Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Ogólnie o kolekcjach gier

Polecane posty

Czas temat odświeżyć :D

Ja ostatnio zakupiłem w media markcie (a raczej wygrzebałem z kosza z grami) TimeShifta - gra bardzo dobra, spodobała mi się od pierwszego zagrania w demko i dochodzę do wniosku że gdyby nie crysis to gra byłaby sukcesem :)

Na razie więcej gier niż jedna gra na m/c nie mam zamiaru kupować (zazwyczaj albo od kolegów pożyczę albo w CD-A dają te gry które chcę :) ) A zazwyczaj większą ilość gier (jeśli takową kupię) to gry indie (akcje HumbleBundle,IndieGala itd.) ponieważ jest tam dużo dość dobrych tytułów za niską cenę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyszła do mnie Age of Empires. Ofc premierówka, i co ciekawsze, w edycji USA. Sam biorąc ją do łapki zdziwiłem się nieco, bo byłem przekonany, że kupując grę w PL będę miał do czynienia z edycją europejską. Obie wersje różnią się nieco opakowaniem i zawartością. Fotki na dniach :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ up - masz na myśli AoE II? :chytry: Bo jak jedyneczkę, to pozazdrościć. Mi "nieco" brakuje do kompletu, tj. CD mam z reedycji z 2003 r. :( no i brak big boxa. Ale zarówno książka (Gold Edition) jak i rozkładane drzewko technologiczne mam, a to już ma sporą wartość, bo to konkretne przedmioty, a nie byle co.

Wreszcie zabrałem się do zrobienia zdjęć pełnej kolekcji. Tutaj możecie sobie zobaczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nope, stałem się posiadaczem pierwszej części :) Dziwne to wydanie, osobiście wolałbym europejskie, ale i tak jest się z czego cieszyć. A dwójeczkę mam, zafoliowaną, i to nawet dwie ;)

Fotki przejrzałem i oczywiście najbardziej podoba mi się Duke 3D, mimo, że w reedycji. Rzadki okaz ;)

A Gold Edition szukam baaardzo intensywnie, bo wtedy miałbym komplecik chyba wszystkich wydań tej jakże zacnej serii. Stoi taka nawet na allegro, ale cena 120zł skutecznie odstrasza. Pytanie do bardziej obeznanych w temacie - czy był w EU wydany samodzielnie dodatek do jedynki pt. The Rise of Rome? Jak dotąd spotkałem się tylko ze zbiorczą edycją "Gold".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nope, stałem się posiadaczem pierwszej części :) Dziwne to wydaniem (...) ale i tak jest się z czego cieszyć.

Dziwne czy nie - godne pozazdroszczenia. :) Można wiedzieć ile dałeś i gdzie kupiłeś? Jak coś to pisz PW. Z chęcią bym też zobaczył zdjęcia tego wydania.

Fotki przejrzałem i oczywiście najbardziej podoba mi się Duke 3D, mimo, że w reedycji. Rzadki okaz ;)

Owszem, reedycja, ale od premiery różni się tylko - albo aż - okładką boxa. A okaz rzeczywiście rzadki, bo na gogu czy steam jest tylko wersja Atomic, zaś ogółnie dostępna jest zwykła, podstawka. Ja mam zaś edycję z bardziej znanym (It out in D.C.) i tym unikalnym dodatkiem (Carribean Life's A Beach). :cool: Swoją drogą świetny addon - majstersztyk. Przypadałoby się jeszcze Nuclear Winter (niestety nie grałem, acz wygląda mega klimatycznie), nie narzekam jednak.

A Gold Edition szukam baaardzo intensywnie, bo wtedy miałbym komplecik chyba wszystkich wydań tej jakże zacnej serii. Stoi taka nawet na allegro, ale cena 120zł skutecznie odstrasza.

Widziałem. Jak dla mnie zdecydowanie za drogo. 70-80 z wliczoną wysyłką to może bym dał, bo gra znaczy dla mnie bardzo wiele. Mój pierwszy RTS jakby nie patrzeć i jedna z pierwszych gier na PC (na świeżutkim, pierwszym PC miałem zainstalowane demko). :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wiedzieć ile dałeś i gdzie kupiłeś?

Kupiłem ją od prywatnego sprzedawcy, za 20zł + koszta przesyłki. Zdjęcia cyknę nawet zaraz, byleby słońce wyjrzało ;)

Co do Duke'a - jeśli wnętrze jest premierowe, to tym bardziej łał. Pojawiają się czasem premierówki lub reedycje "3D", ale ceny dochodzą do 150-200zł. To naprawdę wartościowy towar ;)

Poluj na allegro, może sam CD z szukanym przez Ciebie Nuclear Winter się pojawi.

Jak dla mnie zdecydowanie za drogo. 70-80 z wliczoną wysyłką to może bym dał, bo gra znaczy dla mnie bardzo wiele. Mój pierwszy RTS jakby nie patrzeć i jedna z pierwszych gier na PC (na świeżutkim, pierwszym PC miałem zainstalowane demko).

