Skocz do zawartości
CormaC

Pytania do CormaCa

Polecane posty

Dobra Daniel, zakopmy topór wojenny. Jeśli czymś Cię uraziłem to sorry. W sprawie Wiedźmina nie myślałem o tym, że któryś z redaktorów może brać w łapę (dopiero później zajarzyłem, że mogłeś to tak odebrać) tylko myślałem o czymś w rodzaju artykułu sponsorowanego. Faktem jest, że było go znacznie więcej niż innych polskich produkcji.Nic nie poradzę, że jestem patriotą dumnym z Polaków, którzy tworzą fajne gry czy muzę.I drażni mnie jak się jednej produkcji poświęca kilkadziesiąt stron a inne traktuje po macoszemu. Tak czy siak nie ma o co drzeć kotów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Daniel, zakopmy topór wojenny. Jeśli czymś Cię uraziłem to sorry. W sprawie Wiedźmina nie myślałem o tym, że któryś z redaktorów może brać w łapę (dopiero później zajarzyłem, że mogłeś to tak odebrać) tylko myślałem o czymś w rodzaju artykułu sponsorowanego.

Czyli że bierze w łapę całe wydawnictwo? :P Zresztą mniejsza z tym - nie było tak. Pisaliśmy o Wiedźminie sporo i entuzjastycznie nie tylko dlatego, że to było największe przedsięwzięcie w polskiej branży, ale też dlatego, że kilka osób w redakcji - fani twórczości Sapkowskiego - prywatnie bardzo Wiedźminowi kibicowało (i nadal kibicuje).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł sponsorowany to chyba legalne, nie znam się na tym więc nie wiem co jest łapówkarstwem, a co nie w tej branży. Wiem, ze na przykład sporo gazet o sprzęcie komputerowym pozytywnie ocenia produkty konkretnych firm i podejrzanie dużo jest tych produktów w każdym kolejnym numerze. Jakoś nikt o tym nie mówi i jest to normalne, ale dajmy sobie spokój, nie ma co tego ciągnąc. Powiedz lepiej czy dodatek do Two Worlds 2 jest lepszy od podstawki i czy warto kupić? Pierwsza część mi się podobała a dwójka już średnio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł sponsorowany to chyba legalne, nie znam się na tym więc nie wiem co jest łapówkarstwem, a co nie w tej branży. Wiem, ze na przykład sporo gazet o sprzęcie komputerowym pozytywnie ocenia produkty konkretnych firm i podejrzanie dużo jest tych produktów w każdym kolejnym numerze.

Artykuł sponsorowany powinien być opatrzony stosowną informacją. Jeżeli pismo puszcza pozytywną recenzję na zasadzie "my wam dobrze ocenimy myszki, a wy w zamian wykupicie u nas reklamę" (albo coś w tym stylu), to jest to oczywiście śmierdząca sprawa. W CDA zdarzały się artykuły sponsorowane (advertoriale), ale było jasne zaznaczone, że właśnie z czymś takim czytelnik ma do czynienia. I nie było tam żadnych ocen.

Powiedz lepiej czy dodatek do Two Worlds 2 jest lepszy od podstawki i czy warto kupić? Pierwsza część mi się podobała a dwójka już średnio.

Nie grałem ani w Two Worlds II (poza betą, na podstawie której uznałem grę za niewartą mojego czasu), ani w dodatek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł sponsorowany powinien być opatrzony stosowną informacją. Jeżeli pismo puszcza pozytywną recenzję na zasadzie "my wam dobrze ocenimy myszki, a wy w zamian wykupicie u nas reklamę" (albo coś w tym stylu), to jest to oczywiście śmierdząca sprawa.

No ale "śmierdząca sprawa" chyba nie znaczy, że nielegalna? Ewentualnie takie wydawnictwo w ramach prawa cywilnego może podać do sądu ludzi czy instytucję które naruszyły ich "dobre imię". A prokurator nie ma, zdaje się, nic do tego. Pamiętasz na pewno hurtownię Play, która tłukła kaszanki a potem je pozytywnie oceniała w swoich szmatławcach. I funkcjonują do dziś :(

Edytowano przez Bolow
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skusisz się na takie gry jak Assassins Creed Revelations , Need for Speed The run , Saints Row The third , Uncharted 3 oszustwo drake`a ?

