Skocz do zawartości
niziołka

HearthStone: Heroes of Warcraft

Polecane posty

Po otwarciu bety poziom rozgrywek constructed znacznie spadł. Rzeź niewiniątek dosłownie, ale przynajmniej szybko można daily wbić. Minie pewnie trochę czasu zanim ludzie nauczą się że shield barer i healing touch to nie są dobre karty:P

To można mówić o spadku poziomu tam, gdzie w praktyce siedzą początkujący? Nie wydaje mi się. Poziom constructed jest raczej stały, od 10 w dół praktycznie każdy ma już chociaż jeden kompletny deck do rankedów.

Arena sama w sobie potrafi być bardzo irytująca. Nie rozgryzłem jeszcze na jakiej zasadzie są nam proponowane karty, bo chyba raczej nie jest to kompletny random, a jednak czasami takie mam wrażenie.

Bo nie ma co rozgryzać. Gra proponuje ci 30 razy wybór spośród 3 kart neutralnych i klasowych. Zupełnie losowo, nie ma w tym żadnego specjalnego, skomplikowanego mechanizmu. Jedynie bodajże ostatnia karta do wyboru jest zawsze co najmniej rare, żeby wyraźnie zaznaczyć koniec draftu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdzie na pewno Death knight i monk. Zostały to nawet potwierdzone ale linka nie podam.

Zostało to też powiedziane, że obecnie nie pracują nad żadną nową klasą ani trybem rozgrywki (z oficjalnego forum Hearthstone). Czyli najwcześniej po premierze pod koniec roku :/

Edytowano przez Fori
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Felessan - Jednak o wiele łatwiej jest teraz wygrać niż wcześniej, przynajmniej ja takie wrażenie odnoszę. Na Arenie też daje się to odczuć. Nie mówię że to źle, dzięki temu wbiłem 7 wygranych (yay!) ale jest to dość odczuwalne.

Polemizowałbym czy karty które tylko leczą są przydatne, zazwyczaj jeżeli nie masz przewagi na stole to przegrasz i tak, najwyżej jedną rundę później. Po zwiększeniu kosztu Pyro mag nie jest aż tak śmiercionośny, aczkolwiek powinni jeszcze coś z tym czarem zrobić imo. Wprowadzenie Spelltaunta moim zdaniem mogło by wiele zmienić w pewnych rozgrywkach.

Szkoda że nie zapowiadają żadnych dodatkowych klas, na rankingach od pewnego poziomu każda talia wygląda praktycznie tak samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po otwarciu bety poziom rozgrywek constructed znacznie spadł. Rzeź niewiniątek dosłownie, ale przynajmniej szybko można daily wbić. Minie pewnie trochę czasu zanim ludzie nauczą się że shield barer i healing touch to nie są dobre karty:P

To można mówić o spadku poziomu tam, gdzie w praktyce siedzą początkujący? Nie wydaje mi się. Poziom constructed jest raczej stały, od 10 w dół praktycznie każdy ma już chociaż jeden kompletny deck do rankedów.

Tak można, sam też odczułem spadek poziomu na słabszych rangach, mnóstwo głupich zagrań, wcześniej niezbyt często się zdarzały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie wchodzą do gry, więc tego należało oczekiwać. Sam jeszcze żywych przeciwników nie ruszyłem. Każdą klasą pokonałem każdego bohatera AI i odblokowałem wszystkie możliwe karty. Teraz chcę Wojownikiem pokonać wszystkie AI na poziomie eksperckim (na razie pobiłem ponad połowę) i wtedy ruszę do normalnej rozgrywki. AI na wyższym poziomie to niezły posmak tego, co może mnie czekać w starciu z przeciwnikami, którzy mają dużo znacznie lepszych kart ode mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą to jest tylko karcianka. Dużo tu też zależy od szczęścia, a nie od umiejętności.

Haahahahahaha. Ha. Ha. Nope.

