Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Jade Empire

Polecane posty

Własnie stalem sie szczesliwym posiadaczem Edycji Specjalnej i od wczoraj pykam sobie w Jade Empire. :faja: Wrazenia? Swietny watek fabularny, genialny klimat, super system walki, ekstra system dialogow - wielka gra :!: Od dawien dawna nie gralem w tak dobra gre - brawa dla panow z BioWare! Na pewno napisze recenzje tej gry, a co do oceny to sie jeszcze wstrzymam, bo musze ofcorz cala gre ukonczyc. :] W tej chwili 9+/10, a moze dobrnie do 10? :D

ps Yeti, tez jestem ciekawy czy zrobia sequel (OBY!!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...właściwie od jakichś dwóch lat są pogłoski o sequelu. Ale zanim on na pieca trafi znów trochę czasu minie. Choc może - tak jak w przypadku kotora - dwójka wyjdzie dość szybko? ;) oby.

Sama graj est znakomita, przechodząc po raz drugi na jade master masz poprzednie staty i style a level pierwszy. Teraz jest ZNACZNIE ciężej. Naprawdę bardzo wciągająca gra - szkoda tylko, ze te harmoniczne kombo nie ma jakiejś osobnej animacji :/ ale i tak gra jest świetna - wykonałęm prawie wszystkie questy i stwierdzam, że ich różnorodność powala.Moje ulubione style to leaping tiger, white demon i paralyzing hand a wasze? xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu Jade Empire to świetna gra. Muzyka znakomicie oddaje nastrój miejsc i sytuacji w jakich przychodzi nam sie znaleźć, a fabułę stawiam zaraz za tą którą zaserwowały nam KotORy. Kompletnie nie spodziewałem się TAKIEGO obrotu spraw w JE i byłem nastawiony raczej na sztampową historię o ratowaniu świata, a otrzymałem... historię o ratowaniu świata (cesarstwa raczej) ale za to jak podaną.

Jeśli chodzi o grafikę to ona także bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Oczekiwałem czegoś podobnego do K2 (w końcu to ten sam Odysey engine) a otrzymałem grę w której każda lokacja jest niemal w najdrobniejszych detalach dopieszczona, w której niezwykle bogate ferie barw budują nastrój niemal namacalny. Na uwagę zasługują również świetnie filtry rozmywające i tworzące efekty oraz tekstury w wysokiej (jak na ten silnik) rozdzielczości. Myślę, że klimat gry jest w dużej mierze zasługą wyglądu zwiedzanych przez nas miejsc. Aha no i ta falująca trawa która już w K1 zachwycała....

Jeśli chodzi o walkę to nie mam się do czego przyczepić. Stylów jest dużo i w zasadzie każdy oferuje nam coś innego. Kiedy planowałem w które 5 najlepiej zainwestować to aż nie mogłem się zdecydować. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie także animacje stylow których co prawda (jak ktoś już tu napisał) nie jest wiele, ale za to każdy styl ma inne. Do moich ulubionych stylów należą Miecz Smoka, Smok Burzy i Skaczący Tygrys.

Towarzyszące nam postaci to absolutne mistrzostwo. Każdy ma ciekawą historię i każdy jest od innych tak odmienny jak to tylko możliwe. Również dubbing w tej grze zasługuje na peany.

Niestety nie ma rózy bez kolców ani dymu bez ognia więc i Jade Empire ma klilka wad. Pierwsza to krótki czas rozgrywki. Za pierwszym razem grałem 21 godzin a za drugim już tylko 16 co jak na cRPGa to mało. Żałuję równiez, że nie ma w grze tradycyjnego dla gier RPG zbierania strojów/pancerzy i broni. To znacznie wydłużyłoby czas rozgrywki bo przecież ile można zrobić questów pod tytułem znajdź legendarną zbroję >tu wpisz imię wielkiego bohatera< dzięki którym można by się doodziać.