Saints Row już mam, w ASR i Uncharted na pewno zagram, NfS mnie nie interesuje.

Nadal żadnych wiadomości od grafika? Wybacz, że Cię tak o to męczę, ale chciałbym by jak najszybciej wasz krążek zakręcił się w moim odtwarzaczu ;)

Nie spodziewaj się płyty w tym roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno chciałem kogoś z redakcji o to zapytać - myślisz, że Id Software stworzy jeszcze jakieś wybitne dzieło? Nie myślę tu o przełomie na miarę Wolfa czy Dooma, ale o czymś bardzo dobrym jak na przykład Gears Of War. I pytanie nr.2 - gadałeś z ludzikami z People Can Fly osobiście? Robią coś nowego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno chciałem kogoś z redakcji o to zapytać - myślisz, że Id Software stworzy jeszcze jakieś wybitne dzieło? Nie myślę tu o przełomie na miarę Wolfa czy Dooma, ale o czymś bardzo dobrym jak na przykład Gears Of War.

Nie mam pojęcia. Potencjał z pewnością mają.

I pytanie nr.2 - gadałeś z ludzikami z People Can Fly osobiście? Robią coś nowego?

Nie gadałem, nic nie wiem na temat ich obecnych poczynań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda szkaradnie i nie mam pojęcia, dlaczego kosztuje taką kupę kasy.

No dokładnie, jest trochę mdłe, ale może jak ktoś jest techno-gothem to czemu nie :D ?

Próbowałeś kiedyś sił w graniu na innych instrumentach niż gitara? Może np. umiesz grac na perkusji?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(tego chyba nie było)

Co sądzisz o Marilynie Mansonie? Kiedykolwiek słuchałeś? Bo moim zdaniem koleś jest całkiem niezły, a brak fanów wśród "prawdziwych" metalowców jest spowodowany "lekko" nietypowym image'em. Sam generalnie bardzo lubię jego zespół, ale ubolewam nad tym że jest to raczej symbol buntu głupiutkich nastolatków (nie żebym coś miał do nastolatków - sam nim jestem :P - ale chodzi mi o dzieciarnię, która lubi kogoś za to że opluwa Boga i używa wulgaryzmów).

...No, chyba że nie słuchałeś go, bo nie uznajesz go za metalowca (...bo w sumie "pure" metal to to nie jest), tylko za "pseudorockmana z MTV" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś, ze Hammerfall to obciach, okładki Iron Maiden - kicz a sam grasz na B.C. Rich'u - moim zdaniem firma ta produkuje najbardziej sztampowe gitary pod względem wyglądu ( z brzmieniem ich miałem niewiele wspólnego, ale w dotyku są strasznie "plastikowe"). Nie wyrosłeś jeszcze z etapu, kiedy wygląd gitary nie ma znaczenia a najważniejsza jest wygoda i funkcjonalność ? Ja na przykład nie znoszę wyglądu Fenderów i Jacksonów (fenderopodobnych), ale wygoda z grania na nich jest bezcenna, a kształt i wygląd - chrzanić to :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś kiedyś sił w graniu na innych instrumentach niż gitara? Może np. umiesz grac na perkusji?

Nie, nie gram na żadnym innym instrumencie.

Co sądzisz o Marilynie Mansonie? Kiedykolwiek słuchałeś? Bo moim zdaniem koleś jest całkiem niezły, a brak fanów wśród "prawdziwych" metalowców jest spowodowany "lekko" nietypowym image'em. Sam generalnie bardzo lubię jego zespół, ale ubolewam nad tym że jest to raczej symbol buntu głupiutkich nastolatków (nie żebym coś miał do nastolatków - sam nim jestem :P - ale chodzi mi o dzieciarnię, która lubi kogoś za to że opluwa Boga i używa wulgaryzmów).

...No, chyba że nie słuchałeś go, bo nie uznajesz go za metalowca (...bo w sumie "pure" metal to to nie jest), tylko za "pseudorockmana z MTV" :D

Nie słucham go, ale nie dlatego, że błaznuje i wygląda jak debil, tylko dlatego, że nie interesuje mnie muzyka, jaką gra. W ogóle określanie go mianem muzyka metalowego jest według mnie bardzo naciągane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś, ze Hammerfall to obciach, okładki Iron Maiden - kicz a sam grasz na B.C. Rich'u - moim zdaniem firma ta produkuje najbardziej sztampowe gitary pod względem wyglądu

Sprawdź sobie znaczenie słowa "sztampowy". :) Akurat w morzu tzw. superstratów (Ibanezy, Jacksony, Kramery itp.) i wyrobów lespaulopodobnych BC Rich jest jedną z tych firm, której wzory są oryginalne i niepowtarzalne.