Serio? To jest karcianka, szczęście ma tu czasem jakiś wpływ, ale przez większość czasu liczy się tylko skill. Na "pecha, fuks, topdeck" i tego typu sprawy zrzucają winę tylko osoby naprawdę niepoważne. Jasne, czasem zdarzy się przegrać, bo przeciwnik akurat dobrał odpowiednią kartę czy losowy efekt zadziała/nie zadziała tak jak chcieliśmy. Przez większość gier jednak takie sytuacje nie będą miały miejsca, szczególnie na constructed. Grając na wyższych rankach spotyka się już konkretne decki, po których wiadomo czego się spodziewać i na co uważać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Felessan

Nie byłbym taki pewien tego "skilla". Wiele zależy tutaj jakie karty ci dobierze, możesz grać całą grę z badziewiem podczas gdy przeciwnik dostanie wspaniałe karty. Sam miałem rundę, że przegrywałem sromotnie, został mi 1 punkt życia, nagle wypadły mi takie karty, że w jedną turę przeciwnik stracił 28 pkt. W sumie karcianki zawsze zawierały w sobie pewien element losowy...

Edytowano przez Foshek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pewien element losowy" nie równa się dużemu wpływowi szczęścia. Poker też jest grą w dużej mierze losową a jednak są osoby, które są w niego dużo lepsze od reszty. Przypadek? Nie sądzę.

Nie ma szans, żeby "całą grę grać z badziewiem" kiedy ma się dobrze dobraną talię. Jasne, są gry przegrane od początku, bo przeciwnik ma idealną kontrę na każdy nasz drop, ale to też nie zdarza się co grę.

Zresztą bodajże wczoraj jeden ze streamerów, Reynad, dobił bodajże do 4 rangi grając głównie neutralnymi/łatwo dostępnymi kartami. To też pewnie głównie szczęście.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz. Ja nie dałem rady pobić nawet jednego przeciwnika AI w trybie eksperckim, a w pojedynkach w miarę sobie radzę. Zresztą to jest tylko karcianka. Dużo tu też zależy od szczęścia, a nie od umiejętności.

Contradiction.

Należy pamiętać o tym, że to ty składasz talię. Kolejność kart jest co prawda losowa (poza pierwszymi karatami, jakie gracz dostaje do ręki), ale to ty decydujesz co i w jaki sposób wykorzystasz. HearthStone jest znacznie mniej losowe niż poker, ponieważ w zależności od tego, jak zgrasz swoje karty możesz osiągnąć różne wyniki. Jasne, czasem karta nie idzie, ale to już w dużej mierze kwestia tego jak ty i przeciwnik złożyliście swoje talie.

I czy przesadzam? Niezbyt. Należy pamiętać o tym, że trafisz na przeciwników, którzy mogą mieć znacznie lepsze karty od ciebie i korzystać z bardziej zaawansowanych technik niż podstawowe AI, więc mimo wszystko dobrze wiedzieć czego można się po nich spodziewać i skonstruować talię w zależności od tego. Ja jeszcze się zastanawiam nad dołożeniem mocniejszych kart zadających obrażenia obszarowe (na razie mam dwie słabe karty, które zadają 1 punkt obrażeń wszystkim plus dwie karty, które atakują dwóch losowych przeciwników za dwa punkty obrażeń) i mazi, która rozwala wrogie bronie. Poza tym myślę, że mam całkiem solidny zestaw.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pewien element losowy" nie równa się dużemu wpływowi szczęścia. Poker też jest grą w dużej mierze losową a jednak są osoby, które są w niego dużo lepsze od reszty. Przypadek? Nie sądzę.

A jednak tym osobom czasem się zdarza przerżnąć z osobami, które albo uchodzą za mniej uzdolnione, albo czasem za żółtodziobów. Przypadek? Nie sądzę.

@Edit:

@Padaka Oczywiście że można zredukować znaczenie czynnika, który potocznie nazywa się szczęściem. Nigdy nie wyeliminować!

