Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

Team wygląda ciekawe, ale z całą pewności martwi ich brak wspólnego ogarnia co może znacząco utrudnić walkę w turnieju o rozszerzenie ligi. Same rankedy premady raczej nie będą wystarczające, a podejrzewam, że przed zmianami jakie na pewno czekają najsilniejsze europejskie drużyny (Roccat, Fnatic i być może Alliance- bo po wpadce z Kabum i słabym występie na Worldsach będą musieli szukać nowych rozwiązań) wątpię żeby grali jakąś niesamowitą liczbę scrimów. Tak czy owak mam nadzieje, że się uda bo Kevin jest na prawdę sympatycznym gościem, a i reszta składu raczej należy do tych bardziej lubianych graczy.

Co do restrykcji w OGN to w pewnym sensie jest to zrozumiałe, ponieważ już teraz taki Samsung ma dwie na prawdę mocne drużyny, złożone z jednych z lepszych graczy dostępnych na tamtym rynku (stąd półfinał obydwu drużyn) to prowadzi do lekkiego monopolu bo większe organizacje spokojnie mogły by brać pod swoje skrzydła nawet więcej drużyn (a potem stworzenie super teamu za pomocą wewnętrznych transferów trudne nie jest) i mniejsze drużyny z automatu byłby skazane na niepowodzenie. Owszem z jednej strony może to zniszczyć scenę, bo część zawodników może wyemigrować za pieniędzmi za ocean, ale z drugiej może to też stworzyć szansę na pojawienie się czegoś zupełnie nowego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie cieszy rozszerzenie LCS'ów o dwie dodatkowe drużyny, bo będzie po prostu ciekawiej. Jednak problem jaki w tym widzę jest taki, że już nawet przy 8-miu drużynach rożnica w umiejętnościach była tak wielka, że pierwszy zespól miał coś w stylu 32-4 a ostatni 9-27 ( to tylko taki przykład). Nie wiem co ma konkretnego wniesienie 2-ch dodatkowych zespołów dać. Tymbardziej, że dwie dodatkowe drużyny to takie, które i tak nie dostały się teraz do LCS bo były za słabe, dojdą i będą "feedować", bo raczej zwolnieni Koreańczycy z OGN tu nie przyjadą nagle, prędzej zaczną powstawać spółki córki jak ktoś już napisał, oprócz Samsung White, będzie Galaxy Red/Blue lub coś innego.

OGN nie powinien nic zmieniać bo teraz produkuje finalistów/zwycięzców worldsów, czy to złe? W korei przecież i coś w stylu masters mieli gdzie właśnie w rozgrywkach startowały 2-ie drużyny z danej organizacji, gdzie grali 2 mecze plus trzeci z "dream teamem". Wprowadzanie sztucznych restrykcji to moim zzdaniem dzaiałania na siłę. Sam siebie zapytuję, czy to był wewnętrzny pomysł OGN, czy może Riot maczał w tym swoje "tłuste" paluchy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RIOT nie lubi, gdy jeden/na właściciel/organizacja ma pod sobą dwie drużyny (takie ograniczenie jest w LCSach). I krzywym okiem patrzyli na to, co jest w Koreii. Więc na 100% jest to działanie związane z polityką LCS (itp.) RIOT. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej nagle może się okazać, że takie Jin Air obie swoje drużyny zwolni i zatrudni byłych Samsungów Blue. Co jest znów dobre, bo Blue będą mieli organizację. Złe, bo 10 graczy nie będziemiała organizacji. I tak w koło Macieju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@endereczek- Wprowadzenie tych dwóch drużyn może być dobre przede wszystkim z dwóch powodów. Pierwszym jest większa walka jeśli chodzi o drużyny w różnych częściach tabeli (bo jeśli spotkają się dwie bardziej wyrównane drużyny to z pewnością pojedynek będzie ciekawszy) bo czasami nie potrzeba walki dwóch pierwszych w tabeli teamów, żeby obejrzeć ciekawe League of Legends. Drugim powodem jest chęć wprowadzenia do rozgrywek większej liczby zawodników i organizacji. Większa szansa na awans = większa szansa na zainteresowanie sponsorów. Dużym minusem jeśli chodzi o Europę jest fakt, że poziom niestety może się nie podnieść bo tutaj i tak co tydzień panuje duża stagnacja i słaba wizualnie gra (jeśli porównamy nawet z NA).

