Skocz do zawartości
Pzkw VIb

Twórczość własna forumowiczów cz. 2

Polecane posty

http://pu.i.wp.pl/?k=NDE3NDMzMjYsNjUzNDkz&...f=przerobka.JPG

troche slabsza jakosc ale musialem ja zmniejszyc bo z moime netem wyslanie czegos do sieci troche trwa.a tak wogole to jest moja pierwsza przerobka w gmpie.na razie raczej prosta i pewnie do pupci ale moze komus sie spodoba

Może się nie znam, ale co tam zmieniłeś ? dodałeś tylko tą białą kolorystykę, czy jak ? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gogal1204 :arrow: a może bys nam podał skąd czerpiesz inspiracje bo zdaje mi się, że cos podobnego widziałem na youtube stworzonego przez inną osobę. Zapozyczyłes parodiowe nazwy postaci i zmieniłeś wydarzenia. Mógłbys naprawdę podać na podstawie czego to robisz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nazwa głównego bohatera została zapożyczona ale reszta to nawiązania albo do filmów albo do tego co wokół mnie się dzieje.Czasem na czyjeś życzenie coś wstawiam(niektórzy czytelnicy są wymagający).Czy to że bohater tego blooga nazywa się tak samo jak bohater świetnego filmiku z youtube to coś złego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego niby nie? To tak samo jakbym ja napisał książkę, a głównego bohatera nazwał Harry Potter. Nie sądzisz, że musiałbym chociaż o tym napomknac, że takie inspiracje były itp. I chociaż książka byłaby o wojowniku, działa się w średniowieczu, to i tak Harry Potter kojarzył by się z czarodziejem prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg twojego myślenia gdybyś napisał jakiś tekst a główny bohater nazywał się Grzegorz to powinieneś napisać że inspirowałeś się wszystkimi Grześkami na świeci albo nazwą batonu tak?

Niekoniecznie. Według mnie wystarczy tylko podać informację, że imię głównego bohatera zostało zainspirowane z tego konkretnego filmiku. Bo zostało właśnie z niego zaczerpnięte, co sam przyznajesz. Dla mnie o wiele bardziej istotna jest sama treść blooga - nie wiem, czy robisz tyle błędów celowo, bo np. pasuje to do opowieści, ale jeśli jest to wynikiem wyłącznie twojej słabości w posługiwaniu się językiem polskim... Czasem wystarczy wrzucić tekst do Worda i już mniej oczy bolą.

Ja jestem obecnie na etapie komputerowej obróbki swojego "komiksu" (pseudokomiksu, a raczej czegoś w rodzaju ilustrowanych trzech kadrów dotyczących uniwersum Warhammera 40,000). Zajmie mi to sporo czasu, bo niedoróbki ołówkowe trzeba korygować, a tych jest wiele, same kolory nie powinny być nawet w połowie tak pracochłonne. Mam nawet wybraną czcionkę oraz własnoręcznie narysowaną ramkę dla narratora. A poruszony tutaj temat kazał mi po prostu zastanowić się nad zmieszczeniem gdzieś adnotacji, że będzie to praca bazowana na Warhammerze 40,000, stworzonym przez Games Workshop. Poprzednio wydawało mi się to zbyt... oczywiste.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg twojego myślenia gdybyś napisał jakiś tekst a główny bohater nazywał się Grzegorz to powinieneś napisać że inspirowałeś się wszystkimi Grześkami na świeci albo nazwą batonu tak?

Różnica między zwykłym Grześkiem, których jak sam napisałeś jest miliony, a kimś znanym, lubianym i unikalnym jest kolosalna. I tak jak napisał Holy, zwykła adnotacja, skąd czerpałeś inspirację, przydałaby się. Przynajmniej nie zostałbyś posądzony plagiat, a w innym wypadku ktoś może Ci to zarzucić. Twoja sprawa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje nowe opowiadanie ( fragment ) :

http://kamiloss.deviantart.com/art/opowiadanie-80128946

Krytyka i opinie mile widziane :)

Co to dużo pisać. Zastosowałeś wygodny wybieg (brak wstępu i zarysu fabyłu), który doprowadził do tego że opowiadanie jest o niczym. Idzie sobie ktoś spotyka kogoś, bez większego celu czy sensu. Tragiczne postacie i zdechłe dialogi. Nieudolna próba silenia się na Discworld i wyszło postpratchetowskie popluczyny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

So, here we are... Pseudo-komiks.