@Holy.Death Statystycznie pod względem samych kart - tak, jest mniej losowa niż poker. Jeśli jednak zaczniemy się wgłębiać w istotę samych kart - można zacząć polemizować. W pokerze każdy ma dostęp do tych samych kart. Tutaj karta karcie jest nierówna. Chodź znowu z trzeciej strony, większa części talii graczy jest złożona z kart neutralnych, czyli takich do których - teoretycznie - każdy deck ma dostęp. Wiec ten element nie jest aż tak wielki, ale no fakt faktem, jego istnieniu nie da się zaprzeczyć.

@Edit2:

@Holy.Death Zaintrygowany Twoim postem postanowiłem popróbować sił przeciw eksperckiemu AI. To "eksperckie" AI parę razy popełniło durne błędy (np. atakowanie słabych stronników, zamiast pozbywanie się mocniejszych, na co mogło sobie w danej chwili pozwolić - potem przez to wygrałem) i moim zdaniem nie da Ci przedsmaku walki z "mięskiem".

Just play the god damn duels dude :D.

A tak a propos Szlamu - moim osobistym zdaniem to słaba karta jest.

I proszę nie myśl, że masz solidny zestaw zanim zaczniesz grać z ludźmi. Ahh ta młodzież. Przypominają mi się moje lata młodości decku, gdzieś sprzed 2-3 dni.

Edytowano przez ShadowNinja
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just play the god damn duels dude biggrin_prosty.gif.
No, co racja to racja. Opłaca się chociażby nawet w trybie non-ranking, gdzie w razie przegranej nic nie tracisz, a co trzecią wygraną dostajesz 10 sztuk złota. Dodatkowo ogrywasz się przed arenami i wojowaniem o "level" w rankingu. Edytowano przez Padaka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee szlam to chodzi o tego co niszczy broń? Bo jak tak to jedna z lepszych darmowych kart. Tani remowal przeciwko 4 postaciom bodajże.

O wygraniu/przegraniu decyduje konstrukcja decku, bo każdy rozsądny człek zrobi sobie jakąś furtkę zanim jego mięcho dojdzie. Czy to remowale, czy to tanie stworki, czy to karty wymagające 2 kart przeciwnika do usunięcia itp. Szczęście gra bardzo marginalną rolę. Masz dobry deck? Będziesz wygrywał. Aż nie trafi kosa na kamień...

Co sądzicie o priescie? Obecnie jestem chyba na 19 randze grając praktycznie samymi tanimi (w sensie pyłu) kartami. Żadnej legendy nie mam ani chyba nawet żadnego epica...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Zanim zacznę, chciałbym powiedzieć jedną rzecz. HEARTHSTONE JEST ŚWIETNY!

No, to tyle jeśli chodzi o przedmowę. Grę w swoje ręce dorwałem dopiero kiedy Blizz wypuścił OB, wcześniej dwoiłem się i troiłem żeby dopaść skądś klucz, ale nie miałem szcześcia ( czego nie mogę powiedzieć o kumplu, który nawet się nie starał, a go otrzymał... ), więc większość wiedzy o tej karciance posiadałem jedynie oglądając filmy na youtube, rzadziej streamy.

Aktualnie nie mam zbyt wiele czasu na grę, bo sesja i inne równie mało ważne sprawy, ale jak tylko wiem że mogę poświęcić na odpoczynek od czegoś 10-15 minut, od razu odpalam "Kominkowe" ( google translate podpowiada że takie jest właśnie znaczenie słowa hearthstone, nie hejtujcie smile_prosty.gif ).

Mam za sobą jakieś 30 praktyk z żywymi graczami, 3-4 gry rankingowe ( Argent Squire 1 gwiazdka, ani razu rankingowej nie przegrałem, ale w tej chwili nie jestem w stanie przypomnieć sobie ile gier grałem czy ile potrzeba, ale chyba 3? ) oraz 2 areny, jedną 0/3 a drugą 3/3, obie magiem z niemal minimalną liczbą zaklęć ofensywnych, my luck.

Jeśli chodzi o tryb Play, to staram się powoli wdrożyć w styl gry jaki Blizzard sobie wymyślił, muszę przyznać że jeśli chodzi o mój odbiór, to jest on bardzo przystępny oraz, co ważniejsze, przyjemny.