Długo nie miałem gry którą mogłbym postawić na podium ulubieńców zaraz po serii KotOR i NWN aż do teraz. Jade Empire stała sie jedną z moich ulubionych gier i mimo wymienionych wad dałbym jej 9/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gre przeszedłem już tydzień temu, ale zdanie o niej się nie zmieniło:

Gra jest przednia :!:

Dawno nie czerpałem takiej satysfakcji z gry. Ale po kolei:

Mnogośc sztuk walki - ja sam sqpiłem się na skaczącym tygrysie i na walce długim mieczem.

Świetna fabuła - jako że w Kotora nie grałem (wstyd się przyznać :oops: ) przebieg sytuacji wbił mnie w fotel z maksymalną siłą. Fabuła trzyma w napięciu do samego końca i jeszcze chwile dłużej.

Scenerie też przypadły mi do gustu - takie azjatyckie klimaty działają na wyobraźnie.

Ja grałem tą dziewczyną w fioletowym wdzianq (już nie pamiętam jak się nazywała) i do końca raczej zrównoważony zostałem. Poszedłem drogą otwartej dłoni, acz w planie mam przejście jeszcze raz gry tą drugą ścieżką.

Co do romansów w pewnym momencie też między mną a księżniczką zaczęło coś iskrzyć ale nic z tego nie wyszło :(

Jeśli chodzi o towarzysza to najczęściej chodzilem właśnie z księżniczko bo chciałem ugrac coś więcej ;) Nie udało się...

Podsumowując gra jest warta kupna, zagrania i zostania w jej świecie. Wypuściła mnie na chwilke, ale już czuje jej oddech. Qrcze, zaraz sobie chyba jeszcze raz odpale ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRIVAT

W takim razie zagraj w KotORa. Jeśli jesteś fanem Star Wars to giera wciągnie cię jeszcze bardziej niż Jade.

Tak przy okazji to dużo osób walczy stylem Skaczącego Tygrysa. Widać jest jednym z lepszych w grze. Potężny jest jeszcze Jadeitowy Golem bo jeśli odpowiednio się go rozwinie to można zakończy większość trudnych potyczek w mgnieniu oka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Jade Empire to jedna z najlepszych gier cRPG, która w moim osobistym rankingu znajduje się zaraz za Deus Exem. Główne zalety( a dla innych największe wady) tego dzieła to brak tzw. zbieractwa i prosty system rozwoju postaci, dzięki czemu bez problemu możemy zagłębić się w świat i fabułę produkcji. Od strony technicznej jest... nieźle. Muzyka wpada w ucho, ale nie zachwyca. Z grafiką sprawa ma się podobnie. Świetnie wykonane modele postaci i doskonałe efekty świetlne kontrastują z średniej jakości teksturami. JE stanowi przykład, za którym powinni pójść inni twórcy gier fabularnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie niedawno ukończyłem Jade Empire i faktycznie... Mimo, iż otoczenie mówiło, że to prostacka naparzanka to postanowiłem spróbować... No i wciągnęło. Gierka ma wiele konsolowych rozwiązań (np. upgrade stylu walki) i przez to gra się naprawdę przyjemnie. Ponadto fabuła również jest ciekawa i nie do końca dało się ją przewidzieć. Akcja jest szybka i gra się nie nudzi.. Dla mnie bomba :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bah,

CormaC mówił coś o "odpowiednim topicu"?

Cóż, ten wygląda na odpowiedni (jak nie ten to już nie wiem...)

No to tak:

Wczoraj przyszło do mnie oryginalne Jade EMpire pc, zainstalowałem, no i... nie pograłem niestety. Gra pokazuje jakieś dwa arty z gry i na pulpit...

Proszę o pomoc

,sprzęt proc intel pentium 4 3.00 GhZ, 2gb ram ddr2, karta radek 9200 series 128mb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grafika: 8+

Grywalność: 9

Dźwięk: 9

Ogółem: 9 :faja:

JE jest ZA-JE-BI-STY!!! :D

Dla mnie ocena może być 9.7/10.

