Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mj

Fallout 1

Polecane posty

Hehe, dzisiaj poraz pierwszy odpaliłem w mojim życiu Fallouta 1 :ph34r:. Jestem w Krypcie 15 i tam zaczoł się mój problem. Zabiłem wszystkie dziadostwa chodzące po niej i tylko nie wiem jak zejść do szybu windy, bo niby potrzebna mi jest lina. W szafkach jej nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, będę ukrywał, tylko jak się nazywają te znaczniki?

No i jestem pod wrażeniem wiedzy.

Dragon13: Co do liny, to oczywiście w tej mieścinie znajdziesz, a będąc na 2 poziomie krypty, znajdzie się kolejną, by móc zejśc do 3, ostatniego poziomu. Lin nie zabierasz potem, ale to nie problem, bo jak kolega wyżej powiedział, możesz je kupic w wielu miejscach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Wyedytowałem już posta. Obecnie gierczę w Fallout 2 ,więc co chwilę odkrywam świat. Polecam grac z edytorem Falche2 dla możliwości zrobienia wszystkich questów. Tym sposobem, grając kobietą, zmieniłem płeć na faceta i

dałem próbkę spermy w Kryptopolis oraz poszedłem z babką na randkę

a potem zmieniłem się znów w kobietę. Podobny trik działa na córkę Bishopa w New Reno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Nekropolis i supermutków. Wczoraj zacząłem gierkę i dziś skończyłem. Więc tak: wchodzę w zbroi Bractwa do domku i gadam z mutkiem. Ten mi rzucił tekst, że wypatruje ludzi, a ja jestem ok. Trochę to dziwne, że tylko zbroja jest potrzebna ,by nie odróżnił człowieka od androida, ale dzięki temu mogłem spokojnie buszowac po mieście.

Ja sie przekradłem za nim 3 razy :) za 4 sie nie udało a ze miale mzapis dawno wytlumaczylem mu z pomoca MP5 ze ja moge przejsc (mialem szczescie, 4 trafienia krytyczne) i karabinek sie zdal na sprzedasz za snajperke :)

i moje pytanie : jak mam dolaczyc do bractwa ? mam isc na jakies gruzy do kaplicy (?) i przyniesc dowod. Chodzi o lokacje ktora nazywa sie na mapie "gruzy"?

malyoff : myslem ze nikt nie bedzie odpisywał na taka stara gierce a tu prosze, las rąk i pomocników :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie masz iśc do gruzów. Masz iśc do Blasku. Mogło Cie zmylic to, ze koles powiedział w "ruiny starożytnego zakonu". Po otrzymaniu zadania, musisz udac sie daleeeeeko na południe i nieco na wschód. Zresztą - po rozmowie z Cabbotem masz zaznaczone na mapie, gdzie ten Blask jest. I kilka małych rad - weź ze soba linę, bo bedzie potrzebna, ze dwa rad-xy i co najmniej jeden radaway. Jak dotrzesz na miejsce, zazyj rad-xy, wypełnij zadanie, i po opuszczeniu lokacji zazyj radawaya. Rzecz której szukasz, znajduje sie w jednych ze spopielonych zwłok. Bez tych chemikaliów nie masz szans na wyjscie cało z tej misji. W Blasku stężenie promieniowania jest tak duże, że mozna sobie usmazyc jajko na czole, po dłuzszej chwili przebywania bez stosownej izolacji od promieniowania.

BTW: zachęcam do głebszego przebadania Blasku. Mozna nawet uruchomic zasilanie i zapalic światło, znaleźć wiele ciekawych holodysków, conieco broni i pancerzy, i powalczyc sobie z robotami/zdezaktywowac je, jesli sie znamy na nauce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie zauwazyłes - obrazenia "zarabia" się w czasie gry. Na "Napromieniowanie" - potrzebne sa RadAwaye (1 lub 2 - zalezy jak mocno świecisz). Na "zatrucie" - antidotum - z tym że z czasem samo się leczy. Na obrażenia kończyn trzeba miec albo rozwinieta zdolność leczenie (doktor), albo udac sie do kogos, kto sie tym zajmuje (np dr Kostucha w Złomowie - BTW z nim sa niezłe jaja jak się wejdzie do piwnicy - tzn odkrywamy cos ciekawego) i płacimy mu za uleczenie. Jesli którys z tych stanów Cie dotyczy, to nie jest przyciemniony, tylko świeci się na zielono.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powalczyć można też i wcześniej, niż po włączeniu tam prądu. Frajda jest, bo roboty nam nie oddają. Ja poleciłbym lepiej 2 radawaye. 2 X-rady dają +60. Jak po wyjściu z lokacji, zatrzymasz się użyjesz 2 radawayów, to +60 promieniowania spadnie do zera. Ważne, byś zatrzymał się zaraz po wyjściu z lokacji, na następnym kwadracie, bo im później zażyjesz leki, tym będzie gorzej.

Co do składu, to naprawdę imponujący dali. Jak masz drużynę, to używaj ich jako mułów. Co do zbroi, to do Fallout 1. to polecam Fallout NPC Mod 3.2 PL z NMA. Dzięki niemu, twoja drużyna może awansować, możesz odłączyć Dogmeata, możesz też nałożyć zbroję każdemu ze swoich ludzi (pojawi się opcja dialogowa znana z F2) i będzie to widać.