( z brzmieniem ich miałem niewiele wspólnego, ale w dotyku są strasznie "plastikowe").

Zależy, gitary z jakiej serii dotykałeś. Podobnie jak większość producentów BC Rich robi zarówno kiepskie, tanie wiosła dla dzieciaków, jak i znakomite profesjonalne instrumenty. Akurat mój Mockingbird (który, nawiasem mówiąc, ma design o wiele spokojniejszy niż Beast czy Draco, które są według mnie przesadzone) pochodzi z serii NJ - w momencie produkcji najwyższej, pomijając ręcznie robione egzemplarze z custom shopu. Można nie lubić BC Richów za design, ale pisanie, że to gitary, które tylko wyglądają, a do grania się nie nadają, świadczy tylko o ignorancji (a często powtarzaniu głupot wypisywanych przez internetowych mędrków, którzy w życiu kontakt mieli tylko z serią Bronze, bo tylko taka wisi w sklepie muzycznym nieopodal).

Nie wyrosłeś jeszcze z etapu, kiedy wygląd gitary nie ma znaczenia a najważniejsza jest wygoda i funkcjonalność ?

Moje wiosło jest świetnie wykonane, bardzo solidne, niezawodne, znakomicie brzmi (nagrywany były na niej wszystkie partie rytmiczne na nasz album; Ibanez się w tym nie sprawdził) i dla mnie jest wygodne, bo nie jestem małą dziewczynką, która radzi sobie tylko z "ażurowymi", lekkimi, "sportowymi" Ibanezami dla szybkograczy, a jak dostanie do rąk BC Richa, to biadoli, że gryf jest za gruby, a struny za twarde. :) Którą z tych cech uważasz za wadę, z którą postanowiłem żyć, bo rzekomo jaram się dziwnymi gitarami? Poza tym myślisz, że używałbym tego wiosła przez 10 lat, gdybym się z nią męczył? Na marginesie - jeśli będę kupował zapasowe, to będzie to na pewno BC Rich (prawdopodobnie Virgin albo Virgo), bo mam do tej firmy zaufanie i uważam, że ich gitary mają dusze, w przeciwieństwie np. do Ibanezów.

dlaczego interesujesz sie akurat metalem, a nie innym rodzajem muzyki?

Bo taki mam gust muzyczny - po prostu.

kto ci zapodal ten gatunek muzyki?

Pierwszy raz zetknąłem się z metalem na kolonii w 1992 roku. Akurat wyszła płyta "Fear of the Dark" Maidenów i starsi goście ciągle ją maglowali - wtedy zostało zasiane ziarnko. :) Kilka lat później, chyba w pierwszej klasie liceum (kumpel wykorzystał parę numerów z niego w słuchowisku na zajęcia z polskiego), znowu usłyszałem ten album i wtedy już wzięło mnie na dobre.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztampowy - szablonowy, schematyczny , nieoryginalny - heh, to wszystko przez CDA gdzie w co drugiej recenzji FPSa napisane jest coś w stylu - "to najbardziej sztampowy FPS z jakim miałem do czynienia " (może trochę przesadziłem :)) i zawsze wydawało mi się, że to znaczy - lipa, buła , szajs.

Co do B.C. Richów, to faktycznie miałem nieprzyjemność grać na azjatyckich badziewiach, więc wrzuciłem wszystkie do jednego wora. Kiedyś mi się podobał ich kształt bo Litza z Acid Drinkers na takim łoił i fajnie to wyglądało. Ibanezy natomiast (te fenderowate) są spoko, gorzej z tymi o cienkich gryfach gdzie ciężko "wździubić" paluchy. A w kapeli strzelasz czasem jakieś solówy czy uznajesz się za gitarzystę rytmicznego? No i ile czasu dziennie poświęcasz na ćwiczenia, czy tłuczesz gamy, pasaże, arpeggia a'la Yngwie i takie tam... różne "śmiszne" rzeczy ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztampowy - szablonowy, schematyczny , nieoryginalny - heh, to wszystko przez CDA gdzie w co drugiej recenzji FPSa napisane jest coś w stylu - "to najbardziej sztampowy FPS z jakim miałem do czynienia "

To nie wina nasza, tylko twórców gier. :)

Co do B.C. Richów, to faktycznie miałem nieprzyjemność grać na azjatyckich badziewiach, więc wrzuciłem wszystkie do jednego wora.