Dlatego, że ma oryginalną, wspaniałą fabułę (gdy okazało się, że Li mnie zdradził, zszokowany zrobiłem dzień przerwy w graniu ;)) i jest zrobiona podobnie jak KOTOR. Walki są bardzo dynamiczne. Jeden z moich najulubieńszych RPGów.

Grałem w trzy miesiące ze względu na brak czasu przez szkołę. Zwykle zasiadałem do JE tylko w weekendy. Licznik nabił mi ok. 50 godzin (w KOTORZE 60 ale i tak KOTOR wydawał mi się o wiele, wiele dłuższy) zaliczając chyba wszystkie questy (z piecem Lorda Lao włącznie) prócz Cytry Chaosu, bo wymagała Zaciśniętej Pięści.

Też zastanawiałem się czy nie zagrać tą Wu Kwiat Lotosu, ale wybrałem Mnicha Zenga właśnie ze względu na romansiki. Udało mi się zakochać w Gwieździe Zarannej. Jedwabna Lisica była trochę pyskata i wredna.

W grze zawsze staram się odzwierciedlać siebie i podążałem Ścieżką Otwartej Dłoni. Już przed odlotem z Cesarskiego Miasta (3 rozdział?) miałem Otwartą Dłoń na 100%.

Czytałem że niektórzy mieli problemy z demonami (Żabą głównie). Najłatwiej pokonywało mi się ich demonem Koniem lub przeskakiwałem za potwora, nawalałem z Chi Skaczącym Tygrysem i zanim zdążył się odwrócić odskakiwałem. Skupienia w walce w ogóle nie używałem, podobnie z Harmonicznymi Kombinacjami. Na max rozwinałem Skaczącego Tygrysa. Później najwięcej pakowałem w Karmazynowe Łzy, Żelazną Pięść i Jadeitowego Golema.

Wie ktoś o co chodziło w queście Cytra Chaosu???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś o co chodziło w queście Cytra Chaosu???
Jak już wspomniałeś quest dla kroczących ścieżką Zaciśniętej Pięści. Polega na skompletowaniu Cytry Chaosu. Pierwsze dwa elementy w tym momencie gry już powinieneś posiadać- Jedwabne struny (wieża przy wejściu do ruin) i Pudełko Cytry (skrzynia w salach Gao Większego). Trzeci i ostatni element dostaniesz od Tezy Ostrza w queście Próba Zaciśniętej Pięści. Gdy już zdobędziesz cały komplet musisz oddać go Uczonemu Sześciu Niebios za co zostaniesz nagrodzony techniką Chaotyczne Tendencje

Wracając do samej gry: zaczynam grać po raz drugi (w końcu z blood patchem :D ) i gra się równie przyjemnie co za pierwszym razem :wink: Fajna, klimatyczna sieczka :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniałeś quest dla kroczących ścieżką Zaciśniętej Pięści. Polega na skompletowaniu Cytry Chaosu. Pierwsze dwa elementy w tym momencie gry już powinieneś posiadać- Jedwabne struny (wieża przy wejściu do ruin) i Pudełko Cytry (skrzynia w salach Gao Większego). Trzeci i ostatni element dostaniesz od Tezy Ostrza w queście Próba Zaciśniętej Pięści. Gdy już zdobędziesz cały komplet musisz oddać go Uczonemu Sześciu Niebios za co zostaniesz nagrodzony techniką Chaotyczne Tendencje

To nic specjalnego. Pewno kolejna mało dająca technika. A co jest takiego złego w składaniu tej gitary, że trzeba kroczyć Zaciśniętą Pięścią?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nic specjalnego. Pewno kolejna mało dająca technika. A co jest takiego złego w składaniu tej gitary, że trzeba kroczyć Zaciśniętą Pięścią?

Bo to Gitara Chaosu? :P Dziwi mnie, że - chyba, pewny nie jestem, bo dawno już nie grałem - nie ma żadnego questa tylko dla Otwartej Dłoni...

