zwykłe buty, tear, co najmniej 3 zielone wardy i poty (czyli razem z RoA ~4200) Ryze powinien to mieć mniej więcej w 15-17 minucie. RoA stackuje się przez 10 minut, więc pełną siłę przedmiotu masz dopiero między 25 a 30 minutą. Nie chce mi się już liczyć ile to będzie przy drugim RoA (zwłaszcza że wtedy założenie bez killi/deadów robi się raczej bez sensu ze względu na okres gry), jednak nawet jeśli dasz radę kupić to ok. 23 minuty, przez cały midgame chodzisz z przedmiotem wykastrowanym o 50% wartości w złocie, podczas gdy można było kupić tańszy Void Staff, Banshee, SV itd., które są po prostu wartościowsze i wydajne pod względem kosztów.

Błędne jest stwierdzenie o braku MR u przeciwników (Lee, Malph + standardowe glyphy pod mres), podobnie jak rzekoma nieopłacalność SV (Gnar wbrew pozorom zadaje cholernie dużo magicznych obrażeń z W w podstawowej formie, Malphite budował się pod AP, nawet krytujący Stattik zadaje 200 magicznych obrażeń).

Poza tym, o poziomie tej gry świadczą trinkety - KAŻDY miał żółty, a JEDYNYM sighstone'em był ten u Lee, używany zapewne tylko do failowanych inseców. XD

[Knight Martius]

A co obronnego jeszcze w tamtym przypadku byś polecił?

Pomijając sugestie przedmówców, wydaje mi się, że skoro grałeś na midzie, to niezłym wyborem byłaby Zhonya (dodatkowy pancerz + AP + utility). Przynajmniej na chłopski rozum.

A ja jestem ciekaw, czemu twoim zdaniem nie opłaca się budować drugiego RoA na Ryze. Czekam na odpowiedź.

Bo umiejętności bierne się nie kumulują, więc kupowanie tego samego przedmiotu to marnowanie slotu? Chociaż w przypadku RoA (a konkretniej stacków, które zbiera) nie jestem już pewien...

[morciox]

@Lewis. Czytaj ze zrozumieniem, owy mecz był wspomniany tylko aby pokazać że czasami op champ to nie wszystko aby się wykierować, a pozostałe posty to dopytywanie się innych i moje odpowiedzi. Nie nie miałem zamiaru się żalić. Mi się np. nie chce gadać z ludźmi takimi jak Ty. Puste hp? Frozen heart, daje moim zdaniem wystarczająco dużo armora.

@electric. Patrzyłem się własnie, czy dobrze napisałem . Słownik mam przestawiony na USA i jakoś nie było czasu przestawić

I ludzie, ta gra nie ma dla mnie znaczenia, było, mineło. I kto, gdzie i jak napisał że ja tam kogoś wyzywałem? Przepraszam, ale nie daję wiary że wy nie uznacie za kretyna/dzieciaka kogoś kto odwali ww z LW i SD, bądź przegra pantheonem na gnara ze statami 3/15.

Temat ten może się ciągnąć jeszcze przez kilka stron. Tak więc, zostawmy mój meczyk i pomówmy o waszym zdaniu na temat nerfa wujka Ryzea

[aliven]

@morciox

Więc popracuj nad nastawieniem do życia. I budowa dwóch, takich samych przedmiotów nigdy nie jest optymalnym ani nawet dobrym wyborem. Raz, że się nie stackuja pasywy, dwa, że masz jedynie 5 slotów (bo buty) na przedmioty. Void staff, Zhonya, a na ryzu to całkiem sporo tego jest. Tear, frozen heart (gauntlet), buty, roa, item pod mr i coś innego. Np void staff, zhonya.

Poza tym ciekawe "było mineło" a jednak poświęcasz czas na wyżalanie się na forum, wyzywaniem swoich teammateów itp. Oczekujesz, że co? Pogłaszczemy po główce, powiemy "masz rację, głupi kretyni przegrali na złość Tobie mecz" czy jak? Czy będziemy opiewać Twoją wybitnie masterską grę (bo jak przypuszczam, uważasz, że w tym teamie byłeś jednym z nielicznych, albo jednym, dobrym graczem)?