Odpowiednikiem tego moda w Fallout 2 jest B-team. Mody oba polecam, bo nie ma większej frajdy, jak patrzeć na drużynę z F1 jak łazi w zbrojach i drużynę z F2, która chodzi w Power Armorach lub zbroi Enklawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa rad-x zapewniają niemal całkowita odporność na promieniowanie (w połaczeniu z wrodzona odpornościa gracza), wiec po wyjściu z Blasku wystarczy albo jeden RadAway, albo nie będzie potrzebny wcale :)

Mod B-team ma powaznego buga, bo gdy potem chcesz sprawdzic stan zdrowia członka druzyny (przez klikniecie "przebadaj") to on... znika. Na zawsze - tzn az do wczytania gry. Istnieje nadal, i moze obrywać, ale nie atakuje w ogóle i nie da się go zaznaczyć - bo go nie widac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie zauwazyłes - obrazenia "zarabia" się w czasie gry. Na "Napromieniowanie" - potrzebne sa RadAwaye (1 lub 2 - zalezy jak mocno świecisz). Na "zatrucie" - antidotum - z tym że z czasem samo się leczy. Na obrażenia kończyn trzeba miec albo rozwinieta zdolność leczenie (doktor), albo udac sie do kogos, kto sie tym zajmuje (np dr Kostucha w Złomowie - BTW z nim sa niezłe jaja jak się wejdzie do piwnicy - tzn odkrywamy cos ciekawego) i płacimy mu za uleczenie. Jesli którys z tych stanów Cie dotyczy, to nie jest przyciemniony, tylko świeci się na zielono.

to swieci mi sie tylko napromieniowanie, czyli od tego czasem postac przystaje i mam informacje "Czujesz silne mdłości"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyliczył mi 1 -> czyli gites :D

a a te antidotum ktore dostałem na Piaskach z ogonow radioskorpinowów to dzialaja tylko na ich ugryzienia ? Czyli w sumie po ich wybiciu moge sie pozbyc tych 8 buteleczek.

(np dr Kostucha w Złomowie - BTW z nim sa niezłe jaja jak się wejdzie do piwnicy - tzn odkrywamy cos ciekawego)

Taa po zejsciu na dół

Spotkałem tego małego co kroił mieso i jak chciałem wlamac sie do szafki to wybuchła gdyz była pułapka

--> w sumie nie wiem po co to :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te antidota się przydają, bo skorpiony nie tylko żyją w tej jaskini, ale i później je spotkasz. Polecam je nosić, choć jak chcesz.

W Złomowie polecam też włamać się do okolicznego baru w godzinach porannych i zabrać urnę. Potem przychodzisz w godzinach wieczornych, gadasz i oddajesz urnę. Efektem są drinki na koszt firmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antidota w ogóle się nie przydaja, bo w grze są za słabe trucizny. Ja np nigdy nie uzyłem antidotum w F1 ani w F2 :P

A co do Kostuchy, to tak naprawde chodziło mi o to, ze

gdy odpowiednio porozmawiasz z tym karzełkiem, to sie dowiesz, że doktorek bierze ludzkie zwłoki, przerabia je na podroby i wedliny, i sprzedaje iguanie bobowi, który ma bar w hubie. Sprzedaje je pod nazwą "rąbanka wyborowa", jako zwykłe szaszłyki

:D

Exclusive - mozna prościej. Nie trzeba sie włamywac, wystarczy poczekać do rana będac w barze, zabrac urne, i potem poczekac do wieczora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW: zachęcam do głebszego przebadania Blasku. Mozna nawet uruchomic zasilanie i zapalic światło, znaleźć wiele ciekawych holodysków, conieco broni i pancerzy, i powalczyc sobie z robotami/zdezaktywowac je, jesli sie znamy na nauce.
Ale to już lepiej robić w Power Armor , by nie martwić się o poziom promieniowania ;)

Btw : nie wiecie , kto w F1 może wyleczyć obrażenia wzroku ? :huh: Jedną z moich postaci takowe 'nabyłem' i żaden lekarz nie mógł mi tego wyleczyć , a celowało się kiepsko ^_^

@DOWN

Heh no ja właśnie miałem uszkodzony wzrok już wcześniej i nie chciałem z takim iść do katedry , ale w końcu musiałem , bo nikt mi go nie mógł wyleczyć :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalne obrazenia na wzrok wyleczy kazdy lekarz. Mozesz tez skorzystac z pomocy medyków w Bractwie Stali.

Natomiast jesli straciłes wzrok podczas

podrózowania przez podziemia klasztoru, w ostatnim, pokrytym flakami korytarzu przed Mistrzem, to już nigdy do końca nie odzyskasz straconej percepcji. Żeby uniknąc tego problemu trzeba przed wejsciem do korytarzu zdobyc korone ochronną przeciwko psi i telepatii (np kradnąc ja jednemu z obiektów badawczych) i miec w okienku aktywnej broni podczas przechodzenia. Wtedy nic Ci nie grozi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...