Wrzucę jeszcze dwie rzeczy to być może ktoś będzie miał chęć nieco więcej porozmawiać. Pierwszym jest znalezienie nowej drużyny przez Xaxsusa (oprócz niego ImSoFresh, Purefect, Jbus-pisownia taka coby mi ostrzeżenia nikt nie dał ^^, i Diud) i postarają się przejść przez expansion tournament. Natomiast druga: jak myślicie kto wygra w zbliżającym się finale?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami nie potrzeba walki dwóch pierwszych w tabeli teamów, żeby obejrzeć ciekawe League of Legends.

Osobiście nie zgadzam się z tym, poziom gry pomiędzy miejscami 1/2, a 7/8(9/10 ?) jest diametralnie różny, o ile w pierwszym przypadku można rozmawiać, jaką strategie obrała ta drużyna, a co druga zrobiła przeciwko niej itp, to w przypadku najgorszych drużyn to albo jest to throw festival(co może ogląda się fajnie, bo zazwyczaj jest dużo killi, ale strategii w tym zero) albo całkowity stomp. W dodatku już wcześniej było widać zdecydowaną różnicę w skillu pomiędzy top teamami a bottom teamami, a od jakiegoś czasu jest trend, że challenger teamy nie są w stanie konkurować z LCS teamami (przez ostatnie 12 meczy o promocje do LCS tylko 4 zostały wygrane przez challenger team, w tym jeden przez LMQ). Nie wiem jak ma wyglądać format tych rozgrywek ("Bo2"? "Bo4"?), co trochę przeszkadza w ustaleniu jak duże znaczenie będzie miało dodanie 4/8 meczy z darmowymi punktami dla top teamów.

Drugim powodem jest chęć wprowadzenia do rozgrywek większej liczby zawodników i organizacji. Większa szansa na awans = większa szansa na zainteresowanie sponsorów. Dużym minusem jeśli chodzi o Europę jest fakt, że poziom niestety może się nie podnieść bo tutaj i tak co tydzień panuje duża stagnacja i słaba wizualnie gra (jeśli porównamy nawet z NA).

SHC i UoL są dowodem jak bardzo sponsorzy albo mają gdzieś esport LoL albo dają tak śmieszne pieniądze, że się nie opłaca. Dodanie 4 teamów nic nie zmieni, chyba, że to kolejne C9, przy czym oni by się dostali "w pierwszym terminie".

Pierwszym jest znalezienie nowej drużyny przez Xaxsusa (oprócz niego ImSoFresh, Purefect, Jbus-pisownia taka coby mi ostrzeżenia nikt nie dał ^^, i Diud) i postarają się przejść przez expansion tournament. Natomiast druga: jak myślicie kto wygra w zbliżającym się finale?

Wydaje mi się, że w rozszerzeniu znajdzie się team AlexIch'a i H2K/SKP. Ogólnie nie rozumiem decyzji Roccatu z wywaleniem top lanu gdy overpow nadal jest na midzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Co do poziomu to ja sie bym nie zgodził. Wyrównane mecze zarówno w top teamach jak i w tych niższych są w rzadkości. Głównie to stompy albo nerwówka do pierwszego błędu a potem stomp.

Ostatnio się przyłapałem na tym, że gdyby nie komentatorzy, nicki graczy i teamów to za cholerę bym po stylu gry nie poznał żadnej drużyny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jedyny team, który byłem wstanie poznać po samym stylu gry, to CW zza czasów, gdy grał z nimi Bjergsen. Ich zgranie przy braniu objectivsów było po prostu boskie, i żadna obecna drużyna się do tego poziomu jeszcze nie zbliżyła. Wtedy też Bjergsenowi zacząłem mocno kibicować.

No i TSM bym poznał, po słabej grze Dyrusa na linii :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BlitzKritz

Dyrus przegrywa na linii? A kto wycarrował im mistrzostwo NA przeciw C9?