Napisałeś posta w którym wyzywasz swoją drużynę. Poza tym, że przegrałeś mecz z winy drużyny nic z niego nie wynika. Ponownie, czegoś oczekiwałeś, czy po prostu chciałeś się wyżalić a teraz zaprzeczasz bo dotarło, że to dziecinne?

[morciox]

@aliven Lubię po prostu nazywać rzeczy po imieniu. I pasywy w RoA się stackują. Nie niczego nie oczekiwałem, pisząc o tym jakiż to biedny jestem bo rioty mnie nie doceniają i dają mi samych noobów . Oczekiwałem odpowiedzi na info o nerfie ryzea.

Poza tym ciekawe "było mineło" a jednak poświęcasz czas na wyżalanie się na forum, wyzywaniem swoich teammateów itp. Oczekujesz, że co? Pogłaszczemy po główce, powiemy "masz rację, głupi kretyni przegrali na złość Tobie mecz" czy jak? Czy będziemy opiewać Twoją wybitnie masterską grę (bo jak przypuszczam, uważasz, że w tym teamie byłeś jednym z nielicznych, albo jednym, dobrym graczem)?

Napisałeś posta w którym wyzywasz swoją drużynę. Poza tym, że przegrałeś mecz z winy drużyny nic z niego nie wynika. Ponownie, czegoś oczekiwałeś, czy po prostu chciałeś się wyżalić a teraz zaprzeczasz bo dotarło, że to dziecinne?

Naucz się czytać ze zrozumieniem, chyba że nie czytałeś wszystkiego, wtedy ucz się po prostu czytać . Odpowiedzi na obydwa twe stwierdzenia są zawarte wyżej.

[aliven]

@morciox

Gdzie w Twoim poście jest cokolwiek o nerfie Ryza? Pokaż mi palcem bo jako osoba czytająca ze zrozumieniem nie mogę w nim znaleźć za wiele sensu poza tym co wymieniłem.

Jak team kretynów to wybić się nie idzie chociazby nie wiem co. Przykład z mego życia, wygralem ryzem mida mialem 8/3, 150/180 farmy w 20 minucie, miniony pushują nam topa(ze 20 pare minionkow) to ide ratowac wieze, a moj team zaczyna teamfight, pingowalem do utraty mozliwosci pingow zeby nie szli, nie. Poszli, sytuacja ponowiła się identycznie z 3 razy i dziekuje, skonczylem mecz z 12/6 i 230 farmy, zostawiajac w tyle kazdego, ale banda kretynow i tak bedzie krzyczec ze moja wina :]. I to nie jest jedyny raz kiedy sie tak dzieje.

http://matchhistory....13733/203003456

Btw. Jak ktoś jest z g5/s1 badz wyzej, to zapraszam na priva ws. duosów w weekendy.

Proszę również zwrócić uwagę na build ww i pantheona :]. A ostatnio trafił mi się rarytas w postaci jaxa któr jako 1 złożył IE jak drugie SD i jako trzecia BoTRKa zaczął składać. Nikomu nie życzę takich tumanów na rankedzie, naprawdę płakać się czasami chce i śmiać jednocześnie.

Nie odnosiłem się do Twojej ostatniej wypowiedzi a do tej, co można łatwo wyczytać skoro piszę, że nazywałeś innych kretynami. Chyba, że to tak się często zdarza, że tracisz rachubę.

I nie, nie jest dla mnie dzieciakiem/kretynem ktoś kto przegra 3/15 - słabym graczem MOŻE ale nie tym kim widać jest dla Ciebie.

I pasyw z RoA się nie stackuje http://leagueoflegends.wikia.com/wiki/Rod_of_Ages

Prasi. Jak widać jest jak byk napisane, że jest Unique. Boost do statsów nie. Za tą cenę znacznie lepszy byłby Abyssal Scepter ale co kto lubi.

[Knight Martius]

Proponowałbym mimo wszystko zejść z samego zainteresowanego, bo sprawa została już wyjaśniona. Widzę jednak, że niektórzy lubią dalej wyciągać brudy.

