Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Dishonored

Polecane posty

@up - Właśnie nie, takie doniesienia "Grę da się przejść w 3-4 godziny, skandal!" dla mnie niczego nie dowodzą. Ale na pewno na dłuższą metę szkodzą grze, bo sporo ludzi bierze takie informacje na serio. Ludzie nie rozumieją, że to bezmyślne speedruny. Maxa Payne'a 3 ktoś przeszedł w 5 godzin - i co z tego? Skoro żaden normalny gracz tak szybko gry nie przejdzie? Albo Human Revolution - 6 godzin... Mi to zajęło 20 godzin :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 Godziny to szybko nawet jak na coś pokroju Call of Duty, nie mówiąc już o nieliniowej skradance - niemożliwe. Nie zapominajmy o tym, że gra ma dość duży replay value, więc wszystkie trofea, alternatywne ścieżki, przejścia bez wykrycia/zabójstw skutecznie motywują do powtórek. Nie ma się moim zdaniem o co martwić.

Żeby nie być gołosłownym:

http://www.ps3site.pl/mamy-pierwsza-ocene-dishonored-bedzie-gra-roku/129525

Minusy, które się pojawiają, dla wielu mogą być tak naprawdę ogromną zaletą - ogrom NPC powodować może odejście od głównego wątku, a także czas potrzebny na zrozumienie i wymasterowanie gry jest dosyć długi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah! Wspomniana recenzja ma takie minusy, że dla fanów gatunku oraz dla kogoś kto nie jest totalnym causalem i nie wychował się na ostatnich Call of Duty (a powiedzcie mi, że nie ma tam do bólu liniowej rozgrywki i parcia tylko do przodu, I dare you ;]) będzie zaletą a tym samym Dishonored spokojnie może otrzymać maksymalną notę. Zresztą wierzę, że już niedługo jakaś dycha wpadnie, naturalnie o ile na to zasłuży, ale jestem bardzo dobrej myśli ^_^ Poza tym ta recka chyba dobitnie pokazuje, że - owszem - grę można przejść w jakieś cztery godziny, ale tylko jeśli leci się do przodu pomijając wszystko inne, niemalże na chama z głównym wątkiem i obstawiam, że bez żadnej finezji tylko najprostszymi metodami na zabijanie wszystkiego co nam przeszkadza. Czy będzie GOTY nie wiem, ale zdecydowanie liczę na hit :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak szczerze, to co z tego, że można się pobawić w tej grze w speed run do finału? Takiego Morrowinda można było ukończyć w bodajże 15 min. I co? Ze 4 osoby to zrobiły, wrzucając filmik z tym "dokonaniem" na YouTube.

Takie akcje zawsze wzbudzały uśmiech na mojej twarzy..., ale politowania. Bezmyślne pędzenie przed siebie po osi głównej fabuły, po to tylko, aby na forum lub w komentarzach napisać "pierszy!!!!!!". LOL :D .

Co, do Dishonored, to zapowiada się ciekawa produkcja, tylko ciągle się waham pomiędzy wersją pecetową, a konsolową (Xbox 360). Ten cały steampunkowy klimat jest czymś nowym i interesującym zarazem. Żeby tylko fabuła była wciągająca, bo na brak akcji na pewno nie będzie co narzekać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie bardzo przekonuje. Ot, mam słabość do wszelkich -punków. Zarówno w kinie, prozie, jak i grach. Więc świat jak najbardziej mnie interesuje, a wziąwszy ciekawe umiejętności protagonisty... Tylko mieć nadzieję, że sama historia będzie wciągająca.

Co do wersji, to z mojej strony jest jasne. Zresztą, wystarczy spojrzeć na sygnę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

steampunkowy

Whalepunkowy

Nic tu specjalnie nowego nie widzę, świat skonstruowany jak Miasto z Thiefa, połączenie stylów Half-life 2 i Bioshocka, z wszystkich rzeczy w tej grze to właśnie jej klimat póki co najmniej mnie przekonuje wink_prosty.gif.

Żyjemy już w takich czasach, że każdy nowy świat w nowej grze będzie "połączeniem X i Y", tyle gier już powstało... Dla mnie świat w Dishonored to bardzo interesująca odmiana steampunku, podoba mi się niesamowicie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TotalBiscuit też już zrobił swoje "dablju-ti-ef is?". O ile gość czasem mi działa na nerwy, to wiedzy mu nie można odmówić. Coraz bardziej mi się gra podoba. Dobry port na PC, oprawa, która nie powala pod względem technologicznym, ale jest zrobiona w ciekawym stylu, solidny i wyważony gameplay. Ciężki tydzień się szykuje. Dishonored, WRC3, XCOM.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie filmik TB jest dla mnie ostatecznym dowodem, że grę faktycznie niektórzy ukończą szybko i będą narzekać :P Niestety, nie wszystkie gry są dla wszystkich. Nie da się chyba stworzyć produkcji, w której podejście "na Rambo" i "na Thiefa" z naciskiem na eksplorację zajmą tyle samo czasu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie filmik TB jest dla mnie ostatecznym dowodem' date=' że grę faktycznie niektórzy ukończą szybko i będą narzekać [img']http://x.forum.cdaction.pl//public/style_emoticons/default/tongue_prosty.gif