Wracając do samej gry: zaczynam grać po raz drugi (w końcu z blood patchem :D ) i gra się równie przyjemnie co za pierwszym razem :wink: Fajna, klimatyczna sieczka

Zagraj na Jadeitowym Mistrzu xD Wtedy to jest fajna, kilmatyczna sieczka. Problem w tym, że ofiarą jesteśmy my :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to Gitara Chaosu? Dziwi mnie, że - chyba, pewny nie jestem, bo dawno już nie grałem - nie ma żadnego questa tylko dla Otwartej Dłoni...

Jest taki jeden quest wymagający Otwartej Dłoni właśnie w Lądowisku Tiena. Obok takiego małego wodospadu stoi stary koleś z dziewczyną i grają w grę. Żeby dziewczyna nauczyła Cię stylu musisz kroczyć Ścieżką Otwartej Dłoni. I to chyba jedyny taki quest.

P.S. Dokładny tytuł gry to Jade Empire Edycja Specjalna. Co takiego specjalnego jest w tej edycji czego nie ma w normalnym JE? Chodzi o te poprawki z wersji na XBoxa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładny tytuł gry to Jade Empire Edycja Specjalna. Co takiego specjalnego jest w tej edycji czego nie ma w normalnym JE?

O ile mnie pamięć nie myli, to od wersji z "iksa" różni się tym, że ma się jeszcze jedną grywalną postać, nie licząc ładniejszej grafiki, i sterowanie przystosowane do klawirki + mysza. Jeśli cos pominąłem to mnie popraw.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to Gitara Chaosu? Dziwi mnie, że - chyba, pewny nie jestem, bo dawno już nie grałem - nie ma żadnego questa tylko dla Otwartej Dłoni...

Jest taki jeden quest wymagający Otwartej Dłoni właśnie w Lądowisku Tiena. Obok takiego małego wodospadu stoi stary koleś z dziewczyną i grają w grę. Żeby dziewczyna nauczyła Cię stylu musisz kroczyć Ścieżką Otwartej Dłoni. I to chyba jedyny taki quest.

No tak. Ale ten quest jest też dla Zaciśniętej Pięści. Tyle że jak kroczysz OD, to nauczysz się Nieśmiertelnego Kamienia, a jak kroczysz ZP, to nauczysz się Burzy... Czyli jednak nie ma questa tylko dla Otwartej dłoni. Szkoda :/ Ale i tak gram dalej na Jadeitowym Mistrzu :] Rozgrywka na tym poziomie trudności porządnie się wydłuża... Jestem w połowie gry, a na liczniku już 16 godzin. Tyle samo ile mi było potrzeba do pierwszego przejścia gry :P Każdemu, kto już przeszedł grę radzę spróbować swoich sił na Jadeitowym Mistrzu :thumright:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak gram dalej na Jadeitowym Mistrzu :] Rozgrywka na tym poziomie trudności porządnie się wydłuża... Jestem w połowie gry, a na liczniku już 16 godzin. Tyle samo ile mi było potrzeba do pierwszego przejścia gry :P Każdemu, kto już przeszedł grę radzę spróbować swoich sił na Jadeitowym Mistrzu :thumright:

*Kurde, mi przejście gry zajęło ok. 17h( za każdym z trzech razy^^). A starałem się nie śpieszyć. Edycja kolekcjonerska ma dodatkowe questy czy jak?:)

*Zgadzam się ze spróbowaniem swoich sił na J. Mistrzu, chociaż za wyjątkiem Cesarskiej Potyczki na Arenie wszystko szło gładko ( Nec Hercules contra plures :wink:)

A co złego jest w składaniu tej gitary, że trza kroczyć Ścieżką ZP?