Gdzie w Twoim poście jest cokolwiek o nerfie Ryza? Pokaż mi palcem bo jako osoba czytająca ze zrozumieniem nie mogę w nim znaleźć za wiele sensu poza tym co wymieniłem.

O nerfie Ryze'a pisał w poście przed tym, jak narzekał na członków drużyny. Mniej więcej na początku poprzedniej strony.

I pasyw z RoA się nie stackuje http://leagueoflegen...iki/Rod_of_Ages

Prasi. Jak widać jest jak byk napisane, że jest Unique.

Yyy... Nie. Jest tam wyraźnie napisane, że ten pasyw nie jest unikatowy, więc drugi RoA też może się stackować. Inna sprawa, czy jest to w ogóle opłacalne (zgadzam się z opiniami, że nie jest).

[BlitzKritz]

Jak dla mnie się opłaca.

Za przeliczniki z many:

42 DMG z Q

29 DMG z W

6.5 DMG z E

Reszta:

100 AP (80 ROA + 20 Staff)

650 Many

650 HP

Zawsze rushuje drugie ROA na nim, niezależnie czy gram na midzie czy topie, ale co kto lubi.

[Hrabia93]

Też tutaj jest ktoś skuszony by od razu " bandla " zakupić Kalisty oprócz mnie ?

[Grycan]

'Bandla' może nie. Ale Bohaterkę za IP i później skina ewentualnie tak. Skin wydaje mi się bardzo fajny. I fajnie, że Blood Moon linię dalej prowadzą. ;D

[aliven]

@Knight Martius

Ja wiem, że o tym on pisał w tym poście. Nie odnosiłem się jednak do tego postu a gdy sprawdziłem owe forum była ponad strona nowych info. Więc odniosłem się do początku dyskusji, gdzie były jedynie żale.

Druga kwestia, że w cytowanym fragmencie jak byk napisałem dalej, że boost do statsów działa. Jak cytować to całość...

[barT3S]

@Ryze

Róbcie sobie nawet 6x RoA!! Dopóki jesteście w przeciwnym teamie, ja to akceptuję . Core build na Ryze według mojej obserwacji (sam gram nim rzadko) to: butki, RoA, Seraph's Embrace, Frozen Heart, Banshee's Veil i Void Staff.

@morciox

Powiedz mi, czy Ty naprawdę liczysz na ludzi składających prawidłowe (uznane w aktualnej mecie za prawidłowe) itemy, będąc w Silver II? Plus musisz brać ciężar gry na siebie, jeśli chcesz się wybić. Musisz ciągnąć każdą grę. Nie uda Ci się wszystkich wygrać, ale wygrywając większość dojdziesz wyżej.

@Vayne

Mizerne early game sprawia, że nie masz ochoty tym grać, bo jesteś kontrowany przez większość innych ADC. Sam pograłbym nią częściej, ale najprawdopodobniej w drużynowych 5v5, bo wtedy mając pełne wsparcie drużyny nie muszę martwić się o ewentualny cover.

[Knight Martius]

Druga kwestia, że w cytowanym fragmencie jak byk napisałem dalej, że boost do statsów działa. Jak cytować to całość...

Masz rację, myślałem, że pisząc o niestackujących się pasywach, miałeś na myśli właśnie boost do statystyk. Dlatego dalszej części wypowiedzi nie cytowałem.

[BlitzKritz]

Też tutaj jest ktoś skuszony by od razu " bandla " zakupić Kalisty oprócz mnie ?

Same. Jej pasyw jest ultra genialny. Po grach streamerów na PBE widzę, że nie ma zbyt imponującogo DMG, ale nadrabia to mobilnościa. Na chwilę obecną, pasyw się nieco buguje, jak nastackuje się za dużo attack speeda.

Ma ktoś problemy z wejsciem do gry na Wescie?

By zacząć nową dyskusję - Co myślicie o afk farmie grając na jungli? Mastery, czy inne Udyry stackujące swoje flarki w lesie? Oczywiscie, z perspektywy gracza na linii, który jest pozbawiony ganków od swojego junglera. Niestety, coraz cześciej widzę takie nastawienie, ludzie, którzy naoglądali się Tricków czy innych takich myślą, że wyccarują grę 1 vs 5 samym splitpushem i solowaniem dragonów.