Jeśli chodzi o Xaxusa, to na wiosnę szło mu dosyć dobrze (kiedy królowali Shyvana, Trundle, Renekton), później już tak dobrze mu nieszło, chyba ciężko mu było się wczuć w nową metę na topie. Wiadomo, że w soloq nawet go nie spotkam, albo by mnie zjadł na śniadanie, ale na LCS nie pokazał nic ciekawego, tak jak np. Soaz. Albo wychodził na równo albo przegrał linię, bliżej mu było do Westrice niż Zionspartana.

Co do problemów technicznych to ja jakichś seryjnych nie spotykam, od czasu do czasu coś jest nie tak, jakiś bug splat raz na miesiąc, czasami coś innego, ale nie zaobserwowałem jeszcze problemu jaki opisujesz z połączeniem po wybraniu postaci, więc to musi być coś u Ciebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wrażenia w kwestii finału mistrzostw? biggrin_prosty.gif

Kibicowałem Samsungowi i wygrali całkowicie zasłużenie. Znakomita mobilność, boskie "pozycjonowanie" i doskonała kontrola mapy, no i te akcje Rengara były po prostu idealne... Acz cała drużyna doskonale współgrała, aż miło było oglądać.

Nie pojmuje natomiast dlaczego Royal Club po świetnym zwycięstwie w trzecim secie - z Maokaiem na czele - nie próbował rozegrać czwartego podobną strategią (ultra tank team) i wrócił do tej kompozycji z którą przegrali dwa pierwsze. Odnoszę wrażenie że czwarty set byłby o wiele wiele trudniejszy dla ultra dmg Samsunga gdyby przeciwko nim stał Maokai ze swoją kosmiczną odpornością na obrażenia i CC.

Poza tym IMHO Royal za bardzo się rozdzielał i generalnie nie do końca ogarniał starcia drużynowe (próbuję spolszczyć "team fight" hej doceńcie to tongue_prosty.gif )

Nie mogę się doczekać nowej mapy summoner's rift, stara jest jak dla mnie bardzo przedawniona zaś nowa wygląda przepięknie na zapowiedziach. No i ciekawe co przyniesie nam Sezon 5.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worlds

Po prostu SSW był lepszy drużynowo, doskonale wiedzieli co i jak zrobić, aby ustawić mecz pod swoje dyktando.

Nowa mapa SR jest taka za bardzo bajeczna moim zdaniem. Zmieniają też te awatary championów pod nią i np. Shyvana wygląda tak "obleśnie", że się nie da na to patrzeć. Po prostu zmieniają wystrój aby się przypodobać gimbazie bo nikt dorosły racjonalnie myślący w tą grę raczej nie będzie grał, jak się w rzece "power-upy" z "Super mario bros" pokażą i kraby, które uciekają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany przedsezonowe już zapowiedzieli. Co do samego meczu to zupełnie nie rozumiem oddawania za każdym razem Twitcha dla Impa. Jest na nim świetny i kosił Royal aż miło. Dodatkowo pogrążyła ich słaba dyspozycja InSeca i zbyt agresywna gra Uziego(z czego jest znany).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie mogę się doczekać zmian przedsezonowych. Mam szczerą nadzieję, że wywrócą Ligę do góry nogami, a co za tym idzie doświadczymy nowych nietypowych buildów, picków czy zagrań.

Co do finału - kibicowałem RC do końca, niestety zawiodłem się w finale. Wszystko na ten temat napisał już ghostartur.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bomba, bo zacząłem od s2, a skoro to powrót do przeszłości to może zasmakuje co się wtedy działo.