W tym stanie to sam bym nawet chyba 60zł nie dał. A była ostatnio nówka zafoliowana za jakieś 100-130zł (w tej chwili nie pamiętam ile konkretnie), teraz po kupnie jedyneczki naprawdę bym się zastanowił, czy nie łyknąć.

Moim pierwszym RTSem też był Age of Empires - chyba najpierw część druga, z tego co pamiętam, potem natomiast po przejściu całej kampanii w "The Age of Kings" zaopatrzyłem się w jedynkę i ją też przeszedłem. Miało się wtedy jakieś 8 lat ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrzebałem w temacie i okazuje się, że oczywiście, wydano oddzielnie dodatek do AoE 1, jednakże w tak małym, ba, malutkim nakładzie, że dziś to prawdziwy unikat, coś jak premierowy Tron Braala czy Opowieści z Wybrzeża Mieczy. Nawet większy, bo o ile te jeszcze czaaasem widywało się dwie poprzednie na aukcjach, tak Rise of Rome w kartonie me oczy nie widziały nigdy.

Zrobiłem zdjęcia nowego nabytku, ale nie mam czytnika, by zrzucić je do komputera. Także parafrazując Yapera "stej tjuned", jeszcze dziś będą ;)

Matula nie przyniosła z pracy czytnika kart :dry: Spróbuję podłączyć aparat bezpośrednio kabelkiem do PC, może zadziała jak pamięć masowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ bleub - ja tam uważam Gold Edition za wystarczająco prestiżową edycję. Mniej miejsca zajmuje, a równie imponująca. Poza tym wyszła niecały rok po premierze podstawki, więc nie jest to jakaś stara reedycja, tylko premiera. Pomyśleć, że swego czasu kosztowała mnie w Empiku bagatela 160 zł. Bo chyba od niedana była na rynku. Szkoda, że zniszczyłem box, a płytkę pożyczyłem - wróciła, ale w kawałeczkach. :angry:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacna, zacna :wink: - sam dokonałem małego update'a na swoim profilu, więc również zapraszam.

Nie wiem, czy odkładać kasę na upragnioną Epic Edition Gears of War 3, czy może powiększyć kolekcję o wersje HD Silent Hilla i Jaka- dawno nie kupiłem nic, hm, normalnego? ( mam nadzieję, że wiecie, w jakim sensie :happy: )

Z innej beczki - druga tura Halo 3 Legendary Edition dobiega właśnie końca - dokładnie tutaj - i znów po cenie minimalnej ni widu, ni słychu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej fotki Age of Empires:

1

2

3

4

5

6

7

Zewnętrzny karton jest wyraźniej grubszy od wydań europejskich, brak natomiast pełnego wewnętrznego kartonika - zastępuje je taka oto prostokątna wkładka. I chyba dzięki temu dostałem egzemplarz wgnieciony, bo taki box jest bardziej podatny na wszelkiego rodzaju defekty. W środku raczej standard, dodatkowo w zestawie była jakaś płytka od MS dot. połączenia internetowego (przypominam - 1997 r. ;)).

Instrukcja bardzo podobna do tej z europejskiego wydania "Collector's Edition", z tym, że ta europejska ma nieco mnie kolorystyczną okładkę, amerykanom kolorki wyszły bardziej wyraziście i kontrastowo :trollface: Wnętrze in plus dla europejskie edycji z kredowym papierem w przeciwieństwie do zwykłych kartek w tej drugiej. Sam tekst - identyczny.

Całość (prócz kartonowego pudła) w stanie idealnym, wedle poprzedniego właściciela egzemplarz nigdy nieużywany.

Kolejny "must-have" do kolekcji. Kolejne w drodze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bleub,

Świetna pozycja zasiliła Twoją kolekcję. Mam słabość do serii Age of Empires, a zwłaszcza dwóch pierwszych części, dlatego premierowe wydania tych perełek nie są mi obojętne. Posiadam wyłącznie premierówkę dwójki, do tego w stanie co najwyżej dobrym. Swego czasu polowałem na wydanie kolekcjonerskie skupiające dwie pierwsze części z dodatkami, niestety z daremnym skutkiem. Co się odwlecze to nie uciecze, jeszcze przyjdzie na mnie pora.

@Maliniorz,

bleub raczej nie podzieli się z Tobą swoimi kontaktami. Ile to ja razy się do prosiłem o to samo :D

@Hellspawn,

Bierz tego Epica, bo warto. Co Ci z Residentów Jaka, skoro dostaniesz w swoje ręce tak epicką rzecz?! Od siebie polecam z całego serca! Dla samej figurki warto, a dostajemy jeszcze bardzo dobry artbook i zawartość limitki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bleub? Świetna strategia, ale w jakim stanie! Szczerze mówiąc przed otwarciem tych linków, to wyobrażałem sobie jakieś pogniecione pudełko i porysowane płyty - a tu normalnie - szacun. Gra z 1997 roku w takim stanie? Książeczka bez pozaginanych rogów i innych widocznych śladów użytkowania? Naprawdę niezły deal zrobiłeś.