[BlitzKritz]

Ten "bug" z W tristany jest chyba od zawsze, ten spell monstrualnie buguje sie z różnymi CC w grze.

Rito maintance jakis robi, to może pykne potem, strach na westa obecnie wejsc.

[makemebad]

@BlitzKritz

Grałem kiedyś Udyrem w jungli tylko farmiąc. Nie zrobiłem ANI JEDNEGO ganku, lecz w late, gdy mój team jakoś to przetrwał robiłem kolosalny dmg + miałem niewyobrażalny movement speed dzięki mojemu buildowi. Rengar z ghostem + ultem nie był w stanie mi uciec, a Lux padała na 2-3 hity. Najlepsze jest to, że goniąc ją, użyła flasha a ja byłem już w miejscu docelowym zanim zobaczyłem animację.

Dla ciekawych oto ten build:

Do tego moje masteriesy na Udyra to 7/2/21 i runy 9 armor / 12.1 mag res / 19.78% attack speed / 3% mov speed

Sprawdźcie strona 12 masteriesów jak i runek:

http://www.lolking.n.../30454669#runes

http://www.lolking.n...54669#masteries

[BlitzKritz]

Tylko że szansa na to, że enemy team nie feednie się jak szalony jest mniejsza od szansy na to, że będzie chociaż po równo. Do tego szansa na ragequit/rageafk kogos z teamu przez nasze toksyczne zachowanie.

A build bardzo dobry, własciwie to nawet jedyny słuszny moim zdaniem.

[aliven]

Osobiście uważam, że ludzie, którzy próbują grać jak Trick2g są zmorą solo q. Siedzi taki, nic nie robi, nie zwraca uwagi na kompozycję teamu, nie umie wykorzystać niczego. Tylko farma, farma, farma. Nie mówiąc już nic, że jest beznadziejny aż do late, każdy jungler go kontruje bo build udyra jest wybitnie marny w early/mid game.

Build Tricka działa jedynie dla niego bo raz, jest wybitnie wyspecjalizowany pod jego styl gry, dwa, że on go nie stosuje zawsze a jedynie jak może. Jak go stosuje zawsze, bo w sumie drugiego nie jestem pewien to minus dla niego, bo żadnego buildu nie da się zastosować zawsze.

Poza tym, jak patrzyłem po jego YT to niezbyt sympatyczny gość.

[aliven]

To nie bierz WW jak będą potrzebne wczesne ganki i presure. Proste? A jak jesteś first pickiem to chyba nie ma problemu aby mieć swoją pozycję?

[makemebad]

Skoro chcą abym grał jungle to chyba powinienem chociaż mieć wybór jak chcę grać i kim chcę grać. Zawsze na linii można grać pasywnie.

[sleeskee]

By zacząć nową dyskusję - Co myślicie o afk farmie grając na jungli? Mastery, czy inne Udyry stackujące swoje flarki w lesie? Oczywiscie, z perspektywy gracza na linii, który jest pozbawiony ganków od swojego junglera.

Ja do każdego meczu podchodzę z założeniem, że jestem sam przeciw całemu światu i od mojego junglera nie spodziewam się żadnej pomocy. Gdy jestem przez przeciwnika campowany to mi to generalnie nie przeszkadza: daje to więcej przestrzeni mojej drużynie, aby wykonać jakieś LCS_big_plays i zdobyć objective. Często zamrażam falę pod wieżą i sobie spokojnie farmię, umożliwiając naszemu leśnikowi ewentualny łatwy gank. Gorzej, gdy przeciwnicy np. na topie robią mi dive pod turreta 3v1 i honorowo padam trupem, a w zamian AP mid autoatakami łaskocze wraży turret, bot ma kilka killi w plecy i tuli wieżę, a w tym czasie nasz jungler niedaleko ode mnie sobie obija Wighta dla stacków Flary - wtedy coś jest jednak nie tak. Farmienie farmieniem, ale trzeba mimo wszystko podążać za wydarzeniami i reagować. Najlepszych użytkowników Flary widziałem wtedy, gdy swoje stacki zdobywali na liniach - wtedy autentycznie carry'owali gry.