*Cytra Chaosu była tylko dla Zaciśniętej Pięści, bo należała( bądź została zrobiona) do/ przez Tezę Ostrzy, Wielkiego Uczonego Ściezki Zaciśnietej Pięści( którego to spotykamy podczas wykonywania owego questu)

*BTW, jak wygląda zakończenie gry, jak decydujemy się podlać Wodną Smoczycę krwią( ani razu nie wybrałem Ścieżki ZP- za to 2 razy zostałem Cesarzem :D )? Happy endem raczej nie :wink:

*BTW 2: Czy komuś oprócz mnie Gwiazda Zaranna przypomina( i głosem, i wyglądem) amerykańską aktorkę( niezbyt znaną[ przynajmniej u nas]) i piosenkarkę Bethany Joy Galeotti( biedactwo- nie chciałbym mieć na imię Betania :D )

*Kiedy Bioware zamierza pracować nad dwójką[ kiedys na wikipedii zobaczyłem inf. że takowa wyszła w 2007 r. ale chyba im chodziło o SE/ES)]?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styl pijanego mistrza rulezzz!

Eeee, styl pijanego mistrza był beznadziejny do walki. Moje ulubione skille- Karmazynowe Łzy, Skaczący Tygrys(ewentualnie 1000 Cięć), i Złowrogi Płomień. A wasze?

Niezły hardkor jest?

W kilku momentach, ale gra się generalnie łatwo i przyjemnie. Mimo to warto sobie powalczyć od początku jako Terminator :) , można wiele skilli dobić na maksa(np. ze szkoły transformacji w moim przypadku).

BTW: Nie wiem czy ktoś zauważył, ale te lamy z Dziennika nazwały nasze kochane JE (tu cytat) "Średniakiem"!!!!!! :evil: :evil: :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helo ludzie.Przeszedłem całego Jade Empire i sie z tego ciesze jak ktoś chce pomocy to mówić postaram się pomuc :D

Moj ulubiony styl:1000 cięć(bo nik nie moze mnie uderzyć)

Magiczny:Ziemia (Morzna się go nauczyć na lądowisku tiena ale trzeba podąrzać ścierzką otwartej dłoni i jak nasz ludek w menu na obrazku

złoży rence to znaczy że morzna już go się nauczyć)

Transformacja ulubiona:Jadeitowy golem

punkty ładuje najwięcej w rzycia i chi a focus(skupienie)naj mniej ale tez jest ważne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ymir

Niezła gierka, lecz pod koniec jesteś już takim hero że nic Cię nie może pokonać, rozwinięty do połowy styl Jadeitowego golema rozwala; Ciekawi są za to towarzysze, każdy jest inny, ale ja chyba najbardziej lubiłem demona zwanego Chay-Ka John Cleese jak zwykle świetny a jego Mirabelle to cudo, choć zużywa dużo skupienia. Najgorsze jednak w tej grze jest jej długość. Wraz z zadaniami pobocznymi grę można przejść, w ledwie 20 godziny, a po wszystkim dostajemy tylko napisy końcowe, nie możemy pobiegać i pozwiedzać Nekropolii Tamy czy poszukać ciekawych klejnotów, w spalonej szkole Mistrza Li,

który to zaskakująco nas zdradził - b. się zdziwiłem

, ale był to ciekawy odskok fabularny. Tu gra ma u mnie + Wracając do towarzyszy. Miałem wszystkich zwykłych i ukrytych i jeśli nie musiałem nie używałem tych początkowych, pantoflarza za to tylko dwa razy, bo nawet mocne te ataki były :D Troszkę namotałem, ale ostatecznie Jade.. jest grą dobrą i zasługują na swą ocenę w CD-A, choć za te napisy obciąłbym plusika

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Cleese jak zwykle świetny a jego Mirabelle to cudo, choć zużywa dużo skupienia.

Hmm... A da się go do teamu dołączyć (nie miałem ukrytych postaci...)? Bo jeśli nie, to on (znaczy: postać, której głosu użyczył) ma jeden epizod ( w wątku pobocznym), a to za wiele nie jest...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...