Ale to już tylko i wyłącznie ich problem. To raz. Dwa, nie od dziś wiadomo, że większość graczy nawet nie kończy rozpoczętej gry. A do Dishonored tyczy się jeszcze bardziej, bo wielu szybko zniechęca się do gier pozwalających na wiele swobody. Jakoś tak już jest, że ludzie lubią być prowadzeni za rączkę. Nie zdziwiłbym się, że mimo iż sama gra byłaby (tfu! JEST) wspaniała, to nie zyska należytej jej popularności. Mało takich gier w ostatnich latach było?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie trochę z innej mańki.

Gra jest zintegrowana ze Steam i z "recki " TB wynika że gra będzie posiadać Osiągnięcia, lecz na Steam po wejściu w stronkę gry o osiągnięciach ani widu ani słychy. Jako że mam bzika na punkcie osiągnięć zastanawiam się czy teraz zamówić wersje x360 czy PC...

Chociaż muszę trochę przyznać ze zachowanie AI jest trochę dziwne nie dość że nie są w stanie zauważyć bohatera który stoi na budce 5 metrów nad nimi to jeszcze nie reagują na paradowanie z sztyletem w dłoni prosto przed nosami strażników.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HanPL

Są tam osiągnięcia, znaczy nie są ujawnione konkretnie ile ich jest, ale po prawej stronie jest odhaczone "Osiągnięcia Steam", więc spokojnie, osiągnięcia będą smile_prosty.gif

@Down

Od dłuższego czasu, wszystkie gry wydane przez Bethesdę wymagają konta Steam, więc raczej nie będzie to wielkie zaskoczenie, jeśli okażę się że Dishonored też wymaga tej platformy :)

@Dishonored też już się nie mogę doczekać premiery, załapałem się jeszcze na wersję ze steelbook'iem dodatkowo 40% zniżki, więc za 77 zł się opłacało hehe:) Mam ogromną nadzieję, że gra skradnie mi wiele godzin, planuje przynajmniej kilkukrotne przechodzenie różnymi ścieżkami:) Oby do piątku już :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdziwiłbym się, że mimo iż sama gra byłaby (tfu! JEST) wspaniała, to nie zyska należytej jej popularności. Mało takich gier w ostatnich latach było?

mam tutaj własną teorię, która mówi, że gra musi należeć do szanowanej (lub nie) serii - mieć numerek - inaczej szersza publiczność się nią nie zainteresuje.

@HanPL

osiągnięcia są oficjalnie pokazywane na steamie dopiero w dzień premiery. w ogóle to skąd jesteśmy pewni że wersja pudełkowa będzie na steama?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spike

Zakładam że tak gdyż :

"

Now, the two companies have confirmed, via the game?s Twitter account, that the PC version of Dishonored will use the Steamworks suite of services from Valve?s Steam.

This means that Dishonored, just like previous Bethesda games, including The Elder Scrolls V: Skyrim or RAGE, will support services like cloud saving and achievements."

Zarówno boxowa wersja Skyrima jak i RAGE posiadała klucze do STEAM więc w pewnie tak samo będzie z Dishonored.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osiągnięcia w zasadzie już są. Biorąc pod uwagę, że w dużych multiplatformach są one z reguły takie same na konsolach i PC to można je zobaczyć np. tutaj. Osiągnięcia fabularne są ukryte, więc można wchodzić bez obaw. Swoją drogą z listy można wywnioskować, że grę da się przejść bez kupowania mocy (oprócz Blink) i nie zabijając nikogo (nawet głównych celów).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli potwierdza się, że grę można przejść na bardzo różne sposoby. Mnie to się podoba. Tym bardziej, że nie zabijanie nikogo i nie korzystanie z mocy zapewne mocno utrudni rozgrywkę, co z miejsca wzmaga moje zainteresowanie. Choć w sumie, to bardziej się już nie da :].

PS.

Nie wytrzymałem i zamówiłem w pre-orderze...

Jestem taki słaby -_-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę na Steam znowu jest oddzielna cenegowata wersja dla nas i normalna dla reszty świata. Dla mnie to oznacza tylko jedno - choćby gra była świetna nit kupię jej przed wyjściem wersji GOTY. Nie mam zamiaru czekać tygodniami na patche (fallout 3) i miesiącami na DLC (new vegas, skyrim), a jakiegoś super parcia na zagranie nie mam. Gratulacje Cenego - zamiast dostać jakieś 20 euro przy okazji steamowej promocji dostaniecie max 5 za jakieś dwa lata.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...