[aliven]

@makemebad

Dlatego to co pisałem wcześniej. Jak jesteś last pickiem i masz iść do jungli to TY masz się dostosować do teamu a nie on do Ciebie. Zalety wczesnych picków. Brakuje tanka/inicjatora? Pickujesz to. Brakuje obrażeń, bierzesz coś co je ma od groma. Dlatego wiele razy było wałkowane - chcesz grać rankedy? To naucz się grać na każdej linii i ZAWSZE miej wybór czym grać w różnych sytuacjach. Bo własnie na takie sytuacje się trafi, i gdy się nie dostosowałeś jako last pick, to jest to wyłącznie Twoja wina, niczyja więcej. Last pick daje niesamowitą okazję poznania całego swojego teamu i większości przeciwnika, więc można ocenić co będzie wymagane, gdzie będzie pressure, czy możesz sobie farmić czy raczej w jungli będziesz od święta.

[makemebad]

@up

Wciąż mówisz tylko o last picku. A co gdy jestem pick nr. 1,a mój team niestety odmawia komunikacji? Bierzesz coś co pozwoli Ci często gankować i liczysz na fart pomocy ze strony Twojej drużyny, czy jednak decydujesz się wziąć ciężar gry na swoje barki?

[aliven]

@up

Pick order > call order.

Jak jesteś first pickiem to za przeproszeniem ale to już Twoja dobra wola jak odstąpisz pozycję komuś. Ja robię to baaaardzo rzadko, głównie dlatego, że w jungli jestem najsilniejszy.

A jak Cię zmuszają jakoś jako first pick do junglowania bierz coś pokroju Lee Sin/Jarvan/Rengar - coś co może iść w obrażenia lub tankowatość (chociaż Rengar to dyskusyjny pick jako tank...). Ogólnie wcześnie picknięty jungler powinien być wielozadaniowy (chociażby w budowaniu) ponieważ nie wiesz co drużyna weźmie. Jak weźmiesz J4 to grzeje Cię czy reszta teamu będzie tankowata czy full dmg, czy będzie inicjator czy nie. Możesz być i od obrażeń, i od inicjacji albo robić za full tanka i nawet peelować. Podobnie lee sinem. I paroma innymi jeszcze.

A jak weźmiesz takiego Yi to niestety, ale jak drużyna Cię wystawi i nie weźmie czegoś tankowatego z inicjacją to jesteś w czarnej pupie. Bo jeżeli tylko przeciwny team nie da się snowballować to nic kompletnie nie zrobisz, nawet mając nieziemski dmg. I nawet split push nie pomoże z ogarniętym przeciwnikiem.

Dlatego jak wcześnie pickujesz junglera - bierz wielozadaniowego, ewentualnie takiego, który może dać bardzo wczesny nacisk na linię i kontrolować grę. Inicjacja i cc bardzo porządane.

Jak jesteś jednym z ostatnich picków bierz to co jest potrzebne, lub to co skontruje przeciwnika. Jest Kata na midzie, Sona na bocie i Ryze na topie? Cho bardzo się ucieszy, bo shutdownuje tego typu postacie po prostu pięknie, nawet jak sam nie jest best of the best

[Iskier]

Last pick daje niesamowitą okazję poznania całego swojego teamu i większości przeciwnika, więc można ocenić co będzie wymagane, gdzie będzie pressure, czy możesz sobie farmić czy raczej w jungli będziesz od święta.

Chyba tylko w Diament+ da się to wszystko ocenić. Sorka, ale na poziomie plat/gold/silver widziałem już takie czary, że nic mnie już nie zaskoczy i wiem, że nie ma sensu zakładać już na samym starcie gdzie pomoc będzie bardziej potrzebna, a gdzie mniej. Picki i kontry nie mają tu praktycznie żadnego znaczenia.

Inna sprawa, że jungle'a to moja najsłabsza rola (na której operuję tylko 3 pickami), ale kiedy decyduję się pomóc Vladimirowi na topie, bo ma przeciwko sobie Riven, a w tym czasie bot w kompozycji Lucian + Morgana nie jest w stanie sobie poradzić nawet z grą pasywną (say whaaat?), to nagle się okazuje, że moje plany muszą się zmienić o 180 stopni.