Edit: może ktoś zlinkować kontakt z polskim supportem LoLa? Dostałem bana na 7 dni po tym jak wybrałem postać i nie mogłem się połączyć... śmiech na sali normalnie. Łącznie 21 dni banana za nic. No prawie, bo te 7 zasłużone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagrałem sobie po dłuższej przewie. Patrzę ile zmian. Dzisiaj rzucił mi się w oczy nowy, gorszy Sion. Dlaczego gorszy? Stun z Q - krótki zasię, długi czas ładowania żeby to zadało jakieś sensowne obrażenia i zestunowało. Rzuca to jakby chciał a nie mógł przez co jest tak łatwo tego uniknąć, że to aż smutne. Tarcza - dalej mniej więcej to samo co na starym: ochrona + obrażenia przy wybuchu. Z czego on bije? Wielki nieumarły wojownik z ogromnym toporem w rękach to na logikę powinien opierać swoje obrażenia na tym toporze. Mam maksować tarczę i zadawać obrażenia poprzez podbieganie do celu? Nie łapię. Stary Sion jaki był taki był, ale miał więcej sensu i chociaż mógł łatwiej nałożyć tego swojego stuna jeśli już twórcy zdecydowali się mu go dać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa mapa SR jest taka za bardzo bajeczna moim zdaniem. Zmieniają też te awatary championów pod nią i np. Shyvana wygląda tak "obleśnie", że się nie da na to patrzeć. Po prostu zmieniają wystrój aby się przypodobać gimbazie bo nikt dorosły racjonalnie myślący w tą grę raczej nie będzie grał, jak się w rzece "power-upy" z "Super mario bros" pokażą i kraby, które uciekają.

Przypodobać się gimbazie. No padłem. Zmieniają SR na grafikę, która wolniej się starzeje. Bo ta już po tych 3 czy 2 latach kiedy trochę zostala poprawiona zestarzała się. To samo tyczy się bohaterów. Ale nie. Lepiej powiedzieć, że zmieniają, żeby przypodobac się gimbazie... -.-" Zamiast, jak to określiłeś, "racjonalnie pomyśleć" i wysnuc wnioski dlaczego tak robią. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany przedsezonowe jednocześnie mi się podobają i nie.

Podobają bo:

+wiele możliwości

+wiele dróg gry, Godyr Tricka chyba nie będzie jedynym alternatywem :D

+potrzeba myślenia przed robieniem każdego campa

A z kolei nie podobają, bo:

-pewnie proplayerzy znowu ustalą jakąś durną metę i będzie jeszcze mniej popularnych junglerów

-wiele noobów w niższych dywizjach będzie łazić swoimi buildami pokroju full tanka pod tego smite co bije damage

-jak źle pójdzie to używane będą tylko 2 itemy, a reszta skończy jak Banner of Command.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@makemebad

Podaj konfigurację komputera. U mnie klient działa, nie ma żadnych problemów z połączeniem. Jeśli naprawdę często miewasz takie coś, to polecam 2 opcje:

1. Kupić nowy komputer

2. Przestać grać

To, że dostajesz bana, to nie dziwota, po prostu nikt nie chce grać 4v5.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sachees

No tak, durna meta, zły Fiddle, będzie w mecie, w końcu nie musi po 2-3 campach biegać do domu i może, o zgrozo! zrobić sam w jednym clearze całą junglę. Nie to co ten postrach wdów i sierot udyr co po 3 campie ma 40-60 pkt życia i modli się, żeby counterjungler mu nie wpadł.

Meta jest kształtowana przez chłodną logikę. istnieje definitywna odpowiedź co jest najlepsze w danej sytuacji. Nie jest to subiektywne, jest obiektywne. Fiddle czyści junglę nową jak złoto, udyr, trundle, reszta gromady dostaje takie bęcki, że aż strach ich tam samemu puścić. Obiektywnie, jak chcemy grać bezpiecznie to bierzemy Fiddla. Tyle, to fakt. Nie różnice w poziomie czy jakies inne bzdury.

Faktycznie, po pierwszym clearze (3 small campy) nie ma już raczej problemów. Potem możemy sobie buffy duże wziąć. Sezon 1 się kłania ponownie.

Ludzie się dostosują, zmienią style grania i dalej będzie meta. To nie jest jakaś zmowa najwyżej usytuowanych graczy, jakiś dokument "czym wolno grać". To chłodna kalkulacja. Jest obiektywna. Jest poparta dowodami. Nie trzeba się z nią zgadzać, fakty mają to do siebie, że nie potrzebują wiary aby istniały.

Cieszyć się jedynie, że mamy duże zmiany w ciągu całego sezonu i meta lata jak kurtyzana w zerowej grawitacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...