Do dziś starałem się z moich ochłapów, inaczej zwanych kolekcją kart, złożyć jakieś sensowne talie.

A więc, są to TOTALDAMAGEANIHILATIONPLSBLIZZNERF Mage oparty na zaklęciach oraz minionach z boostem do zaklęć ( i czymś do ich ochrony ).

Testowy Beast Hunter Deck, który daję rade, ale brak mu kilku ważnych kart ( ale mówiąc szczerze, jeszcze nie wbiłem Rexxarem 10 poziomu ).

I jest mój ulubieniec, Murloc Rogue, którym czasem męczę się miesiącami, zanim przeciwnik mnie wykończy, a czasem kończę rozgrywkę w 5 turze, jako zwycięzca smile_prosty.gif.

Dziś na rozbudzenie postanowiłem rozegrać dwie partie. Gra przywitała mnie wiadomością, że czeka na mnie 40 golda. Jeśli wygram 2 gry Paladynem lub Kapłanem. Nienawidzę Kapłanów.

Serio.

Tak bardzo że mimo iż dotychczas miałem same zwycięskie pojedynki z Paladynami, przez co myślałem że potrzeba niezłej konstrukcji żeby coś nim ugrać ( wiem, mój błąd ), postanowiłem z tego co posiadam ułożyć właśnie ten deck, w dodatku nie korzystając z żadnych poradników Pro Elo graczy, zrobiłem taki oto eksperyment:

1x Light's Justice

2x Blessing of Might

2x Hand of Protection

1x Noble Sacrifice

1x Repentance

2x Holy Light

1x Amani Berserker

1x Argent Protector

1x Frostwolf Grunt

1x Master Swordsmith

1x Ironforge Rifleman

2x Magma Rager

1x Raging Worgen

2x Raid Leader

2x Shattered Sun Cleric

2x Hammer of Wrath

2x Sen'jin Shieldmasta

2x Windfury Harpy

2x Stormwind Champion

1x War Golem

I zanim ktoś zacznie oceniać tą talię, przypominam że zrobiłem ją z tego co mam, nie jest doskonała, mam już kilka pomysłów co wywalić a co wstawić.

A teraz, mój szalony plan polegał na tym żeby liczyć na szczęście! Szczęście że będę mógł szybko wystawić Magma Ragera oraz dać mu DS'a oraz boosta do ataku. Jak dotąd próby wykazały 100%-wą skuteczność, niszcząc 2 przeciwników pod rząd w okolicach 5 tury Magma Ragerem 12/1 z DS'em. Wiem, miałem dużo szczęścia że jakoś mi tego nie zdjęli, ale jak już mówiłem, chodziło mi tylko o fun i złoto.

Wiem że najszybszą metodą na zdobycie nowych kart ( poza nieopłacalnym niszczeniem posiadanych, nawet jak to legendarna [ a może zwłaszcza, chociaż to nie tak że jakieś mam... ] lub kupowaniem za realną kasę ) jest granie na arenach. Tyle że jeśli chodzi o areny, nie czuję się zbyt pewnie ( vide 0/3 i 3/3 ), stąd pytanie, lepiej na siłę w nich grać, bo może ugram więcej jak 3 wygrane, czy po prostu kupować boostery za 100 złota?

Czy wspominałem już, że Hearthstone jest świetny?

Edytowano przez Rainrir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Holy.Death Zaintrygowany Twoim postem postanowiłem popróbować sił przeciw eksperckiemu AI. To "eksperckie" AI parę razy popełniło durne błędy (np. atakowanie słabych stronników, zamiast pozbywanie się mocniejszych, na co mogło sobie w danej chwili pozwolić - potem przez to wygrałem) i moim zdaniem nie da Ci przedsmaku walki z "mięskiem".

Nie chodzi mi o inteligencję - choć czasem bardzo podstępne manewry potrafi wykombinować - tylko o siłę kart.

A tak a propos Szlamu - moim osobistym zdaniem to słaba karta jest.

Dobra na Wojownika i Paladyna, bo ci dwaj szczególnie polegają na kartach z bronią.