Większość gitar jest robionych w Azji. Moja pochodzi z Korei. Ibanezy z wyższej półki to Japonia, z niższych - zdaje się, że Korea i Indonezja. Podobnie wygląda to w przypadku innych dużych marek (poza Fenderami, bo oni mają tanią siłę roboczą w Meksyku). Nie wszystko, co azjatyckie jest badziewne. Ale rozumiem, o co Ci chodziło.

A w kapeli strzelasz czasem jakieś solówy czy uznajesz się za gitarzystę rytmicznego?

Jestem głównie gitarzystą rytmicznym. Partie rytmiczne na album nagrałem niemal w całości ja. Solówek na płycie mam 3 (na 10 utworów), do tego trochę melodyjek i wstawek solowych.

No i ile czasu dziennie poświęcasz na ćwiczenia, czy tłuczesz gamy, pasaże, arpeggia a'la Yngwie i takie tam... różne "śmiszne" rzeczy ?

Nie ćwiczę już w zasadzie wcale. Jeśli wyciągam gitarę w domu, to żeby pograć dla przyjemności, głównie rytmicznie. Nigdy nie miałem ciśnienia na grania głupot a'la Malmsteen, nie wkuwałem skal, nie katowałem się raczej pasażami (chyba że dla rozgrzewki).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... (poza Fenderami, bo oni mają tanią siłę roboczą w Meksyku). Nie wszystko, co azjatyckie jest badziewne. Ale rozumiem, o co Ci chodziło.

No, ja mam Fendera Stratocastera japońskiego ale wiem, że już ich dawno w Japonii nie robią :( (chyba Jaguary jeszcze tłuką)

Nigdy nie miałem ciśnienia na grania głupot a'la Malmsteen

Czemu ? Eclipse, Magnum Opus i Alchemy to bardzo fajne albumy, ostatnie 10-11 lat Yngwie faktycznie gra pierdoły - Angel Of Love i Relentless to beznadzieja.

A jeszcze mam pytanie czysto techniczne : widzę, że ten model gitary, którego używasz ma tam jakąś blokadę na strunach, więc pewnie żadnych problemow z rozstrajaniem podczas grania "łychą" nie masz, ale w Fenderach (klasycznych) Stratocasterach jest to problem. Co byś radził zrobić - założyć siodełko "na rolkach" z tymi całymi łożyskami a'la Malmsteen czy przerobić gitarę u lutnika i wstawić nowy most Floyd-Rose (czy jak to się tam pisze) z blokadą? Ten ostatni sposób to dosyć spora ingerencja w gitarę, która raczej do "sportowych" nie należy .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze mam pytanie czysto techniczne : widzę, że ten model gitary, którego używasz ma tam jakąś blokadę na strunach, więc pewnie żadnych problemow z rozstrajaniem podczas grania "łychą" nie masz

To normalna blokada, jaką zakłada się w wiosłach z mostkami typu Floyd Rose.

ale w Fenderach (klasycznych) Stratocasterach jest to problem. Co byś radził zrobić - założyć siodełko "na rolkach" z tymi całymi łożyskami a'la Malmsteen czy przerobić gitarę u lutnika i wstawić nowy most Floyd-Rose (czy jak to się tam pisze) z blokadą? Ten ostatni sposób to dosyć spora ingerencja w gitarę, która raczej do "sportowych" nie należy .

Nie bardzo wiem, co masz na myśli, pisząc o "siodełku na rolkach". Nie chodziło Ci aby o ruchomy mostek Kahlera (możesz o nim poczytać np. tutaj: http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/tes...-wartribe.html)? Tak czy inaczej wymiana mostka to duża ingerencja w gitarę (szczególnie w przypadku floyda) i duży wydatek (ok. tysiąca złotych za sam mostek odpowiednio wysokiej jakości) - jesteś pewny, że warto w to brnąć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...