Ja posiadam obie części z dodatkami, ale w reedycji i pudełku DVD. A to już nie to samo... :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny update. Za 40 zł i do tego folia, to naprawdę dobry deal.

I pomyśleć, że zarówno Psygnosis, jak i Sierra On-Line już nie istnieją. Bleub? Niech Cię ręka boska broni przed rozfoliowaniem Phantasmagorii ;). Pomimo, że to nie jest "premierówka", to za kilka lat będzie o wiele więcej warta, niż kwota, za którą ją kupiłeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym, że już jest otwarta :P Pisząc "jeszcze w folii" miałem tylko na myśli oryginalną folijkę na pudełku. Górna część została już niestety rozfoliowana. Zrobiłem zresztą zdjęcia całej trójki więc możesz obadać jak to wygląda "w realu". Wszystkie płyty są na szczęście nieużywane, więc tak czy inaczej nawet teraz jest ona warta spooro więcej niż te 40 złociszy, a jej wartość będzie wzrastać :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie macie nastawienie do pożyczania gier? Pożyczacie czy jednak dobro Waszej kolekcji jest dla Was najważniejsze? Do pewnego czasu sam pożyczałem, każdemu, kto chciał i kogo oczywiście znałem, jednak naciąłem się w momencie, gdy kolega (rzekłbym nawet, że dobry) brutalnie potraktował jedną z gier, której potem nie dało się już niestety odtworzyć. Niemniej nie mam jakiegoś problemu z tym, tylko grono osób, którym mogę zaufać w tej sprawie się strasznie skurczyło. Jestem estetą i zależy mi na tym, by opakowania i same płyty były w świetnym stanie. Jak to wygląda u Was? Pożyczacie czy nie?

Jestem pod wrażeniem kolekcji wielu osób. Żałuję, że sam nie mogę się taką pochwalić, gdyż gry sprzedawałem, nie pojmując, jak fajną sprawą jest ich zbieranie. Powoli odbudowuję kolekcję, zamierzam stworzyć sobie "listę życzeń" tytułów, które koniecznie muszę nabyć. Z racji tego, że mieszkam w niedużym mieście, większość moich nabytków to Allegro. Niemniej we wtorek zamierzam wyjechać do dużego miasta, odwiedzić jakiś Empik czy inne supermarkety (gdzie często są fajne okazje z "koszyczków") i może trafi się coś sensownego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam od trzech lat pożyczam już tylko zaufanym osobom, którzy i tak wpisywani są na moją "The Black List". Cóż to takiego? Już tłumaczę.

Otóż wspomniane 3 lata temu jeden z moich znajomych pożyczył ode mnie kopię pierwszego Just Cause'a - gry, do której mam ogromny sentyment jak i egzemplarz, który strasznie ceniłem, bo wyrwałem go w wyniku hype'u i najarania tytułem za 150 zł na Allegro, z Anglii, miesiąc przed premierą w Polsce. Sytuacja zaczyna robić się przykra w momencie, w którym to wspomniany znajomy zgłasza mi fakt nieobecności płyty z grą w samym pudełku. Równy rok poszukiwań, pytań "kto to jeszcze miał wcześniej" i nic - płyta zaginęła na zawsze.

To wydarzenie zmobilizowało mnie do założenia wymienionej na wstępie "The Black List" - 32-kartkowego, czarnego niczym smoła zeszyciku w miękkiej oprawie, z białym króliczkiem na okładce, w której zapisuję datę i imię delikwenta pożyczającego konkretne pozycje, oczywiście z uwzględnieniem ich tytułów pod jego nazwiskiem. Poza tym, dodaję kwadracik do "zakreślenia", gdy gra już do mnie wróci. Sprawdza się świetne, wszystko jest pod kontrolą (szczerze mówiąc, powinienem to już zrobić dawno, w szczególności uwzględniając ilość gier, której sam już nie ogarniam...) a i sami ludzie czują się bardziej odpowiedzialni, świadomi a i czasami...wystraszeni :wink: . System działa i ma się dobrze, bo do tamtej pory nie przepadło mi już absolutnie nic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nieszczęście spotkało premierówkę pierwszego Fable na PC :( CD 1 jest dosyć nieźle nadłamane, cud, że w ogóle jest w jednym kawałku. Mimo tego, mój napęd tego nie potrafi odczytać. Od tamtej pory gier w zasadzie nie pożyczam. Chyba że prosi o nie naprawdę zaufana osoba i dodatku taka, która nie piraci, a tej gry chce albo po to, żeby ją przetestować, albo po prostu ma nadwyrężony budżet z jakiegoś powodu. W ogóle sprawa pożyczania też jest w dzisiejszych czasach skomplikowana przez Steama, Live'a, itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...