I proszę nie myśl, że masz solidny zestaw zanim zaczniesz grać z ludźmi. Ahh ta młodzież. Przypominają mi się moje lata młodości decku, gdzieś sprzed 2-3 dni.

Jeżeli jestem w stanie pokonać AI na poziomie eksperta, które ma bardzo dobre karty, to myślę, że jest to dobry znak. Biorąc pod uwagę ogólną mizerię moich kart jest to jakieś osiągnięcie. Do tego dostałem 100 sztuk złota na następny zestaw.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1x Light's Justice - bardzo słabe

2x Blessing of Might

2x Hand of Protection

1x Noble Sacrifice

1x Repentance - słabiutka

2x Holy Light - jedynie do sensownych, opartych na healu decków

1x Amani Berserker

1x Argent Protector

1x Frostwolf Grunt - badziew

1x Master Swordsmith

1x Ironforge Rifleman - badziew

2x Magma Rager - tragiczny badziew

1x Raging Worgen

2x Raid Leader - badziew

2x Shattered Sun Cleric

2x Hammer of Wrath

2x Sen'jin Shieldmasta

2x Windfury Harpy - mega badziew

2x Stormwind Champion

1x War Golem

To tyle jeśli chodzi o karty, których powinieneś się pozbyć.

http://www.hearthpwn.com/forums/hearthstone-general/the-arena/5206-arenavalue - podrzucam link dla graczy zarówno nowych jak i starszych. Programik oceniający wartość kart, które losuje nam na Arenie i sugerujący (czy tam wybierający) najlepszą spośród nich. Sam jeszcze nie testowałem, ale czytając opinie ludzi to sprawdza się przynajmniej dobrze. Nie widać też, żeby Blizz miał coś przeciw, bo to w sumie rozbudowana wersja wszelkich poradników oceniających karty.

@ShadowNinja

Dziwnym trafem im lepszy, wyżej notowany gracz tym rzadziej zrzuca winę na "fuksa" przeciwnika. Jasne, tego elementu nie da się zupełnie wyeliminować, jednak zwykle nie gra on na tyle wielkiej roli, żeby mieć wpływ na nasz ranking jeśli spojrzymy na kilkaset a nie kilka gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee szlam to chodzi o tego co niszczy broń? Bo jak tak to jedna z lepszych darmowych kart. Tani remowal przeciwko 4 postaciom bodajże.

A może zignorować karty z prowokacją? Jeśli tak, to jest ok, w przeciwnym wypadku szkoda mi trochę marnować 2 punkty many na kartę, która przyda się pewnie raz czy dwa razy, bo dla przeciwnika będzie takim małym celem pierwszorzędnym. Gdyby blokowała na kilka tur, to już w ogóle było by super. Ale potem wydać te dwa punkty na odnowienie broni to pikuś i w moim odczuciu zwyczajnie nie warto.

Mimo wszystko przetestuje ją na AI, zobaczę czy się może nie mylę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acidic Swamp Ooze jest niezwykle upierdliwą kartą, bo nie dość że to minion 3/2 za 2 many, to jeszcze rozwala broń przeciwnikowi. Sporo partii przerąbałem, bo traciłem te potencjalne 16 dmg i 8 heal które miałbym z atakowania Truesilver Championem.

Cóż, zawsze zostaje Equality + Consecration, szczególnie jeśli mam same miniony z 1 HP. 8)

Edytowano przez Sedinus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1x Light's Justice - bardzo słabe

2x Blessing of Might

2x Hand of Protection

1x Noble Sacrifice

1x Repentance - słabiutka

2x Holy Light - jedynie do sensownych, opartych na healu decków

1x Amani Berserker

1x Argent Protector

1x Frostwolf Grunt - badziew

1x Master Swordsmith

1x Ironforge Rifleman - badziew

2x Magma Rager - tragiczny badziew

1x Raging Worgen

2x Raid Leader - badziew

2x Shattered Sun Cleric

2x Hammer of Wrath

2x Sen'jin Shieldmasta

2x Windfury Harpy - mega badziew

2x Stormwind Champion

1x War Golem

To tyle jeśli chodzi o karty, których powinieneś się pozbyć.