Muszę powiedzieć, że nigdy więcej nie mam zamiaru bawić się w poprawianie ołówkowych niedoróbek. Przy mej następnej pracy zamierzam się zaopatrzyć we wszystkie stosowne akcesoria. A przynajmniej kupię stalówkę i tusz. Chyba tydzień zajęło mi poprawianie brakujących kresek, a także zamazywanie tych niepotrzebnych. Horus przeszedł gruntowną operację plastyczną. Teraz przynajmniej da się na niego patrzeć bez uczcia wstydu.

Pobawiłem się tutaj w cieniowanie, dodałem efekty krwi, płomienie, nieba... Można powiedzieć, że GIMP odkrywa przede mną coraz więcej swoich sekretów. Zdaję sobie sprawę ze słabości tej pracy, jeśli miałbym porównać ją z tworami profesjonalnych artystów. Ale kogo my oszukujemy? Nie jestem profesjonalistą. A mimo to mogę sobie powiedzieć: "I'm getting better and better". I nie mam zamiaru na tym poprzestawać.

Teoretycznie planowałem narysować coś dynamicznego, jakąś akcję, ale potem zmieniłem zamiar. Pora na coś w klimatach fantasy. Nie będę się nadmiernie śpieszył z rysowaniem kolejnego projektu. Jak znam życie moja ostateczna wersja okaże się nieporównanie słabsza od wizji, która zagościła w mym umyśle, ale nie byłbym sobą, gdybym się z tego powodu poddał.

Nie byłbym sobą, gdybym się w ogóle poddawał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani to nie jest śmieszne opowiadanie ani ono ciekawe nie jest Kamilossie Ale na pewno jest lepiej stylistycznie zapisane od mej twórczości.Fajny opis z pierwszego akapitu.Ja chciałbym umieć tworzyć takie.

no staram się staram :) To był dopiero początek ...

tutaj kolejna część :

http://kamiloss.deviantart.com/art/opowiadanie-cd-80267035

Jak na razie słyszałem różne opinie na temat tego opowiadania. Jedni mówią, że fajne i w ogóle. Inni wytykają mi to, co złe i to, co powinienem zmienić. Staram się stosować do rad :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Marcin "Dr.Agon" Górski jestem.

Pisaniem zajmuję się jakieś 5-6 lat. Ogólnię pisze opowiadania z nurtu fantasy, kilka moich opowiadań napisałem na podstawie teledysków.

Właśnie ukończyłem moja pierwszą "książkę".

"Rara Avis" to opowieść o 20 letnim Albercie Vitsie, który poszukuje Bursztynowej Komanty. Sądzi, że dzięki niej może odnaleźć zaginionego ojca.

Mam nadzieję, że ktoś rzuci okiem na to, i ściągnie całe "dzieło" z mojego profilu na chomikuj.pl

Podaję link.

http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Dr.Agon&sid=1

Jeśli ktoś chce przeczytać najpierw fragment, zapraszam na blog. Pierwsze marcowe posty. Link w podpisie.

Zapraszam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj kolejna część :

http://kamiloss.deviantart.com/art/opowiadanie-cd-80267035

Jak na razie słyszałem różne opinie na temat tego opowiadania. Jedni mówią, że fajne i w ogóle. Inni wytykają mi to, co złe i to, co powinienem zmienić.

Zaliczę się do tych drugich, nic nowego w temacie. Naiwny monolog na początku, opowiadający o tym, co było przed sekundą. Nieskładne dialogi, kuleje narracja. Nazwy postaci (jesli Urlich był kiepawy, to już nazwanie ptaka Jawigą [czy to od Hedwigi z HP?] jest juz zerżnieciem). Ale pisz dalej, styl wyrabia się z czasem, za pół dekady powinieneś pisać już cośwartego uwagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...