Wielkie dzięki za poradę, jak już mówiłem, część kart wymieniłem na coś bardziej przydatnego, ale w tej chwili Magma Ragera i Windfury Harpy się nie pozbędę, bo widzę w tych kartach pewien potencjał, mimo iż MR ma 5/1 bez szarży a dużym minusem WH jest jej koszt ( 4/5 za 6 many, pewnie lepiej byłoby wstawić... chociażby 4 mana 4/5 Yeti ). No i w sumie nie mam zbyt wiele dobrych kart.

Eee szlam to chodzi o tego co niszczy broń? Bo jak tak to jedna z lepszych darmowych kart. Tani remowal przeciwko 4 postaciom bodajże.

A może zignorować karty z prowokacją? Jeśli tak, to jest ok, w przeciwnym wypadku szkoda mi trochę marnować 2 punkty many na kartę, która przyda się pewnie raz czy dwa razy, bo dla przeciwnika będzie takim małym celem pierwszorzędnym. Gdyby blokowała na kilka tur, to już w ogóle było by super. Ale potem wydać te dwa punkty na odnowienie broni to pikuś i w moim odczuciu zwyczajnie nie warto.

Mimo wszystko przetestuje ją na AI, zobaczę czy się może nie mylę.

A teraz wyobraź sobie Rogue który przyzywa sobie do gry Assasin's Blade i ulepsza go podwójnie Deadly Poison. Co nam to daje? 28 obrażeń, po 7 na turę. A teraz marnujesz 2 many za miniona 3/2 a gość traci dość mocną broń. To samo tyczy się Warriorowego Gorehowl'a. Jak dla mnie to jedna z lepszych kart, chociaż mocno sytuacyjna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili Magma Ragera i Windfury Harpy się nie pozbędę, bo widzę w tych kartach pewien potencjał, mimo iż MR ma 5/1 bez szarży a dużym minusem WH jest jej koszt

Jedyny "potencjał" Magma Ragera to zostanie zabitym przez sporą część hero power/wymiana 1:1 nawet z najtańszymi kartami. Za 3 są dużo lepsze dropy, choćby Harvest Golem. Harpia jak sam mówisz jest zbyt droga w porównaniu do tego, co oferuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ShadowNinja

I dlatego zrzucasz winę na fuksa. Pomijając sens marnowania stwora na skill Rogue to pomyśl sobie co taki upierdas robi z Gorehowlem warriora albo Truesilver Championem Pałki. Pomijając, że jedną, tanią kartą zużywamy przeciwnikowi dwie (jedna bo niszczymy broń a drugą bo musi poświęcić zaklęcie albo stwora aby się nam pozbyć naszego). Dlatego własnie ludzie wygrywają, poniekąd, bo umieją jedną kartą zmarnować Twoje dwie np.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny "potencjał" Magma Ragera to zostanie zabitym przez sporą część hero power/wymiana 1:1 nawet z najtańszymi kartami. Za 3 są dużo lepsze dropy, choćby Harvest Golem. Harpia jak sam mówisz jest zbyt droga w porównaniu do tego, co oferuje.

Bo ja wiem, być może cały trik leży w tym, że nikt nie spodziewa się że tej karty ktokolwiek jeszcze używa? Właśnie wygrałem grę w której przeciwnik musiał się ładnie napracować, bo największe zagrożenie stanowił właśnie Magma Rager schowany za tauntem i divine shield, plus dostał boosta do życia więc nie ginął od byle czego. W drugiej grze z Paladynem, ten wykorzystał... Humility? W każdym razie kartę która zmienia atak miniona na 1. No, ale wykorzystał to na 3 mana dropa, potencjalnego kamikaze, potem wyłożyłem kilka minionów i się poddał.

Nad Harpią się zastanowiłem, wymieniłem jedną na Yeti a drugą zostawiłem, zobaczymy jak się będzie spisywać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...